Znaleziska na eBay i Allegro

[leon28]

Olive to design i ciekawa/prosta obsługa. Ale moim skromnym zdaniem nie nazwałbym tego sprzętu audiofilskim sprzetem. Raczej segmentem HiFi, bez premium.

Fajna rzecz, niekoniecznie warta pieniędzy na początku swego istnienia na rynku.

Alternatywa lepsza to moim zdaniem z 2 ręki SM Cambridge'a Audio.

a wszystko to samo mozna miec za 100 pln. jakis terminal + daphile.

[arkadowski]

a wszystko to samo mozna miec za 100 pln. jakis terminal + daphile.

Na Alledrogo jest dostepny ciekawy komputerek -ma wbudowany ekran dotykowy, zgrabny w swej wielkości i co najważniejsze obsługa pełnego systemu Windows.

Cena coś ok. 700-800 złotych. Obsługuje dzięki systemowi pliki audio ale i video. W efekcie taki Olive wygląda przy tym jak bieda produkt.

[leon28]

Na Alledrogo jest dostepny ciekawy komputerek -ma wbudowany ekran dotykowy, zgrabny w swej wielkości i co najważniejsze obsługa pełnego systemu Windows.

Cena coś ok. 700-800 złotych. Obsługuje dzięki systemowi pliki audio ale i video. W efekcie taki Olive wygląda przy tym jak bieda produkt.

 

tak na prawde ekran dotykowy to bajer, ktory nigdy w real live nie wykorzystasz. zawsze wygodniej bedzie obslugiwac urzadzenia poprzez komputer/ tablet.

[arkadowski]

tak na prawde ekran dotykowy to bajer, ktory nigdy w real live nie wykorzystasz. zawsze wygodniej bedzie obslugiwac urzadzenia poprzez komputer/ tablet.

Tylko po co mi obsługiwać komputer przez komputer?

To o czym pisze jest samo w sobie komputerem z rozbudowanymi funkcjami multimedialnymi i jako źródła dla kochających temat computer audio rozwiązanie idealne. Do tego dokupić dobrej klasy DAC i mamy temat źródła zamknięty.

Edytowane 4 Marca 2016 przez MrArkowski

[leon28]

Tylko po co mi obsługiwać komputer przez komputer?

To o czym pisze jest samo w sobie komputerem z rozbudowanymi funkcjami multimedialnymi i jako źródła dla kochających temat computer audio rozwiązanie idealne. Do tego dokupić dobrej klasy DAC i mamy temat źródła zamknięty.

 

czy ten ekran jest zdejmowany? wtedy reczywiscie nic wiecej nie trzeba, jesli nie to chyba wygodniej bedzie obslugiwac zdalnie tabletem, niz chodzic co chwile do komputera. poza tym ekrany tabletow maja z reguly lepsza rozdzielczosc, co przy wiekszej ilosci wyswietlanych danych przydaje sie i to bardzo.

widzialem to polskie rozwiazanie - serwer musa - tez byl tam zdejmowany ekran dotykowy, wlasciciel jednak czesciej uzywal zwyklego tableta do obslugi. uwierz mi, nie byla to sztuka dla sztuki.

[luk1985]

najprosciej wrzucic link o jakim sprzecie mowa

[Gość masza1968]

No to już trzeba mieś beret zryty jak pole sąsiada po orce.

Ja jeszcze jestem w stanie zrozumieć jak kogo stać i słyszy kupowanie drogich markowych kabli ale żeby się świadomie napierdalać o kitajską podróbkę żeby potem przed koleżkami brylować cotosiema to moja pała niestety już tego nie przyjmuje.

 

http://allegro.pl/siltech-empressdoublecrown-1m-xlr-byc-moze-replika-i6018361363.html

 

Ciekawe jaki debil i za ile zamknie aukcję.

[leon28]

No to już trzeba mieś beret zryty jak pole sąsiada po orce.

Ja jeszcze jestem w stanie zrozumieć jak kogo stać i słyszy kupowanie drogich markowych kabli ale żeby się świadomie napierdalać o kitajską podróbkę żeby potem przed koleżkami brylować cotosiema to moja pała niestety już tego nie przyjmuje.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ciekawe jaki debil i za ile zamknie aukcję.

 

"byc moze replika" qrde gosc sprzedaje kabel kosztujacy normalnie 78k pln za 1,5k i ma watpliwosc, czy chodzi o oryginal, czy replike.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piękny Stefan]

78k pln

 

A powiedz takiemu co to kupił, że ma mało rozumu, to wyzwie od ignorantów i się obrazi...

Patrząc na ten przewód stwierdzam, że te kolumny za 300 tys są tanie.

[leon28]

A powiedz takiemu co to kupił, że ma mało rozumu, to wyzwie od ignorantów i się obrazi...

Patrząc na ten przewód stwierdzam, że te kolumny za 300 tys są tanie.

u mnie to juz jest etap rozbawiena.

 

ceny tych sprzetow mnie po prostu rozsmieszaja. jak widze taki kabel, kolumny, wzmacniacz czy inne cudo, zawsze sobie wyobrazam parking, na ktorym obok jakiegos auta za 100-200k pln stawiam kabel / kolumne czy inny wzmacniacz. porownanie nakladow pracy, materialowych, oplat homologacyjnych, testy itd. niezaleznie od wolumenu produkcji, a takiego kabla po prostu poraza i tylko na prawde bardzo wielki optymista moze sobie tlumaczyc, ze cena takiego wytworu audio jest adekwatna do nakladow, know how itd.

 

taka sytuacja nie dotyczy to tylko audio. tak jak pisali juz na tym i innych forach moze to byc zegarek, pioro, felgi do auta czy inne cuda. absurd cenowy pozostaje jednak absurdem i w zaden normalny sposob nie mozna tego logicznie wytlumaczyc. taka jest jednak natura ludzka, jest łoś to zawsze znajdzie sie ktos, kto bedzie probowal tego losia oskubac. nie wazne czy los jest bogaty, czy biedny, gdybys powiedzial sprawdzam, to zawsze okaze sie, ze tak na prawde "krol jest nagi".

[Marek.S]

No to już trzeba mieś beret zryty jak pole sąsiada po orce.

Ja jeszcze jestem w stanie zrozumieć jak kogo stać i słyszy kupowanie drogich markowych kabli ale żeby się świadomie napierdalać o kitajską podróbkę żeby potem przed koleżkami brylować cotosiema to moja pała niestety już tego nie przyjmuje.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ciekawe jaki debil i za ile zamknie aukcję.

 

Jak na podróbkę to i tak drogi w uj:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Marca 2016 przez Marek.S

[Piękny Stefan]

u mnie to juz jest etap rozbawiena.

 

A u mnie z jednej strony przerażenia (głupota kupującego), a z drugiej jestem pełen podziwu.

Sprzedaję ze dwa trzy takie komplety na rok i mam wywalone na wszystko. Mnie tyle wystarczy.

Koszt materiału przemilczę. Roboczogodziny i technologia... to są żarty z ludzi pracujących.

Nie dziwię się, że wielu chce uszczknąć z tego torciku. Ale to takie trochę okradanie ludzi, na szczęście nie biednych tylko bogatych i do tego upośledzonych technologicznie.

[kickdown]

Ale to takie trochę okradanie ludzi,

Mi się wydaje że tak naprawdę to tego nikt nie kupuje...Bo czy bogaty może być aż tak głupi...???????

[leon28]

A u mnie z jednej strony przerażenia (głupota kupującego), a z drugiej jestem pełen podziwu.

Sprzedaję ze dwa trzy takie komplety na rok i mam wywalone na wszystko. Mnie tyle wystarczy.

Koszt materiału przemilczę. Roboczogodziny i technologia... to są żarty z ludzi pracujących.

Nie dziwię się, że wielu chce uszczknąć z tego torciku. Ale to takie trochę okradanie ludzi, na szczęście nie biednych tylko bogatych i do tego upośledzonych technologicznie.

Mi się wydaje że tak naprawdę to tego nikt nie kupuje...Bo czy bogaty może być aż tak głupi...???????

posluchaj, to nie chodzi o efekty soniczne, czy nawet wizualne, w co predzej bym uwierzyl. to jest rytual.

[Piękny Stefan]

posluchaj, to nie chodzi o efekty soniczne, czy nawet wizualne, w co predzej bym uwierzyl. to jest rytual.

 

Według mnie to szpan w czystej postaci. Obracając się w kręgu bardzo bogatych audiofili po prostu wypada mieć coś lepszego niż kolega, a jak kolega kupi coś jeszcze lepszego, to jakiś producent wyjdzie naprzeciw temu pierwszemu i zrobi kawałek drutu za dwa razy większe pieniądze. Oczywiście nikt się do tego nie przyzna, ale tak to chyba jest. Kobiety mają torebki po parędziesiąt tysięcy i więcej, których ceny też nijak się maja do zastosowanych w nich materiałów. Po co im to?

To wszystko w złym kierunku idzie...

Edytowane 5 Marca 2016 przez Piękny Stefan

[Mrok]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dopiero doczytałem, że to nawet nie są fabryczne oryginały, tylko ulepy wystrugane przez jakiegoś domorosłego majsterklepkę...

- "Całość jest polakierowana wysokiej klasy lakierem samochodowym o dużej wytrzymałości na ścieranie a nie tak jak w standardowej produkcji miękkim lakierem do drewna"

- "Powłoka lakiernicza jest nowa jeszcze nie polerowana"

 

To są klony "standardowej" wersji? Dobrze zrozumiałem?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość bartosz_55239]

Jak na podróbkę to i tak drogi w uj:

 

Ostro licytuja ta podrobke bo!zapewne myślą że to nie podrobke tylko robiony po godzinach oryginał. Głupich nie brakuje

[luk1985]

a moze podrobka lepsza niz oryginal, zalozmy ze lamborghini kosztuje 78 tys, a mozna miec replike za 2 tysiace wiec chyba dobry interes :)

[leon28]

a moze podrobka lepsza niz oryginal, zalozmy ze lamborghini kosztuje 78 tys, a mozna miec replike za 2 tysiace wiec chyba dobry interes :)

jeszcze lepszy jak sie pochwali przed kolegami, ze ma kabel za 78k, ktorym spina sprzety warte lacznie 2k pln ;-)

[Gość bartosz_55239]

a moze podrobka lepsza niz oryginal,

 

Po takiej deklaracji nie pozostaje nic innego niż licytowac zwykły drut jakim jest ta podrobka. Tylko taniej wyjdzie kupić OFC za 1 zł za metr niż ten sam za 2000

[luk1985]

nie kupilem drozszego kabla niz za 80 zł z wysylka, ale moze taka podrobka ma podejscie do kabla np. za 4 tysiace, nikt nie kupi tego kabla do sprzetow za 2 tysiace, a byc moze ktos go wylictytuje za 4 tysiace i sprzeda za 20 tysiecy jako oryginal, mozna sie domyslac jaka realna wartosc ma ta "replika"

[Gość bartosz_55239]

jeszcze lepszy jak sie pochwali przed kolegami, ze ma kabel za 78k, ktorym spina sprzety warte lacznie 2k pln ;-)

 

Jeden już na tym forum się chwalił że kupił jakiś topowy kabel Furutech za ułamek ceny:) trzeba go było uświadomić że kupił podrobke.

[bogdan_]

Jeśli to replika to i tak kosztuje kilkaset dolarów i w tej cenie druty mogły by być takie same jak w oryginale czyli dobre srebro ze złotem a jak jest tylko srebro to być może da się wymienić na lepsze przewpdniki. Za sam wygląd ja bym zapłacił obecną cenę gdyby to był kabel RCA. Srebro ze złotem miałem Mundorfa w przewodzie i jak dla mnie to jednak najlepsza miedź jest znacznie lepsza odsłuchowo i przede wszystkim naturalniejsza. A cena nie jest duża na razie, toż to raptem ze dwie płyty SACD jakieś rzadsze wydania i trudniej dostępne tyle kosztują.

Edytowane 6 Marca 2016 przez bogdan_

[Gość bartosz_55239]

Jak widać powyżej są jelenie gotowe zapłacić parę tysięcy za sam wygląd :))). Ja nie wiem co tu jest grane.

[Krajcar]

To że kupują to nic, jak Koledzy piszą o wolnym kraju i wolnej gospodarce.

Najgorsze jest to, że te jelenie potem opisują już jako "fachofcy", że taki, a taki kabel to jest lipa, że gra gorzej od druta za 2 zł. Mało tego, że porównywali z kablami za xxxxxx kzł.

A co do materiałów z Chin. Czytałem że pospólstwem jest dawania aluminium miedziowanego, jako miedzi monokrystalicznej, a gorzej druta stalowego, czy linki - pomiedziowanej.

Podobnie jak nie raz zwracałem uwagę, jest z rzęchami odremontowanymi w piwnicy, przez kolesia z podwórka z lutownicą w zębach, tandetnymi podzespołami z Chin. Też "fachofcy" potem popisują się recenzjami, że mieli, że dźwięk słaby, brak basu, wysokie świszczące, że się grzeją. Porównywali do Technicsów i wypadły gorzej. No i tak ogólnie, że te drogie to wymysł sklepikarzy, a nie warte złamanego grosza. No bo przecież mieli u siebie, te niegrzebane, w stanie gabinetowym, z pokojów bez nikotyny. A jak twierdzą i tak wszystkie graja tak samo.

Edytowane 6 Marca 2016 przez Krajcar

[Gość bartosz_55239]

Najgorsze jest to, że te jelenie potem opisują już jako "fachofcy", że taki, a taki kabel to jest lipa, że gra gorzej od druta za 2 zł. Mało tego, że porównywali z kablami za xxxxxx kzł.

 

A jak :))) to obciachowi aldiofile z podrobkami kabli za 78 tysięcy. Tak samo jest z furutechem. Jestem ciekaw ile osób kupiło w rcm a ile z Allegro? Właśnie kolejne jelenie licytuja furutecha piezo. Cena za oryginał około 9 000 zł. Podrobka już za 900 zł. A potem na forum się chwala swoimi okazyjnymi zakupami. Parodia.

 

A co do materiałów z Chin. Czytałem że pospólstwem jest dawania aluminium miedziowanego, jako miedzi monokrystalicznej, a gorzej druta stalowego, czy linki - pomiedziowanej.

 

Tylko skończony idiota myśli że w tym podrobionym silltechu siedzi jakiś lepszy drut.

[bogdan_]

Iterkonekt to nie Iphone, to prosto zrobić a materiały do Siltecha nie są jakieś kosmiczne i jak mówiłem można by dołozyć i wymienić na najlepsze dostepne srebro ze złotem. Czy tak jest w tym przewodzie nia mam pojęcia, jak jest tylko srebro to może da się wymienić, trochę lutowania i mamy podobny przewodnik.

[Gość bartosz_55239]

jak jest tylko srebro to może da się wymienić, trochę lutowania i mamy podobny przewodnik.

 

Jakie srebro??? O czym Ty piszesz?? To podrobka nie oryginał. Nie wypisuj bzdur

[bogdan_]

Jakie srebro??? O czym Ty piszesz?? To podrobka nie oryginał. Nie wypisuj bzdur

No być może tylko jaki to problem podrobić Interkonekt i zastosować najlepsze srebro ze złotem na rynku w środku, w tej cenia co ten przewód widziałem 500 czy 600 dolarów da się to na luzie zrobić. Nie miałem do czynienia z replikami i tak to sobie wyobrażam że to żadna sztuka zrobić replikę dowolnego przewodu za ułamek ceny. A jak jest tego nie wiem, moża jak ktoś kupi to opisze dźwięk i rozbierze wtyczkę.

[Bezlitosna Niusia]

"... ze dwie płyty SACD", napisał Kolega @bogdan.

 

No to właśnie jakoś w zeszłym tygodniu zostałem obdarowany przez sąsiada CALUTEŃKĄ i KOMPLETNĄ dyskografią Björk (z singlami, wynalazkami i koncertami wszelakimi włącznie, plakatami i takimi tam rupieciami dla maniaków), z czego przynajmniej połowa płyt to SACD :-)

 

Teraz "żniwa" dla starców, jak ja, którzy - muszą mieć cosik w ręce, słuchając:-)

 

Sąsiad przeszedł na te całe pliki, czy jak im tam...

Zresztą - wraca do siebie, na wyspy.

Czyli do Japonii!:-)

 

 

Toteż - nie przeceniałbym wartości płyt SACD.

 

Pozdrawiam.

Jacek.