Skocz do zawartości
IGNORED

Idiotyzmy motoryzacyjne


Frank
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie osobiscie najwiekszym horrorem motoryzacyjnym w Polsce jest nieprzestrzeganie ograniczen predkosci.

Kultura jazdy pomiedzy np. Polska a Holandia jest jak niebo i ziemia.

 

No tak ale u nas znaki sa postawione by...zarabiac a nie by ograniczac niebezpieczenstwo.

Gdyby znak 40km/h byl umieszczony przy szkolach szpitalach i naprawde ostrych zakretach czlowiek jak juz by go zauwazyl staral by sie go respektowac.

Dzis w drodze do pracy 12km w miescie naliczylem 12 znakow 40km/h i 2 znaki 30km/h. Droga w polowie dwupasmowa, szeroka jedynie dziury sie pojawily.

Gdzie tu logika?

A pozatym ustawa o ruchu drogowym wprowadzila 10km/h tolerancje na pomiar predkosci (zupelnie slusznie bo niedlugo zamiast na droge to na predkosciomierz tylko sie bedzie patrzyc).

A taryfikator policji mowi iz przekroczenie do 10km/h skutkuje 50zl i 1pkt...to jak to k**wa jest?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Robert Gdansk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Tak jest u innych:

 

W Czechach za przekroczenie dozwolonej prędkości można dostać nawet 16 tys. zł mandatu, we Francji prawie 6 tys. zł. Natomiast w Polsce, nie ważne o ile przekroczymy prędkość, maksymalna kara nałożona przez policjanta to zaledwie 500 zł. Jednak już wkrótce ma się to zmienić.

 

 

Niedawno Książę Laurent, najmłodszy syn króla Belgów (Alberta II), przekroczył dozwoloną prędkość o 32 km/h. Fakt, mandatu nie dostał, ale w ramach kary policja zatrzymała mu prawo jazdy na dwa tygodnie. W Polsce otrzymałby maksymalnie 300 zł mandatu i 6 punktów karnych. Sprawa ma się jeszcze ciekawiej, kiedy spojrzymy na inne wykroczenia.

 

W Belgii, kiedy kierowca używa telefonu komórkowego bez zestawu głośnomówiącego, może być ukarany mandatem w wysokości prawie 5,5 tys. zł. Podczas gdy w Polsce za to samo wykroczenie grozi kara zaledwie 200 zł. Co ciekawe, również w Belgii, za nieprawidłowe wyprzedzanie grozi kara ok. 11 tys. zł, a u nas nie przekroczy ona 300 zł.

 

Rozbieżności są nie tylko między Polską a Belgią. Żeby nie było, że Belgowie zarabiają więcej niż Polacy, to weźmy za przykład naszych południowych sąsiadów. W Czechach, za przekroczenie prędkości maksymalnie można otrzymać nawet 1,6 tys. zł mandatu, podczas gdy w Polsce kwota nie przekroczy 500 zł, i to nieważne z jaką prędkością będziemy jechać. Oczywiście w kodeksie wykroczeń jest furtka. Policjant w sytuacji szczególnie niebezpiecznej może skierować sprawę do sądu, a kierowca może otrzymać wtedy nawet 5 tys. zł. grzywny. Ale w praktyce to prawdziwa rzadkość.

 

 

Jak się dowiedzieliśmy, wszystkiemu winien jest kodeks wykroczeń. Wynika z niego, że maksymalna wysokość mandatu nie może przekroczyć 500 zł. Co ciekawe ta kwota nie była zmieniona od 1997 r. Obecnie w Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad nowelizacją kodeksu wykroczeń. Maksymalna kara grzywny ma wzrosnąć do 6 tys. zł. Czy to oznacza także wzrost mandatów? Na to pytanie niestety nie otrzymaliśmy już odpowiedzi.

 

Jeżeli rządzący nie mają pomysłu, jak rozwiązać tę kwestię, możemy przytoczyć kilka pomysłów z Europy. Na przykład w Finlandii, mandat jest obliczany proporcjonalnie do zarobków delikwenta. Korzystając ze specjalnej aplikacji w telefonach komórkowych, policja ma na bieżąco dostęp do zeznań podatkowych kierowcy. Dzięki temu może na miejscu wlepić karę w odpowiedniej wysokości.

 

 

Przykład? Proszę bardzo. Pewien kierowca BMW wracał z pracy do domu. Jego auto jechało nie więcej niż 23 km/h ponad limit prędkości. Policjanci przyłapali go i po odczytaniu dochodu wystawili mandat w wysokości ponad 42 tys. zł. Sąd zmniejszył karę do około 25 tys. zł. Jednak kiedy policjant zeznał, że kierowca miał na karku jeszcze dwa mandaty za prędkość w tym samym roku przed wejściem nowego systemu, sąd dorzucił kierującemu jeszcze ponad 100 tys. zł kary. W Polsce otrzymałby co najwyżej 200 zł mandatu i 4 punkty karne.

 

Zapewne nasi decydenci zaraz podniosą lament, że tak się nie da, że dostęp do zeznań skarbowych mają tylko urzędnicy skarbowi, że komórki są drogie, nie wspominając już o potrzebnych aplikacjach.

 

 

Jednak Finlandia nie jest jedynym krajem, gdzie można pokusić się o uzyskanie najwyższego na świecie mandatu za prędkość. Również szwajcarskie prawo pozwala na nakładanie mandatów adekwatnych do wysokości zarobków. W styczniu tego roku pewien kierowca został przyłapany podczas jazdy swoim Ferrari Testarossa przez niewielką wioskę z prędkością prawie 100 km/h. Sąd w północno-wschodnim obwodzie St. Gallen zażądał od kierowcy prawie 850 tys. zł. U nas dostałby za to co najwyżej 500 zł i 10 punktów.

 

W Polsce jednak z uporem maniaka, zamiast dać policji narzędzia, wymyśla się nowe rozwiązania. Najnowszym jest ogólnopolska sieć fotoradarów obsługiwanych przez urzędników z Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego. Na wdrożenie całego systemu wydamy ponad 54 mln euro, czyli ponad 200 mln zł.

 

Wbrew temu co zdają się sądzić polscy ustawodawcy, wysokie mandaty skutecznie odstraszają od przekraczania prędkości. A podnosząc wysokość kar, nie trzeba wydawać setek milionów złotych na fotoradary i utrzymanie niezliczonych zastępów urzędników. Swoją drogą ciekawe, czy mandaty wystawione po pierwszym lipca, zrównoważą koszty poniesione na tę inwestycję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce system wysokich kar nie zadziała i to z wielu powodów. Po pierwsze - skuteczne ograniczenie prędkości da znaczne spowolnienie gospodarcze. Polska zwyczajnie stanie w korkach. Druga sprawa - etyka nie jest mocną stroną naszego społeczeństwa, krawężników również. Dawanie im narzędzia w postaci mozliwości ukarania kogoś mandatem w wysokości np. 10k - bez twardych dowodów, tylko na podstawie ich zeznań, budzi lekkie przerażenie. Czesi są nieco bardziej cywilizowani, jednak u nich limit też nie jest zbyt wysoki - 1.6k.

 

Ciekawe też jest, że w Polsce wypadków na przejechany km jest znacznie mniej niż w Belgii...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niech wprowadza...i wszyscy Ci porzadni niech raz z gorki gazu nie zdejma. Dostana 2tys mandatu za 18km/h przekroczone na dwumasmowej pustej drodze w srodku nocy to moze im sie mozgi otworza ze to tylko nastepny podatek i nic innego.

Naprawde zaczynam wierzyc w NWO jak sie czyta takie pomysly...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zyzio ... w tym tempie ograniczania predkosci i polowania na czarownice (piratow) to niedlugo na kobylce szybciej popedzisz.

A tak pozatym do wszystkich drogowych slimakow...na tej drodze co Kubica sie rozwalil jaka byla dopuszczalna predkosc? :) Cos kolo 70km/h chyba...a u nas na 2-pasmowce masz 50... bo chalupa stoi 300m w polu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zyzio ... w tym tempie ograniczania predkosci i polowania na czarownice (piratow) to niedlugo na kobylce szybciej popedzisz.

A tak pozatym do wszystkich drogowych slimakow...na tej drodze co Kubica sie rozwalil jaka byla dopuszczalna predkosc? :) Cos kolo 70km/h chyba...a u nas na 2-pasmowce masz 50... bo chalupa stoi 300m w polu

Dla mnie to jest jakiś paradoks....XXI wiek i żółwie tempo....a już tworzenie dziesięciokilometrowych odcinków, na których mierzy się średnią prędkość na autostradzie uważam za debilizm wsteczny.....chociaż w Szwecji jest ciekawiej - mam znajomego, który tam mieszka na północy i na pustej drodze pozamiejskiej jedzie setki kilometrów 80 km/h, już raz żona go budziła, a nie raz oczy same zamykały....stwierdził że ta niewielka ilość wypadków tam wynika wyłącznie z powodu znikomego ruchu pojazdów, a wiadomo że nawet jeśli się coś zdarzy to przy tak niewielkich prędkościach skutki są niewielkie, pomimo wszystko fatalnie mu się tam jeździ, bo jak mówi jest tak znudzony i zdekoncentrowany jadąc, że jak nie daj Boże kiedyś mu coś wyskoczy to nie ma szans by zareagował....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
....a już tworzenie dziesięciokilometrowych odcinków, na których mierzy się średnią prędkość na autostradzie uważam za debilizm wsteczny.....

 

To nie jest zaden debilimz.

 

 

W Holandii , Belgii prawie wszyscy mieszkancy jezdza zgodnie z przepisami, jak ktos jedzie szybciej lub wyprzedza to wiadomo ze to jakis IDIOTA z zagranicy i czesto Polak.

Prawda jest taka ze duzo to zalezy od wielkosci kraju. Dla przykladu, w Holandii jest mnostwo aut, mnostwo autostrad, i mimo to sa korki,

Zeby przejechac caly kraj potrzebujesz z 2 godziny jazdy. Czyli nie gra wielkiej roli czy ty jedziesz 100 czy 120 , bo i tak szybko nie dojedziesz. Zyskasz moze 10-15 min i nic wecej, wiec po co jechac jak idiota i lamac przepisy??

 

Co innego jak jest sie w kraju jak USA, Rosja gdzie drogi ciagna sie tysiacami kilometrow. Wtedy ma znaczenie czy ty jedziesz szybciej czy wolniej.

 

Co do systemu pomiaru sredniej predkosci na autostradach - uwazam go za bardzo dobry i praktyczny.

W Polsce tego nie zancie bo wpeirw musicie tam autostrady wybudowac :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest zaden debilimz.

 

 

W Holandii , Belgii prawie wszyscy mieszkancy jezdza zgodnie z przepisami, jak ktos jedzie szybciej lub wyprzedza to wiadomo ze to jakis IDIOTA z zagranicy i czesto Polak.

Prawda jest taka ze duzo to zalezy od wielkosci kraju. Dla przykladu, w Holandii jest mnostwo aut, mnostwo autostrad, i mimo to sa korki,

Zeby przejechac caly kraj potrzebujesz z 2 godziny jazdy. Czyli nie gra wielkiej roli czy ty jedziesz 100 czy 120 , bo i tak szybko nie dojedziesz. Zyskasz moze 10-15 min i nic wecej, wiec po co jechac jak idiota i lamac przepisy??

 

Co innego jak jest sie w kraju jak USA, Rosja gdzie drogi ciagna sie tysiacami kilometrow. Wtedy ma znaczenie czy ty jedziesz szybciej czy wolniej.

 

Co do systemu pomiaru sredniej predkosci na autostradach - uwazam go za bardzo dobry i praktyczny.

W Polsce tego nie zancie bo wpeirw musicie tam autostrady wybudowac :)

Mamy już jakieś autostrady...co znaczy musicie TAM wybudować ??? zapomniałeś już że jesteś Polakiem....czy przez przypadek po polsku piszesz i nosisz polskie imię i nazwisko?.....Jazda 120 km/h non stop na autostradzie jest niebezpieczna wręcz z powodu totalnej monotonii, co dostrzegają doskonale Niemcy chociażby, nie wspominając o paradoksie Montany, kiedy to znacznie spadła wypadkowość przy braku limitów prędkości, ale możesz mieć inne zdanie...co do najeżdżania na Polskę i Polaków to wręcz mnie to zniesmacza....Jeżdżę wiele zagranicę i jakoś nie zauważyłem świętoszkowatości zagranicznych kierowców...a często niezłe wybryki mrożące krew w żyłach.... i nie był to IDIOTA-POLAK jakby ci się mogło wydawać....

 

A tak pozatym do wszystkich drogowych slimakow...na tej drodze co Kubica sie rozwalil jaka byla dopuszczalna predkosc? :) Cos kolo 70km/h chyba...a u nas na 2-pasmowce masz 50... bo chalupa stoi 300m w polu

U nas byłoby 30, to kręta droga była :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zyzio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zyzio, dokładnie tak. Polscy kierowcy nie są wcale dużo gorsi - zależy do jakiego kraju przyrównamy - jeśli do Niemec to faktycznie, ale tam panują dużo wyższe standardy szkolenia i jakości dróg. Natomiast przeciętny kierowca EU ma zwyczajnie do dyspozycji lepsze drogi i bardziej zadbany samochód - umiejętności są porównywalne.

Jeśli chodzi o prędkość - sam często jeździłem 180km/h. W Niemczech, u nas się nie da. Pomijając przepisy, po pierwsze - drogi nie są przystosowane, po drugie - samochody nie są przystosowane, po trzecie - kierowcy, nawet na autostradach, stwarzają zbyt duże zagrożenie - zwłaszcza ci co jadą najwolniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie osobiscie najwiekszym horrorem motoryzacyjnym w Polsce jest nieprzestrzeganie ograniczen predkosci.

 

Polacy jezdza jak IDIOCI. I tutaj nie ma zadnej dyskusji - to jest fakt.

Cale szczescie ze nie mam okazji jezdzic wsrod tych kierowcow.

Przyjazd do Polski zawsze kojarzy mi sie z niebezpieczenstwem na drodze , z IDIOTAMI ktorzy po polskich wiejskich dziurawych drogach jezdza po 110 km/h !!!! gdzie na zachodzie Europy jedzi sie na AUTOSTRADACH 120 km/h.

To jest horror jechac na polskich drogach!

Dojze ze kierowcy jezdza za szybko to jeszcze jezdza samymi gratami,zlomami! nie pisze juz ze drogi w Polsce sa poprostu wiejskimi drogami.

co chwila jeden idiota wyprzedza nastepnego idiote.

 

 

Kultura jazdy pomiedzy np. Polska a Holandia jest jak niebo i ziemia.

Wzruszyła mnie twoja historia.....siedź w tej Holandii i nie przyjeżdżaj więcej do Polski...bo się tu pchasz, skoro tak cię przeraża jazda po polskich drogach ??? Siedź sobie na obczyźnie i udawaj, że jesteś szanowanym obywatelem Holandii :-)

Pa !

 

zyzio, dokładnie tak. Polscy kierowcy nie są wcale dużo gorsi - zależy do jakiego kraju przyrównamy - jeśli do Niemec to faktycznie, ale tam panują dużo wyższe standardy szkolenia i jakości dróg. Natomiast przeciętny kierowca EU ma zwyczajnie do dyspozycji lepsze drogi i bardziej zadbany samochód - umiejętności są porównywalne.

Różnie z tym bywa...bylem świadkiem wyścigów młokosów po mieście w Wiedniu....na wsi w Niemczech...wymuszania pierwszeństwa, wyprzedzania na trzeciego w Austrii.....wszędzie są młodzi-gniewni, starzy kapelusznicy nie widzący nic wokół, lepsi i gorsi kierowcy, patrzący i niepatrzący w lusterka, używający i nieużywający kierunkowskazów.....jakiś ogromnych różnic nie ma....ogromna różnica jest w infrastrukturze drogowej.....u nas nie ma autostrad z miasta do miasta...wszędzie korki...zatory....jednopasmówki wąskie, gdzie wyprzedzanie jest niebezpieczne...poza tym ogromna ilość samochodów, często w opłakanym stanie technicznym...wszystko to sunie w żółwim tempie... i na pewno jest tak, że jeden z drugim nie wytrzymuje, wyprzedza na chama, choć nie powinien akurat w tym momencie i nieszczęście gotowe.....ale mimo tego wszystkiego totalny zamordyzm, jakieś ograniczenia na autostradach 90-120 km/h to wstecznictwo tak jak i mierzenie średniej prędkości na drogach dobrych - jeden z drugim przyciśnie na początku takiego odcinka, a potem zwolni poniżej limitu by zmieścić się w czasie...., albo zatrzyma na mały piknik...idiotyzm......nie te czasy...nie te samochody...nie to tempo życia....jak ktoś chce niech sobie jedzie powolutku skrajnym prawym pasem, ale patrzy w lusterka i puszcza szybszych, a nie biadoli, że SAMA prędkość to zło szatańskie, bo niebezpieczeństwo wynika z czego innego, a nie SAMEJ prędkości, którą zaczyna się ograniczać absurdalnie - dosłownie tak jakby po drogach jeździły pojazdy z lat 50-stych.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zyzio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też sądzę że w Polsce ograniczenia prędkości są wręcz idiotyczne. Tak idiotyczne, że większość kierowców ich nie przestrzega, bo już samo przestrzeganie byłoby idiotyzmem.

 

Zamiast oznakowania i oświetlenia przejścia - znak ograniczenia prędkości.

Zamiast naprawy nawierzchni - znak ograniczenia prędkości.

Zamiast dobrego oznakowania poziomego - znak ograniczenia prędkości.

Zamiast ostrzeżenia przed sezonowo śliską nawierzchnią - znak ograniczenia prędkości.

Zamiast budowy obwodnic - znak ograniczenia prędkości.

 

.

.

.

 

Podsumowując:

Zamiast mózgu w zarządzie dróg - znak ograniczenia prędkości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za prawdziwość nie odpowiadam, jednak słyszałem taką historię - jedzie gość Puławską, 80/50. Zatrzymali go i dali wybór za co będzie mandat - jazda z prędkością utrudniającą ruch czy też może przekroczenie prędkości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"dokładnie tak. Polscy kierowcy nie są wcale dużo gorsi "

Są !!!!!!!!!!!!!!!

Mało tego,jesteśmy chyba najgorszymi kierowcami w Europie.

Wystarczy się przejechać,to wszystko widać.

Oznaczenia i ograniczenia faktycznie są wielokrotnie stosowane w idiotycznych miejscach,jednak nic nie przebije debilnego kierowcy,

A tego u nas pod dostatkiem.

Czyli co pozostaje?

To proste ,edukacja i jeszcze raz edukacja,

Ale nie pomoże żadne wychowanie bez konkretnego bata,a batem w tym przypadku jest "kieszeń".

To bardzo proste i szalenie edukacyjne.

:-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało tego,jesteśmy chyba najgorszymi kierowcami w Europie.

Wystarczy się przejechać,to wszystko widać.

 

Dziwne, jeżdżę nie tak mało i tego tak nie widzę. No chyba że chodzi o kierowców z Łomży - ci notorycznie jeżdżą jak Belgowie, powoli i nierozważnie ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy ,że jesteś slepy!

Tekst o Łomży jest wyeksploatowany i na dodatek obrazliwy.

 

To co można napisać o szoferach z Warszawy ?

Przecież każdy wie,że to najmniejsze IQ w Polsce!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tekst o Łomży jest wyeksploatowany i na dodatek obrazliwy.

 

Tekst absolutnie wciąż prawdziwy, przejeżdżam przez Łomżę od czasu do czasu. Zgadnij, kto ostatnio we mnie wjechał, wymuszając pierwszeństwo? Nie w Łomży, w Warszawie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łomża to parę ulic,i na pewno nie jest winowajcą craschhhhh testów na naszych drogach!!!!!!!!!!

Boję się nawet wspominać kto jest winowajcą obtarcia lakieru 0.333 wartości nadwozia !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co pozostaje?

To proste ,edukacja i jeszcze raz edukacja,

Ale nie pomoże żadne wychowanie bez konkretnego bata,a batem w tym przypadku jest "kieszeń".

To bardzo proste i szalenie edukacyjne.

:-))

Jakie są główne przewiny polskich kierowców? IMO nieprawidłowe wyprzedzanie, wymuszanie pierwszeństwa, wjazd na żółtym na zakorkowane skrzyżowanie, ruszanie spod świateł 5s po poprzedniku (niesmiertelne oszczędzanie sprzęgła), jazda z przepalonymi żarówkami czy źle ustawionymi światłami, nieprawidłowe używanie kierunkowskazów, buruńskie parkowanie na 2 miejscach czy z zasłonięciem widoczności. Może ktoś jeszcze coś doda.

 

Czy coś z tej listy jest zajadle ścigane bądź skutecznie karane? Au contraire - większość mandatów jest za przekraczanie prędkości w miejscach bezpiecznych, bo tylko w nich da się dobrze sukę schować. Typu obszar zabudowany wygódką sołtysa... Średnio widzę aspekt edukacyjny. Prędzej ludzie nauczą się tym bardziej uważać na misiów, co sprawi że uwagi na naprawdę istotne sprawy zostanie im jeszcze mniej niż teraz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Misiomor !!! Dodalbym blokowanie lewego pasa, brak patrzenia w lusterka.

Oczywiscie za to egzekwowania kar nie ma....

Najlatwiej wystawic skrzynke w krzakach na pustej prostej drodze i kasowac ....

 

Statystyki pozniej sa zadowalajace.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Statystyki pozniej sa zadowalajace.

 

Zgadzam się w 100%. Policji zupełnie nie zależy na edukacji kierowców, dlatego skupiają się na prędkości - bo z tego najłatwiej uzyskać kasę. Kierowcy nie mają motywacji do tego by się doszkalać, doskonalić technikę jazdy - bo i po co?

 

Boję się nawet wspominać kto jest winowajcą obtarcia lakieru 0.333 wartości nadwozia !

 

Ba! Zderzak mi też zdemontował. Młody gniewny z łomżyńską rejestracją.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że najbardziej spektakularne zdarzenia drogowe gdzie faktycznie prędkość jest głównym czynnikiem, mają pewien wspólny scenariusz. Wczesna pora, czterośladowa kupa złomu która kiedyś wchodziła w skład kilku samochodów marki BMW bądź czasem VW, sześciu dresów dobrze wypitych i rozbawionych na dysce, do tego duża prędkość bo kto chciałby uchodzić za peniacza.

 

Pytanie jednak, czy groźba mandatu zadziała na człowieka którego nie przeraża wizja utraty życia? A już zwłaszcza mandatu proporcjonalnego do zarobków - przeca oni wszyscy są trwale bezrobotni, na utrzymaniu matek - rencistek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego gliniarze zwyczajnie boją się zasadzać na takich typów w pobliżu dyskotek, lokali nocnych itp., mimo że tam właśnie plony mogliby zbierać wielkie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pytanie jednak, czy groźba mandatu zadziała na człowieka którego nie przeraża wizja utraty życia? "

 

Oczywiście ,że zadziała,może nie od razu,ale z czasem....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że jak to napisał Less, policja nawet nie próbuje ich łapać. Może się boją, a może po prostu jest prikaz żeby nie łapać, bo z tych dresów kasy się nie ściągnie, nawet tych obecnych "niskich" mandatów. Kowal zawinił, Cygana powiesili...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że jak to napisał Less, policja nawet nie próbuje ich łapać.

 

Swoich kumpli mają łapać?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie "dres" jest problemem na szosie,większy kłopot sprawiają statystyczni "kowalscy".

Najbardziej zastanawiający jest fakt,że większość kierowców ma świadomość popełnianych błędów,ale niestety w momencie przekręcenia stacyjki o nich zapomina.

Czyli - to On jest winny - Ja - Nigdy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.