Klub Miłośników Sony z serii ES

[teurle]

To jest tunerek - klasa :) tylko cena :(

http://www.allegro.pl/item827445324.html

[slawek-r]

Miszka

Tunery ST-SA5ES na Europe z powodu RDS mialy dot matrix. Ten z innym wyświetlaczem to jest prawdopodobnie wersja amerykańska - tam RDS nie występuje. O ile dobrze pamiętam inny jest też skok strojenia na UKF wiec moze sie okazac ze niektórych stacji w Polsce nie wylapiesz na takim tunerze.

[jarex]

jak to cholerstwo zagra? wie ktoś?

http://www.allegro.pl/item872844634_sony_cdp_x222es_bez_ceny_minimalnej.html

[Miszka]

- > slawek - r

 

Dzięki za podpowiedź. To w zamyka dla mnie kwestię zakupu tego egzemplarza.

 

Pozdr

[dariusz964]

Serdecznie witam zacne tu grono nigdy nie miałem wzmacniacza Sony,mam mozliwosc kupna TA-FA 30 ES w idealnym stanie od 1własciciela .Obecnie mam Denon PMA 700AE,moje pytanie czy ten Soniak może być lepszy czy to jakas lipa.Pasuje mi wyglądem i kolorem.Zaraz mnie tu pojedziecie .Wiem że dobre to troche starsze 505,670 ,770,870.Ale te dwa ostatnie są drogie i chyba tylko czarne.

[dariusz964]

Zapomniałem dodac ze do tego wzmacniacza chciałbym dokupic Cd XA 20 ES.Teraz mam Akai CD1100.Czy bedzie to jakis sensowny zestaw.

[Jorkers]

dariusz te dwa ostatnie są drogie ale nie tylko czarne :) jest jeden na allegro 870es czarny mozesz licytować :-)

[kaziod]

jarex, 9 Sty 2010, 20:10

 

>jak to cholerstwo zagra? wie ktoś?

>http://www.allegro.pl/item872844634_sony_cdp_x222es_bez_ceny_minimalnej.html

 

Nie wiem czy umiem odpowiedziec na to pytanie ale moge sie podzielic kilkoma uwagami bo mam to "cholerstwo".

Kiedy go kupilem uwazalem ze gra OK i tak chyba jest to jest poprawny CD i nic wiecej. NAtomiast wykonanie jest wiecej niz poprawne. Obudowa, funkcje, itp na prawde ES.

Wzmacniacz sluchawkowy to jaks ... pomylka :( niestety nie da sie sluchac.

 

A teraz druga sprawa, do swojego X222ES dodalem filtr sieciowy, drugie trafo i porzadny zasilacz 2x12V do zasilania WO na wyjsciu ktore zmienilem na BB 2604. Wymienilem tez kondenstory przy calej cyfrowce na Sanyo OS-con ( nie tyle zebym slyszal jak graja ale dlatego ze cd ma swoje lata).

 

No i przerobka byla warta zachodu. Tera gra tak ze mi sie bardzo podoba. I o to wlasnie chodzi.

 

Fajny CD, latwa przerobka i tani dostpny laser.

 

KD

[Shrek.pl]

Dzień dobry się z Państwem, chciałem się przywitać jako nowy posiadacz nabytku

o dumnej nazwie Sony XA20ES. Wiem, że to nie szczytowy model, ale po dłuższym czasie

poszukiwań, kombinacji w dobieraniu CD do lampy i tranzystora na zmianę, przypadkowo

wpadł mi w ręce do testu i już go nie oddałem :) Mam nadzieję, że to nie był błąd

i nie będę żałował tego ruchu, jakoś nie wyczytałem złych rzeczy o nim i to już cieszy.

 

Dodatkowo cieszy fakt, że dałem mało, patrząc na ceny Ebay i nawet Allegro, to jestem mocno

do przodu, a stan jest gabinetowy wręcz, idealny po prostu i wizualnie i technicznie.

 

Mam takie pytanko, do Was, znawców, może ktoś wie jak znaleźć takie piękne drewniane boczki

od tego modelu? Ładnie by mi się to komponowało ze wzmacniaczem, Amplifon ma dokładnie

takie i design by mi bardzo odpowiadał. Wiem, że można to jakoś zdobyć.

 

Marne zdjęcie, ale wiadomo o co chodzi

[vaski]

Żaden ze mnie esteta - ale będzie to wyglądać co najmniej bez sensu. Sony xa20es jak i cała seria do, której należy mają pozaokrąglane kanty.

[Shrek.pl]

No tu masz rację, pomyślałem, że gdyby dobrze dorobić w formie jaką mam w Amplifonie, to by zacnie wygadało,

te zaokrąglone faktycznie stylistykę lekko by zepsuły. Pomyślę nad zrobieniem po prostu właściwych w formie.

[Miszka]

Może się mylę ale wydaje mi się, że modele od 2es czyli od roku 1994 nie posiadały już drewnianego wykończenia tak charakterystycznego dla sprzętu o oznaczeniach xxxES. A szkoda.

[adlud]

Ten model nigdy nie posiadał drewnianych boczków ostatnimi modelami z serii es z boczkami były modele cdp x707 x505 z zdjęcie chuba przedstawia model cdp x 77es

[AL]

Dawno mnie tu nie było,sprzet sie zmienial,ale historia kolem sie toczy i..oto moj nowy nabytek.

Jestem zaskoczony dynamika i szczegolowoscia brzmienia w STEREO...

Wierzcie lub nie,gra z moimi Wharefedale,ami EM 95 lepiej niz gral z nimi 505 ES...:-))

Po prostu odkrywanie nagran na nowo..:-)

Pozdrawiam wszystkich ES-maniakow i ciesze sie,ze po krotkiej przygodzie z innym sprzetem wrocilem do tego Szacownego grona :-)

[kaziod]

>AL, 13 Sty 2010, 22:26

>Wierzcie lub nie,gra z moimi Wharefedale,ami EM 95 lepiej niz gral z nimi 505 ES...:-))

 

Tu wlasnie widac jak wiele zalezy od naszych upodoban i jak bardzo opinie lub porady (bo o takie czesto ludzie prosza) moga byc subiektywne.

Mam 505 ES (troszke odswierzona z racji wieku) i dla mnie gra o klase lepiej.

 

Tez pozdrawiam.

KD

[AL]

zgadzam sie :-)

nalezy jeszcze chyba dodac,ze wiele zalezy od glosnikow.....

moje Wharfedale z 505 -tka nie potrafily sie rozpedzic,nabrac powietrza,juz sie z nimi w myslach zegnalem...a tu...drugie zycie.

moglbys napisac na jakich kolumnach pracuje Twoja 505-tka ?

[kaziod]

AL, 14 Sty 2010, 10:37

>moglbys napisac na jakich kolumnach pracuje Twoja 505-tka ?

 

Juz nie pracuje lezy i odpoczywa udalo mi sie kupic 690ES i to jest to co lubie. Nie jestem chory na audiolfilizm wiec na razie nie szukam niczego lepszego :) :)

 

A co u mnie ? Nic szczegolnego (jak na sprzet opisywany na tym forum, ale mnie sie podoba) mianowicie

B&W DM 309 (kupione w polskim salonie i do dzisiaj jak nowki - pisze gdyz czesto ludzie kupuja jakis angielski szrot z powgniatanymi glosnikami ubitymi obudowami i potem pisza B&W to g...)

 

Slyszalem tez opinie ze B&W i Sony to zle polaczenie ale co z tego skoro mi sie podoba i to bardzo.

 

Sluchalem z moim 505ES wharfedali Diamond 9.4 oraz tanszych Crystal 30. Ani jedne ani drugie niestety nie przypadly mi do gustu. Do moich B&W nie ma porownania (ale tomoje zdanie). Ani wysokie ani tym bardziej bas nie jest taki jak lubie. Ale trzeba tez wziac pod uwage roznice w cenie.

 

Pozdrawiam

Kazio

[Gość discomaniac71]

Do kupienia najlepszy wzmacniacz z serii ES. Dostepny tylko na rynku japonskim: TA-F 777 ES:

 

http://www.hifido.co.jp/KWSony/G0101/P0/A10/E/0-10/S0/C04-19794-34744-00/

[AL]

tylko estetycznie jest taki sobie ;-)

[Shrek.pl]

Za godzinę kończy się licytacja, może kogoś zainteresuje, jeśli cena nie pójdzie znacznie,

to raczej dobry zakup

 

http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=250561468363&ssPageName=ADME:B:WNA:DE:1123#ht_1313wt_1167

[vaski]

Poszedł w cenie w jakiej męczył się ten sam model na allegro jakiś czas temu przez ponad miesiąc.

[Reaper]

Dziwi mnie fakt, ze sporo wysokich modeli nie ma centralnie umieszczonej kieszeni tylko przesunietą w lewo.

[Miszka]

Dostepny tylko na rynku japonskim: TA-F 777 ES:

 

 

Się mnie podoba ta kontrolka temperatury. Musikiem to bestia jakaś ten piecyk

[Shrek777]

Witam

Ja mam skromną prośbę o poradę.

Otóż kupiłem sobie wzmacniacz F770ES - jestem zadowolony, TC-K990ES, sam deck technicznie mi spokojnie wystarcza ( z nadmiarem), do kieszeni na środku muszę się przyzwyczaić - lubię kieszenie po lewej, ale moje "lubię" musiało ustąpić jakości. Miałem do wyboru tego decka (990) i Sony TC-K 770ES - tu kieszeń po lewej, ale jakość, posłuchałem i słyszałem budżetówki po 50 zł grające lepiej. Sam sprzedawca zresztą odradzał mi zakup tej 770 ES - ale zdecydowały moje uszy, dźwięk tej samej oryginalnej kasety z 990 i 770 to niebo a ziemia. Poczytałem ( już po zakupie ) i rzeczywiście modele Sony TC-K750ES i TC-K770ES nazywane są najdelikatniej pomyłką ze znaczkiem ES (częściej budżetówką i gorzej).

A modele niższe TC-K700ES i TC-K730ES są chwalone (na tym forum też)No ale widocznie tak jest - nie słyszałem, wierzę na słowo.

Sorki rozgadałem się, już przechodzę do meritum mojej prośby.

Mam wzmacniacz i deck, z magnetofonu DAT rezygnuję - nie mam kaset DAT, a chyba nie ma sensu rozpoczynać zbieractwa przy tak tanich CDR Audio ?

Ale radia słucham i tu moja prośba do Was. Nie mam katalogów z serią ES, szukam tunerka z tej serii, mam tylko 3 wymagania: numerek powyżej 500es, RDS, opcja zdalnego sterowania.

I drugi mój zgryz CD-ek z serii ES, czy są jeszcze jakieś ES z tej klasycznej serii (coby nie gryzło się wizualnie z deckiem i wzmacniaczem) do których mogę kupić głowicę laserową ?

Czytam ( i to forum i inne, w tym zagraniczne) i widzę że niestety większość ES jakie mi się podobają ma lasery których nie kupię nigdzie. A że będzie to zakup z drugiej ręki to nie chcę kupić CD w którym właściciel podkręcił laser i po miesiącu mi padnie i zostanie mi kloc trup. A jak znam polskie realia to tak ma zapewne 99,99% ES na aledrogo. A wiem, że podkręcony laser padnie błyskawicznie...

 

Także spytam czy jest jakiś model ES pasujący do moim 2 klocków z laserem który mogę dokupić, na terenie UE ? Jeśli nie ma już takich ES, to co można zamiast ES ? (tak do 2000 zł)

 

CD jak i cała wieża będzie (deck już jest) normalnie używana, także wymianę lasera muszę zakładać wcześniej czy później i wolę dokupić z góry (póki są) Nie zbieram sprzętu, po prostu lubię posłuchać muzyki i do tego celu kompletuję wieżę. A, że poza jakością dźwięku lubię karmić oczy - cóż mea culpa....

Boczki - mam już wstępnie ugadanego stolarza także dany model może ich nie mieć.

 

Także jakiego tunerka i CD mam poszukać ?

 

I przepraszam, że się rozpisałem, ale jak mówią chcesz konkretnej odpowiedzi postaw konkretne pytanie. Z góry dziękuję za sugestię i porady.

[slawek-r]

Shrek777

>wzmacniacz F770ES, TC-K990ES, (...)

>Ale radia słucham i tu moja prośba do Was. Nie mam katalogów z serią ES, szukam tunerka z tej >serii, mam tylko 3 wymagania: numerek powyżej 500es, RDS, opcja zdalnego sterowania.

 

Najnowszym spełniającym Twoje wymagania będzie ST-S505ES. Sterowany z pilota od wzmacniacza (jedynie preset + i -) rds eon ale ma pewne ograniczenia: występuje tylko w czarnej wersji i nie ma fabrycznych drewnianych boków. Modele 770 i 707 są zdalnie sterowane (770 poprzez kabel łaczący go ze wzm) maja drewniane boki, wersje czarne i szampańskie ale nie maja rds.

 

>I drugi mój zgryz CD-ek z serii ES, czy są jeszcze jakieś ES z tej klasycznej serii (coby nie >gryzło się wizualnie z deckiem i wzmacniaczem) do których mogę kupić głowicę laserową ? (...)

Raczej nie. Gdzieś tu na forum były wylistowane odtwarzacze z rodzajem zamontowanych w nich laserów.

 

Z mojej strony tyle.

[Shrek.pl]

W tym temacie masz wylistowane modele laserów, ale o dostępności nie widziałem wpisów

 

http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html?temat=44169&all=1

[Shrek777]

Sławek-r, Shrek.pl - dziękuję obu Kolegom za odpowiedź.

 

Klocki mam czarne, także będzie mi łatwiej coś sklecić (raz, że nie miałem wyboru ;P, dwa, że czarny jest ponadczasowy, moda na czarny przemija i wraca - a i coś z innej firmy łatwiej dobrać czarne, a szampański firmy X, nie musi być szampańskim firmy Y (acz mi się bardziej podoba niż czarny))

 

Dziękuję za niusa o CD serii ES, będę szukać coś innego producenta, podokuczam znajomym ze sprzętem old Hi-Fi i coś dobiorę. Z odtwarzacza CD serii ES rezygnuję definitywnie - troszkę mnie to boli, bo chciałem mieć komplecik. Ale bardziej by mnie bolało gdybym kupił CD-ka ES i po miesiącu podkręcony laser by padł, a mnie został trup. Złość podwójna, raz, że klocek tylko na śmietnik, dwa że dałem się zrobić w "jajo" wiedząc o takich praktykach.

Patrzyłem na aledrogo wszystkie CD ES są właśnie z laserami nie do zdobycia. Mam też rozpiskę z niemieckiego forum - CD Sony i typu lasera jaki ma i widzę, że do ES nic nie dokupię - acz liczyłem na błąd w rozpisce i że może jednak. Także cudu nie będzie. A w to, że trafię w ten jeden jedyny na sto wystawionych odtwarzaczy z niegrzebanym laserem nie liczę. Trudno jeden klocek nie będzie serii ES. (nikt nie jest doskonały).

 

Dziękuję za niusa o tunerku z RDS ES, wiedziałem (gdzieś wyczytane) że właśnie jakaś 5xx-tka miała RDS. Nie znałem tylko numerka - ubzdurało mi się że to 560,570 ES. Liczyłem, że z RDS będzie coś z serii 700,800 ale jak nic to nic. (niedobre Sony, niedobre ;P)

 

Przy okazji mam pytanko: jak te tunerki trzymają parametry (głowica)???

Wiem, ES klasa sama dla siebie, ale Bardotki też czas nie oszczędził.

Kupując decka i wzmacniacz z góry założyłem iż oba idą do serwisu (mam zaprzyjaźnionego pana)póki co słucham i wyszukuję jak coś nie hallo - nic jak na razie, ale i tak wzmacniacz dostanie wymianę kondensatorków (poza tymi olbrzymami) i przegląd, a deck przeglądzik, rolki i smarowanie. Sprzęt kupiłem stosunkowo niedrogo i dla siebie, nie na handel (także nie rusza mnie że wzmacniacz nie będzie już 100% oryginalny), wolę mieć w 100% sprawne klocki spełniające parametry producenta, niż w 100% oryginalne, ale rozregulowane, lub nietrzymające parametrów.

 

A jak jest z trzymaniem parametrów tunera ES ?

 

Sorki, że zawracam głowę Kolegom, ale jestem ciekawa bestia i nie lubię jak to mówią: "mądry polak po szkodzie" Tym bardziej iż to nie klocki za kilkadziesiąt złotych, które można jak coś nie pasuje wyrzucić, albo oddać komuś za friko.

 

Pozdrawiam wszystkich i udanego weekendu.

[Gość discomaniac71]

Shrek777 mysle ze trzeba kilka rzeczy wyjasnic. Owszem deck TC-K 700 ES jest uznany za jednego z najlepszych w calej produkcji ale... To model topowy czyli odpowiednik pozniejszej serii 9xx. Podobnie bylo wczesniej. W polowie lat 80tych najwyzszym modelem na Europe byl wzmacniacz TA-F 555 ES (nie ma nic wspolnego z pozniejsza seria 5xx a raczej 7xx i 8xx) praz 555 ES II. Na Japonie Sony produkowalo TA-F 777 ES (pialem o nim powyzej). Podobnie z deckami. Topowy TC-K 777 ES i 777 ES II uznawany jest za najlepszego decka Sony w historii. Recenzenci zwali go wowczas "Dragon killer".

[Gość discomaniac71]

"pisalem" i "oraz"

[Shrek777]

discomaniac71

A co myślisz o decku Sony TC-K750ES ?

 

Pytam, bo się zastanawiam nad zakupem jako drugi do sypialni, do słuchania przed snem. Tak sobie uknułem "sprytny" plan: drugi deck i CD + słuchawki do sypialni - jak człowiek chce poczytać i od kochanej rodzinki odpocząć. Za kolumny w sypialni pewnie bym na kanapie skończył (kochane białogłowy), co wkurzyło by naszego psiaka który ją okupuje jak dwunogów w okolicy nie ma.

 

Co do serii ES masz całkowitą rację pojęcia bladego o tym nie miałem, owszem kiedyś miałem jakiegoś ES bodajże 222 - CD - parę lat wstecz i szału nie było (najdelikatniej rzecz ujmując) poszło do ludzi (allegro wtedy chyba jeszcze nie było, albo raczkowało) kolejny ES też niziutki model 3xx coś trzasneło w nim i po zawodach (serwis sony (pogwarancyjna) stwierdził, że części nie ma i nie będzie) - zgapiłem, bo teraz bym laser wyciągnął, a tak balbinka wystawiła at kosz.

 

I po tych doświadczeniach byłem na NIE ES-om. Ale znajoma ma (po tacie) pięknie zachowaną wieżę ES - pierwsza, no druga, bo ojciec pierwszy, kolorek szampański, wieża praktycznie nic poniżej numerku 8xx. Każdy klocek na swojej półce, wygląd jakby 5 minut wstecz wyszły pierwszy raz z kartonu, a jak to gra to na tym forum wszyscy wiedzą. Także po błogosławieństwie mojej balbinki (cud normalnie) kupiłem swoje klocki, fakt czarne, ale nie pójdę do sklepu i nie zamówię: proszę to i to, w tym a tym kolorze ;P

 

A wzornictwo, a'la harman to dla mnie ochyda, brrrrr Z kolei np. Yamaha DSP-Z11 dla mnie za droga, no i ja jeden, góra dwa filmy obejrzę w miesiącu, wolę stereo. No i kto by z psem wychodził ???

A do nowych wzmacniaczy o wadze 4 kg. to zaufania nie mam. (stara szkoła: elektronika musi ważyć)

 

Pewnie, że pogrymasiłbym nad wzmacniaczem, ale jak się kupuje 20 letni sprzęt to człowiek jest happy jak kupuje z pewnego źródełka i już nie kwęka, że kolor nie ten, czy chciałby wyższy model,

ważniejsze od kogo i w jakim stanie się bierze....

Sam deck, hmm, są lepsze, ale mam uzbierane ze 200 sztuk kaset, szkoda było mi ich wyrzucać, bo albo jeszcze kupowane w Pewexe, albo za dm u sąsiadów (wiem sknera jestem), ale głównie nagrania, albo nie do zdobycia, albo obecnie tylko na CD. Kolekcji raczej nie będę powiększał - jak każdy kupuję tylko CD. A jak widzę takie kwiatki iż kaseta którą kupowałem w pewexie do kaseciaka Atari 800XL za 90 centów (normal C-60 Sony)stoi na Allegro za 25 zł + przesyłka to śmiech na sali. Mam jeszcze kilkanaście z grami, także pokasuję gry ;P. A kupowałem je nie dlatego, że były cudne tylko stilonki deck Atari żarł, a to Sony było najtańsze. Inne zaczynały się od pełnego dolara (lub bona - taki PRL-owski odpowiednik dolara, dinozaury pamiętają)

 

Także nie ukrywam iż w temacie ES noga jestem, audiofilem też nigdy nie będę, raz nie mam kilkuset tysięcy na sprzęt, wiek też nie ten żeby biegać, węszyć, polować... No i zawsze słuchałem muzyki, nie sprzętu...

 

A discomaniac71 dziękuję ślicznie za info o sprzęcie, wiedzy nigdy dość. Zawsze miło się dowiedzieć czegoś nowego.

 

Przepraszam, że zanudziłem wszystkich, ale wolny koniec tygodnia to człek się rozpisał.