Czym jest socjalistyczne myślenie ?

[wojciech iwaszczukiewicz]

A zapomniałem,że doktorek jest chyba w Rep Irlandii a nie w Irlandii Płn.To w takim razie nie bardzo rozumiem czemu sprzęt na stanieć?

[il Dottore]

doktorku

Może i ceny na audiowideo spadną tak jak i na lokomotywy ale na wszystko inne wzrosną.I będziesz płakał.

 

Wojtusiu,

Ja mam to gdzieś bo w UK nie mieszkam. :)

Ale optymistyczny scenariusz jest taki, że granica pomiędzy NI a Republiką będzie tradycyjnie nieszczelna ( za dawnych czasów Irlandia podawała zupełnie inna liczbę OFICJALNIE działających przejść granicznych niż rząd Jej Królewskiej Mości. :)

Jeśli ta tendencja się utrzyma, to wszystko będziemy kupowali w NI, a już szczególnie dobra luksusowe, do których przecież i Hi-Fi się zalicza. Wyobraź sobie, że nagle w UK znoszą VAT... bo nie ma już Unii, nikt tego nie wymaga a konkurencyjność własnych firm trzeba wzmocnić względem importu (na który walną fest cła). No i zacznie się. :)

[wojciech iwaszczukiewicz]

Granica będzie musiała być szczelna.Nie wyobrażam sobie aby W.Brytania wychodząc z UE zachowała wszystkie przywileje pozbywając się obciążeń.

[misiomor]

Granica będzie musiała być szczelna.Nie wyobrażam sobie aby W.Brytania wychodząc z UE zachowała wszystkie przywileje pozbywając się obciążeń.

Tu chodzi o przywileje Irlandii. Oni np. doskonale wykorzystali fakt że mają dobre wejścia w USA, i stali się ich przedstawicielstwem na Europę. Dlaczego nie zrobić tego samego z UK po odzyskaniu przez nich niepodległości?

[Jaro_747]

Tu chodzi o przywileje Irlandii. Oni np. doskonale wykorzystali fakt że mają dobre wejścia w USA, i stali się ich przedstawicielstwem na Europę. Dlaczego nie zrobić tego samego z UK po odzyskaniu przez nich niepodległości?

 

Z prostego powodu - dlaczego Europa miała by się przejmować brytyjskimi pretensjami do bycia jakimś tam przedstawicielem skoro może rozmawiać i handlować z USA bez żadnych pośredników?

 

Irlandia wykorzystała swoją pozycję ponieważ była w Unii a nie dlatego, że jej w Unii nie było.

[il Dottore]

Tu chodzi o przywileje Irlandii. Oni np. doskonale wykorzystali fakt że mają dobre wejścia w USA, i stali się ich przedstawicielstwem na Europę. Dlaczego nie zrobić tego samego z UK po odzyskaniu przez nich niepodległości?

 

Dobrze kombinujesz! Dokładnie o to chodzi! Może się okazać, że na wspólnej granicy z NI (której taktycznie nikt nie będzie pilnował) Irlandia zrobi zajebisty interes. To może być taki bufor do wpuszczania brytyjskiego towaru na unijny rynek.

Już się nie mogę doczekać Brexitu! :)

[Jaro_747]

Niczym karp przed świętami.

[il Dottore]

Wieści z krajów zaatakowanych chorobą socjalizmu:

1/ Wenezuela - 5-ta podwyżka płacy minimalnej (równowartość 53$) w tym roku skutkiem inflacji 563%. Bankomaty jednorazowo wypłacają max równowartość 3$, czyli 10.000 boliwarów, najwyższy nominał. Dyktator Maduro zapowiedział częściowe lub pełne bankructwo kraju i konieczność restrukturyzacji (czyli pomniejszenia, lub likwidacji) długu zagranicznego. Na dniach Wenezuela zapłaciła 1,1 mld $ transzy swych długów, być może ostatni raz. Rentowność obligacji to 188%. W 2016 PKB kraju spadło o 19%

2/ Francja - ochotnicy do programu eksperymentalnego 1000 euro bezwarunkowej pensji /m-c przez rok za darmo zatkali stronę www gdzie można się zgłaszać. To kolejny kraj socjalistyczny po Finlandii testujący wizję społeczeństwa, gdzie pracować mają tylko ci, co chcą

[Lech36]

To kolejny kraj socjalistyczny po Finlandii testujący wizję społeczeństwa, gdzie pracować mają tylko ci, co chcą

Tylko w socjalizmie musieli pracować wszyscy zdolni do pracy, choć jak ktoś się uparł to też mógł zostać "niebieskim ptakiem" (bezrobotnych nie było). W innych ustrojach jest wybór, pracują ci co chcą, ci co nie chcą muszą postarać się o dużo dzieci to przez jakiś czas będą mieli na swoje utrzymanie.

 

Już się nie mogę doczekać Brexitu!

Jak jesteś polskim patriotą to powinieneś wrócić. Inaczej możesz zostać posądzony zdradę Narodu Polskiego.

[misiomor]

Tylko w socjalizmie musieli pracować wszyscy zdolni do pracy, choć jak ktoś się uparł to też mógł zostać "niebieskim ptakiem" (bezrobotnych nie było). W innych ustrojach jest wybór, pracują ci co chcą, ci co nie chcą muszą postarać się o dużo dzieci to przez jakiś czas będą mieli na swoje utrzymanie.

Wszystko zależy od przyjętej definicji socjalizmu, która przecież ewoluowała z czasem i miejscem - na początku chodziło o przejęcie środków produkcji, potem o rewolucję i rezanie kułaków, a dziś socjaliści zdali sobie sprawę że bez kapitalistów nie wyprodukują nawet papieru toaletowego, więc skupiają się na podatkowym strzyżeniu klasy średniej żeby ich pupilkowie z klas uciskanych (co rusz to się zmienia - od robotników, po rozmaite mniejszości czy większości - kobiety, LGBTQWERTY, narody czy wyznania chronicznie niewydolne ekonomicznie, zwierzęta itd.) mogli żyć za darmo, a socjaliści mieli pensje za rozdzielanie pomocy dla nich.

[Lech36]

na początku chodziło o przejęcie środków produkcji, potem o rewolucję i rezanie kułaków, a dziś socjaliści zdali sobie sprawę że bez kapitalistów nie wyprodukują nawet papieru toaletowego,

Wynika z powyższego że socjalizm PiS-owski jest w początkowej fazie ;-). Zaczęli od przejmowania środków produkcji.

[misiomor]

Na pewno nie na skalę jaka marzyła się pierwszym socjalistom. Nawet brytyjska Labour Party z 3-ciej ćwiartki XXw. była o wiele radykalniejsza w takich zapędach niż PiS.

 

PiS rzeczywiście jest trochę anachroniczny, ale głównie dlatego, że dla nich rajem utraconym jest sanacyjna II RP.

[Lech36]

Nawet brytyjska Labour Party z 3-ciej ćwiartki XXw. była o wiele radykalniejsza w takich zapędach niż PiS.

Myślisz że PiS pokazał już cały swój radykalizm ? Możesz się mylić.

 

PiS rzeczywiście jest trochę anachroniczny, ale głównie dlatego, że dla nich rajem utraconym jest sanacyjna II RP.

Dla Prezesa wzorcem jest też komuna.

[misiomor]

Komuna po odwilży 1956r. była gospodarczo bardzo podobna do II RP.

[Lech36]

Komuna po odwilży 1956r. była gospodarczo bardzo podobna do II RP.

Zgadza się. Ludzie myśleli że będzie jak przed wojną.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Jakie to były podobieństwa?Bo ja ich nie widzę.

[Lech36]

Jakie to były podobieństwa?Bo ja ich nie widzę.

Ojciec opowiadał mi że wzięli się do roboty jak przed wojną, ale zapał szybko opadł.

[misiomor]

Jakie to były podobieństwa?Bo ja ich nie widzę.

Daleko idące. Wielkie budowle socjalizmu, w tym COP. Dążenie do upaństwowienia prywatnych zakładów - jednak trochę delikatniej niż komuna, bo nie mieli za sobą sowieckich bagnetów. Walka z przedsiębiorczością - tylko że zamiast "spekulantów" byli "paskarze". Założenie ZUS (w 1935r. bodajże) - komuniści właściwie przyszli na gotowe. Co ciekawe komuniści kontynuowali też inne sanacyjne projekty - takie jak np. państwowa produkcja samochodów oparta na licencjach od Fiata. W tym wszystkim rzecz jasna nadmiarowa (względem przyrodzonej socjalizmowi) nieudolność i niekompetencja, skoro stanowiska kierownicze obejmowali zasłużeni wojskowi / partyjniacy a nie fachowcy.

 

O internowaniach w Berezie Kartuskiej też wypadałoby wspomnieć, podobnie jak o pobiciach i morderstwach przeciwników reżimu.

 

Były też monopole - cukrowy, zapałczany, spirytusowy, tytoniowy, solny i jeszcze chyba 3 inne, a więc dążenie do upaństwowienia gospodarki, tylko inna metodą. Przemyt sacharyny był ciężkim przestępstwem - więc mieliśmy i absurdy na miarę filmów Barei.

[Bobcat]

Widzenie wszędzie socjalizmu, również tam gdzie go nigdy nie było i nie ma - dowodzi obsesji maniakalnej.

[misiomor]

Prawdziwego socjalizmu to jeszcze nigdy nie było, bo jakże to przyznawać się do błędów i wypaczeń. Socjalizm prawdziwy to jest tylko w przyszłości, malowanej obietnicami socjalistów.

[Bobcat]

Jak to? Czytając Twoje wpisy ktoś nieznający tematu może nabrać przekonania, że socjalizm był i jest wszędzie: w międzywojennej Polsce, w obecnej Unii Europejskiej itd.

[misiomor]

Ja tylko chwilowo relacjonowałem rzecz z punktu widzenia socjalistycznego agitatora. Myślałem ze to oczywiste.

[Bobcat]

Nieprzekonująca wolta intelektualna.

[misiomor]

Raczej retoryczna, drugi człon pierwszego zdania wyjaśnia sprawę.

[Less]

może nabrać przekonania, że socjalizm był i jest wszędzie: w międzywojennej Polsce, w obecnej Unii Europejskiej

Socjalizm nigdy nie występował w postaci czystej. Od czasów I Wojny Św. przejawiał i przejawia się w większym lub mniejszym stopniu prawie wszędzie. Socjalizmu jest tym więcej, im więcej nam państwo zabiera, żeby potem łaskawie rozdzielić (500+, ZUS i inne socjały) lub wydać na Wielkie Budowy Socjalizmu. Przykłady państwowych przedwojennych inwestycji przemysłowych podanych przez Misiomora są jak najbardziej trafne.

W mechanizm w ten wpisuje się również UE, która najpierw pobiera składki od państw członkowskich, żeby potem łaskawie i po uważaniu rozdzielać subwencje. A subwencje nie biorą się z niczego; żeby dać trzeba wcześniej zabrać - oczywiście więcej niż się daje - musi starczyć na koszty funkcjonowania mechanizmu redystrybucji..

[Bobcat]

Ta retoryka w stylu XIX-wiecznego kapitalizmu nie przekonuje. Ustrój ten niekontrolowany prowadzi od kryzysu, przez kryzys do kolejnego kryzysu. Zwolennicy tej szkoły myślenia nie liczą kosztów społecznych. Gospodarka nie jest celem samym w sobie, a ekonomia jest nauką społeczną, nie tylko prymitywnym bilansowaniem słupków liczbowych. To, że mamy obecnie u władzy PiS jest w dużym stopniu "zasługą" neoliberalnego przegięcia po roku 1989, szczególnie ostatnich 8 lat rządów poprzedniej koalicji.

[misiomor]

Straśliwie neoliberalne te rządy były. Transfery socjalne przez ZUS mieliśmy jedne z najwyższych na świecie w odniesieniu do PKB. Fakt że brakowało na socjal dla niezasłużonych, ale w socjalizmie zawsze brakuje.

[Bobcat]

Błędna logika i nietrafione przykłady. Mimo elementów wymienionych przez Ciebie jako "socjalistyczne" dominujący ton w gospodarce nadawał rozszalały neoliberalizm.

 

Bardzo trafnie podsumował to Andrzej Mleczko nawiązując do programowego hasła neoliberalizmu: idzie dwóch gości z wędkami przez pustynię i jeden mówi do drugiego: "zamiast ryb dali nam wędki, ale tu w promieniu tysiąca kilometrów nie ma żadnego zbiornika wodnego".

[Lech36]

W tym wszystkim rzecz jasna nadmiarowa (względem przyrodzonej socjalizmowi) nieudolność i niekompetencja, skoro stanowiska kierownicze obejmowali zasłużeni wojskowi / partyjniacy a nie fachowcy.

To coś jak teraz. Może z małym wyjątkiem, zasłużeni wojskowi zostali z wojska usunięci. Stanowiska zajmują partyjni "misiewicze".

[misiomor]

Błędna logika i nietrafione przykłady. Mimo elementów wymienionych przez Ciebie jako "socjalistyczne" dominujący ton w gospodarce nadawał rozszalały neoliberalizm.

Pe-e-zel i rozszalały neoliberalizm. W życiu bym na to nie wpadł.