Skocz do zawartości
IGNORED

Faktyczny postęp techniczny w audio


Gość discomaniac71

Postęp techniczny w audio  

343 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy uważasz że w przeciągu ostatnich 20 lat dokonał się znaczący postęp w audio?

    • Tak
    • Nie
    • Nie wiem, mam za małą wiedzę żeby się wypowiadać
  2. 2. Czy w związku z tym jakość brzmienia dzisiejszej "budżetówki' oceniasz na poziomie wysokiej jakości klocków sprzed lat?

    • Tak
    • Nie
    • Nie wiem, mam za małą wiedzę żeby się wypowiadać


Rekomendowane odpowiedzi

Wielkość postępu w ostatnich 20 latach zależy od dziedziny. Są takie gdzie był on duży ponad wszelka wątpliwość (komputery, wyświetlanie obrazów) w innych był mocno dyskusyjny (samochody) - W124 naprawdę nie ma czego się wstydzić w porównaniu z dzisiejszymi wozidłami, nie dziwne że zadbane egzemplarze z symbolicznym przebiegiem osiągają ceny rzędu 100k. Są też obszary gdzie postęp był niewielki, instalacje wodno - kanalizacyjne chociażby.

 

Gdzie plasuje się audio - uważam osobiście że gdzieś pomiędzy samochodami a kiblami. W najistotniejszych dla jakości głośnikach nie widać wielkiego postępu - wspomniane Matrixy ciągle osiągają wysokie ceny na rynku wtórnym. A co do budżetówki - Tannoy M1 i M2 zostały wprowadzone na rynek kilkanaście lat temu i jakoś nie widać nic co by zaoferowało ich jakość jeszcze taniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Diskomaniak- jeśli masz troche odwagi, to nie wykasujesz mojego wpisu, choć już w tytułowym wpisie zaznaczyłeś, iz będziesz banował ludzi o innych poglądach niż twoje 16 bitowe- a to dobre !

 

1- nikt na świecie nie poprawia ilości bitów z płyty CD, nikt nie ulepsza 16 bitowych nagrań. Tak się składa że owe nagrania juz od początku cyfry (z małymi wyjątkami), są 24 bitowe, a ostatnio 32. Problem leży w tym żeby owe gęste nagrania przekazać pod strzechy, a czy to się odbędzie przy pomocy płyt SACD, BluRay Pure Audio czy gęstych plików to dokładnie tyle kogokolwiek dziś interesuje co zeszłoroczny śnieg. Za parę lat wszyscy będziemy słuchać w domach streamingów 24 bitowych online wprost z serwerów muzycznych, gdzie studia nagraniowe będą zamieszczały (sprzedawały) swoje nagrania w oryginalnej jakości studyjnej. Zresztą takie pliki juz dzisiaj mozna kupić nawet w naszym kraju z naszą rodzima muzyką.

 

2- cała awantura wywołana przez naszego forumowego pieniacza Diskomaniaka jest bezcelowa, gdyz jak ostatnio relacjonował w radiowej 3-ce Niedźwiedź podczas pobytu we francji nie widział juz sklepów z płytami CD. Podobnie jest juz nie tylko w japonii czy Stanach, gdzie ludzie słuchaja juz tylko SACD, ale równiez w całej Europie.

Tu jednak mała uwaga- pisząc ludzie mam na mysli audiofili, gdyż żaden normalny człowiek na świecie nie kupuje juz od dawna płyt, tylko pliki. Tylko ja jeden się ostałem, kupuję ciągle jeszcze vinyle, no może jeszcze kilka, czy kilkanaście osób tu na forum. Reszta piewców 16 bitowych ściąga nielegalnie pliki i stąd ich uwielbienie i płacz by te nie zabezpieczone 16 bitowe nagrania trwały wiecznie, ale to i tak nie ma sensu, to se ne wrati.

Diskomaniak- trochę odpocznij, przemyśl coś tam, napij się koniaku i posłuchaj vinylu, a zobaczysz że mozna słuchac muzyki a nie sprzętu.

pozdrawiam

 

 

Poprawiłeś mi humor od rana;-) Tak się powołujesz na tą Trójkę non stop tylko widzisz, między nami jest taka różnica że pracując na antenie RDC (ten sam budynek co Trójka) widywałem Niedźwieckiego niemal codziennie mogąc z nim normalnie pogadać. Ale mniejsza z tym.

24-bitowy przetwornik pojawił się nie na początku cyfry a w połowie lat 90-tych. Pierwsze były 14-bitowe (na początku cyfry) potem 16-bitowe. 18-bitowe nieśmiało zaczęły się pojawiać od około 1987/1988 roku. 20-bitowe ciut później - 1989. Potem były 1-bitowe, 24-bitowe i wreszcie delta-sigma czyli de facto 1-bit. Sam mam w jednym źródle 1-bit (PD-75) a w drugim pełne 24-bity (KAV 280 CD). Krell gra lepiej tylko dlatego że jest lepiej wykonany ale nie jest to różnica przepastna. Oba reprezentują poziom dźwięku którego nigdy nie słyszałeś (niedostępny dla tanich NADów czy Harmanów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Discomaniac71 dziwi mnie, że aż tak bronisz "starych" (nie ulega wątpliwości, że dobrych) napędów CD.

 

W zasadzie się zgadzamy, że w wzmacniaczach czy kolumnach duży postęp nie nastąpił i "stare" modele trzymają fason (zarówno poziom jakościowy, jak i cenę).

 

Ale nowoczesne rozwiązanie w postaci odtwarzacza z dysku twardego plików (np flac) jest po prostu lepsze.

 

Czy te pliki będą idealną kopią płyt cd, czy (lepiej) plikami z muzyką 24/96, na razie nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Jeżeli jesteś tak przywiązany do konkretnych modeli CD, można rozważyć np przeróbkę odtwarzacza CD (wbudowanie gniazda optycznego lub coax in) tak aby stał się DACiem dla odtwarzacza HDD. Wygoda korzystania z takiego rozwiązania (odtwarzacz HDD) jest nieporównywanie wyższa od CD, a zachowujesz tą samą jakość dźwięku jak do tej pory w swoim ulubionym urządzeniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audiophools - goo.gl/NJkF8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Ale nowoczesne rozwiązanie w postaci odtwarzacza z dysku twardego plików (np flac) jest po prostu lepsze.

(...)

Wygoda korzystania z takiego rozwiązania (odtwarzacz HDD) jest nieporównywanie wyższa od CD, a zachowujesz tą samą jakość dźwięku jak do tej pory w swoim ulubionym urządzeniu.

 

Tematem zajmuję się jakiś piąty rok i przewagi sonicznej nie zauważyłem a wygoda korzystania z plików przy np kilku tysiącach zgranych albumów na dysku twardym (jak to jest w moim wypadku) jest tragiczna.

Samo ripowanie tych płyt to dwa stracona lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Streamery maja sens w przypadku naprawdę dużych płytotek, samo zgrywanie to bardzo ciekawe doświadczenie, ja ma około 300 płyt z czego zgrałem około 1/2, reszty poprostu nie słucham. Ja preferuję urządzenia z hdd typu all in one, ale niewiedzieć czemu potentaci audio wycofali się z produkcji tego typu urzadzeń. Tak jak napisaem streamery są do naprawdę dużych zbiorów, przy "średniej audiofilskiej" ich funkcjonalność w stosunku do klasycznego cd jest żadna, moim zdaniem to regres, jezeli chodzi o funkcjonalnoś, przyjemność obsługi sprzętu itp. Zastanawijące jest tylko to wycofanie się producentów z produkcji klocków all in one, że potrafią to wiadomo, nie wiadomo czemu nie chcą. Węszę w tym jakiś spisek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tematem zajmuję się jakiś piąty rok i przewagi sonicznej nie zauważyłem a wygoda korzystania z plików przy np kilku tysiącach zgranych albumów na dysku twardym (jak to jest w moim wypadku) jest tragiczna.

Samo ripowanie tych płyt to dwa stracona lata.

 

Nie chodzi o przewagę soniczną. Po prostu osoby mające (dobre) CD i ceniące jego brzmienie, mogą go (po wykonaniu wejścia cyfrowego) wykorzystać jako DAC dla odtwarzacza HDD.

 

Czy mógłbyś rozwinąć kwestię braku wygody przy dużej liczbie plików? Masz pokatalogowane pliki? Listy ulubionych utworów/albumów?

 

Nie potrafię sobie wyobrazić lepszego urządzenia odtwarzającego od zwykłego laptopa (choćby klawiatura przydaje się do błyskawicznego wyszukania utworu po nazwie).

 

A wyobraź sobie jak Ci pada ten HD i brak kopii...;(

 

W odtwarzaczach hdd producenci powinni stosować dedykowane do takich zastosowań dyski. Np.:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Są one ciche, przystosowane do pracy w takich warunkach (temperatura) i kosztują (w detalu) 250 zł za 1TB. Cena kopii nie jest więc aż tak duża.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audiophools - goo.gl/NJkF8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

 

 

Nie potrafię sobie wyobrazić lepszego urządzenia odtwarzającego od zwykłego laptopa (choćby klawiatura przydaje się do błyskawicznego wyszukania utworu po nazwie).

 

 

 

Wygoda i jakość to dwie inne sprawy. Chętnie używam odtwarzacza plików kiedy wychodzę z domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o cenę kopii. Ta rzeczywiście jest znikoma.

Niebanalne są obecne pojemności naszych archiwów elektronicznych.

1TB to z 2 tysiące CD, 200 DVD,...

 

Jak to archiwować? Co najmniej drugi identyczny dysk...

 

Utrata to nie tylko strata plików, również a może przede wszystkim strata czasu, ripowanie to miesiące pracy...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego rozwiązaniem są urzadzenia typu all in one np. Olive. Ja mam modzonego Denona CHR-F103 w którym wymieniłem dysk twardy, wkładam płytkę do Denona, Denon ripuję ją na twardy dysk tagując wg. wbudowanej bazy Gracenote i tyle. Ripuje w wav (lpcm) Wyszukiwanie po albumach,artystach, itp, obsługa prosta, nic sie nie wiesza. Problemem jest to, że dysk który wymieniłem wystarcza tylko na około 200 płyt, zostało m jeszce miejsce na jakieś 50. Próbowałem wymienic dysk na wiekszy, ale się nie da. Jak skończy mi się pojemność dysku będę się rozglądał za podobnym urządzeniem all in one, albo będę znowu próbował wymienić dysk. Denon ma wyjście optyczne więć można podłączyć dac-a. Olive jest fajne, ale jego cena już mniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja preferuję urządzenia z hdd typu all in one, ale niewiedzieć czemu potentaci audio wycofali się z produkcji tego typu urzadzeń. Tak jak napisaem streamery są do naprawdę dużych zbiorów, przy "średniej audiofilskiej" ich funkcjonalność w stosunku do klasycznego cd jest żadna, moim zdaniem to regres, jezeli chodzi o funkcjonalnoś, przyjemność obsługi sprzętu itp. Zastanawijące jest tylko to wycofanie się producentów z produkcji klocków all in one, że potrafią to wiadomo, nie wiadomo czemu nie chcą. Węszę w tym jakiś spisek.

 

 

przeczytaj tytul watku i przejrzyj co pisza osoby ktore kupuja drogi sprzet a znajdziesz odpowiedz,

 

pamietaj POPYT TWORZY PODAZ nigdy odwrotnie a w dzisiejszych czasach nawet g...no wyprodukuja jesli tylko bedzie to oplacalne... (a wiec jesli ludzie beda to chcieli kupowac)

 

to ze rynek audio wyglada tak a nie inaczej to glownie pochodna tego ze ludzie w srednim i dalej wieku glownie w tym siedza a takie osoby nie sa za nowinkami a raczej za starymi sprawdzonymi metodami technologiami...

 

na pewno audio sie bedzie zmienialo bo nowe pokolenie bedzie mialo inne wymagania - wtedy te pliki hdd dace serwery dopiero zaczna ewaluowac rowniez w segmencie wysokim nie niskim jak na obecnie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cię Antymalkonent chyba nie zrozumiałem. Moim zdaniem jesy duży popyt na urządzenia typu all in one i dlatego dziwi mnie dlaczego wielcy producenci odeszli od produkcji tego typu urządzeń. Dla mnie streamery to jest jak to mówią " pain in the ass". Może im się nie opłaca, może chcą jeszcze czerpać dochody z klasycznych cd, nie wiem, nie ogarniam tematu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewoluuje, ale w złym kierunku...., odkąd marketing i księgowy trzymają na tym swoją łapę i zarabiają właśnie na tym waszym postępie....

 

>>areczek

Wcale mnie nie zabolało, każdy ma prawo do własnego zdania, tylko najpierw trzeba wątek przeczytać, a później pisać....

 

 

A co ty mi w ogóle zarzucasz,że piszę nie na temat?Udowodnij,którym zdaniem wypowiedziałem się nie na temat!

Dość tego p.i.e.r.d.o.l.e.n.i.a farmazonów i okręcania kota ogonem!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cię Antymalkonent chyba nie zrozumiałem. Moim zdaniem jesy duży popyt na urządzenia typu all in one i dlatego dziwi mnie dlaczego wielcy producenci odeszli od produkcji tego typu urządzeń. Dla mnie streamery to jest jak to mówią " pain in the ass". Może im się nie opłaca, może chcą jeszcze czerpać dochody z klasycznych cd, nie wiem, nie ogarniam tematu.

 

moz nie ogarniasz tematu, zgadza sie jest pewnien popyt ale sa 2 podstawowe problemy:

1. jak na razie to sa klienci z segemtu SUPER TANIEGO a wiec ci ktorzy chcieli by najlepiej za darmo i dla nich sie tworzy wlasnie po 300-400zl urzaqdzenie do wszystkiego...

2. mimo to nawet wsrod tego segmentu nie jest to taki duzy popyta jaki dalby oplacalnosc - mowiac wprost tanie dvd z hipermarketu wciaz maja wiekszy popyt od takich urzadzen

 

pewnie za jakis czas najpierw masa ltora siedzi w dvd po 200-300zl pc-tach przerzuci sie na takie urzadzenia - wtedy potentaci podchwyca temat i wejda a jak na razie pozostaje czekac to wciaz za nowe jest na obecne wymogi bo zauwaz ze do dvd mozesz podpiac pamiec przez usb i czyta pliki cd/dvd filmy muzyke zdjecia czyta wiec cos co jest jeszcze dalej jest wciaz za nowe - wprawdzie hd wkrotce przejscie na cyfrowa telewizje pozniej upowszechnianie sie hd spowoduje ze te dvd stana sie przestarzale - WTEDY DOPIERO SIE DOCZEKASZ TYCH URZADZEN NA KTORE TAK NARZEKASZ ZE FIRMY SIE WYCOFALY...

 

a dopiero pozniej audiofile... ZA WCZAS JESZCZE

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego rozwiązaniem są urzadzenia typu all in one np. Olive.

Rozwiązaniem czego? Nie lepiej odtwarzacz plików bezstratnych z wejściem USB? (podłączasz kieszeń z dyskiem 2TB, co wciąga nosem tą oliwę na 250 płyt. Dodatkowo masz drugi dysk z kopią danych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoks polega na tym że rzeczywiście - gdyby cały autentyczny postep techniczny zaprząc do polepszania jakości przy jednoczesnym obniżaniu ceny, mielibyśmy przystępne hi-fi o jakości może nawet wyższej niż dawny hi-end. Jednak Einsteinowska nieskończona głupota ludzka (w tym przypadku konsumencka) sprawia że jest drożej i gorzej. W samochodach zresztą jest podobnie - cała para idzie w kilka oderwanych od całości parametrów, za które wielokrotnie więcej płaci się gdzie indziej, nawet w "wartościach chronionych" typu emisja CO2 jak trzeba przetapiać dałnsajzingowany silnik po 100 - 150Mm.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoks polega na tym że rzeczywiście - gdyby cały autentyczny postep techniczny zaprząc do polepszania jakości przy jednoczesnym obniżaniu ceny, mielibyśmy przystępne hi-fi o jakości może nawet wyższej niż dawny hi-end. Jednak Einsteinowska nieskończona głupota ludzka (w tym przypadku konsumencka) sprawia że jest drożej i gorzej. W samochodach zresztą jest podobnie - cała para idzie w kilka oderwanych od całości parametrów, za które wielokrotnie więcej płaci się gdzie indziej, nawet w "wartościach chronionych" typu emisja CO2 jak trzeba przetapiać dałnsajzingowany silnik po 100 - 150Mm.

 

A wszystkiemu winna taaa masa... (az mi sie skojarzylo z pewna piosnka dla masy Polskiej)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedną z przyczyn dlaczego streamery wyparły urządzenia all in one może być to, że streamery to nie są urządzenia dla Kowalskiego, prędzej dla Smitha czy Schmitda który który sobie kupi Ripnasa i problem ma z bańki, Kowalskiego na Ripnasa za 4-5tyś najzwyczajniej nie stać, więć siedzi po nocach i ripuje na pececie. Kyle ja nie wiem gdzie ty widzisz przewagę twardziela podpiętego do streamera nad taką maszyną jak Olive. W moim Denonie pewnie jednej na dziesięć płyt nie wykryje baze Grecnote i jak mam tą jedną z 10 płyt otagować to mnie szlag trafia. Na zachodzie nie jest chyba zbyt popularne ripowanie płyt na pececie, cześć używa ripnasa, inni maca mini, czyli wybierane są urządzenia, kóre same ładują płyty na twardziela.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedną z przyczyn dlaczego streamery wyparły urządzenia all in one może być to, że streamery to nie są urządzenia dla Kowalskiego, prędzej dla Smitha czy Schmitda który który sobie kupi Ripnasa i problem ma z bańki, Kowalskiego na Ripnasa za 4-5tyś najzwyczajniej nie stać, więć siedzi po nocach i ripuje na pececie. Kyle ja nie wiem gdzie ty widzisz przewagę twardziela podpiętego do streamera nad taką maszyną jak Olive. W moim Denonie pewnie jednej na dziesięć płyt nie wykryje baze Grecnote i jak mam tą jedną z 10 płyt otagować to mnie szlag trafia. Na zachodzie nie jest chyba zbyt popularne ripowanie płyt na pececie, cześć używa ripnasa, inni maca mini, czyli wybierane są urządzenia, kóre same ładują płyty na twardziela.

Streamer -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

... sam wymyśliłeś nazywać stramerem odtwarzacz plików?

 

Co do "tagowania płyty" - u mnie sama się taguje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RAID`y rajdami ;).

Archiwizacja to zabezpieczenie istotnych danych najlepiej poza serwerem/pecetem.

Jak się RAID rozjedzie na skutek grzebactwa w konfiguracji, jak ktoś ukradnie kompa, jak zwyczajnie szlag go trafi razem z tym rajdem...

 

Prędzej czy później wszyscy zrozumieją konieczność zabezpieczenia swoich archiwów poza PC`tem, ba poza domem (podobnie jak to się robi w skali profesjonalnej w serwerowniach).

 

Streamer -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... sam wymyśliłeś nazywać stramerem odtwarzacz plików?

A może ripuje i odtwarza streamerem? Skąd wiesz?!

;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość romeksz

(Konto usunięte)

RAID`y rajdami ;).

Archiwizacja to zabezpieczenie istotnych danych najlepiej poza serwerem/pecetem.

Jak się RAID rozjedzie na skutek grzebactwa w konfiguracji, jak ktoś ukradnie kompa, jak zwyczajnie szlag go trafi razem z tym rajdem...

zdrowa paranoja nie jest zła, ale wszystko rozbija się o opłacalność rozwiązania. dlatego NAS z dwoma dyskami w RAID1 + dysk USB (jako backup NAS) w drugim pokoju, to chyba jest aż nadto - a i stosunkowo niedrogo.

 

bo ja tam w żadne chmury nie wchodzę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kyle dla przykładu:

"Streamery Linna":

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy dla ciebie Olive i Linn ds to odwarzacze plików? Dla mnie streamer to odwarzacz plików, który nie ma wbudowanego dysku twardego, do którego dane stream (strumień) trafiają z zewnętrznej pamięci. Jestem za ochroną mowy ojczystej i przeciwko wprowadzaniu do języka polskiego obcych słów, ale może nie przesadzajmy, chyba że wolisz określenie digital network player.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdrowa paranoja nie jest zła, ale wszystko rozbija się o opłacalność rozwiązania. dlatego NAS z dwoma dyskami w RAID1 + dysk USB (jako backup NAS) w drugim pokoju, to chyba jest aż nadto - a i stosunkowo niedrogo.

 

bo ja tam w żadne chmury nie wchodzę ;)

 

do zastosowan domowych wystarczy osobny dysk do backupu, robisz ripa kopiujesz na nasa a nastepnie na dysk do backupu i starczy, nas padnie kopiujesz z backupu na nowy dysk, dysk backupowy padnie kupujesz nowy i kopiujesz z nasa... dysk backupowy odlaczony z sieci jak i nasa a wlaczany tylko na czas backupu po coz wiecej kombinowac, chyba ze sa jakies niesprzyjajace warunki i nie da sie przeniesc kopii do innych warunkow...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość romeksz

(Konto usunięte)

do zastosowan domowych wystarczy osobny dysk do backupu, robisz ripa kopiujesz na nasa a nastepnie na dysk do backupu i starczy, nas padnie kopiujesz z backupu na nowy dysk, dysk backupowy padnie kupujesz nowy i kopiujesz z nasa... dysk backupowy odlaczony z sieci jak i nasa a wlaczany tylko na czas backupu po coz wiecej kombinowac,

to co Ty proponujesz, to za mnie robi mirror - mam w każdej chwili kopię na wypadek padu jednego z dysków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdrowa paranoja nie jest zła, ale wszystko rozbija się o opłacalność rozwiązania. dlatego NAS z dwoma dyskami w RAID1 + dysk USB (jako backup NAS) w drugim pokoju, to chyba jest aż nadto - a i stosunkowo niedrogo.

 

bo ja tam w żadne chmury nie wchodzę ;)

Jestem pomysłodawcą i architektem pewnego rozwiązania związanego z archiwowaniem w IT. Natomiast nie to miałem na myśli.

Bardziej rozproszenie na zasadzie wymiany swoich zbiorów z kolegą. Wcina u jednego, jest rezerwa... Pewnie po co zakładać najgorsze...;)

Dane cyfrowe to takie fajne obiekty, łatwe do zabezpieczenia, ale również nadzwyczaj łatwo unicestwielne...

 

A chmury to takie dawno wykorzystywane technologie ubrane na nowo w skórkę przez marketing...;)

Nie lubię...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś, żeby nowy sprzęt grał na poziomie, trzeba było wydać 3 pensje. Dziś jest dokładnie tak samo. Różnica jedynie polega na tym, że poniżej tego pułapu namnożyło się badziewiastej budżetówki w tandetnych obudowach. Być może przez to dobry sprzęt kosztuje nieco więcej niż kiedyś. Jakośc pewnie trochę poszła do przodu, ale zwykły konsument obracający się w w kwotach 1000-4000 zł tej różnicy na plus nie doświadczy... oj przepraszam, podepnie iPoda :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.