Skocz do zawartości
IGNORED

Faktyczny postęp techniczny w audio


Gość discomaniac71

Postęp techniczny w audio  

343 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy uważasz że w przeciągu ostatnich 20 lat dokonał się znaczący postęp w audio?

    • Tak
    • Nie
    • Nie wiem, mam za małą wiedzę żeby się wypowiadać
  2. 2. Czy w związku z tym jakość brzmienia dzisiejszej "budżetówki' oceniasz na poziomie wysokiej jakości klocków sprzed lat?

    • Tak
    • Nie
    • Nie wiem, mam za małą wiedzę żeby się wypowiadać


Rekomendowane odpowiedzi

Dałeś się zrobić w balona, kupując wtórny produkt gorszej jakości.

Znowu nic nie zrozumiałeś.

Mój kolega jest fanem Beatlesów, kupuje wszystko co jest z nimi związane nawet jak jest to kolejny remaster. Takie hobby. Nie sądzę żeby został zrobiony w balona. Poza tym słuchałem tego u niego i naprawdę brzmienie mi zaimponowało, ale oczywiście jest to tylko moja subiektywna ocena.

Świetny tekst...Maria Czubaszek byłaby z Ciebie dumna.

Maria Czubaszek była osobą wyjątkowo inteligentną, byłbym bardzo zadowolony z jej uznania :-).

 

chodzi mi o archiwalne nagrania z lat 20, 30 i 40 - głównie jazz i klasyka, bo rockandrolla jeszcze wtedy nie było - i tu jest właśnie pole do popisu, a nie piosenki The Beatles z lat 60

Tak daleko nigdy jeszcze nie sięgałem, najstarsze rejestracje z jakimi miałem do czynienia były z końca lat 50 ubiegłego wieku. To było potrójne wydanie na CD rejestracji Elli Ftzgerald z chyba 1958 albo 59 roku. Te których słuchałem były naprawdę ciekawe pod względem techniki zwłaszcza ta Ella. Miles Davis z 1959 też. Przykuwały uwagę w trakcie słuchania nie tylko wartością artystyczną. Nie wiem czy były współcześnie poprawiane, pewnie tak, ale miały swój niepowtarzalny klimat tamtej techniki, bardzo urokliwy.

 

Być może nie ma zapotrzebowania, ale wydaje mi się, że technologie nie są jeszcze do tego procesu gotowe w kontekście dżwięku.

Nośniki są bardzo stare a to im wyjątkowo nie służy, nawet jak były przechowywane w perfekcyjnych warunkach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maria Czubaszek była osobą wyjątkowo inteligentną, byłbym bardzo zadowolony z jej uznania :-).

 

Musiał byś Lechu pisać felietony co najmniej na poziomie Jurka Urbana ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Maria Czubaszek była osobą wyjątkowo inteligentną, byłbym bardzo zadowolony z jej uznania :-).

 

Nośniki są bardzo stare a to im wyjątkowo nie służy, nawet jak były przechowywane w perfekcyjnych warunkach.

 

 

Jest takie wydawnictwo" Komeda Live at The Jazz Jamboree Festival 1961–1967" i to co wyciśnięto z taśm archiwalnych, moim zdaniem zasługuje na najwyższe uznanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiał byś Lechu pisać felietony co najmniej na poziomie Jurka Urbana ;)

Też bardzo inteligentny facet. Jego felietony kiedyś czytałem. Niektóre doprowadzały do takich ataków śmiechu że można się było udusić.

Jeżeli chodzi o pisanie to ja za mocny nie jestem, ale czasem coś mi się uda ;-).

 

Jest takie wydawnictwo" Komeda Live at The Jazz Jamboree Festival 1961–1967" i to co wyciśnięto z taśm archiwalnych, moim zdaniem zasługuje na najwyższe uznanie.

Są ludzie fascynujący się swoim zawodem, którzy potrafią coś fajnego zrobić dla własnej satysfakcji a jednocześnie też sprawiają radość innym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasem coś mi się uda ;-).

Wiadomo;)

 

Fritz Reiner and the Chicago Symphony Orchestra; Music for Strings, Percussion and Celesta (Tracks 1-5: recorded October 22, 1955.)

Tracks 6-14: recorded December 28 and 29, 1958

Uważam za najlepszą realizacje (z tych co słyszałem) wśród współczesnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są wyjątki, oczywiście, i one można chyba powiedzieć, podkreślają regułę. Smutnym faktem jest, że nie udało się i nie udaje do tej pory odrestaurować na w miarę należytym poziomie słynnych nagrań Charlie Parkera i całego top bebopowego składu - takie rzeczy jak 'Bird On 52nd St.', 'At St. Nick's', nie mówiąc już o 'Jazz At Massey Hall' i 'Live At The Five Spot Discovery!'... i milion innych wybitnych nagrań, chyba nigdy nie doczeka się satysfakcjonującej reprodukcji. A co zrobili z muzyką Charlie Parkera dla potrzeb filmu Clinta Eastwooda, że to brzmi? Nagrali nowe partie, współcześnie, praktycznie wszystko, i zmiksowali z oryginalnym 'głosem' Birda. I to już jest coś, brzmi! Z drugiej strony, jakby nie spojrzeć, słuchając nagrań Charlie Parkera nawet w złej technicznie jakości, czy też Monka, Dizziego, albo Mingusa, Bud Powella, Charlie Christiana, Lestera Younga, Colemana Hawkinsa, Louisa Armstronga, Milesa... i wielu innych wielkich mistrzów, to można się mentalnie tak przestawić, że ta słaba jakość nagrań nie będzie irytowała - podobnie jak brzdęk szklanek na koncercie w klubie jazzowym - też można wyeliminować ze swojej przestrzeni jak się chce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobnie jak brzdęk szklanek na koncercie w klubie jazzowym - też można wyeliminować ze swojej przestrzeni jak się chce.

Szkoda by było wyeliminować dźwięk szklanek i filiżanek z takiej płyty jak "Jazz at the Pawnshop" :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jazz at the Pawnshop"

 

To jest superaudiofilski album - wszystko tam musi być słyszalne - noże, widelce, szklanki, mlaskanie... no i wiadomo, że muzyka też tam jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutnym faktem jest, że nie udało się i nie udaje do tej pory odrestaurować na w miarę należytym poziomie słynnych nagrań Charlie Parkera i całego top bebopowego składu - takie rzeczy jak 'Bird On 52nd St.', 'At St. Nick's', nie mówiąc już o 'Jazz At Massey Hall' i 'Live At The Five Spot Discovery!'... i milion innych wybitnych nagrań, chyba nigdy nie doczeka się satysfakcjonującej reprodukcji.

Nie wszystko stare da się wznowić prawdopodobnie z powodu jakości taśm matek. Czasem jak uda się znaleźć nieużywaną płytę, którą ktoś zachował dla następnych pokoleń to może coś z tego wyjść. Nieużywane płyty lepiej znoszą upływ czasu od nieużywanych taśm. Tak mnie się przynajmniej wydaje. Problem magazynowania zdobyczy intelektualnych ludzkości jest bardzo poważny. Pracują nad rozwiązaniem tematu w wielu ośrodkach badawczych. Zapis cyfrowy na obecnych nośnikach też nie gwarantuje długowieczności.

 

i wielu innych wielkich mistrzów, to można się mentalnie tak przestawić, że ta słaba jakość nagrań nie będzie irytowała

Zgadza się nie zawsze jakość techniczna ma znaczenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej chodzi o tą audiofilskość płyty, bardziej o atmosferę klubu, gdzie jest normalne, konsumenckie tło.

Żywa muzyka i żywa publika, nawet jak nie klaszcze...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony, jakby nie spojrzeć, słuchając nagrań Charlie Parkera nawet w złej technicznie jakości, czy też Monka, Dizziego, albo Mingusa, Bud Powella, Charlie Christiana, Lestera Younga, Colemana Hawkinsa, Louisa Armstronga, Milesa... i wielu innych wielkich mistrzów, to można się mentalnie tak przestawić, że ta słaba jakość nagrań nie będzie irytowała

 

To jest klucz. Lekkość z jaką Bird wydobywał dźwięk. I jak frazował. Zapiera dech. I rzeczywiście przywodzi na myśl ptasie tryle. Generalnie wybiega daleko w przyszłość i tu nie trzeba tej jakości audio..

Niemniej frajdą było by usłyszeć Birda w b.dobrej jakości..

 

Edit

No chociaż w takiej jak ah um Mingusa.

 

Mniej chodzi o tą audiofilskość płyty, bardziej o atmosferę klubu, gdzie jest normalne, konsumenckie tło.

Żywa muzyka i żywa publika, nawet jak nie klaszcze.

 

Co tam, nawet jak mlaszcze ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 5 miesięcy temu...

Mobilność, ulotność, przemijalność i jednorazowość w pełnym rozkwicie - postęp zawiera lokowanie produktu - to jest pozycjonowane korporacyjnie a budżetówka obecna mniej miejsca zajmuje zaś topowe są w większym wyborze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...budżetówka obecna mniej miejsca zajmuje zaś topowe są w większym wyborze.

Bo nisko-budżetowcy interesują się dziś soundbarami i innymi bluetooth speakerami, a grają ze smatrfonów. Rynek hifi stał się niszą dla garstki zapaleńców.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Ostatnio miałem okazję posłuchać Integry zbudowanej bez użycia kondensatorów i prawie bez rezystorów. Prawie bo jest ich tylko 3szt. Całość to masa transformatorów i parę lamp. Gra to piekielnie szybko, piekielnie lekko. Zadziwiająco. W dodatku i zwiewnie i gładko, i barwnie i czysto. Pomysł zaczerpnięty m.in z początków idei linii telekomunikacji i wzmacniania sygnału. Na tle postępu technicznego można powiedzieć stare dzieje..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.