AGD pralaka & lodowka

[bitkon]

Witam szukam czegos z AGD.

 

Jakie polecacie firmy?

 

Mialem wczesniej candy pralke i lodowke, strzaszny syf.Lodowka prawie mrozila, a pralka plukala ciuchy.

 

Czy warto placic sporo wiecej za firme boscha np pralke?Mam mozliwosc kupna pralki AEG z roczna gwaracja w cenie 600pln.

 

Lodowka musi byc nowa i srebrna.

 

 

Pozdrawiam

[czolgista778]

Candy to faktycznie padaczka nie z tej ziemi, kiedys przy zakupie pralki polecano nam sprzet Samsunga, ale nie skorzystalismy i dla pewnosci kupilismy Boscha, Maxx7 i suszarke Ecologixx 7 jak do tej pory dziala bez marudzenia.

[colcolcol]

bitkon, 1 Cze 2010, 19:52

 

Witam szukam czegos z AGD ""

 

? Jeżeli bez różnicy - bierz żelazko.

A tak na poważnie: serwisuję agd od 25 lat. Candy nie odbiega jakością od Whirpoola, Indesita i wielu innych. Bosch niestety poszedł na skróty i proponuje w Polsce produkty niemal pozbawione metalu i tym samym jakości sprzed lat.

Szukanie lodówki na zasadzie "ma być srebrna" to jak kupowanie auta "ma być czarne"

Trudno doradzić konkretny model czy nawet firmę, sporo zależy od samego egzemplarza i właściciela. Współczesne urządzenia nie są projektowane z myślą o eksploatacji przez 20 czy nawet 10 lat, często jeden moduł sterujący w serwisie kosztuje ponad 500 zł i z wymianą oraz dojazdem przekracza wartość dwuletniego sprzętu.

Osobiście używam 10-cio letniej pralki Gorenje oraz przerobionej lodówki Ariston.

Większość nowych lodówek nadaje sie wprost ze sklepu do "poprawiania", kiepskiej konstrukcji współczesnych pralek do 1500 pln nie da się poprawić.

[Frank]

"kiepskiej konstrukcji współczesnych pralek do 1500 pln nie da się poprawić"

 

Zadziwiające,ale kupiłem 5lat temu Elekrtoluxa poniżej tej ceny /1200/,używam tej pralki na maxa bez żadnych poprawek i działa wprost wzorcowo.

Natomiast jednemu z naszych forumowych kolegów pralka firmy Gorenje / wysoki model/ przerdzewiała totalnie po paru latach.

Cóż,widać świat AGD ma też swoje dziwactwa.

:-)

[conri]

Masz kasę kup Miele. Zostawisz sprawne wnukom w spadku:)

Kosztuje ale działa.

[Jazz :-)]

Ograniczy cie tylko budzet. Europejczycy nie maja na rynku porzadnych lodowek. Sprobuj KITCHEN AID / TRAULSEN (nie wiem czy sa w Europie) oraz SUB-ZERO. Do zabudowy z wymiennikiem na samej gorze.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wasylak]

Ja swego czasu kupiłem najwyższy model Ariston- bo mi się najbardziej podobał. I wyświetlacz przewijał dokładny opis tego, co się ma dziać (dzieje). Poza tym była opcja na zaprogramowanie 4 "prań" pod widzimisię użytkownika. Jako, że wydawało mi się, że na praniu trzeba się znać- dla mnie była bomba! No i, jako najcichsza na rynku, tylko chlupotała wodą- silnika nie było słychać (oprócz wirowania, wiadomo). 5 lat gwarancji załatwiło czyste sumienie przy kupnie gadżetu.

Działa do dziś (jeszcze na gwarancji), potem niech się dzieje co chce.

 

PS.Nie jestem dilerem Aristona i tak w ogóle to dziś mam to już gdzieś:)

[freepio]

Mam kumpla od lat pracującego w AGD. Z tego co mówił to AEG i Electrolux trzymają poziom. Przynajmniej jeśli chodzi o pralki.

[Micke 13]

Jak jesteś przy kasie: Miele – hi-end wśród sprzętów AGD ;)

Jak wolisz nieco przyoszczędzić: Bosch, Simens, ale uważaj, tylko modele made in germany, bo w Polsce już też zaczynają je klepać, i jakość niestety pozostawia wiele do życzenia :]

 

Kilka lat temu, czyli stosunkowo niedawno wymieniałem właśnie lodówkę i pralkę. Lodówkę kupiłem Bosha a pralkę AEG, ale tylko dlatego że Simensy i Bosche były meda in poland :/

[marcinw899]

ja jedynie mogę odradzić lodówkę w klasie low-end Amica (klasa A++), fakt rachunki mniejsze, ale głośna (bulgotania, wycie)

[YunnanTEA]

Też jestem "fanem" firmy Ariston (lodówka, pralka, płyta gazowa). Decydowała jakość wykonania, użyte materiały, zwłaszcza w lodówkach, różnica zauważalna od razu. W pralkach drzwi spasowane z obudową. I w ogóle.

[czolgista778]

Chodzi wam o te dziwactwa z tona lampek ? :)

[caleb66]

mam bardzo zle doswiadczenia z aristonem,dwie pralki na gwaracji wymienialem i ciagle sie psula,programator wymienili mi chyba z 6 razy i dalej sie sypal w koncu sie wkurzylem i kupile candy i mam spokuj juz dwa lata,zero awarii

[jozwa maryn]

AEG to obecnie Electrolux. Twoja wola... Pralka Samsunga to nieprawdopodobna katastrofa, lodówka katastrofa taka sobie zwykła. Mówię z doświadczenia. Lodówka Indesit (a więc i Ariston) - tandeta. Też z doświadczenia. Po długim namyśle kupiliśmy lodówkę Liebheerr, która bardzo dobrze się sprawdza, oraz pralkę Siemens, która też jest okay, tylko przy wirowaniu dość specyficznie gwiżdże, trochę jak odrzutowiec. Bosch ma tak samo (to praktycznie te same urządzenia). Gdyby koszty nie grały roli, kupiłbym tę samą lodówkę, a pralkę albo tę samą, albo możlwie dużą maszynę Miele (Miele robi pralki o stosunkowo małej pojemności, ale wyjątkowo dobre).

[wasylak]

I tu jest pies pogrzebany...jak się ma "pecha", to i Rolls-Royce się zepsuje. Ale druga strona medalu jest taka, że przepłacać nie ma sensu (chyba, że kogoś stać) i kupno Miele w celu dożywotniej przyjaźni nie ma sensu.

[jozwa maryn]

A, przy okazji: szukaliśmy pralki bez jakiegokolwiek zasranego wyświetlacza i w miarę możności bez sensorów dotykowych. Niestety, Bosch i Siemens nic takiego już nie produkują... Opcją była jakaś pralka budżetowej firmy, na co się nie zdecydowaliśmy, lub Miele, które jednak były za drogie.

[bawolek]

"Jazz :-)

Ograniczy cie tylko budzet. Europejczycy nie maja na rynku porzadnych lodowek. Sprobuj KITCHEN AID / TRAULSEN (nie wiem czy sa w Europie) oraz SUB-ZERO. Do zabudowy z wymiennikiem na samej gorze."

 

Jazz zmartwię Cię Kitchen Aid to marka Whirlpoola :D....zresztą tak samo jak pozostałe 90% marek w ameryce północnej ;p

 

w europie tez zdziwiłbyś się gdybyś się dowiedział do kogo należą niektóre znane firmy .....

a ile jest OEM-mów ;p

 

i od razu za w czasu Ci powiem, wiem to od "wewnątrz" ;p

ogólnie to tutaj już nie powinno się generalizować na zasadzie "marki" a raczej konkretnych seriach które są dedykowane dla różnych odbiorców.........ot i cała tajemnica

[wasylak]

I tu Ariston jest właśnie dobry- wyświetlacze (same w sobie świetne) są wbudowane w dzwiczki i wilgoć ma trudniejszy dostęp, a i ewentualna wymiana to (jak widzę z zewnątrz) kilka wkrętów i minuta roboty.

[Jazz :-)]

Bawolek, byc moze masz racje. W lodowkach "nie siedze", trzymam w nich zarcie. Chcialem jedynie zaznaczyc roznice jakosci pomiedzy EU i USA. Lieberman'y kosztujace mala fortune w EU sa typowym budzetowym produktem w USA. W kazdym razie wygodnym jest miec wymiennik na pudle, nie za pudlem i tutaj wybor moze byc utrudniony.

[caleb66]

nie wspomne juz o setkach reklamacji pralek aristona w ktorych przciekaly drzwiczki,wiem bo bylem stalym bywalcem serwisu

[wasylak]

Ale o co chodzi? Gość zaznacza w temacie, że chce wydać niewielką sumę, więc w grę wchodzą marki popularne, a nie jakiś hi-end dla bogatych/rozrzutnych. Z technicznego punktu widzenia nie ma sensu przepłacać za wytrzymałość na 25 lat- technologia starzeje się zbyt szybko i nawet kilkukrotna wymiana gratów w tym czasie będzie ekonomicznie bardziej opłacalna (efektywność w temacie zużycia prądu i wody idzie dość szybko do przodu, funkcjonalność też). Choć oczywiście- nie samym chlebem żyje człowiek i czasem chce mieć coś ładnego i prestiżowego, z odpowiednim overkillem wytrzymałości. Tylko raczej nie wtedy, jak mówi o sprzęcie za 600pln, używanym.

[wasylak]

To moje wyżej a propos ostatniego wpisu jazza.

[Burczymucha]

Co do lodówki, moja rada jest konkretna: stosunek jakości i ceny - LIEBHERR a później długo nic. Można w przypływie fantazji pakować się w Miele, ale gdy piorun skasuje Ci lodówkę za 12 tysiaków, to może popsuć humor na cały dzień.

Lodówki na ogół tak zupełnie się nie psują, bo i nie ma za bardzo co się w nich psuć. Liczy się najbardziej cicha praca, odporność na zarysowania, jakość uszczelek, kontrola zaladzania, odmrażanie bez robienia potopu w kuchni.

Z tańszych pozycji pozytywnie zaskakuje Bosh, pomimo chińskiego pochodzenia.

 

A z pralkami jest odwrotnie. Dużo ruchomych części, przeciążenia, wszechobecna woda, sprawiają że przy współczesnej tandecie nie sposób doradzić niczego pewnego. Ariston faktycznie, z włoszczyzny jest jedyną marką godną uwagi.

Jeśli ktoś ceni sobie wygodę, polecam drzwiczki otwierane do góry. W pralkach oczywiście, nie lodówkach. Odpada uciążliwe kucanie, wypadanie ciuchów na podłogę, no i generalnie są cichsze i stabilniejsze przy wirowaniu. Ale nie da się w nich dolewać ręcznie wody, co ma znaczenie dla osób o wrażliwej skórze.

 

No i nie zawsze awaryjność jest kwestią marki. Moja Candy w starym mieszkaniu psuła się cały czas, a na dodatek programator wariował. Po jakimś czasie skumałem że przyczyną tego jest fatalnej jakości prąd. Zacząłem unikać włączania przy nocnej taryfie, i się poprawiło. A po przeprowadzce chodzi jak przysłowiowy zegarek, i to mimo bardzo ciężkiego użytkowania (do każdego płukania dolewam 15-20 litrów).

 

A jeśli chodzi o negatywne uogólnienia, odradzam sprzęt marki Wrozamet-Mastercook. Jak im się udało tak precyzyjnie połączyć wszelkie wady PRL-u i chińszczyzny, jest doprawdy niezgłębioną tajemnicą inżynierów tej fabryki.

[caleb66]

pralki candy maja jeden maly mankament jak za duzo nawalisz prania to ci owszem wypierze ale nie odwiruje,to chyba jakies zabezpiecznie przed uszkodzeniem zawieszenia bebna,do aristona moglem nawalic tyle prania ile dalo sie wlozyc i wirowala ale sie rozleciala

[Gość]

ja używam pralkę AMICA (to chyba dawne Wronki), od kilkunastu lat,

pralka nie do z....nia, polecam

[Burczymucha]

Caleb

 

zalecana cierpliwość. Faktycznie, zwłaszcza gdy wsad jest mocno niewyważony to z początku nie chce wirować. Ale pomruczy posyczy ze 20 minut i zaczyna wirować, chociaż przy zmniejszonych obrotach. Przynajmniej moja.

Ale ja mam egzemplarz sprowadzony na zamówienie z Rosji, nie zdziwię się jeśli na tamtejszy rynek wprowadzane są modele posłuszniejsze.

[jozwa maryn]

"Z technicznego punktu widzenia nie ma sensu przepłacać za wytrzymałość na 25 lat- technologia starzeje się zbyt szybko i nawet kilkukrotna wymiana gratów w tym czasie będzie ekonomicznie bardziej opłacalna"

 

 

Jest to postawa, z którą nie zgadzam się żywiołowo. Jedynym postępem (poza pewną energooszczędnością, ale doprawdy nieprzesadną) w pralkach jest zwiększenie pojemności. Przez 15 lat używałem Whirpoola 5-kilogramowago, kupionego gdy pralki Whirpool były najlepsze na rynku. Niedawno sprzedałem go znajomym za 100 zł i kupiłem Siemensa o pojemności 7 kilo. Głównym powodem było, że nie mogłęm kołdry wyprać, poza tym Whirpool lekko po brzegach skorodował, natomiast prał tak samo dobrze, jak w dniu zakupu. O co mi chodzi: otóż co jak co, ale ciężki sprzęt AGD kupowany jest, aby przetrwał wiele lat. Nie dajmy sie porwać głupkowatym reklamom, ze po roku producent wypuścił rewolucyjną pralkę. Nie ma czagoś takiego, jak rewolucyjna pralka. Pralka ma nie niszczyć gaci i być odporna. Tak jak lodówka ma chłodzić, nie porastać lodem i nie zalewać kuchni wodą. Wskazane jest też, aby jedno i drugie było maksymalnie ciche i ergonomiczne. I w tym momencie nagle stwierdzamy, ze doszliśmy do poziomu 2-3 kzł za sztukę. A za te pieniądze to już oczekuję, ze maszyna będzie mi służyła przez 20 lat, i z taką myślką dokonuję wyboru. Teściowie mają pralkę Miele. Odziedziczy ją moja szwagierka...

[wasylak]

Pralka Miele kosztuje chyba z 5-6k minimum, czyli z 5 tanich pralek. W scenariuszu oszczędnościowym/planie pralkowym, kupujemy tani model za 1k (szukając czegoś z gwarancją 5lat, ew. dopłącamy do tejże 100-150pln), pozostałe 4/5k dajemy do banku na 5/6% w skali roku i po 5 latach mamy pewne, że możemy mieć nową pralkę. Z tym, że niekoniecznie musimy ją kupować- bo a nuż się nic nie zepsuje/zepsuje jeszcze na gwarancji?

Oczywiście, brzmi to karkołomnie, ale konsekwentne podejście do tematu gwarantuje nam posiadanie zawsze nowej/na gwarancji pralki wobec z pewnością pozbycia się kasy, która niekoniecznie zagwarantuje bezproblemową eksploatację przez 25 lat.

A postęp techniczny jest realny i zachodzi w istocie. Zużycie wody i energii w kolejnych generacjach sprzętu spada, szczególnie widać to właśnie na przykładzie pralek i lodówek. Doliczając kwoty, które w porównaniu z jej współczesną- wygeneruje bezawaryjna, acz starawa pralka, rachunek robi się przejrzysty. Tutaj wystarczy spojrzeć, jakie parametry miał opisywany sprzęt sprzed lat. Pralki żarły prąd i potrzebowały więcej wody, lodówki po prostu żarły prąd (i nie miały kilku ważnych funkcji).

W takim ujęciu nawet argument o ekologiczności planu, w którym zaprzyjaźniamy się ze sprzętem na całe życie- traci swój pierwotny urok.

[caleb66]

odziedziczyc to wolalbym kase albo jakas posiadlosc a nie pralke czy zelazko

[wasylak]

No to pomyśl sobie, że odziedziczyłeś w sam raz na pralkę :) ale na taką porządną, za 5k. Kupujesz?