Faktyczny postęp techniczny w audio

[neomammut]

Na razie powiem tylko tyle, że większość nie wie co to jest w ogóle postęp i co faktycznie nazywa się "lepszą jakością". Tak jak Disco napisał: kupowanie czarnych płyt, które są nagrywane z formatów cyfrowych mija się z celem. Ten, kto dzisiaj słucha tylko takich płyt kompletnie nie wie jak brzmi prawdziwy analog. To samo tyczy się sprzętu, na którym się dany nośnik odtwarza. W latach 80`tych tak i teraz na audio trzeba trochę wydać, żeby grało trzeba jeszcze to zestawić. Śmieszy mnie jak ktoś mówi, że ma extra dźwięk, bo kupił sobie dobrego wzmaka, a co z resztą? To samo tyczy się ślepej wiary w specyfikację. Posłuchałem sobie trochę sprzętu w życiu i wiem, że mogę liczyć tylko na swój słuch. Patrząc na wykresy nie ocenię brzmienia. Gdyby tak było to stare klocki można by było wywalić na śmietnik. A przecież takie stare Sansui, Sony czy Pioneer to po prostu gra! Oczywiście, każda ma swój charakter, swój pomysł na brzmienie i o to właśnie chodzi. A dzisiaj? Dzisiaj dla mnie wszystko brzmi bardzo podobnie, bez duszy, cyfrowo, płasko. To nazywacie postępem? Klasa D to postęp? SACD? BD? HD?

 

Oglądałem ostatnio film na DVD na zwykłej plaźmie - cały czas zadawałem sobie pytanie, po co wymyślono wyższą rozdzielczość? Zawsze, gdy oglądam coś w HD, próbuję tak sobie ustawić obraz, żeby przypominał ten z plazmy - nigdy mi się nie udaje...

 

Wszelkiej maści nowe formaty nie zastąpią porządnej realizacji, nie zastąpią dobrego osłuchania, nie zastąpią inteligencji i możliwości oceny informacji do nas docierających. Pamiętam bum na telewizory HD i kina domowe - ludzie to łykali jak pelikany kompletnie się nie zastanawiając, czy to co kupują ma jakikolwiek sens... Kowalskiego nie interesuje brzmienie, interesują go parametry. A te, czasami, są tak idealne, że to powinien być hi-end....

 

Ludzie kupują tandetę, bo chcą mieć tandetę...

 

Tak samo śmieszy mnie jak ludzie się wypowiadają na temat firmy Technics, którzy słuchali ich klocków z lat 90`tych. To już nie jest ten sam technics co 10 lat wcześniej. W latach 90`tych to już była tandeta, plastik i mało związane z tematem dobrego brzmienia nazwy klas AA, H+ itd... Niech posłuchają sobie zestawów z lat 80`tych i zmienią zdanie. Niech posłuchają choćby wspomnianego RS-B100 - brzmienie, o którym sobie dzisiaj firmy mogą pomarzyć....

 

Tam gdzie miniaturyzacja jest porządana (coraz mniejsza technologia produkcji układów, procesorów - branża informatyczna) to w audio mija się z celem. Im mniej układów IC w aplikacji tym lepiej gra.

 

Znowu się rozpisałem, przepraszam Disco, może trochę zrobiłem off-topic :) Wybacz!

 

PS: W Audio nie można iść na kompromis!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lutek]

Powiem tak.

 

dorzucic jakie tannoy-ki do tego za 1000zl i mozna sluchac dlugimi godzinami.

 

slyszelisci kiedys stare tannoy-e z dual koncentrycznym papierowym przetwornikiem. boze jak to gra!!!!

 

kiedys upoluje cos na ebay-u, zapwsze marzylem o tym dzwieku, cala ta dusza,...

 

 

Slyszelismy, slyszelismy...Faktycznie to gra..., oj gra...

Ale za 1000 zl nie da sie dorzucic starych Tannoy-kow z dobrymi dual concentric-ami. Aby powiedziec: "Boze jak to gra !!!...," trzeba - niestety - zaplacic duuuuuuu...zo wiecej!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

...

Oglądałem ostatnio film na DVD na zwykłej plaźmie - cały czas zadawałem sobie pytanie, po co wymyślono wyższą rozdzielczość? Zawsze, gdy oglądam coś w HD, próbuję tak sobie ustawić obraz, żeby przypominał ten z plazmy - nigdy mi się nie udaje...

 

Wszelkiej maści nowe formaty nie zastąpią porządnej realizacji, nie zastąpią dobrego osłuchania, nie zastąpią inteligencji i możliwości oceny informacji do nas docierających. Pamiętam bum na telewizory HD i kina domowe - ludzie to łykali jak pelikany kompletnie się nie zastanawiając, czy to co kupują ma jakikolwiek sens... Kowalskiego nie interesuje brzmienie, interesują go parametry. A te, czasami, są tak idealne, że to powinien być hi-end....

...

 

Przesadzasz!

Oglądałeś jakąś imprezę sportową choćby, nadawana w HD na dobrym odbiorniku HD?!

Piszesz jakbyś nie oglądał.

 

Podobny stwierdzenie do powszechnego na Forum; a na czym słuchałeś?... ;)

 

 

...

Ludzie kupują tandetę, bo chcą mieć tandetę...

 

Nie!

Ludzie kupują to co jest tańsze albo być może to co ma dobry stosunek jakość/cena.

 

Natomiast zgodzę się, że ludzie lubią słuchać tandety... ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Na razie powiem tylko tyle, że większość nie wie co to jest w ogóle postęp i co faktycznie nazywa się "lepszą jakością". Tak jak Disco napisał: kupowanie czarnych płyt, które są nagrywane z formatów cyfrowych mija się z celem. Ten, kto dzisiaj słucha tylko takich płyt kompletnie nie wie jak brzmi prawdziwy analog. To samo tyczy się sprzętu, na którym się dany nośnik odtwarza. W latach 80`tych tak i teraz na audio trzeba trochę wydać, żeby grało trzeba jeszcze to zestawić. Śmieszy mnie jak ktoś mówi, że ma extra dźwięk, bo kupił sobie dobrego wzmaka, a co z resztą? To samo tyczy się ślepej wiary w specyfikację. Posłuchałem sobie trochę sprzętu w życiu i wiem, że mogę liczyć tylko na swój słuch. Patrząc na wykresy nie ocenię brzmienia. Gdyby tak było to stare klocki można by było wywalić na śmietnik. A przecież takie stare Sansui, Sony czy Pioneer to po prostu gra! Oczywiście, każda ma swój charakter, swój pomysł na brzmienie i o to właśnie chodzi. A dzisiaj? Dzisiaj dla mnie wszystko brzmi bardzo podobnie, bez duszy, cyfrowo, płasko. To nazywacie postępem? Klasa D to postęp? SACD? BD? HD?

 

Oglądałem ostatnio film na DVD na zwykłej plaźmie - cały czas zadawałem sobie pytanie, po co wymyślono wyższą rozdzielczość? Zawsze, gdy oglądam coś w HD, próbuję tak sobie ustawić obraz, żeby przypominał ten z plazmy - nigdy mi się nie udaje...

 

Wszelkiej maści nowe formaty nie zastąpią porządnej realizacji, nie zastąpią dobrego osłuchania, nie zastąpią inteligencji i możliwości oceny informacji do nas docierających. Pamiętam bum na telewizory HD i kina domowe - ludzie to łykali jak pelikany kompletnie się nie zastanawiając, czy to co kupują ma jakikolwiek sens... Kowalskiego nie interesuje brzmienie, interesują go parametry. A te, czasami, są tak idealne, że to powinien być hi-end....

 

Ludzie kupują tandetę, bo chcą mieć tandetę...

 

Tak samo śmieszy mnie jak ludzie się wypowiadają na temat firmy Technics, którzy słuchali ich klocków z lat 90`tych. To już nie jest ten sam technics co 10 lat wcześniej. W latach 90`tych to już była tandeta, plastik i mało związane z tematem dobrego brzmienia nazwy klas AA, H+ itd... Niech posłuchają sobie zestawów z lat 80`tych i zmienią zdanie. Niech posłuchają choćby wspomnianego RS-B100 - brzmienie, o którym sobie dzisiaj firmy mogą pomarzyć....

 

Tam gdzie miniaturyzacja jest porządana (coraz mniejsza technologia produkcji układów, procesorów - branża informatyczna) to w audio mija się z celem. Im mniej układów IC w aplikacji tym lepiej gra.

 

Znowu się rozpisałem, przepraszam Disco, może trochę zrobiłem off-topic :) Wybacz!

 

PS: W Audio nie można iść na kompromis!

 

Neo nie przepraszaj. Mądry wpis. Pozdrawiam;-)

[zyzio]

Czasami wydaje mi się, że na forum niektórzy z chęcią cofnęliby się do TV czarno-białej - kwintesencja analogowości to przecież :-)))), HD to żaden postęp :D, najlepiej się cofnąć kilkadziesiąt lat wstecz, wtedy się działo..... :-)

Sorrki, tylko na chwilę się pojawiłem.... :-) niektórzy żyją chyba w innej rzeczywistości, ze nie zauważają ogromnego postępu w cyfrze.....na audio także rzutującej......ehhh...zmykam :-)

 

Przesadzasz!

Oglądałeś jakąś imprezę sportową choćby, nadawana w HD na dobrym odbiorniku HD?!

Piszesz jakbyś nie oglądał.

Gostek żyje w Matrixie, nie miej mu tego za złe ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J.Jerry]

Głupoty które wypisujesz są zapewne owocem braku doświadczenia i osłuchania.

Ostatniego akapitu nie skomentuję bo nie chce Cię obrażać.

 

Dzięki za wyrozumiałość.

BD zapewnia odpowiednio pojemność nośnika dla wysokiej jakości audio i wideo, odtwarzacze BD mogą odtwarzać filmy z sieci, więc czego brakuje?

 

Oglądałem ostatnio film na DVD na zwykłej plaźmie - cały czas zadawałem sobie pytanie, po co wymyślono wyższą rozdzielczość? Zawsze, gdy oglądam coś w HD, próbuję tak sobie ustawić obraz, żeby przypominał ten z plazmy - nigdy mi się nie udaje...

 

Warto wspomnieć, że 1080p to dopiero początek.

 

Format 16/44 dawno temu był najnowocześniejszym formatem cyfrowym.

 

Gdyby zaakceptować tezę o wystarczającej jakości formatu 16/44, to gęstsze formaty są zbędne. To oczywiście błąd i hamulec postępu. Format cyfrowy można i trzeba udoskonalać w nieskończoność, aby był jak najbliższy analogowi (idea DSD, przetworniki DA 16-->24-->32-->...).

 

Nowe formaty mogą powstawać dzięki stałemu zwiększaniu pojemności nośników, coraz doskonalszej elektronice i rosnącej przepustowości internetu, więc będą coraz lepsze. Odpowiedzią producentów kolumn i wzmacniaczy jest więc coraz lepszy sprzęt. W sprzęcie budżetowym nigdy nie stosuje się najlepszych (najdroższych) rozwiązań, jednak i jemu stawiane są coraz wyższe wymagania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neomammut]

>>Grzegorz7, zyzio

Pozostawiam bez komentarza, widać, że foldery reklamowe macie w jednym palcu....

 

>>J.Jerry

Format cyfrowy nigdy nie będzie grał tak jak prawdziwy analog. Zawsze, w formatach cyfrowych, będzie obecna konwersja. Poczytaj o tym, a może zrozumiesz co mam na myśli... A w dzisiejszych klockach, wygrywają parametry a nie faktyczne brzmienie klocka... Odtwarzacze BD mają idealne parametry - to nazywasz postępem? A gdzie główna myśl? Klocki powinno się robić dla muzyki, a dzisiaj robi się muzykę pod sprzęt..... nie tędy droga....

 

Powtórzę: nośnik, format BD, mp3 nie jest wyznacznikiem jakości nagrania! To tylko nośnik! Najważniejsza zawsze była, jest i będzie sama realizacja. Im lepsza, tym bardziej pokazuje minusy danej konstrukcji. Wmawianie ludziom, że format BD, SACD są wyznacznikami wysokiej jakości przekazu jest zwykłym nadużyciem. Ale kowalski to czyta i ślepo kupuje, bo nie nie dopuszcza myśli, że może mu zagrać lepiej....

 

To samo tyczy się konfrontacji CD kontra SACD. Pomijam analog, skupmy się na samej cyfrze. Jak można oceniać format CD, skoro słucha się go na klockach, gdzie pierwsze skrzypce gra sam przetwornik? Gra cały odtwarzacz, tak jak gra cały system. Jak ktoś mi mówi, że SACD brzmi lepiej tzn, że nigdy nie słyszał dobrego odtwarzacza CD! Taki X55ES/X77ES, czy PD-75 (o 95 nie wspomnę) rozłoży dzisiejsze konstrukcje na łopatki. Zadaliście sobie kiedyś pytanie, dlaczego?

 

Ten świat zaczyna mi przypominać Wielkiego Brata....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

>>Grzegorz7, zyzio

Pozostawiam bez komentarza, widać, że foldery reklamowe macie w jednym palcu....

...

 

Nie będę dyskutował na poziomie jaki miał miejsce w wątku o SACD.

 

Obejrzyj coś w HD i zabieraj głos.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neomammut]

Pracowałem w sklepie, gdzie nowinki HD/BD to był chleb powszedni... - chcesz jeszcze podyskutować?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Pracowałem w sklepie, gdzie nowinki HD/BD to był chleb powszedni... - chcesz jeszcze podyskutować?

Jak za 30 lat usłyszysz i zobaczysz dobry system kina domowego z 2011 roku :-) Obecnie chore uprzedzenia do nowoczesnej techniki wykluczają taką rozmowę :-)

 

P.S. Zdaję sobie sprawę z tego, ze zapach kilkudziesięcioletniej elektroniki może odurzać, ale nie wiedziałem, że aż tak :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neomammut]

A ja nie wiedziałem, że kolory folderów reklamowych potrafią tak działać na psychikę.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

A ja nie wiedziałem, że kolory folderów reklamowych potrafią tak działać na psychikę.....

Jakby działały to bym miał kino domowe z marketu w promocji, za 1000 zł, zakupione w ratach 0% :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Gosc]

Pytanie dotyczyło ostatnich 20 lat. Czyli nie cofajmy się za bardzo.

Moim zdaniem postęp oczywiście jest. Ale jeśli porównamy go do postępu w dziedzinie TV czy komputerów, to jakby go wogóle nie było.

Słuchając porządnych klocków z poczatku lat 90-tych raczej nikt z nas nie będzie zawiedziony. Ale spróbujcie poogladać telewizor z materiałem z tego okresu. A jeszcze lepiej popracujcie na kompie z tamtych lat. I porównajmy teraz te postępy w tych zblizonych do siebie dziedzinach.

[Grzegorz7]

Kiedy niektórzy Koledzy twierdzą inaczej...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mamel]

postęp techniczny galopuje, niewątpliwie, a my za nim, do pierwszego zawału, w permanentnym stresie

tak lubicie? - powodzenia

a czy za tym idzie jakość reprodukcji?

a po co, i tak się sprzeda, przecież to nowe technologie

(w HD zawsze najlepiej wyglądają reklamy ale one i w analogu idą najlepiej)

 

 

... a Marszałek nadal gania sobie na gaźniku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Czasami wydaje mi się, że na forum niektórzy z chęcią cofnęliby się do TV czarno-białej - kwintesencja analogowości to przecież :-)))), HD to żaden postęp :D, najlepiej się cofnąć kilkadziesiąt lat wstecz, wtedy się działo..... :-)

 

O ile sobie przypominam, TV czarno-biała to było to coś co mniej człowieka wkurzało.

Może przez to, sposób przekazu pozbawiony koloru był jakiś mniej nachalny i czasami potrafił uruchamiać wyobraźnię?.

A może to, iż taki Kabaret Starszych Panów, audycje red. Janickiego czy tez komentarze Małcuzyńskiego to była KLASA w odróżnieniu od współczesnej miazgi.

[antymalkontent]

za bardzo humanistyczno-rozmyslajacy zaczyna sie tworzyc ten watek wiec uscislimy podsstawy!!!

 

postep byl jest i bedzie - i nie ma odwrotu!!! kto twierdzi inaczej to albo nie ma pojecia o technice albo zyje w jakiejs wyimaginowanej rzeczywistosci

 

rzecz ktora moze byc powodem dyskusji jest tylko to czy w dzisiejszych czasach gdzie chodzi o kase a wiec czasami nawet stosujke sie rozne ciekawostki i ciekawe parametry zeby zachecic kowalskiego zeby chcial wydawac kase... ale czy mimo postepu w technice jest postep w jakosci dzwieku ? wlasnie albo inaczej czy w ogole dazy sie do polepszania dzwieku? czy na tym sie zarabia? tutaj macie odpowiedz

 

w audio jest problem opisany wczeniej, czy na ciaglym ziwkszaniu dziwku firma coraz wiecej zarabia? czy jednak na wypuszczaniu sprzetu o coraz nowszych funcjach formatach sie teraz zarabia?

 

teraz na koniec - gdybysmy tak pomineli marketing produkcje dla zysku, kupno jak najlepszego w w jak najnizszej cenie i wszystkie te zaleznosci ktore teraz sie licza a skupili sie na samej jakosci? gdyby tak producenci tylko na tym sie skupili to bysmy mieli postep w jakosci dzwieku - a dlaczego bysmy mieli? ano bo jak ktos jest techniczny to zapewne wie ze jesli zostalo cos odkryte i poziom zaawansowania odkryc jest niech bedzie 40% moze byc tylko lepiej na przestrzeni czasu... NA CHLOPKI ROZUM jakosc dzwieku w roku 2011 moze w najgordszym wypadku byc na poziomie takim jak sprzed 10laty (ale w kazdym innym wypadku bedzie lepsza)

tylko jak mowie mamy czasy gdzie chodzi o zysk wiec jak chcecie postep to pomyslccie i doradzccie producentom co zrobic zeby dazenie do coraz lepszej jakosci = coraz wiekszemu zyskowi branzy audio? szczerze mowiac ja nie wiem...

troche pogwatwalem ale jak ktos przeczyta z piec razy pomysli to powinien wiedziec co chcialem przekazac i sie z tym zgodzic

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

 

postep byl jest i bedzie - i nie ma odwrotu!!! kto twierdzi inaczej to albo nie ma pojecia o technice albo zyje w jakiejs wyimaginowanej rzeczywistosci

 

 

Wiesz co?

Takie hasła to słyszałem na szkolnych akademiach 40 lat temu.

Paradygmat nieustającego rozwoju był nieomal istotowo wpisany w kładzione wtedy ludziom do głowy nauki Marksa i Engelsa.

Zadziwiające jak trudno niektórym się od tego odzwyczaić.

Mało tego. Jak widać, to się odzywa w także w młodszych pokoleniach, więc chyba w genetyce wtedy marksjanie też coś majstrowali ; )

[mamel]

przy okazji pomajstrowali we wrażliwości i emocjonalności

dziś wystarczy żeby cuć było powiewy i szelesty + x dB bez widocznych na zewnątrz korekcji

hektary "przestrzeni", pozorne bo nie istniejące faktycznie "plany" i mamy efekt - szczęśliwość naszego

"zółtego awatara"

 

no nie rocha przecie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neomammut]

A ja powiem tak: na głupocie ludzkiej należy robić kasę. A co na to firmy? Kto będzie się zastanawiał, jak to takie tanie będzie...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J.Jerry]

Format cyfrowy nigdy nie będzie grał tak jak prawdziwy analog. Zawsze, w formatach cyfrowych, będzie obecna konwersja. Poczytaj o tym, a może zrozumiesz co mam na myśli...

 

ja na to:

 

Gdyby zaakceptować tezę o wystarczającej jakości formatu 16/44, to gęstsze formaty są zbędne. To oczywiście błąd i hamulec postępu. Format cyfrowy można i trzeba udoskonalać w nieskończoność, aby był jak najbliższy analogowi (idea DSD, przetworniki DA 16-->24-->32-->...).

 

 

 

Powtórzę: nośnik, format BD, mp3 nie jest wyznacznikiem jakości nagrania! To tylko nośnik! Najważniejsza zawsze była, jest i będzie sama realizacja. Im lepsza, tym bardziej pokazuje minusy danej konstrukcji. Wmawianie ludziom, że format BD, SACD są wyznacznikami wysokiej jakości przekazu jest zwykłym nadużyciem. Ale kowalski to czyta i ślepo kupuje, bo nie nie dopuszcza myśli, że może mu zagrać lepiej....

 

Nadal nie widzę komentarza do mojej wypowiedzi (może do jakiejś innej). Sadziłem, że pisząc "BD" nie piszę o MP3, ale o możliwości zapisu 24/192.

Rozmawiamy chyba o potencjale technologii, a nie o przypadkach jakichś bubli (nieudane realizacje).

 

 

To samo tyczy się konfrontacji CD kontra SACD.

 

Przecież napisałem wyraźnie, że przyszłość należy do BD. CD to przeszłość, SACD przegra z BD.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

A mnie zastanawia jedna rzecz: dlaczego piewcy postępu w audio mają niemal zawsze gówniane systemy?;-)

[Gość rochu]

A mnie zastanawia jedna rzecz: dlaczego piewcy postępu w audio mają niemal zawsze gówniane systemy?;-)

 

Też sobie zadaję to pytanie.

[mamel]

disco, bądź elegancki, nie gówniane tylko współczesne, oparte na najnowszych technologiach :(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neomammut]

>>J.Jerry

Uściślijmy jedno: formaty cyfrowe owszem trzeba rozwijać i z tym się zgodzę, tylko po co rozwijać te technologie, skoro zamiast porządnych komponentów, porządnej obudowy, porządnej filtracji zasilania, porządnych transportów dostajemy plastikowe, tanim kosztem wytworzone elementy toru? Niezły przykład jest w samych odtwarzaczach BD, gdzie w większości przypadków, na układach IC, które niekiedy pracują z takim samym tempie jak procesory w PC`tach nie daje się chociażby porządnego chłodzenia? Dlaczego porządne mechanizmy można spotkać w paru modelach odtwarzaczy dzisiaj produkowanych? Dlaczego nie robi się już porządnych miedzianych obudów, tak jak to robił Sony, czy Pioneer?

 

Powiem Ci dlaczego!

 

Bo dzisiaj ceny sprzętu w cale nie zmalały, sprzęt jest tak samo drogi, jak w latach 80`tych. Żeby jednak zacząć sprzedawać w niższych półkach cenowych, należy pozbyć się dobrego mechanizmu, dobrze zrobionej, pochłaniającej drgania obudowy, pozbyć się dobrej filtracji, pozbyć się lepszej jakości komponentów i już mamy sprzęt za 1000 zł. Teraz tylko trzeba przekonać klientów, że mamy super hiper przetwornik i jest ultra Hi-End, porobić ładne wykresy ze słupkami, gdzie każdy aspekt specyfikacji musi być lepszy od starego przetwornika i już można sprzedawać, wmawiając dodatkowo, że to jest postęp. A ludzie bezgranicznie wierzą, sądząc (sam tak kiedyś myślałem), że to wszystko dzięki badaniom i inżynierskiej pasji do muzyki!

 

Gówno prawda! Zysk dzisiaj postawiony jest na piedestale, gdyby chodziło o muzykę, mielibyśmy szklaną optykę, laser w polu magnetycznym, silniki BSL w każdym odtwarzaczu. Mamy tak?

 

Formaty cyfrowe wymagają precyzyjniejszego zadbania o aplikację, o całość sprzętu... inaczej g... będzie a nie porządne brzmienie. Sony, żeby utrzymać klasę ES wymyślił nowy design, ale co zresztą? Dzisiaj to tylko znaczek, smutne to, ale taka jest prawda...

 

BD nigdy nie będzie wiodącym formatem, bo dzisiaj pliki już zaczęły rządzić młodym pokoleniem, za 20 lat nikt nie będzie pamiętał o jakimkolwiek srebrnym krążku, za to za 30 lat, ja osobiście, jeśli jeszcze będę miał siłę, będę słuchał analogu, bo tylko w tym formacie mogę odnaleźć magię, której tak brakuje dzisiejszym technologią... Muzyka to życie, a życie to te Wasze znienawidzone zniekształcenia...

 

Ludzie, przetwornik to tylko jedno z wielu sekcji sygnałowej autostrady, to tak jak na odcinku 100km wybudować 10km autostradę o 7 pasach. Nic to nie pomorze, bo na odcinku 90km przed nią będzie pokaźny korek.... czujecie różnicę?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sittek]

Sorrki, tylko na chwilę się pojawiłem...........na audio także rzutującej......ehhh...zmykam :-)

 

I raczej nie wracaj. Ciesz oczy swoim nowoczesnym oczojebnym LCD oczywiście z dwoma głośnikami 2x10W klasy Hi End. Przecież jeśli LG napisze że są najnowocześniejsze i są klasy Hi End to być muszą. A że kosztują w hurcie 2 euro? Przecież ich budowę oparto na najnowocześniejszych technologiach XXI wieku.

 

Większość piewców nowych formatów najbardziej podnieca się parametrami i kolorowymi folderkami wydawanymi z okazji wprowadzania nowego oczywiście jeszcze lepszego modelu. Fachowcy znają się na rzeczy i piszą tam co chcą. Wystarczy że wplotą w tekst parę magicznych skrótów i określeń i bez problemu mają zapewniony zbyt na swoje wyroby. Przecież to normalne że każdy kolejny pomysł musi być lepszy, nowocześniejszy. A że aby ciąc koszta w międzyczasie zdegradują co tylko można to już nie jest warte uwagi. Potem naiwniacy kupują to i co im pozostaje? Idąc w zaparte oczywiście trwać przy swoim.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

...

Ludzie, przetwornik to tylko jedno z wielu sekcji sygnałowej autostrady, to tak jak na odcinku 100km wybudować 10km autostradę o 7 pasach. Nic to nie pomorze, bo na odcinku 90km przed nią będzie pokaźny korek.... czujecie różnicę?

Chcesz powiedzieć, że 1m sieciówki na gra, niwecząc negatywny wpływ dziesiątków metrów kabli w ścianach?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

I raczej nie wracaj. Ciesz oczy swoim nowoczesnym oczojebnym LCD oczywiście z dwoma głośnikami 2x10W klasy Hi End. Przecież jeśli LG napisze że są najnowocześniejsze i są klasy Hi End to być muszą. A że kosztują w hurcie 2 euro? Przecież ich budowę oparto na najnowocześniejszych technologiach XXI wieku.

 

Większość piewców nowych formatów najbardziej podnieca się parametrami i kolorowymi folderkami wydawanymi z okazji wprowadzania nowego oczywiście jeszcze lepszego modelu. Fachowcy znają się na rzeczy i piszą tam co chcą. Wystarczy że wplotą w tekst parę magicznych skrótów i określeń i bez problemu mają zapewniony zbyt na swoje wyroby. Przecież to normalne że każdy kolejny pomysł musi być lepszy, nowocześniejszy. A że aby ciąc koszta w międzyczasie zdegradują co tylko można to już nie jest warte uwagi. Potem naiwniacy kupują to i co im pozostaje? Idąc w zaparte oczywiście trwać przy swoim.

Sittek, małpujesz miksona, ze piszesz w jego pieniackim stylu i co chwilę się do mnie dowalasz jak sfrustrowany przedszkolak, któremu mamusia zapomniała utrzeć noska ?..... Kto się zachwyca dźwiękiem z TV ?? Może ty, bo ja nie...od dźwięku mam system....owszem jakością obrazu hd się zachwycam, osobiście akurat z LCD, a nie plazmy, bo takie mam subiektywne preferencje, ale tak ! - jakość obrazu hd mnie kręci, bo jak 10 lat temu zobaczyłbym taki obraz, to byłbym w szoku, że coś takiego w ogóle jest możliwe, a to i tak dopiero początek....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Sittek, małpujesz miksona, ze piszesz w jego pieniackim stylu i co chwilę się do mnie dowalasz jak sfrustrowany przedszkolak, któremu mamusia zapomniała utrzeć noska ?..... Kto się zachwyca dźwiękiem z TV ?? Może ty, bo ja nie...od dźwięku mam system....owszem jakością obrazu hd się zachwycam, osobiście akurat z LCD, a nie plazmy, bo takie mam subiektywne preferencje, ale tak ! - jakość obrazu hd mnie kręci, bo jak 10 lat temu zobaczyłbym taki obraz, to byłbym w szoku, że coś takiego w ogóle jest możliwe, a to i tak dopiero początek....

 

 

Arek, z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy, doświadczenia i niezłego w sumie systemu ale porównywanie audio i obrazu (podobnie postępu w PCtach z postępem w audio) to zwykłe nadużycie.

[Grzegorz7]

Arek, z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy, doświadczenia i niezłego w sumie systemu ale porównywanie audio i obrazu (podobnie postępu w PCtach z postępem w audio) to zwykłe nadużycie.

Disco, oto kto zaczął dyskusję o TV:

...

Oglądałem ostatnio film na DVD na zwykłej plaźmie - cały czas zadawałem sobie pytanie, po co wymyślono wyższą rozdzielczość? Zawsze, gdy oglądam coś w HD, próbuję tak sobie ustawić obraz, żeby przypominał ten z plazmy - nigdy mi się nie udaje...

 

Wszelkiej maści nowe formaty nie zastąpią porządnej realizacji, nie zastąpią dobrego osłuchania, nie zastąpią inteligencji i możliwości oceny informacji do nas docierających. Pamiętam bum na telewizory HD i kina domowe - ludzie to łykali jak pelikany kompletnie się nie zastanawiając, czy to co kupują ma jakikolwiek sens... Kowalskiego nie interesuje brzmienie, interesują go parametry. A te, czasami, są tak idealne, że to powinien być hi-end....

...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )