Skocz do zawartości
IGNORED

Katastrofa Tu 154M, teorie spiskowe...


foxbat

Rekomendowane odpowiedzi

Fachofcy Macierewicza kontra komisja Laska

 

Minister Antoni Macierewicz powołał nową komisję ds. katastrofy Smoleńskiej. Na czele komisji mają zasiadać dr inż. Wacław Berczyński, prof. Kazimierz Nowaczyk oraz dr inż. Bogdan Gajewski.

 

 

Dziś Antoni Macierewicz ogłosił nową listę komisji Smoleńskiej. 
Na przewodniczącego powołał dr inż. Wacława Berczyńskiego. To konstruktor, emerytowany inżynier firmy Boeing i NASA, a także doradca Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) i Departamentu Obrony USA. Był assistant professorem Uniwersytetu Concordia w Montrealu. Pracował też jako specjalista przy konstruowaniu samolotów w Canadair (obecnie Bombardier). Specjalizuje się w materiałach kompozytowych.

 

 

Na przewodniczącego powołał podkomisarza prof. Kazimierza Nowaczyk - ostatnio społeczny doradca szefa MON ds. zbadania przyczyn katastrofy, odpowiedzialny za przygotowanie zmian, które umożliwią wznowienie prac komisji. Nowaczyk to fizyk pracujący w USA, od 2010 r. ekspert zespołu parlamentarnego. Do tej pory przedstawiał tezę, że samolot Tu-154M przeleciał nad brzozą i nie utracił końcówki skrzydła w wyniku kolizji z tym drzewem. Według niego przez następne dwie sekundy samolot miał lecieć zgodnie z kursem i wznosić się, osiągając w miejscu zapisu TAWS38 wysokość 35 metrów nad ziemią; za tym punktem, 144 metry za brzozą, miał wykonać gwałtowny skręt, niezgodny ze swoją aerodynamiką.

 

 

 

Sekretarzem komisji został dr inż. Bogdan Gajewski, członek Międzynarodowego Towarzystwa Badania Wypadków Lotniczych (ang. ISASI) i pracownik kanadyjskiej agencji National Aircraft Certification. W dotychczasowych wystąpieniach zarzucał raportom z badania katastrofy smoleńskiej - zarówno przygotowanemu przez KBWLLP (tzw. komisję Millera), jak i Międzypaństwowy Komitet Lotniczy z siedzibą w Moskwie - że są niezgodne z wytycznymi ICAO i niewiarygodne. 
 Na członków komisji Antoni Macierewicz powołał prof. Wiesława Binienda, kierownika Wydziału Inżynierii Lądowej na uniwersytecie w Akron w Ohio. Na posiedzeniach zespołu parlamentarnego przedstawiał analizy, z których miało wynikać, co powinno się dziać ze skrzydłem oraz z całym samolotem, gdyby z prędkością 270 km/h zderzył się z brzozą. Na tej podstawie wskazywał, że skrzydło Tu-154M przecięłoby drzewo niezależnie od wysokości uderzenia. Przekonywał, że z analizy jasno wynika, że tak duże zniszczenia maszyny byłyby możliwie jedynie w wyniku wybuchu na pokładzie samolotu.

 

 

Janusz Bujnowski. Specjalista od silników lotniczych, absolwent Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej. Wydawał w Kanadzie pismo „Lotnictwo Teraz i Dziś”. 
 Kmdr. ppor. rez. Wiesław Chrzanowski i kmdr. ppor. rez. Kazimierz Grono są nawigatorami. Chrzanowski wykładał w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, był nauczycielem m.in. pilotów, którzy zginęli za sterami tupolewa pod Smoleńskiem.

 

 

 

Ppłk lek. Szczepan Cierniak i dr n. med. Krystyna Zieniuk to pracownicy zakładu patomorfologii w Wojskowym Instytucie Medycznym przy ul. Szaserów w Warszawie.

 

 

Marek Dąbrowski - jest inżynierem. Współpracował z zespołem parlamentarnym, prezentował referaty na konferencjach smoleńskich. 
 Prof. Zdzisław Gosiewski to profesor nauk technicznych, specjalista od automatyki. Pracuje w Instytucie Lotnictwa w Warszawie i „szkole orląt” w Dęblinie. Dr hab. Ewa Anna Gruszczyńska-Ziółkowska jest profesorem Uniwersytetu Warszawskiego, etnomuzykologiem, specjalistką w zakresie antropologii muzyki i amerykanistyki. Natomiast dr Bogdan Nienałtowski jest akustykiem, pracuje na Uniwersytecie Gdańskim.

 

Oprócz polskich członków komisji są także zagraniczni. Minister powołał czterech zagranicznych doradców podkomisji: prof. Michael Baden (specjalista medycyny sądowej z USA), Frank Taylor (inżynier lotniczy z Wielkiej Brytanii, były szef Centrum Bezpieczeństwa Lotnictwa Cranfield College of Aeronautics, konsultant ds. bezpieczeństwa lotniczego), Glenn Joergenssen (inżynier, pilot, biznesmen i wynalazca z Danii, do tej pory współpracownik parlamentarnego zespołu smoleńskiego) i Andriej Iłłarionow (ekonomista z Rosji, były doradca prezydenta Władimira Putina). 
 Nowelizacja rozporządzenia daje szefowi MON prawo do wznowienia badania wypadku lub incydentu lotniczego, „gdy zostaną ujawnione nowe okoliczności lub dowody mogące mieć istotny wpływ na ich przyczyny”.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No właśnie. Po cholerę byli tam psychologowie?!

 

Po cholerę było tam 16 inżynierów lotniczych?! Wystarczyłoby 16 księży!

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Minister Antoni Macierewicz powołał nową komisję ds. katastrofy Smoleńskiej. Na czele komisji mają zasiadać dr inż. Wacław Berczyński, prof. Kazimierz Nowaczyk oraz dr inż. Bogdan Gajewski.

 

 

Dziś Antoni Macierewicz ogłosił nową listę komisji Smoleńskiej. 
Na przewodniczącego powołał dr inż. Wacława Berczyńskiego. To konstruktor, emerytowany inżynier firmy Boeing i NASA, a także doradca Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) i Departamentu Obrony USA. Był assistant professorem Uniwersytetu Concordia w Montrealu. Pracował też jako specjalista przy konstruowaniu samolotów w Canadair (obecnie Bombardier). Specjalizuje się w materiałach kompozytowych.

 

 

Na przewodniczącego powołał podkomisarza prof. Kazimierza Nowaczyk - ostatnio społeczny doradca szefa MON ds. zbadania przyczyn katastrofy, odpowiedzialny za przygotowanie zmian, które umożliwią wznowienie prac komisji. Nowaczyk to fizyk pracujący w USA, od 2010 r. ekspert zespołu parlamentarnego. Do tej pory przedstawiał tezę, że samolot Tu-154M przeleciał nad brzozą i nie utracił końcówki skrzydła w wyniku kolizji z tym drzewem. Według niego przez następne dwie sekundy samolot miał lecieć zgodnie z kursem i wznosić się, osiągając w miejscu zapisu TAWS38 wysokość 35 metrów nad ziemią; za tym punktem, 144 metry za brzozą, miał wykonać gwałtowny skręt, niezgodny ze swoją aerodynamiką.

 

 

 

Sekretarzem komisji został dr inż. Bogdan Gajewski, członek Międzynarodowego Towarzystwa Badania Wypadków Lotniczych (ang. ISASI) i pracownik kanadyjskiej agencji National Aircraft Certification. W dotychczasowych wystąpieniach zarzucał raportom z badania katastrofy smoleńskiej - zarówno przygotowanemu przez KBWLLP (tzw. komisję Millera), jak i Międzypaństwowy Komitet Lotniczy z siedzibą w Moskwie - że są niezgodne z wytycznymi ICAO i niewiarygodne. 
 Na członków komisji Antoni Macierewicz powołał prof. Wiesława Binienda, kierownika Wydziału Inżynierii Lądowej na uniwersytecie w Akron w Ohio. Na posiedzeniach zespołu parlamentarnego przedstawiał analizy, z których miało wynikać, co powinno się dziać ze skrzydłem oraz z całym samolotem, gdyby z prędkością 270 km/h zderzył się z brzozą. Na tej podstawie wskazywał, że skrzydło Tu-154M przecięłoby drzewo niezależnie od wysokości uderzenia. Przekonywał, że z analizy jasno wynika, że tak duże zniszczenia maszyny byłyby możliwie jedynie w wyniku wybuchu na pokładzie samolotu.

 

 

Janusz Bujnowski. Specjalista od silników lotniczych, absolwent Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej. Wydawał w Kanadzie pismo „Lotnictwo Teraz i Dziś”. 
 Kmdr. ppor. rez. Wiesław Chrzanowski i kmdr. ppor. rez. Kazimierz Grono są nawigatorami. Chrzanowski wykładał w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, był nauczycielem m.in. pilotów, którzy zginęli za sterami tupolewa pod Smoleńskiem.

 

 

 

Ppłk lek. Szczepan Cierniak i dr n. med. Krystyna Zieniuk to pracownicy zakładu patomorfologii w Wojskowym Instytucie Medycznym przy ul. Szaserów w Warszawie.

 

 

Marek Dąbrowski - jest inżynierem. Współpracował z zespołem parlamentarnym, prezentował referaty na konferencjach smoleńskich. 
 Prof. Zdzisław Gosiewski to profesor nauk technicznych, specjalista od automatyki. Pracuje w Instytucie Lotnictwa w Warszawie i „szkole orląt” w Dęblinie. Dr hab. Ewa Anna Gruszczyńska-Ziółkowska jest profesorem Uniwersytetu Warszawskiego, etnomuzykologiem, specjalistką w zakresie antropologii muzyki i amerykanistyki. Natomiast dr Bogdan Nienałtowski jest akustykiem, pracuje na Uniwersytecie Gdańskim.

 

Oprócz polskich członków komisji są także zagraniczni. Minister powołał czterech zagranicznych doradców podkomisji: prof. Michael Baden (specjalista medycyny sądowej z USA), Frank Taylor (inżynier lotniczy z Wielkiej Brytanii, były szef Centrum Bezpieczeństwa Lotnictwa Cranfield College of Aeronautics, konsultant ds. bezpieczeństwa lotniczego), Glenn Joergenssen (inżynier, pilot, biznesmen i wynalazca z Danii, do tej pory współpracownik parlamentarnego zespołu smoleńskiego) i Andriej Iłłarionow (ekonomista z Rosji, były doradca prezydenta Władimira Putina). 
 Nowelizacja rozporządzenia daje szefowi MON prawo do wznowienia badania wypadku lub incydentu lotniczego, „gdy zostaną ujawnione nowe okoliczności lub dowody mogące mieć istotny wpływ na ich przyczyny”.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bziuuuu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

chyba zrozumiesz jaki popełniłeś błąd odpowiadając mi tym filmem

Jaki ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Tak się zastanawiam, z czego są te stalowe belki nośne w amerykańskich wieżowcach...

Zalecam obejrzeć Discovery to dowiecie się co zniszczyło te budynki. Tam są omówione wyniki amerykańskiego śledztwa w tej sprawie.

 

Nie ma... bzzzziuuuuu...

"bzzzziuuuuu..." to "fachofcy" od Antoniego.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

ślepy jesteś czy co? ano taki że Twój samolocik jedzie może około 100 km/h

 

Przy takiej prędkości spadłby na ziemię jak kamień :)

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Użytkownik Zbig dnia 04.02.2016 - 21:02 napisał

To się skończy tym, że to Rosja wystąpi o powołanie niezależnej międzynarodowej komisji, która zmiażdży te idiotyzmy, i tylko jeszcze większy wstyd będzie...

Otóż, chyba nie.

Rosja pewnego dnia się wk***i, tupnie buciorem - pokaże/udowodni, kto z kim i o czym gadał tego feralnego ranka z Warszawy i pokładu samolotu.

 

Nawet jeśli, w co nie wierzę, to co to zmieni? Ilością bałaganu, kozactwa, łamania procedur i zwykłej niewiedzy, które miały tam miejsce można by obdzielić z pięć katastrof, a wszystkim mało i doszukują się nie wiadomo czego jeszcze.

Myślę , że miał ponad 200.

Tak można przypuszczać bo to okolice prędkości lądowania samolotów tej wielkości. Inaczej eksperyment nie miał by wartości poznawczej. Ale oczywiście szczegółów tego eksperymentu nie znam.

Nawet jeśli, w co nie wierzę, to co to zmieni? Ilością bałaganu, kozactwa, łamania procedur i zwykłej niewiedzy, które miały tam miejsce można by obdzielić z pięć katastrof, a wszystkim mało i doszukują się nie wiadomo czego jeszcze.

PiS chce koniecznie zwalić winę na wszystkich tylko nie na tych co ją rzeczywiście ponoszą. Oczywiście ci bezpośredni sprawcy ponieśli śmierć w tej katastrofie.

ślepy jesteś czy co?

Co było przyczyną zawalenia się tych budynków w NY w wyniku uderzenia tych samolotów ?

 

Znamy, znamy.

Bzzzziuuuuuu..

To pewnie pamiętacie eksperymenty z puszkami, parówkami i wiele innych niedorzecznych teorii i oskarżeń tego propagandowego teatru.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

PiS chce koniecznie zwalić winę na wszystkich tylko nie na tych co ją rzeczywiście ponoszą. Oczywiście ci bezpośredni sprawcy ponieśli śmierć w tej katastrofie.

Co było przyczyną zawalenia się tych budynków w NY w wyniku uderzenia tych samolotów ?

 

Już nie pamiętam, stopienie się konstrukcji metalowej czy coś takiego. Popraw

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Już nie pamiętam, stopienie się konstrukcji metalowej czy coś takiego. Popraw

Chciałem żeby odpowiedzieli fani Antoniego i żeby zrobili to trochę precyzyjniej. Na Discovery był omówiony bardzo szczegółowo mechanizm zniszczenia tych budynków, ale fani Antoniego interesują się tylko propagandą.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Co było przyczyną zawalenia się tych budynków w NY w wyniku uderzenia tych samolotów

to bez znaczenia, mnie tylko chodzi o to że jeśli pociąg jedzie 160 km/h i po ciężarówce nie ma co zbierać to przy 250 km/h płat skrzydła podobny do noża tnie brzozę jak słomę, jeśli jest szybkość (chyba) 600 km/h dwuteowniki ze stali o wysokości 0.5 metra taż tnie jak masło - coś niesamowitego

to bez znaczenia, mnie tylko chodzi o to że jeśli pociąg jedzie 160 km/h i po ciężarówce nie ma co zbierać to przy 250 km/h płat skrzydła podobny do noża tnie brzozę jak słomę, jeśli jest szybkość (chyba) 600 km/h dwuteowniki ze stali o wysokości 0.5 metra taż tnie jak masło - coś niesamowitego

Z eksperymentu amerykańskiego wynika zupełnie coś innego. To drewniany słup przeciął skrzydło tego samolotu jak żyletką. A wiesz czym się różni drewno na słupy od drzewa rosnącego (żywego) ?

Przyjrzyj się w internecie jakie szkody dla konstrukcji lotniczych potrafi spowodować zderzenie z ptakiem. Są liczne przykłady.

Utrata nośności konstrukcji stalowej następuje po nagrzaniu do 500-700 stopni C.

Konstrukcja (stal) cały czas ze wzrostem temperatury traci swoją wytrzymałość w końcu niszczą ją naciski z np. wyższych kondygnacji.

 

to bez znaczenia,

Tak samo jak dla komisji Antoniego bez znaczenia było słynne już PULL UP, PULL UP .............. itd.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

mnie tylko chodzi o to że jeśli pociąg jedzie 160 km/h i po ciężarówce nie ma co zbierać

 

Żeby zachować jakiekolwiek podobieństwo, Pendolino musiałoby lecieć bokiem i wpaść na ciężarówkę od jej czoła...

Lech dopóki oryginały czarnych skrzynek, wraz z zawartością, nie będą w naszych rękach możesz sobie pisać Pull up pull up.

Czwartego rejestratora nie odnaleziono, akurat tego, którego zapisów nie można sfałszować.

Konstrukcja (stal) cały czas ze wzrostem temperatury traci swoją wytrzymałość w końcu niszczą ją naciski z np. wyższych kondygnacji.

Zgadza się, ale charakterystyka utraty jest nieliniowa a konstrukcje projektuje się z zapasem, dlatego zawali się po osiągnięciu pewnego zakresu temperatury.

No właśnie. Po cholerę byli tam psychologowie?!

 

Jeżeli ktoś zadaje tak głupie pytanie, to szkoda z nim dyskutować. Grzesiu, ty się z choinki urwałeś???

Jestem Europejczykiem.

 

charakterystyka utraty jest nieliniowa a konstrukcje projektuje się z zapasem

Zgadza się, ale w tym konkretnym przypadku należy jeszcze wziąć pod uwagę dynamikę zdarzenia czyli wybuch tego paliwa lotniczego i skutki dla konstrukcji tego wybuchu. Zwróć uwagę że mimo tego wieże nie od razu się zawaliły.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

...

 

Paweł | 04.02.2016 [16:40]

 

...Do tego brak dowodów na wylot z Okęcia 10.04.2010 (żadnych zdjęć i zapisu wideo, radar nie działał, brak zapisu rozmów kontrolerów lotu, nikt nie odprowadzał delegacji) ...

 

 

Popłakałem się ze śmiechu...

Lech dopóki oryginały czarnych skrzynek, wraz z zawartością, nie będą w naszych rękach możesz sobie pisać Pull up pull up.

Przy takim podejściu do tematu jakie reprezentuje PiS prawdopodobnie jeszcze długo te skrzynki nie wrócą do Polski.

Pull up pull up.

PULL UP, PULL UP, PULL UP..........PULL UP ...............itd.

Dlaczego brak reakcji na to ostrzeżenie automatu pokładowego. Wystarczyło zrealizować to polecenie a katastrofy by nie było. Oczywiście prawidłowa decyzja powinny być podjęta jeszcze przed dojściem samolotu do wysokości decyzyjnej. Ta decyzja to odejście na drugi krąg a jeszcze bardziej prawidłowa to odejście na lotnisko zapasowe.

 

I zawaliły się od uderzenia samolotów??

Obejrzyj program o tym zdarzeniu na Discovery nie będę Ci musiał opowiadać. Program był długi i ciekawy.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.