Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  238 członków

Vincent Klub
IGNORED

Klub miłośników marki VINCENT


mikel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziadku, drogi dziadku. Przepraszam, ale ogarnęła mnie nostalgia. Jeżeli chodzi o 12BQ7 to jest to już dzisiaj bardzo rzadka lampa. Z tego co wiem w 237 są to NOSy General Electric (chyba wykupili jakąś "zabłąkaną" partię) i są to świetne lampy. Nie bardzo widzę sens (pomijając ograniczone możliwości) ich wymiany. Co do chińskiej singielki natomiast to jak najbardziej. Można, a nawet powinno się. Polecam bezczelnie (handluję lampkami) 5751 General Electric. To tak aby zachować jednorodność. Jeśli ma być nieco cieplej, z większym podparciem w basie i niższej średnicy i bardziej "śmiałą" górą to 5751 RCA black plates. Choć ja wolę zrównoważenie i naturalność GE.

Jedna tylko rzecz. Jeżeli sprzęt jest nowy, to dać sobie na wstrzymanie i poczekać aż się wygrzeje. wtedy łatwiej będzie określić w jakim kierunku dźwiękowym "popylać". Trzeba tylko pamiętać, że jest mnóstwo innych rzeczy wpływających na dźwięk, a lampy jako takie, nie mogą stanowić panaceum na bolączki systemu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Witam. Tak się złożyło, że spotkały się u mnie dwa wzmacniacze Vincenta. Stary model SV-233, taki na trzy źródła LINE i jedno BALANCE, z prostokątnym oczkiem odbiornikiem sygnału pilota oraz ogromny wzmacniacz SV-238, na który mam się przesiąść. Słucham od co najmniej tygodnia, przepinam na zmianę, te same kable (symetryczne), te same kolumny i ... no właśnie. SV-233 to wulkan dynamiki, potęga basu zdecydowane wysokie tony, pięknie słychać wszystkie tależyki. O scenie nie piszę, bo niestety pokój mam "nieaudiofilski". SV-238 to potęga basu, ale dynamiki to jak na lekarstwo. Moja zapasowa JoLida 202 ma duuużo więcej dynamiki. I ZBARANIAŁEM. Może ma ktoś podobne doświadczenia, uwagi??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po niedługiej przerwie. W ostatni weekend miałem trochę czasu, więc potestowałem różne swoje sprzęty. Sprawa wygląda następująco. Bluray oppo 103D chwalony za to, że jest najlepszym odtwarzaczem pod słońcem za rozsądne pieniądze poległ sromotnie w porównaniu z CD-400 Vincenta, który to znowu musiał uznać wyższość Marantza NA7004. Właściwie, to nie ma co opisywać co było słabsze, bo różnica była w wielu aspektach dźwięku. Inna liga.

Wniosek z tego prosty blueray niech służy do oglądania filmów :-), a tych którzy chcą mieć jeden klocek do wszystkiego powinni swoją decyzję dobrze przemyśleć.

Reszta toru oczywiście bez zmian. Vincent 227 (lampy Tun sol Gold) --> Chord Super Twin --> AA Hyperion IV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Witam... posiada ktoś z was klubowiczów Vincent'a opinie na temat końcówki mocy Vincent SP-993?? Czy ten model jest warty swej ceny, i czy jest słyszalna różnica od tak zachwalanego Vicka 226mkll

Witam.. to jeszcze raz ja:)...właśnie jestem po odsłuchu u siebie końcówki mocy VINCENT SP-993... i Panowie kto może niech kupuje i cicho szaaa żeby ceny nie poszły w górę. Różne końcówki mocy słyszałem ale SP-993 hmmm... strzał w 10, barwa miodzio, średnica miodzio, tzw. trzymanie za morde kolumny klasa, przeskoki dynamiki miodzio... sporo czasu szukałem nie szablonowego zestawu "końcówki mocy" do Audio Physic Tempo VI które są kapryśne, a Vincent hmm.. w moim zestawie zostaje gdyż żeby tą barwe przebić musiał bym spooooorooo zainwestować. Pozdrawiam i zmieniam zdanie o FIRMIE VINCENT że potrafią za nie duże pieniążki skonstruować końcówke mocy która może stawać w walce z firmami tzw. Hi-end
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qbaacu . Jakie miales wczesniej zdanie o tej firmie i dlaczego ?

O Vincencie miałem opinię obojętną, gdzie kolejna firma made in China. U jednej osoby słyszałem integrę hybrydową nie pamiętam modelu... z okienkiem na froncie i jakoś nie przemówiła do mnie. Lecz kiedy całkiem całkowicie przypadkiem trafiłem na końcówkę mocy SP-993..hmmm.. mówiąc krótko na twarzy ogromny banan.. nie dość że bardzo dobra robota jeśli chodzi o wygląd.. ciężki kolos szyty na miarę.. to sama barwa hmmm... taką barwę słyszałem kiedyś we wzmacniaczu lampowym Betley, a zapas mocowy jak w ADCOM GFA-5800, a drive tj. szybkość hmmm... .. W planach miałem zupełnie co innego Creek Destiny iii nie żałuje że trafiłem na Vincent'a :)....na koniec dodam tylko że Niemcy mogą składać sobie małymi rączkami wzmacniacze pod warunkiem utrzymania wysokiej jakości i niższej ceny dla konsumenta, gdyż nie moją opinią tylko jest za takową SP-993 made in USA lub England trzeba by nie 10tys, a za pewne więcej zapłacić. Edytowane przez qbaacu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich klubowiczów, zgłaszam chęć przystąpienia do Klubu:). Od wczoraj jestem posiadaczem Vicka 237, w końcu znalazłem wzmacniacz który mi bardzo odpowiada - muzykalność, szczegółowość, przestrzeń, bas, suuuper!! Wybór był bardzo przypadkowy, byłem w q21 na odsłuchu kolumn i na koniec sprzedawca zaproponował "podłączę Panu fajny wzmacniacz", tak mnie ten dźwięk oczarował, że sprzedałem prawie nowego Denona 1510 i wczoraj kupiłem Vicka:). Został mi jeszcze Denon CD 1510 i tu mam do Was pytanie czy porównując CD Denona i Vicka też jest taka kolosalna różnica, czy myśleć o sprzedaży CD Denona i wymianie na CD Vicka? Jeżeli warto to którego CD Vicka polecacie.

P.S. Kupując Vicka słuchałem też tak chwalonego NAD-a 375 - moim zdaniem Vicek "zmiażdżył" tego Nada-a w przedbiegach:).

Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam się do pytania :-) o CD.

Ja mam CD-400 Vicka i nie jest zły, ale Marantz strumieniowy gra słyszalnie lepiej.

Może któryś z wyższych modeli Vicka? Porównywał może ktoś z Was? CD, który dobrze zagra z integrą Vicka

Edytowane przez Gregonio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam się do pytania :-) o CD.

Ja mam CD-400 Vicka i nie jest zły, ale Marantz strumieniowy gra słyszalnie lepiej.

Może któryś z wyższych modeli Vicka? Porównywał może ktoś z Was? CD, który dobrze zagra z integrą Vicka

 

u mnie gra z creek evo 2 bo vicek s1.1 grał zbyt jasno zbyt ostro creek zagrał ciepło i dynamicznie z duża sceną ale to zależy również o kolumn u mnie z MA rx8 a teraz z minasami i tu tak samo creek się sprawdził

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udane wzmacniacze Vincenta grają jak dobra lampa i jednocześnie dobry tranzystor w tej cenie. To ewenement.

Co do CD to jest podobnie. U mnie wspomniany CD-400 "wysadził z siodła" renomowany duński odtwarzacz, swego czasu pieczołowicie wybrany z grupy urządzeń kosztujących 4-5 tys. zł. Natomiast nie bardzo jest sens do porównań odtwarzaczy CD z odtwarzaczami strumieniowymi, niemającymi nawet napędu.

Wracając do tematu to "mój" człowiek od dystrybutora, z którym jestem w ścisłym kontakcie uważa (ja tego nie mogę potwierdzić nie sprawdziwszy), że jeżeli chcemy lepiej (a nie tylko inaczej) niż z CD-400, to trzeba od razu "uderzyć" w CD-S7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę, że porównanie CD ze strumieniowcem jest trochę bez sensu, ale takie akurat urządzenia u mnie są, więc podzieliłem się swoją opinią :-) (jest jeszcze Oppo 103D i DVD Onkyo, ale o tym nawet nie wspomniałem, bo tutaj akurat jest przepaść ;-))

 

A może któryś z CD Marantza zagrałby fajnie? CD KI lub CD 8005?

Może ktoś z Was porównywał rożne CD spięte z hybrydą VIncenta i AA Hyperion IV (kable na ta chwilę pominę)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu to "mój" człowiek od dystrybutora, z którym jestem w ścisłym kontakcie uważa (ja tego nie mogę potwierdzić nie sprawdziwszy), że jeżeli chcemy lepiej (a nie tylko inaczej) niż z CD-400, to trzeba od razu "uderzyć" w CD-S7.

Właśnie myślałem, że do tego mojego Vicka-237 to najlepiej chyba CD-S7, ale tani nie jest... Dlatego bardzo proszę forumowiczów którzy go posiadają o opinię, jak się sprawuje, jak gra i czy warto wyłożyć za niego tyle kasy...

Co do wzmacniacza 237 to słucham go od paru dni i jeszcze raz napiszę, że jestem zachwycony, brzmienie/cena moim zdaniem nie ma konkurencji, przerzuciłem już w życiu kilkanaście wzmacniaczy i naprawdę z tego jestem super zadowolony (prawie złapałem króliczka!!!). Dlatego jak ktoś z Was szuka i się zastanawia namawiam do posłuchania.

A jak jest z CD-S7 pomoże ktoś...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a z czym gra Ci vicek ?

Monitory Dali Mentor 2, pokój ok 15m, trochę mało ale i tak jest super!!!

Bardzo odpowiada mi wstęga w tych kolumnach, bas też jest zajebisty...(Vicek ma go dużo)

Jest dobrze, Denon 1510 dobrze grał z tymi kolumnami, ale to co Vicek potrafi to koniec świata..., rozbujał te kolumny na maxa, dostały kopa, prądu i pokazały co potrafią!!!

Dlatego sprzedałem Denona, jestem "w plecy", ale za to banan od ucha do ucha....

Napiszcie jak jest z Vickwymi CD?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napewno graja lepiej, ale wydaje mi sie

Nie interesuje mnie gdybanie... Bardzo proszę o opinię użytkowników CD Vincenta, a nie opinię w stylu wydaje mi się...

Kolego "hifibloke" mi się nie wydaje tylko wiem bo słucham, że ten wzmacniacz z tymi kolumnami gra zajebiście..., kupując go odsłuchałem kilkanaście par kolumn i Diali Mentory - moim zdaniem (subiektywnym) zagrały najlepiej. Oczywiście nie wykorzystuje tego wzmacniacza "nawet w połowie" pod względem mocy i poziomu pokrętła volume ale to akurat jest dla mnie nieistotne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Cześć, ja mam SzengYA CD-s10 to podobna konstrukcja do Vincenta S6, różnią się ilością lamp (może czymś jeszcze ale wewnątrz wygladają podobnie).

Kompakt gra na lampce NOS Siemensa e88cc.

Porównywałem go do Naima CD 5i, który miał swego czasu bardzo dobre recenzje w prasie audio. Mogłem mieć ten kompakt za nieduże piniądze i gościł u mnie około 2 tygodni w domu ale ShengYa bardziej mi odpowiadał brzmieniowo i się ostał. W porównaniu do tego Naima SYodzancza się lepszą barwą wokali i szczegółowością. Głosy kobiece na tym CD są urzekające, wiem że można lepiej ale za tę kaskę to trudno o coś lepszego.

Teraz mam jako źródło Lina Ikemi, swego czasu cedeka zaliczanego do Hi-Endu. Jak przełączyłem z mojego poczciwego SzengYa na Ikemiego "nie bolało" tak jak się spodziewałem sądząc po cenie i klasie srzętu. Tak, Linn gra lepiej jest więcej powietrza wokół instrumentów i pokazuje więcej szczegułów ale tego ciepełka w średnicy i tej barwy głosu to mi troszkę brakuje, którą oddawał ShengYa. Mam nadzieję, że choć to nie Vimcent to trochę odpowiedziałem na twoje pytanie.

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Ja mam kolumny B&W serii CM ( CM10, CM 1, CMC ),reszta systemu to Amplituner Denon2308, Blu-ray1611UD, gramofon Thorens 295MK IV, kable głośnikowe Kimber Kable 4VS dokupiliśmy wzmacniacz Vincent SV-237 Cd Vincent CD-S7 i wzmacniacz gramofonowy Vincent PHO-700 całość podłączona kablami Van den Hul The Name. Dzięki uprzejmości Pana Janusza Sobolewskiego z Audio System mogliśmy posłuchać tego u nas w domu i porównać z drugim systemem Vincenta: SV-227 , CD- S1.1 i wzmacniacz gramofonowy PHO-111 także przywiezionym do nas do domu. Póki co wszystko to gra i wygrzewa się, ale gra pięknie. Dziękuję wszystkim , którzy doradzali zakup stereo do amplitunera, a nie nowego amplitunera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.