Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

To być może jakiś argument za brakiem organizmów pośrednich...

Ale czy to nie jest tak, że jak gatunki wyewoluowały to zwyczajnie wytępiają wszelkie formy pośrednie.

Trzymając się ludzi:

Wciąż rodzą się ludzie mutanty. I co? Zwyczajnie pakujemy je do formaliny nie pozwalając im żyć. Jeszcze gorzej jest w świecie zwierząt. 

Zwyczajnie organizmy złożone nie są w stanie przeżyć w spokoju pokolenia aby przekazać następnym pokoleniom nową ścieżkę rozwoju... Są tępione. Natomiast organy tych złożonych organizmów jak najbardziej ewoluują.

Co do całych organizmów to wśród mikroorganizmów ewolucja jak najbardziej przebiega w sposób niemal niezakłócony. Ot taki Koronawirus... wersja alfa,... delta... 

Ewolucja w skrócie:

nic - wielki wybuch - skała - pierwsze żywe coś tam - to co mamy teraz

teraz upraszczamy i wszystko się wyjaśnia

nic -> to co mamy teraz

Jest fajniejsza teoria, że żyjemy w symulacji.

Było tak: ludzkość na naszym etapie - gry komputerowe - gry realistyczne - świat wirtualny - życie w symulacji takiej jak ta na przykład...nawet film o tym zrobili, żeby ludzie wiedzieli, że żyją w symulacji.

24 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

Tymczasem oko jest ewolucyjnie jednym z banalniejszych tworów do powstania.

R. Dawkins opisuje taką sekwencję powstawania w jednej ewoluującej linii jakiegoś gatunku powstawanie oka dwukrotnie, za pierwszym razem oko zanikło ze względu na warunki środowiska, po ich zmianie oko powstało w innym miejscu na nowo.   

Gość

(Konto usunięte)
14 minut temu, romjo napisał:

R. Dawkins opisuje taką sekwencję powstawania w jednej ewoluującej linii jakiegoś gatunku powstawanie oka dwukrotnie, za pierwszym razem oko zanikło ze względu na warunki środowiska, po ich zmianie oko powstało w innym miejscu na nowo.   

za pierwszym razem oko jak zobaczyło to co jest, to uciekło a za drugim, pamiętając o pierwszym, zjawiło się w innym miejscu licząc że tam będzie lepiej.

Jednak widząc to co tu piszecie, pewnie ucieknie na zawsze.

 

2 godziny temu, Piotr_1 napisał:

A może Ciebie w ogóle nie warto nawracać. Pokaż czy masz zdrowe zęby chociaż.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nie uderzyłem się w głowę ostatnio, ale cóż, może jak gdzieś przypieprzę łbem, "prawdziwość" Twoich "argumentów" być może mnie uderzy bardziej :)

48 minut temu, Bartik napisał:

Szkoda ze przez tyle tysięcy lat ewolucja nic nie robi .

oj tak...nic się nie dzieje :)

i bierz pod uwagę miliony, nie tysiące :)

2 godziny temu, Bartik napisał:

Jak poświecisz trochę czasu by przeanalizować jak jest zbudowane ludzkie oko 

to może przejrzysz na oczy 🙂

naprawdę, żaden argument potwierdzający istnienie boga...oczywiście, można uznać to jako "dowód", ale jest to naciągnięte jak ego kolegi Piotra :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A ja kiedyś we śnie widziałem źródło złotego światła. Źródło to nie jest wystarczające określenie, ponieważ wiadomo było że ma osobowość i że jest świętością. Więc bardzo mocne przeżycie to było, ponieważ jak człowiek porówna swoją świętość, do świętości TEGO, to jest mu bardzo wstyd że taki jest jak jest, a nawet czuje wielki żal ze swojego powodu - przez to porównanie siebie z Tym.

Edytowane przez Piotr_1

Pan Jezus dziękował w modlitwie za chleb ,pożywienie gdyż wiedział że to wszystko jest od jego Ojca w niebie.

Okazywał wdzięczność,

Dzisiaj ludzie myślą ze słońce musi świecić i koniec bo oni tak chcą .

A ja wiem ze to Stwórca zadbał aby dawało nam życie .

O poważniejszych dowodach na istnienie Boga nie chce wspominać gdyż nie wystarczy przedstawić tego w dwóch zdaniach .

28 minut temu, kostropaty napisał:

naprawdę, żaden argument potwierdzający istnienie boga...oczywiście, można uznać to jako "dowód", ale jest to naciągnięte jak ego kolegi Piotra 🙂

Z zębami żartowałem, J.Ch. nie każe przebierać. Czy chętny ma zęby, czy nie, czy wieśniak, czy lord, nieistotne też co robił i kim był do tej pory. Jest to dobre uzasadnienie pojęcia "Dobra Nowina". Słowo Ewangelia oznacza właśnie 'dobra nowina'.

Edytowane przez Piotr_1
8 minut temu, Piotr_1 napisał:

A ja kiedyś we śnie widziałem

Sny bywają niesamowite.

Kiedyś śniło mi się, ze chodząc po jakichś lochach (*) nagle wyskoczył z otchłani jakiś stwór. Wszyscy zaczęli uciekać. Mimo, że w rzeczywistości byłem jednym ze sprawniejszych to w tym śnie jakoś nie mogłem przebić się do przodu i chcąc nie chcąc to przerażające monstrum prawie mnie doganiało. Ekstremalnym przeżyciem były wrażenia trójwymiarowości i dotyku. Wyraźnie czułem jak próbuje mnie łapać a ja jakimś cudem wyrywałem się z jego obślizgłych łapsk. W końcu wybiegliśmy na zewnątrz...

Zapewne dla niektórych miałem styczność z diabłem...

 

(*) Miałem taki epizod w życiu łażenia po rozmaitych jaskiniach, umocnieniach,...

2 minuty temu, TomekL3 napisał:

Ci, ktorym zależy na pozyskiwaniu z nas energii niskich wibracji często wgrywają nam takie sny.

Matrix?

6 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Sny bywają niesamowite

Mi się śniło, że umiem latać. O czym to świadczy? Ano o tym, że mi się śniło. Nic nadto.

Właśnie coś się śni mojemu psu. Popiskuje przez sen, drgają mu łapy i wargi. Jak widać, człowiek nie ma na sny monopolu.

Sny indukują swoją fabułę z naszych przeżyć.

Jak badałem metodę Silvy (możliwość programowania snów) to miewałem zajebiście pozytywne sny. Do tego stopnia, że po przebudzeniu chciałem natychmiast zasnąć i tam wrócić... 

Metoda zakazana przez Kościół. 

Edytowane przez Grzegorz7
6 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Sny bywają niesamowite.

Kiedyś śniło mi się, ze chodząc po jakichś lochach (*) nagle wyskoczył z otchłani jakiś stwór. Wszyscy zaczęli uciekać. Mimo, że w rzeczywistości byłem jednym ze sprawniejszych to w tym śnie jakoś nie mogłem przebić się do przodu i chcąc nie chcąc to przerażające monstrum prawie mnie doganiało. Ekstremalnym przeżyciem były wrażenia trójwymiarowości i dotyku. Wyraźnie czułem jak próbuje mnie łapać a ja jakimś cudem wyrywałem się z jego obślizgłych łapsk. W końcu wybiegliśmy na zewnątrz...

Zapewne dla niektórych miałem styczność z diabłem...

 

(*) Miałem taki epizod w życiu łażenia po rozmaitych jaskiniach, umocnieniach,...

Miałem ostatnio wizję w której zobaczyłem twarz diabła na obrazku. Było to dla mnie przydatne. Nie był to sen, bo nastąpiło to zaraz po zamknięciu oczu i czułem głośne bicie serca jak w horrorze i pulsowanie ciała. Zacząłem się zapadać pod łóżko pod ziemię jak windą. Uczucie dość przerażające. Miałem tam też coś pokazane dla mnie prywatnie. Obracałem się wewnątrz pokoju tam pod ziemią jak na karuzeli. Ale jak dodatkowo zacząłem się obracać sam we własnej osi to ślina mi weszła gardłem do góry i zacząłem się lekko dławić i wtedy się natychmiast obudziłem. I jeszcze kasłałem po obudzeniu. Takie to dziwne.

Natomiast jeżeli chodzi o moje 2 doświadczenia z Wiekuistym, to są mocniejsze sprawy. Po takim czymś się pada na twarz albo leży na ziemi jak Muzułmanie, jest to naturalne, tak mi się wydaje. Plus człowiek jest pobudzony jeszcze długo potem po obudzeniu. Dodam że starałem się wtedy żyć w świętości. Wiem, czy przypuszczam że w przeciwnym razie człowiek by umarł. Ten kontrast pomiędzy Nim, a człowiekiem zabija jak różnica potencjałów w elektryce. Tu nie chodzi jednak o poziom napięć, ale o poziom świętości. Bądź nieprawości, ale to się domyślam że jest już ujemna skala świętości.

Godzinę temu, J.Jerry napisał:

życie w symulacji

Teoria wszechświata jako symulacji ma pewne prawdopodobieństwo fizyczne. Ale niekoniecznie mamy tam do czynienia z programowaniem, patrz sterowaniem nas...

Teoria zakłada istnienie holograficznych obrazów w każdej możliwej okoliczności. W innej podobnej teorii mówi się o budowie wszechświata na wzór sieci neuronowej naszego mózgu... Wówczas sami bylibyśmy elementem tej sieci i wpływali na jej funkcjonowania. 

Tego typu teorie raczej mogą się obejść bez czynnika sterującego tym wszystkim. Oczywiście niektórzy widzą w tym siłę sprawczą.

Czyż nie jest to pogląd zbieżny z tym jaki wykreował religie? Wówczas był to człek nie mający dzisiejszej wiedzy. Teraz wymyślają to naukowcy często gardzący religiami. I nic nowego nie wymyślają! 

Miałem ostatnio wizję w której zobaczyłem twarz diabła na obrazku. Było to dla mnie przydatne. Nie był to sen, bo nastąpiło to zaraz po zamknięciu oczu i czułem głośne bicie serca jak w horrorze i pulsowanie ciała. Zacząłem się zapadać pod łóżko pod ziemię jak windą. Uczucie dość przerażające. Miałem tam też coś pokazane dla mnie prywatnie. Obracałem się wewnątrz pokoju tam pod ziemią jak na karuzeli. Ale jak dodatkowo zacząłem się obracać sam we własnej osi to ślina mi weszła gardłem do góry i zacząłem się lekko dławić i wtedy się natychmiast obudziłem. I jeszcze kasłałem po obudzeniu. Takie to dziwne.
Natomiast jeżeli chodzi o moje 2 doświadczenia z Wiekuistym, to są mocniejsze sprawy. Po takim czymś się pada na twarz albo leży na ziemi jak Muzułmanie, jest to naturalne, tak mi się wydaje. Plus człowiek jest pobudzony jeszcze długo potem po obudzeniu. Dodam że starałem się wtedy żyć w świętości. Wiem, czy przypuszczam że w przeciwnym razie człowiek by umarł. Ten kontrast pomiędzy Nim, a człowiekiem zabija jak różnica potencjałów w elektryce. Tu nie chodzi jednak o poziom napięć, ale o poziom świętości. Bądź nieprawości, ale to się domyślam że jest już ujemna skala świętości.

Jak chcesz to zamknij oczy i przywolaj sobie tego diabła ze snu, niech stanie przed Tobą i spójrz mu w oczy, sprawdź czy są ludzkie. Jeżeli nie każ mu przyjąć oryginalną formę. Jest w Twojej przestrzeni więc podlega Twojej woli. Taki eksperyment.
Gość

(Konto usunięte)
4 godziny temu, Piotr_1 napisał:

Tym bardziej jeżeli trafnie namierzyliście kościelne "ściemy", tym bardziej dobrze. Ja też kiedyś byłem ministrantem, lektorem

zawsze najwięcej niechęci do KK mają byli jego wyznawcy

i Twoja postawa nie jest wyjątkiem

dla mnie jest to koronny dowód na to, że katolicyzm dla wielu jest za trudny tak w sensie zrozumienia jak i życia w tej wierze

poza tym szatana nigdy nie znajdziesz tam gdzie jest pokora i posłuszeństwo

i to jest jedna z metod rozeznawania co jest natchnieniem od Boga a co nie

4 minuty temu, TomekL3 napisał:


Jak chcesz to zamknij oczy i przywolaj sobie tego diabła ze snu, niech stanie przed Tobą i spójrz mu w oczy, sprawdź czy są ludzkie. Jeżeli nie każ mu przyjąć oryginalną formę. Jest w Twojej przestrzeni więc podlega Twojej woli. Taki eksperyment.

Nie, to była wizja, prezent dla mnie, żebym coś więcej wiedział o pewnych sprawach. Nie bawię się w takie rzeczy ani w żadne ezoteryki i wywoływanie duchów.

4 minuty temu, slawek.xm napisał:

zawsze najwięcej niechęci do KK mają byli jego wyznawcy

i Twoja postawa nie jest wyjątkiem

dla mnie jest to koronny dowód na to, że katolicyzm dla wielu jest za trudny tak w sensie zrozumienia jak i życia w tej wierze

poza tym szatana nigdy nie znajdziesz tam gdzie jest pokora i posłuszeństwo

i to jest jedna z metod rozeznawania co jest natchnieniem od Boga a co nie

Tak miszczu.

10 minut temu, TomekL3 napisał:


Jak chcesz to zamknij oczy i przywolaj sobie tego diabła ze snu, niech stanie przed Tobą i spójrz mu w oczy, sprawdź czy są ludzkie. Jeżeli nie każ mu przyjąć oryginalną formę. Jest w Twojej przestrzeni więc podlega Twojej woli. Taki eksperyment.

Normalny wojowniczy duch przegania demony, a nie je przywołuje. Ogarnij się.

To żadna ezoteryka, takie rzeczy dzieją się i warto mieć tego świadomość. Żyjemy w rzeczywistości wielowymiarowej wzajemnie się przenikającej.
Na demona czy inny byt nie potrzeba wojownika, wystarczy wolna wola.

52 minuty temu, Bartik napisał:

Dzisiaj ludzie myślą ze słońce musi świecić i koniec bo oni tak chcą

Kolejna radosna tffffurczośc szarych komórek?

A dlaczego Słońce "świeci"?

Przy okazji, mam dowód na ewolucję budynku 😂

Przed

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po długim procesie ewolucji:

 

uid_a872503d855ed5dbcd42c612ebd08d341615885866722_width_1920_play_0_pos_0_gs_0_height_1080.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sir.jax

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

4 minuty temu, TomekL3 napisał:

To żadna ezoteryka, takie rzeczy dzieją się i warto mieć tego świadomość. Żyjemy w rzeczywistości wielowymiarowej wzajemnie się przenikającej.
Na demona czy inny byt nie potrzeba wojownika, wystarczy wolna wola.

Nie ma to jak grać z kimś w grę, której reguł się nie rozumie. Powodzenia, ja dziękuję, starcza mi zawiłości na tym normalnym świecie. Wytłumacz jeszcze Grzegorzowi7 żeby następnym razem nie uciekał przed potworem w śnie. Żeby się z nim przywitał: dzień dobry, poznajmy się, jestem Grzegorz 😄

Godzinę temu, Piotr_1 napisał:

A ja kiedyś we śnie widziałem źródło złotego światła. 

Zobaczyłeś swój umysł, niektórzy pracują lata, żeby dojść do tego momentu, a Ty ot tak sobie ... gratuluję! 

Nie ma to jak grać z kimś w grę, której reguł się nie rozumie. Powodzenia, ja dziękuję, starcza mi zawiłości na tym normalnym świecie. Wytłumacz jeszcze Grzegorzowi7 żeby następnym razem nie uciekał przed potworem w śnie. Żeby się z nim przywitał: dzień dobry, poznajmy się, jestem Grzegorz

We śnie to trudne, chyba że ktoś stosuje oobe. Wystarczy to zrobić na jawie, trochę się wyciszyć, nad sobą skupić i przywołać.
50 minut temu, porlick napisał:

Mi się śniło, że umiem latać. O czym to świadczy? Ano o tym, że mi się śniło. Nic nadto.

Wg Marie-L. von France świadczy to o dużym potencjale nieodpowiedzialności i małym realizmie śniącego ("Ścieżki snów"). Ja mam tak samo.   

22 minuty temu, TomekL3 napisał:


We śnie to trudne, chyba że ktoś stosuje oobe. Wystarczy to zrobić na jawie, trochę się wyciszyć, nad sobą skupić i przywołać.

Przywoływanie duchów jest wywoływaniem, nie ściemniaj. Widziałem niedawno diabła albo demona w normalnym śnie, to nie była wizja. Zaczął rozmowę od pogardliwego wyszydzania mnie, tak żebym stracił na starcie swoje poczucie wartości, godności. Nie był wyższy ode mnie, marny dość wychudzony. Tak jak byś sobie wyobraził rozmowę z najmniej przyjemnym człowiekiem na świecie, że chce do ciebie zagaić w sposób negatywny. Może to dlatego mówi się o nim że jest oskarżycielem ludzkości.

24 minuty temu, romjo napisał:

Zobaczyłeś swój umysł, niektórzy pracują lata, żeby dojść do tego momentu, a Ty ot tak sobie ... gratuluję! 

Może to potwierdza się jakieś prawo Murphyego, że jak człowiek się za bardzo stara, to mu nie wychodzi.

Zdecydowanie zewnętrzna Osobowość, oczywiście wyższa, dobra, lepsza niż człowiek.

Zastanów się nad czymś. Wiele filozofii życia jest filozofiami egocentrycznymi. Te filozofie zakładają ze to człowiek jest sam sobie źródłem wszystkiego, centrum wszystkiego i panem wszystkiego. Taka interpretacja zjawiska może wynikać z ich postrzegania rzeczywistości i filozofii egocentrycznej, może są jakoś zamknięci na samych siebie.

Edytowane przez Piotr_1
Przywoływanie duchów jest wywoływaniem, nie ściemniaj. Widziałem niedawno diabła albo demona w normalnym śnie, to nie była wizja. Zaczął rozmowę od pogardliwego wyszydzania mnie, tak żebym stracił na starcie swoje poczucie wartości, godności. Nie był wyższy ode mnie, marny dość wychudzony. Tak jak byś sobie wyobraził rozmowę z najmniej przyjemnym człowiekiem na świecie, że chce do ciebie zagaić w sposób negatywny. Może to dlatego mówi się o nim że jest oskarżycielem ludzkości.

Nie piszę o duchach, bo te są ludzkie i właściwie słabe i bezbronne, lecz o bytach/ istotach takich jak my.
Byty wykorzystują naszą niewiedzę, próbują wystraszyć, ukazać siebie jako większych, mocniejszych, tymczasem żerują na naszej energii co w sumie świadczy o ich słabości. To my im nadajemy moc swoim lękiem. Ale gdy już rozumiesz kim jesteś wszystko się zmienia.
2 minuty temu, TomekL3 napisał:


Nie piszę o duchach, bo te są ludzkie i właściwie słabe i bezbronne, lecz o bytach/ istotach takich jak my.
Byty wykorzystują naszą niewiedzę, próbują wystraszyć, ukazać siebie jako większych, mocniejszych, tymczasem żerują na naszej energii co w sumie świadczy o ich słabości. To my im nadajemy moc swoim lękiem. Ale gdy już rozumiesz kim jesteś wszystko się zmienia.

W moim przypadku to nie było prześladowanie mnie. To była konfrontacja z czymś, albo możliwość uświadomienia sobie czegoś poprzez taki sen. Nie mam problemu z lękami, czy zmorami. Z lękiem i ich strategią działania możesz mieć rację.

Czerpią często naszą energię seksualną, jest bardzo pożądana, ma dużą moc.
Wgrywają erotyczne sny lub, całkiem często, dokonują gwałtów na kobietach podczas snu.

6 minut temu, TomekL3 napisał:

Czerpią często naszą energię seksualną, jest bardzo pożądana, ma dużą moc.
Wgrywają erotyczne sny lub, całkiem często, dokonują gwałtów na kobietach podczas snu.

Ma dużą moc.

18 minut temu, TomekL3 napisał:

To duża dawka w sumie wysokowibracyjnej energii, służy do kreacji, jako napęd, czy pożywienie.

Możesz mieć rację.

Skoro już mamy taki ciekawy temat, to wkleję jeszcze coś, może kogoś zainteresuje, zapisałem sobie wtedy od razu w nocy, żeby nic nie zapomnieć. Słyszeć ten głos było prawdziwym przywilejem dla audiofila. Bardzo ważne wydarzenie. Nie, nie biorę żadnych leków ani koksu. Nie trzeba w to wierzyć, i tak nikt w to nie uwierzył z tych komu mówiłem 🙂 Taka ciekawostka. Napiszcie jak też coś ciekawego mieliście albo słyszeliście.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Piotr_1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.