Skocz do zawartości
IGNORED

Jest SACD w odtwarzaczach BluRay


asfanter

Rekomendowane odpowiedzi

>> AndAudio, 16 Lut 2010, 12:11

 

"epoka 16 bitowych skompresowanych stratnie płyt CD"

 

Podaj mi nazwę algorytmu stratnej kompresji danych zawartego w Red Book.

Każda cyfryzacja jest stratna, za sprawą kwantyzacji... ;)

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

>> wiatrak, 16 Lut 2010, 19:47

 

Tak, tylko że w standardowym języku kwantyzacja nie jest uznawana za kompresję. Ta ostatnia zakłada zwykle tę samą rozdzielczość (liczba bitów, częstotliwość próbkowania czy rozdzielczość obrazu) co plik oryginalny po przejściu przez kompresję i dekompresję.

A z drugiej strony, jeśli przyjmiemy że studyjny master cyfryzowany jest w rozdzielczości 24b/192kHz, to zapis na CD można uznać za skompresowany... ;)

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Jest to wyłącznie kwestia językowa. W większości publikacji re-kwantyzacja czy konwersja częstotliwości próbkowania nie jest uważana za kompresję. Ta ostatnia zakłada zwykle bardziej skomplikowany model wartościowania informacyjnych składowych sygnału.

Ojeja, ino usprawiedliwiam skrót myślowy kol. AndAudio. Poza tym, prócz zmiany częstotliwości próbkowania mamy także do czynienia ze zmniejszeniem ilości bitów na próbkę, co już pod kompresję może podejść... ;)

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

>> wiatrak, 16 Lut 2010, 23:45

 

Co to za stratna kompresja dająca upakowanie 66% (bity obcięte z 24 do 16)? Tyle da się zwykle osiągnąć metodami kompresji bezstratnej w rodzaju MLP czy FLAC. Nawet "łagodny" ATRAC stosowany drzewiej w MiniDisc dawał 5-krotną kompresję a więc do 20%.

  • 8 miesięcy później...

Czy ktoś z Szanownych posiada w swoim systemie Cambridge Audio Azur 650BD? Posiada on funkcję odczytu płyt SACD, CD, HDCD oraz Blu-Ray i kosztuje mniej niż 2800zł. W ostatnim Hi-Fi Choice uzyskał niezłą recenzję. Proszę o rzeczowe wpisy.

Przymierzam się do OPPO, ale skoro ten jest rzeczywiście taki dobry...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17176-063008600 1287515216_thumb.jpg

post-17176-017123600 1287515296_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

  • Moderatorzy

Violet,

ten ca śmierdzi mi klonem, jeśli wersji se to ok......

poczekaj na jakiś rozbierany test ( żeby zobaczyć co jest w środku)

 

CA na all.... zaczyna się od 2400, są rozbierane fotki płytki brendowane ca , ale nie mam czasu porównać z opkiem, podrzucę temat od oppo club

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Mi to wygląda na OPPO BDP80 ;-) Tył identyczny ... ale zmienili chociaż guzików rozkład.

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

i bez łaski można dostać wersje silver ;)

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

i bez łaski można dostać wersje silver ;)

 

No jest tu taki jeden, który powinien się ucieszyć ;-)

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

Czy ktoś z Szanownych posiada w swoim systemie Cambridge Audio Azur 650BD? Posiada on funkcję odczytu płyt SACD, CD, HDCD oraz Blu-Ray i kosztuje mniej niż 2800zł. W ostatnim Hi-Fi Choice uzyskał niezłą recenzję. Proszę o rzeczowe wpisy.

Przymierzam się do OPPO, ale skoro ten jest rzeczywiście taki dobry...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - to Oppo BDP 80.....do wersji 83 SE, NuForce trochę mu brakuje....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zyzio, dzięki. Już się połapałem w tym :)

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

No jest tu taki jeden, który powinien się ucieszyć ;-)

 

Jeżeli to o mnie - owszem, masz rację. Zapoznam się z tą zabawką i jeśli w to wejdę - macie Panowie (wszyscy którzy mnie na to nakierowali) piwo :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - to Oppo BDP 80.....do wersji 83 SE, NuForce trochę mu brakuje....

83 SE i Nu Force to jest najwyższa półka. Z tego, co wiem - to nawet 80 jest ZNACZĄCO lepsza (tor audio, ale też i video) od znakomitej większości tego, co jest na rynku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 5 miesięcy później...

niema żadnego rozwoju formatów ! DVD-A raczej umarło , SACD pikuje do niszy , BD-A to żadkie jak kosmici w Klewkach.

95 tego nie zmieni !

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnie DVD-A Marek-1969 chyba ma rację. Ale w przypadku SACD - absolutnie jej nie ma. W Japonii właśnie SACD staje się obecnie standardem, natomiast CD jest tam w głębokim odwrocie. Wszyscy miejscowi wykonawcy wydają na SACD, każdy szanujący się sprzęt audio musi mieć stosowny odtwarzacz. Obok wielkich, którzy przestawili produkcję na SACD powstały i cały czas powstają średnie i małe firmy nagraniowe, niektóre wydające niszowe gatunki muzyki. Łączy ich jedno: format SACD. Na CD jest w zasadzie tylko muzyka importowana. A z doświadczenia wiadomo, że w elektronice powszechnego użytku karty rozdaje Japonia. Wszystko, co tam stało się standardem - za dwa lata będzie standardem w Ameryce, za trzy w Europie, za cztery u nas. Od tej reguły znam tylko jeden wyjątek: Mini Disc.

 

Nie zgadzam się z tezą o braku rozwoju formatów. Taki rozwój się dokonuje. Może nie tak szybko, jakby można było sobie życzyć, ale jest faktem. I są to właśnie wspomniane BD-A:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Sygnalizowałem już w innym wątku, że zapowiadany jest nowy odtwarzacz wieloformatowy Cambridge Audio Azur 751BD:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cena na rynku polskim: 4000 zł.

Znawcy przedmiotu (ja się do nich nie zaliczam) poinformowali mnie, że tor video jest z Oppo 93, natomiast tor audio jest autorskim dziełem Cambridge Audio.

 

Nawiązując więc do powyższej wypowiedzi Marka-1969 można zadać retoryczne pytanie: dlaczego oferowane są coraz to nowe modele wieloformatowych odtwarzaczy BD/DVD/CD/SACD/DVD-A? Widać jest na rynku popyt na właśnie takie. Znaczy się jest zainteresowanie nowymi formatami. Dla samej idei żaden producent nie topiłby kasy, prawda?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

SACD jest popularne TYLKO w Japonii i nigdzie więcej. Co do wieloformatowych urządzeń, to są one na rynku dlatego, że gdy już się robi BD, to dodanie przeliczania reszty jest bardzo proste, a nie dlatego, że jest na nie jakieś specjalnie wielkie zapotrzebowanie.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Odnośnie DVD-A Marek-1969 chyba ma rację. Ale w przypadku SACD - absolutnie jej nie ma. W Japonii właśnie SACD staje się obecnie standardem, natomiast CD jest tam w głębokim odwrocie. Wszyscy miejscowi wykonawcy wydają na SACD, każdy szanujący się sprzęt audio musi mieć stosowny odtwarzacz. Obok wielkich, którzy przestawili produkcję na SACD powstały i cały czas powstają średnie i małe firmy nagraniowe, niektóre wydające niszowe gatunki muzyki. Łączy ich jedno: format SACD. Na CD jest w zasadzie tylko muzyka importowana. A z doświadczenia wiadomo, że w elektronice powszechnego użytku karty rozdaje Japonia. Wszystko, co tam stało się standardem - za dwa lata będzie standardem w Ameryce, za trzy w Europie, za cztery u nas. Od tej reguły znam tylko jeden wyjątek: Mini Disc.

 

Nie zgadzam się z tezą o braku rozwoju formatów. Taki rozwój się dokonuje. Może nie tak szybko, jakby można było sobie życzyć, ale jest faktem. I są to właśnie wspomniane BD-A:

http://www.pureaudio-bluray.com/.

 

Sygnalizowałem już w innym wątku, że zapowiadany jest nowy odtwarzacz wieloformatowy Cambridge Audio Azur 751BD:

http://www.cambridgeaudio.com/summary.php?PID=776

Cena na rynku polskim: 4000 zł.

Znawcy przedmiotu (ja się do nich nie zaliczam) poinformowali mnie, że tor video jest z Oppo 93, natomiast tor audio jest autorskim dziełem Cambridge Audio.

 

Nawiązując więc do powyższej wypowiedzi Marka-1969 można zadać retoryczne pytanie: dlaczego oferowane są coraz to nowe modele wieloformatowych odtwarzaczy BD/DVD/CD/SACD/DVD-A? Widać jest na rynku popyt na właśnie takie. Znaczy się jest zainteresowanie nowymi formatami. Dla samej idei żaden producent nie topiłby kasy, prawda?

 

 

To wszystko nazywa się bardzo ładnie i z modnego obecnie angielskiego (oficjalnie podobno każdy zna ten język - tak jak co drugi jest magistrem): WISHFUL THINKING. W Japonii popularne były różne dziwne wynalazki które kompletnie nie przyjęły się w Europie. Zresztą wciąż pisze się o tej Japonii jak o promyku nadziei żeby SACD w ogóle zaczęło coś znaczyć na rynku tymczasem lipa - nic się nie dzieje. Bo i format jest jaki jest. Kolejny sposób na wyciągnięcie kasy. Najbardziej śmieszą mnie spoceni panowie z tanim dvd w ręku którzy pieją na forach internetowych o przewadze SACD bo "oni ją słyszą". Żałosne.

  • Moderatorzy

prawda jest taka, że potencjał zwykłej płyty CD nie jest wykorzystywany (kiepska jakość nagrań i realizacji dźwięu) - pokazują to audiofilskie wytwórnie, więc heca z sacd jest raczej aby wyciągać kasę za nieco lepiej zrealizowane płyty

 

jestem zwolennikiem sacd ale: najpierw wykorzystujmy zwykłe cd w 90% i idźmy w sacd, a nie jak do tej pory cd w 60% i sacd grające na 85 % możliwości zwykłego krążka

 

moja opinia wynika ze słuchania róźnych płyt i nie jest podparta danymi z koncernów płytowych

 

krok do przodu to zdecydowanie obraz z bd vs. dvd, niestety w sacd tego nie zaobserwowałem(jeśli chodzi o dźwięk)

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

prawda jest taka, że potencjał zwykłej płyty CD nie jest wykorzystywany (kiepska jakość nagrań i realizacji dźwięu) - pokazują to audiofilskie wytwórnie, więc heca z sacd jest raczej aby wyciągać kasę za nieco lepiej zrealizowane płyty

 

jestem zwolennikiem sacd ale: najpierw wykorzystujmy zwykłe cd w 90% i idźmy w sacd, a nie jak do tej pory cd w 60% i sacd grające na 85 % możliwości zwykłego krążka

 

moja opinia wynika ze słuchania róźnych płyt i nie jest podparta danymi z koncernów płytowych

 

krok do przodu to zdecydowanie obraz z bd vs. dvd, niestety w sacd tego nie zaobserwowałem(jeśli chodzi o dźwięk)

 

Wypada się tylko zgodzić. Z punktu widzenia ludzkiego słuchu potencjał SACD nie jest do niczego potrzebny.

na ok 400 oryginalnych płyt mam 1 dvd-a ( jedna diva audiofilów ) , 3 sacd ( tylko klasyka )i ok 30 HDCD ( pop i rock )reszta to Red Book

i taka jest oferta wzdawnicza...

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Dokładnie tak :) To jest główny problem, a nie to czy SACD jest potrzebne czy nie. Wiele było na świecie rzeczy niepotrzebnych, które stały się bardzo popularne. Problem w tym, że nie da się kupić normalnych płyt SACD. Dokąd nie będzie sytuacji, że zarówno Lady Gaga jak i Rammstein wydają nowe płyty obowiązkowo na SACD, dotąd nie będzie żadnej popularności. Czyli jak sądzę - nigdy.

1. Na liście

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jest 6972 tytułów. A lista ta bynajmniej nie pretenduje do bycia kompletną. Żałosnym WISHFUL THINKING jest więc niedostrzeganie tych wielu tysięcy tytułów i uparte twierdzenie, że SACD nie istnieją. A posiłkowanie się argumentacją, że ktoś oto posiada tylko 1 DVD-A i 3 SACD jest niepoważne.

 

2. Rammstein i Lady Gaga prawdopodobnie nigdy nie ukażą się na SACD. Podobnie jak nie ukażą się na BD-A. Są to bowiem formaty dla wielbicieli tychże i koneserów. Wiem, że to znikomy ułamek procenta oferty rynkowej. Nie świadczy to bynajmniej o nich źle. Nakład Ulissesa czy Pana Tadeusza to też znikomy ułamek procenta nakładu Trędowatej bądź Harlequina. Co wcale nie oznacza, że dwa ostatnie z wymienionych stanowią literaturę wyższej próby niż dwa pierwsze.

 

3. Czy z punktu widzenia ludzkiego słuchu potencjał SACD nie jest do niczego potrzebny? Kolejna teza równie śmiała, co oparta li tylko na właśnym widzimisię, a więc nieudowodniona. I to wszystko na Forum, gdzie niektórzy próbują dzielić włos na czworo i (na poważnie) zastanawiają się czy kabelki mają wpływ na dźwięk i jaki wpływ. Ba, co tam kabelki: czy podstawki pod kabelki mają. A różnicy w jakości dźwięku SACD vs CD nie słyszą... Zastanawiające...

 

4. No i arguemnt z własnego podwórka, choć wiem że są tacy co podzielają moje upodobania. Tylko SACD, DVD-A i BD (w tym BD-A) zapewniają dźwięk 5.1. Dla niektórych jest to bez znaczenia, dla niektórych - nawet minus. Dla mnie (i nie tylko) jest to zaleta o fundamantalnym znaczeniu.

 

Pozdrawiam wszystkich, adwersarzy również.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

SACD jest formatem gorszym niż CD. Szum kwantyzacji go niszczy, powyżej 6kHz jest WYŻSZY niż dla RB CD, a w okolicach 50k - 100k jest OGROMNY - i niestety wlezie przez intermodulację w pasmo słyszalne. Ile można pisać o takich oczywistościach.

 

A żeby było śmieszniej, zamieszczone tu na forum pomiary widmowe wskazują że większość płyt SACD była robiona z masterów 44.1kHz albo 48kHz. A więc mamy skumulowane wady zarówno DSD o małej częstotliwości próbkowania, jak i PCM z nyquistem niewiele powyżej 20k. A "koneserzy" cmokają.

 

Jedyną "zaletą" SACD jest niemożliwość cyfrowego kopiowania - stąd może próba powtórnego wciskania tego gniota.

1. A ile tytułów jest na liście wydanych na CD? Ukazał się na SACD jakiś skrajny ułamek procenta światowego dorobku muzyki rozrywkowej (bo inaczej jest pewnie z poważną), chyba tylko jazz ma jakąś sensowną reprezentację tam. Kilka zespołów rockowych wydało parę SACD, o czym my w ogóle rozmawiamy?

 

2. Zaprzeczasz sam sobie. Najpierw piszesz, że SACD staną się standardem, a potem że pozostaną w niszy. Z tym drugim się zgadzam - jest i pewnie będzie nisza, gdzie SACD będzie popularne, ale to margines rynku muzycznego. Jaki standard, jaka popularność?

 

3. Mogę tylko powiedzieć, że mnie SACD nie przeszkadza. Nie jest mi do niczego potrzebne, ale niech sobie będzie.

 

4. Argument o dźwięku 5.1 to żaden argument w kwestii stania się standardem i masowości. Znowu - ile płyt jest współcześnie realizowanych wielokanałowo, ile popowych gwiazdek nagrywało cokolwiek z myślą o 5.1?

 

Jeszcze raz zaznaczam, że piszę o tym popie nie dlatego, że tego słucham, ale po prostu sami do tego prowokujecie. Mówienie, że SACD jest albo będzie standardem, masowym formatem który zastąpi CD, jest po prostu niedorzeczne, dokąd nie wkroczy w segment masowej muzyki rozrywkowej. Czyli - jeszcze raz - nigdy.

... Dokąd nie będzie sytuacji, że zarówno Lady Gaga jak i Rammstein wydają nowe płyty obowiązkowo na SACD, dotąd nie będzie żadnej popularności. Czyli jak sądzę - nigdy.

Powiedział bym, że problem polega na tym, iż ich odbiorcami jest środowisko MP3 i zbliżone CD 16bit. Nie z wygody w studiach nagraniowych korzysta się z formatów studyjnych czyli 192/24 96/24 48/24 88,2/24 DSD DXD i tylko one mogą zapewnić odpowiednią jakość. Co się dzieje podczas produkcji CD? Następuje konwersja do 44,1/16 i DEGRADACJA dźwięku!!!!! Jedyne prawdziwe audiofilskie formaty to pliki studyjne flac 96/2,4 waw 96/24, BD ze ścieżkami jakości studyjnej i odradzający się SACD. Już większość uznanych i szanujących się producentów sprzętu ma w ofercie pleyer SACD.

TYLKO PAWDŹIWE AUDIOFILSKIE FORMATY!

@ Misiomor

Zazdroszczę słuchu. Ja pasma 50k - 100k już nie słyszę :(

Nie wszystkie SACD są robione z masterów 44.1k lub 48k. Zaś BD-A są od początku robione w 24/192.

Intermodulacje są takim samym papierowym tygrysem jak jitter na łączu HDMI. Ktoś to słyszał? Czy tylko obowiązujący konwenans każe tak mówić?

 

@ Rafał 966

Albo ja się nie dość jasno wyraziłem, albo Ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. (1) W Japonii SACD staje się standardem. (2) Nowinki stamtąd zazwyczaj rozchodzą się na cały świat. (3) Wniosek: SACD ma szanse stać się standardem gdzie indziej również. (4) A niszą będzie napewno. Jak winyl.

I tyle chciałem powiedzieć.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.