Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  81 członków

Audio Note Klub
IGNORED

Klub miłośników Audio Note


Koobal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Witam

 

Mam pytanie do osłuchanych "kolumnowo", Czy jest znacząca różnica w prezentacji między AN-E/D a AN-E , w których skrzynia wykonana jest ze sklejki? Różnica w cenie to ok 10 tys. i zastanawiam się czy warto tyle dopłacić za materiał obudowy.

 

Dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Panowie (i być może Panie),

 

Mam do Was prośbę o podpowiedź.

Będę w końcu mógł przesiąść się ze słuchawek na kolumny (i wzmacniacz). Od razu uruchamiają mi się marzenia, również te z młodości lat 90tych, w tym Audio Note, które potem się jakos podzieliło na UK i Kondo.

 

Moim źródłem jest Puccini z Uclockiem. Teraz wzmacniam na McIntoshu MHA100 i B&W P7 i Audeze LCD-3.

Chcę zmienić trochę charakter dźwięku (słucham w około 40-50% muzyki poważnej, a reszta to rock/pop, instrumentalna) i marzę o wzmacniaczu lampowym AN lub Kondo. Kolumn na razie nie mam i dobiorę je pod wzmacniacz.

 

Mam na oku (myśli):

- Meishu - sugestia Wojtka Szemisa na mój bardzo teoretyczny jeszcze mail,

- Conquest Silver Signature z rynku wtórnego,

- Neiro (Kondo KSL) z rynku wtórnego,

- Ongaku (Kondo) - to jako marzenie, które obawiam się nigdy nie znajdzie się w moim zasięgu budżetowym ale kto wie.

 

Pokój będzie miał około 20-25m2.

 

Pytania:

- Czy warto czekać i szukać Ongaku używanego w jakiejś cenie, którą będę mógł udźwignąć?

- Rozważać Neiro? Tutaj głównie myślę o "pojedynku" z Ongaku, którego zacząłem szukać ale wiem, że to może zająć trochę czasu i zachodu.

- Pchać się w CSS (z Pucciniego podpinałbym się bez preampa) czy jednak myśleć o Meishu?

 

Wiem, że to wszystko w innych cenach i tylko ja wiem (na tą chwilę chyba nawet ja sam nie wiem do końca jakie są moje możliwości finansowe) jaka jest u mnie wajha - cena/jakość. trochę marzę o Ongaku - to legenda do której się w latach 90tych śliniłem ale podejrzewam, że nie będzie go łatwo znaleźć w cenie około 50-60 tyś. Pozostałe klocki to jednak poniżej lub mocno poniżej tej kwoty.

 

Przede wszystkim jednak marzę o systemie, który pozostanie u mnie długo i da dużo radości MUZYCZNEJ.

 

Będę wdzięczny za jakiekolwiek życzliwe porady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko będzie znaleźć Ongaku w tej cenie, bardzo ciężko... a jak już się pojawi to będzie najprawdopodobniej daleko, musisz być przygotowany na podróż nawet na drugi koniec Europy.

Szczerze, Neiro mnie nie zachwycił, wręcz rozczarował, ale to na pewno zacna maszyna i zdecydowanie tak, można na niej zbudować rozsądny system... u mnie w nieco przypadkowej konfiguracji, ale z kolumnami pod 300B czyli 8 watt, brakowało mu pazura... podobno Souga jest lepsza.

Wydaje mi się że do QSS będziesz potrzebował preampu, regulowane wyjście w niewątpliwie udanym CD'eku to za mało. ...ale w budżecie jakim operujesz spokojnie znajdziesz jeszcze preamp, nawet zacny.

Gdybyś dorwał Meishu Silver Signature w dobrej cenie... do tego smaczne żarówki i byłoby ok, mam wrażenie, że Meishu pasowałby do Puccini'ego. (...nad którym sam się zastanawiam)

 

Wszystkie przez Ciebie wymienione urządzenia to wybitne klocki i niewielu tak naprawdę będzie w stanie Tobie pomóc.

 

...a kolumny to chyba jakieś ANE, wysmakowany model ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz cos z nizszej polki . "Grzebal ktos we wzmacniaczu OTO SE line ? Tym nowszym z pasywnym przedwzmacniaczem. Ciekawi mnie nowe rozwiazanie sprawy sprzezenia zwrotnego i bocznikowania katody lamp 12ax7 w ukladzie srpp. Mam orginalna plytke z modelu phono ale na phono nie ma miejsca w obudowie .Nie chce na razie zawracac glowy P.Q. Chyba powinienem to zamiescic na sekcji DIY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Był Ongaku w HEB ostatnia cena to 20 tys Euro.

 

Może jeszcze jest.

Ja miałem chrapkę ale niestety musiałem wydać kasę na co innego.

 

Poniżej namiary.

 

Hello,

 

Attached some actual pictures, the amp is delivered with step down trafo to use it in Europe. It’s sold by the first owner.

 

 

 

 

Best regards,

 

 

 

Johan Grissen

 

P.O. Box 223

9750 AE Haren

The Netherlands

Tel: +31-50-5020535

Fax: +31-50-5350504

 

www.highend-broker.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ongaku - to legenda do której się w latach 90tych śliniłem ale podejrzewam, że nie będzie go łatwo znaleźć w cenie około 50-60 tyś.

 

50-60 tyś PLN? Ongaku w cenie 12-14 tyś EURO??? To lepiej od razu sobie odpuść bo jak trafisz na taką cenę to będzie przekręt.

 

Kolega co pisał o Ongaku za 20 tyś Euro to podał info o wzmaku zrobionym na rynek japoński (100V) i przywiezionym do Europy. A kupowanie takiego wzmacniacza za 20 000 Euro i przerabianie go na napięcie w Polsce to jest dość kontrowersyjne zachowanie, delikatnie mówiąc...Urządzenia takie jak Ongaku mają wartość tylko wtedy gdy mamy 100% oryginał, bez modyfikacji i przeróbek.

 

Ongaku w dobrym stanie i robione oryginalnie na rynek europejski nie spotyka się taniej niż 25 000 Euro. Czyli jak na serio chcesz spełnić marzenie to przygotuj sobie od razu min. 110 000 PLN na sam wzmacniacz.

Edytowane przez moreno1973
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Tak to wersja Japońska była z trafem zewnętrznym dopasowującym.

Przerabianie tak jak moreno1973 pisze nie ma sensu.

 

Moreno1973 ja słuchałem kilku japońskich wzmaków na trafach Tango z SD trafem i grało to bardzo fajnie. Czy takie rozwiązanie bardzo pogardza dźwięk?

 

Cieszę się ze w końcu coś ruszyło na forum.

 

Ja mam kolumny E SPX i szukam teraz wzmaka. Cz KIT na 300B jest wart zachodu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że wygląda to nierealnie. Jest gdzieś w Europie teraz Ongaku za niecałe 50tyś EUR i wiem, że super okazją będzie pewnie jakieś 35-40 tyś EUR. Na razie to mentalnie poza moim zasięgiem ale kto wie...

Myślę też o Soudze. Podejrzewam, że jak się coś pokaże to okolice 20 tyś EUR będą już realne.

Na razie nie kupuję tylko przymierzam się. Ważne dla mnie są Wasze opinie czy jest sens (jakość dźwięku / cena) rozważać wzmacniacz za 150 tyś PLN czy jednak zadowolić się (no własnie czy w normalnym otoczeniu, nawet przygotowanym trochę pod muzykę różnica między np Ongaku i Conquest Silver Signature albo Meishu będzie słyszalna na poziomie odbioru czy na poziomie doszukiwania się różnic) tańszym wzmacniaczem AN lub Kondo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Tak to wersja Japońska była z trafem zewnętrznym dopasowującym.

Przerabianie tak jak moreno1973 pisze nie ma sensu.

 

Moreno1973 ja słuchałem kilku japońskich wzmaków na trafach Tango z SD trafem i grało to bardzo fajnie. Czy takie rozwiązanie bardzo pogardza dźwięk?

 

Cieszę się ze w końcu coś ruszyło na forum.

 

Ja mam kolumny E SPX i szukam teraz wzmaka. Cz KIT na 300B jest wart zachodu?

 

Ja słuchałem urządzeń Audio Note tylko w wersjach europejskich, z polskiej dystrybucji. Co innego kupić jakiś japoński tranzystorowy vintage za kilkaset euro i bawić się w trafo zewnętrzne a co innego robić to z urządzeniami za grubą kasę, urządzenia lampowe, bardzo czule na wszelkie ingerencje. Dla mnie jak pisałem nie ma to sensu przy drogich urządzeniach Kondo. To jak picie japońskiej Sake w szklance lub jedzenie sushi plastikowymi sztućcami;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za opinię.

Bardzo chętnie bym kupił Meishu. Znasz może kogoś kto był by skłonny sprzedać używany?

 

Wiem, że wygląda to nierealnie. Jest gdzieś w Europie teraz Ongaku za niecałe 50tyś EUR i wiem, że super okazją będzie pewnie jakieś 35-40 tyś EUR. Na razie to mentalnie poza moim zasięgiem ale kto wie...

Myślę też o Soudze. Podejrzewam, że jak się coś pokaże to okolice 20 tyś EUR będą już realne.

Na razie nie kupuję tylko przymierzam się. Ważne dla mnie są Wasze opinie czy jest sens (jakość dźwięku / cena) rozważać wzmacniacz za 150 tyś PLN czy jednak zadowolić się (no własnie czy w normalnym otoczeniu, nawet przygotowanym trochę pod muzykę różnica między np Ongaku i Conquest Silver Signature albo Meishu będzie słyszalna na poziomie odbioru czy na poziomie doszukiwania się różnic) tańszym wzmacniaczem AN lub Kondo?

 

Z mojego doświadczenia powiem ze przygotowany pokój odsłuchowy to połowa sukcesu.

 

Japońskie sake mnie nie kręci to może być w szklance :-).

Pałeczki plastikowe to już masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to np. Souga ma w środku przełącznik napięcia... nie pamiętam czy trzeba było lutować czy tylko przekręcić kabelek, ale możliwe, że nie trzeba ingerować w strukturę wzmacniacza. Sougę za 15000euro powinieneś ustrzelić.

 

czy jednak zadowolić się (no własnie czy w normalnym otoczeniu, nawet przygotowanym trochę pod muzykę różnica między np Ongaku i Conquest Silver Signature albo Meishu będzie słyszalna na poziomie odbioru czy na poziomie doszukiwania się różnic) tańszym wzmacniaczem AN lub Kondo

 

...wszystko zależy od reszty sytemu, jeżeli komponenty będą wysokiej próby to różnice będą słyszalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie kupuję tylko przymierzam się. Ważne dla mnie są Wasze opinie czy jest sens (jakość dźwięku / cena) rozważać wzmacniacz za 150 tyś PLN czy jednak zadowolić się (no własnie czy w normalnym otoczeniu, nawet przygotowanym trochę pod muzykę różnica między np Ongaku i Conquest Silver Signature albo Meishu będzie słyszalna na poziomie odbioru czy na poziomie doszukiwania się różnic) tańszym wzmacniaczem AN lub Kondo?

 

Pisałeś coś o spełnianiu swoich marzeń. Więc jeśli stać Ciebie na wzmaka za 150 000 PLN i ma to być spełnienie wielkiego marzenia to czemu nie. Życie masz jedno, a będziesz posiadał swojego rodzaju dzieło sztuki audio, za które nawet Twoi spadkobiercy będą Ci wdzięczni;-)

 

Natomiast co innego to wyłączenie spełnienie marzenia a co innego sensowne składanie systemu. Bo abyś mógł doświadczyć pełni możliwości tego Ongaku musiałbyś kupić mu odpowiednie towarzystwo. A tu powstaje pytanie czy masz kolejne kilkaset tysięcy do wydania?

 

Jeśli ich nie masz to moim zdaniem kup sobie Conquesta a potem popracuj nad zapewnieniem mu OPTYMALNEGO towarzystwa. Kupując po poszukiwaniach okazyjnie wycenione różne komponenty z rynku wtórnego stworzysz sobie super system.

 

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Natomiast co innego to wyłączenie spełnienie marzenia a co innego sensowne składanie systemu. Bo abyś mógł doświadczyć pełni możliwości tego Ongaku musiałbyś kupić mu odpowiednie towarzystwo. A tu powstaje pytanie czy masz kolejne kilkaset tysięcy do wydania?

 

 

Dzięki za komentarz. Tak, wiem że to cholernie dużo pieniędzy i decydując się na wzmacniacz za >100k będę jeszcze kilka lat konstruował cały zestaw.

Na tą chwilę myślę, że dCS Puccini jest w stanie stanąć obok Kondo Ongaku więc pozostaną kable i kolumny. Myślę, że na rynku wtórnym byłbym w stanie do około 100-150k zmieścić się z towarzystwem, które nie umniejszy ale dopełni Ongaku.

Tak, to są marzenia.

Mam jednak pytanie czy ja to wszystko usłyszę...? Wiadomo, że w pewnym zakresie każdy np tysiąc przekłada się na xxx wzrostu subiektywnego (i obiektywnego w pewnym sensie też) poziomu dźwięku. Potem każdy tysiąc daje mniejszą różnicę (wykres raczej asymptotycznie zbliżający się do sufitu). Wiem, że każdy ma swój próg opłacalności wydania kolejnego tysiaka na "poprawę jakości" i nie jestem w stanie Wam opisać mojego progu, po prostu.

Ciekaw jestem Waszych opinii, szczególnie tych którzy słyszeli sprzęt klasy Ongaku z podobnej jakości towarzystwem. Czy różnica między np Meishu a Kondo Ongaku jest bardzo słyszalna, czy na ślepych testach jednoznacznie można wskazać Ongaku, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin

Zadzwoń do Wojtka Szemisa dystrybutora Kondo i AN.

 

To fajny gość umów się z nim na odsłuch Ongaku i np Meishu.

 

Pamiętaj ze te bardzo drogie klocki nigdy nie idą za to co jest pisane w czasopismach.

 

Po-negocjuj z Wojtkiem to będziesz miał dobrą cenę na Ongaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz cos z nizszej polki . "Grzebal ktos we wzmacniaczu OTO SE line ? Tym nowszym z pasywnym przedwzmacniaczem. Ciekawi mnie nowe rozwiazanie sprawy sprzezenia zwrotnego i bocznikowania katody lamp 12ax7 w ukladzie srpp. Mam orginalna plytke z modelu phono ale na phono nie ma miejsca w obudowie .Nie chce na razie zawracac glowy P.Q. Chyba powinienem to zamiescic na sekcji DIY.

 

Poprzez zaaplikowanie kondesatora katodowego (usunięcie lokalnego sprzężenia) zwiększono wzmocnienie napięciowe rekompensujące brak aktywnego preampa.

Znasz wartości R w sprzężeniu?

W ramach poszukiwania lepszego dzwięku można dorobić aktywne pre, choćby takie jak w starej wersji OTO SE:

 

 

 

 

P.S. Z samoróbami przyjmujecie do klubu?

Nie do końca klon AN-E, będzie to wariacja na nowych głośnikach Seasa.

Teraz lutuję zwrotnice: jedna wzorowana na AN a druga pierwszego rzędu.

post-767-0-04899400-1484045697_thumb.gif

post-767-0-54714600-1484046628_thumb.jpg

Edytowane przez jurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersje Oto Phono maja wciaz przedwzmacniacz liniowy ze wzgledu na niewystarczajace wzmocnienie prostego ukladu wzmacniacza gramofonowego . Na wyjsciu liniowym stosowany jest "korygujacy " wzmocnienie dzielnik napiecia ktorego nie ma na starych schematach . Nowe wzmacniacze liniowe (OTO Line) wiec nie maja zadnego wzmacniacza liniowego bo w gruncie rzeczy nie jest potrzebny. Uklad sprzezenia zwrotnego ma inne elementy a rezystor katodowy na lamplie 12ax7 jest bocznikowany ukladem RC - tak w kazdym razie to wyglada na zdjeciach. Podejrzewam , ze pozostal tam rezystor 2.2k a jest bocznikowany malej wartosci rezystorem rzedu 50-300 Ohm szeregowo z kondensatorem o pojemnosci 100-470uF.

Edytowane przez limono
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin

Zadzwoń do Wojtka Szemisa dystrybutora Kondo i AN.

 

To fajny gość umów się z nim na odsłuch Ongaku i np Meishu.

 

Pamiętaj ze te bardzo drogie klocki nigdy nie idą za to co jest pisane w czasopismach.

 

Po-negocjuj z Wojtkiem to będziesz miał dobrą cenę na Ongaku.

 

A ja tu czytalem jakis czas temu , ze w Polsce nie sprzedal sie ani jeden system Audio Note z poziomu 5...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Hej.

 

Panowie czy ktos ma doswiadczenie jak zgrywa sie AN z Sonus Faber ?

 

Zastanawiam sie nad zakupem an conqueror.

Z punktu technicznego nie ma to chyba prawa zagrać? 10 wat nie pociągnie odpowiednio takich głośników jak Sonus

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

W życiu... ;-)

 

Przede wszystkim nie wiecie które Sonus Faber, a już ferujecie wyroki?

Conqueror w nie za wielkim pomieszczeniu bez większych problemów napędzi Sonus Faber Minuetto, ale nie da rady Electom.

Dokąd nie wiemy o które Sonusy chodzi, to możemy se co najwyżej z fusów powróżyć.

Jedno jest pewne, Conqueror wymaga bardzo dobrego preampu. Jeżeli miałoby być od Audio Nota, to co najmniej M7.

Jeżeli inne marki wchodzą w grę, to sprawdzi się Einstein, a z tańszych niektóre modele Conrad-Johnson i Klimo Merlin. Canary Audio CA601 też da radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 miesiące temu...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.