Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepszy rockowy zespół koncertowy


marek-1969

Rekomendowane odpowiedzi

Dżem

(ale ten z lat 80- tych ) i tu dłuższa opowieść:

Nieoczekiwany finał

Opera Leśna, Sopot,

Ostatni weekend czerwca przed wakacjami (lato'87 albo '86 rok)

Zlot Cynicznej Młodzieży Ery Atomowej Festiwal Nowa Scena

Prowadzący z RH -Piotr Majewski

Po wielogodzinnej łupaninie zespołów z Warszawy, Torunia, Trójmiasta niedługo przed świtem pojawił się Dżem.

Zespół, którego wcześniej słuchałem zaledwie 1 uchem - ot taki sobie.

Ale wtedy był ten magiczny czas, kiedy wyciszał, uspokajał, relaksował.

Było ogromnie elegancko.

W porównaniu do tego co brzmiało wcześniej.

Niezapomniane wrażenie, kiedy rozchodziliśmy się do pociągów.

Dżem akurat był poza czasem.

Nie spodziewałem się ballad, ale tam i wtedy były zupełnie na miejscu, w lesie i w wąwozie nadmorskim :)

Z netu:

W latach 1986-1989 odbyło się w Trójmieście osiem festiwali „Nowa Scena”,

dających możliwości prezentacji niezależnych kapel zarówno z Trójmiasta,

jak również z kraju i z zagranicy – tej ‘zblokowanej’ po wschodniej, jak i zachodniej stronie ‘berlińskiego muru’.

[...]

Zimowe edycje Nowej Sceny odbywały się w Gdyni, w hali Zakładowego Domu Kultury Morskiego Portu Handlowego, lub Domu Kultury „Kolejarz”

natomiast letnie festiwale miały miejsce w Sopocie, w nieistniejącym już Teatrze Letnim oraz Operze Letniej.

Patronat nad Nową Sceną objęła Rozgłośnia Harcerska Polskiego Radia (polski independent), a wśród prowadzących byli: Bożena Sitek i Paweł Sito z Rozgłośni Harcerskiej, Hirek Wrona z Polskiego Radia oraz Grzegorz Miecugow z Telewizji Polskiej.

Przy naszych festiwalach kręcił się również Kuba Wojewódzki, pisząc przy okazji do prasy muzycznej o różnych zespołach z Trójmiasta.

Więcej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

świetnie na Bieliźnie się bawiłem

Janiszewski dał czadu :)

Inżynierek akurat w formie był w połowie i pod koniec lat 80-tych.

 

Do tego Jarocina '93.

Konferansjerki nie powinien odstawiać bo taki styl szkodzi całej firmie i imprezie.

Gitarowo to leciało trochę Johnym Marrem wtedy - a la banjo, poza tym rytmiczny jugopol , o ile to w ogóle możliwe z programowaną perkusją.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

To dygresje o wczesnej wersji kapeli Bielizna. Już nie "Bielizna Goeringa" - tej nie kojarzę.

Z czasów "Tańca lekkich goryli" "Wiara nadzieja miłość i inwigilacja". "Pani Jola" była już później.

A jeszcze później Czarno-Czarni i "Chcę oglądać Twoje nogi, nogi, nogi, ..."

Czyli Jarek Janiszewski z grającą częścią Big Cyca, tzn. bez Skiby.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

  • 2 tygodnie później...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

///

zapodałem strenglersów bo to fajna kapela i zawsze grali dobrą muzyke .Natomiast co do ich kondycji na dzien dzisiejszy ,nic mi nie wiadomo .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

co do ich kondycji na dzien dzisiejszy ,nic mi nie wiadomo

No tak zimno że zimniej się nie da.

 

Na Sylwestrze 15/16 we Wrocławiu grali w składzie z nowym perkusistą i wokalistą.

Odegrali w 2 wejściach: Always The Sun, Walk On By, Midnight Summer Dream, Golden Brown.

 

Bardziej pasowałoby: Ice Queen, North Winds ale to nie przeboje. Poza tym - bez kontaktu z publiką.

Kapela zdecydowanie do klubów. Ale przynajmniej miła niespodzianka, że jeszcze jeżdżą rozbawiać ludzi.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

///

nic nie trwa wiecznie , ja ciągle czerpie przyjemność z słuchania ich nagrań .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Skaldowie. W tamtym czasie w roku 1972 był to niezły czad, zwłaszcza, że ze wschodnia granicą. Polecam zwłaszcza ostatni utwór, chociaż cała płyta to jest tylko nagranie amatorskie koncertu. I "Angel" Hendrixa zagrali, który zaśpiewał badajże K. Ratyński :)

 

Kuhva - ktoś tu niedługo zapoda orkiestrę Hectora Berlioza, chociaż on kompletnie nie-rockowy.

No ale szaleńczo spektakularny. Był.

 

Skaldowie jeszcze grają ?

Czy przez te 44 lata nic lepszego nie pojawiło się ?

Ale - faktycznie to słabe nagranie koncertu z Leningradu pokazuje bardziej odjazdowe a mniej przebojowe ich oblicze.

Może się podobać.

Nawet nie usnąłem, co mnie dziwi. A Skaldowie i rock ?

Zbliżone chronologicznie Deep Purple dopiero od "Smoke on the water" jest dla mnie strawne na trzeźwo.

Skaldów lubię też za pastisz " Mateusz IV". No i za wytrwałość w najcięższych festiwalowych czasach 73-78.

Takie cuś strawne jest często :

 

Siekiera - Materiał z "Nowej Aleksandrii" LIVE

[ Warszawa, Remont 6 grudzień 1986 ]

[ Misiowie, Już blisko, Ja stoję ja tańczę, Jest bezpiecznie ]

Ale rozluźniam się dopiero po tym:

Żądza pieniądza alternatywna wersja

 

[uprzedzam - jakość nieaudiofilska ogromnie.]

 

Skopiuję swoje komentarze pod tamtym wideo:

Człapie industrjal Daje kopa elektryczny prysznic

żre i zżera aż zeżarło do rdzy

 

usiłuję to zanucić przy goleniu ale kompletnie nie wychodzi - chyba słabo się staram

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Skaldowie jeszcze grają ?

W ubiegłym roku obchodzili 50-lecie i mieli serię jubileuszowych koncertów. Najlepszy był chyba ten w Krakowie i tu uwaga - trwał ok. 4 godzin! Zespół z 50-letnim stażem, a jeszcze im się chce. I w Krakowie grali też bardziej progresywne utwory, również "Krywaniu, Krywaniu".

Użytkownicy

2178 postów

Rejestracja: 17.11.2005

 

 

Napisano dziś, 20:58

 

Skaldowie! Koncert istotnie miażdzył energią i profesjinalizmem. Młodsze zespoły do pięt im nie dorastają

Tutaj impresja z tego koncertu Skaldów w Krakowie z listopada 2015:

A czemu nikt nie dygał ?

Przecież przy tym się fajnie buja.

 

Tzn. Oprócz wykonawców - ci dygają jak trza.

 

Całkiem sensowne to miejsce (audytorium ICE. Konopnickiej 17).

Ja na Podgórze jeździłem do drukarni, wydawnictwa Miniatura, ale to jeszcze przed 40-ką.

A tak przy okazji - p. Mączka z Warszawy zjechał pod Wawel :)

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Zobaczyć Pixies na żywo i można umierać .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

U nas też grali raz w 2014 roku na Stadionie Narodowym na tym badziewnym festiwalu gwiazd muzy estradowej - Orange Warsaw Festival. Normalnie organizatorów powinni rozstrzelać, że mieli czelność ich tam zaprosić. Dźwięk był podobno taki, że naprawdę chciało się zejść. Taki był dudniący jazgot, że nie dało rady rozpoznać jaki utwór właśnie grają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Strasznie drętwi. ;-)

 

Mam szacunek dla osób kilka lat starszych ode mnie, więc nie powiem ile znaczy dla mnie opinia miłośnika progresywnego rocka i pochodnych :) Pozdrawiam serdecznie :)

 

Co prawda to ich najbardziej popowy kawałek, ale żeby drętwi od razu :)?

 

Może i ta reaktywacja nie do końca była potrzebna, bo już nie są tak młodzi i żwawi jak w latach 80. Ale jednak wielu ludzi wciąż inspirują:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A może tym zespołem jest Rush?

Mnie jest trudno odróżniać ich płyty studyjne od koncertowych.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Strasznie drętwi. ;-)

Pixies? Dla mnie jakoś nazwa tej grupy nic nie znaczy- nieodkryty ląd..

I tu skojarzenie:

Kiedyś szokiem dla mnie był koncert nowojorskiego The Swans i Michaela Gira.

Paskudnie było.

Właściwie to nieodpowiednie słowo - extremalnie hałaśliwe.

Wtedy raczej Variete, Madame, Killing Joke słuchałem [ U2-Joshua...Te lata ]

Nie pamiętam, czy to Riviera była czy jakaś Marchewka w Hali Gwardii w końcówce lat 80-ych.

Raczej to pierwsze.

Dłuższy czas żałowałem, że się wybrałem ale później zmieniłem zdanie.

 

 

Co do gigantów -

Chciałbym w końcówce lat 60-ych być uczestnikiem koncertów The Jeff Beck Group.

Skoro Rod Stewart wtedy tam śpiewał, to nawet nieważne co to by było.

I jeden i drugi to giganci. Rocka.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Ożywione odświeżone Pompeje dzięki wykonaniu lepszemu niż w studio.

To byłby wymarzony koncert.

 

Dobrze, że przynajmniej w wersji filmowej to ocalało.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Gość

(Konto usunięte)

U nas też grali raz w 2014 roku na Stadionie Narodowym na tym badziewnym festiwalu gwiazd muzy estradowej - Orange Warsaw Festival. Normalnie organizatorów powinni rozstrzelać, że mieli czelność ich tam zaprosić. Dźwięk był podobno taki, że naprawdę chciało się zejść. Taki był dudniący jazgot, że nie dało rady rozpoznać jaki utwór właśnie grają.

 

Czy ktokolwiek słyszał o jakimś dobrze nagłośnionym koncercie na Stadionie Narodowym?

Tu :

Jeff Beck - Guitar

Vinnie Colaiuta - Drums

Tal Wilkenfeld - Bass

Jason Rebello - Keys

jest śpiewająco :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeff Beck - Nadia - (Live at Ronnie Scott's)

Zaczynam chyba rozumieć o co chodzi z tym zjawiskiem pod nazwą Jeff Beck. A tu coś równie porządnego ( pominąwszy bas, którego nie słychać w ogóle)

Jeff Beck - Behind The Veil

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ wyświetleń miliony, ale pewnie nie u nas :[

 

 

Zarówno Torwar jak i Narodowy są paskudnymi betonami i studniami. Co tam może dobrze brzmieć ?

W Wawie na dobrą sprawę to tylko Kongresowa sprzed remontu brzmiała (tzn. nie brzmiała).

Ciekawe, czy ten obecny remont nie zepsuje akustyki.

Ewentualnie może teatry lub może kina ? Nie wiem - tylko w niektórych byłem.

Aha- jeszcze Służewiec i Babice ale to dla extremy.

PS. Progresja i w starej lokalizacji i w nowej - Tu jest OK.

A byłbym zapomniał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

koncert Swans .

Paskudnie było - extremalnie hałaśliwe.

Wtedy raczej Variete, Madame, Killing Joke słuchałem [ U2-Joshua Tree. Te lata ]

Nie pamiętam, czy to Riviera była czy jakaś[...]

Nawet idealnie trafiłem. Bingo !

-

20 lat -wiosna '87 rok-praca jako goniec w "Razem" przez około 7 miesięcy do lipcowych egzaminów wstępnych,

bo odroczkę od woja na 2 lata miałem ( pewnie i w armii kasy brakowało, to nie naciskali na pobór takich wysokich chucher jak ja).

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Tminiatura_teledysku,5JH7HbTqcQ0.jpgo była prezentacja stadionowa Jana Bo.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

@ autor: jeremy, post: #47

z tego co widziałem to dla mnie numero uno jest:

Smashing Pumpkins,

Bylem na kilku i za kazdym razem jest prze...

Po tych kilku latach wypadałoby potwierdzić powyższe

The Smashing Pumpkins - Lollapalooza Chile 2015 (full concert)

na youtube :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Teraz trudniej niż w dekadenckiej końcówce XX wieku ale publika się bawi całkiem porządnie. I tak trzymać !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.