Skocz do zawartości
IGNORED

Teoria Darwina. No właśnie, teoria czy prawo?


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli ewolucja jest; nikt jej nie musiał wymyślać, jest jak upływ czasu. . .

Kontynuacja jest istotą ewolucji.

Sam podział komórki oznacza kontynuację. To nie ma związku z przymusem. Podobnie jak czas, po prostu płynie. . .

Ciągle rozumujemy po ludzku.Nie potrafimy tego przeskoczyć.Jeśli coś jest to musiał to ktoś stworzyć.Jeśli to jest tak bardzo skomplikowane,że przekracza nasze wyobrażenie -rozwiązanie jest proste Bóg maczał w tym palce.Pewnie sprawca lub sprawcy tego całego zamieszania pękają ze śmiechu...

Nic nie jest doskonałe dzieło stwórcy, kim by on nie był również.Wady wrodzone, dewiacje, choroby, upośledzenia itd.Tak niedoskonały wyrób Doskonałego???

Najwyższy?!

OK.

I tu ludzie wierzący kończą swe dociekania. . .

 

Przecież następne pytanie jest oczywiste.

A jeśli istnienie Boga jest abstraktem niedościgłym do poznania dla rozumu człowieczego, to taka ewolucja jest trywialnym dla swego przebiegu zagadnieniem.

Tymczasem tę ostatnią się podważa?. . . hm. . .

Zawsze można podeprzeć się teozofią i wyrastającej z niej new age...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A dlaczego ten zakazany symbol?

To oręż walki wierzących z wierzącymi inaczej?

 

Widzisz, mnie zawsze obrzydza w postępowaniu ludzi wzajemne oskarżenia, oby tylko nie stracić swego obszaru.

Totalna ewolucja, „nieoparty przymus swej kontynuacji”. . .

 

Wszyscy ideologiczni to ewolucjoniści. Na przestrzeni dziejów wyżynali aby tylko zapewnić rozwój swego „gatunku”.

Współczesna biologia wzdryga się na myśl, że za ewolucją może kryć się celowość i inteligencja. Niemożność wykrycia mechanizmu kierującego zmiennością genetyczną zmusiła ją do przyjęcia, że mutacja jest procesem zupełnie przypadkowym. (…)

Być może przenikają nasz świat rozumne siły, sięgając aż do serca każdej żyjącej komórki. Mogą one celowo przystosowywać gatunki do zmieniających się warunków - wyposażając potomstwo w nowe możliwości. (…)

Większość biologów dowodzi, że inteligencja i umysł są pochodnymi neurofizjologii, skutkami ubocznych reakcji chemicznych zachodzących w żywych organizmach. Wierzą oni, że życie, inteligencja i umysł powstały z chaosu, w wyniku działania ślepego przypadku wspartego procesem doboru naturalnego.

Pogląd przeciwstawny przypisuje umysłowi i inteligencji jako zasadom uniwersalnym istnienie całkowicie autonomiczne - słuszniej jest mówić, że się przez życie biologiczne objawiają, aniżeli z niego wywodzą. Znaczy to, że byłyby nie skutkiem lecz przyczyną życia. Jako pierwotne zasady stworzyły sobie na Ziemi nośniki, w których są obecnie ucieleśnione.

Możliwe, że w przyrodzie działa jakiś “uniwersalny umysł”, kierujący rozwojem życia na Ziemi. Programy Życia mogą być jego myślami. Żywe komórki jak radioodbiorniki odbierałyby sygnały wysyłane przez inteligentne ośrodki w wyższych regionach wszechświata. Te myślowe sygnały, wprawiając w drgania DNA, przekładane byłyby na zmiany w kodzie genetycznym. W ten sposób uniwersalna inteligencja mogłaby prowadzić biologiczną ewolucję ku coraz wyższemu porządkowi i większej różnorodności.

W wyższych regionach mogą przebywać całe zastępy rozumnych istot spełniających funkcję inżynierów ewolucji, tworząc jak gdyby “niebiańską kadrę techniczną”. (…)

Proponowany przez nas wizerunek ewolucji pozwala upatrywać w niej narzędzia kreacji. Uniwersalny umysł nie musi trzymać się z góry założonego planu. Być może uczy się z ogromu doświadczeń życiowych na Ziemi, eksperymentuje z nowymi formami życia. Zatem Ziemia spełniałaby rolę poligonu doświadczalnego, na którym wypróbowuje się nowe biologiczne modele nadzoruje ich rozwój i stopniowo ulepsza. Ewolucja przypominałaby raczej rozwój sprzętu elektronicznego. Radioodbiorniki przebyły długą drogę od pierwszych prymitywnych odbiorników z krystalicznymi diodami do nowoczesnych tunerów klasy hi-fi. Dobór naturalny można by przyrównać do działania wolnego rynku, na którym sprawdzane są nowe rodzaje sprzętu , przy czym te dobre się utrzymują, zaś słabe wypadają z gry.

Bogowie mogą być “naukowcami”. Eksperymentując, działając metoda prób i błędów, rozwijają życie na Ziemi, podobnie jak my rozwijamy technikę. Między ewolucją a kreacją nie musi zachodzić sprzeczność. Być może drogą ewolucji bogowie stworzyli na Ziemi życie. Ewolucja i kreacja są ze sobą całkowicie zgodne. Całkiem możliwe, że świat przyrody, dzieło bogów jest szczytowym osiągnięciem inżynierii genetycznej.(…)

 

 

Fragment książki autorstwa D. Ash & P. Hewitt pt. “LUDZIE JAK BOGOWIE”

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

fox733

"Możliwe, że w przyrodzie działa jakiś “uniwersalny umysł", kierujący rozwojem życia na Ziemi. Programy Życia mogą być jego myślami. Żywe komórki jak radioodbiorniki odbierałyby sygnały wysyłane przez inteligentne ośrodki w wyższych regionach wszechświata. Te myślowe sygnały, wprawiając w drgania DNA, przekładane byłyby na zmiany w kodzie genetycznym. W ten sposób uniwersalna inteligencja mogłaby prowadzić biologiczną ewolucję ku coraz wyższemu porządkowi i większej różnorodności.

W wyższych regionach mogą przebywać całe zastępy rozumnych istot spełniających funkcję inżynierów ewolucji, tworząc jak gdyby “niebiańską kadrę techniczną". "

 

Cały czas przy wyjaśnianiu różnych zjawisk funkcjonuje zasada brzytwy Ockhama. Inaczej moglibyśmy napisać "Możliwe, że w odtwarzaczu CD siedzi zastęp istot, które przenoszą sygnały do wzmacniacza. Jako że istoty te są piękne, wymagają dla siebie pięknego i kosztownego otoczenia. Dlatego zazwyczaj drogie i ładne odtwarzacze CD grają lepiej od tych tanich i brzydkich"

To wyjasnienie idzie tropem myśli autorów książki

Dokładnie

Czytałeś może tę książkę? Autorzy właśnie w ten sposób przedstawiają ewolucję, uważają, że rozwojem roślin zajmują się elfy fauny itp. oraz uważają, że nawet minerały mogą posiadać szczątkową świadomość. Swoje teorie opierają na własnej interpretacji teorii wiru lorda Kelvina która była popularna w 2poł. 19wieku. Uważają, że substancją materii/energii jest czysty ruch, a prędkośc wiru w naszej rzeczywistości równa się prędkości światła. Zwiększenie tej prędkości wg nich jest bramą do wyższych światów...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Właśnie o to chodzi by ZROZUMIEĆ :D

Od kilkunastu lat próbuję na serio i jak narazie to chyba doszedłem do tego,że wiem, że nic nie wiem:))

To pisałem do Grzegorza ;)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

fox733, 5 Lip 2010, 19:59

>Właśnie o to chodzi by ZROZUMIEĆ :D Od kilkunastu lat próbuję na serio i jak narazie to chyba doszedłem do tego,że wiem, że nic nie wiem:)<

 

że nic nie wiem - no to jesteś we właściwym miejscu :)) - teraz próbuj poczuć

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Grzegorz7, 5 Lip 2010, 18:12

Jaki zakazany symbol? To znak Towarzystwa Tezoficznego. Swastyka to sanksycki znak pomyślnosci.

 

>mamel

Ty, jak zwykle, polemizujesz sam ze swoją ciemną stroną :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może i tak.

Towarzystwo Teozoficzne zaczynał jakoś tak ponad stulecie temu, jeszcze jak ojciec narodu niemieckiego nie przygarnął swastyki.

Obrzydliwość!

Jak to można nawet symbol zohydzić. . .

misiomor, 4 Lip 2010, 09:40

 

>>> reart, 4 Lip 2010, 00:50

>

>Mi chodziło raczej o algorytmy ewolucyjne w ogóle - stosowane do rozwiazywania zagadnień jak

>najbardziej praktycznych. Znane, stosowane od dawna i z dobrym skutkiem.

 

Masz rację - algorytmy ewolucyjne jako takie czyli uzywane do obliczeń optymalizacyjnych są OK ;-)

nie mam nic przeciwko nim - wręcz przeciwnie!

 

Bzdurą natomiast nazywam "udowadnianie faktu ewolucji" za ich pomocą. Jest to po prostu śmieszne że owoc pracy wybitnych inż. oprogramowania oraz wysokiej klasy programistów (czyli mamy do czynienia z Projektem i Inteligencją) uznaje się jako przykład niecelowego, nieinteligentnego, losowego mieszania bitów które mają udowodnić upadający ewolucjonizm. Zabawne. Linki które ci podałem pokazują iel to ma wspólnego z rzeczywistością.

 

=== cytat ====

Algorytmy genetyczne sprawdzają się przy poszukiwaniu raczej prostych rozwiązań w małej przestrzeni projektów. Jednak dla trudnych problemów i bardzo dużej przestrzeni projektów, zaprojektowanie dobrego genetycznego algorytmu jest bardzo, bardzo trudne. Cała wiedza jaką nasi inżynierowie mogą wykorzystać stojąc w obliczu projektowania — specjalistyczna wiedza, inżynieryjne zasady, narzędzia analityczne, metody heurystyczne i tym podobne — musi być wbudowana w genetyczny algorytm. [2]

[2] Geoffrey Miller, Technological Evolution as Self-Fulfilling Prophecy, [w:] John Ziman (ed.), Technological Innovation as an Evolutionary Process, Cambridge University Press, Cambridge 2000, s. 208

=== koniec cytatu ===

 

Tak więc miedzy bajki mozna włożyć jak to algorytmy genetyczne wspierają ewolucjonizm. To jawny dowód na wagę Projektu i Inteligencji w tak skomplikowanych procesach jak powstawanie oprogramowania a tym bardziej życia. Jak wykazuje Nature 4-2010

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Runęły argumenty o śmieciach w DNA - bajki które nam wmawiano jako dowód na ewolucję przez kilkadziesiąt lat. Ale to juz historia. Tylko ewolucjoniści się nie mogą albo nie chcą zorientować co się dzieje.

 

W podręcznikach i śmiesznych artykulikach piszących o "fakcie" ewolucji nadal mamy embriony Haeckla - jest to szczyt bezczelności ponieważ wycofano się definitywnie z tego "argumentu" co najmniej 50 lat temu. Ale taki kwiatków jest mnóstwo. Dowodzi to tylko do jak mizernych chwytów poniżej pasa muszą się chwytać koryfeusze tej idei aby wmawiać społeczeństwu że idee Lenina - przepraszam Darwina są wiecznie żywe ;-)

 

Drzewo filogenetyczne którym karmiono nas jako dowodem zostało ściete! Na naszych oczach darwinizm upada pod naporem dowodów czysto naukowych. Na rozpoczęcie doku darwinowskiego okazało się że [Darwin was wrong] na okładce NewScientist ;-) znakomity prezent na urodziny jego dzieła O NIEpowstawaniu gatunków.

 

Nie ma drzewa, sekwencjonowanie nie dostarcza żadnych dowodów na rozwój ewolucyjny, poziomy nie pionowy transfer genów - oszałamiające odkrycia pogrążające darwinizm.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pozdrawiam - reart

post-14260-100000060 1278380898_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>> reart, 6 Lip 2010, 03:48

 

Linki które podałeś (przynajmniej niektóre z nich - wszystkich analizować nie miałem siły) jak i Twoja postawa nie mają wiele wspólnego z nauką - raczej więcej z sekciarskim "kup pan cegłę".

 

Jeżeli chodzi o Projekt - niektóre rozwiązania owego hipotetycznego Projektu, również dotykające nas na codzień, nie wystawiają najwyższego świadectwa Projektantowi. Pozwól mi mieć nadzieję że mój los nie zależy od kogoś takiego.

fox733, 5 Lip 2010, 19:19

>Dobór naturalny można by przyrównać do działania wolnego rynku, na którym sprawdzane są

>nowe rodzaje sprzętu , przy czym te dobre się utrzymują, zaś słabe wypadają z gry.

 

Drogie ''nowe rodzaje sprzętu'' są np często stosowane jako skuteczny wabik na płeć przeciwną, tylko czy to będzie wtedy ''dobór naturalny'' ;) .

Krak_oN, w naszych czasach próbuje się oszukać dobór naturalny poprzez... tuning :D

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

mamel, 5 Lip 2010, 20:39

>że nic nie wiem - no to jesteś we właściwym miejscu :)) - teraz próbuj poczuć

 

Chyba na "właściwej drodze" cokolwiek to oznacza:) Mógłbyś przybliżyć co tak właściwie mam poczuć?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

  • Redaktorzy

"Możliwe, że w odtwarzaczu CD siedzi zastęp istot, które przenoszą sygnały do wzmacniacza. Jako że istoty te są piękne, wymagają dla siebie pięknego i kosztownego otoczenia. Dlatego zazwyczaj drogie i ładne odtwarzacze CD grają lepiej od tych tanich i brzydkich"

 

 

Kocham to.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.