Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  576 członków

NAD Klub
IGNORED

Klub NAD


mariuszdab
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W zasadzie można by gdybac co by bylo gdyby.... i tu mi wpada kilka pomyslow.

Mocniejszy wzmak spowoduje dynamiczniejsze, swobodniejsze brzmienie o podobnym charakterze dzwieku,

i tu moze byc 372 lub lepiej 370, podobno rowniez 352 jest lepsza od 350 i ma o 20W wiecej na kanal.

Mozna tez wykorzystać 350 jako koncowke gdyz jest niezla w tej roli i dolozyc przyzwoity preamp, na biegu nic mi nie przychodzi do glowy, ale pomysle(tez NADa)

Ostatnie rozwiazanie, to wymiana cedeka na bardziej przejrzysty.

Jesli ma byc NADa, to zdecydowanie 5440 lub 5000, smialo moge stwirdzic, ze poprawa w odniesieniu do

541i bedzie wyrazna. Pozdrawian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Choruję na Nad-a i postanowiłem sobie skompletować zestawik. Czytając wasze opinie dochodzę do wniosku że najlepszym rozwiązaniem byłby zestaw 3300 lub 3400 + CD514. Mam racje?

 

I moje drugie pytanie to jak z takim zestawem zgrałyby się Esy Vivace XT2? Czytałem sporo pozytywnych opinii na ich temat i pomyślałem o ich kupnie.

 

Z góry dziękuje za wasze opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Mariuszdb za odpowiedź.

350-ka jako końcówka? O tym nie pomyślałem. Problem w tym, ze obawiam się używanego sprzętu- znajomy określił mnie mianem ciemnoty technologicznej, co jest zgodne z prawdą ;). Miałbym spore problemy z oceną kondycji sprzętu używanego.

Nikt nie słuchał tej końcówki mocy NAD'a?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio znajomy przetestowal wzm NADa (wysoki model)jako koncowke z preampem innej mocno audiofilskiej firmy i wypadlo korzystniej niz NAD sam ze sobą. Nie ma co bac sie uzywek, nalezy tylko dokladnie analizowac oferte i odpowiednio pytac i dogadywac sie ze sprzedajacym. Ceny nowych klockow, to tragedia, zabawa dla bogaczy. Ja kupilem w sumie okolo 40 klockow, wpakowalem sie tylko raz i to w zasadzie polowicznie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swieta..., oprocz siedzenia przy stole jest wreszcie czas wolny na porownanie klockow z mojej kolekcji.

Moze to byc pomocne dla innych w doborze sprzetu.

Wzmacniacze:

Zdecydowanie nr jeden - 3400, przejrzystosc, neutralnosc, bas moze nie spektakularny, ale kazdy element perkusyjny, gitara basowa, kontrabas - prawie jak na zywo, bez zadnego tla basowego, buczenia itp. Stereofonia wspaniala. Moze malo ciepla NADowskiego, ale prawdziwosc brzmienia ogromna.

Drugie miejsce - 314, przejrzystosc juz mniejsza, stereofonia wspaniala, neutralnosc na wysokim poziomie, odrobina romantycznego ciepla, energetycznosc, efektowny bas, punktualny i srednio twardy,

bardzo muzykalny, ma kopa z kazdymi paczkami.

320 - podobnie jak 314 tylko twardszy, przejrzystszy i mniej romantyczny(mniej ciepla), poza tym przestrzenny, dynamiczny. dobry partner do kazdych kolumn, ja okreslam go jako mocno vitalny, świeży.

3020 - romantyczne cieplo, moze nie do konca zdyscyplinowany , ale muzykalny basik, pierwsze skrzypce gra srodek, fajny, muzykalny i slodki, szczegolowosc srednia, ale ogolnie bardzo muzykalny, sluchamy go z przyjemnoscia, nie starajac sie analizowac brzmienia.

Dla kazdego cos dobrego, a co dobre niech kazdy wybierze sam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coz podzielam opinie marivs'a, NAD gra jak NAD dopóty dopóki jest sobą w 100%.

W sumie za to je lubimy:)

Nawet widywalem NADy upiększone z niebieskim oczkiem czy też z pozlacanymi szerokimi nozkami...... guzik!, to juz nie jest to co "brzydal" w oryginale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no o złoconych nóżkach itp to nie mam mowy ;)

Ale jeżeli ktoś oprócz " wyglądu " chce mieć i dobry dźwięk to warto trochę w nich grzebnąć :)

Zwłaszcza że prostymi krokami można z nich wycisnąć naprawdę znacznie lepsze brzmienie.

No i być zadowolonym zarówno z wyglądu jak i z przyjemnością posłuchać tego i owego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drobne zmiany, lepsze brzmienie czyli, że co... zmiana kondensatorów z ELNA for Audio na BlackGate, wymiana opampów z jednych na drugie, wymiana stab. napięcia itd.... są zmiany ale czy na lepsze?

Producent miał pewną wizję aby brzmienie tych urządzeń naśladowały jak najwierniej wzorce występujące w naturze a po takich zabawach o których napisałeś efekt wygląda tak: podciągnięte niskie oraz wysokie tony a delikwent się cieszy, że ma BASIOR i dzwoneczki mu "pięknie" brzmią.

Nie nie... w ten sposób psuje się to co powinno być wierne.

NAD powinien pozostać NAD'em a nie nasterydowanym... no właśnie czym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem zwolennikiem basiorów czy " cykajacych " wysokich ;)

Wymiany kondensatorów przynoszą poprawę , ale niewielką.

Dużo natomiast daje wstawienie dobrego zegara do CD , poprawa zasilania oraz usuniecie elementów za wzmacniaczami operacyjnymi - mowa o CD 521BEE.

Poczytaj w moim wątku o przeróbce systemu NADa.

W trakcie przeróbek robiłem najbardziej wiarygodne porównania na " żywo ".

Wymieniając elementy w jednym CDeku i słuchając obu na tych samych kawałkach - dwie takie same płyty poprzez przełączanie pomiędzy źródłami .

Zresztą popytaj o opinie osób na tym forum jak oceniają modyfikacje w swoich CDekach czy też wzmacniaczach NADa. A przerobiłem ich trochę.

Co do filozofii producentów... Taki choćby MARANTZ proponuje swoje standardowe wersje oraz SE MKII czy KIS gdzie głównie podmienia elementy na lepsze. A co to daje ? Opinie w sieci są tego dowodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marvis

 

"Drobne zmiany, lepsze brzmienie czyli, że co... zmiana kondensatorów z ELNA for Audio na BlackGate, wymiana opampów z jednych na drugie, wymiana stab. napięcia itd.... są zmiany ale czy na lepsze?"

 

Czyli uważasz że część osób na tym forum nie słyszy ? I wymienia w swoich systemach elementy żeby tylko wymieniać ?

 

Czy są lepsze ? To zależy czy ten kto to robi wie co robi.

Pewne zmiany zawsze przynoszą korzyści - choćby wstawienie zegara czy wywalenie z toru audio kilku elementów.

A czy taki czy inny element to zależy od tego kto , co , czego i na czym słucha. No i co mu się podoba ;)

A co do wizji producentów... Teraz są wizje księgowych. Skończyły się czasy robienie dobrej - elektroniki. Owszem cyfrówka jest coraz tańsza , ale napędy , zasilacze itd to coraz taniej i gorzej.

Zresztą to samo tyczy się innych dziedzin - choćby motoryzacji.

 

"po takich zabawach o których napisałeś efekt wygląda tak: podciągnięte niskie oraz wysokie tony a delikwent się cieszy, że ma BASIOR i dzwoneczki mu "pięknie" brzmią"

 

A to ciekawe że nie słyszałeś a masz takie wyobrażenie jedynie po tym co przeczytałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze... to forum nieźle napędza "komuś" sprzedaż "specjalnej" elektroniki, więc słyszą to co chcą a najczęściej szelest "mamony" - jeśli to komuś odpowiada to mi nic do tego.

 

Co się zaś tyczy przeróbek... naczytałem się pięknych opisów jak prostym sposobem można uzyskać piękne brzmienie zastępując opampy lampami... a pewien "Pan" nawet stwierdził (m.in. popełniłem kilka mejli), że zaprojektowany przez niego FET-ishizator (oraz układ Dietmara?) brzmi bardzo podobnie do lamp a z pewnością dużo lepiej od wzm. operacyjnych.... Natchniony takimi tekstami zmontowałem taki układ (oba) i połączyłem z osławionym TDA1541A (NOS też był) zastępując "nędzne" opampy LM833 - miało być pięknie i bosko, brzmienie niemal hajendowe i co... i za takie brzmienie to ja już podziękuję, było gorzej niż z LM'em i NOS'em.

 

PS.

Nie chcę toczyć tutaj żadnych wojenek bo już wystarczająco dużo było podobnych wpisów na tym forum. Byłoby miło, gdyby ten wątek "Klub miłośników starych NADów" trwał w niezmienionej formie nadal, tj. NAD to NAD a nie "tjuning"

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Szczerze... to forum nieźle napędza "komuś" sprzedaż "specjalnej" elektroniki "

Hehe... Na tymi i innych forach.. Allegro.. i gdziekolwiek zajrzeć :)

 

Co do przeróbek - tak to już jest. Czasem HI-ENDowy element z innego systemu w Twoim ( czy w jakimkolwiek innym )systemie przeniesie go zamiast klasę wyżej to klasę ( dwie jeżeli jeszcze taka istnieje ;) )niżej. Elektronika , a zwłaszcza elektronika połączona z akustyką to ciężki temat i czasem prosty dobrze dopasowany i w odpowiednim pomieszczeniu system potrafi zagrać rewelacyjnie a gdzie indziej sprzęcik za kwotę domku zagra tragicznie. Ważne to wiedzieć czego się oczekuje i dążyć do tego. Pamiętając też czego słuchamy i do tego dobierać sprzęt. Bo czasem można przesadzić. Tu należy pamiętać , że im wierniej sprzęt odtwarza to co jest na płycie to dla kiepskich realizacji gorzej.

 

" Byłoby miło, gdyby ten wątek "Klub miłośników starych NADów" trwał w niezmienionej formie nadal, tj. NAD to NAD a nie "tjuning" "

 

Zgadzam się z Tobą. Chciałem jedynie nadmienić , że można z NADów prostymi ( tanimi )krokami wycisnąć lepsze brzmienie.

Znacznie lepsze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Z NAD'ów dysponuje 3020e, C 320, 4225, jestem zachwycony wszystkimi.

I ta stylistyka. NAD'y maja sobie to coś, choć ostatnio rozmawiając z kimś

usłyszałem ciekawą opinię:

 

"No tak, NAD, to tam już zaczyna się cywilizacja.. "

 

No pewnie coś w tym jest.

 

Szczególnie podoba mi się różnica w brzmieniach 3020 i C 320. Jest totalna,

ale każdy z tych sprzętów ma swój niepowtarzalny urok, jakąś magię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rootlin mógłbyś rozwinąć tą myśl tj.wypowiedz:

>Szczególnie podoba mi się różnica w brzmieniach 3020 i C 320. Jest totalna>

 

 

Ja powiem od siebie tyle że w brew logice podłączyłem NAD3020 jako końcówka mocy z B&W804S,

MZHS 88F CD lampa, Pre-amp, kabelki Sonic Link S-200. Oczywiście w NAD3020 wymiana kondensatorków na Nichicon Gold Tune. Szczerze to leciwy dziadek mnie bardzo zadziwił, i pierwsze pytanie jakie przyszło na myśl?-"skąd On czerpie waty??" Nautiliusy są chol..ernie wymagające pod wzgledem prądowym, dodac trzeba ze są 4om'owe. Od tego momentu szacunek dla NAD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

304 jest cieply i muzykalny kosztem szczgolowosci z dynamicznym i duzym basem, stworzony do jazzu.

314 to nezla detalicznosc, przyzwoita przejrzystosc, szczuplejszy bas niz w 304, ale rownie energetyczny, chyba bardziej punktualny, nutka ciepla tez wystepuje.

Wg mnie 314 jest lepsza, to jeden z najlepszych wzmakow NADa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"qbaacu, 5 Maj 2009, 15:21

 

>Rootlin mógłbyś rozwinąć tą myśl tj.wypowiedz:

>>Szczególnie podoba mi się różnica w brzmieniach 3020 i C 320. Jest totalna."

 

Jasne, że bym mógł. :-)

 

Miałem ostatnio możliwośc poprzełączać się między wzmacniaczami w systemie:

 

CD Sony XA20ES

Wzmak NAD C 320 / NAD 3020e

Interlink AudioQuest Tourquese-Hyperlitz

Kable PURESONIC OFC (nie wiem co to za model, nie mogłem sie doczytac na nich nic oprócz "The purest").

Głośniki DIY

 

Wiec wynik jest taki:

 

>> C 320

Jest niesamowicie szczegółowy, gra lekko, dokładnie, swobodnie. Muzyka jest ułożona, czuć pewną przestrzeń między dzwiękami. Basy są troszke płaskie, nie schodzą nisko. Wzmacniacz idealnie sprawdza się przy klasyce, muzyce fimowej. Dzwięk jest bardzo ułożony. Dzwięk jest dokładny, ułożony, przestrzenny ale troche suchy.

 

>> 3020

Dla mnie zupełnie co innnego niż C 320. Jest bardzo muzykalny - on poprostu gra. Dzwiek jest ciepły, soczysty - zupełnie nie to co w C320. Jakakolwiek muzyka by to nie była - radzi sobie - jest do wszystkiego, i jakby do niczego szczególnie. Bas schodzi nisko. Wzmacniacz radzi sobie praktycznie z każdą muzyką. Nie jest w żadnym razie tak dokładny jak C320. Raczej średnio dokładny. Mam wrażenie, że czasem dzwięk jest jakby zmieszany, ale płynie gładko... Jest przyjemny. Ten wzmacniacz ma w sobie to coś magicznego. W żadnym razie nie ma tu takiej przestrzenności dzwięku jak w C320.

Jest świetny, ale czuć, że to nie ta sama generacja co C320.

 

Nie oceniam tych sprzętów. Poprostu każdy z nich ma swój specyficzny urok, każdy z nich lubie za co innego, każdy jest na inny dzień, inny humor i inną muzykę.

 

Rootlin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.