Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki rower wybrać?


qrczak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)
5 minut temu, il Dottore napisał:

full suspension

Kiedy ostatnio jeździłeś rowerem? Full ma sens dla zaawansowanego/zawodowcy, na trudne długie trasy. W twoim przypadku to czysty lans. Dlatego i Cube "od Helmuta" - patriotycznego polskiego Kross'a w Irlandii z pewnością nikt nie doceni. 🙂

1 minutę temu, il Dottore napisał:

znowu trzeba dać zarobić tym okropnym Niemcom

Nie trzeba - wystarczy ćwiczyć. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki mialem poprzednio i widac ze kolka ledwo miescily sie na szyny, a uchwyt musialem mocowac na widelec

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Full ma sens dla zaawansowanego
/zawodowcy

Nie, dla kazdego, kto szanuje swoje 4 litery i kregoslup

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, JuG napisał:

Dlatego i Cube "od Helmuta" - patriotycznego polskiego Kross'a w Irlandii z pewnością nikt nie doceni.

W IRL ludzie mają wywalone na marki, napisy, producentów... Nie wiem, jak w Rosji, ale w IRL jest tendencja do usuwania wszelkich napisów firmowych, bo potrzebuję po prostu koszulki a nie koszulki Adidasa (o! Znów niemiecki producent! 🙂 ). Mnie to nie robi różnicy, ale np. mój syn bardzo pilnuje, żeby nie mieć żadnych oznaczeń producenta na ciuchach, bo teraz w IRL taka moda, żeby nie być dla producentów darmowym słupem reklamowym.

Na "szacunie na dzielni" mi tu nie zależy i wątpię, by rower Cube zrobił w IRL wrażenie na kimkolwiek większe niż rower Kross, bo poza może jakąś wąską grupą pasjonatów ludzie tu mają zupełnie wywalone i żyją bez ciśnienia posiadania sprzętu akurat tej czy innej marki. Po prostu idą do sklepu i wywalają tysiące € na to, co im podpowie profesjonalny (miejmy nadzieję!) sprzedawca.  I jak kogoś stać, to kupuje takie cuda, że się w głowie nie mieści i taki Cube na nikim w IRL nie zrobi wrażenia. Bo Cube to tania (niech ich szlag! 😞 ) firma, cenowo na poziomie polskiego Krossa. Pewno, że ich carbony kosztują kosmos, ale jeśli porównywać modele na ramie aluminiowej, to własnie tak jest. Możesz sobie zerknąć na ceny.

10 minut temu, xajas napisał:

a uchwyt musialem mocowac na widelec

Ej, Ty @xajas masz Porszaka? 🙂

11 minut temu, xajas napisał:

Nie, dla kazdego, kto szanuje swoje 4 litery i kregoslup

Daj mu spokój - on wychowany na rowerze Ukraina bez amortyzacji, to i twardziel. 🙂

Ja w sumie też zawsze bez amortyzacji śmigałem, ale życie w zachodniej dekadencji spowodowalo, że muszę mieć full suspension. 😉 No taki los człowieczy.

18 minut temu, JuG napisał:

Kiedy ostatnio jeździłeś rowerem?

Bardzo często jeżdżę, tylko że nie na własnym, a syna. Własnego roweru nie mam od 40 prawie lat... i pora to zmienić! 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Ej, Ty xajas masz..

To mojej lepszej polowy. Dzieki temu mam wlasnego prywatnego szofera. Nie dopuszcza mnie do kolka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, przemak napisał:

Rower z dużym skokiem jest wysoko zawieszony i jazda po płaskim jest dziwna, kobita będzie narzekać ze trudno się wsiada itp. 

Do wykorzystania skoku 160 z przodu to trzeba mieć łapy jak Pudzian 😉

Nic bardziej mylnego, żadna to sprawa. Mój HT 29er wyżej siedzi niż full. One są bardzo precyzyjnie zaprojektowane z prześwitem wraz z uwzględnieniem opon 2.6 najczęściej (elektryki). Zawias siada 4cm, około po wejściu na rower. Natomiast ciśnienie lub sprężyna jest dobrana do masy jeźdzca, aby zawieszenie miało odpowiednią podatność, czyli nie trzeba być pudzianem, lekka pani też je domknie, dobije jeżeli jest prawidłowo wyregulowane.

4 godziny temu, il Dottore napisał:

Oczy z głowy. 😞

Żeby rower(!!!) kosztował prawie tyle samo co doskonały skuter 125cm3 Hondy czy Yamahy to jest po prostu rozbój. Niemcy zrobili się bezczelni. Wykorzystują modę na elektryczne rowery. A frajestwo  całej Europy (i nie tylko) płaci sprytnym Helmutom. Przecież kasa, jaką oni trzepią na tych rowerach jest po prostu kosmiczna. To nie jest tyle warte. Tzn. nie byłoby tyle warte, gdyby nie ludzie, którzy bezmyślnie płacą żądaną cenę. A skoro ktoś płaci, to jest warte dokładnie tyle, ile zapłacił. I po herbacie. Oglądałem rowery hiszpańskie - też ceny z d***... W sumie jeszcze Cube się reklamuje że sprzedaje swój sprzęt taniej niż konkurencja. Facepalm... 😞

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

O, jeszcze muszę hak zamontować i taki bagażnik kupić. Dobrze, że w IRL montaż haka nikogo nie interesuje. Nie trzeba biegać po urzędach, przeglądach... Tylko telefon do ubezpieczalni: "dzień dobry! Mam hak" bo ubezpieczalnia chce wiedzieć takie rzeczy, choć nie ma to wpływu na kwotę ubezpieczenia.

Także jak chcesz hak w IRL, to go sobie po prostu zakładasz, nikomu nic do tego.

@xajas: a te bagażniki Uebler są lepsze od Thule?

Trzeba było brać Krossa, by odrobinie starań za 14,5 byś nowego upolował w swoim rozmiarze i miałbyś lepszy rower za obrzezaną cenę. Tak płacisz za baterię i silnik Boscha 85Nm sporo kasy, a tego nie wykorzystasz, wiele to nie daje. Bagażnik Tetrarack M2 400zł, błotniki 200zł i latasz tak samo. Wyższy mostek kierownicy to 50zł, nawet wyższa kierownica to też 150zł aby uzyskać bardziej turystyczną pozycję. A ogólnie takie są ceny. To jest tyle warte, konkurencja jest duża. Motory to zacofana technika. Twój rower waży 25kg i możesz nim przejechać góry, skuter waży 130-150kg, kupa zacofanego żelastwa. Musi być mocny i ciężki żeby sam swoją ciężkość wytrzymał. Bo silnik jest ciężki a reszta toporna jak cep.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Piotr_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@il DottoreAle będziecie zadowoleni i nowocześni. Zobaczysz jak będziesz śmiał się z E-sceptyków i FS-sceptyków. Zabawki są hiper. Najważniejsze to ustawcie sobie dobry SAG w zawieszeniu (czyli ciśnienie w amorach do masy jeźdca). Do turystyki 35% SAG (czyli ugięcia wstępnego)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Piotr_1 napisał:

Nic bardziej mylnego, żadna to sprawa

A jak tak to spoko. Nigdy nie jechałem na rowerze, także ten. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, przemak napisał:

A jak tak to spoko. Nigdy nie jechałem na rowerze, także ten. 

No ale co, skok zawieszenia nie ma żadnego związku z masą i siłą jeźdźca. Podatność sprężyn powietrznych dobiera się pod masę kierowcy + roweru i ostatecznie każda osoba w tym samym terenie tak samo korzysta ze swojego skoku w zawiasie. Nie ważne czy jest pudzianem czy 60kg kobietą. A im lżejszy kierowiec tym nawet lepiej dla niego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Piotr_1 napisał:

No ale co, skok zawieszenia nie ma żadnego związku z masą i siłą jeźdźca. Podatność sprężyn powietrznych dobiera się pod masę kierowcy + roweru i ostatecznie każda osoba w tym samym terenie tak samo korzysta ze swojego skoku w zawiasie. Nie ważne czy jest pudzianem czy 60kg kobietą. A im lżejszy kierowiec tym nawet lepiej dla niego.

Sory, ale piszę, że rowery z dużym skokiem są wysokie i może trudno się wsiadać kobicie, a ty odpowiadasz, że wcale nie, bo siadają jak się już wsiądzie. Jak się wyreguluje sag, żeby te pozostałe 100 czy 120 użytecznego skoku wykorzystać na ścieżce rowerowej, to się nie da jechać w ogóle. Ale co ja tam wiem, mam hardtaila. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, przemak napisał:

Sory, ale piszę, że rowery z dużym skokiem są wysokie i może trudno się wsiadać kobicie, a ty odpowiadasz, że wcale nie, bo siadają jak się już wsiądzie. Jak się wyreguluje sag, żeby te pozostałe 100 czy 120 użytecznego skoku wykorzystać na ścieżce rowerowej, to się nie da jechać w ogóle. Ale co ja tam wiem, mam hardtaila. 

To ja Ci mówię że nie są wszystkie wysokie. Rower jest bez obciążenia 4 czy 5cm wyżej (przy skoku 160mm), ale są tak zrobione że są 2cm niżej siedzące niż typowy hardtail, mają nawet krótsze korby. Te ze 160mm skokiem nierzadko nawet korbę 165mm zamiast 175mm żeby przy SAG 30% nie haczyć o ziemię przy nurkowaniu w szybkich łukach, zakrętach. To daje 2-3cm wyższy rower żeby na niego wsiąść, nie przesadzajmy, to może być problem jak ktoś kupi za dużą ramę albo ma 70 lat i nie może zarzucić nogą.

A wy w tych Cubach nie macie dropper posta? Opuszczanych przyciskiem sztyc?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Piotr_1 napisał:

To ja Ci mówię że nie są wszystkie wysokie. Rower jest bez obciążenia 4 czy 5cm wyżej (przy skoku 160mm), ale są tak zrobione że są 2cm niżej siedzące niż typowy hardtail, mają nawet krótsze korby. Te ze 160mm skokiem nierzadko nawet korbę 165mm zamiast 175mm żeby przy SAG 30% nie haczyć o ziemię przy nurkowaniu w szybkich łukach, zakrętach. To daje 2-3cm wyższy rower żeby na niego wsiąść, nie przesadzajmy, to może być problem jak ktoś kupi za dużą ramę albo ma 70 lat i nie może zarzucić nogą.

A wy w tych Cubach nie macie dropper posta? Opuszczanych przyciskiem sztyc?

Jasne. Im większy skok zawieszenia, tym niższy rower. Logiczne. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, przemak napisał:

Jasne. Im większy skok zawieszenia, tym niższy rower. Logiczne. 

Nic takiego nie napisałem. Napisałem że problem jest mało znaczący a korzyści przeważają nad wadami. Nie ma powrotu do niższego zawieszenia jak już się miało wyższe, bo jest wygodniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Nic takiego nie napisałem. Napisałem że problem jest mało znaczący a korzyści przeważają nad wadami. Nie ma powrotu do niższego zawieszenia jak już się miało wyższe, bo jest wygodniej.

Zanim cokolwiek dalej bedziesz pisac jedno pytanie: czy jezdzisz w towarzystwie zony, przyjaciolki, czy jakiejkolwiek stosunkowo malej kobiety na rowze fully i rozumiesz ich problematyke, czy patrzysz na to tylko z twojego punktu widzenia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
33 minuty temu, xajas napisał:


Zanim cokolwiek dalej bedziesz pisac jedno pytanie: czy jezdzisz w towarzystwie zony, przyjaciolki, czy jakiejkolwiek stosunkowo malej kobiety na rowze fully i rozumiesz ich problematyke, czy patrzysz na to tylko z twojego punktu widzenia?

 małe, mogą być dupodajki, kobiety, bywają niskiego wzrostu.

 

🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, xajas napisał:


Zanim cokolwiek dalej bedziesz pisac jedno pytanie: czy jezdzisz w towarzystwie zony, przyjaciolki, czy jakiejkolwiek stosunkowo malej kobiety na rowze fully i rozumiesz ich problematyke, czy patrzysz na to tylko z twojego punktu widzenia?

Ja mówię co dla mnie lepsze. Sam chyba nie jesteś małą kobietą, podobnie el Doctorr. Czy może tak?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Ja mówię co dla mnie lepsze. Sam chyba nie jesteś małą kobietą, podobnie el Doctorr. Czy może tak?

Moze tak

Dlatego znajac moje problemy (nie mam 18 lat i nie podnosze nozek z lekkoscia baletnicy) i obserwujac problemy mojej lepszej polowy i jej preferencji, opisalem, na co ja bym zwracal uwage wybierajac rower dla okreslonej grupy uzytkownikow (wiek, stan wytrenowania, oczekiwania odnosnie wygody, bezpieczenstwa, ryzyka) i okreslonym profilem uzytkowania (use case). A z opisu wynika, ze nie mowimy o 25 latkach wybierajacych sie na Transalp Cross

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie i tak wincyj skoku - lepij

Dla mnie tez, ale pod warunkiem ze nie kosztem innych parametrow, ktore moga byc wazniejsze

Skok to nie wszystko

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Piotr_1 napisał:

Motory to zacofana technika. Twój rower waży 25kg i możesz nim przejechać góry, skuter waży 130-150kg, kupa zacofanego żelastwa. Musi być mocny i ciężki żeby sam swoją ciężkość wytrzymał. Bo silnik jest ciężki a reszta toporna jak cep.

No dobrze, ciężki jest skuter, waży ponad 120kg. Ale zobacz: Honda PCX z obrazka jedzie 94km/h, wygląda jak milion dolarów i kosztuje nowa w salonie 13 tys cebulionów. To jest cena na poziomie POLSKICH rowerów elektrycznych, już pomijam niemieckie wynalazki. Nie potrzebujesz prafka A - starczy B, żeby sobie śmigać na takiej.

I to też jest technologia: silnik, skrzynia biegów (automat a nie przerzutki ręczne!), elektryka, elektronika, dużo mocniejsze oświetlenie... I taka Honda PCX kosztuje ok 100 złotych za kilogram. Weź dobry elektryk. Waży nieco ponad 20kg i kosztuje ok 20 tys cebulionów, co daje prawie 1000zł za kilogram pojazdu! No bez przesady!

Nie! Nie powiesz mi, że to jest sensowna i uczciwa wycena. Moda i tyle. Myślę że obecnie nabywca e-bike'a płaci duże frycowe za urok nowości. Ale i tak nie pojedzie 94km/h po płaskim.

Oczywiście popełniam teraz intelektualne nadużycie i mieszam myślowo 2 systemy. 🙂 Ale pojazd to pojazd. Zawsze było tak, że rower był wielokroć tańszy od motoroweru. Wraz z narodzinami rowerów elektrycznych pojawiła się jakaś patologia. To nie jest śmigacz antygrawitacyjny, żeby wołać zań tak chorą cenę.

Oczywiście odróżniam przemieszczanie się z A do B (motorower to po prostu środek transportu) od rekreacji (współcześnie rower to element stylu życia - zabawka dla bogatych, a więc towar luksusowy). Więc może faktycznie mieszanie 2 systemów nie ma sensu. Trzeba zacisnąć zęby i bulić. Tak, jak ja wczoraj. 😞

2021-honda-pcx-30_1600x0w.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez il Dottore

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, il Dottore napisał:

No dobrze, ciężki jest skuter, waży ponad 120kg. Ale zobacz: Honda PCX z obrazka jedzie 94km/h, wygląda jak milion dolarów i kosztuje nowa w salonie 13 tys cebulionów. To jest cena na poziomie POLSKICH rowerów elektrycznych, już pomijam niemieckie wynalazki. Nie potrzebujesz prafka A - starczy B, żeby sobie śmigać na takiej.

I to też jest technologia: silnik, skrzynia biegów (automat a nie przerzutki ręczne!), elektryka, elektronika, dużo mocniejsze oświetlenie... I taka Honda PCX kosztuje ok 100 złotych za kilogram. Weź dobry elektryk. Waży nieco ponad 20kg i kosztuje ok 20 tys cebulionów, co daje prawie 1000zł za kilogram pojazdu! No bez przesady!

Nie! Nie powiesz mi, że to jest sensowna i uczciwa wycena. Moda i tyle. Myślę że obecnie nabywca e-bike'a płaci duże frycowe za urok nowości. Ale i tak nie pojedzie 94km/h po płaskim.

Oczywiście popełniam teraz intelektualne nadużycie i mieszam myślowo 2 systemy. 🙂 Ale pojazd to pojazd. Zawsze było tak, że rower był wielokroć tańszy od motoroweru. Wraz z narodzinami rowerów elektrycznych pojawiła się jakaś patologia. To nie jest śmigacz antygrawitacyjny, żeby wołać zań tak chorą cenę.

Oczywiście odróżniam przemieszczanie się z A do B (motorower to po prostu środek transportu) od rekreacji (współcześnie rower to element stylu życia - zabawka dla bogatych, a więc towar luksusowy). Więc może faktycznie mieszanie 2 systemów nie ma sensu. Trzeba zacisnąć zęby i bulić. Tak, jak ja wczoraj. 😞

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Miałem N-Maxa rok temu. Lepszy niż PCX. Weź przestań. 130kg i to było lekkie jak na sprzęt tej klasy. Mogliby taki skuter zrobić żeby ważył 70kg i wtedy by kosztował 2,5x drożej. Wyższa technologia, bardziej kosmiczne materiały. Sam widelec amortyzowany w takim skuterze będzie chodził 3x gorzej niż ten w rowerze i jest pewnie 3-4x cięższy. Rama w twoim rowerze waży poniżej 3kg. Widelec pewnie 2kg. To tyle co butelka wody. Poza tym skuter Hondy czy Yamahy to większa masówa. Tego się produkuje setki tysięcy 1 model.

Jako pojazd dla Kowalskiego skuter jest oczywiście wiele bardziej bardziej opłacalny i ogólnie mocniejszy. Nawet za 4000 kupisz fajne chińskie wozidło co jedzie i wszystko ma. Jednak górski rower ze wspomaganiem to gadżet do innych celów. W rowerze się płaci za 3x wyższą technologię. Specjalne fabryki i materiały. Na chińskie rowery są cła zaporowe potrójne, można zapłacić ogólnie 100-200% podatków i ceł, to też podkręca trochę ceny bo obniża konkurencję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Piotr_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Piotr_1 napisał:

Wyższa technologia, bardziej kosmiczne materiały.

No tak. Skuterów z włókna węglowego nikt nie wytwarza. Ale zauważ że skuter NIE MUSI wcale być lekki. To nie ma jakiegoś ogromnego znaczenia. Dasz mocniejszy silnik i mozna zapomnieć o nadwadze.

A jak wygląda implementacja "rewolucyjnej" technologii elektrycznej do świata skuterów? Oto BMW C Evolution Long Range. Cała struktura skutera to praktycznie jedna wielka bateria. Zasięg - żałosne 160km. Waga - 275kg!!! Cena - można samochód kupić za tyle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez il Dottore

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, il Dottore napisał:

No tak. Skuterów z włókna węglowego nikt nie wytwarza. Ale zauważ że skuter NIE MUSI wcale być lekki. To nie ma jakiegoś ogromnego znaczenia. Dasz mocniejszy silnik i mozna zapomnieć o nadwadze.

A jak wygląda implementacja "rewolucyjnej" technologii elektrycznej do świata skuterów? Oto BMW C Evolution Long Range. Cała struktura skutera to praktycznie jedna wielka bateria. Zasięg - żałosne 160km. Waga - 275kg!!! Cena - można samochód kupić za tyle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiem bo kolega miał to BMW i zwrócił, przyjęli mu. Ciężki w pchaniu i straszne odejście ma. Ponadrywał sobie sciegna w rękach i 2 tyg spędził w szpitalu. A drugiego kolegę też przewiózł to do tej pory się podnieca że krzyczał, bo nawet rękami za kierowcę nie był się w stanie utrzymać i myślał że spadnie. A teraz od 2 lat jeździ drogimi hulajnogami i jest bardzo zadowolony. Ma tego Techlife'a x9. Z tym że znów połamał rękę. Trzymał ćmika w lewej ręce, i manewrował po podwórku, nie zauważył że ma silniki na 2 kołach włączone i poszedł przez furtke. Zrobił też szkodę na aucie sąsiada. Wypadek przy pracy. Elektryki to zabawki dla bogatszych albo do zamożniejszych krajów. Koszt baterii jest bardzo duży i jest to upierdliwe w zmontowaniu taka bateria. No a motory BMW to zawsze przedrożone były i wcale nie mało awaryjne i drogie w naprawie, dla panów z większymi pieniędzmi.

Skuter spalinowy nie musi być lekki, ale na lekkim jeździ się fajniej, bardziej zwiewnie. Miałem Hondę Vision, to było jak piórko.

I pomyśl że coś takiego możesz wyrwać za 5000zł. I to też jest fajne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Piotr_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.09.2021 o 16:59, Piotr_1 napisał:

Na chińskie rowery są cła zaporowe potrójne, można zapłacić ogólnie 100-200% podatków i ceł

Nie ma aż takich. Wiem, bo prowadzę księgowość spółki, która sprowadza rowery i hulajnogi z Chin. Mają na sztuce często 100-200% zysku, ale nie płacą takich ceł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, soundchaser napisał:

Nie ma aż takich. Wiem, bo prowadzę księgowość spółki, która sprowadza rowery i hulajnogi z Chin. Mają na sztuce często 100-200% zysku, ale nie płacą takich ceł.

A na rowery? Bo ja się interesowałem i mi wyszło że są oprócz VATu 3 cła zaporowe i celnik może różnie to potraktować. I tak mi z obliczeń wyszło że z wysyłką za rower za 8000zł (w Chinach) musiałbym zapłacić od 16000 do 24000zł w zależności jak to celnicy potraktują. Przy czym wysyłkę liczyłem 1000 czy 1500zł w tym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Piotr_1 napisał:

A na rowery?

Może przy indywidualnym imporcie jest inaczej...tego nie wiem.
Ta firma sprowadza rowery głównie dziecięce i widzę jakie są opłaty. A są takie, że po sprzedaży zarabiają na tym kupę kasy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.09.2021 o 09:24, il Dottore napisał:

Nie! Nie powiesz mi, że to jest sensowna i uczciwa wycena. Moda i tyle.

Oczywiście! Nie jeden się chwalił, że po odblokowaniu zapier...la 100 bez prawa jazdy, ubezpieczenia, podatku drogowego, badania technicznego za to po chodniku czy ścieżce rowerowej. Głupota użytkowników wymusza uregulowanie sytuacji, jak stanie się faktem to moda minie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy
22 minuty temu, szymon1977 napisał:

Oczywiście! Nie jeden się chwalił, że po odblokowaniu zapier...la 100 bez prawa jazdy,

Tak się to powinno skończyć, że elektryczne rowery powinny uzyskać status motocykli ( prawo jazdy, przegląd, OC ).

Zresztą z elektrykami to patologia. Kumpel mówi że chce kupić elktryczny skuter . Mówię kup spalinowy za 5 kpln kupisz fajną używkę, a on właśnie , że nie chce sobie zawracać głowy z formalnościami czyli tworzymy grupę szybkich pojazdów bez ubezpieczenia i przeglądów technicznych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, stench napisał:

Zresztą z elektrykami to patologia. Kumpel mówi że chce kupić elktryczny skuter . Mówię kup spalinowy za 5 kpln kupisz fajną używkę, a on właśnie , że nie chce sobie zawracać głowy z formalnościami czyli tworzymy grupę szybkich pojazdów bez ubezpieczenia i przeglądów technicznych.

Skutery elektryczne wymagają ubezpieczenia i przeglądów. Może mu chodzi o hulajnogę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.