Skocz do zawartości
IGNORED

Odsluchy w Krakowie


Hiena-podrobka

Rekomendowane odpowiedzi

moze nie dosc jasno napisalismy to wyzej - nie ma jeszcze wersji "handlowej" Konsuli -> jest na razie tylko to co Mahler zrobil dla siebie, a tamte glosniki niekoniecznie zostalyby miss photo bo nie sa wykonczone :)) - ale to niewazne graja swietnie i to sie liczy :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja będę trochę innego zdania, bo jeżeli chodzi o barwę średnicy bardziej przypadła mi do gustu ta z Pretorianów. Konsule grały zdecydowanie swobodniej, ale też i podział pasma przypadał na trzy przetworniki, a ten basowy to miał pewnie z 30 cm. Druga sprawa to wzmacniacze, niestety końcówka mocy robiła swoje. Jak na mój gust Pretoriany są wymagające jeżeli chodzi o wzmacniacz. Musi (według mnie) to być porządny piec. Co do efektów sterefoniczych oba zestawy prezetowały wysoka klasę, ale Martin się napracował z ich ustawieniem co było widać po reperach, które zaznaczył na podłodze. Odsłuchy były na pewno za krótkie by wyciagac poważne wnioski. Kolumny grają z klasą, ale bez bezpośrednich porównań nie powiem, że biją na głowę konkuręcje z swego przedziału cenowego, nawet Konsule. To tak kilka zdań od sceptyka, aczkolwiek było to interesujące doswiadczenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz i ja mogę wtrącić swoje trzy grosze odnośnie Pretorianów. Obawiałem się, że w najbliższym czasie mi się nie uda, a tymczasem udało się i w środę miałem możliwość posłuchać Pretorianów u Martina. Mam nadzieję, że nie przesadziłem, ponieważ męczyłem Martina ok 5-6h, aż sam się poddałem ze zmęczenia (po 4h jazdy i 5-6 analizy dźwięku wymiękłem).

 

Na początek kilka uwag technicznych. Hienka wspomniał, że odsłuch był na Pathos Logos (to lampowiec), tymczasem gdy ja tam byłem stał u niego Pathos Twin Towers (hybryda). Więc albo Martin zmienił sprzęt albo nastąpiła pomyłka, reszta toru jak w specyfikacji Hienki.

Martin zanaczył na początku, że w stosunku do kolumn słuchanych wcześniej przez kolegów z Warszawy, zmianie uległa zwrotnica, o szczegóły proszę pytać Martina.

 

Odsłuch odbywał się na sprzęcie Martina, mojego Musicala podłączyliśy na końcu. Zmieniliśy tylko wzmacniacze, tak aby móc zobaczyć różnice pomiędzy piecykami (różnica w klasie sprzętu koloslna, w związku z czym ciekawi byliśy różnic w brzmieniu) i oczywiście zobaczyć jak A3 radzi sobie z Pretorianami. Słuchaliśy na 15-ej (skala w Pathosie zaczyna się od 12-ej), nie widziałem sensu w więszym podkręcaniu potencjometru ze względu na gabaryty pomieszczenia. Myślę, że sprawdzanie zachowania kolumn przy zasadniczo głośniejszym odsłuchu, da obiektywne wyniki w pomieszczeniu, które było by gabarytami dedykowane do kolumn.

 

W zasadzie to co chciałbym napisać, napisał już wcześniej Skalar. Teraz po odsłuchu Pretorianów mogę powiedzieć, że zgadzam się z większością tego co napisał, moje odczucia są bardzo podobne.

Nie podzielam opnii kolegów odnośnie Pathosa, mi b. odpowiadało jego brzmienie. Bardzo naturalne wokale, brzmienie trąbek, saksofonów - dla mnie fantastyczne, najbliższe zapamiętanym przezemnie prawdziwym instrumentom, jakie słyszałem ze sprzętu Hi-fi. Brzmienie fortepianu, podobnie. Czy dźwięk najniższych klawiszy nadmiernie się rozlewał? Pofatyguję się przy najlbliższej okazji do klubu i sprawdzę z ciekawości. W przypadku A3 stwierdziłem po konfrontacji, że za bardzo się rozlewał, Pathos był tu referencyjnym urządzeniem.

 

Talerze dla mnie oddane absolutnie tak jak to powinno zabrzmieć, dźwięczne nie przesadzone ani nie stłumione. Wysokie tony nie napastliwe, nie kłujące, włściwe. Tu z kolei MF A3 nieco podbijał wysokie. Nie przekroczył granicy, były akceptowalne ale wyraźnie jaśniejsze.

 

Zestaw Martina zaprezentował piękne, zrównoważone, wypełnione brzmienie. Z jednej strony pięknie brzęczące talerze i ciepły wokal , za chwilę naprawdę niski akord basowy. Całość w równowadze, nic nie dominuje, słuchanie tego było prawdziwą przyjemnością. A3 zagrał słyszalnie chudszym dźwiękiem :(.

 

Bardzo podobał mi się test basu, zaserwowanym przez martina monstrualnym kotłem. To już był naprawdę niski bas, instrument brzmiał niesamowicie. Muszę zaznaczyć, że nie zauważyłem żadnych pomruków basowych, czy szwędania się basu, o którym wcześniej wspominaliście. Jedyne co się szwendało to, Martin zmuszany od czasu do czasu do odebrania telefonu :))) ;) Tu jednak muszę przypomnieć, uwagę Martina o nowej zwrotnicy, która wg jego opinii wniosła zmiany w brzmieniu.

 

No cóż, podoba mi się zarówno cały zestaw Martina jak i same kolumny grające z moim A3. Nie omieszkam porównać ich z kolumnami innych producentów z porównywalnego przedziału cenowego (to tak dla spokojności sumienia:) ). Uważam, że warto posłuchać Pretorianów i wcale nie zdziwi mnie fakt, jeśli jedna i druga osoba stwierdzi, że to to czego szuka (być może sam też to stwierdzę). Pomieszczenie w jakim grały by umnie to 31m kw. sądzę więc, że zabrzmiały by jeszcze lepiej.

Martin, a może nastęny test u mnie? Miejsca trochę więcej i kolegów mogło by więcej na odsłuch przyejchać ;) :)

 

Porównanie wzmacniaczy wykazalo, że A3 Hi-End`em nie jest :) ale też zaskoczyło mnie, że różnica w tym co słychać jest tak nieadekatna do różnicy w cenie. Tak więc wyjechałem dumny ze swojego A3 (że tak dzielnie stawał :) ), nie mniej gdyby było mnie stać na zmianę sprzętu oczywiście wolałbym być bliżej ideału. Jeśli więc Martin naszłaby cię kiedyś ochota na wymianę, nie ma sprawy, nawet mógłbym nieco dopłacić :))) ;)

 

Konsuli nie słuchałem, byłem już padnięty. Poza tym aktualnie są one poza moim zasięgiem, a nie chciałem zaciemniać sobie obrazu Pretorianów, które wyznaczają mniej więcej kres moich możliwości finansowych na dziś.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaintrygowany wypowiedziami dotyczącymi odsłuchów które, brakiem kompetencji niektórych wymądrzających się, moga nieco krzywdzić twórców konstrukcji ( sam jestem zainteresowany co w Polsce powstaje nowego i jaki prezentuje poziom ) - postanowiłem nieco zbulwersowany skreślić parę słów. Otóż :

 

 

FRAGMENT WYPOWIEDZI PAL’A55;

 

„Co do wrażeń z samych odsłuchów - zgadzam się z Hienka, ze ogromny wpływ na nasz odbiór miało pomieszczenie odsłuchowe - ograniczało ono głośniki bardzo mocno, ja również mam wątpliwości co do, teoretycznie znakomitego, wzmacniacza. W dźwięku u brakowało nieco otwartości, powietrza, a najniższy bas snuł się gdzieś po podłodze i po katach psując nieco ogólne wrażenie. Sadze, ze to jednak "zasługa" głównie pomieszczenia bo zmiana wzmaka na Audio Note niewiele wniosła - tzn dźwięk stal się nieco cieplejszy ale w zasadzie mankamenty pozostały”

 

 

1.”ograniczało ono głośniki bardzo mocno” – znaczy co ? kolor ścian był nie ten ? czy opierały się

o membramy.

 

2. „mam wątpliwości co do, teoretycznie znakomitego wzmacniacza” – znaczy co ? wątpliwy kolor

kondensatorów ? czy może kształt pokrętła ?

 

3. „ a najniższy bas snuł się gdzieś po podłodze i po kątach „ - znaczy delikwent słuchał muzyki

leżąc na podłodze i to jeszcze w kącie ?

 

Jeśli ktoś pretenduje do miana „złotouchego”, to wykonując tyle kilometrów do odsłuchu zestawu składającego się z jednej z lepszych „hybryd” na świecie, niepospolitego napędu i konwertera, kolumn na jednych z najdroższych głośników na rynku i biorąc z sobą „lampę” firmy legendy, powinien czuć ciężar odpowiedzialności za precyzję i rzeczowość swoich wypowiedzi na

bądź co bądź forum ogólnopolskim.

Dam przykład. Gdyby poproszono mnie o wypowiedź na temat muzyki, której właśnie wysłuchałem,

A ja stwierdziłbym tylko, że była ładna lub, że była brzydka, to co u licha z takiej oceny można rzeczywiście wywnioskować na jej temat ? NIC !!!

Ocena dźwięku przeprowadzona przy pomocy określeń jak w punktach 1, 2, 3 mówi o „d... Maryny”

A nie o zestawie „hi-end”

Co to jest teoretycznie znakomity wzmacniacz ? (kryteria !)

Czym się różni od praktycznie znakomitego wzmacniacza ? (kryteria !)

Zdania z punktu 1. , w ogóle nie rozumiem i nie chcę się do niego odnosić.

Co to jest „bas” ? kontrabas R. Cartera, E. Gomeza, czy B. Williamsa ? a może gitara basowa S.Clarka ? może to też być 12 kontrabasów Berliner Philharmoniker lub jeden kontrabas Bach Ansamble J.Rifkina , może w końcu bas syntetyczny jak w nagraniach Tangerine Dream.

PAL55 nie powiedział, ani jaki, ani na której płycie. Nie powiedział więc NIC!!

W „hi-endzie” nie mówimy o basie, średnicy czy „górze”. Mówimy o brzmieniu konkretnych instrumentów na konkretnych płytach. Trzeba tych muzyków i nagrania wskazać ( punkt odniesienia). Inaczej jest to dyskusja „ze ślepym o kolorach”. Wszystko (sic!) gra jnaczej.

Trzeba wiedzieć czego oczekiwać od „lampy” (dumping 20), a czego od „tranzystora” (dum

Ping 500!) . Trzeba w ogóle wiedzieć, co to dumping i o czym decyduje.

Inaczej będzie to roztrząsanie problemu; czy krokodyl jest bardziej długi, czy zielony ?

Jednego dnia, goście porównywali z sobą, trzy różne typy wzmacniaczy, w dwóch różnych pomieszczeniach, na dwóch różnych ideowo typach kolumn, na niewiadomych czytelnikom nagraniach !!! NO PANOWIE !!! LITOŚCI !!!

 

Do HIENA;

 

 

Co to znaczy, że „bas pomrukiwał” ? Znaczy niedźwiedź, czy Ron Carter, a może najniższe

Oktawy fortepianu na płycie „z Listem” K.Zimermana ?

Co to jest „ot normalna, dobra góra” ? Poddasze ? McKinley ?

Nie ma „basu” ! – są instrumenty grające w najniższych oktawach pasma akustycznego !

Trzeba przy tym pamiętać, że niskie częstotliwości poniżej 50 Hz, są jeszcze „bezkształtnym buczeniem” (mają praktycznie kolisty, nie kierunkowy kształt fali, stąd może być momentami uczucie „rozlewania” w pomieszczeniu), dopiero składowe wyższych oktaw (midbas) nadają im kierunkowość i „sztywność” ( relacja jednych do drugich jest w poszczególnych nagraniach mocno zróżnicowana)

Nie ma „góry” ! – są flety, głosy ludzkie (soprany, kontrtenory), instrumenty perkusyjne( talerze, triangle, dzwonki)

 

Reasumując. Posłuchać by jeszcze raz. Wyjąć argumenty na stół (nagrania), nazwać je.

Potem dokonać ponownie rzeczowej analizy, posługując się precyzyjnymi pojęciami.

Może wtedy będzie COŚ wiadomo o dźwięku.

 

 

Wasze wypowiedzi świadczą o Waszej wiedzy i znawstwie tematu. Nie wiem czy wogóle zrozumieliście o czym pisałem, bez obrazy rzecz jasna. Powyższym więc, pozdrawiam „złotouchych ” - korzystając z terminologii rzymskiej bez zgody i wiedzy twórców konstrukcji – „AVE WASZMOŚCIOWIE”

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

!Stefan, chyba nikt z grupy nie pretenduje to miana "profesjonalnego, obiektywnego testera systemów audio". Co wiecej, Martin namawial nas do opisania swoich odczuc, w wiekszosci znajac nasza znajomosc i obycie w temacie. A jesli uwazasz, ze powinnismy poprosic o autoryzacje przed umieszczeniem wpisu, napisz wprost.

 

Osobiscie, bardzo chetnie przyjalbym caly sprzet na miesiac do testow w wypozyczonym referencyjnym pomieszczeniu, blizej mojego miejsca zamieszkania. Ale warunki byly takie, jakie byly. No to co, wolno miec wlasne zdanie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! !Stefan ! Miło, że wpadłeś i dałeś się poznać.

Pozdr.

 

PS. Tu nie ma szablonów wypowiedzi, przymusu do niczego. Każdy pisze, jak umie i jeśli stać go na wypracowania, a ma chęć i czas to czasem nawwet trochę więcej. Cisza i oględne wypowiedzi też mają swoją wymowę.

 

Przepraszamy Cię o Drogi Gościu za te nieporadności językowe, które jasno świadczą, żeśmy audiofile - pismaki do dupy. Przepraszamy za wszelkie niedoskonałości tego forum. DZIĘKUJEMY chórem i gremialnie za przypomnienie, jakie powinny tu obowiązywać zasady i co/jak ma wyglądać.

Bez Ciebie jesteśmy i bylibyśmy niczym. Chylę czoło.

A w skrócie: witamy serdecznie.

PPS. BTW mógłbyś coś więcej napisać o sobie ? Bo wiesz, mógłbym Ci tu napisać, jak powinno wyglądać Twoje "o mnie", a tak to mnie rozczarowałeś... Nie wiem w zw. z tym czy Twoje wypowiedzi mam brać serio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

No proszę, nareszcie fachowiec wkroczył. Co ciekawe, ja inaczej odebrałem tak krytykowane przez lorda Stefana wypowiedzi. Lord Stafan narzeka, że przyjechało się słuchać najlepszego spzrętu na świecie, i się nieprofesjonalnie narzeka. Ja odniosłem wrażenie, że się owszem, przyjechało się, ale nie narzeka się, tylko stara się wszystkie niedoskonałości usłyszanego dźwięku interpretować na korzyść sprzętu, między innymi poprzez wysuwanie przypuszczeń, że w lepszym pomieszczeniu sprzęt zagrałby jeszcze lepiej. Co tu jest nie okej, nie wiem. Zapewne Stefan zapyta mnie teraz, co to jest lepsze pomieszczenie. Z góry zapowiadam że jestem zdania, że jeśli się ktoś tak świetnie zna, to takie skróty myślowe to dla niego bułka z masłem. Tak więc żadnych dodatkowych wyjaśnień nie będzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stefan ach... Stefan.Koledzy jak i ja też napisaliśmy to co słyszelismy naszemi uszami.Pisaliśmy jak umielismy!W końcu kuda nam do profesjonalistów,którzy z tego zyją i swoje teksty drukują w wielce popularnych pismach fachowych.Ja starałem się napisać jak najlepiej ;o) I gwarantuje,że słuchanie muzyki/sprzętu nie jest moim zawodem a przyjemnością!Tak na zakończenie dodam,że znam większe przyjemności ;O)Pozdrawiam Cię Stefanie Ps.Zastanawiam się czy wiem o czym piszę ?! :O)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

!Stefan

My tu nie jesteśmy z branżowej prasy - i jeżeli nieporadny styl kogokolwiek z nas, nie uwiódł Ciebie - przepraszamy.

Ale zważ,że forum istnieje już bardo długo, mieliśmy kilka wspólnych spotkań, byliśmy na AS,

i dlatego mówimy skrótowo - wyrażenie - bas pomrukiwal - jest jasne bo wiem co Hiena ma na myśli.

Dalej to co powiedział Pal - punkt 1, 2, 3 tez sa jasne.

Natomiast niejasne są dla mnie twoje rozważania na temat ...

 

...W "hi-endzie" nie mówimy o basie, średnicy czy "górze". Mówimy o brzmieniu konkretnych instrumentów na konkretnych płytach.

a dlaczego nie - czy opis kontrabasu dajmy na to Cartera na płycie Decca 345627/5567667-998 - jego bas był napięty , energetyczny i frywolny,

a w niskich zakresach słychac go było aż na Jamajce! - powie Ci więcej ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobmy skladke na bilet do Krakowa ... bedziemy mieli prof recenzje.

Ja ze swojej strony prosze o jakies pomocne sformulowania, ktore beda bardziej fachowo okreslaly co slysze.

 

Panowie - zaczyna sie nagonka !!! a bylo tak fajnie na forum !!! Osoba ma swoje zdanie - OK

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ma zwyczaj w tak uprzejmy sposób swoje zdanie wypowiadać również podczas spotkań trzeciego stopnia, a nie tylko kontaktów internetowych, to musi mieć nieźle skopana d...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

___Uderz w stół a nożyce się odezwą___

 

Tuwim kiedyś napisał : "Błogosławieni ci którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa.

 

Chodziło mi o konkrety - a przeczytałem to co w Waszych recenzjach, czyli NIC

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umiecie tylko atakować, albo bronic się przed pseudo atakami. A to sporo za mało. Może forum nabrałoby innego wymiaru gdyby zamiast traktowac czyjeś wypowiedzi jako atak na siebie - potraktowalibyście to ciutkę bardziej ogólnie i rzeczowo. Ot dlaczego nie chce i nie zamieszcze tutaj swoich wrażeń z odsłuchu. Tyle i kropka. teraz juz piszcie co wam slina na język przyniesie. Dla Waszego dobrego samopoczucia - odłaczam od grupy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

!Stefan

Ależ Stefanie - nikt Ciebie nie atakuje !!! Mało tego - Masz prawo spodziewać sie innego - bardziej zrozumiałego opisu zdarzeń !!!! Ale wyłożyliśmy Ci nasze racje - myślę tu o stosowanym języku w opisach.

Ze względu na szczupłość czasu - posługujemy sie skrótami - i te skróty między nami są czytelne.!!

Dlatego nie mówimy tak kwiecistym językiem jaki można spotkać w literaturze fachowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

No cóż, chciałem napisać, że czym innym jest opinia zamieszczona w dziale opinie, a czym innym luźne wypowiedzi w tematach, ale Lord Stephen się odłączył, pełen goryczy.

Chciałbym w takim razie ogólnie zaapelować do przyszłych uczestników forum: zanim zaczniecie swobodnie się wypowiadać, zorientujcie się dobrze w strukturze forum i w jego charakterze. A jak już się w tym zorientujecie, to niech wasza pierwsze wypowiedź nie będzie tak agresywna. To że nie występujemy pod własnymi nazwiskami nie znaczy, że musimy być niegrzeczni dla siebie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stefan

 

Spokojnie. Nie obrażaj się jak panna. Być może jesteś na wyższym poziomie wtajemniczenia ale musisz też nas zrozumieć. Ja też od jakiegoś czasu próbuję pisać o muzyce, instrumentach a nie o basie czy "wykopie". Sam na wszystkie odsłuchy chodzę z określonym zestawem płyt tak aby porównywać sprzęt na tym samym materiale. Niektórzy nawet wiedzą, że mam taki "fortepian" za 5,99 pln i słuchali tego na AS, a jednego to już chyba "zaraziłem" klasyką (pzdr. Papamek). Ale wszystko trzeba stopniować i nic na siłę.

Zacznij coś pisać, podpowiadać ludziom a nie tak od razu z "grubej rury" całe "opowiadanie" :-)

Pzdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cytat ze !Stefana:

 

"Trzeba przy tym pamiętać, że niskie częstotliwości poniżej 50 Hz, są jeszcze "bezkształtnym buczeniem" (mają praktycznie kolisty, nie kierunkowy kształt fali"

 

Co to jest kolisty, nie kierunkowy kształt fali? Znaczy, że poniżej 50Hz jest coś innego niż sinusoida?

 

Zdaje się, że uczył Marcin Marcina :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.