Elberoth's Audio Nirvana

[bubusia]

topowy sprzęt jest tranzystorowy i choćby Japończycy nawijali trafa do wzmaków lampowych na Marsie czy przy pełni księżyca to nic to nie da. Technologia lampowa jest po prostu słabsza od tranzystorowej . Sa różne świetne wzmaki lampowe - choćby wspomniane monobloki Kagura - ale nie są lepsze od topowych tranzystorów.

Atakujecie SLYa a on ma po prostu rację - nie słyszy przewagi lampy bo jej nie ma - ja natomiast słyszę przewagę tranzystora.

 

A w przypadku CD/DAC to już w ogóle lampy nie maja szans.

 

 

says who?

[Elberoth]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Adam,

Polecam ;-)

 

Nanorurki dadzą radę.

 

Już po ptakach. Recenzja napisana (Kisiel prawie umarł jak posłuchał).

 

Jak kiedyś spalę niskotonowy, to wytnę membranę, wsadzę rękę do środka, i po prostu szarpnę za kosz :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Milimetr]

Kisiel prawie umarł jak posłuchał

 

Dobrze, że się nie zagotował, albo nie zważył.

Tak dobrze grało, czy tak źle?

.

.

.

.

Pytanie było retoryczne.

[Gość jarek&ania]

topowy sprzęt jest tranzystorowy i choćby Japończycy nawijali trafa do wzmaków lampowych na Marsie czy przy pełni księżyca to nic to nie da. Technologia lampowa jest po prostu słabsza od tranzystorowej . Sa różne świetne wzmaki lampowe - choćby wspomniane monobloki Kagura - ale nie są lepsze od topowych tranzystorów.

Z całym szacunkiem dla kolegi ale jeżeli kolega nie słyszy różnicy pomiędzy konstrukcjami lampowymi i tranzystorowymi to należałoby się zastanowić co jest nie tak z pozostałym sprzętem towarzyszącym albo co gorsze ze słuchem.

Radzę również zapoznać się z budową np. takiego Kondo a najlepiej posłuchać aby móc cokolwiek na ten temat powiedzieć lub stwierdzić , jak to gra.

Co do Sylwka to nie zauważyłem aby był "ponad normę" atakowany.

Już pisałem o tym wcześniej, że Sylwek szuka urządzeń do swojego pre Burmestera i słucha końcówek mocy PODŁĄCZONYCH DO TEGO PRE.

Wg. moich obserwacji pre. w systemie wnosi b. dużo (pozytywnego lub negatywnego) i nie jest bezbarwnym przekaźnikiem jak się niektórym może wydawać.

Dlatego ocena grania końcówek lampowych podłączonych zawsze do tego samego pre. tranzystorowego nie jest i nie może być obiektywna z prostego powodu , narzucenia pewnej sygnatury brzmienia pozostałym elementom toru.

 

Oczywiście ,że jednym osobom może podobać się bardziej system zbudowany w oparciu o tor lampowy a innym o tor tranzystorowy ( to tylko rzecz gustu i osobistych preferencji dźwiękowych) ale pisanie o tym ,że nie słychać różnicy pomiędzy sprzętem zbudowanym o lampy i sprzętem czysto tranzystorowym to delikatnie mówiąc nieporozumienie ;)

 

pozdr.

 

A w przypadku CD/DAC to już w ogóle lampy nie maja szans.

 

Tego to już nawet nie ma sensu komentować ;)

Edytowane 3 Grudnia 2014 przez jarek&ania

[sebryl]

jarek ania

daj przykład tych totalnie topowych DACów i CD w technice lampowej

[Elberoth]

Dobrze, że się nie zagotował, albo nie zważył.

Tak dobrze grało, czy tak źle?

.

.

.

.

Pytanie było retoryczne.

 

W dużym skrócie powiedział, że lepszych kolumn nie słyszał. Wg niego sa to najmniej podbarwione, najbardziej liniowo grające kolumny jakie zna.

 

Najśmieszniejsze było jak zrobilismy pomiary (oczywiście też najlepsze w historii AUDIO ...), i patrząc na nie, Andrzej stwierdził, że nawet nie wie co by w nich można było poprawić :)

[Gość NEWNEW]

Myślę Koledzy, że nie ma sensu odgrzewać starych podziałów. Są zwolennicy lamp (w tym piszący) są i tranzystorów. Każda z technologii ma swoje zalety i wady, zarówno techniczne jak i dźwiękowe. Od strony technicznej lepszym rozwiązaniem jest tranzystor, ma mniej ograniczeń. Od strony dźwiękowej już można dyskutować. Ja preferuję rozwiązania mieszane, czyli lampa na górę, tranzystor na bas. Aczkolwiek ostatnio zadałem sobie trochę trudu i posłuchałem kilku tranzystorów, które faktycznie dość mocno zbliżały się kulturą gry do rozwiązań lampowych. Więc poniekąd rozumiem poglądy Sylwka. Nie jest natomiast dobre tak jednoznaczne stawianie sprawy jak przez Kolegę Sebryla. Pierwszy z brzegu przykład: Metronome, Audio Research CD 9 i pewnie kilka innych można by wskazać...

[sly30]

 

 

W dużym skrócie powiedział, że lepszych kolumn nie słyszał. Wg niego sa to najmniej podbarwione, najbardziej liniowo grające kolumny jakie zna.

 

Najśmieszniejsze było jak zrobilismy pomiary (oczywiście też najlepsze w historii AUDIO ...), i patrząc na nie, Andrzej stwierdził, że nawet nie wie co by w nich można było poprawić :)

 

A co jeszcze chcesz poprawiać? Jest dobrze i tak być powinno.

[Less]

Zawsze można coś poprawić

[BoDeX]

Najśmieszniejsze było jak zrobilismy pomiary (oczywiście też najlepsze w historii AUDIO ...),

i patrząc na nie, Andrzej stwierdził, że nawet nie wie co by w nich można było poprawić :)

 

Grzywkę niech sobie poprawi ... po tym, jak zacznie się drapać po głowie, skąd wziąć 20K$ na używki zza oceanu. :)

 

A bardziej na serio, to odpowiedź znajdzie po testach Q7 - coś tam w końcu poprawili.

[neomammut]

Z całym szacunkiem dla kolegi ale jeżeli kolega nie słyszy różnicy pomiędzy konstrukcjami lampowymi i tranzystorowymi to należałoby się zastanowić co jest nie tak z pozostałym sprzętem towarzyszącym albo co gorsze ze słuchem.

Różnica jest spora, tzn. taka, że wszystko gra inaczej. Nie ma lepsze/gorsze. Co do energii tranzystora i cepła lampy, porponuję się zapoznać z dawną technologią VFET - gra to właśnie jak tranzystor i lampa w jednym. Szkoda, że już się tego dzisiaj nie robi...

[Gość NEWNEW]

porponuję się zapoznać z dawną technologią VFET - gra to właśnie jak tranzystor i lampa w jednym. Szkoda, że już się tego dzisiaj nie robi...

 

Z powodu jakiś unijnych wymagań oszczędzania energii, z których chcą wyeliminować urządzenia w klasie A czy jest jakaś inna przyczyna?

[Milimetr]

Adam z tego co u ciebie słyszałem podpisuję się pod tym, że te kolumny nie mają praktycznie podbarwień z obudowy. To była pierwsza i najbardziej rzucająca się w uszy cecha tych Magico.

 

Nie wiem jak to teraz gra z tymi jeżami, ale pewnie jeszcze lepiej.

[raven1985]

Szkoda, że już się tego dzisiaj nie robi.

robi się... na nowo :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Digital Do Main B-1a robi/robiło ich storna zdechła więc statusu obecnego nie znam .

 

No i Pass wznowił produkcję SIT-ów :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jakiś czas temu SIT-y produkowała firma TOKIN ale niestety zostali wchłonięci o ile dobrze pamiętam przez NEC-a.

 

A jak ktoś potrafi operować lutownicą :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 3 Grudnia 2014 przez raven1985

[Elberoth]

Milimetr - a z czym tego u mnie słuchałeś ? Z tym moim starym wzmacniaczem Cary MB-200, którego kupiłem za 5000zł ? :)

 

Ostatnio z Jeżami słuchał ich u mnie Marcin70.

[Milimetr]

Milimetr - a z czym tego u mnie słuchałeś ? Z tym moim starym wzmacniaczem Cary MB-200, którego kupiłem za 5000zł ? :)

 

Chyba tak...

[piano]

Przemek,

Chyba słuchaliśmy tego samego seta napędzanego Cary MB 200. Mimo, ze to tylko Cary, to subiektywnie, b. ładnie to grało. Nie słuchałem MSB M 203, ale mniemam, ze to przepaść w odniesieniu do Cary. Do tego w Klasie A. Jeden wielki radiator:)

Chętnie bym tego posłuchał. Ty masz bliżej:)

[kaviter]

Moje S5 zostały dotknięte ręką mistrza :)

 

Elb co to to takie z zielonymi lampkami ???

[marslo]

 

 

W dużym skrócie powiedział, że lepszych kolumn nie słyszał. Wg niego sa to najmniej podbarwione, najbardziej liniowo grające kolumny jakie zna.

 

Najśmieszniejsze było jak zrobilismy pomiary (oczywiście też najlepsze w historii AUDIO ...), i patrząc na nie, Andrzej stwierdził, że nawet nie wie co by w nich można było poprawić :)

Elb, Kisiel jest autorem bardzo entuzjastycznej recenzji moich kolumn tj Avantgarde Acoustic Duo Omega. Wierze, ze S5 daja mniejsze znieksztalcenia, ale ciekaw jestem co by napisal o przyjemnosci sluchania i zdolnosci do kreowania emocji obu zestawow. Co jest oczywiscie trudne do porownania w oderwaniu od reszty toru, ale jego zdania byloby dla mnie interesujace.

Mozesz go zapytac?

Edytowane 4 Grudnia 2014 przez marslo

[sly30]

Czy ten sam Pan napisał entuzjastyczną recenzję AIDY Sonusa?

[neomammut]

Z powodu jakiś unijnych wymagań oszczędzania energii, z których chcą wyeliminować urządzenia w klasie A czy jest jakaś inna przyczyna?

Tranzystory VFET (vertical field effect transistor) zostały najprawdopodobniej opracowane przez firmę Sony na początku lat 70`tych (74 rok chyba...). Piersze konstrukcje powstały w 75 roku. Najznakomitrze Sony TA-N7B (1977) oraz Yamaha B2 (1976) to wzmaki grające lampowo, ale z wykopem tranzystora. Niestety, technologia wyprzedzała trochę epokę. Trany były w porządku, ale elementy elektroniczne dostępne wtedy były zbyt słabe, by zabezpieczyć jakoś same tranzystory przed spaleniem. Bardzo często zasilanie VFET`ów padało i wraz z nim sam tranzystor. Dlatego niewiele urządzeń wyprodukowanych w tamtych latach jeszcze gra. Ja sam mam Sony TA-N88 (podobno działających jest mniej niż 10%) grający, tzn prawie, po włączeniu zaczyna trzeszczeć prawy kanał. Więc nie wiem nawet jak gra... jeszcze.

 

Yamaha B2:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sony TA-N7B:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sony TA-N88:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Firma Pass Laboratories na uwieńczenie 40 lat tranzystora VFET zrobiłe końcówki mocy na tych tranzystorach (same trany mają 40 lat i są to jedyne dwa monobloki na świecie):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tutaj sam projekt Nelson`a Pass`a:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CESS 2014:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

>>Elberoth

Słuchałeś może tych końcówek Passa?

 

Przepraszam autora wątku za off-topic.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Grudnia 2014 przez neomammut

[Gość NEWNEW]

Tranzystory VFET (vertical field effect transistor) zostały najprawdopodobniej opracowane przez firmę Sony na początku lat 70`tych (74 rok chyba...). Piersze konstrukcje powstały w 75 roku. Najznakomitrze Sony TA-N7B (1977) oraz Yamaha B2 (1976) to wzmaki grające lampowo, ale z wykopem tranzystora. Niestety, technologia wyprzedzała trochę epokę. Trany były w porządku, ale elementy elektroniczne dostępne wtedy były zbyt słabe, by zabezpieczyć jakoś same tranzystory przed spaleniem. Bardzo często zasilanie VFET`ów padało i wraz z nim sam tranzystor. Dlatego niewiele urządzeń wyprodukowanych w tamtych latach jeszcze gra. Ja sam mam Sony TA-N88 (podobno działających jest mniej niż 10%) grający, tzn prawie, po włączeniu zaczyna trzeszczeć prawy kanał. Więc nie wiem nawet jak gra... jeszcze.

 

Dzięki Marcin, na Ciebie zawsze można liczyć jak chodzi o profesjonalną odpowiedź. Pozdrawiam.

[Elberoth]

Chyba tak...

 

Ten wzmacniacz Cary CAD-200 kosztował kiedyś $2500 w amerykańskim detalu ... sam zatem rozumiesz, że nie jest to odpowiedni partner dla kolumn za $30.000 i mozna jeszcze dużo, dużo lepiej. Oczywiście, wzmacniacz ten grał poprawnie, a że kolumny są wybitne, to i dźwięk był już przyzwoity. Piano także słuchał S5 z tym Cary i bardzo mu się podobały (odsyłam do jego wpisu sprzed roku w tym wątku). Ale z MSB lub darTZeelem to jest już magia.

 

Elb co to to takie z zielonymi lampkami ???

 

Serce systemu - Trinity DAC.

 

Elb, Kisiel jest autorem bardzo entuzjastycznej recenzji moich kolumn tj Avantgarde Acoustic Duo Omega.

 

Kisiel od jakiegoś roku prywatnie jest posiadaczem Avantgardów. Nawet o nich wspomina w recenzji :)

 

Słuchałeś może tych końcówek Passa?

 

Nie, aczkolwiek chętnie bym posłuchał. Niestety dystrybutor nie ma na stanie.

Edytowane 4 Grudnia 2014 przez Elberoth

[marslo]

No to nie ma co pytac, zaglosowal w sposob najbardziej przekonujacy tj portfelem.

Daj znac, jak przypadkiem je wymieni na S5 , bede mial zagwozdke:)

Edytowane 4 Grudnia 2014 przez marslo

[sebryl]

Sly 30

Pan Kisiel to chyba ten sam gość ktory napisał tą entuzjastyczną recenzje SF Aida w Audio :)

[Elberoth]

Ciekawy sposób dyskredytowania produktu :)

 

Kisiel napisał już dobrze ponad 1000 recenzji kolumn.

 

Ciężko podważyć jego dorobek, jak i autorytet.

[sly30]

No właśnie i dlatego nie mogę pojąć jakim cudem tak wysoko ocenił coś co dziś już chyba zgodnie w świecie audio jest oceniane bardzo nisko.

[sebryl]

Elb jestem pełen szacunku dla dorobku i wiedzy technicznej Pana Kisiela ale jego opisy wrażeń odsluchowych sa tak bezpłciwe nudne i wyłącznie mniej lub bardziej entuzjastyczne że mam wielki problem by przebrnąć przez ich lekturę. I akurat jak dla mnie autorytetem co do oceny brzmienia to on nie jest.

Edytowane 4 Grudnia 2014 przez sebryl

[pastwa]

Kisiel zapewne kocha muzyke stad potrafi sie maksymalnie cieszyc kazdym w miare poprawnie wykonanym glosnikiem i to jest zdrowe podejscie.

 

ps. tych opisow nie powinno sie jednak traktowac doslownie, bo to jest jedynie zabawa.

Edytowane 4 Grudnia 2014 przez pastwa

[Gość intenser]

I akurat jak dla mnie autorytetem co do oceny brzmienia to on nie jest.

 

zwłaszcza jak się firmuje tak nieziemsko udane głośniki jak te by Akustyk - najdelikatniej mówiąc lepiej pisze niż stroi :)