Skocz do zawartości
IGNORED

ANKIETA - kto słyszy KABLE a kto nie


Therion

ANKIETA - kto słyszy kable a kto nie  

1 047 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy słyszę rożnicę po zmianie kabli na inne?

    • tak
      662
    • nie
      384


Rekomendowane odpowiedzi

Co znaczy lepiej? Moje podejrzenia wynikają z zachwytów, że oto ktoś zainstalował kondzioł na 1,5 kV w zwrotnicy i zrobiło się lodzio-miodzio, jak mawia King Julian. Stąd śmiech w nawiasie. A ta sama wartość na 100V, to, panie, piasek, szkło, panie, 10% zniekształceń i w ogóle nie ma porównania. A moim zdaniem, jak w zwrotnicy lepszy jest montaż punkt do punktu cienkim przewodem niż druk o szerokości ścieżek zbliżonej bardziej do 1cm, niż 0,5 mm. Podobnie jest, moim zdaniem z kondensatorami. Większy rozmiar ( bo napięcie ) to i szersza ścieżka sygnału. Na szczęście są to rozmiary na razie wielkości czołgu z dawnego lunaparku, do sprawdzania siły;-) A że ktoś woli taki mało precyzyjny, gładki, oszukujący jednak barwę dźwięk, to w ocenie absolutnej są to ingerencje, wywołujące olbrzymie zmiany w naturalnej barwie czy instrumentów akustycznych (szczególnie smyczkowych) czy nawet głosu. Tak, że nie tylko krótka ścieżka, ale o możliwie małej szerokości; chyba, że akurat na ciepłym, bez barwy i szczegółów dźwięku bardzo nam zależy, a innego nie tolerujemy. To wszystko.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Wszyscy "niesłyszący" to trolle. Co i tak niczego nie zmieni. Proby dyskredytacji skazane są na niepowodzenie.

Trzeba tylko zauważyć, że wpisy słyszących jak najbardziej kwalifikują się do tego co napisano powyżej. Ale oczywiście najlepiej schować glowę w piasek i udawać, że nic się nie dzieje.

.....tak sobie pleciesz trzy po trzy-bez ładu i składu.I kompletnie nic z tego nie wynika.Trochę dystansu bym sugerował-to tylko hobby! Doktorat i wiedza akademicka do słuchania muzyki-to przerost formy nad treścią!Tylko jak się gra na samoróbkach i dorabia do tego ideologię i jest się w wieku powyżej średniej-to mamy potem próbę dowartościowania samego siebie.I prawdy mniemane.

Tylko jak się gra na samoróbkach i dorabia do tego ideologię i jest się w wieku powyżej średniej-to mamy potem próbę dowartościowania samego siebie.I prawdy mniemane.

A możesz powiedzieć skąd u Ciebie taki pogardliwy ton odnośnie samoróbek. Większość produkcji niszowej można zaliczyć do tej kategorii. Jak byś chciał wiedzieć to w samoróbkach np. takich zimnych lutów prawie nie ma a w produkcji seryjnej niestety częstotliwość ich występowania jest zdecydowanie większa. Chyba że producent ściśle przestrzega technologii. Np oporniki po wyprodukowaniu powinny być zamontowane na płytce w ciągu 2 tygodni. Po tym czasie producent nie gwarantuje prawidłowości lutowania "na fali" (info z firmy Bosch).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Chcesz powiedzieć, że nietoperze to frajerzy...?

;)

A ty chcesz powiedzieć że ``głuchole`` to złodzieje cudzej własności intelektualnej?Zerżnąłeś kabel głośnikowy z Tary Labs czy Tara z ciebie?A ``pętelka`` w twoich kolumnach-to ty wymyśliłeś.?

 

Mniemanie to domena słyszących, dających się lapać na lep wizji roztaczanych przez sprytnych producentów kabli. Jeśli ktoś nie umie czytać schematów i nie trzymal nigdy lutownicy w ręku, niech się lepiej na temat urządzen, nie wiedzieć czemu pogardliwie nazywanych samorobkami nazywanych nie wypowiada, bo nie ma ku yemu podstaw, a na dodatek świadomości tego, że tzw. hi-endowych urządzeniach spotka to samo, tyle, że uzbrojone w precyzyjnie dorobioną legendę.

...jak trzeba lać wodę o ``niczym`` to jesteś pierwszy.Tylko jak przychodzi do konkretów-to już ani be ani me.Były wątki o żródłach,preampach etc -zobaczcie sobie ile konkretów z waszej strony.
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

A ja pozwolę sobie jeszcze wrócić do kwestii kondensatora w torze, bo panują tutaj dwie wysoce spolaryzowane opinie.

Kondensator włączony szeregowo w tor audio, będzie stanowić filtr górnoprzepustowy. Temu mam nadzieję, nikt nie będzie próbował zaprzeczyć. A parametry filtracji będą zależeć od pojemności tegoż kondensatora. Tyle teorii. Tyle, że w praktyce nie ma czegoś takiego jak kondensator idealny, który jest wyłącznie pojemnością. W zależności od jego konstrukcji, ułożenia okładzin, elektrolitu itd, czyli generalnie cech konstrukcji mechanicznej, będzie on również posiadać jakąś indukcyjność.

A indukcyjność w torze, to z kolei filtr dolnoprzepustowy. Więc sumarycznie robi nam się normalny filtr pasmowy. Jeśli więc wsadzamy kondensatory w tor audio, nawet jeśli mają identyczną pojemność, to z racji na różne właściwości indukcyjne, będą inaczej wpływać na brzmienie i wpływ ten będzie spokojnie do wychwycenia. I to jest fizyka, a nie VooDoo. Jeśli ktoś temu zaprzecza, to trudno nad tym przejść do porządku dziennego.

 

Kondenstarory w torze niestety się stosuje, a stosuje się wszędzie tam gdzie wymagana jest jakaś filtracja, na przykład w celu usunięcia szkodliwej składowej stałej z sygnału. A jedyny, naprawdę idealny, do takich zastosowań kondensator, to brak kondensatora :). więc jeśli to tylko konstrukcyjnie możliwe, to należy pojemności, bezpośrednio w torze sygnałowym, unikać.

W zależności od jego konstrukcji, ułożenia okładzin, elektrolitu itd, czyli generalnie cech konstrukcji mechanicznej, będzie on również posiadać jakąś indukcyjność.

A indukcyjność w torze, to z kolei filtr dolnoprzepustowy. Więc sumarycznie robi nam się normalny filtr pasmowy

A możesz podać wartość tej słyszalnej dla Ciebie indukcyjności ? Przykładowo na kondensatorze np 100 mikro, dla różnych typów tych kondensatorów (bipolarne elektrolity dedykowane do kolumn i monolity - może być tylko orientacyjnie). Może dojdziemy do tego czy może to być słyszalne i dla kogo ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A ty chcesz powiedzieć że ``głuchole`` to złodzieje cudzej własności intelektualnej?Zerżnąłeś kabel głośnikowy z Tary Labs czy Tara z ciebie?A ``pętelka`` w twoich kolumnach-to ty wymyśliłeś.?

Nie zapominaj, ze Nadmierniczy co nieco opracował i dał cywilizacji.

A i jakieś patenty się znajdą...

Za przeproszeniem, co/kto to jest Tara Labs...?

Pętelkę zwyczajnie testowałem i nadal siedzi w terminalu głośnikowym bo czasami ktoś mnie odwiedza i testuję to na nim ;).

 

PS: Nie myślmy, że tu udzielają się sami frajerzy...

A co to są te konkrety? Kwieciste lanie wody o brzmieniu przypadkowo dobranych urządzeń? Pianie z zachwytu nad złudzeniami kablowymi? Wiedza katalogowa - czyli filatelistyczna?

a tak ,racja,zapomniałbym.ty grasz na sprzęcie w którym rozwiązano wszystkie problemy audio,zaprojektowanym przez studentów hobbystów itd. Zakładka na prawo-DIY-tam łykają takie opowieści...o lutownicy,rachunku różniczkowym,czytaniu schematów.etc.

Bum lubuje się w pisaniu o trzymaniu lutownicy w ręku, ma to być ostateczny argument w dyskusji: jak trzymałeś lutownicę - coś wiesz, jak nie trzymałeś - nie wiesz. Bum, ja trzymałem. Wiem, co to jest cyna. I nadal uważam, że kable zmieniają brzmienie. A ty, jako Pomysłowy Dobromir Audio (PDA), powinieneś wiedzieć, że nie podałeś ani jednego argumentu na rzecz braku różnic. Lejesz wodę, bez konkretów. A tyle było pytań, ważnych, ciekawych do ciebie.

Ale chłopy są w swej masie gadżeciarzami i nikt tego nie zmieni. Sprzęty audio, TV led, czy3D, a już szczególnie komórki, wszystkomające, które o mało co, a i loda....Trudno też w wielu sytuacjach wymagać rozsądku. Fakt, że ostatnio w salonach audio nie bywam, ale nie zdarzyło mi się, żeby koleś zdążył np. przełożyć kable głośnikowe w 7-8 minut. To było nabożeństwo połączone ze słowotokiem; wiadomo po co. Zwykle instalował coraz droższe i musiał mnie jakoś "urobić", może "pranie mózgu" zrobić. Do tego jeszcze garść płyt absolutnie wzorcowych. Rozumiem tych, co się nie oparli pokusie. Prostszym przykładem jest zakup TV, który w salonie odtwarza spokojnie BluRaya, a po wniesieniu do domu, z sygnałem różnym... wiadomo jakie bywają efekty. A co do zdjęć, to akurat przykład taki sobie, bo żeby robić naprawdę dobre fotki, trzeba to i owo wiedzieć o możliwościach sprzętu. Chyba, że zamiast np. Icchaka Sterna wystarcza nam Janko Muzykant ;-)

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

To tak jak z fotografią - są tacy, którzy znają na pamięć parametry i funkcje wszystkich korpusów i obiektywów i sa tez tacy, którzy robia zdjęcia. Pierwsi z nich kolekcjonują sprzęt lub informacje o nim. Drudzy tego sprzętu po prostu używają.

 

Jak myślicie, którzy z nich robią lepsze zdjęcia?

 

Podejrzewam, że ci drudzy. Mam racje?

  • Redaktorzy

To tak jak z fotografią - są tacy, którzy znają na pamięć parametry i funkcje wszystkich korpusów i obiektywów i sa tez tacy, którzy robia zdjęcia.

 

Bum się trochę podkłada - jako ten, co wciąż epatuje parametrami.

 

 

Czy 2kg i 1.95kg to nie jest niuans dla człowieka? Nikt tego nie wychwyci bez pomocy choćby zwykłej sklepowej wagi.

 

Zrównanie precyzji ręki jako miernika masy i ucha jako miernika dźwięku powala kompetencją w dziedzinie neurofizjologii. O ewolucji już nawet nie wspominam. Panowie, jesteście mistrzami.

Zrównanie precyzji ręki jako miernika masy i ucha jako miernika dźwięku powala kompetencją w dziedzinie neurofizjologii. O ewolucji już nawet nie wspominam. Panowie, jesteście mistrzami.

 

A może tak konkretniej napisz co ci nie pasuje w tym porównaniu z punktu widzenia neurofizjologii i ewolucji? To może być bardzo pouczające.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Napisano dziś, 12:27

 

Wyświetl postUżytkownik jozwa maryn dnia 18.11.2012 - 12:10 napisał

Zrównanie precyzji ręki jako miernika masy i ucha jako miernika dźwięku powala kompetencją w dziedzinie neurofizjologii. O ewolucji już nawet nie wspominam. Panowie, jesteście mistrzami.

 

A może tak konkretniej napisz co ci nie pasuje w tym porównaniu z punktu widzenia neurofizjologii i ewolucji? To może być bardzo pouczające.

 

Oho... zaraz się zacznie kolejna bezsensowna polemika, w której każdy będzie chciał przeforsować swoje racje.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

A możesz podać wartość tej słyszalnej dla Ciebie indukcyjności ? Przykładowo na kondensatorze np 100 mikro, dla różnych typów tych kondensatorów (bipolarne elektrolity dedykowane do kolumn i monolity - może być tylko orientacyjnie). Może dojdziemy do tego czy może to być słyszalne i dla kogo ?

 

Nie wiem czy akurat dla 100 mikro, ale to bardziej zależy od konstrukcji samego kondensatora, jego wielkości itd. Ale orientacyjnie można przyjąć, że 10 do 100nH. A jaki to będzie wpływ ostateczny, to zależy też jakie obciążenie i o jakim charakterze, "widzi" taki układ.

 

 

Nie wiem czy akurat dla 100 mikro, ale to bardziej zależy od konstrukcji samego kondensatora, jego wielkości itd. Ale orientacyjnie można przyjąć, że 10 do 100nH. A jaki to będzie wpływ ostateczny, to zależy też jakie obciążenie i o jakim charakterze, "widzi" taki układ.

Z Twoich wpisów widać, że znasz się na elektronice. Odpowiedz sobie sam jaki wpływ w zwrotnicy biernej może mieć indukcyjność <100nH (nano H). Oczywiście chodzi o wpływ na wzmacniacz. Mogę Tobie tylko powiedzieć swoje zdanie. Żaden. Ale oczywiście szanuję inne zdania. Ja osobiście szukałbym rzeczywistego wpływu na brzmienie w innym miejscu np. stosował cewki "zero ohmowe", rozdzielił zwrotnice na poszczególne kanały (na oddzielnych płytkach, żeby zwiększyć odległości między cewkami), stosował baterie kondensatorów różnych pojemności zamiast jednego (ekwiwalentnego), a nie zastanawiał się czy 10-100nH ma jakiś wpływ na wzmacniacz. Niestety są to rozwiązania bardzo drogie (najdroższe cewki do zwrotnic biernych osiągają ceny idące w tysiące euro). Oczywiście kondensatory też najlepiej stosować blokowe bo mają zdecydowanie większą żywotność od elektrolitów bipolarnych. Niestety wszystko to razem nawet w najlepszym (najdroższym) wykonaniu nie zbliży się w 100% do systemu aktywnego. Zawsze jest to jakaś "proteza". Pozdrawiam.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Nie wiem czy akurat dla 100 mikro, ale to bardziej zależy od konstrukcji samego kondensatora, jego wielkości itd. Ale orientacyjnie można przyjąć, że 10 do 100nH. A jaki to będzie wpływ ostateczny, to zależy też jakie obciążenie i o jakim charakterze, "widzi" taki układ.

Słyszącym i tak nie przetlumaczysz, juz poruszałem na tym forum kwestie pojemnosci rżnych kabli, wielkosci rzedu 100pF i roznice w rezystancji na poziomie 0.01ohm

 

@Lech36 fabryczne cewki najczesciej nawijane są z drutu od 0.4 do 1.2mm

zmiana cewek w torze wysokotonowym da znaczny spadek rezystancji calego obwodu, ale to taka zabawa w ciemno bo nie wiemy czy konstruktor nie uwzględnił Re głosnika i Rdc cewki, zmieniając oporność cewki zmienimy podział.

 

podobnie sprawa ma sie z usytuowaniem cewek, jesli znajduja sie w jednej plaszczyznie wzajemnie na siebie oddzialowuja powodujac nasycanie, czesto konstruktorzy uwzględniaja to, zmieniajac sposob mocowania cewki również zmienimy podział/nachylenie i przysporzymy sobie kłopotów z fazą.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Z Twoich wpisów widać, że znasz się na elektronice. Odpowiedz sobie sam jaki wpływ w zwrotnicy biernej może mieć indukcyjność <100nH (nano H). Oczywiście chodzi o wpływ na wzmacniacz. Mogę Tobie tylko powiedzieć swoje zdanie. Żaden. Ale oczywiście szanuję inne zdania. Ja osobiście szukałbym rzeczywistego wpływu na brzmienie w innym miejscu np. stosował cewki "zero ohmowe", rozdzielił zwrotnice na poszczególne kanały (na oddzielnych płytkach, żeby zwiększyć odległości między cewkami), stosował baterie kondensatorów różnych pojemności zamiast jednego (ekwiwalentnego), a nie zastanawiał się czy 10-100nH ma jakiś wpływ na wzmacniacz. Niestety są to rozwiązania bardzo drogie (najdroższe cewki do zwrotnic biernych osiągają ceny idące w tysiące euro). Oczywiście kondensatory też najlepiej stosować blokowe bo mają zdecydowanie większą żywotność od elektrolitów bipolarnych. Niestety wszystko to razem nawet w najlepszym (najdroższym) wykonaniu nie zbliży się w 100% do systemu aktywnego. Zawsze jest to jakaś "proteza". Pozdrawiam.

 

 

Wiesz, nie chcę polemizować na temat wpływu dodatkowych 100nH, umieszczonych w torze, na pasmo akustyczne, bo to trochę "skazywanie g..na na śmierć". Bo to tak naprawdę wszystko zależy od miejsca umieszczenia tegoż kondensatora z niepomijalną indukcyjnością. A że jej nie określamy, czy jest to wyjście DACa, czy może zwrotnica w kolumnie, czy jeszcze inne miejsce. To i nie formułowałbym, aż tak ostatecznych i ogólnych, wniosków co do wpływu takiego kondensatora, czy też jego braku. Jednak te 100nH to w pewnych miejscach aplikacji, jednak może być wartość niepomijalna i dająca się usłyszeć. Szczególnie że taki, ewentualny, filtr ma charakterystykę łagodną i jego wpływ zaczyna się już daleko wcześniej, niż jego umowna graniczna częstotliwość. Poza tym, oprócz samej oczywistej filtracji, jak każdy filtr, może powodować zakłócenia fazy. Owszem, są one łagodne, ale to jest stosunkowo łatwiej "detektowalna" słuchem cecha.

 

Reasumując, jeśli ktoś pisze że różnych kondenstatorów w torze nie słychać z całą pewnością, to niech chociaż wysili się nie zastrzeżenie, który element toru ma na myśli. Bo może się okazać, że jeden mówi o chlebie, a drugi o wodzie. I że jednak znajdziemy takie miejsce w torze, gdzie nawet tak mała wartość indukcyjności, może wejść w interakcję z innymi elementami tej samej aplikacji. A jeśli pojawi się swoisty układ rezonansowy? Gdzie pojedyncze elementy nie miałyby znaczenia, ale już wspólnie mogą wykazać silne "objawy". Ja tego nie wiem, Ty pewnie też nie, skoro nikt nie określił o które miejsce umieszczenia kondensatorów chodzi. Więc i wnioski należy formułować ostrożnie.

<br />A że jej nie określamy, czy jest to wyjście DACa, czy może zwrotnica w kolumnie, czy jeszcze inne miejsce.<br />

 

Oczywiście myślałem o miejscu innym niż wyjście DAC-a. Pojemności 100mikro na wyjściu DAC-a chyba się nie spotyka. DAC który jest zainstalowany np. w moim odtwarzaczu kompaktowym nie ma na wyjściu szeregowego kondensatora (jest równoległy 470p). W torze analogowym też nie ma kondensatorów szeregowych.

 

<br />Poza tym, oprócz samej oczywistej filtracji, jak każdy filtr, może powodować zakłócenia fazy. Owszem, są one łagodne, ale to jest stosunkowo łatwiej "detektowalna" słuchem cecha.<br />

Możesz określić w jaki sposób chciałbyś usłyszeć te łagodne zakłócenia fazy ? W takich urządzeniach jak przedwzmacniacze wkładek gramofonowych MM oraz wzmacniacze zapisu i odczytu magnetofonów cały czas stosowane były i są korekcje powodujące łagodne zakłócenia fazy i jakoś nawet audiofile nie zwracają na to uwagi. O ile wiem to łagodne zakłócenia fazy w ogóle ne są wykrywane przez ludzki słuch. Inaczej takie urządzenia analogowe jak te wymienione wyżej nie miały by racji bytu w dzisiejszych czasach (cyfrowych).

<br />Reasumując, jeśli ktoś pisze że różnych kondenstatorów w torze nie słychać z całą pewnością, to niech chociaż wysili się nie zastrzeżenie, który element toru ma na myśli.<br />

Wjaśniam: miałem na myśli kondensatory występujące w zwrotnicach biernych kolumn. Tam ze względu na wymiary i pojemności zwłaszcza w zwrotnicach 3-drożnych te "indukcyjności" są największe. Ale to chyba wynikało z mojego tekstu. A i dodam jeszcze że chodzi o pasmo akustyczne, no może takie trochę rozszerzone do np. 30kHz.

Jeszce raz pozdrawiam

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A propos dyskusji o zwrotnicach.

Mi zawsze pojawia się banan jak czytam o niebywałej technologii projektowania kolumn głośnikowych, w szczególności ich zwrotnic.

Znacie to również z tego Forum.

Fest obliczenia, jakieś pomiary...

 

No, a taki producent, to już w ogóle... superkomputery i najznakomitsze komory bezechowe...

 

Bierze to taki ałdiofil z Forum, przerabia taką zwrotnicę; kondensatory, cewki... i...?

... i gra dużo lepiej!

 

Zawsze! Zawsze dużo lepiej!

 

No ale, ałdiofilia to dążenie do lepszego brzmienia, musi być lepiej...

 

Bierze to taki ałdiofil z Forum, przerabia taką zwrotnicę; kondensatory, cewki... i...?

... i gra dużo lepiej!

 

Jak dla kogo lepiej...nie zapominaj o zakazie używania korektorów w domu...w sumie to pewnego rodzaju korektorów, bo zwrotnica nie służy do korekcji, hmm... może i służy ale nie jest korektorem... korektor - urządzeniem z suwakami służącym (wyłącznie, z reguły?) do psucia dźwięku...chyba to dobra definicja, nie? Idąc dalej tym tropem kable też należało by odłączyć, a zwłaszcza te co grają inaczej...

 

No ale, ałdiofilia to dążenie do lepszego brzmienia, musi być lepiej...

 

dobre brzmienie wg. słuchu, gustu, osłuchania?

 

Mnie audiofil kojarzy się z dążeniem do usłyszenia prawdy o nagraniu jaka by ta prawda nie była w ramach danego budżetu niestety.

 

Po kilku sprzecznych opiniach z AS widzę, że było kilka systemów, które bez ceregieli pokazywały prawdę o nagraniach...dla mnie były by to najciekawsze systemy do rozważenia.

<br />Jak dla kogo lepiej...nie zapominaj o zakazie używania korektorów w domu...<br />

A w studiu nagraniowym można ?

<br /> bo zwrotnica nie służy do korekcji, hmm... może i służy ale nie jest korektorem... korektor - urządzeniem z suwakami służącym (wyłącznie, z reguły?) do psucia dźwięku...chyba to dobra definicja, nie?<br />

Jak przyjrzysz się pomiarom kolumn w laboratorium to zdanie wyżej nie jast do końca prawdziwe. Skąd w większości dwudrożnych monitorów bierze się "konturowa" charakterystyka. Występuje ona nawet w takich wielodrożnych "Grande Utopiach" JM Laba. Myślisz, że to przypadkiem ?

<br />Po kilku sprzecznych opiniach z AS widzę, że było kilka systemów, które bez ceregieli pokazywały prawdę o nagraniach...dla mnie były by to najciekawsze systemy do rozważenia. <br /> <br />0 <br />

Dobre i bardzo dobre systemy właśnie tym się charakteryzują, że dobre nagrania brzmią na nich prawie tak jak w naturze z wszystkimi dodatkami charakterystycznymi dla urządzeń audiofilowskich. Niestety nagrania kipsko zrealizowane są trudne do zniesienia, albo przynajmniej irytują. To oczywiście tyko z dopiskiem - moim zdaniem.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A w studiu nagraniowym można ?

 

To trzeba iść do studia i się spytać jak nie wiadomo, czy można,kiedy i w jakim celu...albo chociaż poczytać o tym, porównać nagrania, porównać zachowanie systemy z włączoną/wyłączoną korekcją nawet w średnich systemach KD, gdzie korekcja jest stosowana w szerokim zakresie.

Jak przyjrzysz się pomiarom kolumn w laboratorium to zdanie wyżej nie jast do końca prawdziwe. Skąd w większości dwudrożnych monitorów bierze się "konturowa" charakterystyka. Występuje ona nawet w takich wielodrożnych "Grande Utopiach" JM Laba. Myślisz, że to przypadkiem ?

 

Charakterystyka kolumny najczęściej jest pofalowana i jak się przyjrzeć wielu charakterystykom można dostrzec, że charakterystyki częstotliwości kolumn są kształtowane podobnie i są z pewnością poprawne z powodu krzywej czułości ucha. I znów jak ktoś chce się przekonać jak by zabrzmiały dane kolumny z płaską char. może wziąć lepszy amplituner KD i wybrać opcję płaskiej char. dla kolumn i cieszyć się przez chwilę płaską charakterystyką...tu też jest poprawka na akustykę pomieszczenia, która zwykle jest gorsza niż kolumny (jakoś dotąd nie spotkałem entuzjastów takiego grania).

A propos dyskusji o zwrotnicach.

Mi zawsze pojawia się banan jak czytam o niebywałej technologii projektowania kolumn głośnikowych, w szczególności ich zwrotnic.

Znacie to również z tego Forum.

Fest obliczenia, jakieś pomiary...

 

No, a taki producent, to już w ogóle... superkomputery i najznakomitsze komory bezechowe...

 

Bierze to taki ałdiofil z Forum, przerabia taką zwrotnicę; kondensatory, cewki... i...?

... i gra dużo lepiej!

 

Zawsze! Zawsze dużo lepiej!

 

No ale, ałdiofilia to dążenie do lepszego brzmienia, musi być lepiej...

Akurat zawrotnice to przerabia wiele osob, bo jest to jeden z najprostszych modów aby ulepszyc swoje kolumny, oczywiscie jesli ktos sie na tym zna, poprawa zwrotnicy da napewno wiele wiecej niz wszystkie kable, zasilajace, IC, zlote bezpieczniki, magnetyzery i cale mnostwo innego audio vodoo a przy tym kosztuje smieszne pieniadze w porównaniu do kabli.

Dobre i bardzo dobre systemy właśnie tym się charakteryzują, że dobre nagrania brzmią na nich prawie tak jak w naturze z wszystkimi dodatkami charakterystycznymi dla urządzeń audiofilowskich. Niestety nagrania kipsko zrealizowane są trudne do zniesienia, albo przynajmniej irytują. To oczywiście tyko z dopiskiem - moim zdaniem.

 

Tu najlepiej podać przykłady takich płyt...to może być kwestia nagrania, sprzętu w danym pomieszczeniu lub po prostu spełnienie zamierzenie realizatora, tworzenie klimatu w ostrzejszych kawałkach.

 

 

To trzeba iść do studia i się spytać jak nie wiadomo, czy można,kiedy i w jakim celu...albo chociaż poczytać o tym, porównać nagrania, porównać zachowanie systemy z włączoną/wyłączoną korekcją nawet w średnich systemach KD, gdzie korekcja jest stosowana w szerokim zakresie.

Sądzisz, że te wszystkie gałki i przełączniki znajdujące się w mikserach studyjnych służą tylko do oglądania. Pewnie, że nikt nie kręci nimi bez głowy, ale skoro są to na pewno są używane. A na mikserze sprawa się w studiu nie kończy. Wzmacniacze w kinach domowych nawet te średnie mają dla tych co preferują brak korekcji opcję "poor audio". Np we wzmacniaczach firmy na "O" w testach wychodzi, że charakterystyka częstotliwościowa jest całkowicie płaska. Po włączeniu tej funkcji pracują tylko końcówki mocy i sekcja zawiadująca wzmocnieniem. Zaletą takiego wzmacniacza jest większy niż normalnie zasilacz. Jak ktoś się przyjrzy schematowi końcówek to też, jak nie jest nawiedzony, zauważy że są to bardzo solidne wykonane na bardzo dobrych elementach wzmacniacze (tranzystory wyjściowe 30Mhz-owe, lokalne sprzężenia ograniczające głębokość sprzężenia globalnego, wysokie napięcia zasilania gwarantujące duży zapas mocy dynamicznej itd.). Wada techniczna jest w zasadzie tylko jedna, łatwo usuwalna, mała pojemność kondensatorów w zasilaczu (dotyczy wzmacniaczy w okolicy 2kzł i wyższych). Trzeba je tylko umieć wykorzystać.

 

<br />Charakterystyka kolumny najczęściej jest pofalowana i jak się przyjrzeć wielu charakterystykom można dostrzec, że charakterystyki częstotliwości kolumn są kształtowane podobnie i są z pewnością poprawne z powodu krzywej czułości ucha. <br />

Ale krzywa czułości ludzkiego słuchu jest zmienna w zależności od poziomu dźwięku. Pomijam już różnicę charakterystyk dla różnych osób. Głośniki natomiast mają te pofalowania z powodu własnej niedoskonałości. Charakterystyka konturowa to w większości przypadków zamierzone działanie producenta. Kolumny z płaską charakterystyką grają mniej efektownie.

 

<br />Tu najlepiej podać przykłady takich płyt...to może być kwestia nagrania, sprzętu w danym pomieszczeniu lub po prostu spełnienie zamierzenie realizatora, tworzenie klimatu w ostrzejszych kawałkach. <br />

Musiałbym zrobić kiedyś spis ale nie bardzo mi się chce (z pamięci trudno wszystko a nawet tylko część odtworzyć). Takie wybiórcze przykłady już kiedyś podawałem.

Zresztą to jest chyba wątek na inny temat ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Sądzisz, że te wszystkie gałki i przełączniki znajdujące się w mikserach studyjnych służą tylko do oglądania. Pewnie, że nikt nie kręci nimi bez głowy, ale skoro są to na pewno są używane. A na mikserze sprawa się w studiu nie kończy.

 

Cóż, rzeczywiście nie napisałem co sądzę o gałkach w mikserze studyjnym, więc może tak właśnie sądzę...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.