Polityka | archiwum

[Zyzol]

Organa władzy najpierw niech zaczną stosować sie do prawa i konstytucji

wtedy zyskają na szacunku do nich obywateli

 

a jak sprawują sie te organa nie musze Ci tego przedstawiać....

 

Nie napisałem, że nie podlegają krytyce. Własnego państwa nie lży się. Chyba,ze jest się jego wrogiem.

 

yhy. Gdybym akurat jechał autem, bez dwóch zdań pieprznąłbym w latarnię.

Ma moc ten Zyzol...

 

Lepiej mieć nawet taką moc, jak ja - niż być bez wyrazu, jak ty.

[jozwa maryn]

Ciągle nie wiem czy Kolega Redaktor pisze jako naukowiec, czy propagandzista albo...ciągle prowokuje.

 

Piszę jako ja osobiście. I w ramach tego pisania zwracam uwagę na tonik kolegi, który przypomina mi rzeczy, które miałem przykrość słyszeć w Dzienniku Telewizyjnym w latach 70. i 80., a które znam też z lektury z lat wcześniejszych. Nic poza tym, Nic osobistego, to tylko spostrzeżenia.

[asterix1]

Nie napisałem, że nie podlegają krytyce. Własnego państwa nie lży się. Chyba,ze jest się jego wrogiem.

Podaj przykłady lżenia ?

 

O ile mi wiadomo to główny przedstawiciel tego państwa wielokrotnie lżył obywatelom tegoż kraju.....

[Zyzol]

A i mulsa się proszę nie czepiać. Licentia poetica.

 

Zresztą - mulsa cza umieć czytać!:-)

 

Raczej licentia regulaminetica.

 

Piszę jako ja osobiście. I w ramach tego pisania zwracam uwagę na tonik kolegi, który przypomina mi rzeczy, które miałem przykrość słyszeć w Dzienniku Telewizyjnym w latach 70. i 80., a które znam też z lektury z lat wcześniejszych. Nic poza tym, Nic osobistego, to tylko spostrzeżenia.

 

Kolega jest prawie jak Mojżesz. Wiekowo przynajmniej. Doskonale wiesz, ze nie o to chodziło.Znowu zamulasz.

[jozwa maryn]

A na marginesie, skoro już skupiamy się na poprawnej polszczyźnie, która (i tu się zgadzam) powinna cechować każdego polskiego obywatela. Otóż nie istnieją "organa władzy", co kolega był uprzejmy wyartykułować. Są "organy władzy", bo liczba pojedyncza to "organ", a nie "organum". Życzę postępów w dalszych studiach nad językiem prawdziwego Polaka.

[Zyzol]

Podaj przykłady lżenia ?

 

O ile mi wiadomo to główny przedstawiciel tego państwa wielokrotnie lżył obywatelom tegoż kraju.....

 

 

Skro jesteś tak bystry, że doszukałeś się lżenia w wypowiedziach "głównego przedstawiciela tego państwa" wielokrotnie, to z pewnością doszukasz się tego w wypowiedziach na Bocznicy. Też wielokrotnie i bez mojej pomocy.

 

A ty jesteś z którego państwa, tego czy innego, zapytam?

 

Ja napisałbym Mojego.

[jozwa maryn]

Ja napisałbym Mojego.

 

Język polski niezbyt toleruje pisanie o sobie z dużej litery. Chyba, że pisze król.

[arkadowski]

Netykieta pkt. 12 "Dbaj o poprawną polszczyznę w swojej wypowiedzi;

Nakaz czy zalecenie?! Czepiasz się Waść bzdur. Szukasz dziury w całym.

[Zyzol]

A na marginesie, skoro już skupiamy się na poprawnej polszczyźnie, która (i tu się zgadzam) powinna cechować każdego polskiego obywatela. Otóż nie istnieją "organa władzy", co kolega był uprzejmy wyartykułować. Są "organy władzy", bo liczba pojedyncza to "organ", a nie "organum". Życzę postępów w dalszych studiach nad językiem prawdziwego Polaka.

 

Organa lub wg innej (równie poprawnej pisowni) organy władzy czyli instytucje, osoby rządzące czymś i kimś.

[Bezlitosna Niusia]

Trawestując napis ze starego obwieszczenia:

"Lżenie zabronione pod karą".

 

To ty, Zyzol, byłeś autorem?

 

Mozem ja i "bez wyrazu", za to od zawsze z tym samym nickiem i awatarem, panie dziadek.

 

Buchacha.

[jozwa maryn]

Nakaz czy zalecenie?! Czepiasz się Waść bzdur. Szukasz dziury w całym.

 

Niestety. Szuka chłopina dziury w cudzym zębie, a własne uzębienie jak stary płot...

 

Organa lub wg innej (równie poprawnej pisowni) organy władzy czyli instytucje, osoby rządzące czymś i kimś.

 

Nie. Organum to tylko gatunek polifonii średniowiecznej. Kolega popełnia zwykły błąd gramatyczny. Ewentualny uzus nie usprawiedliwia czegoś podobnego u osoby, która tak ściśle dba o poprawność językową u innych.

[Zyzol]

Nakaz czy zalecenie?! Czepiasz się Waść bzdur. Szukasz dziury w całym.

 

Ani jedno ani drugie tylko odwołanie się do konkretu. I nie jest to czepianie. Czepianie się, to styl większości wypowiedzi na Bocznicy. Odnoszę się do treści Twojego wpisu, a nie do tego, że jesteś Arkadowskij.

 

Trawestując napis ze starego obwieszczenia:

"Lżenie zabronione pod karą".

 

To ty, Zyzol, byłeś autorem?

 

Mozem ja i "bez wyrazu", za to od zawsze z tym samym nickiem i awatarem, panie dziadek.

 

Buchacha.

 

Twoje zawsze i twój awatar mało mnie obchodzi.

 

Niestety. Szuka chłopina dziury w cudzym zębie, a własne uzębienie jak stary płot...

 

Wczoraj właśnie zakończyłem leczenie dentystyczne.

 

Nie. Organum to tylko gatunek polifonii średniowiecznej. Kolega popełnia zwykły błąd gramatyczny. Ewentualny uzus nie usprawiedliwia czegoś podobnego u osoby, która tak ściśle dba o poprawność językową u innych.

 

Jeszcze niedawno rozróżniano w języku polskim rzeczowniki pochodzenia obcego i własnego i dlatego pisano c karabina m. (teraz: c karabinu m). Z którego można również w stary płot.

[asterix1]

Skro jesteś tak bystry, że doszukałeś się lżenia w wypowiedziach "głównego przedstawiciela tego państwa" wielokrotnie, to z pewnością doszukasz się tego w wypowiedziach na Bocznicy. Też wielokrotnie i bez mojej pomocy.

 

A ty jesteś z którego państwa, tego czy innego, zapytam?

 

Ja napisałbym Mojego.

Jakbys dokładnie czytał moje wypowiedzi tego smiesznego pytania nie zadawłbys....

a ja Ci nie bede sie spowiadał jakiego kraju jestem obywatelem sygnaliści sa i tutaj...

czasy słusznie minione wraqcaja kapusie znów w cenie....

 

 

Zadałem Ci pytanie o lżenie i nie odbijaj piłeczki tylko wskaż mi te lżenie ?

[Zyzol]

Jakbys dokładnie czytał moje wypowiedzi tego smiesznego pytania nie zadawłbys....

a ja Ci nie bede sie spowiadał jakiego kraju jestem obywatelem sygnaliści sa i tutaj...

czasy słusznie minione wraqcaja kapusie znów w cenie....

 

 

Zadałem Ci pytanie o lżenie i nie odbijaj piłeczki tylko wskaż mi te lżenie ?

 

Odpowiedzi szukaj sam. Bystry przecież jesteś. I budzisz zaufanie.

[kostropaty]

Nie znam przypadku, aby Żydzi administrujący gettem, odmówili wykonania niemieckiego polecenia

 

byłeś i widziałeś, tak?

czy z mazerszipa depeszowali?

[arkadowski]

państwo i jego organa, ile wlezie.

patrząc na niektóre "organa" obecnego państwa wstrzymuję się, by nie okreslać ich/nazywać dosadniej słowami, obejmującymi nazwy pewnych części ciała, właśnie organów powszechnie używanych.

I wiesz co, nie uważam bym obrażał ten kraj jako całość. To nadużycie wręcz by było, by tak to ocenić.

Uważam, że jeśli debile wybierają debili, to nie będę tego tuszował ładnymi słowami.

A skoro niedouczone karakany i mendy polityczne żerujące na koniunkturze politycznej (vide Czarnecki Richard zwany Wazeliną) uzurpują sobie prawa do stanowienia o sobie porównań "ja - państwo" , mam to w tyłku.

Dla mnie menda będzie mendą i nie interesuje mnie to, że ten człowiek wytykanie jego wad, kłamstw, czy wręcz perfidii odbiera jako atak na państwo zamiast personalnego wykazania mu, że jest taki - nie inny.

[jozwa maryn]

Czasami zastanawiałem się, na czym polegało to niezwykłe wrażenie, jakie robił na partyjnych pracodawcach Czarnecki, co do którego po jednym zdaniu można się zorientować, że jest głupi jak bawarskie gacie, a potem wrażenie tylko się pogłębia. I doszedłem do wniosku, że chodziło o znajomość angielskiego. Partie mniej lub bardziej półinteligenckie i oparte na tzw. przez PiS "ciemnym ludzie" mają odruchowy szacunek dla tego, co uważają za oznaki wykształcenia (przynajmniej u "swojaków"). Płynna znajomość angielskiego znajduje się tu zapewne w czołówce. A w takich partiach jak Samoobrona czy nawet PiS podobnych "umysłowych" za wielu nie było nigdy. Stąd kariery partyjne "zachodniego" i "światowego" Ryszarda. Nikt w PiS nie pluje na Zachód tak dobrą angielszczyzną.

[Bobcat]

PiS-iarstwo dokonuje nieuprawnionej nadinterpretacji powiadając że kto krytykuje PiS ten krytykuje Polskę. Nieprawda. Oni to nie Polska. Nikt tak nie szkodzi Polsce jak PiS.

[Bezlitosna Niusia]

I cóż z tego, że Czarnecki ksywa Prostytut, zna język angielski?

 

W jakimkolwiek by nie gadał - i tak nie rozumie z tego bełkotu nikt nic.

[Dominic2509]

 

Organa władzy najpierw niech zaczną stosować sie do prawa i konstytucji

wtedy zyskają na szacunku do nich obywateli

 

 

szkoda że ta zasady nawet w parlamencie europejskim nie obowiązuje. jak tu karać gdy samemu się łamie prawo. Przykład Microsoftu i Brukselki.

 

 

Obiecywali czekoladę..gówno nakryli sreberkiem i wmawiają, że to jest to samo.

 

to jak recenzja muzyki w XXI w.

[jozwa maryn]

I cóż z tego, że Czarnecki ksywa Prostytut, zna język angielski? W jakimkolwiek by nie gadał - i tak nie rozumie z tego bełkotu nikt nic.

 

 

Słabym umysłom mogło imponować. I ja bym go tak brzydko nie nazywał, on tylko młody ambitny polityk.

[Dominic2509]

A mnie nurtuje gdzie i w jakich okolicznościach Czarnecki mógł poznać generała który studiował(ktoś wie co i gdzie)w Moskwie, na tyle dobrze, że przytulił jego córeczkę...

[Maju]

@dziadekwłodek, @ dziadyga i @włodzimierz - itd - lżyli i państwo i jego organa, ile wlezie.

 

@toptwenty, @top20 itd. - też

[Vlado]

A mnie nurtuje gdzie i w jakich okolicznościach Czarnecki mógł poznać generała który studiował(ktoś wie co i gdzie)w Moskwie, na tyle dobrze, że przytulił jego córeczkę...

 

A nie pomyślałeś że Rysiu wpierw przytulił córeczkę, a teściów otrzymał z dobrodziejstwem inwentarza jak większość z nas. Ty również wpierw zalecałeś się do teścia żeby przytulić córeczkę???

 

I nie to żebym bronił tej politycznej dziwki Rysia. Nie znoszę oślizłej mendy! Tylko ten Twój wywód Dominiku jakiś taki skrzywiony nieco :-)

[Bezlitosna Niusia]

A @Maju - nick zawsze ten sam, za to pisarczyków z sześciu...

 

 

 

@toptwenty, @top20 itd. - też

.

[klecha]

A mnie nurtuje gdzie i w jakich okolicznościach Czarnecki mógł poznać generała który studiował(ktoś wie co i gdzie)w Moskwie, na tyle dobrze, że przytulił jego córeczkę...

Ojca się nie wybiera, teścia pośrednio tak.

Myślę, że Richie jest przygotowany na każdy możliwy scenariusz

I nie to żebym bronił tej politycznej dziwki Rysia. Nie znoszę oślizłej mendy! Tylko ten Twój wywód Dominiku jakiś taki skrzywiony nieco :-)

Po tej oślizgłej mendzie można spodziewać się wszystkiego

[Bobcat]

Jak zawsze trafny komentarz red. Żakowskiego:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Szczególnie wart uwagi jest następujący fragment:

 

"jeżeli PiS, Kukiz i PO nie przestaną się ścigać na skrajnie prawej bandzie, nie zrezygnują z paliwa nacjonalistycznych resentymentów i nie zawrócą polskiej polityki na tory realizmu, czeka nas katastrofa, którą nawet trudno sobie wyobrazić. Bo politykę innych państw wobec Polski też zaczną dyktować lokalni radykałowie."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Maju]

A @Maju - nick zawsze ten sam, za to pisarczyków z sześciu...

Nie zliczę który raz opowiadasz te i inne bajeczki o mnie.

[argus]

Wspaniały tekst, taki charakterystyczny. Czy właśnie jesteśmy w roku 1968 i słuchamy przemówienia Gomułki, czy posunęliśmy się dalej i jesteśmy w 1976 i na horyzoncie majaczy rok 1980?

 

No :) Jeszcze tylko brakuje tekstu wczesnego Cyrankiewicza. Tego o podnoszeniu ręki ...

[Zyzol]

yhy. Gdybym akurat jechał autem, bez dwóch zdań pieprznąłbym w latarnię.

Ma moc ten Zyzol...

 

Nalepiej niusia główom, własnom głowom.