Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Audio Academy


goliatpl
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, schik napisał:

Ciekawe ... Albo Atoll ma waty na wiwat ( a  nie wygląda na to) albo  Rhea lubi prąd jak Elac...

Może akurat ten jest uszkodzony ?

Miałem Rhea z Atoll in 50 i Atoll in 200 i prądu nie brakowało.  Słyszałem że  z Atollem 100 zabezpieczenie zadziałało. Ale w 25 m² nie powinno być problemów. Choć jak ciężka muzyka i głośne granie  ??poza tym Rhea zasługuje na lepszy wzmacniacz. To  będzie  klasa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Niestety (stety?) na razie muszą grać w salonie.

W torze nic nie zmieniam, będę odtwarzał płyty CD (trochę też Tidal przez BT bo Roksan obsługuje aptX - choć tu nie ma szału), kable to Chordy Odyssey2.

Tak naprawdę chcę sprawdzić dokąd mogą lub nie mogą doprowadzić mnie Hyperiony IV w danej sytuacji akustycznej. Chcę to usłyszeć.

Przede mną stworzenie pokoju do odsłuchu (fatalne usytuowanie, skosy, nieregularne kształty....ale o bardzo niskim WAŻ😉😀) i przeniesienie wszystkiego tam. No i w jeszcze dalszej przyszłości podjęcie decyzji, w którą iść stronę:

- upgrade Hypków do plusa i poszukiwania wzmacniacza

- zmiana kolumn i poszukiwania wzmacniacza

Sytuacji nie ułatwia wysoko postawiona poprzeczka przez Yamahę 803 (szczególnie w salonie dzięki YPAO) oraz zupełnie chory rynek. Mój ampli jest 1200 zł. droższy (na portalach aukcyjnych) niż w sklepie, gdzie jak rozumiem go nie ma. 🙄

Yamaha R N803D, CD J&M CDD 201V, Hyperion IV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Miałem atolla in100se i według mnie to jest kiepski wzmacniacz. Po nim miałem podpięte do Rhea 1 Vincenta 227 następnie grałem na Vincent 237mk i tu już było fajnie (grałem na tych wzmacniaczach około 2lat) ale dzięki radom bogus18 przesłuchałem w domu jeszcze dwa wzmacniacze a mianowicie Lector zxt-70 oraz Polski LAR IA-200HB. 

Jak ktoś obraca się w kwocie jaką trzeba  zapłacić za LAR IA-200HB to koniecznie trzeba go odsłuchać. Po moich odsłuchach został u mnie już na stałe 😁 i jestem mega zadowolony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brutal odjechał.

To chyba IMO najlepsze określenie dla Roksana K3. Jak on "rozwalił" cegiełki w Ścianie....ło jezusicku... normalnie ma się wrażenie, że lecą na twarz.....😉 Potęga dźwięku, mega dynamika, niezła głębia i przestrzeń, szczegółowość w średnicy.

Przy cichym i "lekko półśrednim" graniu słuchało się Hyperionów zacnie. Wzmacniacz dorzucił kupę mięsa do Fugazi i do Ta^Jiang by Landmarq. Zrobiło się soczyście i z rozmachem. Kolumny przy tych utworach dostały jakby drugie życie lub jakby je ktoś zatankował 98 zamiast 95..😉

Kiedy zaczynałem słuchać średnio głośno lub wręcz głośno, to niestety w mojej "akustyce" Hyperiony się poddawały. Bas zaczynał dudnić, rozlewać się po podłodze (odstawianie od ściany nic nie dało), kleić do kolumn. Mój utwór testowy Living in The Moonlight polskiej grupy Collage - piękny, ale fatalnie nagrany - wylał pulpę niekontrolowanego basu. Tu wtręt, jak na razie tylko u mojego znajomego znalazłem zestaw, który prawie idealnie sobie z tym kawałkiem radzi. A tak wszystkie zestawy klękają....

Głośniejsze odtwarzanie ma jeszcze dwie cechy. Pozytywną: wyłapuje w utworach mega zakamuflowane smaczki (to chyba w ogóle największa zaleta Roksana K3). I negatywną: ginie gdzieś rozdzielczość wysokich.

Wnioski?

1. bez dobrej adaptacji akustycznej zestawienie Hyperionów IV z Roksanem K3 to nie najlepszy mariaż,

2. Yamaha 803 z Hyperionami wydaje mi się (w tych samych utworach, w tym samym miejscu odsłuchu, z tymi samymi kablami, po obowiązkowej kalibracji YPAO) bardziej delikatna, harmonijna i taka...hm... naturalna, lekka, prawdziwsza?

3. wiem jaka jest różnica w cenie, ale nie zamieniłbym (do Hyperionów) mojej Yamahy na tego Roksana - przynajmniej nie tutaj, gdzie to na razie musi stać.

Pozdrawiam, tych co doczytali do końca tego tasiemca.

Yamaha R N803D, CD J&M CDD 201V, Hyperion IV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Rokownik napisał:

Brutal odjechał.

To chyba IMO najlepsze określenie dla Roksana K3. Jak on "rozwalił" cegiełki w Ścianie....ło jezusicku... normalnie ma się wrażenie, że lecą na twarz.....😉 Potęga dźwięku, mega dynamika, niezła głębia i przestrzeń, szczegółowość w średnicy.

Przy cichym i "lekko półśrednim" graniu słuchało się Hyperionów zacnie. Wzmacniacz dorzucił kupę mięsa do Fugazi i do Ta^Jiang by Landmarq. Zrobiło się soczyście i z rozmachem. Kolumny przy tych utworach dostały jakby drugie życie lub jakby je ktoś zatankował 98 zamiast 95..😉

Kiedy zaczynałem słuchać średnio głośno lub wręcz głośno, to niestety w mojej "akustyce" Hyperiony się poddawały. Bas zaczynał dudnić, rozlewać się po podłodze (odstawianie od ściany nic nie dało), kleić do kolumn. Mój utwór testowy Living in The Moonlight polskiej grupy Collage - piękny, ale fatalnie nagrany - wylał pulpę niekontrolowanego basu. Tu wtręt, jak na razie tylko u mojego znajomego znalazłem zestaw, który prawie idealnie sobie z tym kawałkiem radzi. A tak wszystkie zestawy klękają....

Głośniejsze odtwarzanie ma jeszcze dwie cechy. Pozytywną: wyłapuje w utworach mega zakamuflowane smaczki (to chyba w ogóle największa zaleta Roksana K3). I negatywną: ginie gdzieś rozdzielczość wysokich.

Wnioski?

1. bez dobrej adaptacji akustycznej zestawienie Hyperionów IV z Roksanem K3 to nie najlepszy mariaż,

2. Yamaha 803 z Hyperionami wydaje mi się (w tych samych utworach, w tym samym miejscu odsłuchu, z tymi samymi kablami, po obowiązkowej kalibracji YPAO) bardziej delikatna, harmonijna i taka...hm... naturalna, lekka, prawdziwsza?

3. wiem jaka jest różnica w cenie, ale nie zamieniłbym (do Hyperionów) mojej Yamahy na tego Roksana - przynajmniej nie tutaj, gdzie to na razie musi stać.

Pozdrawiam, tych co doczytali do końca tego tasiemca.

Miałem Hyperion IV 

póżniej często słuchałem HYperion IV plus i V2  jeśli chcesz zostać przy AA to po upgrade jest wielka różnica . Nie taka że o trochę inaczej ,może lepiej .

To inna kolumna .Dużo lepsza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za tą sugestię.

Czytałem test Hyperionów IV plus i pojawia się tam zdanie o możliwości podłączenia wzmacniacza z naprawdę wysokiej półki i mamy pełnoprawny Hi End. Cokolwiek to znaczy....😇

Jak mawiali starożytni poeci: Kupiło by się wieś, tylko pieniądze gdzieś.

Droga: upgrade Hypków do plusa i kupno używki lub nowego na jakieś sensowne raty wzmacniacza typu Luxman 505uxII to zdecydowanie lżejsze rozwiązanie niż np. Pylon Jasper 25 + w.w. Luxman (oczywiście to tylko przykłady.....i nic więcej).

pzdr

Yamaha R N803D, CD J&M CDD 201V, Hyperion IV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Witam,

Ja odszedłem "zdradziłem" Audio Acadamy kilka lat tamu na rzecz Tannoy xt8f i teraz rozważam znów zmianę kolumn.

Tannoy ma swoje zalety, ale myślę znów nad zmianą kolumn, w następnej kolejności wzmacniacza.

W między czasie w okablowaniu się pozmieniało na lepsze itd...

Myślałem właśnie nad Pylon Jasper 25 mk2, chciałbym postawić kropkę nad "i" (kolumny, a potem wzmacniacz).

Nie ukrywam, że tęsknię za Audio Academy, pomimo pewnych rzeczy, które chciałbym by były lepsze (miałem Phoebe III) tj. swobodniejszy bas (jak Tannoy, ale on nie jest idealny, ma swoje wady ....) przestrzeń (w Tannoyach naprawdę rozbudowana), szczegółowość, wgląd w nagranie. Rhea, którą słuchałem u mnie z Panem Michałem była dużo lepsza od Phoebe, a dla mnie był to za mały skok, do tego co oczekiwałem. Być możę mój wzmacniacz i na tamten moment system nie pozwalał wyciągnąć więcej.. i 2-3h słuchania to za mało...

Dziwne to Audio jest, bo płyty, które na Phoebe brzmiały barwowo pięknie, na Tannoyach brzmią np. szucho..

Ale są płyty, które na Tannoyach brzmią lepiej niż wtedy na Phoebe. Bądź tu mądry.

Teraz brakuje mi najbardziej wysokich na wyższym poziomie, bo teraz są zbyt natarczywe. Ma to swoje plusy, ale często drażni. Zależy w co perkusista uderza :) Może brzmieć to dobrze a bywa, że denerwuje i słychać że te soprany są jakieś mało barwne, suche... szkliste. Barwy i poukładanego basu, bo teraz pommo dużych kolumn, często nie czuć tej energii i emocji co chociażby z Phoebe, choć bywa różnie.. Czasem jest świetnie i potężnie.

Zależy pewnie od realizacji.

Pozdrawiam

Przemek

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Pestek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Pestek napisał:

Witam,

Ja odszedłem "zdradziłem" Audio Acadamy kilka lat tamu na rzecz Tannoy xt8f i teraz rozważam znów zmianę kolumn.

Tannoy ma swoje zalety, ale myślę znów nad zmianą kolumn, w następnej kolejności wzmacniacza.

W między czasie w okablowaniu się pozmieniało na lepsze itd...

Myślałem właśnie nad Pylon Jasper 25 mk2, chciałbym postawić kropkę nad "i" (kolumny, a potem wzmacniacz).

Nie ukrywam, że tęsknię za Audio Academy, pomimo pewnych rzeczy, które chciałbym by były lepsze (miałem Phoebe III) tj. swobodniejszy bas (jak Tannoy, ale on nie jest idealny, ma swoje wady ....) przestrzeń (w Tannoyach naprawdę rozbudowana), szczegółowość, wgląd w nagranie. Rhea, którą słuchałem u mnie z Panem Michałem była dużo lepsza od Phoebe, a dla mnie był to za mały skok, do tego co oczekiwałem. Być możę mój wzmacniacz i na tamten moment system nie pozwalał wyciągnąć więcej.. i 2-3h słuchania to za mało...

Dziwne to Audio jest, bo płyty, które na Phoebe brzmiały barwowo pięknie, na Tannoyach brzmią np. szucho..

Ale są płyty, które na Tannoyach brzmią lepiej niż wtedy na Phoebe. Bądź tu mądry.

Teraz brakuje mi najbardziej wysokich na wyższym poziomie, bo teraz są zbyt natarczywe. Ma to swoje plusy, ale często drażni. Zależy w co perkusista uderza 🙂 Może brzmieć to dobrze a bywa, że denerwuje i słychać że te soprany są jakieś mało barwne, suche... szkliste. Barwy i poukładanego basu, bo teraz pommo dużych kolumn, często nie czuć tej energii i emocji co chociażby z Phoebe, choć bywa różnie.. Czasem jest świetnie i potężnie.

Zależy pewnie od realizacji.

Pozdrawiam

Przemek

 

 

 

 

Mam Jasper 25 polecam

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elegancko wygląda cokół, prosty, klasyczny, schludny.

Reszta wymiarów bez zmian porównaniu z Phoebe III ?

W moim przypadku pomieszczenia 22-23m2 i preferencji potęgi brzmienia wchodzi w grę Rhea2 lub Hyperion mk2 ?

Czy rabat od 5500 zł jest liczony? Przynajmniej na dziś.

 

Edytowane przez Pestek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phoebe III v.2 są troszkę wyższe od Phoebe III.

Dużo lepszy bas niż w poprzednich wersjach. Zarówno za sprawą BR z tyłu obudowy, jak i minimalnego powiększenia litrażu. Lekki zjazd z podziałem w dół też zrobił swoje na basie, ale też dał dużo lepszą górę pasma. Talerze perkusyjne w dolnych partiach są bardziej słyszalne i lepiej zróżnicowane.

Rabat jeszcze od tych 5500zł

Być może znów wsiądę w samochód i zrobię mały objazd po kraju z nowym modelem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Audio Academy napisał:

Phoebe III v.2 są troszkę wyższe od Phoebe III.

Dużo lepszy bas niż w poprzednich wersjach. Zarówno za sprawą BR z tyłu obudowy, jak i minimalnego powiększenia litrażu. Lekki zjazd z podziałem w dół też zrobił swoje na basie, ale też dał dużo lepszą górę pasma. Talerze perkusyjne w dolnych partiach są bardziej słyszalne i lepiej zróżnicowane.

Rabat jeszcze od tych 5500zł

Być może znów wsiądę w samochód i zrobię mały objazd po kraju z nowym modelem.

Kurde to ładnie te skrzynki można było przerobić,że dają tak dużo dźwięku,którego nie było w poprzednich wcieleniach.

Ja mam Phoebe III bez żadnych przeróbek i dźwięk mi się podoba.

A żeby się umówić na odsłuch w siedzibie firmy jest taka możliwość.

Myślę że dopiero w 2022r.

Nic wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłem wprowadzić nowe zmiany do zwrotnicy, bo od niedawna mam nowy program, gdzie uwzględnia się dane, na które wcześniej nie było miejsca. Np: Qes dla głośnika wysokotonowego.

Ale tym nie będę was zanudzał. Powiem tylko, że zmiany elektryczne wynikające z nowych wyliczeń dla modelu Phoebe są rzędu np: 0,1uF na kondensatorze i 0,01mH na obu cewkach.

Yaro, z jakiego miasta jesteś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Audio Academy napisał:

Mogłem wprowadzić nowe zmiany do zwrotnicy, bo od niedawna mam nowy program, gdzie uwzględnia się dane, na które wcześniej nie było miejsca. Np: Qes dla głośnika wysokotonowego.

Ale tym nie będę was zanudzał. Powiem tylko, że zmiany elektryczne wynikające z nowych wyliczeń dla modelu Phoebe są rzędu np: 0,1uF na kondensatorze i 0,01mH na obu cewkach.

Yaro, z jakiego miasta jesteś?

Wiadomo,że Łódź 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Audio Academy napisał:

0,1uF na kondensatorze i 0,01mH na obu cewkach

naprawdę rozumiem potrzebę zmian, nowości, odnawiania oferty i marketingu ale .... no proszę Cię 🙂

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Audio Academy napisał:

Jeśli dla ciebie pomiędzy 6uF a 6,1uF nie ma różnicy, to tylko powinieneś się cieszyć

jednak zamiast przyznac racje brniesz dalej w glupotę , podales własnie róznicę 1,6 procenta

podczas gdy najlepsze kondy maja tolerancję 2 % pojemnosci

już widzę jak kupujesz wiadro Amberów , czy tam Alumenow i dobierasz pojemność do trzeciego miejsca po przecinku 🙂

 

Edytowane przez slawek.xm

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Audio Academy napisał:

zmiany elektryczne wynikające z nowych wyliczeń dla modelu Phoebe są rzędu np: 0,1uF na kondensatorze i 0,01mH na obu cewkach.

Lepiej tak nie pisać - potem ktoś zmierzy zbieżność parametrów obu kolumn w parze i będzie... podwójny problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Audio Academy napisał:

Jeśli dla ciebie pomiędzy 6uF a 6,1uF nie ma różnicy, to tylko powinieneś się cieszyć 🙂

No to jak Łódź, to mogę któregoś razu podjechać z kolumnami 🙂

Będę się kontaktował,ciekaw jestem różnicy w brzmieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.