Klub Zoller Imagination

[qstosz]

Pół roku temu uruchomiłem Zollery nówki z ubiegłego wieku.

 

Może temat nie updnie.

[skrzypek]

Pół roku temu uruchomiłem kit od Zollera.

 

Głośniki były nowe.

 

Mam jeszcze suba ,tylko nie bardzo mam na niego pomysł.

 

Swoją drogą swietne stereo.

Czy to byly Imagination 1? Dla ożywienia tematu przydadzą się zdjęcia, może wykonałeś dokumentację fotograficzną przed złożeniem, dla porównania interesujące by były zwrotnice, zbliżenia elementów, rodzaj okablowania wewnetrznego, też od tylnej strony obudów i wytłumienie wnętrza. Co do suba, to z tego co się orientuję powinny być dwie sztuki, czy to jest sub dedykowany do zestawów Metropolis? Pozdrawiam

[skrzypek]

Zapraszam do tematu modyfikacji zwrotnicy http://www.audiostereo.pl/focal-zoller-imagination-modyfikacja-zwrotnicy_126440.html#entry3798875

 

poszukuje osób które miały z tym do czynienia, ewentualnie posiadaja schematy do zwrotnicy Imagination, podobno istniały modyfikacje które powodowały poprawę przebiegu impedancji

[barni]

Właśnie od jakiegoś czasu Zollery grają podłączone u mnie VdH Revelation. Dźwięk jest zdecydowanie lepszy od uzyskiwanego przez Anticables. Poprawiło się w zasadzie wszystko. Idąc po kolei:

Revelation rzeczywiście mają niesamowity bas, to naprawdę trzeba usłyszeć i poczuć. Zejście, rozciągnięcie, kontrola - klasa sama dla siebie i nie wyobrażam sobie, aby w tym zakresie można było uzyskać jeszcze coś więcej.

Głebokość sceny jest podobna jak w Anticables, jednak zupełnie inna jest szerokość. Zdecydowanie więcej dzieje się za zestawami. Po porównaniu z Revelation słychać, że Anticable mają tendencję do powiększania artystów, którzy grają w okolicy środka sceny, VdH natomiast równomiernie rozkłada ich na całej szerokości sceny dodając jeszcze sporo powietrza między nimi. W pierwszej chwili scena Revelation sprawiała wrażenie jakiegoś efektu super stereo, bo dźwięki zaczęły dochodzić z miejsc, w których ich wcześniej nie było i z których ich się nie spodziewałem ( np zza Solution, które do małych zdecydowanie nie należą). Po chwili przyzwyczajenia powrót na Anticables jest w zasadzie niemożliwy lub wymagający znów przyzwyczajenia do ich skupiania dźwięku w środku sceny.

Revelation są do tego bardzo rozdzielcze, zarówno na górze jak i średnicy - pokazują mnóstwo smaczków w dźwięku, dodatkowych wybrzmień, które wcześniej gdzieś umykały albo były niezauważalne. Robią to jednak w sposób nie powodujący wrażenia podkręcenia analityczności dźwięku i utraty muzykalności.

Jedyne czego Revelation brakuje to nieco słodyczy na średnicy, to niestety nie jest kabel, który cokolwiek doda od siebie. Bezpośredniość i otwartość dźwięku jaki produkuje jest jego ogromną zaleta, ale w wielu zestawach będzie jego największą wadą. Pokaże bowiem prawdę o całym wcześniejszym torze.

Anticables, które uzywałem wcześniej nie są w żadnym przypadku złe, ani słabe - to naprawdę znakomite kable w śmiesznych pieniądzach. Revelation pokazuje jednak, że wydając wielokrotnie więcej można uzyskać znaczącą poprawę właściwie w każdym aspekcie.

Edytowane 17 Października 2016 przez barni

[audiograde]

A Revelation to nie jest jeszcze szczyt możliwości reakcji tych kolumn na kable :-)

[Gość BOBSAPP]

Właśnie od jakiegoś czasu Zollery grają podłączone u mnie VdH Revelation. Dźwięk jest zdecydowanie lepszy od uzyskiwanego przez Anticables. Poprawiło się w zasadzie wszystko. Idąc po kolei:

Revelation rzeczywiście mają niesamowity bas, to naprawdę trzeba usłyszeć i poczuć. Zejście, rozciągnięcie, kontrola - klasa sama dla siebie i nie wyobrażam sobie, aby w tym zakresie można było uzyskać jeszcze coś więcej.

Głebokość sceny jest podobna jak w Anticables, jednak zupełnie inna jest szerokość. Zdecydowanie więcej dzieje się za zestawami. Po porównaniu z Revelation słychać, że Anticable mają tendencję do powiększania artystów, którzy grają w okolicy środka sceny, VdH natomiast równomiernie rozkłada ich na całej szerokości sceny dodając jeszcze sporo powietrza między nimi. W pierwszej chwili scena Revelation sprawiała wrażenie jakiegoś efektu super stereo, bo dźwięki zaczęły dochodzić z miejsc, w których ich wcześniej nie było i z których ich się nie spodziewałem ( np zza Solution, które do małych zdecydowanie nie należą). Po chwili przyzwyczajenia powrót na Anticables jest w zasadzie niemożliwy lub wymagający znów przyzwyczajenia do ich skupiania dźwięku w środku sceny.

Revelation są do tego bardzo rozdzielcze, zarówno na górze jak i średnicy - pokazują mnóstwo smaczków w dźwięku, dodatkowych wybrzmień, które wcześniej gdzieś umykały albo były niezauważalne. Robią to jednak w sposób nie powodujący wrażenia podkręcenia analityczności dźwięku i utraty muzykalności.

Jedyne czego Revelation brakuje to nieco słodyczy na średnicy, to niestety nie jest kabel, który cokolwiek doda od siebie. Bezpośredniość i otwartość dźwięku jaki produkuje jest jego ogromną zaleta, ale w wielu zestawach będzie jego największą wadą. Pokaże bowiem prawdę o całym wcześniejszym torze.

Anticables, które uzywałem wcześniej nie są w żadnym przypadku złe, ani słabe - to naprawdę znakomite kable w śmiesznych pieniądzach. Revelation pokazuje jednak, że wydając wielokrotnie więcej można uzyskać znaczącą poprawę właściwie w każdym aspekcie.

 

Właśnie dlatego dokładamy VDH The First Ultimate - i mamy komplecik zalet...

Gratuluję opinii i pozdrawiam...

[barni]

Hmmm właśnie Zollery grają podłączone na kupionych okazyjnie Goertz MI-2. Brzmi to jakby ktoś podmienił mi tranzystorowe monobloki na świetną lampę. Nie ma absolutnego zejścia na basie i jego rewelacyjnej kontroli jaką miały Revelation, nie ma tak dużej ilości detali zarówno na średnicy jak i wysokich tonach. Bas Goertzów jest jednak bardziej mięsisty i miękki, co dobrze wspólgra z konturowością Focali i całościowo daje brzmienie bardziej wypełnione i dociążone . Lekko wycofany i zmiękczony jest przełom średnicy i wysokich tonów, co powoduje że dźwięk nawet na ostro zrealizowanych płytach nie jest agresywny. Scena za zestawami nie jest tak punktowo i dokładnie rysowana jak w VdH, nie ma tyle powietrza między muzykami, ale ma się wrażenie że jest idealnie ciągła i spójna. Na Goertach czuje się, że wszyscy muzycy grają we wspólnej przestrzeni, a nie każdy w swojej wyznaczonej przez charakterystyką mikrofonu zbierającego jego instrument. Na to wszystko jest nałożona największa zaleta tych kabli - piękna, zniewalającą, analogowa średnica znakomicie wypełniające całą przestrzeń między zestawami. Nagrania w których wokal jest wypchnięty lub nagrany blisko i namacalnie dają niesamowite uczucie realizmu i bliskości artysty. Drugą bardzo ciekawą cechą tych kabli jest trójwymiarowość dźwięku jak produkują, w dobrze zrealizowanych nagraniach muzyków słuchać grających również z boków miejsca odsłuchowego, ma się wrażenie że dźwięk w jakiś magiczny sposób obejmuje miejsce w którym siedzimy, a nie rozchodzi się liniowo w przód i wgłąb zestawów głośnikowych.

 

Dżwięk jest diametralnie inny od produkowanego przez Revelation. Czy całościowo lepszy i bardziej uniwersalny - chyba nie. Czy przyjemniejszy w odbiorze - chyba tak. Chyba już wiem, czemu ludzie kochają lampy :)

[zildjian]

Mialem Mi3,definitywnie lepsze ale czy do Zollera? Poszly za pol bezcen do jednego z forumowiczow......

[zildjian]

Kolega mial wiele lat Mi2 z Densenem DM10 i AP male podlogowe.Kiedy zmienialem XLO na Audiomice,kupil moje XLO szczesliwy

[zildjian]

A ja po raz kolejny sle szacunek dla Audiomici,klasa sama dla siebie

[Goky1]

Witam,

Zaczynam składać kopię Zoller ów, może ktoś ma rozrysowaną zwrotnice? Nie wiem czy ta podana w klang&ton jest ok?

[barni]

Co do małżeństwa Goertza z Zollerami, finalnie wróciłem jednak do zestawu z Revelation. Bas, jego zejście oraz kontrola oraz przestrzeń na VdH zwyciężyła nad lampowymi czarami Goertzów. Możliwe, że gdybym słuchał mniej rocka wybór byłby inny, niemniej Revelation do ciężkiej muzyki, gdzie kluczowy jest drive są naprawdę nie do pobicia. Oczywiście do kolejnej zmiany :-)

 

Pytanie natomiast - co warto rozważać jako upgrade do Zollerów Solution ? Niestety starzeję się i coraz bardziej zaczynam oglądać się za czymś mającym więcej wypełnienia i body w dźwięk, grającym nieco mniej wyczynowo, a bardziej miękko i ciepło od Zollerów. Niestety mój top topów w postaci MBL 101E odpada z racji braku możliwości kupienia ich używanych w rozsądnych jak na warunki polskie pieniądzach, pomijając, że one w ogóle rzadko występują jako używane. Barwowo podobają mi się również Harbethy 40, ale cena ich jest rownież nieco zaporowa w wersji nowej, a używane póki co nie chcą pojawić się za pól ceny. Dynaudio barwowo również zawsze mi się podchodziły, ale mam nieodparte wrażenie, że ciężka muzyka na Dynaudio po prostu nie ma drive'u i szybkości.

 

Pytanie co jeszcze polecacie do rozważenia. Interesują mnie zestaw pełnopasmowe potrafiące zagrać dźwiękiem zbliżonym do koncertu live w wersji "10 metrów od sceny", z niczym nieskrępowaną dynamiką, kapitalnie kontrolowanym basem oraz świetną, naturalną barwą (czyli wszystkie cechy Zollerów :)) ale nieco bardziej dogrzane, mające więcej wypełnienia i ciepła w dźwięku. Nie mają dla mnie znaczenia jakieś czary mary związane z sztucznym dla mnie kreowaniem przestrzeni a'la Audio Physic ... chyba, że jest to przestrzeń podobna do kreowanej przez MBL-e, którą moje uszy kupują z każdym dźwiękiem :) Z moich dotychczasowych doświadczeń odpadają również zestawy tubowe, ich angażujący koncertowy dźwiek niestety zawsze po godzinie/dwóch powodował u mnie efekt zmęczenia, a skręcone na mniejsze poziomy głośności traciły cały swój urok.

 

Wydaje mi się, że zmianą okablowania nie uzyskam oczekiwanych przeze mnie efektów, przy wszelkich kombinacjach z ocieplającym okablowaniem zawsze cierpiał bas, którego kontrola i szybkość jest dla mnie bardzo ważna. Poza tym zawsze przy transparentności Zollerów i zabiegach z ciepłymi kablami wychodziła na jakiejś muzyce sztuczność takich manipulacji.

 

Pytanie więc jak żyć po Zollerach, jeżeli takie życie ma sens :-)

[Goky1]

U mnie już doleciały części do zwrotki na niskie, jeszcze sekcja na tweeter i zwrotke skończę

[Wuelem]

Pytanie co jeszcze polecacie do rozważenia

 

Kiedyś (będąc u kogoś gościnnie) podłączyłem do Solution taką skrzyneczkę jak w linku. Słucham zasadniczo rocka i rzeczywiście trudno było uznać, że to co wydobywało się z kolumn może cieszyć. Po dodaniu (koniecznego w tamtych okolicznościach) elementu w tor sytuacja się diametralnie zmieniła - nawet zaczęło ciągnąć, by podkręcać głośność. Środek się odpowiednio wypełnił i skraje pasma nabrały proporcjonalności. Tym niedużym wydatkiem osiągniesz cel i do tego bez zmiany kolumn. Pomysł oryginalny, ale gwarantujący sukces (sprawdzone na tych kolumnach).

 

https://audioaddiction.net.au/shop/wlm-passive-control

 

Niestety, trzeba pewnie poszukać na rynku wtórnym, ale szansa na trafienie istnieje. Cena będzie w okolicy 1000 - 1200 zł (sklepowa była 3700 zł).

[barni]

Ale z tego co widzę ten korektor WLM-a jest niezbalansowany, a ja cały tor zbalansowany, spięty po XLR-ach i z tego stanowczo nie chcę rezygnować. Przepięcie dowolnego połączenia w moim torze na wersję niezbalansowaną zawsze powodowało zawężenie sceny i znaczne ograniczenie dynamiki. Chyba, że jest ten WLM w wersji XLR, ale póki co nie znalazłem na necie.

[Wuelem]

Wersji XLR nie ma. Dla kolumn nie ma znaczenia, czy wcześniej elementy spinają kable XLR czy RCA. Albo jakoś poprawisz elektronikę albo przyszedł czas na zmianę kolumn. Ja wiem, że te kolumny potrafią inaczej zagrać - Ty wybierasz czy trwasz przy dotychczasowym, czy "zaktywujesz" nieco zestaw, aby (właśnie) dynamikę poprawić. W każdym razie powodzenia, bo po tym doświadczeniu z moim udziałem kolumny trafiły do ogłoszeń. Przekonania audiofilskie, że każda korekcja jest zła chyba wzięły górę. No cóż...

[Aleko]

Halo halo...czy ktoś tu jeszcze zagląda?..Nie jestem biegły w/t Zollerów więc może ktoś zerknąć na te Exspresion?.. http://www.olx.pl/oferta/focal-expression-kolumny-od-manferda-zollera-CID99-IDscFF7.html

Chodzi mi o różnice w brzmieniu tych polyglass w stosunku do neoflex ewentualnie kevlar z jakiego okresu-czasu są to kolumny oryginały czy kity i czy z nimi na pierwszy rzut oka wszystko OK?..

Edytowane 19 Lutego 2018 przez Aleko

[barni]

Ciekawi mnie jedna rzecz w Zollerach Solution, część z tych, które pojawiają się w ogłoszeniach ma obudowę bass-reflex z różną ilością otworów z tyłu. NIemniej nawet te z kompletem kevalrowym mają tę starą żółtą wklęsła kopółkę, nie tę ostatnią tioxidową. Moje są natomiast w obudowie zamkniętej, na górze już z tioxidem i nie mam pojęcia po co ktoś miałby pakować ten zestaw wooferów do obudowy bass reflex. Bas jest tak genialny z tych zestawów w zakresie zarówno ilości jak i jego kontroli, że nie wyobrażam sobie aby miało go być więcej. Ciekawe, czy to nie jest wynik doskonalenia warsztatu i zwrotnicy przez Zollera, który na finale zdecydował się zrobić jednak wersję zamkniętą.

 

Ktoś wie co teraz robi w ogóle Manfred Zoller ? Gdzieś przez chwilę przewinął się przez jakieś klimaty kina domowego i potem gdzieś słuch o nim zaginął.

[sunjammer]

https://www.olx.pl/oferta/kolumny-focal-impression-manfred-zoller-CID99-IDlDNZE.html#19e15aa02c

Sprzedaję takie kolumny, kupiłem w Niemczech głośniki były uszkodzone. Głośniki naprawione. Wie ktoś, coś o tym projekcie?

[barni]

Z Zollerem zawsze jest problem, wynikający z faktu, że nie była to fabryka, która zmieniała serie w jakiś przewidywalny i opisany sposób, ale manufaktura, która podobnie jak MBL zmienia elementy w środku w trakcie rozwoju swoich produktów, (bez zmiany ich oznaczeń). Zoller był zaczynał od dystrybucji kitów Focala, stąd pewnie pojawia się przy nich jego nazwisko bo xawartość jednoznacznie wskazuje na kitowy zestaw Focala. Zoller w swoich zestawach zmienia przede wszystkim zwrotnice, a ta wygląda na typową Focala.

 

W ostatnim isntniejącym na sieci katalogu Zollera Impression funkcjonuje jako zestaw podstawkowy, ale miał oznaczenie Impression 97. Więc jest szansa. że "nie 97" to jednak była konstrukcja wolnostojąca, a zdjęcia takiej wyszukuje wujek Google. A

 

Abstrahując od w/w dla mnie dziwna jest w nich ta kopułka, jakby ją ktoś pomalował tę wcześniejszą żólłą czarną farbą aby ją upodobnić do tioxidowej. Tyle, że tioxid jest srebrzysto szary i matowy i nie siatkowej struktury, którą widać pod tą farbą. Z kolei tańsze były koloru srebrnego. NIe spotkałem się w życiu z czarną, stąd trzebaby pewnie doliczyć. koszt jej wymiany na oryginał.

[sunjammer]

Tak, zgadza się kopułki były malowane, takie kupiłem. W trakcie naprawy fachman pytał czy sciagamy farbę ale nie dawał gwarancji że nie uszkodzi się membrany i tak zostało, ale gra przyzwoicie.

[antymalkontent]

Jestem posiadaczem zoller temptation i poszukuję odpowiedniego wzmacniania który zagra i się zgra z tymi kolumnami. Co posiadacze lub byli posiadacze polecą?

 

Kolumny fajne bardzo dokładne tylko mój sansui mimo ze to przyzwoity wzmacniacz jest za słaby dla tych kolumn muszą mieć coś lepszego.

[darko]

Wciąż nie rozumiem jednego

Jestes ze Śląska , moglbys podjechać do mnie i posłuchać na kilku wzmacniaczach z czym te kolumny grają najlepiej

Ale wolisz oprzeć się na forumowych wpisach

Zaufać słowu pisanemu niż własnym uszom..,

[barni]

Przez cheile mialem podlaczona koncowke Cyrus Power do moich Solution i bylem zdziwiony jak dobrze to zagralo, tak wiec szczerze polecam.

[barni]

A propos Manfreda Zollera to wygląda, że jego produkty są ciągle dostępne w Niemczech http://www.home-cinema.de/synopsis.html

Dodatkowo jeżeli mnie nie myli moja szczątkowa znajomość niemieckiego udziela się na forum http://audiovideoforum.de/viewtopic.php?t=3562&postdays=0&postorder=asc&start=150 jako M (jest jego administratorem).

[barni]

Znane doskonale na tym forum Zollery Solution są do sprzedania. Gdyby nie pewna trzyliterowa niemiecka konkurencja miałyby u mnie dożywocie. Niestety żona za zgodę na wstawienie dwóch piecyków gazowych do salonu 🤣 chce dostać większą sypialnie,  a w niej stoją teraz Zollery. I co Panie poradzisz jak nic nie poradzisz 😀

[barni]

Każda piękna chwila ma swój koniec, Zollery Solution znalazły nowy dom. Super paczki, aż się prawie łezka zakręciła na myśl o tych kilkunastu latach spędzonych w moim systemie.  Jeden z niewielu przypadków, kiedy człowiek nie cieszy się że coś sprzedał. Ech ….

[zildjian]

Podobnie moje Imagination-po 17 latach... Godny następca Spendor D7

[barni]

U mnie piecyki gazowe od Wolfganga. Ekipa remontowa jaką miałem w domu wzięła je wlasnie za ogrzewacze gazowe tylko zastanawiała się po co mi aż dwa w salonie skoro mam kominek 🤣🤣🤣

[g69]

W dniu 23.04.2023 o 09:09, zildjian napisał:

Podobnie moje Imagination-po 17 latach... Godny następca Spendor D7

W jakim kierunku poszły zmiany po chyba specyficznych polikelvlarach Focala na Spendory? Czy ewolucja gustów? 😉