Sprzężenie zwrotne dobrze jak jest, czy niekoniecznie...

[daystate]

TIM to nadal problem, moze o tyle mniejszy, ze tranzystory sa dzis szybsze. Niemniej wzmacniacz bez sprzezenia to mokry sen wielu bo to dobrze przeklada sie na brzmienie, ze porownuje sie wtedy takie konstrukcje z dobrymi lampami i to nie moja opinia, reklamy producenta tak glosza :) 

BTW Cos mi swita, ze ten szwajcarski wzmacniacz mocy, ktorego klony sa dzis na Ali wlasnie nie ma sprzezenia. Dart cos tam jak Vader niemal. Moge byc w bledzie, wiec prosze traktowac "swita" doslownie.

[bum1234]

W dniu 6.01.2025 o 19:39, juro napisał:

Być może 🙂 Dużo wody upłynęło od tamtego czasu, ale jednak nie zapamiętałem tego jako ściszenia.

Czas robi swoje. Z reguły ubarwia. Tak powstają mity 🙂

 

4 godziny temu, daystate napisał:

TIM to nadal problem, moze o tyle mniejszy, ze tranzystory sa dzis szybsze. Niemniej wzmacniacz bez sprzezenia to mokry sen wielu bo to dobrze przeklada sie na brzmienie, ze porownuje sie wtedy takie konstrukcje z dobrymi lampami i to nie moja opinia, reklamy producenta tak glosza 🙂

BTW Cos mi swita, ze ten szwajcarski wzmacniacz mocy, ktorego klony sa dzis na Ali wlasnie nie ma sprzezenia. Dart cos tam jak Vader niemal. Moge byc w bledzie, wiec prosze traktowac "swita" doslownie.

No właśnie Ten dart coś tam to znakomity przykład tzw. wzmacniacza z charakterem 😄

Za jego charakterystyczne brzmienie odpowiadają, zniekształcenia skrośne, z którymi zwykle się walczy, ale tutaj są zaletą, czymś co wyróżnia ten model spośród innych - normalnych.

Trochę reklamy i legendy i każdy audiofil się na to łapie.

 

[jar1]

8 minut temu, bum1234 napisał:

Trochę reklamy i legendy i każdy audiofil się na to łapie.

Nie każdy, tylko nie każdy to zauważa 🙂

[juro]

6 minut temu, bum1234 napisał:

Czas robi swoje. Z reguły ubarwia. Tak powstają mity 🙂

 

Może powinienem napisać "nie zapamiętałem tego wyłącznie jako ściszenia".

Porównując różne klocki zdarza się, że mamy do czynienia z różnymi poziomami głośności, którą trzeba w trakcie porównań korygować. Gdyby w tamtym przypadku chodziło tylko o różnicę w głośności, to tak bym to zapamiętał, ale zapamiętałem lepszy dźwięk w przypadku braku sprzężenia. Faktycznie minęło dużo czasu. Może jest na sali jakiś posiadacz WT40 i się wypowie?

[jar1]

3 minuty temu, juro napisał:

Może jest na sali jakiś posiadacz WT40 i się wypowie?

Ja używam tylko WD40 🙂

[przemak]

Sprzężenie zwrotne jest w każdym wzmacniaczu. Nie w każdym jest globalne, mitologizowane często, ale w każdym jest np. stopień wyjściowy (i często pośrednie) w formie wtórników, a wtórnik to układ który ma stuprocentowe sprzężenie zwrotne i jakoś nikomu to nie przeszkadza.

[juro]

No to może od innej strony. Jaki cel miał konstruktor Amplifona WT40, projektując wzmacniacz z takim przełącznikiem?

[przemak]

4 minuty temu, juro napisał:

No to może od innej strony. Jaki cel miał konstruktor Amplifona WT40, projektując wzmacniacz z takim przełącznikiem?

Ze sprzężeniem jest inaczej - bardziej wyrównane pasmo przenoszenia, niższe zniekształcenia, mniejsza impedancja wyjściowa. Niektórzy uważają, że to są zalety, inni wręcz przeciwnie 😉

[juro]

2 minuty temu, przemak napisał:

Ze sprzężeniem jest inaczej - bardziej wyrównane pasmo przenoszenia, niższe zniekształcenia

W moim przypadku pewnie zniekształcenia bardziej przypadły mi do gustu 😉

[jar1]

Jak zwykle w rzeczywistości nic nie jest labo jedynie dobre albo jedynie złe. 

Chyba, że wódka 🙂

Im większe sprzężenie zwrotne tym wymagana jest mocniejsze cięcie częstotliwościowe w otwartej pętli w celu zapewnienia stabilności w zamkniętej pętli. i odpowiedniego marginesu fazy. A im większy margines fazy tym dźwięk jest lepszy.  Pasmo wzmacniacza (w zamkniętej pętli osiąga megaherce. 

[MariuszZ.]

7 godzin temu, daystate napisał:

BTW Cos mi swita, ze ten szwajcarski wzmacniacz mocy, ktorego klony sa dzis na Ali wlasnie nie ma sprzezenia.

Ma ale nie globalne. 

Hervé Delétraz cytowany jest w

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

darTZeel NHB108 faktycznie można kupić za niecałe 3 tysie.

To dobra cena wg mnie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

13 godzin temu, przemak napisał:

Sprzężenie zwrotne jest w każdym wzmacniaczu. Nie w każdym jest globalne, mitologizowane często, ale w każdym jest np. stopień wyjściowy (i często pośrednie) w formie wtórników, a wtórnik to układ który ma stuprocentowe sprzężenie zwrotne i jakoś nikomu to nie przeszkadza.

Dlatego w opisie jest dumne BRAK...(malutkim drukiem - globalnego)...i ponownie dumne ... SPRZĘŻENIA ZWROTNEGO.

"Amplifikator" kiedyś przynajmniej wyraźnie mówił o LOKALNYCH. 

Edytowane 9 Stycznia przez iro III

[Pseudodrummer]

jak to dobrze,ze słucham muzyki i nie spędza mi snu z powiek zagadnienie sprzężenia zwrotnego w moich wzmacniaczach.
 

[Tal]

Mnie po prostu zaintrygowało jego brak oraz potencjalny wpływ na brzmienie na podstawie wzmacniacza Gryphon Atilla, który wydaje się być takim high endem dla ubogich i który liczyłem/liczę że jest takim Naimem na sterydach, ale bez odsłuchu to takie wróżenie z fusów, ale dziękuję kolegom za techniczne i teoretyczne wyjaśnienie zagadnienia. Naprawdę pomogliście 😉

[Pseudodrummer]

Podziękowanie należy sie @przemak,
bardzo dobrze to wyjaśnił.
ja również dziękuję za wyjaśnienie z Yaqin.

[il Dottore]

W dniu 5.01.2025 o 18:27, Pseudodrummer napisał:

Puryści mówia,że bez sprzężenia lepiej.

I mają cholerną rację!

To o moim wzmacniaczu: "Same with the Sugden, a circuit that is designed for low distortion without feedback running in Class A was going to sound damn good 50 years "

[daystate]

8 godzin temu, iro III napisał:

Dlatego w opisie jest dumne BRAK...(malutkim drukiem - globalnego)...i ponownie dumne ... SPRZĘŻENIA ZWROTNEGO.

"Amplifikator" kiedyś przynajmniej wyraźnie mówił o LOKALNYCH. 

No wlasnie nie przypominam sobie poza formum przymiotnika "globalnej" czy "globalnego", ale ja tym tematem nasiakalem w minionym wieku, jesli to cos zmienia. Samo przez sie sie to zawsze rozumialo. Podobnie jak nie mowimy o wzmacniaczach diodowo tranzystorowych czy moze hybrydowych gdy maja diody led (lampki :) ). Wedlug mnie to juz idzie w zwykle czepialstwo, ktorego polskie fora internetowe sa pelne bez wzgledu na dziedzine - fotografia, sporty itd, 

[jar1]

Godzinę temu, daystate napisał:

No wlasnie nie przypominam sobie poza formum przymiotnika "globalnej" czy "globalnego", ale ja tym tematem nasiakalem w minionym wieku, jesli to cos zmienia. Samo przez sie sie to zawsze rozumialo. Podobnie jak nie mowimy o wzmacniaczach diodowo tranzystorowych czy moze hybrydowych gdy maja diody led (lampki 🙂 ). Wedlug mnie to juz idzie w zwykle czepialstwo, ktorego polskie fora internetowe sa pelne bez wzgledu na dziedzine - fotografia, sporty itd, 

Tu nie chodzi tylko o czepialstwo, tylko żeby ludzie czytający coś gdzieś rozumieli dobre to, co jest napisane. Tym bardziej w dobie internetu, gdy dotczy to już wszystkich, niezależnie od wykształcenia i doświadczenia w danej dziedzinie.

O ile jakiś tam sobie człowiek na forum może sobie coś tam klepnąć, o tyle w materiałach promocyjnych i reklamowych informacje powinny być klarowne i zruzumiałe, a przede wszystkim prawdziwe.. Na tyle, by na ich bazie nie powstawały jakieś mity albo nieprawdziwe założenia.

 

[Gargan]

W dniu 5.01.2025 o 19:33, Mark75X napisał:

Chyba większość wzmacniaczy jest bez sprzężenia, zgadza się?

Większość ma sprzężenie zwrotne (feedback).

W dniu 5.01.2025 o 19:47, Mark75X napisał:

Pytałem, wysuwając zarazem wątpliwość, bo do rzadkości należy jednak taka informacja w prezentacjach wzmacniaczy. Na taki stan rzeczy może też wskazywać informacja w opisie Model 50. Marantz wyraźnie tę zaletę uwypukla. Nasuwa to zatem przypuszczenie, iż sprzężenie prądowe zwrotne nie jest standardem. Może się mylę, ale taki wniosek mi się tu nasuwa.

Jest kilka różnych rodzajów sprzężenia zwrotnego - Marantz się chwali, bo używa akurat rzadziej używanej metody, którą lansuje na najlepszą 😀

[Gargan]

W dniu 4.01.2025 o 10:54, Tal napisał:

Według was dobrze, gdy wzmacniacz zaprojektowany jest ze sprzężeniem zwrotnym, czy raczej nie musi go mieć? Renomowani producenci raczej projektują z czy bez?

Jakie są wady/zalety sprzężenia zwrotnego no i czy można mniej więcej określić brzmienie, cechy i różnice wzmacniacza który je posiada oraz takiego bez sprzężenia zwrotnego?

Zagadnienie trochę mnie frapuje i stąd ten temat.

Jeśli ciekawi Cię jaka jest różnica z do bez sprzężenia zwrotnego to możesz spojrzeć na test grupowy wzmacniacza Audio Analouge Aacento bez sprzężenia do wzmacniaczy ze sprzężeniem zwrotnym. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[daystate]

35 minut temu, jar1 napisał:

Tu nie chodzi tylko o czepialstwo, tylko żeby ludzie czytający coś gdzieś rozumieli dobre to, co jest napisane. Tym bardziej w dobie internetu, gdy dotczy to już wszystkich, niezależnie od wykształcenia i doświadczenia w danej dziedzinie.

O ile jakiś tam sobie człowiek na forum może sobie coś tam klepnąć, o tyle w materiałach promocyjnych i reklamowych informacje powinny być klarowne i zruzumiałe, a przede wszystkim prawdziwe.. Na tyle, by na ich bazie nie powstawały jakieś mity albo nieprawdziwe założenia.

 

Takze i ja bywam idealista, ale dla ulatwienia sobie zycia uzywamy na kazdym kroku skrotow myslowych, nie odmieniamy wszystkiego przez wszsytkie przypadki caly czas bo to nie jest potrzebne. Niektore teksty sa dla osob mniej lub bardziej, ale w temacie, nie trzymaj sie kurczowo reklam, to sie rozciaga na wszystkie tematy. Na pewnym poziomie zaczynasz upraszczac przekaz bo juz wiadomo o czym mowa i *nie dotyczy tylko czepialstwa :)
Reasumujac nie przekonales mnie :)

[jar1]

28 minut temu, daystate napisał:

Reasumujac nie przekonales mnie

Nie miałem takiego zamiaru.

[Mark75X]

Godzinę temu, Gargan napisał:

Marantz się chwali, bo używa akurat rzadziej używanej metody, którą lansuje na najlepszą 😀

Dzięki raz jeszcze. Odsłucham go w najbliższym czasie, ale wszystko wskazuje na wybór M5si, niezależnie od tego jak rewelacyjne sprzężenie w 50-tce zaimplementowano 🙂.

[Gargan]

@Mark75X Jeśli sprzężenie zwrotne jest zbyt małe to dźwięk jest misiowaty. Jeśli zbyt duże to dźwięk jest twardy. 

To jest moje luźne spostrzeżenie na podstawie doświadczeń ze wzmacniaczami jakie do tej pory miałem.

Myślę, że Japonka byłaby bardziej wiarygodna, ale sercem wybierzesz Brytyjkę 😄 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Stycznia przez Gargan

[Mark75X]

6 minut temu, Gargan napisał:

Japonka

Tak, w kwestii różnic w aparycji w jednym i drugim przypadku - tym dot. wzmacniacza, to ocena jednoznaczna. Tyle tylko że w tym drugim ta "aparycja" jest generalnie bez znaczenia. Tu faktycznie liczy się wnętrze duchowe 🙂