Hi-end interkonekty - czy nie podróbki

[zdezintegrowany_3PO]

... a może tak zacna firma jak Velum udostępniła by kilka swoich kabli do odsłuchu w KAIM? ;)

 

zdezintegrowany_3PO

[jar1]

Chyba że chodzi o własciwość

>polegającą na przewodzeniu prądu, tę w istocie można łatwo sprawdzić. Taką "właściwość" jednak to

>mam też w ścianie.

 

Nie Qubric - te kable nie służa do przewodzenia prądu tylko do słuchania muzyki. I ich cechą jest brzmienie;-)

[jozwa maryn]

"Jak mówi współczesny pisarz "Brednie bywają dwojakiego rodzaju - brednie głupca i brednie demagoga, mistrza szermierki słownej. Ten drugi potrafi dowieść ozorem, że dzień jest nocą. Słaby umysł to kupi."

 

Hmm, gdyby nie wzmianka o pisarzu przysiągłbym, że to Jacek Kurski. :-)

[Qubric]

No to Kurski chyba jedna ksiązkę napisał... To juz pisarz jest.

 

Tak jak Velum stał się FIRMĄ od splecenia pierwszego druta :)))

 

Upss!... SZLACHETNY VELUM (zeby się tylko nie obraził).

[kyuss3]

velum...

Nie jest to aby cytat z "Wiernego ogrodnika"?

[Qubric]

Widze że mało jest chętnych na Szlachetnego Veluma... Może chociaż zgłoszą się tacy, którzy zakupili juz renomowanej marki światowej - równie szlachetne kolumny Prism i zastanawiają się czym je podłaczyć :)))

[velum]

Oczywiście ,nie ma problemów z wypozyczeniem kabli na odsluch, w sprawie szczegolów proszę o telefoniczne skontaktowanie się ze mną 601 443 401.

[velum]

Poprzedni wpis adresowany do zdezintegrowanego , odsluch w KAIM

[JFSebastian]

velum ja mam tylko jedno pytanie.

Czy istnieje jakis sposób pomiaru kabla który pozwala wogóle udowodnić że kable różnia się na tyle że to może być słyszalne ? Bo ja słysze kable, ale jak nie widzę co gra to juz nie słyszę. I dlatego chciałbym jakiegoś dowodu :)

Czy w pomiarze kolumny w komorze bezechowej będzie przynajmniej 0,5 dB różnicy między Velumem a kabelkiem z Tesco za 2 zł (przekrój ten sam) ?

[Qubric]

JFSebastian, 12 Sty 2006, 05:53

 

Nie doczytałeś i widać nie zrozumiałeć strony internetowej Veluma.

 

Szlachetny Velum wprowadza szlachetną korekcję karakterystyki dzięki której wszystko słychać tak jak być powinno - wręcz naturalnie. Czyli DODAJE naturalizmu i autentyczności muzyce tak jakbyś dysponował lepszym źródłem dźwieku i wzmacniaczem.

 

Samo 0,5dB niczego nie dowodzi - może przecież dotyczyć całego pasma słyszalnego. A Velum koryguje pasmo, czyli szlachetnie zniekształca :)))

 

Myślę, że do szlachetnych kolumn "Prism" on będzie w sam raz - a jedno z drugim zagra najlepiej...

 

Na śmietniku :)

[josef]

szlachetny velum,

nikt nie wie jako smakujesz

aż dźwięk zepsujesz :)

[jozwa maryn]

"Czy istnieje jakis sposób pomiaru kabla który pozwala wogóle udowodnić że kable różnia się na tyle że to może być słyszalne ? Bo ja słysze kable, ale jak nie widzę co gra to juz nie słyszę. I dlatego chciałbym jakiegoś dowodu :) Czy w pomiarze kolumny w komorze bezechowej będzie przynajmniej 0,5 dB różnicy między Velumem a kabelkiem z Tesco za 2 zł"

 

Czy chodzi ci o to, że z którymś zagra GŁOŚNIEJ? To chyba przesadne wymaganie - tyle nie wymaga się ani od odtwarzaczy CD ani od wzmacniaczy, przeciwnie, porównuje się je przy tej samej głośności szukając pomimo to różnic w brzmieniu.

[zildjian]

>Czy chodzi ci o to, że z którymś zagra GŁOŚNIEJ? To chyba przesadne wymaganie - tyle nie wymaga się

>ani od odtwarzaczy CD ani od wzmacniaczy, przeciwnie, porównuje się je przy tej samej głośności

>szukając pomimo to różnic w brzmieniu.

 

 

NB:

Kupując latem Zollery spróbowałem Velumy głośnikowe,które sprzedawca również oferował. Podłączywszy je do pieca mało nie zrezygnowałem z zakupu kolumn-brzmienie przyciemnione tudzież odchudzone i doprawdy było znacząco ciszej w stosunku do czym prędzej wpiętego posiadanego XLO (Ultra 6).

Sprzedawca tłumaczył,że kable długo leżały odłogiem.

[zyzio]

Tia, gumowe brzmienie, ale za to szlachetne :-)))

[pitdog]

>zildijan LOL

[Profil]

Panowie,

Pastwa nad Velumem nie w tym wątku :-)

[zildjian]

Ależ czy ja się popastwiłem? Napisałem rzetelnie o tym co usłyszałem.

[jozwa maryn]

A propos interkonektów o hi-endowych ambicjach - ciekawa recenzja nowej AudioNowej w "Opiniach."

[Profil]

->zildjian

Ty oczywiście nie :-))

[Profil]

Ale jesteś chyba pierwszy, który stwierdził, że brzmienie na Lelumku było przyciemnione :-)

[zildjian]

Bo tak było.

 

Cena i tak była powalająca,że nie chciałem go dłużej próbować.

[jar1]

>Cena i tak była powalająca,że nie chciałem go dłużej próbować.

 

To pewno to Cię tak 'zmuliło'....

[zildjian]

>To pewno to Cię tak 'zmuliło'....

 

 

might've been so... ,hi,hi

[JFSebastian]

jozwa maryn, 12 Sty 2006, 11:48

 

>Czy chodzi ci o to, że z którymś zagra GŁOŚNIEJ? To chyba przesadne wymaganie - tyle nie wymaga się

>ani od odtwarzaczy CD ani od wzmacniaczy, przeciwnie, porównuje się je przy tej samej głośności

>szukając pomimo to różnic w brzmieniu.

 

No ale gdzieś różnice musza być ?

Mi chodzi o tych wszystkich facetów których żony/dziewczyny są bardziej podstępne niż inne. Weźmie taka podmieni kabelek, a Ty tego nie usłyszysz... i co teraz ? Pewnie jest tu kilku takich którzy maja szlaban na kabelki w domu :)

Ja nie mówię o tym żeby wykazać który kabel jest lepszy, tylko że różnice wogóle wystepują. Niektóre kable powoduja że bas zaczyna schodzic tak nisko ze "aż czuje sie to ciałem". Jakim cudem nie da się tego zmierzyć w omorze bezechowej ?

 

Forumowicz velum to "źródło", więc myślę że umie odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli różnice miedzy kablami są takiej natury że nie da sie tego zmierzyc to niech to po prostu napisze...

[Jaro_747]

Wracając do meritum, czyli tematu wątku rozumianego dosłownie:

 

 

Każde hi-end interkonekty to podróbki naszych marzeń o kablu idealnym.

Jeden chce, żeby mu scenę do przodu wypchnęło, i w końcu słucha na balkonie,

drugi szuka basu tak nisko, że musi iść do piwnicy itp.

A to w końcu kabel tylko ;-).

 

Jaro_747

[fotoarkady]

wszystko da sie zmierzyc , na tysiac sposobow, to jest pewne

ale kto by chcial mierzyc smak piwa /czytaj dzwiek z kolumienek/ , skoro mozna samemu tego porownania dokonac w sposob bardzo prosty i przyjemny/po za wyjatkowymi sikami , tez sie takie zadazaja na swiecie/

, chociaz ...................., potem i tak kazy powie ze mu inne piwio/czytaj kolumny/ smakowalo , podobalo

[Qubric]

fotoarkady, 12 Sty 2006, 16:43

 

Sieciówki też słyszysz??? To czemu nie zgłosiles się do zakładu na rozpoznanie właściwego kabla sieciowego. Organizator czeka nawet pieniądze chce dać.

:)

[fotoarkady]

Qubric

chyba mnie bardzo lubisz!?

wole sie napic piwka i posluchac dobrej muzy niz skupiac sie na sieciowkach

pracy mam duzo wlasnej , muzyka jest dla mnie przyjemnoscia

zapewne jak bym mial drogi system nie zalowalbym na dobre , co ja pisze na bardzo dobre sieciowki

a tak mam sprawe z glowy

pozdrawiam

ps.

nie dziwie sie ze nikt nie chce zgodzic sie na slepy test sieciowek , w obcym systemie , w obcym wnetrzu akustycznym , jeszcze moze w piec minut podac wady i zalety kabla , to sie moze udac tylko osobom o sluchu absolutnym i bardzo mocno osluchanych z mnogoscia sprzetu , ale oni Te osoby wystepuja bardzo rzadko w przyrodzie

tez maja przjemniejszy sposob na spedzanie czasu oraz bardziej efektywny sposob na zarabianie pieniedzy ,

zreszta dywagacje typu czy kable wplywaja na dzwiek , czy nie , przypominaja mi czasy PRL-u , kiedy wszystko mialo etykiete zastepcza i bylo prawie identyczne z oryginalem , nie bylo czekolada tylko wyrobem czekoladopodobnym ,

no ale czego ja sie czepiam czy wyrob czekoladopodobny w tamtych czasach smakowal zle , zapewne o niebo lepiej niz dzis czekolada najlepszego producenta zagranicznego koncenu ,

z jednego wielkiego powodu bo nie mialo sie porownania , a zdobycie takiej czekoladopodobnej substancji bylo nie lada wyczynem

[kyuss3]

Roznic miedzy sieciowkami, jesli chodzi o ich wlasciwosci soniczne nie jestem w stanie wychwycic. Absolutnie zadnych roznic. Ale to wcale nie oznacza, ze tych roznic nie ma. Ja ich po prostu nie slysze. Sluch mam przytepiony moze. Moj kolega nie jest w stanie odroznic koloru czerwonego od pomaranczowego. Czy to oznacza, ze pomaranczowego nie ma? Jesli ktos mowi, ze slyszy roznice miedzy sieciowka A i sieciowka B dlaczego mam mu nie wierzyc? Kiedy koledze mowie, ze pomarancze sa koloru pomaranczowego, on mi wierzy, ale jednoczesnie zastrzega, ze nie rozumie o czym mowie. A slyszacy roznice miedzy sieciowkami moze rzeczywiscie slysza roznice. Po co mieliby pieprzyc bzdury? Jak mam to zweryfikowac? Pewnie podobnych wpisow byly juz tysiace i tysiace jeszcze beda. W kazdym badz razie jestem w "bractwie tych co nie slysza".

[JFSebastian]

kyuss3

No chyba że ktos nie ma ochoty karnie spuszczać głowy i truchtem biec do łazienki myć uszy - bo nie usłyszał jak kolce sie wygrzewają...

Velum napisał:

"Sztuka konstytuuje się na wrażliwości i jak ktoś jej nie ma, to nie istnieją możliwości przekonania go, że jakieś dzieło jest wielkie. On i tak wszystko zdepce."

 

Czyli co kyuss3, buraki jesteśmy ?

Tylko czemu velum nie umie odpowiedzieć na jedno proste pytanie ?

I czemu "słyszenie kabelków" jest domeną ludzi którzy słuchają właśnie "niskiej" muzyki ?