Wielkopolski Test ABX

[Lech36]

1 godzinę temu, Jacchusia napisał:

Nie ma parametrów, jednostek miary, które zmierzą, zwizualizują to co słyszymy i będą w stanie opisać jak gra urządzenie w sposób choćby przyblizony do naszego słuchu.

Jak długo można powtarzać że w dyskusji na forum nie można rozmawiać co kto słyszy tylko o tym jak może grać sprzęt przez który słuchamy a to określają jego parametry a jeżeli ktoś nie uznaje parametrów to ten wielokrotnie przywoływany test różnicowy odbywający się na sygnale muzycznym z dowolnej płyty oceniany albo naszym słuchem albo ulubionymi przez Was miernikami. Oceniamy w nim na słuch lub analizatorem widma słyszalność/widzialność różnicy. Ciekawe ile razy trzeba będzie jeszcze to powtórzyć żeby dotarło 🙂.  

1 godzinę temu, Jacchusia napisał:

Ty sobie _bajkujesz_ zamiast interpretować, nie potrafisz wskazać parametów i wykresów, o które cię proszę od kilku dni. Jesteś jak szaman techniczny, populista audio-testów

O.K, ale druga strona to audio ciemnogród 😉. Z takim rozmowa bywa bezskuteczna.

[Ajothe]

3 godziny temu, iro III napisał:

Co to za aspekty audio?

Masz na myśli poetyckie wydumki, wyklute w subiektywnych zakamarkach mózgów audio gurus, takie jak;

czarne tło, planktony, holografie, ciepelka, chłody, koherencje, mikro i makro dynamiki itp.

Przecież oni tak to tworzą i mnorzą, żeby tacy jak m.in. Ty mieli gotowe "argumenty" i mogli o pomiar tych "parametrów" podstępnie zapytać i przez chwilę "triumfować", że nie da się zmierzyć, więc nauka została w tyle za audio.

 

 

Jesteś kompletnym amatorem? 

Barwa, scena, stereofonia, detal, dynamika to tylko podstawowe pojęcia. 

 

Edytowane 20 Października 2024 przez Ajothe

[soundchaser]

4 godziny temu, Ajothe napisał:

Sekta ASR ma swoich wyznawców na forum i taki oto jest efekt, kupowanie sprzętów audio po parametrach, które nie pokazują większości aspektów audio 😃

Ale zawsze można sobie wtedy wmówić, że taki sprzęt gra dobrze bo ma dobre parametry. 😆

3 godziny temu, Lech36 napisał:

Jak długo można powtarzać że w dyskusji na forum nie można rozmawiać co kto słyszy tylko o tym jak może grać sprzęt przez który słuchamy

To jedno i to samo. 

My słyszymy (biernik - co?) brzmienie muzyki generowane przez (biernik - co?) sprzęt, który uruchamiamy do (dopełniacz - czego?) słuchania tej muzyki. 😉

[iro III]

1 godzinę temu, Ajothe napisał:

Barwa, scena, stereofonia, detal, dynamika to tylko podstawowe pojęcia. 

Naprawdę?

Wyobraź sobie teraz, że u mnie są niezależne od sprzetu, "osprzętu" i akustyki...bo ich od dawna nie zmieniam.

Od czego więc są zależne?

Od nagrania, jego realizacji, nośnika muzyki, zupełnie nie od sprzętu, bo jak już pisałem, tego nie zmieniam od dawna.

Mam to wszystko, od niravany dźwiękowej przez bardzo dobre, tylko dobre, poprawne i słabe.

Słabych też czasem trzeba słuchać, gdy lubi się Muzykę a nie tylko wydania audiofilskie. 

 

[Ajothe]

Grubo. 

[iro III]

Godzinę temu, Ajothe napisał:

Grubo. 

Łoj!

Rozglądam sie teraz trochę niepewnie, co ja mam grubo? 🤔

Sam gruby nie jestem, sounda możesz zapytać jak mi nie wierzysz.

O, sporo grubych książek mam w komnacie muzycznej. Patrzę co jeszcze...a dość gruby dywan...

acha! no jasne, grubasy kolumny, no bo to nie smukłe patyczaki jednak są.

Wiecej grzechów nie ...a nie! Trochę grubych winyli (180/200g) jest. No. 😉

[.:Gerard:.]

31 minut temu, iro III napisał:

Łoj!

Rozglądam sie teraz trochę niepewnie, co ja mam grubo? 🤔

Sam gruby nie jestem, sounda możesz zapytać jak mi nie wierzysz.

O, sporo grubych książek mam w komnacie muzycznej. Patrzę co jeszcze...a dość gruby dywan...

acha! no jasne, grubasy kolumny, no bo to nie smukłe patyczaki jednak są.

Wiecej grzechów nie ...a nie! Trochę grubych winyli (180/200g) jest. No. 😉

Za to w zakładce Hi-End grubo brylujesz z tym swoim złomem

[przemak]

8 godzin temu, Ajothe napisał:

Barwa, scena, stereofonia, detal, dynamika to tylko podstawowe pojęcia. 

No, to każdy wie, to podstawy. Jeszcze plankton bym dodał. To są oczywistości, tylko pomiarowcy nie wiedzą o co chodzi. Ale są dużo trudniejsze pojęcia, wręcz niewyobrażalne dla zwykłych śmiertelników - odróżnienie trąbki od saksofon albo co gorsza (ostatnio wyszło) saksofonu tenorowego od altowego. No to tu trzeba mieć naprawdę ucho muskularne od tego przerzucania sprzętu, byle kto nie da rady. Nie dziwmy się, że nie wszyscy to potrafią. W niczym im to nie ujmuje oczywiście i dalej mogą pisać w wątkach takich jak ten, wszak ich słuch jest bez zarzutu a takie drobiazgi są bez znaczenia. 

[malikali]

18 godzin temu, iro III napisał:

Przecież oni tak to tworzą i mnorzą, żeby tacy jak m.in. Ty mieli gotowe "argumenty" i mogli o pomiar tych "parametrów" podstępnie zapytać i przez chwilę "triumfować", że nie da się zmierzyć, więc nauka została w tyle za audio.

A to dobre, nauka została w tyle ale jednocześnie w oparciu o tą właśnie wiedzę powstają sprzęty. No i tylko tylko na audio po tym procesie spada czar niewiadomych i okazuje się, że sami nie widzą jak to zrobili bo nauka została w tyle... Już tu był taki co kręcił kable w imadle i potem opowiadał o warkoczach nie z tej ziemi 🙂

[soundchaser]

51 minut temu, malikali napisał:

nauka została w tyle ale jednocześnie w oparciu o tą właśnie wiedzę powstają sprzęty

Do produkcji sprzętu audio nauka jest potrzebna i nawet niezbędna.
Do wychwytywania różnic i niuansów brzmieniowych już niekoniecznie. Bardziej przydaje się jednak słuch.

Edytowane 21 Października 2024 przez soundchaser

[Ajothe]

9 godzin temu, przemak napisał:

No, to każdy wie, to podstawy. Jeszcze plankton bym dodał. To są oczywistości, tylko pomiarowcy nie wiedzą o co chodzi. Ale są dużo trudniejsze pojęcia, wręcz niewyobrażalne dla zwykłych śmiertelników - odróżnienie trąbki od saksofon albo co gorsza (ostatnio wyszło) saksofonu tenorowego od altowego. No to tu trzeba mieć naprawdę ucho muskularne od tego przerzucania sprzętu, byle kto nie da rady. Nie dziwmy się, że nie wszyscy to potrafią. W niczym im to nie ujmuje oczywiście i dalej mogą pisać w wątkach takich jak ten, wszak ich słuch jest bez zarzutu a takie drobiazgi są bez znaczenia. 

Nic dziwnego zatem, że niektórzy mają problem z odróżnianiem wzmacniaczy 😉

[Jacchusia]

22 godziny temu, Lech36 napisał:

parametrów to ten wielokrotnie przywoływany test różnicowy odbywający się na sygnale muzycznym z dowolnej płyty oceniany albo naszym słuchem albo ulubionymi przez Was miernikami.

Dane przytocz, nie fantazjuj. Podaj jednostki miary, wartości, następnie podaj przykłady dwóch wzmacniaczy i napisz jak graja na tej podstawie.

Nie czaruj, nie gawędź. Skoro jesteś za technicznym analizowaniem, to posługuj się jednostkami nie pitoleniem audio podobnym.

22 godziny temu, Lech36 napisał:

Ciekawe ile razy trzeba będzie jeszcze to powtórzyć żeby dotarło 🙂

Jeśli liczysz, ze kogoś zahipnotyzujesz to jesteś w błądzie.

18 godzin temu, iro III napisał:

Wyobraź sobie teraz, że u mnie są niezależne od sprzetu, "osprzętu" i akustyki...bo ich od dawna nie zmieniam.

Od czego więc są zależne?

To może napisz na czym słuchasz? Może to high-end a ty nie wiesz. Bo skoro sprzęt nie ma znaczenia...to to musi być naprawdę klasa.

17 godzin temu, Ajothe napisał:

Grubo. 

To mnie dziwi, że ktoś na forum audio próbuje "sprzedać" taką kichę ludziom, którym audio interesuje, którzy "przerobili" wiele takich sprzętów. Stopień zadufania nieprawdopodobny.

2 godziny temu, Ajothe napisał:

Nic dziwnego zatem, że niektórzy mają problem z odróżnianiem wzmacniaczy 😉

Odpowiem w tonie guru, wzmacniacze są srebrne, czarne, złote ew. szampańskie i doszła nowa kategoria, kolorowe 🙂

Urozmaicenie jakiego wśród planktonu nie spotkasz.

[Lech36]

2 godziny temu, Jacchusia napisał:

Dane przytocz, nie fantazjuj.

Były przytaczane, nie uważałeś.

[greg190872]

W dniu 20.10.2024 o 12:16, Ajothe napisał:

Sekta ASR ma swoich wyznawców na forum

Czy ktorys z Kolegow sluchal Myteka Bridge ll?

Amirm mierzyl go i przerwal pomiary bo wg. pomiarow,Mytek uwlacza poziomowi wspolczesnych DACow.

Slychac te slabe wyniki pomiarow?

 

 

[Pseudodrummer]

11 minut temu, greg190872 napisał:

Czy ktorys z Kolegow sluchal Myteka Bridge ll?

Amirm mierzyl go i przerwal pomiary bo wg. pomiarow,Mytek uwlacza poziomowi wspolczesnych DACow.

Slychac te slabe wyniki pomiarow?

 

 

ja nie słuchałem,ale chętnie przyjme na testy.
Podeslesz?

[Ajothe]

17 minut temu, greg190872 napisał:

Czy ktorys z Kolegow sluchal Myteka Bridge ll?

Amirm mierzyl go i przerwal pomiary bo wg. pomiarow,Mytek uwlacza poziomowi wspolczesnych DACow.

Slychac te slabe wyniki pomiarow?

 

 

Zapewne gra o wiele lepiej jak większość tego amirowego chińskiego szajsu 😄

[Pseudodrummer]

Teraz, Ajothe napisał:

Zapewne gra o wiele lepiej jak większość tego amirowego chińskiego szajsu 😄

Wiesz to bez słuchania.
Nie ma jak to być wymyślofilem🙂
Nie trzeba nic mierzyć ani nawet słuchać.
A to ci heca.

[Ajothe]

Miałem kilka toppingow, smsl, suchogrające dziadostwo, ale mierzy się wspaniałe za to 😃

[malikali]

23 godziny temu, soundchaser napisał:

Do produkcji sprzętu audio nauka jest potrzebna i nawet niezbędna.
Do wychwytywania różnic i niuansów brzmieniowych już niekoniecznie. Bardziej przydaje się jednak słuch.

Tylko że to jest domena doświadczeń ludzkich ze sprzętem, to tak jak do prowadzenia auta przydaje się nauka jazdy. Można mieć różne doświadczenia i odczucia z tym związane to jednak jest w oparciu o parametry jaki dany sprzęt posiada. Problem w tym, że każda osoba wsiadając do tego samego auta może mieć róże doświadczenia i odczucia. Czyli zmiany jakie nastąpiły wynikają z postrzegania i bodźców jakie zostały dostarczone. Jeśli zatem mamy wzmacniacze, które dostarczają tan sam sygnał audio, to na ucho zmiany jakie będą postrzegać ludzie są tylko wytworem ludzkim zmiennym i podatnym.

[soundchaser]

39 minut temu, malikali napisał:

to tak jak do prowadzenia auta przydaje się nauka jazdy

39 minut temu, malikali napisał:

każda osoba wsiadając do tego samego auta może mieć róże doświadczenia i odczucia.

Te doświadczenia i odczucia nie wynikają jednak z umiejętności kierowania pojazdem, tylko z indywidualnych preferencji.

Doszukiwanie się podobieństw między audio a motoryzacją jest bezsensowne.

 

[Ajothe]

No wiesz.....diesel / benzyna,  lampa / tranzystor to właściwie to samo 🤣

[iro III]

W dniu 21.10.2024 o 08:44, soundchaser napisał:

Do wychwytywania różnic i niuansów brzmieniowych już niekoniecznie. Bardziej przydaje się jednak słuch

 

Słuch to się przydaje do słuchania muzyki.

Do rzetelnego wychwytywania różnic i niuansów słuch musi być zweryfikowany orzez technikę, testy i pomiary - oczywiście tylko wtedy, kiedy zależy nam na tym, by mieć pewność, że to co wychwycone przez słuch jest realne a nie tylko chwilowym złudzeniem. 

Komu nie zależy na tym, trudno, nie musi, jednak wtedy pojawia się ryzyko powielania błędów np. przy wyborach sprzętowych i stara dobra nervosa już po kilku tygodniach czy miesiącach...bo jednak brakuje czegoś...mitycznej "synergii" na przykład? 😉

Edytowane 22 Października 2024 przez iro III

[Ajothe]

Jedni słyszą różnice między spotify, a tidal słuchając muzyki i bedac w szoku, a innym wszystko jedno 😃

 

[iro III]

Słucham jeśli już tylko z Tidala.

Tu mając dostep do wersji "max" (cokolwiek to znaczy) słyszę wystarczająco dużo różnic brzmień pomiędzy różnymi płytami, w tym i tego samego artysty (co jest naturalne i normalne), że rozkminy co "lepiej gra, Tidal czy Spotify" są dla mnie wysoce absurdalne.

Edytowane 22 Października 2024 przez iro III

[Ajothe]

24 minuty temu, iro III napisał:

Słucham jeśli już tylko z Tidala.

Tu mając dostep do wersji "max" (cokolwiek to znaczy) słyszę wystarczająco dużo różnic brzmień pomiędzy różnymi płytami, w tym i tego samego artysty (co jest naturalne i normalne), że rozkminy co "lepiej gra, Tidal czy Spotify" są dla mnie wysoce absurdalne.

Wysoce absurdalne jest Twierdzenie, że różnic nie ma jeśli się nie przeprowadzało testów. 

Ostatnio we 3 wspaniałych przez 3h porównywaliśmy różne utwory. 

Różnica jest kolosalna na korzyść Tidala bezapelacyjnie. 

[bum1234]

8 minut temu, Ajothe napisał:

Wysoce absurdalne jest Twierdzenie, że różnic nie ma jeśli się nie przeprowadzało testów. 

Zgadza się. A jak to jest, gdy testy przeprowadzane są absurdalnie?

[Jacchusia]

21 godzin temu, Lech36 napisał:

Były przytaczane, nie uważałeś.

Jasne.

[iro III]

19 minut temu, Ajothe napisał:

Wysoce absurdalne jest Twierdzenie, że różnic nie ma jeśli się nie przeprowadzało testów. 

Przecież nie napisałem słowa o tym czy są, czy nie, różnice między T i S.

Byłem przekonany, że piszę na polskim forum, po polsku, teraz już nie jestem....

 

 

Edytowane 22 Października 2024 przez iro III

[Jacchusia]

3 godziny temu, malikali napisał:

. Jeśli zatem mamy wzmacniacze, które dostarczają tan sam sygnał audio, to na ucho zmiany jakie będą postrzegać ludzie są tylko wytworem ludzkim zmiennym i podatnym.

A, czyli wszystko gra tak samo...stwierdzenia w stylu "miara wszelkiej jakości"

Redaktor Pacuła patrzy na was z podziwem, przeskoczyliście mistrza pieknych, kwiecistych opisów, tylko oczywiście wasze są techniczne, poparte wiedzą i wykresami/danymi/widmami...z których sami nic nie wiecie.

[Lech36]

5 minut temu, Jacchusia napisał:

Jasne.

Niestety tak było, ja archiwum prowadzę tylko w ograniczonym zakresie, więc powtórki są możliwe, ale wymagaj szukania a do tego nie mam już chęci.