Skocz do zawartości
IGNORED

Polskie kolumny!!!


darekmat

Rekomendowane odpowiedzi

A pan Lacki ma kolumny polskie, na polskich przetwornikach,a sa one tak bardzo polskie jak VW (Volkswagen).

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

I na dodatek nic jeszcze nie bylo o Yaqinie i Beliczu.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

andrzej paszkowski, 14 Sie 2010, 00:08

 

>"Czy wysokotonowy SEAS bedzie lepszy od wstęgi np. w AVCON ? Chodzi oczywiście o naturalność

>przekazu".

>

>To bardzo trudne pytanie. W ogole to glosniki wstegowe maja bardzo wysoka kulture przekazu. Mialem

>przez ponad rok wstege od ADAM Audio i nie moglem sie z nia rozstac. Taka byla dobra. Detale i miod,

>tak bym to okreslil. Cos niesamowitego, piekny - jakby jedwabny - przekaz. Potem posluchalem kolumny

>na tym wspomnianym SEASie. To samo plus to, ze kolumny kompletnie zniknely z pomieszczenia, czego

>wstega nie potrafila zrobic. Ile kolumn opartych na wstegach bym nie sluchal tak zadna z nich nie

>chciala w takim stopniu zniknac, albo nie znikala wcale. To - moim zdaniem - najwieksza wada wsteg.

 

Sorry, że ustosunkowuje się do tak dawnego postu.

Lecz mam zgoła inne zdanie nt. wstęg.

Ile olbrzymich kolumn ze wstęgami (na średnicy i górze) stało w moim "kurniku", tyle mnie zadziwiało zdolnościami do odrywania się dźwięku od skrzyń typu "trumna". A te największe prezentowały muzykę z tyłu, dosłownie pod sufitem. Grało jakbyś miał metr do sceny i stał metr pod nią! Niesamowite wrażenia...

Tych również słuchałeś?

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

zukzukzuk, 21 Sie 2010, 19:59

 

Taak te Polskie kolumny Infinity w wersji krajowej nazywają się chyba niezmierzone albo bezkresne ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

yyyy te cztery kolosy to Twoje ? :)

na sam widok papa mi sie usmiecha bo z pewnoscia basu u Ciebie nie brakuje i potrafi kopnac w klate mocno a to lubie ;)

a w ilu m2 to gra ?

 

a co do tematu to polskie kolumny sa dobre bo polskie hehe ;)

Panowie!

Wpis dotyczył rzekomej ułomności wstęg.

A polskie kolumny - Equilibrium!

 

Nieduże, niby proste, dość drogie skrzynki. Lecz grają jak cholera! Szalenie żywo, z niesamowitym timingiem, ale też z odpowiednią barwą i wypełnieniem.

Kiedyś nawet miałem ochotę na nie, bo pokoik 16,5m.

Ale koniec końców - stanęły nieco mniejsze Infinity:)

 

Pozdr.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

KolumnOM potrzebna jest barwa! Bezbarwne grają jakoś ...bezbarwnie:) Coś jak Altusy...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Bydgoszcz Minima Audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

"A ciagle mowimy o jezykach romanskich. A teraz sobie wyobraz azjate z nazwiskiem, ktorego pisownia wyglada jak slaczki, a wymowa dla niedoswiadczonego Amerykanina tudziez Polaka w takim jezyku jest co najmniej zabawna, jesli ma szczescie. Myslisz, ze taki azjata bedzie uzywal swojego azjatyckiego nazwiska?"

 

 

Przyjmie nazwisko Konfucjusz i wszyscy będą zadowoleni.

Slyszalem opinie ze z polskimi kolumnami o duzych mocach byl jeden problem.

One potrzebuja mocnych wzmacniaczy ktore je porzadnie wysteruja.

A na naszym rynku nie bylo takich wzmacniaczy, tylko slabiaki ktore sobie z nimi nie radzily.

Stad palenie cewek, dudnienie basem zamiast grania.

 

Kiedys sluchalem kolumn BARCAROLA 200 w zaszmaconym (pelno szmat na podlodze i ulozone materace, taki pokoj studencki) pomieszczeniu i tak przestrzennego/holograficznego i szczegolowego, ale nadal silnego dzwieku dlugo potem nie slyszalem. To byl dzwiek nieubarwiony, nieklamiacy, ale o duzym gradiencie i sile.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ale bzdety. Mialem Barcarolle 350 pare ladnych lat. Dudniacy bas, wycofana srednica i permanentny brak gory. Oczywiscie porownujac do zdecydowanie lepszych zachodnich zestawow czy nawet wspolczesnych polskich produkcji.

> discomaniac71

 

Jakie bzdety ?

350W czyli jeszcze znacznie silniejsze kolumny niz opisywane przeze mnie 200W.

Potrzebowaly bardzo silnego wzmacniacza i wielkiego pomieszczenia.

Ja napisalem, ze sluchalem 200-tek w bardzo mocno wytlumionym pokoju na podlodze i byly zdecydowanie slabsze niz Twoje. Bas nie mial jak odbijac sie od podlogi, nie przenosil sie po podlodze, gral glownie do przodu. Jeden z dwoch glosnikow basowych byl przysloniety materacem, tak ze promieniowal do przodu tylko jeden.

To ze Tobie dudnily i takze mi dudnily na codzien w zestawieniu ze zlym napedem wzmacniacza i nieodpowiednim pomieszczeniu (ja wtedy nie mialem pojecia co to wytlumienie pomieszczenia, mody pomieszczenia, itp.), nie oznacza ze nie mozna ich bylo dobrze zestroic.

Dzisiaj juz tego sobie nie udowodnimy, bo ktoz o zdrowych zmyslach bedzie szukal tych kolumn i to testowal.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

xniwax, 22 Sie 2010, 15:08

 

>Niespełniona nadzieja

 

 

A dlaczego niespełniona. Radmor sprzedał naprawdę sporo LS-40 (na zdjęciu), a jeszcze więcej LS-30. Miałem zresztą i jedne i drugie kiedyś tam.

Krzysiek,

 

>Kiedys sluchalem kolumn BARCAROLA 200 w zaszmaconym (pelno szmat na podlodze i ulozone materace,

>taki pokoj studencki) pomieszczeniu i tak przestrzennego/holograficznego i szczegolowego, ale nadal

>silnego dzwieku dlugo potem nie slyszalem. To byl dzwiek nieubarwiony, nieklamiacy, ale o duzym

>gradiencie i sile.

 

Kiedys dawno temu dlugo mialem BARCAROLA 200 + Sony TA-F570ES + CDP-X202ES i na tamte czasy nawet fajnie to gralo mocny dzwiek dobry kop wtedy mi sie to podobalo pozniej kupilem Tannoy 611 mkII i tu juz wszystko w dzwieku sie zmienilo na lepsze ale powera i kopa takiego jak na BARCAROLA 200 juz nie bylo ;)

Niepełniona bo nie poszli dalej.

LS-30 dla mnie 12 lat temu były wybitnymi głośnikami ale trudnymi w doborze reszty.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Krzysiek te 350 watt to bylo tak naprawde 180 watt mocy sinus. Wersja 200 watt miala bodaj tak naprawde 110 watt. U mnie hulaly z mocarnym Denonem PMA 1560 i Yamaha AX 900. Mialy tez podpiete inne jeszcze mocniejsze i lepsze piece (Marantz PM 95). Przykro mi ale zludzenia szybko prysnely.

> discomaniac71

 

Moje zludzenia sa dzis juz tylko w mojej pamieci.

Jednak w tamtym czasie "biegalem" przez 3 miesiace z kolegami po warszawskich salonach audio w poszukiwaniu wzmacniacza dla kolegi. Wtedy sluchalem mnostwo sprzetu, jak Ty to napisales "nowszego".

Bylem wtedy dosc mocno osluchany.

I mimo ze mi nie wierzysz (masz prawo), ja twierdze ze wtedy sluchalem dzwieku z jakim mogl bym zyc nawet dzisiaj.

Coz, kiedy wtedy znalazlem tak fajny dzwiek, wlasnie sie wyprowadzalismy z tego miejsca, a i to zagracenie na codzien nie moglo by miec miejsca.

Po raz pierwszy wtedy nieswiadomie dotknalem aspektu akustyki pomieszczenia.

Dzisiaj mam wiecej wiedzy, ale tamtego pokoju i tamtego systemu juz nie ma.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

A jesli chodzi o BARCAROLLA, to ja kupilem je od kolegi, ktory sobie zostawil model 110 czyli najmniejszy.

Ja kupujac je jakies 18 lat temu, zastanawialem sie dlaczego sprzedaje mi tak dobre kolumny, a sobie zostawia takie slabiaki. Przeciez to u niego nie zagra, a ja biore porzadne paczki.

Taaaaaaaak, wtedy dla mnie i moich rowiesnikow liczyla sie moc.

I kolega mial wzmacniacz ONKYO (nie znam modelu) i u niego te "najgorsze" (z mojego w tamtych czasach punktu widzenia) kolumny graly bardzo dobrze.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

> discomaniac71

 

Dotknales dobrego tematu, moze nawet na nowy watek.

 

Goscilem kilka dni temu u robixa i sluchalem jego zacnego, audiofilskiego systemu.

Jednak ja bym z tego systemu dla siebie wzial tak 80% dzwieku, a reszte dostroil po swojemu.

Dzwiek systemu robixa, pasuje robixowi i on tak go dobieral i stroil.

Mi jego system sie podobal, ale to nie do koca moj dzwiek i chcialbym czegos jeszcze innego.

 

Robix przyjedzie kiedys do mnie i juz wiem (bo o tym rozmawialismy), ze dzwiek mego systemu zupelnie nie bedzie jego dzwiekiem.

 

Wszyscy mamy rozne wzorce.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.