Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  576 członków

NAD Klub
IGNORED

Klub NAD


mariuszdab
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Panowie posiadajacy 319-ke. Jest na aukcji takowy wzmak, podobno nie naprawiany ale nie wiem czy nie grzebany. Czy w Waszych wzmacniaczach jest zamontowane gniazdo sieciowe i jakie macie zaciski w terminalach glosnikowych? Myslalem sie targowac bo cena z kosmosu ale jezeli nie jest oryginalny w 100% to sobie daruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek, ja mialem 320, podobna maszyna do 340 i bas w zadnym momencie nie byl plaski, kopal jak skurczybyk, byl bardzo energetyczny i punktualny, szczegolnie pieknie go bylo czuc na kolumnach pracujacych w systemie zamknietym, moze chodzi Ci o ilosc basu, tu faktycznie nie jest zbyt ogromny.

Pociesz sie, ze sporo lepsza 319 ma go jeszcze mniej.

Ciezko powiedziec co do tego 3100, w moim odczuciu 320 byla super, 314 chyba jeszcze lepsza, no i

oczywiscie 3020. Inne, ktore sluchalem tez byly bardzo dobre ale te wymienione wczesniej szczegolnie zapadly w moja pamiec. Przelec od poczatku watek, powinien znalezc sie ktos z 3100.

Aha, przypomnialem sobie, niesamowicie ogromnym i energetycznym basem waliła 304, za to nie grzeszyła przjrzystoscia, do jazzu byla przyjemna, do rocka za matowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Może nie umiem dokładnie tego określić, ale przy porówaniu z 3020 słucha mi śie o wiele mniej przyjemnie (mowa tu o C340). Mimo to nie da się oczywiście dyskutować z faktem, że szczegółu jest więcej, że jest poprostu więcej muzyki do słuchania, większa przestrzeń między dzwiękami, inna zupełnie kultura brzmienia.

 

C340 to dla mnie prawdziwe mistrzostwo do muzyki klasycznej, szczególnie instrumentów strunowych i wokali. Ale kiedy odpaliłem na nim rock'a (a słucham muzyki bardzo różnej, i rock też czasem się trafi) okazało się że niedostatki wzmacniacza były wręcz rażące. Trudno mi to dokładnie opisać, ale inne osoby które były ze mną, a audiofilami nie są, również stwierdziły, że "coś jest nie tak z tą muzyką."

 

Wiem, że "jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego", natomiast 3020 radzi sobie prawie ze wszystkim. Słucha się przyjemniej, ale w niczym ten wzmacniacz nie osiąga prawdziwego mistrzostwa.

 

Nie wiem, czy ten bas jest chłodny.. Nie chodzi mi o ilość basu, ale o jego ciepło, sposób w jaki wypełnia pomieszczenie, jak tworzy atmosfere. I tu, w c340 czegoś mi brak. Trudno mi określić czego.

To coś ma napewno 3020, która niestety nie ma wielu innych rzeczy.

Tak sobie myśle, że gdyby udało się z nich wyciągnąc średnią.. ah, to by było ciekawe! :)

 

Natomiast na jakość tego basu w C340 nie narzekam, jest szybki, punktowy, wybrzmiewa do końca, nigdy się nie rozpłaszcza. Super. Ale coś jest z nim nie tak. Sam nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje pewna cecha w ocenie wzmacniaczy jak MUZYKALNOSC, ktora nie musi miec wiele wspolnego z chirurgiczną precyzją itd. Ta muzykalnosc wlasnie posiada 3020 i to w sporej dawce. Poza muzykalnoscia 3020 posiada spore mozliwosci dynamiczne, niezly bas, przestrzen, na przyzwoitym poziomie neutralnosc. Niestety jest srednio-malo detaliczny, srednio-przejrzysty. Zadawalajaca przejrzystosc osiagnalem dopiero po podlaczeniu cd NAD5440, ale dzwiek stal sie bardziej cyfrowy.

Super-analogowy efekt uzyskalem po podlaczeniu cd NAD502, i to jest to!!!. Ten tandem gra z kolumnami Epos ELS3.

U mnie 320 tez kulala na rocku jak zaaplikowany byl cd NAD512, po podlaczeniu 514 dostala skrzydel.

U kolegi, ktoremu opylilem 320 oraz 512 rock brzmi fenomenalnie, z "pazurem" na kolumnach JBL, zabijcie, ale nie wiem jaki model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wzmaka 3400 + cd5000 kupilem kolumienki.....bardzo fajne. Moze one beda lekarstwem na obecne podbarwienia basu z mojego 3400. Na Audio Show 2008 sluchalem wiekszych braciszkow tych paczek

tzn NS-1000Monitor i wprawily mnie w oslupienie...., normalnie koncert na zywo z dobrej estrady.

Oto kolumienki, ktore nabylem, tzn identyczne:

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.vintage-audio.com.ua/pict_mod/cat_items/2441_item_pict_big_yamaha_ns30x_b.jpg&imgrefurl=http://www.vintage-audio.com.ua/en/cat/245/2441.html&usg=__g00GRUnja-T_pjNWx6bxtL24O9E=&h=550&w=550&sz=49&hl=pl&start=1&um=1&tbnid=XxvRabo8ezFOfM:&tbnh=133&tbnw=133&prev=/images%3Fq%3DYamaha%2BNS-30X%26hl%3Dpl%26lr%3D%26client%3Dfirefox-a%26channel%3Ds%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26sa%3DN%26um%3D1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś źle linka wkleiłem chodziło mi o JBL 4430 Studio Monitor z tej strony, Yamah nie słyszałem więc nie zabieram głosu co do jakości, ale te JBL są dobrymi kolumnami, nie tylko do rock.

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sobie sprawę z tej muzykalności. Tylko szukam jej źródeł. Zastanawiam się co moge zrobić żeby ją poprawić w C340. Ja właśnie kupiłem sobie kolejne ATLe. Kolumny z tej manufaktury (Hans Deutsch) są bardzo szczegółowe, analityczne(nie wspominając o wprost zajebistej jakości wykonania i komponentach). Wadą jest niewątpliwie to, że mają już swoje lata, a wszystko jak wiadomo się starzeje i nie jest już takie jak nowe.

 

Obawiam się, że w połączeniu z C340 będzie troszke ostro, ale nie mogłem przegapić okazji. Jakieś pomysły na kable do tego sprzętu? Myślałem o Chord Carnival - podobno bardzo muzykalne.

 

Jakich w ogóle kabli używacie do NADów aby podrasować muzykalność? Czy ogólnie są jakieś kable, które w waszym przekonaniu szczególnie współgrają z NADami? (Mówie tu o kablach głośnikowych gównie).

 

Obecnie używam AQ Turqose-Hyperlitz(IC do CD) i Puresonic, The Purest(Kable dostałem od znajomego audiofila lata temu i nie wiem o nich nic, ale są bardzo ciekawe. Problem polega na tym że nie mam od lat kontaktu z osobą od której je dostałem. Próbowałem zmienić ale jakoś nic lepszego nie trafiłem w cenie do 100zł z metra. Nie wiem ile te kable kosztowały. Są bardzo neutralne. Nic nie wnoszą do dzwięku. Nic im nie brakuje. Jakby zupełnie ich nie było. Nie mają żadnego swojego charakteru.)

 

Mariusz, ciekaw jestem tych Yamaha bardzo. Napisz więcej jak dojdą.

Mój dobry kumpel, poszedł mocno w Yamaha, choć doradzałem mu NADy i teraz dużymi krokami się z nich wycofuje na rzecz serii Sony ES. Ale mowa tu o klockach i to klockach budżetowych. Jeśli chodzi o kolumny nie mam żadnych doświadczeń z YAMAHA. Oprócz tego, że słyszałem, żę pudła od Pianocraft'a to jakaś kompletna pomyłka. Wiem, że JAMAHA jest bardzo nierówna, są modele świetne(z tego co pamiętam był np. taki słynnny tuner T-1, ale to lata 80te) i są bardzo słabe. Mówie tu głównie o serii "natural sound", która w moim odczuciu... Czegoś brakuje mi prawie w każdym klocku. Choć moge powiedzieć, że mają swój charakter. Także nie mówie, że jest zła. Ale nie jest też jakaś wybitna. Poprostu jest.

 

Jako, żę to klub wielbicieli NADów warto stwierdzić: Kolumny Yamaha z pewnością będą lepsze od kolumn NAD które, z tego co słyszałem były raczej nieudanymi konstrukcjami. :)

 

ps. JBL ze zdjęcia wyglądają fikuśnie. Byłem bardzo blisko kupna takich klocków podłogowych teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto i obrazek z aukcji ATL HD 308i. Posiadam też ATL HD 306s i moge powiedzieć, że to coś wspaniałego i wiele klocków produkowanych obecnie nie dostaje im do pięt. Mowa tu o przedziale do 3k. Lepiej kupić takie używane kolumny podstawkowe niż nowe monitory. Kosztują kawałek tej kwoty, a grają lepiej.

 

Te pierwsze kupiłem zupełnie przez przypadek, za grosze, bo były w idealnym stanie. Jakość ich dzwięku była dla mnie kompletnym zaskoczniem. Nie spodziewałem się. Ale są super do mojego NAD 3020. Analityczne kolumny + muzykalny wzmacniacz = całkiem fajny dzwięk. Te nowe są 3 drożne. Jestem ich bardzo ciekaw. Ale jeśli okaże się, żę mają charakter 306tek to moge powiedzieć, że idealnie pasują do NADa 3020ki. Skrobne coś jak dojdą i popodłaczam.

post-23624-100007174 1251582117_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yamahe przerobilem, w ilosci wielu klockow. To dobre sprzety, ale brzmia bardziej technicznie od NADow, co srednio mi odpowiadalo. Pierwszy NAD model 701(amplituner) bezposrednio przekonal mnie z Yamahy do siebie i tak juz zostalo do dzisiaj. Kolumny Yamahy to inna para kaloszy. Wystarczy, ze wpiszesz w google lub w wyszukiwarke audiostereo - YAMAHA NS-1000M i wszystko jasne.

Kolejna sprawa, pamietaj , ze muzykalnosci raczej nie znajdziesz w precyzyjnej chirurgii brzmienia, to bardzo rzadko idzie w parze.

Na kable recepty raczej Ci nie przepisze, ale z czystym sumieniem moge polecic Klotz Twinax 2,5 oraz

PROCAB LS25, oczywiscie jesli chodzi o glosnikowe. Jesli zas chodzi o IC, to Klotz LaGrange.

Poza tym wydaje mi sie, ze za mocno wnikasz w te kable i zbyt wiele od nich oczekujesz. Pamietaj, ze charakter nadaje Ci sprzet a nie druty, w niewielkim stopniu mozesz cokolwiek nimi modelowac, to jest tak zwany "ostatni szlif". Skup sie na zrodle, wzmaku oraz kolumnach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Wczoraj stałem się szczęśliwym posiadaczem CD playera NAD 5240. Pierwsze wrażenia bardzo dobre.

W moim subiektywnym odczuciu sprzęt ma swój charakter. Wysokie tony nie męczą, dzwięk jest bardzo klarowny, dzwięki są elegancko rozdzielone, każda linia melodyczna jest bardzo wyraźna, każda nuta słyszalna. Także słabe nagrania bardzo czuć tutaj. Sprzęt choć ma swoje lata gra doskonale. Pierwsze co rzuca się w oczy to cisza. Dzwięki zawieszone są w ciszy. To niesamowite wrażenie. Jestem naprawde zaskoczony, że tak tani CD, może grać z taką klasą jak ten NAD. Musze go jeszcze przesłuchać na różnych innych sprzętach aby móc w zupełności ocenić jego indywidualnych charakter.

 

Narazie podłączyłem go do:

 

CD NAD 5240->CA Arctic->AMP NAD 3020e=>Eagle Cable Flat Line 2,5=>ATL HD 306s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie, czy ktos z Was ma jakiekolwiek informacje badz doswiadczenia ze wzmacniaczem NAD3140 oraz

jak mozna go ewentualnie postrzegac w odniesieniu do 3020. Sa to modele produkowane mniej wiecej w tym samym okresie. No i przede wszystkim czy warto sobie nim zawracac glowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tej serii przewinąłem 3125. Jeśli ten 3140 prezentuje ten sam charakter brzmienia, tylko ma 40W na kanał, to będzie super piecyk do jaśniejszych kolumn lub słabiej wytłumionych pomieszczeń. Z plusów to bardzo ładna przestrzeń, mimo 25w nie poddał się nawet sporym podłogówkom. Dźwięk łagodny, bardzo muzykalny, są nawet wybrzmienia. Z minusów to słabsza rodzielczość, brak trochę pazura. Nie wiem jak się ma ta seria do 3020 ale pewnie podobny charakter brzmienia - wnioskuję po opisach. Co do budowy to w środku siedzi na zasilaniu 4x4700uf więc w 3140 bedzie pewnie jeszcze lepiej. Radiator odprowadzający ciepło na zewnątrz, możliwość podłączenie kolumn o oporności od 4ohm. Tylko potencjometr, jak to u Nadów słaby/nierówny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.