Najciekawsze wznowienia jazzowe.

[Chicago]

Eric Dolphy - 'Musical Prophet' / Resonance Records ℗ © 2018 / Data wydania: 25-go stycznia 2019 roku

Niewątpliwie jest to jedno z najlepszych wznowień ostatnich lat - Eric Dolphy jako muzyczny prorok w trzypłytowej, odrestaurownej i remasterowanej edycji zawierającej jego dwa znakomite albumy z 1963 roku - 'Conversation' i 'Iron Man' - oraz nigdy przedtem nie przedstawione i nie wydane studyjne, alternatywne wersje kompozycji z tych sesji. Do tego otrzymujemy obszerny, piękny katalog na papierze kredowym z wywiadami, zdjęciami, opisami i genezą powstania albumu. Płyty są zrealizowane z masterów mono i pochodzą z personalnych taśm Erika Dolphy. Z opisu dowiadujemy się, że mastery stereo, zarówno 'Conversation' jak i 'Iron Man' zaginęły bez śladu (prawdopodobnie uległy zniszczeniu podczas pożaru, ale nie jest to sprawdzona wiadomość), a poprzednie mastery stereo w edycjach Alana Douglasa były wzięte z LP. Znakomity rozszerzony materiał kolekcjonerski warty każdej złotówki. Cieszę się tym wydaniem jak dziecko od poprzedniego piątku - jak dla mnie jest to rarytas, pomimo, że mam od dawna po dwie wersje stereo 'Conversation' i 'Iron Man'. Genialna rzecz!

 

 

 

 

[obcymars]

Jeśli nie w temacie, to przepraszam.

Chcę zakupić płytę Beat Goes on (CD) Emilie-Claire Barlow czy ktoś posiada? Jaka jest jakość nagrania, są dość drogie jak dla mnie, dostępne od wydawcy Ais 122zł  i JVC 182zł + kw . Czy warto dopłacić do JVC?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Lutego 2019 przez obcymars

[wojciech iwaszczukiewicz]

Dwie propozycje z freejazzowego  ogródka."Archie Shepp and the full moon ensenble" vol 1 i 2, wznowienie Actuela dwóch koncertów z Antibes z 1970r.W składzie oprócz lidera C.Thorton puzon,A .Shorter flug.,J.Dujean git.,B.Guerin bas i C.Delcio perk.

Litewskie NoBusinessbka i wydało koncert duetu Wadada Leo Smith oraz Sabu Toyozumi perk. z 1994r. z Japonii.Trąbka i perkusja to stosunkowo rzadkie połączenie instrumentalne ale akurat to nagranie jest znakomitym przykładem kreatywności,swobody,przestrzeni jakie można uzyskać w tych warunkach.

[Chicago]

Perkusja i trąbka w duecie nie należy do rzadkości - cała gama projektów i to z nazwiskami mocno rozpoznawalnymi. Oprócz dominującej formuły frytowej w tym zestawieniu można znależć i bebopowe struktury. Pierwszy przykładem z rękawa niech będzie choćby Max Roach i Dizzy ze słynnej płytki 'Max + Dizzy. Jadąc dalej mamy słynne 'Mu' Dona Cherry i Ed Blackwella. Ten sam zestaw, tzn. Don Cherry i Ed Blackwell, to również i 'El Corazon' z ECM. What's next? Chociażby Dave Douglas i Han Bennink, Lester Bowie i Phillip Wilson, Bill Dixon i Tony Oxley, Taylor Ho Bynum i chłopak Mary Halvorson czyli Tomas Fujiwara, wspomniany Wadada Leo Smith z Adamem Rudolphem... to tak na szybko co mam w głowie i co na płytach - oczywiście jest tego dużo więcej. Zapewne znalazłbym i coś z Motianem, coś z Chicago Underground Duo z Mazurkiem w roli głównej. Jest tego trochę, ale to prawda, że nie tak dużo jak na przykład duet trąbki i fortepianu. Nie kojarzę czy jest coś Stańki z perkusją - póżniej sprawdzę.

 

Edytowane 23 Marca 2019 przez Chicago

[wojciech iwaszczukiewicz]

Oczywiście,że takie przypadki są znane ale nie takie częste.Stańko z Vesalą nagrał chyba w Taj Mahal.

Edytowane 23 Marca 2019 przez wojciech iwaszczukiewicz

[wojciech iwaszczukiewicz]

Kolejny przykład genialnego remasteringu wytwórni Fondamenta.Art Blakey i płyta "Live in Scheveningen 1958".Oprócz lidera L.Morgan,B.Golson,B.Timmons i J.Merritt.Podwójny album,w sumie 14  kawałków.Same przeboje.

Jak oni to robią ( mam na myśli remastering),że to tak brzmi?

[Фома]

Mogli by CP wziąć na tapetę.

[Dariusz_72606]

A czy ktoś może kupował na stronie tej wytwórni Fondamenta www.fondamenta-music.com pliki? Można tam zakupić taniej niż płyty pliki zarówno o jakości CD jak i hi res 24 bitowe o dość nietypowej częstości próbkowania 176,4 kHz. Czy te pliki brzmią równie dobrze jak płyty i czy te pliki hi res odtwarzają się bez problemu?

 

 

 

[wojciech iwaszczukiewicz]

6 godzin temu, Фома napisał:

Mogli by CP wziąć na tapetę.

Chodzi o Parkera ?

[xniwax]

W sumie nie jestem biegły i nie wiem czy to wznowienie, czy też premierowe "wykopaliska"
ale wrzucę tu, premiera w drugiej połowie kwietnia.

[Szyszkownik Kilkujadek]

Piękny box i w ogóle, ale z tego co piszą w zagraniczynych internetach nie ma tam nic nowego. Zachwyt ma wzudzać ułożenie chronologiczne wg sesji nagraniowych. Powyższe 58 oraz 63 z Impulse zwiastuje nową modę na sprzedanie po raz kolejny tych samych nagrań.
Pomysł świetny aczkolwiek ja czekam na kompletną dyskografię pogrupowaną alfabetycznie wg tytułów utworów - to dopiero byłoby coś!
Moje oczy płoną na widok tego boxu, ale cała reszta krzyczy: odgrzewany kotlet!
;-)

[Фома]

W dniu 7.04.2019 o 18:35, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Chodzi o Parkera ?

No..

[Chicago]

Infinite Spirit Music - 'Live Without Fear' / Jazzman Holy Grail Series, 2018

Wznowienie mniej znanej jazz fanom grupy chicagowskiej z końca lat siedemdziesiątych - Infinite Spirit Music. Pochodzą z ruchu AACM i uprawiali transową, spiritualną czarną muzykę nasiąkniętą afrykańskim duchem i rytmem. Wbrew pozorom nie ma tutaj free jazzu do jakiego przyzwyczaił nas AACM, ale jest za to transowa jazda z uduchowionym męskim i żeńskim wokalem, lekko 'skrzywioną' i wymykającą się formie improwizacją 'Light' Henry Huff'a na saksofonie , oraz wspaniałą sekcją instrumentów perkusyjnych, w której pracują Ibo, Aye Aton i niepowtarzalny, niezniszczalny Kahil El'Zabar. Na elektrycznym pianie zasuwa Soji Adebayo, a na basie Mchaka Uba. Wokalnie udziela się Kahil El'Zabar oraz Ka T' Etta Aton. Świetny trans i praktycznie całkowicie afrykański klimat i feel - momentami przypominają AEOCH, choć bliżej są takich rzeczy jak The Pyramids lub Oneness Of Juju. Nagranie pochodzi z 31 maja 1979 roku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 13 Kwietnia 2019 przez Chicago
Edyt Zjadacz

[Chicago]

Japoński Blue Note wznawia całą serię interesujących tytułów, które są 'out of print' i jakby nie spojrzeć, są już ciężko dostępne w oryginalnych wersjach. 15 maja ukażą się w sprzedaży płytki Ronnie Laws 'Pressure Sensitive', Bobby Humphrey 'Satin Doll', Donald Byrd 'Black Byrd', Donald Bird 'Fancy Free', dwa wolumeny Elvin Jones 'Live at the Lighthouse', Horace Silver 'Total Responce - United States Of Mind Phase 2', Horace Silver 'Jody Grind', Bobby Hutherson 'San Francisco', Bobby Hutherson 'Total Eclipse', Larry Young 'Heaven On Earth', Grant Green 'Alive!', Grant Green 'Green Is Beautiful', Jackie McLean 'Demon's Dance', John Patton 'Let 'Em Roll'.

[Chicago]

Natomiast 19 czerwca pojawią się w sprzedaży Elvin Jones 'Merry Go Round', Grant Green 'Carryin On', Hank Mobley 'Reach Out!', McCoy Tyner 'Tender Moments', Donald Byrd 'Black Jack', Three Sounds 'Vibrations', Bobby Hutcherson 'Stick-Up!', Blue Mitchell 'The Think To Do', John Patton 'Way I Feel', Jackie McLean 'Destination Out', Andrew Hill 'Black Fire', Horace Silver 'Silver's Serenade', Horace Silver 'Tokyo Blues', Leo Parker 'Let Me Tell You Bout It', Grant Green 'Grantstand', Sonny Red 'Out Of The Blue', Dizzy Reece 'Star Bright', dwa wolumeny Art Blakey 'At The Jazz Corner Of The World', Lou Donaldson & The 3 Sounds 'LD + 3', Lou Donaldson 'Lou Takes Off', Clifford Jordan 'Clifford Jordan (Blue Note 1565)', Jimmy Smith 'Jimmy Smith At The Organ - Plays Pretty Just For You', Jimmy Smith 'Jimmy Smith At The Organ - The Incredible Jimmy Smith Vol.3' Kenny Burrell ' Introducing Kenny Burrell'.

Edytowane 20 Kwietnia 2019 przez Chicago
Edyt Ortograf

[Lech W]

W dniu 30.01.2019 o 15:51, Chicago napisał:

Eric Dolphy - 'Musical Prophet' / Resonance Records ℗ © 2018 / Data wydania: 25-go stycznia 2019 roku

 

Chciałoby się mieć ale w Polsce póki co za jakieś kosmiczne pieniądze ( jak sprawdziłem to 180 PLN) W każdym, razie dzięki za to udostępnienie. Wszak marzenia się spełniają....

 

 

[Lech W]

Chicago, dziękuję. trochę posłuchałem znalazłem źródło i KUPUJĘ. To jazz w moim stylu czyli taki jak lubię. Kupuję, postanowione.

Tak kiedyś impulsowo kupiłem Rolanda Kirk'a "Rip. Rig and Panic" i sie nie zawiodłem, ulubiona płyta.

Edytowane 22 Kwietnia 2019 przez Lech W

[wojciech iwaszczukiewicz]

Jak dla mnie istna bomba i wznowienie roku !Dwupłytowy album Horace Tapscott'a "H.Tapscott with the Pan-Afrikan Peoples Arkestra.Live at I.U.C.C." Soul Jazz Rec.To nagranie z 1979r. z kościoła z L.A.W tym czasie Tapscott prowadził na zach. wybrzeżu stowarzyszenie artystyczne U.G.M.A.A. odpowiednik AACM Abramsa w Chicago.Przez to stowarzyszenie popierania czarnej muzyki przewinęło się wielu frytowców,którzy z czasem rozwinęli skrzydła.To wznowienie to zapis koncertów z okresu luty czerwiec 1979r.Na obu krążkach gra big band freejazzowy w dość dużym składzie.Lider przy fortepianie.W składzie bandu m.in. Sabir Matteen.A muzyka ?To w sumie osiem kilkunastominutowych suit.To wspaniały,melodyjny,kolektywny,natchniony,czarny free jazz.

Coś w stylu Sun Ra czy A.E.O.C.H.U mnie wielkie zaskoczenie i zachwyt.

[Lech W]

Eric Dolphy - 'Musical Prophet' / Resonance Records ℗ © 2018

Po otrzymaniu płyty jednak małe korekty dotyczące oceny. No niestety poziom wydania może jest Lux jak na amerykańskie standardy ale do dobrych wydań europejskich to mu jeszcze daleko. Płyty są osadzone ciasno w papierowych zakładkach tak, że nie da się ich łatwo wyjąć. Nie znoszę jak jest ryzyko obmacania strony ścieżek na płycie. Książeczki z opisem to w ogóle nie wyciągnąłem jeszcze , ryzyko uszkodzenia opakowania. Siedzi ciasno jakby ją przykleili. Papier co prawda kredowy ale nie jest najlepszej jakości.  Ech to jednak nie ACT czy ECM. Opakowanie to niewypał jednak.

Płyta 1 " Conversation " jest bardzo ciekawa chociaż to niełatwy jazz z czego zdawałem sobie sprawę kupując. To przecież Dolphy. Z płytą 2 "Iron Man" zabiera nas Dolphy do domu wariatów. Nieee. Do tego to jeszcze nie dojrzałem i długo nie dojrzeję. Nie z takich powodów lubię słuchać jazz.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Bardzo ważna informacja dla zainteresowanych tematem.Właśnie ukazuje się wznowienie jednej z najważniejszych płyt nowoczesnego jazzu.Mam na myśli "Dortmund" A.Braxtona z 1976r.Jeśli ktoś jej jeszcze nie ma to jest okazja.Ja mam płytę przegraną tak więc już ją zamówiłem.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Braxton już dotarł !

[Szyszkownik Kilkujadek]

Gdzie można zamówić?

[wojciech iwaszczukiewicz]

W Multikulti.Wiem,że dostali 10 sztuk.Trzeba się spieszyć.

[Maki]

Albo tu, ale bardzo tanio nie jest.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Dudu Pukwana, Misha Mengelberg & Hann Bennink - 'Yi Yole'

Label 'Corbett vs Dempsey' wznowił na CD nagraną w 1978 i wydaną w 1978 płytkę ze słynnego katalogu ICP. Czyściutka, freejazzowa, bezkompromisowa jazda z trzema utworami na płycie: tytułowy, dziewięciominutowy i otwierający płytę 'Yi Yole', dziesięciominutowy 'The King Of Weasle Is Called Easle', oraz zamykająym podróż, ponad osiemnastominutowym 'Silopobock'. Uff - gorąco, porywająco i intensywnie z potężną improwizacyjną siłą - płyta nie dla mięczaków ?

[wojciech iwaszczukiewicz]

No nazwiska zacne !

[Chicago]

Dwa kolejne bezkompromisowe loty, to najnowsze wydania litewskiej, zresztą przewspaniałej wytwórni NoBusiness Records. Wylądowały u mnie dwa albumy, na których muzyka znowu zrywa przysłowiowy beret z głowy. Pierwsza rzecz, to Sam Rivers Trio i płytka 'Emanation'. Obcujemy tutaj z kolejnym frytowym lotem z przepotężną dawką spiritualu i buntu - poszczególne improwizacje w dwóch ponad dwudziestominutowych utworach wzbudzają podziw, przerażenie i wyzwalają ogień piekielny - po prostu frytowa, szczera jazda bez trzymanki. Na pokładzie lider na tenorze, sopranie, flecie i pianie, oraz Cecil McBee na basie i Norman Connors na perkusji. Lepiej nie trzeba ani się nie da! Ogień i potężna siła rażenia w kręgu frytowych emocjonalnych uniesień! Sesja z trzeciego czerwca 1971 roku z Warsztatów Jazzowych w Bostonie - remastering: Arunas Zajus z MAMAstudios. Genialna rzecz przypominająca najlepsze, ogniste występy Sama Riversa w ascetycznych składach trio z bezpretensjonalną freejazzową muzyką. Dominuje mocny afrykański feel cechujący szamanów i czarowników - po prostu energetyczna bomba!

Drugi lot jest troszeczkę bardziej powściągliwy, choć ognia Phoenixa wcale nie brakuje, a pilotami tej podróży są również zacni muzycy skonstelowani w trio - trio składające się z Johnny Dyani, Frode Gjerstada i Johna Stevensa w projekcie 'Detail - Day Two'. Też i jak najbardziej poważna jazda i też skupiona i grawitująca wokół tylko dwóch ponad dwudziestominutowych tematów. Podziwiamy Frode Gjerstada na tenorze i sopranie, Johnny Mbizo Dyani na kontrabasie i słynnego Johna Stevensa wiadomo na czym. Kolejna zaginiona perełka, która odbyła się 12 pażdziernika 1982 roku w Norwegii - ten sam mastering spod stołu MAMAstudios. Rewelacja!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Oczywiście, te płytki zaliczają się również i jak najbardziej do kategorii 'nie dla mięczaków' ?

[Chicago]

Kolejny, arcyciekawy lot w klasie NoBusiness - sesja zrealizowana 30 maja 1994 roku z Sunny Murrayem, basistą i klarnecistą basowym Bobem Dickie oraz gitarzystą Robertem Andresano. Album ten nosi tytuł 'Homework' i był mocno limitowaną edycją - ukazały się tylko 22 kopie. NoBusiness Records zremasterowało ten materiał i wydało na CD dosłownie chwilę temu - temat jeszcze gorący, bo przytargałem tę płytkę do domu kilka dni temu i jestem very happy z tego powodu. Te nagrania były wcześnie nieopublikowane, a klimaty są po prostu nieziemskie. Sunny Murray i ascetyczny skład z gitarą elektryczną, to nie jest częsty widok, więc tym bardziej ciekawiło mnie co się tutaj kręci...??? A kręci się mocno i niebagatelnie - momentami, gitara zapuszcza się w rejony Sonny Sharrocka', co oznacza, że gitarzysta Robert Andresaro sprytnie przemyca w improwizacjach swoje zainteresowania i informuje o swoich preferencjach, co jest i rewelacyjne i bardzo czujne. Muzyka na 'Homework' jest w pełni otwarta, posiadająca kulminacyjne punkty napięcia i cechująca się wielką kreatywnością. Nie ma ani jednej chwili nudy i pomimo intensywności oraz abstrakcyjności tematów, nie powoduje zmęczenia - wręcz przeciwnie, wzmaga ciekawość i chęc poznania co będzie dalej. Ekscytujący i porywający album. Brać i nie pytać ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

... i jeszcze jedna ważna rzecz for impro lovers - Corbett vs. Dempsey wznowił na CD 'Groupcomposing ICP 006' - digipack mini longplay style - porządnie wydane! Europejska scena impro-indywidualności - myślę, że każdy zaawansowany słuchacz free/impro doskonale zna ten album , ale nie każdy wie, że właśnie ukazał się na CD. Jak na razie, lepiej mi się słucha drugiej improwizacji - więcej ciszy, przestrzeni i momentów na oddech. Pierwsze impro na płycie, krótsze, tylko niespełna 19-to minutowe, jest bardzo intensywne, niemalże sonorystyczne, o dużym nasyceniu i dużej frytowej mocy... intensywność, gęstość, sonorystyka... chaos - takie rzeczy przychodzą mi do głowy...??? Wysłuchałem tej płyty dwa razy i dużo o niej myślę - na pewno wrócę do pierwszej części - coś mnie w niej intryguje...???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )