Rozmowy na luzie ...

[xniwax]

"nareszcie doszlismy do celu.Jus nie musza grac. muszom wygladac i byc kultowe.po latach zmagan..tylko tyle?"

 

muls

 

Za często stajesz przed lustrem.

[modrzew47]

Faktycznie,wygląda na zakochanego...w sobie.

[palton]

Przypominam ci,że straż miejska dostaje pensje...nie najgorszą.

 

Ok. Wiesz co mam na myśli. Szkoda tych przepychanek, cieszą się z nich trolle.

Podobnie jak cir, jar1 i inni, przerzuciłeś sporo fajnego sprzętu. Warto więc chyba, żebyś więcej zaglądał do nowej zakładki, a mniej tutaj. To najprostsze co można zrobić od siebie, dla tego forum.

 

Palton

Albo udajesz, albo Ty naprawdę nic nie rozumiesz.

 

Rozumiem Senior i powiem Ci, że innej drogi niema. Tylko współpraca i mozolne dłubanie z czasem przyniosą zmiany. Jeśli raportujesz coś, to nawet mając inne od Ciebie zdanie, trzeba będzie się do tego odnieść.

Ps. Wątek "Lutkowy" posprzątany.

[mlb]

Gnicie to całkiem naturalny proces - każdego z nas to czeka. Za nim to nastąpi - może jednak warto zrobić to i owo?

Ot na przykład - być dla siebie nieco przyjaźniejszym. A i przy okazji - pomóc nieco posprzątać ten rozgardiasz. Nie miejcie pretensji do kolegi że podjął się tego trudnego zadania.

[palton]

Gnicie to całkiem naturalny proces - każdego z nas to czeka. Za nim to nastąpi - może jednak warto zrobić to i owo?

 

 

Widzisz, czasami niezbędna jest ... amputacja gnijącej kończyny. Mniej radykalne jest wycinanie z rany chorych tkanek i pielęgnowanie, żeby się proces nie rozszerzał. Sądzę, że ta druga metoda jest teraz wskazana. Niestety, czasami wraz z chorymi tkankami, narusza się też zdrowe.

 

Ot na przykład - być dla siebie nieco przyjaźniejszym. A i przy okazji - pomóc nieco posprzątać ten rozgardiasz. Nie miejcie pretensji do kolegi że podjął się tego trudnego zadania.

 

Przyjazność jest dla siedzących w okopach poznawana jako słabość, tak samo próba dialogu.

[cir]

to sie nam moderatorzy rozmarzyli

 

a tak na poważnie do gadania o sprzęcie nieraz wystarczy dobrze zaczac

salony audio przynajmniej te pręzniejsze w necie -ruszyły z cyklami spotkań

moze trzeba zachęcic ludzi aby cos opisali z takich spotkan najlepiej z fotami a chyba nikt nie bedzie sie czepiał z watkiem sponsorowanym

to zawsze miało wziecie

[palton]

Uff, a jednak można :)

Pamiętasz moje dane słowo? Ja o nim pamiętam, może i Ty coś dasz od siebie ...

[bum1234]

mamel

Użyłem tego porównania w zakładce Hi-End co prawda ale wydaje mi się właśnie,że Hi-End to coś w rodzaju KULTU,takiego jak u motocyklistów

Harley Dawidson,to dla nich coś więcej nić motocykl.Dla niektórych z nas Hi-End stanowi właśnie ten wspomniany KULT.Nie wyobrażam sobie Harleya-niedoróby,czyli Kolumn głośnikowych skleconych byle jak(często z powodu braku możliwości)to nie będzie już Hi-End,żeby grały nie wiem jak dobrze.Porównaniem jest właśnie Harley Dawidson z wypieszczonym i eleganckim wyglądem...zawsze.Trzeba pojechać na ich zlot,by to zrozumieć.

Wszystko to bardzo piękne, tyle że Harley jeździ naprawdę, a nie w wyobraźni właściciela, tak jak np. wyroby Shunyaty albo Harmonixa.

[Jaro_747]

No i Harleya słychać NAPRAWDĘ.

[jar1]

Tak na marginesie, muls, nie ma "jedynie słusznych wniosków".

 

Ale ważniejsze jest, po co w ogóle ludzie zajmują się jakimś hobby i czym to hobby jest.

Generalnie chodzi o przyjemność i satysfakcję.

Audiofilia jest takim hobby, które polega na poszukiwaniu satysfakcjonującego dźwięku.

Natomiast poszukiwanie idiotów i głupszych od siebie to już zupełnie inne hobby.

Problem nasilającym się ostatnio w naszym życiu społecznym, to fakt, że wzrasta tendencja wyboru tego dugiego, jako podstawowego i jedynego hobby w życiu.

Mnie to nie rajcuje. Mam w d.upie, krańcowych z obu stron przedstawicieli tego nurtu tutaj na forum.

Ja cieszę się, jak uzyskam zadowolenie z tego, co słyszę. Staram się jedynie zachowywać zdrowy rozsądek. I tak, jak nie wydam na wzmacniacz czy kabelki 20 k zł, tak i nie wydam takiej samej sumy na udowadnianie innym, że są idiotami. Inaczej, w obu przypadkach musiałbym ogłosić, że doszedłem do "jedynie słusznych wniosków".

[modrzew47]

jar1

Już pytałem mulsa czy był,powiedzmy kiedyś na zlocie Harley-owców czy widział z bliska te maszyny i ludzi,których to kręci...bredził coś o skórce i kiełbasie,zaraz zacznie o baleronie i to jest jego wlaśnie hobby,tym żyje.Nie ma co się tymi bredniami przejmować,trochę dystansu.

"Staram się zachować zdrowy rozsądek"Dla ciebie taki zdrowy będzie 2k dla innych 50k a dla jeszcze innych 100k...a więc zdrowy rozsądek nie zależy od kwoty określonej przez jednego najmądrzejszego a od zasobności portfela każdego z nas z osobna.Każda krytyka tej zasady jest ściśle związana z poczuciem zawiści i głupoty.Jeżeli ktoś lubi(cokolwiek by to nie było) to jest to jego sprawa,bez względu na słuszność z mojego punktu widzenia.Jeżeli ktoś twierdzi inaczej,to skazuje się tylko na śmieszność.

[muls]

rzecz w tym ze mnie nie obchodzi kto co ma i na czym slucha.co sobie zrobił.zainteresowany dawno temu takimi skrajnymi recenzjami ze wzgledow osobistych zbadałem temat.Kupiłem szereg dobrych tunerów,deckow,elementów elektronicznych opiewanych tu i teraz.i co.I nic.I dalej mnie to nie obchodzi.Przestałem pisac na ten temat, bo co wiem, to wiem i zaden paltonik tego nie zmieni.natomiast NIGDY nie pogodze sie z durnota w stylu słuchałem..nie było roznic, ale to nie moze byc prawda.to jest chore i z takimi ludzmi nie bede gnił w jednej kiełbasie.Nie bede spierął sie o durne recenzje,o brzmienie elementów bo to zostawiam sekciarzom.patrzac w lustro nalezy miec do siebie szacunek.I nie bedzie mnie paltonek straszył... Bo Nie jest jest grozny, tylko...

[mlb]

Piec lat pisałem ze nie mozna porównywac decka i róznych tasm,róznych wzmacniaczy ,kondensatorów,opornikow bez elementu wyjsciowego porownawczego.Zbadałem te cały badziew przez lata, i doszedlem do jedynego slusznego wniosku.

 

Czyżbyś został się audio-agnostykiem? Nierzadki to przypadek, ale mądrzy ludzie gadają że dość skutecznym lekarstwem na to jest muzyka na żywo. Chyba że i ona nie sprawia radości - wtedy panie to tylko owinąć się w białe prześcieradło albo przejść w trzeci wymiar... Forum to tylko homeopatyk.

 

Natomiast mulsie przyznam że lubię czytać Twoje wpisy - z wyjątkiem tych w których obrażasz innych userów.

[muls]

trudno na stadionie dyskutowac na argiumenty z pijanym kibolem slyszac ciagle ze mam za tanie buty .taniej dac mu od razu w łeb.

 

generalnie nie mam trudnosci w słuchaniu na zywo.jako zywo nie ma to nic wspolnego z sluchaniem na martwo.Niekiedy jest...gorzej.

[modrzew47]

trudno na stadionie dyskutowac na argiumenty z pijanym kibolem slyszac ciagle ze mam za tanie buty .taniej dac mu od razu w łeb.

 

generalnie nie mam trudnosci w słuchaniu na zywo.jako zywo nie ma to nic wspolnego z sluchaniem na martwo.Niekiedy jest...gorzej.

 

Dlatego właśnie napisałem,że to jest sprawa każdego z osobna i nareszcie muls piszesz do rzeczy.Co do straszenia to wiesz co o tym myśle,odpowiedź może być tylko jedna...nie strasz nie strasz,bo się zesrasz.

[mlb]

taniej dac mu od razu w łeb.

 

generalnie nie mam trudnosci w słuchaniu na zywo.jako zywo nie ma to nic wspolnego z sluchaniem na martwo.Niekiedy jest...gorzej.

 

Tyle że takie rozwiązanie niewiele ma wspólnego z dyskusją - a na dyskusji forum polega. Jak kibol jest pijany, to wciskamy guziczek "Raportuj" i służby wyprowadzają kolesia na zieloną trawkę.

 

Co do butów z wężowej skóry - też w nich nie chodzę. Ze względów ekologicznych ;) Nieco antyków wymieszanych przez zdolnego kucharza skutkuje nie tylko smaczną ale i wykwintną ucztą. Banany czy pomarańcze dojrzewające w chłodniach a później sprzedawane w ekskluzywnych hipermarketach wciąż nie smakują tak jak te wygrzane na słońcu, następnie podane z lokalnym winem i serem.

[jar1]

jar1

Dla ciebie taki zdrowy będzie 2k dla innych 50k a dla jeszcze innych 100k...a więc zdrowy rozsądek nie zależy od kwoty określonej przez jednego najmądrzejszego a od zasobności portfela każdego z nas z osobna.

 

Akurat dla mnie zdrowy rozsądek w tym przypadku nie wynika z zasobności portfela. Przynajmniej nie materii decyzji słuszności.

Mogę sobie pozwolić na fanaberię, ale to jest moja fanaberii, czyli coś, co ze zdrowym rozsądkiem mało ma wspólnego.

Tu chodzi o zdrowy rozsądek wynikający z wiedzy i doświadczenia oraz porównania końcowych efektów.

Najpierw muszę 'usłyszeć' to, co sprawi mi satysfakcję w dźwięku - cena jest sprawą wtórną, choć istotną, jeśli chodzi o realizację.

Póki co, niewiele słuchanych zestawów skłania mnie do takich wydatków. Choć wyjątki mi się zdarzyły: ostatni zestaw MBL na AS i wzmacnaicz Silver Ground Waszczyszyna. Ale na to, akurat ja nie mam tyle kasy do wydania ;)

[modrzew47]

Akurat dla mnie zdrowy rozsądek w tym przypadku nie wynika z zasobności portfela. Przynajmniej nie materii decyzji słuszności.

Mogę sobie pozwolić na fanaberię, ale to jest moja fanaberii, czyli coś, co ze zdrowym rozsądkiem mało ma wspólnego.

Tu chodzi o zdrowy rozsądek wynikający z wiedzy i doświadczenia oraz porównania końcowych efektów.

Najpierw muszę 'usłyszeć' to, co sprawi mi satysfakcję w dźwięku - cena jest sprawą wtórną, choć istotną, jeśli chodzi o realizację.

Póki co, niewiele słuchanych zestawów skłania mnie do takich wydatków. Choć wyjątki mi się zdarzyły: ostatni zestaw MBL na AS i wzmacnaicz Silver Ground Waszczyszyna. Ale na to, akurat ja nie mam tyle kasy do wydania ;)

No i widzisz,ty nie masz ale inni mogą mieć i dla nich to zdrowy rozsądek...bo zakup sprawił im zadowolenie.Inni w tym akurat przypadku nie mają nic do powiedzenia.Nie liczą się.

[jar1]

Tyle że takie rozwiązanie niewiele ma wspólnego z dyskusją - a na dyskusji forum polega. Jak kibol jest pijany, to wciskamy guziczek "Raportuj" i służby wyprowadzają kosiesia na zieloną trawkę.

 

 

Niezupełnie się zgadzam z tą formą 'zapewnienia bezpieczeństwa'. Nie ze wszystkim dziecko musi lecieć ze skargą do "mamusi". Samo też musi się nauczyć żyć i wytrenować sposób reakcji na chamstwo i durnotę otoczenia. Bezcenne doświadczenie a i efekt natychmiastowej riposty znacznie bardziej 'wychowawczy'.

[mlb]

Niezupełnie się zgadzam z tą formą 'zapewnienia bezpieczeństwa'. Nie ze wszystkim dziecko musi lecieć ze skargą do "mamusi". Samo też musi się nauczyć żyć i wytrenować sposób reakcji na chamstwo i durnotę otoczenia. Bezcenne doświadczenie a i efekt natychmiastowej riposty znacznie bardziej 'wychowawczy'.

 

jar1 - zobacz do czego doprowadziło takie wzajemne "trenowanie" wiele wartościowych wątków.

[jar1]

jar1 - zobacz do czego doprowadziło takie wzajemne "trenowanie" wiele wartościowych wątków.

 

Zauważ, że forum przez klika lat było zupełnie nie moderowane. I były tez rózne odzywki i kłótnie. Rożne glisty, jazzy itd. Ale wszyscy, którzy tu byli od poczatku, twierdzą, że było znacznie lepiej i ciekawiej.

I proszę nie pisać o atoposie. To perełka w porównaniu do szmelcu, jaki teraz tu głosuje ;)

[modrzew47]

Zgadzam się z jar1,to prawda.

[palton]

rzecz w tym ze mnie nie obchodzi kto co ma i na czym slucha.co sobie zrobił.zainteresowany dawno temu takimi skrajnymi recenzjami ze wzgledow osobistych zbadałem temat.Kupiłem szereg dobrych tunerów,deckow,elementów elektronicznych opiewanych tu i teraz.i co.I nic.I dalej mnie to nie obchodzi.Przestałem pisac na ten temat, bo co wiem, to wiem i zaden paltonik tego nie zmieni.natomiast NIGDY nie pogodze sie z durnota w stylu słuchałem..nie było roznic, ale to nie moze byc prawda.to jest chore i z takimi ludzmi nie bede gnił w jednej kiełbasie.Nie bede spierął sie o durne recenzje,o brzmienie elementów bo to zostawiam sekciarzom.patrzac w lustro nalezy miec do siebie szacunek.I nie bedzie mnie paltonek straszył... Bo Nie jest jest grozny, tylko...

 

... tylko ban.

Co robi na tym forum osoba która nie słyszy różnic w dźwięku poszczególnych elementów audio ? Odpowiedź jest prosta - TROLLUJE. Na dodatek w tym przypadku ignorując zupełnie pisownie i zasady etyczne.

[mlb]

Zauważ, że forum przez klika lat było zupełnie nie moderowane. I były tez rózne odzywki i kłótnie. Rożne glisty, jazzy itd. Ale wszyscy, którzy tu byli od poczatku, twierdzą, że było znacznie lepiej i ciekawiej.

 

Według mnie to całkiem naturalne zjawisko. Na początku forum było na swój sposób elitarne. Ale jak to wśród elit bywa, różnice zdań nigdy nie wychodzą poza pewne granice przyzwoitości. I jak to z elitami bywa, przyciągają do siebie różne mniej lub bardziej wartościowe osobowości. Pamiętaj że forum bardzo się rozrosło - codziennie rejestruje się tutaj od kilkunastu do kilkudziesięciu nowych użytkowników. Na te mniej ciekawe osobowości niestety nie było sposobu i jeśli chciały psuć tu atmosferę - robiły to bez skrępowania, a z czasem ich ilość była tak duża że osoby mające coś wartościowego do powiedzenia były przytłaczane masą ignorantów. I tu trzeba zgodzić się z mulsem, zaczęło gnić. Staramy się ten proces powstrzymać - lepiej lub gorzej, ale uważam że przynajmniej nie staczamy się już w dół. Czy się poprawia - tego nie wiem, zobaczymy za jakiś czas. Na pewno sami moderatorzy wszystkiego nie naprawią jeśli nie będzie pomocy ze strony tych którym także zależy na tym żeby to forum osiągnęło dawny, elitarny status.

[palton]

Zgadzam się z jar1,to prawda.

 

I ja się zgadzam z tym, że kiedyś było więcej merytorycznych dyskusji. Pisali ludzie z pasją, oni nie odeszli, nadal czytają, ale już nie piszą. Mam wiele tego sygnałów, Oni obserwują forum z nadzieją! Wiecie co, w celu przeniesienia ciekawych tematów do nowej zakładki Hi-End, przewaliłem sporo stron. Uderza to, że od jakiś trzech lat większość wątków jest o ABX, lub zaśmieconych przez jej zwolenników (takich jak muls). Po przejrzeniu tego, wcale się nie dziwię. A właściwie to tak, ale temu, czemu jeszcze ludzie tu zaglądają. Widać taki sentyment i ja mam zamiar to wykorzystać.

 

Robert

[mamel]

Na pewno sami moderatorzy wszystkiego nie naprawią jeśli nie będzie pomocy ze strony tych którym także zależy na tym żeby to forum osiągnęło dawny, elitarny status.

 

kręcimy "Powrót do przeszłości" mkV

[palton]

kręcimy "Powrót do przeszłości" mkV

 

Janku, a takie wpisy jak Twój, pomagają w tym ? Podwiń rękawy i do dzieła, tylko nie stań się mistrzem bocznicy, jak niektórzy ... Masz dużą wiedzę, więc podziel się nią!

[mlb]

kręcimy "Powrót do przeszłości" mkV

 

Raczej targowisko z przekrzykującymi się przekupkami staramy się przekształcić na klub ludzi o podobnych zainteresowaniach.

[modrzew47]

muls, poczytaj ...

Możesz powiedzieć czemu wycinasz wszystko jak leci?Na drzewo z taką morderacją.

[modrzew47]

Janku, a takie wpisy jak Twój, pomagają w tym ? Podwiń rękawy i do dzieła, tylko nie stań się mistrzem bocznicy, jak niektórzy ... Masz dużą wiedzę, więc podziel się nią!

Palton

Tobie na głowe sie coś nie zwaliło?Za kogo się uważasz?Zaczynam być pewien powodów dla których jesteś moderatorem.Tylko sie nie rozpędź i nie zbanuj wszystkich,bo sam ze sobą będziesz pisał...to przepowiednia.