Skocz do zawartości
IGNORED

Idiotyzmy motoryzacyjne


Frank
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To proszę powiedzieć mi jak się robi reset w mercedesie, i nie mówcie że nie wiecie że w BMW są silniki Oplowskie, ja 25 lat mieszkam w nienczech (i nie pisze z dużej litery) i dalej nabieracie się na niemieckie triki, jaka kolwiek ingerencja w kod danego pojazdu to jak nieznany pin w telefonie, a ty parantula czy tam tarantula, jak się nie znasz to się nie odzywaj i zatrzymaj dla siebie swoją tępa wiedzę na temat niemieckich aut, bo jak na audio się znasz, tak jak na autach to lepiej już nic nie pisz!

 

Chłopcze, wróc sobie może na onet.pl i tam ogłaszaj swoje mundrości, bo tutaj robisz z siebie tylko pośmiewisko,

jakbyś przypadkiem jeszcze nie zauważył...

 

Jeśli twoje doświadczenie i wiedza na temat mercedesów ogranicza się do najtańszej wersji c klasy,

a w BMW widziałeś silniki opla, to naprawdę dalsza dyskusja na poziomie piaskownicy nie ma najmniejszego sensu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 4 lat bujam się E-klasą W211. Nie zauważyłem, żeby był szczególnie awaryjny. Szczerze mówiąc w ogóle nie zauważyłem, aby był awaryjny... :) Wszystko się psuje, także i Merol, także i Rolls. Ale zrobiłem już 70kkm tym autem i nie mam się do czego przyczepić.

A, przepraszam. W ubiegłym tygodniu zmieniałem tarcze i klocki z przodu. Faktycznie - awaryjny... ;)

A mechanicy mają spaczone poglądy, podobnie jak lekarze i prokuratorzy. Oni wszędzie widzą przestępców, chorych ludzi i zepsute auta! :)

Powód? Do p. Kazia, co prowadzi warsztat, nikt nie przyjedzie nową sześćsetą, tylko rzęchem z milionem kilometrów na liczniku. I p. Kazio odkrywa, że popsute jest to i tamto. Ja się nie dziwię... Ale tak właśnie rodzą się legendy.

Najlepiej kupić Mesia i samemu się przekonać. Niemcy mówią: "to się wie, co się ma".

 

jak pisałem nie twierdzę że każdy model jest awaryjny ale miałem na myśli mechaników z aso a nie z warsztatu od Pana Miecia, mój przyjaciel pracuje własnie w aso merca i taka jest jego opinia

 

Ale ja się nie pytam o mechaników, tylko o to jakim Ty osobiście jeździłeś, kupionym w salonie jako nowy i co się w nim konkretnie psuło,

bo chyba wyraźnie napisałem, że nie interesują mnie wywody "szanujących się mechaników" do których przyjeżdżają gołodupce

w zajeżdżonych taksówkach z Berlina, naprawiają je częściami ze szrotu i później stękają, że 18-letni MERCEDES mu się ciągle psuje.

Co do kolumn i bredzenia, to jest takie stare ludowe przysłowie - "jak nie ma miedzi, to się na dupie siedzi" a nie z kalkulatorem w ręku oblicza

ile POWINNY kosztowac Utopie czy Mercedesy, bo klientów na Utopie czy Mercedesy akurat najmniej to obchodzi.

Jedno i drugie jest produktem luksusowym i na takie produkty jest luksusowy klient, który z przyjemnością zapłaci luksusową cenę

za luksusowe materiały, luksusowe wykończenie, luksusową obsługę czy chociażby luksus posiadania i użytkowania przedmiotów,

na które byle kogo nie stac. Głównie po to one istnieją, a nie po to, żeby konstruktor się tłumaczył ile co w nich kosztowało.

 

mój przyjaciel jest mechanikiem w aso merca i takie jest jego zdanie nt nowych modeli, więc nie mówimy o warsztacie Pana Miecia, z druga częścią Twojej wypowiedzi się zgodzę produkty luksusowe są dla kliwntów którzy grosza nie liczą więc rzeczywiście ich cena nie interesuje, natomiast z punktu widzenia tych średnich to chyba nie zawsze ten luksus jest wart swojej ceny

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój przyjaciel jest mechanikiem w aso merca i takie jest jego zdanie nt nowych modeli, więc nie mówimy o warsztacie Pana Miecia, z druga częścią Twojej wypowiedzi się zgodzę produkty luksusowe są dla kliwntów którzy grosza nie liczą więc rzeczywiście ich cena nie interesuje, natomiast z punktu widzenia tych średnich to chyba nie zawsze ten luksus jest wart swojej ceny

 

No dobrze, ale w takim razie jakie porównanie twój przyjaciel mechanik z ASO MB może miec do innych aut,

zwłaszcza tych tańszych, którymi przecież nikt do ASO MB raczej nie jeździ, bo nie ma czego tam szukac, no tak czy nie?

No i nadal pozostaje niewyjaśniona tajemnicza kwestia rzekomej lepszości w czymkolwiek tych tańszych, które mnie osobiście odrzucają

już samym wykończeniem wnętrza czy użytymi materiałami, o drewnianym zazwyczaj prowadzeniu, stukach pukach i skrzypieniach nie wspominając,

a dla niektórych takie "pierdoły" mają kolosalne znaczenie i odpowiednio większa cena zakupu czy statystycznie większa awaryjnośc

nie stanowi żadnego problemu, tym bardziej argumentu przeciw, bo prawda jest też taka, że jak się dba i szanuje tak się później ma,

więc jak ktoś sępi na przeglądach, oryginalnych częściach czy olewa terminy wymiany konkretnych rzeczy np. głupiego przepływomierza,

który w MB kosztuje 1.300 zetów, a na starym przecież można jeszcze spokojnie jeździc, to po co go wymieniac... takie jest często podejście,

nie tylko aktualnych posiadaczy, ale zazwyczaj trzech innych przed nimi, którzy tym autem wcześniej jeździli i tak samo o nie "dbali",

to nie ma co miec później pretensji do samochodu, że się psuje, bo np. po 500.000km rozrząd się posypał, który najpóźniej po 300.000

trzeba było bez gadania zrobic, tylko po co... lepiej brykę z wierzchu odpicowac i pogonic póki jeszcze jeździ, niech kolejny właściciel się martwi.

A kolejny też nic nie będzie robił, bo sprzedawca głowami własnych dzieci mu zaręczał, że wszystko w aucie było przed sprzedażą zrobione,

przecież wszyscy doskonale wiedzą, że nie ma to jak na miesiąc przed sprzedażą samochodu, wpakowac w niego kilka tysięcy złotych,

żeby przyszły właściciel był szczęśliwy, więc jak ktoś w takie głupoty jeszcze wierzy i się napala na takie "okazje" to do kogo pretensje,

do samochodu?

Stare merce się nie psuły, bo za bardzo nie miało co się w nich psuc, zresztą to samo dotyczy wszystkich nowoczesnych aut, ale to nie ich wina czy producenta, tylko głównie idiotycznych norm, przepisów, zakazów i nakazów, które współczesny samochód musi spełniac, żeby zostac dopuszczonym do ruchu, a przy tym jakoś wyglądał, jeździł i kosztował.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez parantulla
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze co do aut, silniki multi jett, fiatoskie, stosowane najczęściej w Skandynawii, disle 2 l i 1,5l volvo v50,też jeżdżą nowe passaty, mazdy, ford, peugeot,stosują silniki fiata, a BMW opla, czemu jesteście nie wyedukowani w kwestii aut.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez palton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarantula, czy ja nie ciebie widziałem w Modzie na Sukces w odcinku 1898 !..... Sorry, pomyliło mi się... w Dynastii....

 

A jeszcze co do aut, silniki multi jett, fiatoskie, stosowane najczęściej w Skandynawii, disle 2 l i 1,5l volvo v50,też jeżdżą nowe passaty, mazdy, ford, peugeot,stosują silniki fiata, a BMW opla, czemu jesteście nie wyedukowani w kwestii aut, czy Polacy lubią kraść tylko napisy,.. żałosne.

No ciekawe zestawienie tych zaslug Fiata - Opel-zgoda,ale zeby nowy Passat?Faktem jest ze ma od 2007 zasilanie common rail,ale zeby od razu silnik Fiata?Ciekawe co na to chlopcy z Wolfsburga by powiedzieli?-ze o tych z München nie wspomne.Co do kwestii kradziezy - Kolego chyba jednak przegiales,ale w koncu kazdy ocenia przez pryzmat siebie samego...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez plustek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silniki to "część zamienna" produkowana często w fabrykach należących do innych niż producenci aut lub w firmach z udziałem różnych producentów. Nic nic dziwnego że wielu producentów wymienia je miedzy swoimi modelami aut i nie sa to wprost przeniesione jednostki i nie w kazdym modelu. Temat nie warty w ogóle dyskusji.

 

Opinie o coraz gorszej jakości Mercedesów słyszałem wielokrotnie i od serwisantów i od uzytkowników. Ponieważ kilkadziesiąt lat temu wyprodukowali diesla w gołej "beczce" który jeżdził z przebiegami międzyremontowymi jak najlepsze ciężarówki, to każdemu kolejnemu modelowi można zarzucać coraz mniejszą trwałość i awaryjność.

Najbardziej smiesza mnie teksty typu Saab jest solidniejsz od Mercedesa itp. Takie przedłużacze penisa przy pomocy objętości portfela, a naprawdę to tylko dyskusje impotentów ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinie o coraz gorszej jakości Mercedesów słyszałem wielokrotnie i od serwisantów i od uzytkowników.

 

Ale to chyba jeszcze nie oznacza, że inne tańsze są lepsze, a od tego się zaczęła ta cała bzdurna dyskusja.

Chciałbym się w końcu konkretnie dowiedziec w czym konkretnie te tańsze są lepsze i które konkretnie to są,

bo opinie na temat serwisantów (zwłaszcza w ASO) czy użytkowników (zwłaszcza oszczędzających na czym tylko można)

pominę lepiej milczeniem, żeby nie wprowadzac dodatkowego zamieszania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może żywotność krótsza,być może awaryjność większa,ale jazda współczesnym "mercem" a gównem 124 jest astronomiczna.

Praktycznie brak jakiegokolwiek porównania.

Oczywiście większość negatywnych opinii wypływa z klawiatór osób ,które nigdy nowych Mercedesów nie prowadziły i nigdy ich nie kupią.

Jest to sytuacja zbieżna z reakcjami na "ciut" droższy segment sprzętu audio!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest jak gimbus sie dorwie do neta.

Opel wziął raz silnik od BMW, do Omegi, 2.5tds. A nie na odwrót.

Chyba dlatego ze to najgorszy silnik. Do tego jeszcze w Oplu zmniejszyli mu moc i caly uklad chlodzenia.

"Czemu on jest nie wyedukowani w kwestii aut?" :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rafal735r

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne szatańskie mioty.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopcy widzę zaczęli pitolić o swoich kompleksach; tym razem motoryzacyjnych ;)... Mercedesy i kto czym jeździł, co ma,...

Ja chciałbym napisać o podwójnym debilizmie motoryzacyjnym:

 

Ostatnio w naszych miastach przyrasta tzw. spowalniaczy. Mają rozmaitą budowę. Niektóre to wyspy na jezdni.

To pierwszy debilizm; jeśli już to próg spowalniający na całej szerokości jezdni, a nie wyspa!

 

Drugi debilizm to zachowanie kierowców; tacy np. w mercedesach ;) zwykli zwalniać do prędkości ślimaka i objeżdżać takie wyspy, najeżdżając jedynie jedna stroną na wyspę...

 

Tworzą się nieprawdopodobne korki, dochodzi do stłuczek...

 

Czemu to ma służyć?

 

I oczywiście porada Grzecha:

Takie progi można spokojnie bez uszczerbku dla zawieszenia przejechać z prędkością 20-30km/h. Co warte są te wasze Mercedesy, jeśli czas pokonywania progu wynosi kilka sekund?

 

Kolejne bajdurzenie audiofilskie (autofilskie). Im lepszy samochód, tym większe problemy z poruszaniem się ?!

 

Idiotyzm (podwójny) motoryzacyjny tygodnia ;D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówisz o czymś takim

1.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czy

2.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

??

 

jeśli o 1 to się nie dziw, że ludzie mocno zwalniają, chyba wiesz ile np kosztuje komplet dobrej jakości gum stab. łącników stab., tulejek, zrobienia pełnej geometrii itp itd.

Sam mam fabrycznie obniżane auto i nie będę sobie psuł zawiechy bo ktoś inny nie dba o swój samochód.

 

Jeśli Ci chodzi o typ nr 2 to zwracam honor, nawet ja jadę normalnie tj te 20- 40 km/h w zależności od stromości najazdu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli 2.

 

Sprowokowało mnie zdarzenie sprzed paru dni:

jedna z uliczek na Pogodnie w Szczecinie (akurat mocno uczęszczana) o ograniczeniu do 40km/h. Co kilkadziesiąt metrów spowalniacz podobny do 2.

Jedzie kierowca wysokozawieszonym samochodem z 60km/h. nagle hamuje i "objeżdża" wysepkę ;). Rozpędza się i ponownie to samo.

W końcu przez swoje manewry mało nie rozjechał wózka z matka na przejściu dla pieszych...

 

PS:

Jadąc 40km/h a nawet 30km/h przejeżdża się szybciej niż jadąc za takimi kierowcami głąbami!

 

I oczywiście jestem przeciwnikiem stopni spowalniających.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że niektórych progów nie da się objechać z prędkością 30 km/h pomimo takiego ograniczenia....inne progi - te dobrze zrobione można przejechać jadąc 30 km/h.....w tym wypadku winne są chore progi skutkujące rozwalenie zawiechy przy przejeździe nawet 30-40 km/h, a nie kierowcy.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam ileś progów zwalniających które noszą na sobie ślady wielokrotnych uderzeń podwoziem czy miską olejową. Mercedesy (osobowe) muszą przed takim badziewiem uważać tym bardziej, bo są nisko zawieszone żeby zmniejszyć zużycie paliwa komfortowego a więc z definicji ciężkiego wozu.

 

Ludzie którzy głosują za czymś takim koło siebie nie grzeszą IMO mądrością. Zamiast jadących spokojnie samochodów mają odgłosy - hamowania, uderzenia kół o ten syf, a następnie nerwowego rozpędzania. Fajna rzecz w nocy. Aż się chce zainstalować sterowany bypass tłumika - jadąc przez lepery bym go załączał żeby jeszcze dorzucić hałasu. No i jak będą potrzebowali karetki pogotowia to ich po konkrecie wytrzęsie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez misiomor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na szczescie sa ulice gdzie nasza dzielna młodziez noca demontuje te paskudztwa

dla niskiego zawieszenia i odwaznych proponuje małe podbicie zawieszenia ostrym uderzeniem w pedał hamulca w odpowiednej odległosci przed progiem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz podbic zawias hamujac?

Bo predzej jak dasz w pedzel przod sie podniesie....

Dlatego hamownanie tuz przed progiem moze sie skonczyc o wiele gorzej niz przejazd z niezmieniona predkoscia lub tylko lekkim zwolnieniem

 

A te progi polecam kazdemu sa swietne szczegolnie dla obslugi karetki pogotowia.

Jak chory przezyje kilkanascie podskokow w busie na sygnale to wiadomo ze stan na tyle stabilny ze nie trzeba sie spieszyc do szpitala

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Robert Gdansk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz podbic zawias hamujac?

Na odbiciu sprężyną po odpuszczeniu hamulca. Oczywiście dużo zależy tu od tłumienia amortyzatora.

 

Bo predzej jak dasz w pedzel przod sie podniesie....

Przy tylnym napędzie przód się dużo nie podniesie, co najwyżej tył przysiądzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

misiomor zawsze mysli jak fizyk doswiadczalny, a reszta uczy sie fizyki na kreskówkach bo tam jak daja w palnik to podnosi sie zawieszenie z przodu

oczywiscie efekt zalezy od stopnia utwardzenia zawieszenia i na zawieszeniu sportowym jest kiepski

poza podniesieniem nie ma rowniez przykrego uderzenia w zawieszenie bo przod jest jakby odciążony

jedyny problem to nasza sprawnosc wzrokowo-ruchowa czy to co np. wojsko sprawdza u młodych nim dopusci do lepszego sprzetu czyli bezbłedna odpowiedz naszej motoryki na dochodzace do ciała bodzce inaczej mowiąc kto jest w stanie czuc swoja bryke jak własne spodnie na tyłku

jako ze widziałem takie testy zareczam ze rozkład w populacji jest typowy - wysoce sprawnych jest najmniej czyli krzywa gaussa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem do domu. Miałem okazje jechać po tym gównie.

 

Chyba napisałem wyżej, że można zrozumieć sporadyczne instalowanie progów.

Co za brednie!

 

Dajemy z siebie robić baranów. Zachodzi jakaś powszechna paranoja. W zasadzie należy ten zapis przenieść do wątku o teoriach spiskowych...

 

Ludzie! Przecież w tej infrastrukturze komunikacyjnej chodzi o jak najlepsze równe drogi!!!

progi zwalniające są zaprzeczeniem logiki i zdrowego rozsądku.

 

Nie zdziwię się jak na szynach będą spawali progi zwalniające dla tramwajów i pociągów...

I nie narzekajmy na jakość polskich dróg; mamy zatrzęsienie rowów spowalniających. To chyba dla naszego bezpieczeństwa...? No nie!?

 

;D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to się ma do konstytucji i to bez żartów!Jeżeli mieszkanieć np.Jagiellońskiej przy swoich oknach tego gówna nie ma i jeżdżą koło niego 50/h mieszkańcy Topolowej,na której tego pełno a odwrotnie być nie może i nie jest,to jak to się ma do prawa?Na Jagiellońskiej mieszkańcy powinni też takie zamocować.Wtedy będzie równo ale nie po sufitem u tych co decydują.To oczywisty przykład na idiotyzmy urzędasów,przecież to oni za to odpowiadaja i nie ważne już którzy...czy rządowi czy samorzadowi.Moim zdaniem należy zapytać prawników

jak to ma się do równości wobec prawa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepery się instaluje na zasadzie "jak zrobimy to zaczną jeździć pod oknem sąsiadów a nie naszymi". Klasyczny dylemat więźnia, przeciwko któremu rozwiązaniem mógłby być wyłącznie zakaz budowy tego g..na.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że między jednym a drugim jest jakiś związek:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby koło mnie chcieli toto instalować, położę się rejtanem. A jak już mieszkańcy to sobie gdzieś zainstalują, to potem pewnie cierpią w milczeniu z powodu hałasu - żeby nie wyjść na totalnych durniów co to najpierw instalują a potem demontują.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.