Skocz do zawartości
IGNORED

Rock progresywny i pochodne - dobre płyty.


P.L.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Damnation już fajny.
Słychac Toola trochę,ale tez starocie z lat 70tych nawet.
Fajna płyta.
Dzięki.
No i w końcu jest wokalista.bo na poprzednich nie było.
Nie licząc kolesia co szatana udawał growlem,czy jakos tam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.10.2023 o 22:46, soundchaser napisał:

Wicked Lady - niszowe trio działające na przełomie lat 60/70-tych, grające prostolinijny, ale dość ambitny hard rock z często rozbudowanymi kompozycjami. Ukazały się tylko 2 płyty. Są dostępne remastery z 2012 roku, ale i tak brzmienie jest bardzo garażowe, chociaż nie na tym należy skupić uwagę. To kolejny ciekawy zespół kompletnie nieznany.

Warto posłuchać i wyrobić sobie zdanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) image.png.cca0892e05724615d0ca2cddc9143ab8.png

Ciekawa szata graficzna. 😉

 

 

W 1968 roku wielu młodych ludzi było pod wrażeniem gry Jimiego Hendrixa. W slumsach Londynu i innych brytyjskich miast powstały grupy, które w ten czy inny sposób próbowały albo skopiować pomysły Jimiego, albo w najlepszym razie je rozwinąć. Młody mężczyzna nazwiskiem Martin Weaver większość czasu spędzał w jednej z brudnych piwnic, próbując opanować nowe akordy na starym Les Paulu. W takich właśnie warunkach, niczym nieślubne dziecko, narodziła się Zła Dama.
Dwa miesiące później w tej samej piwnicy pojawił się brodaty włóczęga znany jako „Szalony” Dick Smith, twierdząc, że grał na bongo w kościele św. Katarzyny. Klasztor ten znajdował się w pustynnych, górskich regionach Szkocji. Ten człowiek został perkusistą nowej grupy. Aby skompletować „potężne trio”, sprowadzono Boba „The Motorist” Jeffriesa. Martin i Bob byli członkami Hells Angels. Jeszcze wcześniej Weaver był członkiem organizacji „Kill'em Dead” i „Death Flower”.
I tak już na początku 1968 roku „Zła Dama” stała się istniejącą rzeczywistością. Początkowo muzycy występowali na zgromadzeniach Hell's Angels, w miejscach zlotów lub po prostu na nocnych imprezach. Realia pierwszych miesięcy zespołu obejmowały butelkę whisky, zgrzyt gitar i ryk motocykli. Dość nieoczekiwanie uczniowie zaczęli wykazywać zainteresowanie grupą. Latem tego samego roku grupa została zaproszona do występów na wielu uniwersytetach. Nie można jednak trzymać piranii i złotych rybek w tym samym akwarium.
Muzycy dali dwa koncerty, a na trzecim przedstawiciel EMI zaproponował im kontrakt. W efekcie nieszczęsny menadżer został brutalnie pobity przez pijanego Weavera. Przedstawiciela rozebrano do naga i w stanie nieprzytomnym wrzucono na widownię. Incydent znalazł odzwierciedlenie w utworze „Fuck”em All Ophelias Lament” (kompozycja zaginęła bezpowrotnie). Nie było żadnego postępowania karnego, ale policja przerwała koncert zespołu. Incydent stał się punktem zwrotnym w „karierze” muzyków, czyli początkiem końca. Chaos i chuligańskie wybryki stały się specjalnością tej ogólnie zdolnej drużyny.
Na następnym koncercie w Oksfordzie dwóch innych członków zostało poprowadzonych przez ramiona nagle rozwścieczonego „Szalonego” Dicka Smitha, który bez przerwy krzyczał: „Różowe Wróżki to gówno!” Co więcej, zdanie powtarzano przez 15 minut. W rezultacie zestaw perkusyjny został zniszczony, a jego pozostałości wyrzucono do publiczności. 12 uczniów odniosło obrażenia o różnym stopniu nasilenia. (Najprawdopodobniej prasa po prostu wyolbrzymiła skalę wydarzeń). Lista oburzeń rosła jak kula śnieżna. W Cambridge Bob Jeffries wpadł w tłum, łamiąc sobie obojczyk.
Zakazano im wstępu do miasta Paisonville po „wezwaniu tłumu do zamieszek”. Koncerty w Northampton (rodzinnym mieście muzyków) stały się niemożliwe z powodu zamieszek i podpaleń. Wezwania do zamieszek i zamieszek słychać było w Norwich, Birmingham i innych miastach w całym kraju. Na jednym z koncertów obecny był sam John Peel, jego asystenci oraz przedstawiciele prasy muzycznej. Kiedy kurtyna się otworzyła, wszyscy wstrzymali oddech. Trzej członkowie The Wicked Lady „odpoczywali” na scenie w stanie nieprzytomności w egzotycznych pozach. Tyle, że przed koncertem chłopaki przesadzili z narkotykami i alkoholem. Żadna siła nie była w stanie ich unieść. Musiałem odwołać występ. To wydarzenie położyło kres działalności grupy. Postacie stawały się coraz bardziej niekontrolowane i nieprzewidywalne. Nagle „Szalony” Dick Smith zniknął w połowie 1971 roku. Wrócił dopiero na początku 1972 roku, nagrał z resztą muzyków kilka piosenek i ponownie zniknął. Bob Jeffries pojawił się w filmie motocyklowym „Easy Rider”. W 1972 roku Martin Weaver zostaje wysłany jako najemnik gdzieś do Afryki.
Większość piosenek zespołu została nagrana na prostym 2-ścieżkowym magnetofonie, który Martin ukradł z małego sklepu muzycznego. Muzyka oddaje wściekłość i geniusz muzyków, teksty są niezwykle szczere i bezkompromisowe. Niestety wszyscy muzycy zażywali narkotyki i to w dużych ilościach. Muzyka jest niezwykle ciężka jak na tamte czasy, ale jednocześnie hipnotyzująca rytmem i oniryczną atmosferą.

Dla mnie genialne kawałki..

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kupię Exposure xxviii (28) poweramp dual mono 🇬🇧 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, broniasz napisał:

Brejking njus 

Drim Fijeter w Łodzi.Nieprzepadam, ale na pifku możemy się spotkać.

A ja przepadam i za drymamy i za pyfkem🙂  Będę napewno.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, soundchaser napisał:

Ale to dopiero w listopadzie. Tyle rzeczy może się wydarzyć do tego czasu. 😉

Zleci jak z bicza czasł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, broniasz napisał:

Zleci jak z bicza czasł.

Nie jest to pocieszające że zleci, niestety gdyż również będzie uciekał nam czas którego jest tak mało 😉 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Music i my Religion.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, broniasz napisał:

Zleci jak z bicza czasł.

Tak czy siak - mam złe doświadczenia z łódzkiej Atlas Areny. Byłem na koncercie Deep Purple w 2015 roku i jakość dźwięku była tragiczna, a Dream Theater wymiata jeszcze bardziej, więc spodziewam się zgiełku i magmy, których moje uszy mogą nie wytrzymać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, soundchaser napisał:

Tak czy siak - mam złe doświadczenia z łódzkiej Atlas Areny. Byłem na koncercie Deep Purple w 2015 roku i jakość dźwięku była tragiczna, a Dream Theater wymiata jeszcze bardziej, więc spodziewam się zgiełku i magmy, których moje uszy mogą nie wytrzymać.

Byłeś na płycie czy na trybunach?  Bo to w tej hali ma duże znaczenie. Na niekorzyść trybun...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do fanów Rainbow - czy to jest oryginalna instrumentalna/karaoke wersja zespołu - bez wokalu, czy czyjaś domowa twórczość (usunięcie wokalu), ale jednak gra Rainbow (ja stawiam na to) - czy może nie jest to grane przez Rainbow tylko jakiś instrumentalny cover??? Czy były jakiekolwiek oficjalne wydania Rainbow z ich wersjami instrumentalnymi/karaoke?

Oryginał: 

Karaoke/instrumental:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, aryman napisał:

Byłeś na płycie czy na trybunach?  Bo to w tej hali ma duże znaczenie. Na niekorzyść trybun...

Wspomnienia z płyty.Fajans i a-ha , nagłośnienie wybitne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, aryman napisał:

Byłeś na płycie czy na trybunach?

Na płycie. Łaziłem po całej, by znaleźć optymalne brzmienie. Nie udało się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, soundchaser napisał:

Na płycie. Łaziłem po całej, by znaleźć optymalne brzmienie. Nie udało się.

To przypomina mi jako żywo koncert Page & Plant w Spodku. Pół koncertu zajęła nam zmiana miejsc ma płycie a pozostał z tego tylko wqurw.

A podobno wtedy akurat na trybunach było dobrze...

Różnie to bywa i dużo zależy od realizatora za konsoletą.

 W dupnej nowej Hali Konferencyjno-targowej (na tyłach Spodka w Katowicach), gdzie weszło ok. 10 tys. na Kraftwerk, gdzie jest goło i jedynym "atutem" jest prostokątny kształt obiektu a  praktycznie żadnej adaptacji akustycznej - ludkowie pracujący dla Kraftwerk "w ogródku" zrobili taki dźwięk, że wszystkim szczęki i co tam jeszcze, opadły gremialnie i z łoskotem, już od pierwszej usłyszanej wtedy nuty.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
To przypomina mi jako żywo koncert Page & Plant w Spodku. Pół koncertu zajęła nam zmiana miejsc ma płycie a pozostał z tego tylko wqurw.
A podobno wtedy akurat na trybunach było dobrze...


Zależy na których trybunach. Zawsze kupowałem J w czerwonym i było dobrze.
A raz kumpel kupił J... tyle że w niebieskim i była rzeźnia

91e9c4ed8675139cbef6c17cfd5b62af.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„If you don't like the weather, wait a minute.” -- Scottish proverb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma reguły. Każdy koncert jest inny, inaczej nagłośniony i raz jest rzeźnia, a innym  razem może być przyzwoicie. Super dźwięk to jest np. w Sali Kongresowej. Ile razy tam byłem, to byłem zadowolony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A np. w hali przy Politechniki było tylko jedno naprawdę niezłe miejsce: balkon B.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„If you don't like the weather, wait a minute.” -- Scottish proverb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy koncert Toola w Polsce,czyli hala Mery w W-wie.Wchodzę ,paczę i myślę,piniędze wywalone w błoto.Ale jak się orkiestra odezwała ,to klękajta narody.A stałem gdzieś przy wejściu,żeby się nie udusić tyle towarzystwa się zebrało.Pani Krystyny Prońko też nie zabrakło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, romeksz napisał:

 


Zależy na których trybunach. Zawsze kupowałem J w czerwonym i było dobrze.
A raz kumpel kupił J... tyle że w niebieskim i była rzeźnia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

91e9c4ed8675139cbef6c17cfd5b62af.jpg

 

Spodek jest rewelacyjnym miejscem jeśli chodzi o akustykę.  Jednym z lepszych w Polsce. I mimo upływu 50 lat obiektu, bije na głowę niejedna nową halę.  Żeby jednak koncert dobrze zabrzmiał musi go nagłośnić akustyk z dobrym słuchem, doświadczeniem i wyobraźnia.. 

 

 

 

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Nie ma reguły. Każdy koncert jest inny, inaczej nagłośniony i raz jest rzeźnia, a innym  razem może być przyzwoicie. Super dźwięk to jest np. w Sali Kongresowej. Ile razy tam byłem, to byłem zadowolony.

Kongresowa to był klimat, kawał historii i tak jak mówisz genialna akustyka...

Ostatni raz byłem tam na koncercie Yes w czerwcu 2014 i był to ostatni rockowy koncert w tym miejscu przed remontem .....  który trwa do dziś i końca nie widać...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobre miejsce, gdzie nigdy nie byłem zmęczony dźwiękiem jest też Dom Muzyki i Tańca w Zabrzu.

(Mogliby mu wreszcie nadać jakąś sensowną nazwę, bo ta zalatuje PeeReLem strasznie.)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.04.2024 o 20:29, Cezary_58669 napisał:

W 1968 roku wielu młodych ludzi było pod wrażeniem gry Jimiego Hendrixa. W slumsach Londynu i innych brytyjskich miast powstały grupy, które w ten czy inny sposób próbowały albo skopiować pomysły Jimiego, albo w najlepszym razie je rozwinąć. Młody mężczyzna nazwiskiem Martin Weaver większość czasu spędzał w jednej z brudnych piwnic, próbując opanować nowe akordy na starym Les Paulu. W takich właśnie warunkach, niczym nieślubne dziecko, narodziła się Zła Dama.
Dwa miesiące później w tej samej piwnicy pojawił się brodaty włóczęga znany jako „Szalony” Dick Smith, twierdząc, że grał na bongo w kościele św. Katarzyny. Klasztor ten znajdował się w pustynnych, górskich regionach Szkocji. Ten człowiek został perkusistą nowej grupy. Aby skompletować „potężne trio”, sprowadzono Boba „The Motorist” Jeffriesa. Martin i Bob byli członkami Hells Angels. Jeszcze wcześniej Weaver był członkiem organizacji „Kill'em Dead” i „Death Flower”.
I tak już na początku 1968 roku „Zła Dama” stała się istniejącą rzeczywistością. Początkowo muzycy występowali na zgromadzeniach Hell's Angels, w miejscach zlotów lub po prostu na nocnych imprezach. Realia pierwszych miesięcy zespołu obejmowały butelkę whisky, zgrzyt gitar i ryk motocykli. Dość nieoczekiwanie uczniowie zaczęli wykazywać zainteresowanie grupą. Latem tego samego roku grupa została zaproszona do występów na wielu uniwersytetach. Nie można jednak trzymać piranii i złotych rybek w tym samym akwarium.
Muzycy dali dwa koncerty, a na trzecim przedstawiciel EMI zaproponował im kontrakt. W efekcie nieszczęsny menadżer został brutalnie pobity przez pijanego Weavera. Przedstawiciela rozebrano do naga i w stanie nieprzytomnym wrzucono na widownię. Incydent znalazł odzwierciedlenie w utworze „Fuck”em All Ophelias Lament” (kompozycja zaginęła bezpowrotnie). Nie było żadnego postępowania karnego, ale policja przerwała koncert zespołu. Incydent stał się punktem zwrotnym w „karierze” muzyków, czyli początkiem końca. Chaos i chuligańskie wybryki stały się specjalnością tej ogólnie zdolnej drużyny.
Na następnym koncercie w Oksfordzie dwóch innych członków zostało poprowadzonych przez ramiona nagle rozwścieczonego „Szalonego” Dicka Smitha, który bez przerwy krzyczał: „Różowe Wróżki to gówno!” Co więcej, zdanie powtarzano przez 15 minut. W rezultacie zestaw perkusyjny został zniszczony, a jego pozostałości wyrzucono do publiczności. 12 uczniów odniosło obrażenia o różnym stopniu nasilenia. (Najprawdopodobniej prasa po prostu wyolbrzymiła skalę wydarzeń). Lista oburzeń rosła jak kula śnieżna. W Cambridge Bob Jeffries wpadł w tłum, łamiąc sobie obojczyk.
Zakazano im wstępu do miasta Paisonville po „wezwaniu tłumu do zamieszek”. Koncerty w Northampton (rodzinnym mieście muzyków) stały się niemożliwe z powodu zamieszek i podpaleń. Wezwania do zamieszek i zamieszek słychać było w Norwich, Birmingham i innych miastach w całym kraju. Na jednym z koncertów obecny był sam John Peel, jego asystenci oraz przedstawiciele prasy muzycznej. Kiedy kurtyna się otworzyła, wszyscy wstrzymali oddech. Trzej członkowie The Wicked Lady „odpoczywali” na scenie w stanie nieprzytomności w egzotycznych pozach. Tyle, że przed koncertem chłopaki przesadzili z narkotykami i alkoholem. Żadna siła nie była w stanie ich unieść. Musiałem odwołać występ. To wydarzenie położyło kres działalności grupy. Postacie stawały się coraz bardziej niekontrolowane i nieprzewidywalne. Nagle „Szalony” Dick Smith zniknął w połowie 1971 roku. Wrócił dopiero na początku 1972 roku, nagrał z resztą muzyków kilka piosenek i ponownie zniknął. Bob Jeffries pojawił się w filmie motocyklowym „Easy Rider”. W 1972 roku Martin Weaver zostaje wysłany jako najemnik gdzieś do Afryki.
Większość piosenek zespołu została nagrana na prostym 2-ścieżkowym magnetofonie, który Martin ukradł z małego sklepu muzycznego. Muzyka oddaje wściekłość i geniusz muzyków, teksty są niezwykle szczere i bezkompromisowe. Niestety wszyscy muzycy zażywali narkotyki i to w dużych ilościach. Muzyka jest niezwykle ciężka jak na tamte czasy, ale jednocześnie hipnotyzująca rytmem i oniryczną atmosferą.

Dla mnie genialne kawałki..

 

Znam. Na liście życzeń stoją obie płyty na discogs. Dla mnie rewela!

17 minut temu, aryman napisał:

Spodek jest rewelacyjnym miejscem jeśli chodzi o akustykę.  Jednym z lepszych w Polsce. I mimo upływu 50 lat obiektu, bije na głowę niejedna nową halę.  Żeby jednak koncert dobrze zabrzmiał musi go nagłośnić akustyk z dobrym słuchem, doświadczeniem i wyobraźnia.. 

 

 

 

Kongresowa to był klimat, kawał historii i tak jak mówisz genialna akustyka...

Ostatni raz byłem tam na koncercie Yes w czerwcu 2014 i był to ostatni rockowy koncert w tym miejscu przed remontem .....  który trwa do dziś i końca nie widać...

W tamtym roku byłem na Summer Fog Festival w Spodku

Akustyka na najwyższym poziomie przez dwa dni i 10 kapel  🙂

Ja siedziałem na wprost sceny na trybunie po środku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez daru0105

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panzerpappa - A Trip to France (2018)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo fajny kameralny koncert tego norweskiego zespołu rio/avant/prog.
Jakość dźwięku świetna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, daru0105 napisał:

Znam. Na liście życzeń stoją obie płyty na discogs. Dla mnie rewela!

W tamtym roku byłem na Summer Fog Festival w Spodku

Akustyka na najwyższym poziomie przez dwa dni i 10 kapel  🙂

Ja siedziałem na wprost sceny na trybunie po środku

Też byłem i potwierdzam wrażenia🙂 Byłem na trybunie bardziej na prawo.  Dźwięk istna ,,brzytwa".

1 godzinę temu, iro III napisał:

Bardzo dobre miejsce, gdzie nigdy nie byłem zmęczony dźwiękiem jest też Dom Muzyki i Tańca w Zabrzu.

(Mogliby mu wreszcie nadać jakąś sensowną nazwę, bo ta zalatuje PeeReLem strasznie.)

 

Nazwa jak z filmow Barei😁 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Spodek jest rewelacyjnym miejscem jeśli chodzi o akustykę.  Jednym z lepszych w Polsce. I mimo upływu 50 lat obiektu, bije na głowę niejedna nową halę.  Żeby jednak koncert dobrze zabrzmiał musi go nagłośnić akustyk z dobrym słuchem, doświadczeniem i wyobraźnia.. 


Nie wiem. Ja się wypowiedziałem o dramatycznej różnicy pomiędzy sektorami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„If you don't like the weather, wait a minute.” -- Scottish proverb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Paul92 napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprawdzę to wydanie wciąż nie maiłem jeszcze czasu przesłuchać do tej pory...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Music i my Religion.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ze staroci, być może znane wykopalisko z Norwegii.
Akasha 1977

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Paul92 napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właśnie kończę przesłuchiwać te nowe wydanie.
Bardzo dobrze zrealizowane i całkiem dobrze mi weszło za pierwszym razem,

znajduje się na nim parę bardzo dobrych utworów.

Polecam również tym co lubią tego typu klimaty zapoznać sie z tym wydaniem. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kojotte

Music i my Religion.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem z rzeczy odkurzonych.
Każdy fan heavy proga zna.
 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.