SF Extrema

[Amores999]

cos drgnelo juz jest 23000pln

[piano]

23000 było już wczoraj.

[parantulla]

Akurat trójka do zbicia i za dwie dychy może jakiś głupi je sobie kupi.

No i na zdrowie, tylko niech się później ciężko nie zdziwi jak za 15 będzie musiał oddać,

bo nikt mu więcej nie da, nawet po przeczytaniu na internetowym forum, że są warte 2-3 razy tyle :)

Następne w kolejce stoją Mezzo Utopie, za które gościu wypłacił Niemcowi do ręki 3.000 euro (tak słyszałem)

a ich normalna cena w Polsce, to 15-17 tysięcy za parę w doskonałym stanie z transportem i wniesieniem do domu.

No i co z tego, skoro można wystawić za 24 tysiące i wypisywać w najlepsze, że są warte tyle ile ktoś może zapłacić...

Dziesięć klocków piechotą nie chodzi, a wystawiać sobie można w nieskończoność, opłaty i prowizja zwrócą się i tak z nawiązką.

[Amores999]

mezzo w stanie idealnym moglem kupic za 13,500pln bez problemu w Hollandi i to jest ich realna i uczciwa cena na dzien dzisiejszy,nie kupilem bo fascynacja JMlabem odeszla w niepamiec

[parantulla]

Ale po 13,5 to kupują tylko myślące ekonomicznie dziady i handlarze, nie wiedziałeś?

Prawdziwy miłośnik muzyki i dźwięku radośnie wyskoczy z 24 tysięcy i na kolanach będzie błagał, żeby mu sprzedać.

A jak jeszcze na jakimś forumie poczyta, że są warte 2-3 razy tyle, to i 30 wyłoży, nawet za poobijane odrapańce.

[Aethelred]

Nie rozumiem tej dyskusji. Chyba kazdy korzysta z jakiejs statystyki cen np. Blue book na audiogonie albo prywatna lista etc. Ja zawsze obstawiam nie wiecej niz 60% ceny albo srednia z mojej statystyki lub blue book. No Chyba ze super mi zalezy na czyms to max 80%. Zawsze ktos bedzie podbijal cene tak czy inaczej. W ciagu ostatniego miesiaca min 5 gosci kontaktowalo sie ze mna po aukcjach, ze niby ktos sie wycofal I ja bylem nastepny.

Co do wartosci SF ja uwielbiam te kolumny I moze kwota ktora zlacilem za swoje jest wg kogos nieadekwatna do wartosci ale nic nie odbierze mi przyjemnosci obcowania a nimi.(ok.15 kPln za sf Guarneri homage w 2009 model 2002 stan idealny). Nie wiem jak w Polsce, ale zagranica SF trzymaja cene. Nie wypowiadam sie w kwestii ceny extrem bo nie sledzilem nigdy ich ceny. Dla mine podstawkowy SF to Guarneri I kiedys Electa.

[Amores999]

ta dyskusja ma tylko uswiadomic wszystkim ze cena 25000pln za extremy to kpina i wyludzenie nie to ze to sa zle glosniki !!!!! bo nie sa, tylko cena jest zla ,skonczmy to, niech ktos sobie spokojnie dojrzeje do tego ze sie lekko wyglupil wystawiajac taka oferte za te wspaniale monitory

[jello]

ta dyskusja ma tylko uswiadomic wszystkim ze cena 25000pln za extremy to kpina i wyludzenie nie to ze to sa zle glosniki !!!!! bo nie sa, tylko cena jest zla ,skonczmy to, niech ktos sobie spokojnie dojrzeje do tego ze sie lekko wyglupil wystawiajac taka oferte za te wspaniale monitory

 

 

W kwestii formalnej: to nie jest wyłudzenie. Wyłudzenie jest karalne natomiast w tym przypadku cena jest znana , nikt nikogo nie oszukuje. Handlarz może sobie zaśpiewać ile chce. Od rozsądku kupującego zależy jaką podejmie decyzję.

[Amores999]

tak wiem ze nie wyludzenie doslowne ale przeginka

[Aethelred]

Prawda jest tez taka ze popyt ksztaltuje podaz. Jesli urzadzenie nie jest juz produkowane, a istnieje popyt to cena moze byc dowolna. Dzis ramie SME 3009s2 w bardzo dobrym stanie to ok 250 euro. Ja za takie + Thorens 160+denon dl110 dalem 250 euro 3 lata temu. Albo ceny lamp - e188cc z Holandii late 50s to ok 80-120. Takie same mozna bylo 3 lata temu kupic za 40-70 I bylo ich opor na eBay a teraz zaledwie kilka.

Nie bronie sprzedawcy , ale takie jest prawo wolnego rynku. Ogloszenie " powisi" troche I gosc zejdzie z cena Jesli mu zalezy.

[Elberoth]

Sprzeda albo i nie. Ktoś kupi jak mu będzie pasowało - albo i nie. Wolny kraj, wolny rynek. Po co w ogóle ta dyskusja ?

[WuMike]

Dyskusja, przez glownie jedna osobe stala sie typowo polska.

 

Ja skupie sie na tym, co odczulem sluchajac Extrem z monoblokami Gryphona oraz Wadia, spiete VdH. Powiem krotko - takich ciarek na plecach i miedzy wlosami nie mialem nigdy, podczas odsluchu zadnego innego systemu, czy to w studio, czy na targach audio, czy w domach. To, co one wyprawialy z muzyka wyciskalo prawie lzy z oczu.

 

Powiem krotko - gdybym mial warunki, aby je odpowiednio ustawic i 20k w portfelu, kupilbym je dzisiaj. Biore nawet na klate to, ze ktos nazwie mnie zaraz glupkiem...

[sly30]

Dyskusja, przez glownie jedna osobe stala sie typowo polska.

 

Ja skupie sie na tym, co odczulem sluchajac Extrem z monoblokami Gryphona oraz Wadia, spiete VdH. Powiem krotko - takich ciarek na plecach i miedzy wlosami nie mialem nigdy, podczas odsluchu zadnego innego systemu, czy to w studio, czy na targach audio, czy w domach. To, co one wyprawialy z muzyka wyciskalo prawie lzy z oczu.

 

Powiem krotko - gdybym mial warunki, aby je odpowiednio ustawic i 20k w portfelu, kupilbym je dzisiaj. Biore nawet na klate to, ze ktos nazwie mnie zaraz glupkiem...

 

A dlaczego głupkiem. To fajne hobby i wiecej radochy niż np z obrazów za kilkaset tysięcy.

A jeszcze jeśli takie brzmienie podoba się aż tak bardzo to tym bardziej warto.

[piano]

A dlaczego głupkiem. To fajne hobby i wiecej radochy niż np z obrazów za kilkaset tysięcy.

A jeszcze jeśli takie brzmienie podoba się aż tak bardzo to tym bardziej warto.

Sly,

Obrazy,to coś innego,ale wiem co masz na mysli:)

Ja mam pare obrazów co prawda nie za parę set tysiaków,ale poza oczywistymi walorami,spełniają jeszcze jedną,rozpraszającą funkcję:)

A co do głupka,to WuMike odniósł się do wcześniejszego wpisu"jednej osoby".

WuMike-+1

[Amores999]

Dyskusja, przez glownie jedna osobe stala sie typowo polska.

 

Ja skupie sie na tym, co odczulem sluchajac Extrem z monoblokami Gryphona oraz Wadia, spiete VdH. Powiem krotko - takich ciarek na plecach i miedzy wlosami nie mialem nigdy, podczas odsluchu zadnego innego systemu, czy to w studio, czy na targach audio, czy w domach. To, co one wyprawialy z muzyka wyciskalo prawie lzy z oczu.

 

Powiem krotko - gdybym mial warunki, aby je odpowiednio ustawic i 20k w portfelu, kupilbym je dzisiaj. Biore nawet na klate to, ze ktos nazwie mnie zaraz glupkiem...

Bardzo ciekawe to co piszesz "podczas odsluchu zadnego innego systemu, czy to w studio, czy na targach audio, czy w domach" a nie zapomniales jeszcze dodac i na koncercie??

 

Źródło:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Copyright © Audiostereo.pl

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Dyskusja, przez glownie jedna osobe stala sie typowo polska.

No, ciekawe przez którą :)

Ja skupie sie na tym, co odczulem sluchajac Extrem...

Ale to już było i wszyscy wiemy jakie one są cudowne, wybitne, zjawiskowe i w ogóle wspaniałe,

bardziej mnie interesuje odpowiedź na pytanie dlaczego jeszcze nikt ich nie kupił?

Powiem krotko - gdybym mial warunki, aby je odpowiednio ustawic i 20k w portfelu...

Powiem krótko - czego ja bym sobie nie kupił "gdybym" to głowa boli od samego myślenia,

tyle że to akurat absolutnie nic nie wnosi do tematu, a takich co by je kupili mamy już bez liku,

co nie zmienia jakoś faktu, że ten obiekt westchnień i pożądania jak stał tak dalej stoi,

a kupców jak nie było tak dalej nie ma, pomimo tego że jedna para zdążyła już "potanieć" o 10%

Potrafisz to wytłumaczyć? Bo ja chociaż się staram, aż mi żyła na czole wyszła, nie jestem w stanie tego pojąć,

że takie ekstra rarytasy w takiej super atrakcyjnej cenie i do tego tak rzadko spotykane na rynku wtórnym...

na jakimś bidnym allegro w jakiejś bidnej Polsce stoją sobie dwie pary od chyba już dwóch miesięcy

i póki co wszystko wskazuje na to, że kolejne dwa lata postoją, to chyba coś tu się nie klei, nie uważasz?

[cir]

a czy te dwie pary to nie aby jedna i ta sama?

obaj panowie wiecznie coś sprzedaja, moze sie dogadali :)

[mczaj]

chyba są różnice w fakturze forniru, na jednej jakby jakieś przebarwienia były...

no i jedna ma nakrętki w podstawkach ;)

Tak czy inaczej aż dziw bierze, że żaden z rozmodlonych wyznawców jeszcze nie wyłożył dwóch dych by słuchać pomnika wybudowanego przez człowieka MUZYCE.

[zukzukzuk]

Dyskusja, przez glownie jedna osobe stala sie typowo polska.

 

Ja skupie sie na tym, co odczulem sluchajac Extrem z monoblokami Gryphona oraz Wadia, spiete VdH. Powiem krotko - takich ciarek na plecach i miedzy wlosami nie mialem nigdy, podczas odsluchu zadnego innego systemu, czy to w studio, czy na targach audio, czy w domach. To, co one wyprawialy z muzyka wyciskalo prawie lzy z oczu.

 

Powiem krotko - gdybym mial warunki, aby je odpowiednio ustawic i 20k w portfelu, kupilbym je dzisiaj. Biore nawet na klate to, ze ktos nazwie mnie zaraz glupkiem...

 

Popieram:)

Typowo polskie utyskiwania...

[stanleypl]

Powiedzcie mi czy te Sonusy są lepsze od Dynaudio 25?

[stanleypl]

Powiedzcie mi czy te Sonusy są lepsze od Dynaudio 25?

Zastanawiam się nad kupnem głośników do 22m i jaki polecilibyście do nich wzmacniacz?

[Magnepan]

Powiedzcie mi czy te Sonusy są lepsze od Dynaudio 25?

Walory soniczne na korzyść Extrem; 7 : 1

Mniej więcej taka jak pomiędzy Rolls Roycem a nowym Fordem Mondeo, przyjmując spalanie

na poziomie 10 lt/100 km dla obydwu pojazdów.

[Miroslav1]

Walory soniczne na korzyść Extrem; 7 : 1

Mniej więcej taka jak pomiędzy Rolls Roycem a nowym Fordem Mondeo, przyjmując spalanie

na poziomie 10 lt/100 km dla obydwu pojazdów.

Taka przepaść?

[Magnepan]

Taka przepaść?

Niestety taka.

[Miroslav1]

Ja myślałem ze mam luksusowy samochod,a to tylko Ford Mondeo-porazka!!

[stanleypl]

Walory soniczne na korzyść Extrem; 7 : 1

Mniej więcej taka jak pomiędzy Rolls Roycem a nowym Fordem Mondeo, przyjmując spalanie

na poziomie 10 lt/100 km dla obydwu pojazdów.

A na jakiej podstawie kolega tak kategorycznie się wypowiada?

Czy miał okazję słuchać obu par kolumn w towarzystwie podobnej klasowo elektoniki i w podobnym akustycznie pomieszczeniu?

Takie kategoryczne stwierdzenia 7:1 lub ten klocek nowy to jedna klasa wyżej przyjmuje zazwyczaj z przymróżeniem oka.

[parantulla]

Walory soniczne na korzyść Extrem; 7 : 1

A to dopiero...

Znakiem tego w tym całym Dynaudio same jakieś głąby patentowe muszą siedzieć,

że nie potrafią dwugłośnikowej kolumienki sklecić z własnych przetworników.

Taki dajmy na to Esotec ponoć najlepszy tweeter na świecie i co z tego jak to nie gra.

Dziwnym trafem dokładnie ten sam głośnik przykręcony do Extremy gra co najmniej siedem razy lepiej,

to kto te Dynaudio po 16 klocków kupuje ciekaw jestem, zamiast sobie w okazyjnej cenie Extremy sprawić...

Oczywiście nie śmiem wątpić, że obie kolumny porównywałeś bezpośrednio w tym samym czasie,

na tym samym sprzęcie w tym samym pomieszczeniu tak samo ustawione i tak Ci wyszło te 7 do 1,

tylko że mi wieśniakowi nic to nie mówi, a prawdziwego rollsroycea widziałem tylko na obrazku,

więc byłbym wdzięczny, zresztą chyba nie tylko ja, gdybyś łaskawie rozwinął czym to się konkretnie objawia

i na czym polega aż taka dramatyczna różnica, bo normalnie aż nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić.

 

A i do kolegi zukzuka też mam pytanko (po raz ósmy już chyba w tym wątku) mianowicie takie,

żebyś w wolnej chwili podał chociaż jeden powód dla którego grasz na Infinity a nie na Extremach,

bo tego również nie mogę jakoś pojąć, że jedną ręką piszesz jakie to nie są cudowne i jakich to pieniędzy są warte Extremy,

a drugą ręką w tym samym czasie piszesz, że wolisz swoje Infinity, których nie zamieniłbyś na żadne inne za żadne pieniądze.

To które w końcu są lepsze od których?

Bo z tego co piszesz wynika, że albo z własnej nieprzymuszonej woli i niezrozumiałych dla mnie powodów wybrałeś gorsze Infinity,

albo z własnej nieprzymuszonej woli i niezrozumiałych dla mnie powodów polecasz forumowym kolegom gorsze Extremy i to w cenie z kosmosu.

Ale to tylko taka moja luźna refleksja, nie żebym się czepiał czy coś albo coś ;)

[Miroslav1]

Extremy nie słuchałem,ale mam Dynaudio S25[Ford Mondeo]szklaneczkę dobrej whisky dla tego kto obroni S25 przed tak ogromną przegraną 7-1!!

[Gość Arek__45]

A to dopiero...

Znakiem tego w tym całym Dynaudio same jakieś głąby patentowe muszą siedzieć,

że nie potrafią dwugłośnikowej kolumienki sklecić z własnych przetworników.

Taki dajmy na to Esotec ponoć najlepszy tweeter na świecie i co z tego jak to nie gra.

Dziwnym trafem dokładnie ten sam głośnik przykręcony do Extremy gra co najmniej siedem razy lepiej,

to kto te Dynaudio po 16 klocków kupuje ciekaw jestem, zamiast sobie w okazyjnej cenie Extremy sprawić...

Oczywiście nie śmiem wątpić, że obie kolumny porównywałeś bezpośrednio w tym samym czasie,

na tym samym sprzęcie w tym samym pomieszczeniu tak samo ustawione i tak Ci wyszło te 7 do 1,

tylko że mi wieśniakowi nic to nie mówi, a prawdziwego rollsroycea widziałem tylko na obrazku,

więc byłbym wdzięczny, zresztą chyba nie tylko ja, gdybyś łaskawie rozwinął czym to się konkretnie objawia

i na czym polega aż taka dramatyczna różnica, bo normalnie aż nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić.

 

A i do kolegi zukzuka też mam pytanko (po raz ósmy już chyba w tym wątku) mianowicie takie,

żebyś w wolnej chwili podał chociaż jeden powód dla którego grasz na Infinity a nie na Extremach,

bo tego również nie mogę jakoś pojąć, że jedną ręką piszesz jakie to nie są cudowne i jakich to pieniędzy są warte Extremy,

a drugą ręką w tym samym czasie piszesz, że wolisz swoje Infinity, których nie zamieniłbyś na żadne inne za żadne pieniądze.

To które w końcu są lepsze od których?

Bo z tego co piszesz wynika, że albo z własnej nieprzymuszonej woli i niezrozumiałych dla mnie powodów wybrałeś gorsze Infinity,

albo z własnej nieprzymuszonej woli i niezrozumiałych dla mnie powodów polecasz forumowym kolegom gorsze Extremy i to w cenie z kosmosu.

Ale to tylko taka moja luźna refleksja, nie żebym się czepiał czy coś albo coś ;)

 

 

Parantulla pomyśl troszkę ..może ...wszystkie kobitki niby podobne a jakże inne jednocześnie.....:-)

[Elberoth]

parantulla - wydaje mi się, że na brzmienie kolumny ma wpływ znacznie więcej elementów niż sam głośnik wysokotonowy ... porównanie jest więc trochę na poziomie dyskusji na Onecie.

 

Extremy mają nieporównywalnie lepszy głośnik niskośredniotonowy (Audio Technology), dodatkową membranę bierną KEFa na tylnej ściance, ultra minimalistyczną zwrotnicę której w zasadzie nie ma (niskośredniotonowy ma mechaniczną zwrotnicę, zero degradujących elementów w torze, to samo wysokotonowy, gdzie nie masz kondensatora w torze sygnału, jest tylko jeden element), nieporównywalnie lepszą obudowę, nieporównywalnie lepsze podstawki ... i tak można wymieniać w nieskończoność.

 

Myślę, że gdyby SF zdecydował się w końcu wdrożyć Extremę ponownie do produkcji, kosztowała by przynajmniej 70kzł, i nikt, absolutnie żaden klient nie spojrzałby na Dynki jako potencjalną alternatywę.

 

To powiedziawszy, nie wiem kto sprzedaje te Extremy, czy jest to jedna pana czy więcej - absolutnie mi to zwisa. Tak samo jak to za ile będzie je wystawiał, czy je sprzeda czy nie. Nie mój cyrk, nie moje małpy.