Ostatnio obejrzane.

[il Dottore]

elizjum - dobry film akcji sci-fi (mam mniejsza tolerancje na bledy w sci-fi)

pacific rim - mimo ze to sci-fi nie polecam typowa efekciarksa bajka dla dzieci

 

Dokładnie jak mówisz: Elizjum -super Matt Damon!. Pacific Rim - film dla sześciolatków lekko upośledzonych. Mi jednak podobały się te wielkie potwory i roboty! :)

[Therion]

Na Sandrę Bullock tak lecisz :)

 

 

 

Akurat w Gravity niezbyt atrakcyjnie wygląda.

 

[Octagon]

Iron Man 3 - może być. Nie pamiętam już dokładnie pierwszych dwóch części, ale jedynka zrobiła na mnie najlepsze wrażenie. Ogólnie polecam.

 

Pacific Rim - niby ma wszystko co trzeba, efekty, potwory i mega maszyny, a jednak coś nie wyszło. Film jest całkowicie nijaki.

 

Now You See Me - czułem się jakbym oglądał nieudaną podróbkę Ocean's eleven. Dla mnie nic ciekawego w tym filmie nie było.

 

Frozen Ground - skusiłem się po dobrych recenzjach, natomiast sam się do nich nie skłaniam. Ot zwykły kryminał, sensacja, który bardzo szybko zniknie pomiędzy innymi tego typu produkcjami.

[daru0105]

W dniu 18.10.2013 o 07:17, gość napisał:

Dobre:-)

Tylu przed Tobą film widziało i mówią że wielce O.K., a Ty widziałeś tylko zwiastun i mówisz że nie wart obejrzenia.

Napisałem,że po zwiastunie nie wydaję się aż tak warty o obejrzenia.Czytaj ze zrozumieniem.

[Gość Gosc]

Na Sandrę Bullock tak lecisz :)

Czy na dziadka: George Clooney

Obsada niezła:Sandra Bullock, George Clooney, Ed Harris

Efekty pochwalił Cameron

Oglądałem zwiastun i nie wydaje się to film aż tak warty obejrzenia.

Sandra lata w kombinezonie po kosmosie.....i udaje gwiazdę na Oscara

Efekty...efekty...efekty..Hollywood kasa dolars $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$

Może lepiej powtórzyć sobie blade runner ? czy coś podobnego? :)

To daru0105 napisałeś, nie tylko to jedno zdanie.

[Octagon]

The Heat - z ww. Bullock. Nic nadzwyczajnego, parę śmiesznych scen. Przeciętny.

[Octagon]

R.I.P.D. - Rzeczywiście bardzo fajny film:) Polecam!

[burz]

No i po "Grawitacji" (IMAX) - fabuła prosta jak budowa cepa, ale te zdjęcia... chyba kręcone na orbicie były:)

[lolek126]

A co powiecie o filmie 1000 lat po ziemi ? Ja wczoraj obejrzalem i jelsi chodzi o obraz i dzwiek to calkiem niezle jest, a film mozna obejrzec... wczoraj tez premiera byla polskiego filmu Sep w canal + ...

Edytowane 20 Października 2013 przez lolek126

[Gość stary bej]

"1000 lat po ziemi" można obejrzeć, "Sęp" powinno się.

[lolek126]

Mi Sep sie nawet podobal jak na nasze mozliwosci i budzet , tylko zakonczenie bym zmienil :-) ale to wiadomo kwestia gustu :-)

[Bezlitosna Niusia]

No i po "Grawitacji" (IMAX) - fabuła prosta jak budowa cepa, ale te zdjęcia... chyba kręcone na orbicie były:)

Czyli - warto?

[burz]

warto, warto...

[Octagon]

White House Down - niestety o wiele słabiej od Olimp w ogniu.

[il Dottore]

Mi Sep sie nawet podobal jak na nasze mozliwosci i budzet , tylko zakonczenie bym zmienil :-)

 

Ja też! :)

Najgorzej, że zakończenie dawało się przewidzieć na dłuuuuuuuuugo przed końcem filmu. Tak się nie powinno pisać scenariuszy.

 

No i po "Grawitacji" (IMAX) - fabuła prosta jak budowa cepa, ale te zdjęcia... chyba kręcone na orbicie były:)

 

Czym w ogóle różni się IMAX od "normalnego" kina? Pytam z ciekawości bo nigdy w tym przybytku nie byłem.

A właśnie Grawitację chcę w IMAX'ie zaliczyć.

[lolek126]

Najlepiej idz i zobacz a sie przekonasz jak dla mnie to zupelnie inne kino, przynajmmniej to jakie jest w Warszawie :-) Juz na Hobbita II czesc nie moge sie doczekaz zeby w IMAX-ie obejrzec...

A propo Sepa to niestety czasem tak jest w filmach ze mozna koniec przewidziec , ale mi sie to nie podobalo ze to nie jest takie zakonczenie jak powinno byc z punktu widzenia prawa i bycia policjantem...

Edytowane 21 Października 2013 przez lolek126

[Gość Gosc]

Panowie sęp jak dla mnie był niestety nienaturalny, naciągany, nierealny.

Z powodu zakończenia oczywiście przede wszystkim. Glina się daje pokroić na kawałki, dosłownie, dla dobra prowadzonej sprawy.

No już to widzę:-) Naiwne to bardzo.

Mnie już podpadł początek filmu. Gość biegnie po jakiejś opuszczonej ruinie i napotyka worki z cementem. Super, to ja sobie poboksuję.

Gdzie tu sens? Przecież po paru tygodniach byłyby twarde jak kamień, a on wali w nie jakby były co dopiero zrzucone z dostawczaka.

Niby szczegół ale takie właśnie niuanse układają się na całość filmu.

[daru0105]

Pewnie,że durnota.

Gdzie zdrowy, młody ,przystojny facet z Przybylską w łóżku oddałby życie obcemu człowiekowi?

Co innego swojemu dziecku,ale nie uwierzę w tym wypadku.Sztuczne i naciągane.

Spodziewałem się dużo lepszego filmu.

[Gość stary bej]

Bo życie to nie film.

[lolek126]

Bo życie to nie film.

Dokladnie tak jak kolega pisze, choc nie watpliwie zakonczenie jest durne i to bez dwoch zdan , mysle ze chcieli pokazac ze i tacy u nas ludzie moga byc ... tylko gdzie oni sa ? :-) Bo tak jak kolega napisal dla dziecka mozna by bylo to zrobic ale dla obcej osoby i u boku tak ladnej kobiety jaka jest Pani Przybylska to jest to malo realne...

[Stones_Fan]

Ja też! :)

Najgorzej, że zakończenie dawało się przewidzieć na dłuuuuuuuuugo przed końcem filmu. Tak się nie powinno pisać scenariuszy.

 

 

 

Czym w ogóle różni się IMAX od "normalnego" kina? Pytam z ciekawości bo nigdy w tym przybytku nie byłem.

A właśnie Grawitację chcę w IMAX'ie zaliczyć.

 

W poniższym linku masz trochę informacji o IMAX:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dla mnie jakość nie do poównania z tradycyjnym kinem,pod każdym względem w IMAX jest lepiej. Jeśli ten sam tytuł jest wyświetlany w IMAX i kinie tradycyjnym to zawsze wybieram IMAX.

Zdecydowanie warto.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lolek126]

To jest zupelnie inne ogladanie i to nie bardzo jest co porownywac jak dla mnie ...

[mczaj]

"Sęp" - bardzo zły film. Obrzydliwie sztuczny, pretensjonalny, drewniane dialogi niczym w M jak miłość, papierowe postacie, do tego niektóre niepotrzebne (po co była postać grana przez Małaszyńskiego?), aktorstwo również na poziomie polskich seriali, szczególnie w wykonaniu Żebrowskiego, nieudolnie ściągnięta z "Siedmiu dusz" końcówka, tylko że tu zupełnie nielogiczna, niewiarygodna, jak cały film z resztą. Do tego, jak to często bywa, miałkość samego filmu jest przykrywana dynamicznym montażem i głośną muzyką, tylko że denności scenariusza niczym przysłonić tu się nie da.

[Octagon]

Szybcy i wściekli 6 - początek jakiś taki drętwy ale potem miło sie rozpędza, a pościgi na moście i lotnisku bardzo dobrze zrealizowane. Na sobotni wieczór w sam raz.

 

Stażyści - komedia niezbyt górnych lotów, parę razy się uśmiechnąłem. Nic szczególnego.

[lolek126]

Szybcy i wściekli 6 - początek jakiś taki drętwy ale potem miło sie rozpędza, a pościgi na moście i lotnisku bardzo dobrze zrealizowane. Na sobotni wieczór w sam raz.

 

Stażyści - komedia niezbyt górnych lotów, parę razy się uśmiechnąłem. Nic szczególnego.

Szybcy i wsciekli 6 rozrywka dobra i niezle nagrany film na bluray...

[lucky_tommy]

Grawitacja fabuła prosta jak w wielu takich filmach ale nie debilna jak to w us. Ale tu jednak chodziło o efekty, które w iMax są super i nie warto oglądać w zwykłym kinie jeśli ktoś ma możliwość bo różnica ogromna o tv nie wspomnę.

[Gość Rob Roy]

"ill Manors"

Dilerzy, gangsterzy, ćpuny, prostytutki, samotne matki, młodociani przestępcy, porzucone niemowlaki. Reżyser przykłada jednak sporą wagę, by prześledzić ich historię, aż od wczesnego dzieciństwa. W rytm dynamicznych rapowych kawałków pokazuje widzom jedne patologie rodzące inne, błędne koło społeczne, które zatacza coraz szerszy krąg.

(filmweb)

 

Dobry montaż, świetnie się ogląda.

Tylko trzeba słuchać co rymują, bo to współgra z obrazem.

Edytowane 26 Października 2013 przez Rob Roy

[piter z]

zdecydownie polecam gravitację w kinie - w takim filmie fabuła jest niepotrzebna - trzeba też lubieć klimaty kosmos/sci-fi

[wojciech iwaszczukiewicz]

Grawitacja dzieje się w 2014r. czyli niemal współcześnie.To nie jest typowe CSI FI.

[piter z]

a jednak fikcja :) i naukowa :) - ale przyznać trzeba że widowisko ( w sumie tak lepiej chyba mówić niż film ) jest nieziemskie - ja po zakończeniu miałem reakcję jak chyba wszystcy w kinie - uuuuuuu... już koniec ? tak szybko ? - mogło by pewnie trwać i 3h i tak było by jak mrugnięcie okiem - w imax to dopiero musi być "jazda"