Wzmacniacz lampowy Pocahontas-opinie

[Gość rochu]

Nie mam wielkiej wiedzy, ale omomierzem to chyba można jedynie zmierzyć impedancję cewki głośnika.

Czy się mylę?

[McGyver]

Masz rację Rochu. Mylisz się ;-)))

Omomierzem mierzy się rezystancję, a nie impedancję.

Czyli zmierzysz tylko oporność dla prądu stałego. A jeżeli przed zwrotnicą w kolumnach będzie wstawiony szeregowy kondensator (rzadko, ale się zdarza) to omomierz pokaże nieskończoność.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cir]

widze ze funclub w komplecie włacznie z "klonikiem"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tdrozd]

miernikiem da sie pomierzyc impedancje

potrzebne sa do tego dwa mierniki generator przestrajalny i masa czasu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

tdrozd, 2 Sty 2009, 01:20

 

>miernikiem da sie pomierzyc impedancje

>potrzebne sa do tego dwa mierniki generator przestrajalny i masa czasu

 

-Nie miernikiem, tylko dwoma miernikami. I nie om omierzem. Ten mierzy wyłącznie rezystancję.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Klonik]

O, witaj cir.

Cóż Honorowy Przewodniczący Związku Wdów i Sierot po Seniczu robi w tym wątku?

Czyżby Mistrz Marków był Twoim Nowym Mistrzem?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cir]

ooo tak myslałem samozwanczy przewodniczacy krakowskiego stowarzyszenia chinskiego hiendu

odwagi jednak zabrakło jak widze

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pitaszyl]

Witam,

odwiedziłem dzisiaj konstruktora. Właśnie skończył kolejną sztukę "Lorelei". Słuchałem z dużą przyjemnością, mimo że wzmacniacz absolutnie świeży, wczoraj uruchomiony. Dźwięk neutralny i jednocześnie pełen wigoru. Jako lampy wejściowe pentody w układzie triodowym. Potencjometr zwykły, nie DAcT. Zainteresowani odsłuchem seryjnego wzmacniacza, a nie prototypu pokazowego, mają kilka dni na umówienie się telefoniczne z konstruktorem. Zamieszczam 2 zdjęcia, jeszcze bez obudowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gagacek]

pitaszyl

>Wpis gagacka lekko mnie poruszył, bo przypomniał dawne nieeleganckie ataki na "lorelei" i konstruktora.

Czy możesz powiedzieć co ja napisałem nieeleganckiego? Mogę przytoczyć moje wszystkie opinie związane z Lorelei i je uzasadnić. Przepraszam bardzo ale to jest tylko forum bałwochwalców i każdy ma prawo do swojej opinii. Jeśli coś piszesz to staraj się to czynić z głową. Pozdrowienia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Paszeko]

McGyver, 2 Sty 2009, 00:56

 

>Omomierzem mierzy się rezystancję, a nie impedancję.

>Czyli zmierzysz tylko oporność dla prądu stałego.

 

:D

Przypomniało mi się jak znajomy, elektryk po zawodówce, usłyszawszy że antena dipolowa ma 300 omów, wziął multimetr i strasznie się zdziwił, bo jego dipol miał... 0 omów. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stachu7012]

Z ciekawości spytam, czy ktoś z Forumowiczów słuchał Jolidy 300B i jest w stanie charakter jej brzmienia porównać z Pocahontasem/Lorelai.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lulu]

ja słuchałem a nawet miałem Jolidę 300B i miałem co prawda nie Lorelei ale Pocahontas. To dwie szkoły brzmienia. Jolida jak rasowa b. dobra trioda 300B, aczkolwiek słabowita i nie boi się porównań do najlepszych ze stajni 300B. Pocahontas jak pentoda, mniej czaruje więcej neutralności jak kto woli.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jenkins]

Mnie zastanawia jak to jest z tymi wzmacniaczami. Skoro kazdy z nich szyty jest "na miare" pod konkretny system i ponoc musi sie "spasowac" zeby zagrac, to dlaczego kolega pitaszyl nie moze wyjsc z podziwu sluchajac kolejnych wersji tego wzmacniacza u samego konstruktora... Z uwagi na gabaryty "warsztatu" wykluczam mozliwosc zeby kazdy klient zwozil tam swoj sprzet ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pitaszyl]

>Jenkins, 10 Lut 2009, 18:08

 

Witam,

wywołany do tablicy odpowiadam, że znam bardzo dobrze płyty testowe, z których korzysta konstruktor i bez większego trudu dostrzegam różnice w brzmieniu. Tym łatwiej mi to idzie, że w pracowni siedzi się się metr od wybitnej kolumny Pioneera i wystarczy nadstawić ucha, by usłyszeć więcej lub mniej blasku w muzyce. Zwykle słyszę więcej, bo konstruktor cierpi na manię ulepszania wzmacniacza. Wielokrotnie odsłuchiwałem różne egzemplarze "Lorelei" poza pracownią i mam niejakie pojęcie, jak brzmią w systemach, do których były robione. Dopasowanie do kolumn to jedno. Dopasowanie do gustu nowego właściciela, to drugie. Filozofia konstruktora jest prosta, uszczęśliwić melomana. Potwierdzi to każdy, kto zna pana Markowa.

 

Szycie na miarę, to metafora i moim zdaniem w tym przypadku bardzo trafna. Co stoi na przeszkodzie, by ktokolwiek, kto zna się na modzie, docenił robotę krawca, choćby w jego pracowni? Czy muszę znać figurę odbiorcy, by dostrzec nienaganność kroju i klasę szycia?

 

Jeśli kiedykolwiek szyłeś garnitur u krawca, powinieneś znać różnicę między wyrobem ze sklepu i robionym na miarę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

marketingowy bełkot

[Koobal]

E, tam rochu przecież Marków jest legendą lampowego świata - czemu chcesz go deprecjonować przez zwykłe działania marketingowe ? Ma wielu zwolenników a jego wzmacniacze zyskały duży aplauz wśród słuchaczy.

Brakuje nam wzorców z poza wielkich koncernów...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

Sądzę że RFochu nie ma na myśli wyrobów pana Markówa, a raczej działania Pitaszyla, które panu Markówowi mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Mac,

dokładnie o to mi chodzi.

Ten tekst naszego kolegi osłabił mnie po prostu : )

[Koobal]

Jak zawsze - wokół wielkich gnieżdżą się malutcy ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Malutcy?

[Gość]

pitaszyl, 10 Lut 2009, 20:21

 

>>Jenkins, 10 Lut 2009, 18:08

>

>Witam,

>wywołany do tablicy odpowiadam, że znam bardzo dobrze płyty testowe, z których korzysta konstruktor

>i bez większego trudu dostrzegam różnice w brzmieniu. Tym łatwiej mi to idzie, że w pracowni siedzi

>się się metr od wybitnej kolumny Pioneera i wystarczy nadstawić ucha, by usłyszeć więcej lub mniej...>

 

ot tak czytam ten wpis i wynika z niego, że pitaszyl słyszy ->mniej.... bo nie da się inaczej słyszeć , słuchając "wybitnych kolumn" z odległości "metra" (1 metr !...sic)

pitaszyl......pitolisz

[Koobal]

dokładnie ROCHU! - człowiek całe życie robi, tyra, coś mu wychodzi. Nie dba o byt bo interesuje go tylko "muzyka", dźwięk = ideał dźwięku który sobie wymarzył. Dochodzi do doskonałości i zaraz ktoś oferuje doskonałą promocję jego usług. Chodzi mi o to, że mistrzowie dźwięku są poza zasięgiem - a inni robią interesy na tym (miałem napisać dosadniej ale się wstydzę).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Koobal]

kazik-t > "ptaszyl" co najwyżej może "ptaszulić" pitolenie zostaw muzykom.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Czyżbyś stawiał Konstruktora w rzędzie największych, razem z Kondo czy Yamamurą /że tylko te dwa nazwiska wspomnę/?

[Koobal]

ROCHU!

A dla czego nie ? masz coś przeciwko jego konstrukcjom?

 

Tworzone są z pasji a to wystarczy (mi oczywiście bo ty możesz się babarać w i przepłacać za marki)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Koobal]

KOndo czy Yamamura (tak chętnie tu przytaczane przez ciebie) już dawno się sprzedały a ich ceny są godne pożałowania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

No cóż, ceny w tym wypadku odzwierciedlają legendę.

 

PS

Pollock tez tworzył z pasji, a co z tego wyszło, widać poniżej.

[Gość rochu]

ups

[McGyver]

Ale ten obrazek jest fajny! Mój trzyletni "szkodnik" sporządził kilka takich przed pójściem w objęcia morfeusza ;-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Ale ten popełnił dorosły mężczyzna, z pasji..

; )