O co chodzi z tymi kotami ? :>

[sly30]

Kota masz pięknego.

[xniwax]

Mojemu kociakowi ząb się ryla...

 

Mój gdzieś jednego górnego kła zgubił - 13-latek...jakoś sobie radzi...

[Keef'98]

Czasem zahacza językiem o ten rylający się kieł i wygląda jak głupek.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Czy wątek dotyczy tylko kotów domowych czy też tych większych i dzikszych?

[Keef'98]

Ja lubię wszystkie :-)

Tak w ogóle to najbardziej lubię tygrysy :-D

Chyba można o wszystkich.

Edytowane 3 Czerwca 2015 przez Keef'98

[xniwax]

Wojtuś dla Ciebie wszystko.

 

[wojciech iwaszczukiewicz]

Kot i kociak!Dwa w jednym!

[xniwax]

Dwa w jednym!

 

Myślisz, że ON już pożarł jej dwóch absztyfikantów wcześniej? ;)

Edytowane 3 Czerwca 2015 przez xniwax

[wojciech iwaszczukiewicz]

Chyba,że to jest Czerwony Kapturek?

[xniwax]

Ogólnie kobieta i koty to wdzięczny temat ;)

 

[sly30]

To są chyba 2 kotki... :-)

[xniwax]

- " Co Wy tam wiecie o kotach..."

 

Edytowane 3 Czerwca 2015 przez xniwax

[Keef'98]

Toż to małolata z tym kotem jest Panowie, odrobina dojrzałości :-) (albo ma takie dziecięce rysy twarzy, bo buźka trochę za gładka jak na wiek, jaki bym jej dała ;-))

[xniwax]

Toż to małolata z tym kotem jest Panowie, odrobina dojrzałości

 

...I kto to do nas pisze, hę...? ;)

 

Faceci w czerni

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mgrkleszcz]

Jaką karmą karmicie swoje koty?

Której nie dawać?

[Keef'98]

Mój i tak co chwila o jedzenie żuli ;-) A jeśli chodzi o to, co je... istny francuski piesek :-)

Najbardziej mnie wkurzają goście, którzy go dokarmiają mocno przyprawianym mięsem. Mówię "Nie", a oni "no przecież chce", jak tu z takimi gadać? Na dorosłych nie wypada krzyczeć... tylko czasem trzeba ;-)

[romekjagoda]

albo ma takie dziecięce rysy twarzy, bo buźka trochę za gładka jak na wiek, jaki bym jej dała

 

to się nazywa photoshop prawdopodobnie. Taka doskonała marka idealnego makijażu ;)

 

Jaką karmą karmicie swoje koty?

Której nie dawać?

 

Ja daję Royal Canin i coś jeszce (znowu zapomniałem sprawdzić).

Wszystkie whiskas, sheeba, i inne reklamowane mają 4% mięsa i produktów mięsopochodnych. Reszta to wuj wie co.

 

Mówię "Nie", a oni "no przecież chce", jak tu z takimi gadać? Na dorosłych nie wypada krzyczeć... tylko czasem trzeba ;-)

 

Jak są głupi i nie rozumieją argumentów to trzeba dać opr :)

[sly30]

Ogólnie kobieta i koty to wdzięczny temat ;)

 

 

Piękne jest to zdjęcie i te mądre kocie oczy. To bardzo rozumny, a jednocześnie nostalgiczny zwierzak.

[mgrkleszcz]

Ale w # 752 BeLesiu pisze, że karmą RC zatruł boksera.

[romekjagoda]

Ale w # 752 BeLesiu pisze, że karmą RC zatruł boksera.

 

Nie wiem. Ja patrzę na skład i jak widzę, że produkty mięsopodobne i mięso 4% to zastanawiam się za co mam płacić - za ponętne reklamy karmy Sheeba w TV...?

Wybieram po składzie te, które wydają mi się lepsze. Nie kieruję się marką, tylko składem.

[mgrkleszcz]

Ja do też karmię RC i chcę poznać Wasze opinie, które żarcie najlepsze.

[BeLesiu]

Przede wszystkim, RC jest konserwowane BHA i BHT. Przy tym cała reszta, choćby to było mięso z jednorożca, jest naprawdę nieistotna. Dla niewtajemniczonych - te 2 substancje są na liście produktów kancerogennych, nie dozwolonych do stosowania w żywieniu ludzi. Pominę milczeniem pochodzenie mięsa, zawartość alergenów, wzmacniaczy smaku i wiele innych rzeczy, które są istotne, ale dopiero kiedy odrzucimy konserwanty o których wspomniałem. Jeśli źródłem dźwięku jest mp3 64kbit, to nie mają znaczenia interkonekty.

[romekjagoda]

Ale uważasz, że to bardziej szkodliwe niż 96% wypełniaczy + 4% produktów mięsopodobnych?

[BeLesiu]

Nie. Nie odnoszę się w ogóle do karm typu sheba, czy inny pedigree pal, bo tu wszyscy wiedzą jaka jest ich wartość. Odnoszę się tylko do RC, bo tu jest podobny manewr marketingowy jak beats audio na naszym podwórku. Przeciętny produkt, pięknie pakowany i mocno wypromowany "zabija" produkty znacznie lepsze tylko dlatego, że właściciel marki jest bogatszy i otwiera z kopa drzwi tam, gdzie normalni gracze nie mają pieniędzy na bilet parkingowy.

Odpowiadając wprost - nie, nie uważam ze jest gorszy.

Poszerzając odpowiedź - nie jest też lepszy. To produkty równie złe. Ale mówienie o tym, to jak mówienie o hamburgerach z makdonalda. Wszyscy wiedzą, że nie są zdrowe. Jednak wizyta w burgerkingu nie załatwi sprawy zdrowego żywienia. Może lepszy, może nie - wciąż ten sam poziom. Czy wiesz, że RC, chappy, kitekat, pedigree pal i jeszcze 20 innych marek, to produkty jednego koncernu o swojskiej nazwie Mars?

[tomek7776]

lesny norweski

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BeLesiu]

W środku tego stwora? :-)

[skynyrd]

Jeny, ale urocza. :-D Masz ślicznego kociaka.

 

Jak bym Ci pokazał swojego kociaka :) Jest bardziej niż uroczy.

 

Ale Ciebie powinniśmy pielęgnować - od Lukara, pamiętam ze 3 audiofilki

[mgrkleszcz]

BeLesiu,

mógłbyś jakąś karmę polecić?

[romekjagoda]

Odnoszę się tylko do RC, bo tu jest podobny manewr marketingowy jak beats audio na naszym podwórku. Przeciętny produkt, pięknie pakowany i mocno wypromowany "zabija" produkty znacznie lepsze tylko dlatego, że właściciel marki jest bogatszy i otwiera z kopa drzwi tam, gdzie normalni gracze nie mają pieniędzy na bilet parkingowy.

 

Tutaj widzę jakiś ładunek złych emocji, odnoszenie się do bogactwa, etc. - nie rozumiem tego w przypadku karmy dla kotów, ale ok. RC wcale nie jest najdroższy, więc pozycjonowanie ceną ma tu marginalne, jak dla mnie znaczenie.

To co mnie interesuje zatem, to jakie produkty/karmy są lepsze. Bo patrząc po składzie w sklepie zoologicznych i porównując chyba z 10 różnych karm RC i ta inna marka, którą, cholera!, ciągle zapominam sprawdzić wychodząc z domu, wydawała się ok.

Nie bronię RC, bo nie mam w tym żadnego interesu.

[BeLesiu]

Nie chcę tych emocji pogłębiać i po raz kolejny opisywać historii z mojego życia, ale masz rację - one są i będą się ujawniać dopóki będę widział efekty rynkowej dominacji firm o złej woli. Manipulujących uczuciami ludzi, którzy chcą robić coś dobrego i w swej naiwności stają się łupem tego typu zachowań.

Sklepy stacjonarne nie są w stanie oferować zdrowych produktów dla psów/kotów i wcale nie dlatego, że nie chcą. Wynika to raczej z wielu innych uwarunkowań takich jak krótki okres przydatności do spożycia, wysokość (a raczej niskość) marży handlowej, zalecenia ekspozycyjne, brak silnego wsparcia marketingowego, mniejsza atrakcyjność wizualna.

Tak więc (niestety) - zwykle to, co jest w sklepach, to już jest mocno wyselekcjonowana (zwykle negatywnie) grupa produktów. Jeśli w takim sklepie jest obecny RC czy pedigree, to nie spodziewaj się, że sprzedawca wprowadzi karmy zdrowe i naturalne, bo po co mu produkty mniej trwałe, brzydsze, droższe a jednak dające mniej zarobić? Ten sprzedawca już podjął decyzję i poszedł ze swoim sumieniem na kompromis. Zwykle umie też to ładnie obronić.

Wyobraź sobie że idziesz do sklepu ze zdrową żywnością. Czy spodziewasz się, że znajdziesz tam między rzeżuchą i sałatą coca-colę i chipsy?

O ile coraz więcej ludzi myśli o swoim jedzeniu w kategoriach jego naturalności i prozdrowotności, to świadomość wymagań zwierząt w tym zakresie jest wciąż na b. niskim poziomie. Dlatego trudno jest znaleźć sklepy stacjonarne oferujące produkty zdrowe dla psów - czynsz trzeba płacić, a na RC zarabia się znacznie lepiej niż na Forza10.

Mam nadzieję, że udało mi się choć trochę naświetlić problem.

Temat jest bardzo złożony i nie da się go sensownie rozwinąć, aby nie być wziętym za jakiegoś nawiedzonego kosmitę.

Lepsze są produkty naturalne, konserwowane witaminą E i C a nie chemią, produkowane z mięs zwierząt hodowanych ekologicznie, bez udziału antybiotyków i aktywatorów wzrostu (i co ważne - choć nie dla wszystkich - zabijane humanitarnie, a nie przez wrzucenie żywcem do wrzątku). Zawierające dodatki wzmacniające naturalną odporność i przywracające równowagę biologiczną. Bogate w kwasy tłuszczowe nienasycone, w antyoksydanty i naturalne substancje promujące detoksykację organizmu na poziomie komórkowym.

Nazwy? Napisz do mnie na priv. Zajmuję się zawodowo tym tematem, więc nie chcę publicznie...

Edytowane 5 Czerwca 2015 przez BeLesiu