Wasze ustroje (systemy, sprzęt audio).

[xajas]

Ja już nie wrócę do płyt. Pliki to był duży skok "wygodnościowy", a streaming to już w ogóle...
Nawet się nie zastanawiam, jak to teraz gra. Nie chcę wiedzieć.

Ano wlasnie, kto chce sluchac w kolko jednych i tych samych posiadanych plyt (nawet jesli jest ich kilka tysiecy).

Ze stremingu mam dostep do dziesiatek milionow nagran, zawsze najnowszych i do tego nie tylko w livingroomie ale wszedzie (kuchnua sypialnia, ogrod, piwnica, auto, urlop,…) i z dowolnego ustrojstwa, co mi pod reke podpadnie: streamer, mac, PC, iPhone iPad, nawet zegarek

No limits

Plyty to syf

[Biedronek]

Nie wszystko jest w streamingu internetowym, podobnie jak nie wszytsko da sie latwo dostac na plytach w normalnych pieniadzach. Poza tym plyta pozawala miec zripowane pliki i tez je strumieniowac, tyle ze bez widzimisie dostawcy. Muzyka czasem znika z serwisow.

Nie popadalbym w skrajnosci - to sa po prostu techniki, ktore pewne rzeczy oferuja, a pewnych nie. Najlepiej miec obie 😄 

 

[J4Z]

4 minuty temu, Biedronek napisał:

Nie wszystko jest w streamingu internetowym

Tak, resztę mam na plikach 😉

[iro III]

1 godzinę temu, xajas napisał:

Ze stremingu mam dostep do dziesiatek milionow nagran, zawsze najnowszych i do tego nie tylko w livingroomie ale wszedzie (kuchnua sypialnia, ogrod, piwnica, auto, urlop,…) i z dowolnego ustrojstwa, co mi pod reke podpadnie: streamer, mac, PC, iPhone iPad, nawet zegarek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No limits

Plyty to syf

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najnowsze nagrania to w 90% syf (poza jazzem).

Już to pisałem w innym wątku, wolę n-ty raz posłuchać dobrej muzyki (gdzie dodatkiem są miłe wspomnienia), przy której dzięki kunsztowi kompozytorów nie nudzę się ani chwili...i której z powodu "kilku tysięcy posiadanych nośników" siłą rzeczy nie słuchałem od kilku, czasem kilkunastu lat...lub od miesiąca.

Wolę to niż 90% nowego syfu, gdzie co chwila słyszę znane od lat patenty, rozwiązania dramaturgiczne, kompozycyjne, czasem nawet cale linie melodyczne, gdzie nagrania różnią się od siebie jedynie 20-30 sekundowymi wstępami.

Co mi z dostępu do "milionów" nowych nagrań, skoro tak naprawdę to z powodu ograniczonego (życiem) czasu nigdy nie wiem i nigdy nie dowiem się, czy nie ominąłem bezpowrotnie czegoś dobrego? 

W strimingu czekam na nowe nagrania kilku-kilkunastu artystów...(z których najlepsze i tak kupię na płytach 🤣)

Jeszcze nie odkryłem wszystkich starych perełek (do tego striming jest ok), by tracić czas na słuchanie nowych wtórności czy nawet "trójności". 

"No limits" to czasochłonna pułapka i złudzenie. Na koniec i tak wychodzi z tego "muzyczny fastfood".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 20 Czerwca 2024 przez iro III

[rafal735r]

W dniu 19.06.2024 o 17:53, aryman napisał:

Dlatego nie kupuje już płyt.  A kiedyś kupowałem je całymi workami...

Oki, osluchaj się i daj znać. 

A ja dziś zakupiłem kilka sentymentalnych albumow. 

7 godzin temu, xajas napisał:

Ano wlasnie, kto chce sluchac w kolko jednych i tych samych posiadanych plyt (nawet jesli jest ich kilka tysiecy).

Ze stremingu mam dostep do dziesiatek milionow nagran, zawsze najnowszych i do tego nie tylko w livingroomie ale wszedzie (kuchnua sypialnia, ogrod, piwnica, auto, urlop,…) i z dowolnego ustrojstwa, co mi pod reke podpadnie: streamer, mac, PC, iPhone iPad, nawet zegarek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No limits

Plyty to syf

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jedno nie musi wykluczac drugiego. Na co tak polaryzowac. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zbyniu 360]

A ja jestem ciekawy co to za dać I strimer.U mnie jakość jest miliard razy lepsza z odtwarzacza cd denon niż  z odtwarzacza strumieniowego.

[muda44]

22 godziny temu, fan64 napisał:

U mnie od kilku lat za CD robi stary Blu rey Onkyo poprzez wyjscie cyfrowe,czasami  mnie nachodzi na zakup odtwarzacza...taki powrót do starych czasów,tym bardziej że coraz mniej tego na rynku.

To chociaż Marantza CD 42/52 podepnij jako transport cyfrowo a lepiej Onkyo C-7030 lub Pioneera PD-30AE

[Tal]

Słuchawki wskazane 😉 

 

[J4Z]

Coś Pan cicho słuchasz. ...i co to za plumkanie? :D

 

 

[Tal]

6 minut temu, J4Z napisał:

Coś Pan cicho słuchasz. ...i co to za plumkanie? 😄

Coraz bardziej przeszkadza mi to metalowe hałasowanie i coraz bardziej doceniam wartość jazzu i klasyki 🤭

ps. co masz ustawione że widać zawartość w linkach zewnętrznych tzn. co zrobić by było widać obraz wideo?

Edytowane 21 Czerwca 2024 przez Tal

[J4Z]

Wrzuciłem tak:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak chciałem udostępnić, wyskoczyło, że muszę zrobić ten film jako niepubliczny xD Dałem "tak" i wkleiłem link. 

46 minut temu, Tal napisał:

Coraz bardziej przeszkadza mi to metalowe hałasowanie i coraz bardziej doceniam wartość jazzu i klasyki 🤭

Też tak miałem, jak nie grałem na jbl-ach. :D

A no i zobacz, że nie wyskoczyły mi tutaj prawa autorskie:

A tu np. tak i tego filmu chyba nie było widać na forum:

@Tal

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 21 Czerwca 2024 przez J4Z

[Tal]

11 minut temu, J4Z napisał:

Też tak miałem, jak nie grałem na jbl-ach. 😄

Jestem w stanie Cię zrozumieć zwłaszcza że JBL bardzo dobrze sprawdza się w ostrym rocku 😃👍

[dedal75]

W austriackim rocku 😂

[Ronaldo9]

W dniu 20.06.2024 o 11:44, xajas napisał:

Ano wlasnie, kto chce sluchac w kolko jednych i tych samych posiadanych plyt (nawet jesli jest ich kilka tysiecy).

Ze stremingu mam dostep do dziesiatek milionow nagran, zawsze najnowszych i do tego nie tylko w livingroomie ale wszedzie (kuchnua sypialnia, ogrod, piwnica, auto, urlop,…) i z dowolnego ustrojstwa, co mi pod reke podpadnie: streamer, mac, PC, iPhone iPad, nawet zegarek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No limits

Plyty to syf

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na Netflix też masz  od groma filmów ,seriali itd ale co z tego jak 80% to syf produkcji (hiszpańskiej ,tureckiej, i skandynawskiej).w TV mam ze 300 kanałów i co z tego jak oglądam  moze z 15scie.jedyny plus streaming to możliwość słuchania na każdym  urządzeniu. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J4Z]

3 minuty temu, Ronaldo9 napisał:

15scie.jedyny plus streaming to możliwość słuchania na każdym  urządzeniu. 

No nie, jest ich więcej.

Edytowane 21 Czerwca 2024 przez J4Z

[J4Z]

A taki ustrój sobie zamówiłem z Ali 😌

 

[szymon1977]

W dniu 10.06.2024 o 08:31, Misio38 napisał:

lx2

Bardzo jestem ciekaw opinii. Darzę tę markę sentymentem, dawno nie miałem okazji. Może gdyby Mission wypuściło linię hi-end, to niektórzy z większą sympatią patrzyli by na tańsze modele?

-----

W dniu 20.06.2024 o 13:38, iro III napisał:

Najnowsze nagrania to w 90% syf (poza jazzem).

Już to pisałem w innym wątku, wolę n-ty raz posłuchać dobrej muzyki (gdzie dodatkiem są miłe wspomnienia), przy której dzięki kunsztowi kompozytorów nie nudzę się ani chwili...i której z powodu "kilku tysięcy posiadanych nośników" siłą rzeczy nie słuchałem od kilku, czasem kilkunastu lat...lub od miesiąca.

Wolę to niż 90% nowego syfu, gdzie co chwila słyszę znane od lat patenty, rozwiązania dramaturgiczne, kompozycyjne, czasem nawet cale linie melodyczne, gdzie nagrania różnią się od siebie jedynie 20-30 sekundowymi wstępami.

Źle szukasz, to wszystko.

Edytowane 27 Czerwca 2024 przez szymon1977

[iro III]

7 godzin temu, szymon1977 napisał:

Źle szukasz, to wszystko.

🤣🤣🤣

Brakuje mi na początku słowa "błąd".

Dobrze więc "mentorze", poprawię się...poszukam lepiej na ...swojej półce, ale takich, niesłuchanych 10+ lat...

O! Mam - Nazareth!

Od debiutu (z wyłączeniem "ćwiczeń", bo one słabo wyszły te ćwiczenia), ciurkiem, aż do siódmej "Close Enough for Rock'n'roll".

Tobie polecam też, i najlepiej zacznij od tej siódmej właśnie, nie błądź po nowych, nie trać czasu, bo te plewy trzeba przesiewać strasznie długo a tu podałem gotowca i przypuszczam że nie znasz a już opener "Telegram" żyły Ci wyprostuje 🙂

[Misio38]

8 godzin temu, szymon1977 napisał:

Bardzo jestem ciekaw opinii. Darzę tę markę sentymentem, dawno nie miałem okazji. Może gdyby Mission wypuściło linię hi-end, to niektórzy z większą sympatią patrzyli by na tańsze modele?

A nie wystarczy zamiast sztucznej okleiny dać naturalną, cenę x30 i jechane? Na tym przecież polega hi-end.

Moje pierwsze kolumny po czasach różnych ZGB, Mildtonów to były właśnie Mission M31i. Kupione gdzieś ze 20 lat temu. Miałem także M32i, M33i. Potem były różne, włącznie z małymi Vienna czy też AP SparkII. Mission LX czeka na nowego właściciela, a ja gram na QX2. Opinia? Nie umiem opisywać dźwięku, ale dla mnie to na pewno lepsze głośniczki niż w/w dwa modele. Dość zrównoważone, trochę ciemne z w miarę precyzyjnym basem, nie boją się dynamicznych utworów. Jeszcze co do basu to ja w ogóle jestem przeciwieństwem basoluba i basrefleks miałem zatkany. Zresztą w QX2 też mam zatkany. Teraz jedynie jeszcze czasem myślę nad ATC SCM7 lub 11, ale pewien ,,mądry'' człek stwierdził, że skoro z Cyrusa przeszedłem na Yamahę to ich nie ,,napędzę''. Czas pokaże.

Edytowane 28 Czerwca 2024 przez Misio38

[J4Z]

2 godziny temu, iro III napisał:

przypuszczam że nie znasz

Czy ktoś może nie znać Nazareth?

[szymon1977]

4 godziny temu, J4Z napisał:

Czy ktoś może nie znać Nazareth?

Zasadniczo tak, większości płyt, które pasjonowały mnie 35lat temu po prostu już nie pamiętam. Nie wytrzymały próby czasu, a odsłuch dziś to często jedno wielkie rozczarowanie.

6 godzin temu, iro III napisał:

nie błądź po nowych

Stojąc w miejscu gdy Świat idzie do przodu to zostajesz w tyle. A jak trzeba nisko upaść by dowartościować się znajomością Nazareth komentować nie będę.

5 godzin temu, Misio38 napisał:

QX2. Opinia? Nie umiem opisywać dźwięku, ale dla mnie to na pewno lepsze głośniczki niż w/w dwa modele. Dość zrównoważone, trochę ciemne z w miarę precyzyjnym basem, nie boją się dynamicznych utworów. Jeszcze co do basu to ja w ogóle jestem przeciwieństwem basoluba i basrefleks miałem zatkany. Zresztą w QX2 też mam zatkany.

No i git, tak właśnie Mission pamiętam. Bez fajerwerków, za to przyjemnie.

Edytowane 28 Czerwca 2024 przez szymon1977

[iro III]

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Stojąc w miejscu gdy Świat idzie do przodu to zostajesz w tyle. A jak trzeba nisko upaść by dowartościować się znajomością Nazareth komentować nie będę.

 BŁĄD 1!

Świat muzyki rockowej idzie "do przodu" głównie na ilość i w zjadaniu własnego ogona, mnożąc przy okazji nazwy "nowych" podgatunków (alternative, indie, sryliion odmian metalu).

BLĄD 2!

To żadne dowartościowanie, jeśli tak Ci się wydaje, to słabe i ...błędne jest.

Wczesne Nazareth to wartość sama w sobie, ta wartość powinna być również dla fanów metalu, oni powinni wiedzieć, kto "wylewał fundamenty" pod ten gatunek i po prostu doceniać, znać, zamiast coś tam ściemniać i mamrotać o dowartościowaniach, niepamiętaniu, czy - największe kuriozum - "niewytrzymaniu próby czasu"...

...Nazareth z lat 70. nie wytrzymał próby? No, chyba tylko u kogoś, kto słucha dziś metalu ...po cichu 😂

P.S. Nazareth to nie tylko "Dream On", czy "Love Hurst"...to, to znają wszyscy..."niedowartościowani".

5 godzin temu, J4Z napisał:

Czy ktoś może nie znać Nazareth?

Może może, najprędzej młodziaki i rożni inni samozwańczy "mentorzy", którym się wydaje, że metal wynalazła Matallica 😁

Edytowane 28 Czerwca 2024 przez iro III

[Misio38]

6 godzin temu, J4Z napisał:

Czy ktoś może nie znać Nazareth?

Nie znać w sensie, że istnieje taka kapela to ciężko. Nie znać płyt, bo nie przebrnie się przez wokal - można. Ja tak mam. Tak samo mam z Led Zeppelin i Yes. Przez wokalistów nie jestem w stanie tego słuchać. Led Zeppelin zresztą i tak to nie moja muzyka. Co innego Black Sabbath czy Deep Purple.

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

No i git, tak właśnie Mission pamiętam. Bez fajerwerków, za to przyjemnie.

To słowo jest obecnie chyba mało modne, ale Mission to moim zdaniem rzetelna firma, mimo obecnie chińskiego właściciela. Często kolumny za 10 czy więcej razy tyle są gorzej wykonane, mniejszym nakładem środków, no i często grają gorzej. Ale to ostatnie to moja subiektywna opinia, zresztą jak każda dotycząca jakości grania danego urządzenia.

[szymon1977]

Godzinę temu, iro III napisał:

 BŁĄD 1!

Świat muzyki rockowej idzie "do przodu" głównie na ilość i w zjadaniu własnego ogona, mnożąc przy okazji nazwy "nowych" podgatunków (alternative, indie, sryliion odmian metalu).

BLĄD 2!

To żadne dowartościowanie, jeśli tak Ci się wydaje, to słabe i ...błędne jest.

Wczesne Nazareth to wartość sama w sobie, ta wartość powinna być również dla fanów metalu, oni powinni wiedzieć, kto "wylewał fundamenty" pod ten gatunek i po prostu doceniać, znać, zamiast coś tam ściemniać i mamrotać o dowartościowaniach, niepamiętaniu, czy - największe kuriozum - "niewytrzymaniu próby czasu"...

...Nazareth z lat 70. nie wytrzymał próby? No, chyba tylko u kogoś, kto słucha dziś metalu ...po cichu 😂

P.S. Nazareth to nie tylko "Dream On", czy "Love Hurst"...to, to znają wszyscy..."niedowartościowani".

Może może, najprędzej młodziaki i rożni inni samozwańczy "mentorzy", którym się wydaje, że metal wynalazła Matallica 😁

Zabawne, ale wybacz, na komentowanie szkoda czasu. A czy znasz "fundamenty" Nazareth, ani tym bardziej "fundamenty" dla "fundamentów" Nazareth pytać nie będę.

 

Edytowane 28 Czerwca 2024 przez szymon1977

[szpakowski]

Godzinę temu, iro III napisał:

BLĄD 2!

To żadne dowartościowanie, jeśli tak Ci się wydaje, to słabe i ...błędne jest.

Nasz kolega musi mieć wielkie kompleksy i niską samoocenę ... kiedyś pisał o dowartościowywaniu się jazzem ... teraz Nazareth ... co będzie następne?

... i pomimo tego, że bład wykazałeś (nawet dwa) nie przyjmie tego do wiadomości ... 🙂

[Tal]

...apropo jazzu...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Czerwca 2024 przez Tal

[J4Z]

W taki upał na wzmaku graty? 😬

[iro III]

59 minut temu, szymon1977 napisał:

A czy znasz "fundamenty" Nazareth, ani tym bardziej "fundamenty" dla "fundamentów" Nazareth pytać nie będę.

Na korepetycje dla Ciebie, nie czas teraz, i tu nie miejsce, poza tym drogo biorę, mam hajendowe ceny 😁

[Luk77]

14 minut temu, J4Z napisał:

W taki upał na wzmaku graty? 😬

Naimowi chyba to nie przeszkadza.

34 minuty temu, Tal napisał:

...apropo jazzu...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Możesz zdradzić co to za kable głośnikowe ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Czerwca 2024 przez Luk77

[dekoracja]

W dniu 20.06.2024 o 13:38, iro III napisał:

Najnowsze nagrania to w 90% syf (poza jazzem).

Już to pisałem w innym wątku, wolę n-ty raz posłuchać dobrej muzyki (gdzie dodatkiem są miłe wspomnienia), przy której dzięki kunsztowi kompozytorów nie nudzę się ani chwili...i której z powodu "kilku tysięcy posiadanych nośników" siłą rzeczy nie słuchałem od kilku, czasem kilkunastu lat...lub od miesiąca.

Wolę to niż 90% nowego syfu, gdzie co chwila słyszę znane od lat patenty, rozwiązania dramaturgiczne, kompozycyjne, czasem nawet cale linie melodyczne, gdzie nagrania różnią się od siebie jedynie 20-30 sekundowymi wstępami.

Co mi z dostępu do "milionów" nowych nagrań, skoro tak naprawdę to z powodu ograniczonego (życiem) czasu nigdy nie wiem i nigdy nie dowiem się, czy nie ominąłem bezpowrotnie czegoś dobrego? 

W strimingu czekam na nowe nagrania kilku-kilkunastu artystów...(z których najlepsze i tak kupię na płytach 🤣)

Jeszcze nie odkryłem wszystkich starych perełek (do tego striming jest ok), by tracić czas na słuchanie nowych wtórności czy nawet "trójności". 

"No limits" to czasochłonna pułapka i złudzenie. Na koniec i tak wychodzi z tego "muzyczny fastfood".

najnowsze nagrania to syf? jasne, typowe pitolenia dziaderskie. KIEDYŚ to BYŁO, teraz TO nie MA.