Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  237 członków

Vincent Klub
IGNORED

Klub miłośników marki VINCENT


mikel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś miałem z pewnym klockiem taki problem w jednym kanale-a że był na gwarancji to poleciał na serwis.

Wysłuchałem to po jakimś czasie-właśnie w nocy,widocznie wcześniej nie słuchałem w nocy,albo to po prostu się stało i wtedy to usłyszałem. ;)

Po 3 dniach zadzwoniłem na serwis,i w rozmowie z technikiem wynikło że kondy do wymiany w końcówce mocy(oczywiście komplet nowych na oba kanały-mimo że syczał jeden) i po powrocie klocka z serwisu-cisza aż miło.

Jestem pewien że na 10 chłopa 8-miu to nie będzie przeszkadzało-a z tych 8-miu ,7-miu nawet tego nie usłyszy,no ale ja w to wnikam,takie zboczenie estety. ;)

Więc myślę że to jest jednak niedopieszczenie produktu-więc zmiany subtelne w zabawie z kablami odpadają :) jak szum z kolumn przy ciszy słychać,to przy podgłaszaniu jest go coraz więcej,tylko go muzyka maskuje,no ale bywają totalne cisze w różnych kawałkach,i co wtedy/ ;)

No chyba że nie wszystkie tak mają.Vicki 237 oczywiście.

Edytowane przez Gracjan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakoś nie czuje by to było uciążliwe. A tak w ogóle co za radocha słuchać samego wzmacniacza na kolumnach bez żadnej muzyki :)

I widzisz kolego to jest właśnie problem-jedni są perfekcjonistami i nie dopuszczają takiej wady-a innych to nie interesi,dla tych innych też może trafo brumić,plazma może bzyczeć-im to nie przeszkadza,ale są tacy co zwracają na to uwagę-i dla nich to nie dopuszczalne. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby bzyczały to bym też nie kupił, ale ten szum jest kojący. A tak na poważnie, to żeby to usłyszeć przy wyłączonej muzyce to trzeba mieć ucho przy głośniku, lecz oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii i zdania i trzeba to uszanować. Co i tak nie zmienia faktu ,ze ten sprzęt jest świetny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie, to żeby to usłyszeć przy wyłączonej muzyce to trzeba mieć ucho przy głośniku,

Mam ten wzmacniacz od kilku miesięcy i nigdy nie słyszałem żadnego szumu, a słucham dużo w nocy przy idealnej ciszy... i jestem na to wyczulony.

Właśnie zrobiłem test - CD na pauzie i odkręciłem potencjometr na godzinę 14 (normalnie słucham max na 12) po przyłożeniu ucha do głośnika słychać delikatny szumek, natomiast z odległości 10-15cm nic nie słychać. Nigdy mi to nie przeszkadzało w przeciwieństwie do poprzedniego Denona w którym jeden kanał tak szumiał, że po wyłączeniu źródła szum słyszałem z 2m... po 2 dniach zwróciłem do sklepu, oddali kasę.

Edytowane przez kami1973
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A posłuchaj przy włączonym tylko wzmacniaczu-gałka volume na min-i czy szum z wysokotonowego (bo tu najlepiej się wsłuchać) jest równomierny w obu kolumnach,i czy się zwiększa jak volume podkręcasz-czy jednak jest cały czas taki sam.

Edytowane przez Gracjan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A posłuchaj przy włączonym tylko wzmacniaczu-gałka volume na min-i czy szum z wysokotonowego (bo tu najlepiej się wsłuchać) jest równomierny w obu kolumnach,i czy się zwiększa jak volume podkręcasz-czy jednak jest cały czas taki sam.

Włączony sam wzmacniacz - volume na 0, po przyłożeniu ucha do głośnika wysokotonowego słychać bardzo cichy szum, równomierny w obu kolumnach, odkręcanie potencjometru nic nie zmienia tzn. poziom szumu się nie zwiększa, z 10 cm nic nie słychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Vincentach szumią lampy jeżeli głośno słychać ten szum w 226 i 236 w nowszym 227 sa lampy z dopiskiem B te nie szumią dokuczliwie lekki szum zawsze słychać ale tylko z bardzo bliskiej odległości w 237 są zupełnie inne. sam posiadam vicka 226 mkII szumiące lampy dawno wywaliłem najgorzej było z pseudo lampowymi cd vincenta na to zwróciłem mocno uwagę na odsłuchach z s1.1 niby szczegółowo ale ostro, syczące wokale i ten szum razy trzy z s6mkII obecnie s7 to to samo cieplej detaliczniej mniej ostro ale tez zbyt jasno no i szum trzeba było szukać innego lepszego źródła jak ktoś to powiedział vincent + vincent to już za dużo vincenta pierwsze wrażenie super po paru godzinach męka same wzmacniacze są super na tle konkurencji a po wymianie lamp rewelacja...... ja słuchałem w zaadoptowanych pomieszczeniach więc wypełnienie średnicy było na dobrym poziomie dźwięk nie był wychudzony jak to w domach bywa z akustyką..... z kolumnami monitor audio za dużo basu, szczegółowa srednica ale konturowa słabe nasycenie wypełnienie dźwiękiem ostra góra więc zastąpiły je minasy i tu bez komentarza + dobre cd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączony sam wzmacniacz - volume na 0, po przyłożeniu ucha do głośnika wysokotonowego słychać bardzo cichy szum, równomierny w obu kolumnach, odkręcanie potencjometru nic nie zmienia tzn. poziom szumu się nie zwiększa, z 10 cm nic nie słychać

W moim 236MK jest dokładnie tak samo - szumi bardzo cichutko.

Przyjąłem, że muszą to być lampy i że tak mają wszystkie. Ten szum jest tak słaby, że pezstałem się nim przejmować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjąłem, że muszą to być lampy i że tak mają wszystkie.

 

No i tutaj jest wytłumaczenie. Niestety lampy szumią, mogą też brumieć. Jedne bardziej inne mniej, ale zawsze.

W tranzystorach w klasie A też się to często zdarza. W zależności od zasilania, pkt pracy itp. Stare Technicsy w klasie AA wszystkie szumiały.

CXN, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najgorzej było z pseudo lampowymi cd vincenta na to zwróciłem mocno uwagę na odsłuchach z s1.1 niby szczegółowo ale ostro, syczące wokale i ten szum razy trzy z s6mkII obecnie s7 to to samo cieplej detaliczniej mniej ostro ale tez zbyt jasno no i szum trzeba było szukać innego lepszego źródła jak ktoś to powiedział vincent + vincent to już za dużo vincenta

No to zmartwiłeś mnie tą opinią..., mając wzmacniacz 237 zasadzam się na zakup do kompletu CD S7, a teraz mocno się zastanawiam...

Czy inni klubowicze też podzielają powyższą opinię odnośnie CD S7 Vincenta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ,że wszystko zależy od pomieszczenia , docelowych głośników i kabli oraz własnych wrażeń z odsłuchu. dlatego napisze jeszcze raz jeśli jest możliwość to polecam odsłuch we własnym domy to nam da jasny obraz czy ten sprzęt chcemy kupić czy nie i w jakiej konfiguracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taurus-święte słowa.

Kamil-ty nie masz problemu-237 już posiadasz,kolumny też,więc wypożyczenie S7 zostaje i problem masz z głowy-a z gdzie to już dobrze wiesz.pozdro

A sprawa druga-ten CD do najtańszych nie należy-czy nie lepiej w takiej cenie dobrać DAC i jakiś tani napęd-z Dacka lepsza korzyść-tak myślę. ;)-a nawet z drugiej ręki to już mamy w czym wybrać-i dopasować go do 237.

Edytowane przez Gracjan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ,że wszystko zależy od pomieszczenia , docelowych głośników i kabli oraz własnych wrażeń z odsłuchu. dlatego napisze jeszcze raz jeśli jest możliwość to polecam odsłuch we własnym domy to nam da jasny obraz czy ten sprzęt chcemy kupić czy nie i w jakiej konfiguracji.

A czy zamiast przypuszczać i bujać w obłokach, może ktoś z użytkowników konkretnie napisać swoją opinię z posiadania i wrażeń dotyczących Vicka CD S7?

Jest to dla mnie duuużo bardziej wartościowe!!!

Edytowane przez kami1973
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kami1973 wypożycz sobie różne cd z przedziału 7 tyś najlepiej dwa naraz wtedy sprawdzisz które najlepiej podejdzie pod twój system. Ja mam system od dawna ułożony pozostał mi zakup cd z wyższej półki niż mój creek który o wiele lepiej zagrał z vickiem odkładałem to na później ja przesłuchałem ich sporo podobnie kolumn i wzmacniaczy stąd zagościł vicek na starcie jednak odpadł cd s1.1 i to słusznie grał ostro szumiał fakt wypełnienie średnicy było dobre ale wokale syczały a to mnie wnerwia. jest to cd tez nie tanie jak na jego jakość kiepski napęd, do niczego szumiaca lampa wlutowana, brak jej zamienników słaby zegar taktujący da się go wymienić za 200 zł na porządny generalnie słabe cd. montuje się do nich cały indac stelaudio 04 wtedy grają na poziomie cd za 7 tyś ale nadal to nie to s7 dużo lepsze napęd jest inny niż w s6 ale nadal to nie lampowe cd lampowy jest tylko bufor za opampami moje poszukiwania zakończyły się szkoda wywalać kasę na cos co pasuje do kompletu a nie gra... i tu zaczął się temat daców markowe odpadają po co płacić za marketing jak i tak w przedziale do 10 tys kiepsko grają w cenie s7 masz stelaudio 06 to górna półka, bardzo dobry dac na lampach szymańskiego oraz protagonist ......... ja znalazłem jeszcze inne rozwiązanie mam cd lampowe..... do dacków potrzebujesz cd z dobrym zegarem oraz porządnym wyjściem cyfrowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem gdzieś jakiś test wzmacniacza 237 właśnie z CD do kompletu i tam również była wystawiano opinia słabego zgrywania się całego zestawu, właśnie tak jak pisze kolega powyżej. A więc pozostaje ostrożne wypożyczenie sprzętu i dokładne oględziny, tak żeby potem nie żałować, bo tanie to to nie jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Jakiś czas temu rozmawialiśmy o wymianie lamp w SV-236MK. Z lepszymi lampami miało być niby lepiej. W ramach eksperymentu kupiłem dwie ECC83 Siemens/Halske z 1962 r. Podobno nieużywane.

Na początek wstawiłem jedną z nich w "okienko". Tak dla testu. Katastrofa - straszne szumy. Chińczyk wrócił za swoje miejsce.

Po zamianie dwóch lamp w przedwzmacniaczu wydaje mi się, że dźwięk jest trochę bardziej płaski i lekko przesunięty w prawo. Zbyt długo jeszcze nie słuchałem, ale raczej wrócę do fabrycznych chińskich. Może po prostu miałem pecha i jedna z lamp jest już wyjechana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa rzecz. Po kilku godzinach grania przesunięcie dźwięku zniknęło. Może potrzebowały czasu. Dzwięk jest całkiem inny. Bardziej miękki, mniej wysokich, mniej szczegółów, bas jest bardziej ciężki, ale mniej precyzyjny. Na początku myślałem, że brzmi to gorzej od oryginalnych SHUGUANG, ale teraz wydaje mi się, że to brzmienie jest bardziej naturalne.

Ciekawa zabawa :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.