Skocz do zawartości
IGNORED

Swietny artykul na temat formatow audio HD


Ender^Wiggin

Rekomendowane odpowiedzi

Asfanter, dlaczego zacząłeś pisać pod innym nickiem?

 

AndAudio, 5 Lut 2010, 09:19

 

>Każdy szanujący się audiofil usłyszy różnicę w

>bezpośrednim porównaniu

 

Tu jest pies (albo format) pogrzebany - szanujący się audiofil usłyszy, bo po prostu wypada słyszeć. Jesteś audiofilem - musisz słyszeć, bo jak nie to nikt nie będzie szanował takiego audiofila. I biznes się kręci.

 

Nie ma sensu komentować tych bzdur po raz kolejny. Maleńki odsetek oszołomów generuje masowo tego typu spam, tylko jakoś rzeczywistość nie chce się nagiąć do ich fantazji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Pelna zgoda rafal996.

 

 

rocco

5 Lut 2010, 00:35

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 179 / 40 / 0

 

czy musi wam debil discomaniac w jenach wytlumaczyc co wam sie bardziej podoba a co mniej??

 

 

 

rocco to sie nazywa atak osobisty i zostal zgloszony do moderacji. Mam nadzieje ze bedziesz mial kiedys na tyle odwagi osobistej zeby mnie zwyzywac w realnym swiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo tego testu (do którego zresztą mam zastrzeżenia) znane mi nagrania na SACD brzmią lepiej niż te z warstwy CD. Nie znam płyty SACD, która brzmiałaby źle. Skoro odtwarzacze SACD kosztują trochę więcej od ich odpowiedników czytających tylko CD nie widzę powodu, aby nie kupować tych pierwszych - różnica w cenie jest z reguły minimalna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

discomaniac się obraził :P

 

Wracając do tematu, ostatnio słuchałem płyty Scorpions - Unbrekable, jakość trzeba przyznać, że do

rewelacyjnej to jej dużo brakuje, puźniej wróciłem do nie słuchanej od dawna płyty Metallica - Load. Muszę przyznać, że Load brzmi znacznie lepiej, choć jest to starsze wydawnictwo i odziwo ten sam format (CD). Coraz częściej ostatnio się słyszy, że nowe płyty mają słaby mastering i ja to

potwierdzam, Metallica - Death Magnetic też słabo brzmi. Ja tu raczej zwrórcę uwagę na mastering a

nie na format. Napewno ktoś kto kupi SACD, DVDA, czy jeszcze inny format, napewno będzie odbierał

go jako lepszy. To tak jak z akcją "Zagraniczna płyta polska cena" gdzie często polskie wydanie ma

gorszą jakość mimo, że jest to dokładnie takisam CD co w wydaniu pełnym :)

 

Pozdrawiam :))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

iwanicki

5 Lut 2010, 21:42

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 244 / 393 / 0

 

mimo wielu róznić ( lekko powiedziane ) z discomaniacem - tutaj zgoda - dvd-a i sacd dziękujemy - typowu marketingowy pic

 

 

Dobrze ze przynajmniej w jednym temacie pelna zgoda:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metalitotus, 5 Lut 2010, 14:47

 

Scorpions to moje oczko w głowie ;)

Unbreakable od strony technicznej jest w porządku, brak tam ewidentnych wpadek. Nie można tego porównać do takiego Death Magnetic, gdzie mamy jeden wielki przester i gigantyczną kompresję. Z tym, że przy realizacji Unbreakable popełniono kilka błędów czysto "estetycznych" - bębny nie mają mocy, załości brak naturalnego pogłosu, wszystko jest zrobione zbyt sterylnie. Mimo wszystko takiego New Generation słucha się bardzo dobrze... ale już np. Borderline irytuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

max84, 4 Lut 2010, 23:40

 

>>gatto1

>

>Na warstwach CD i SACD mogą być i są inaczej zmasterowane nagrania. Takie porównanie jest zupełnie

>bez sensu.

 

Inne zmasterowanie warstwy CD, o ile zostało zrobione(!), polega wyłącznie na kompresji dynamiki oryginału. Bez niej dźwięk CD mógłby mieć znacznie większy szum i niższą rozdzielczość bitową, co wyraźnie obniża jakość dźwięku. Wtedy przewaga DSD była by miażdżąca. W muzyce kameralnej taka kompresja w ogóle nie jest potrzebna, więc mastering warztwy CD polega wyłącznie na resamplingu do standardu CD.

 

To jest jakaś chora dyskusja. Wady formatu CD-audio są powszechnie znane. Ograniczona dynamika, problemy z odwzorowaniem góry pasma, duże uzależnienie od filtracji i t.d. Po to stworzono gęste formaty żeby te wady pokonać. Jeśli ktoś nie słyszy różnicy, to nie znaczy że jej nie ma:)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

meloman 62, 5 Lut 2010, 14:42

 

>Mimo tego testu (do którego zresztą mam zastrzeżenia) znane mi nagrania na SACD brzmią lepiej niż

>te z warstwy CD. Nie znam płyty SACD, która brzmiałaby źle.

 

Bo wydawanie płyt źle zrealizowanych w SACD byłoby marketingową porażką.

 

>Skoro odtwarzacze SACD kosztują trochę

>więcej od ich odpowiedników czytających tylko CD nie widzę powodu, aby nie kupować tych pierwszych -

>różnica w cenie jest z reguły minimalna.

 

Ale w cenie płyt już nie.

SACD is so dead... I nic tego nie zmieni, także ten rok. A świat nie kończy się na Japonii. Przecież tam się chyba gł. te płyty i odtwarzacze produkuje, a nie w Polsce, więc kto ma je kupować jak nie Japończycy? Jest to typowy produkt na japoński rynek, który gdzie idziej się nie przyjął, jak odtwarzacze MD i magnetofony DAT oraz komputery domowe standardu MSX, telefonia 3G i inne cuda techniki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze się z tobą zgodzić, że nie cały Unbrekable brzmi słabo, ale zdażają się słyszalne wpadki, tak jak sam powiedziałeś chociażby w Borderline.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, jeszcze zastanawia mnie jedna rzecz, jeżeli wiadomo, że np. vinyl ma lepszą jakość w miejscu gdzie ścieżka jest mniej zagęszczona (co do CD sprawa się taksamo) to po kiego grzyba bardziej ją zageszczać ? Przykładem na to są chociażby vinylowe single, ja mam singiel Joujouka - New Asians który brzmi poprostu CUDNIE :) Co do DVDA, posiadam w tym formacie płyty Iron Maiden - Dance Of Death i Joey Ramone - Don't Worry About Me i żadnych różnic nie zaóważam, przynajmniej w stereo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie, jak już w tym temacie siedzimy. Co wy sądzicie o jakości DVD-Audio ? Czy np. w systemie 5.1 jest duża różnica ? Ja narzie nie posiadam takiego sprzętu, więc nie sprawdzę. Zobaczyłem w sklepie internetowym, że są duże przeceny DVDA i się zastanaiam czy warto by było skożystać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metalitotus, 6 Lut 2010, 12:42

 

>Tylko, jeszcze zastanawia mnie jedna rzecz, jeżeli wiadomo, że np. vinyl ma lepszą jakość w miejscu

>gdzie ścieżka jest mniej zagęszczona (co do CD sprawa się taksamo) to po kiego grzyba bardziej ją

>zageszczać ? Przykładem na to są chociażby vinylowe single, ja mam singiel Joujouka - New Asians

>który brzmi poprostu CUDNIE :) Co do DVDA, posiadam w tym formacie płyty Iron Maiden - Dance Of

>Death i Joey Ramone - Don't Worry About Me i żadnych różnic nie zaóważam, przynajmniej w stereo.

 

Vinyl nie ma zadnej "lepszej jakosci" Kolejny audiofilski mit.

 

Polecam lekture:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

discomaniac71, 6 Lut 2010, 12:34

 

>Molibden z calym szacunkiem ale DATy byly i sa wciaz uzytkowane w studiach. To nigdy nie byl

>standard powszechnego uzytku majacy konkurowac z CD. Co do MD tez sie nie zgodze.

 

W studiach tak, to były i są jeszcze nadal niezbędne urządzenia, ale masowo - nie. DAT ani MD nie wyparły kaseciaków i walkmanów, przynajmniej u nas same urządzenia i nośniki były dla większości za drogie, a potem nastały czasy CD-R i mp3. W każdym razie, ich rozpowszechnienie było na tyle nieduże jak obecnie SACD z tym, że bez tej całej audiofilskiej otoczki i ideologii.

W studiach użytkuje się wiele rozmaitych urządzeń - ciekawszych od SACD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...There is nothing wrong with preferring (format) as long as the preference is honestly stated on emotional terms, or is precisely quantified and tied to subjective experience, and not obscured with (fallacious) technical appeals..." :)

 

>fragment ostatniego artykulu, na ktorym moglibyśmy zakonczyc ta krucjate przeciwko innym formatom, niż ten ktory sami preferujemy. Poważnie.

pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Molibden, 6 Lut 2010, 03:17

 

>Ale w cenie płyt już nie.

>SACD is so dead... I nic tego nie zmieni, także ten rok. A świat nie kończy się na Japonii. Przecież

>tam się chyba gł. te płyty i odtwarzacze produkuje, a nie w Polsce, więc kto ma je kupować jak nie

>Japończycy? Jest to typowy produkt na japoński rynek, który gdzie idziej się nie przyjął, jak

>odtwarzacze MD i magnetofony DAT oraz komputery domowe standardu MSX, telefonia 3G i inne cuda

>techniki.

 

Różnica w cenie SACD i CD ostatnio wynosiła bodajże 6 zł ( SACD 64 zł, CD 58 zł) Moim zdaniem warto dopłacić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Posiadam płytę Bon Jovi - Have A nice Day na nośniku typu DualDisc. Słuchając jej parę dni temu postanowiłem porównać jakość na stronie CD w stosunku do strony DVD, więc stwierdzam tak: w moim odczuciu wygrywa CD ponieważ jest głośniejsza od DVD i ma zdecydowanie większą dynamikę dźwięku. Chociaż wiadomo, każdy może odczuć inaczej, jedni w zupełności się zadowalają zwykłą MP3 128kb/s Aczkolwiek aby ocenić na 100% trzeba by porównać więcej płyt, może to zwyczajny przypadek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam, gęste formaty nie pojawiły się dlatego aby słyszeć więcej. Jest to próba zbliżenia dźwięku z pudełka do dźwięku wydawanego przez prawdziwe instrumenty, ergo bardziej naturalnego (przyjemnego) dla ucha ludzkiego. W tym kontekście muza tag'owana jako metal, pop, elektroniczna itp. w ogóe się nie mieści.

Pozdrowienia dla złotouchych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metalitotus, 22 Lut 2010, 14:42

w moim odczuciu wygrywa CD ponieważ jest głośniejsza od DVD...

 

Im płyta jest głośniejsza, tym w większym stopniu jest skompresowana:)))

Strona DVD zazwyczaj zawiera dźwięk w formacie PCM stereo, czyli dokładnie to samo co strona CD:))) Różnica w głośności CD i DVD może wynikać raczej z konstrukcyjnych szczegółów odtwarzacza wieloformatowego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Strona DVD zazwyczaj zawiera dźwięk w formacie PCM stereo, czyli dokładnie to samo co strona CD:)))

 

To prawda, że jedno i drugie to PCM stereo, tylko jedno PCM nie musi równać się drugiemu PCM.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma źle nagranych płyt SACD? To proszę.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wystarczy skopać re-mastering i można mieć gniota i na SACD. Andrzeje, AndAudio i asfantery i tak kupią, problem biznesowy tylko, że jedną płytę, bo to ta sama osoba.

 

Nie wypowiadam się na temat różnicy formatów. Może jest - ja jej w bezpośrednim porównaniu odtwarzacza SACD i CD (ten pierwszy w cenie około 1,5 raza większej od drugiego) nie słyszałem. Mam jednak zbyt małe doświadczenie, by się rzetelnie wypowiedzieć.

 

Z SACD jest inny problem. Na podanej przeze mnie stronie jest wskazana liczba dostępnych tytułów. Pomijam już fakt, że wśród nich będą i północno-szwedzkie tańce ludowe w transkrypcji na grzebień i piłę, Sama-Tań wyśpiewywane przez nieznane bliżej Azjatki przy akompaniamencie absolwentów zasadniczej szkoły muzycznej, samplery pierdów oraz Kenny G. Problem w tym, że na 100 interesujących płyt z muzyką, które są obecnie wydawane, albo zostały wydane w ciągu ostatnich 50 lat, może 2-3 pojawi się też w wersji SACD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że to jest temat rzeka. Chyba nikt ostatecznie nie stwierdzi jaki format jest lepszy i dlaczego. Ja jednak chyba przy zakupach zostane przy CD i LP, na których to jest wydawanych najwięcej albumów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarzabek, 24 Lut 2010, 09:37

 

Każdy dostaje to czego szuka. Ja radziłbym raczej zapoznać się z ambitnym katalogiem>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Już pierwszy rzut oka pokazuje, że nie uświadczysz tam hiphopu, metalu i itp. - ponieważ nagrania hires są adresowane do ludzi o wyrobionym smaku, a odbiór tychże nie sprowadza się do wyszukiwania jakichkolwiek różnic pomiędzy warstwami płyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, jeszcze jedno bym powiedział o formatah HD: np 96/24 to jest świetna rozdzielczość do nagrywania, miksowania i obróbki w studio, do pracy z materiałem dźwiękowym. Potem bez żalu można to wpakować na CD 44/16 czy 48/16 w przypadku filmów na DVD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Zombywoof

23 Lut 2010, 00:11

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 354 / 208 / 0

 

Z tego co pamiętam, gęste formaty nie pojawiły się dlatego aby słyszeć więcej. Jest to próba zbliżenia dźwięku z pudełka do dźwięku wydawanego przez prawdziwe instrumenty, ergo bardziej naturalnego (przyjemnego) dla ucha ludzkiego. W tym kontekście muza tag'owana jako metal, pop, elektroniczna itp. w ogóe się nie mieści.

Pozdrowienia dla złotouchych.

 

 

 

Znaczy sluchaczy dzielimy na lepszych i gorszych. Zenada na maksa. A swoja droga to gdyby sie tylko dalo to na SACD wydawano by dokladnie wszystko jednak zapotrzebowanie na ten format jest niewielkie. Nie tylko ze wzgledu na brak zainteresowania dzwikiem "wysokiej" jakosci wsrod gawiedzi ale takze a moze przede wszystkim melomanow-kolekcjonerow tudziez milosnikow dobrego dzwieku ktorzy odrozniaja belkot marketingowy od rzeczywistosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> Zombywoof,

 

mój ambitny i muzycznie obyty przyjacielu. Się zapoznałem, dziękuję za wskazówki.

 

Gdy popatrzysz na podaną przez siebie stronę, to w najnowszych recenzjach wydawnictw hi-res znajdziesz jedną (1) płytę jazzową. Pochodzi ona z kultowej w pewnych kręgach wytwórni Chesky, która aczkolwiek bynajmniej unfortunately nie ma raczej w składzie pierwszoligowych gwiazd. Poniżej natomiast znajduje się 19 recenzji płyt jazzowych na CD, z któych kilka (np. Kenny Dorham) wygląda interesująco, znacznie bardziej interesująco niż dokonania Jana Hammera.

 

O tym właśnie pisałem. Nadal więcej ciekawych tytułów wychodzi wyłącznie na CD.

 

Strona, na którą byłeś łaskaw się powołać zajmuje się z tego co widzę głównie muzyką klasyczną. Kiedyś pytałem się kolegów, którzy znają się na tej muzyce dobrze, jak oceniają dostępność tytułów i wykonań. Byli raczej dalecy od zachwytu, a konkluzja była taka, że i owszem, dla zwykłego niedzielnego słuchacza propozycji jest aż nadto, ale dla melomana katalog jest jeszcze zbyt poszatkowany i niepełny. Wierzę, że sytuacja przynajmniej w tej dziedzinie się zmieni, ale ten moment jeszcze chyba nie nadszedł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.