Skocz do zawartości
IGNORED

Zmiany w obyczajowości w XXI wieku.


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Z gejami to dajmy sobie spokój, ale z lesbijkami, to chętnie bym popatrzył

 

 

klasyk

 

Jesteś pewien? To popatrz.

Błe...

 

533943c65263a7475186e42817746c6c,640,0,0,0.jpg

 

A propos zmian w obyczajowości...

 

pedryl_2014-09-23_10-59-18.jpg

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

"Jestem lesbijką ..."

 

Przypomniało mi się:

Pewien trzydziestokilkuletni mężczyzna miał tę niestosowną przypadłość, że podczas snu moczył się do łóżka. Jego ojciec poradził mu udać się z tym do psychiatry. Nawet sfinansował mu półroczne leczenie.

Po sześciu miesiącach zapytał: i co, jest już w porządku?

W porządku, tato.

Już nie sikasz?

Sikam, ale teraz jestem z tego dumny!

To Hoffman ma żonę? A ja żem myślał, że to pedał.

 

No patrz pan, nie z pisu, a homofob.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

<br />Zamówić w kurii egzorcyzmy, innego "lekarstwa" nauka nie zna ;) <br />
<br />Paciorek nie wystarczy? <br />
<br />Znasz osobiście kogoś komu paciorek w czymś pomógł..? :) <br />
<br />Ale taki przynajmniej mógł powiedzieć, że się starał :) <br />

 

Zawsze jedno i to samo, grupa psychomatołków...

 

Myśli tego stworka tylko wokół jego natręctw sie kręcą

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Wejdź na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i SPAL TO G.

Oczywiście wirtualnie... :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Co do zmian obyczajowości to widzę, że ludzie przestają traktować lekarzy jak nieomylne wyrocznie i boskich namiestników.

 

Pacjenci wstali z kolan i zaczynają rozliczać "doktorów" z ich błędów, zaniedbań i niechlujstwa w większości wynikających z pazerności.

Jestem Europejczykiem.

 

Uproszczenie.Dlaczego?Ponieważ z góry zakładasz,że każda skarga jest zasadna.A tak nie jest.To zjawisko jest fragmentem większego a nazywajacego się roszczeniowość.Dotyczy to wszystkich podmiotów świadczących jakiekolwiek usługi.Nie tylko medycyny.Chodzi o wyrwanie kasy.A napędzają to i żyją z tego przeróżne kancelarie prawne( tam to dopiero jest pazerność!).Wahadło poleciało obecnie w drugą stronę i dochodzi już do patologii polegających na tym,że np. obie strony z góry sobie nie ufają i nagrywają się.

Dzieję się tak, jak to opisał przedmówca.

Założenie jest takie, żeby nikomu nie ufać i próbować wyrwać forsę od każdego.

Bardzo ciężko żyje się w takim społeczeństwie.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Słowenka Violeta Bulc został nowym unijnym komisarzem d/s transportu. Nadaje się, gdyż jest bardzo światłą osobą. Studia i praca w USA (Dolina Krzemowa), w swoim kraju pracowała w firmie telekomunikacyjnej a potem założyła nawet własną, konsultingową. Ale najwżniejsze, że jest też wyszkolonym szamanem! I jak sama przy tej to okazji dodaje - uprawia firewalking (chodzenie po rozżarzonym węglu). Tak, o tym wszystkim można się dowiedzieć z oficjalnej strony pani komisarz, a traktującej o jej... wykształceniu i kompetencjach. Kiedyś Unia nie zaakceptowała na stanowisko komisarza Rocco Buttiglione, bo ten był niby katolikiem (brrr!), ale szaman to już brzmi dumnie (albo wręcz kompetentnie)!

Chodzenie po rozżarzonym węglu nie musi się wiązać z jakąkolwiek religią czy ideologią.Natomiast może być bardzo przydatne na tym stanowisku.

Jak na razie dominuje zrzędzenie i narzekanie na upadek obyczajów.Jak u tetryków.

Czy naprawdę nie dostrzegacie zmian w obyczajach na lepsze?Bo ja widzę ,że w tej sferze jest więcej wolności,luzu,swobody.

 

Np. jak się zmienił sposób wychowywania dzieci?Dominuje model mniej restrykcyjny,mniej autorytarny,bardziej partnerski.To bardzo dobrze.

Np. jak się zmienił sposób wychowywania dzieci?Dominuje model mniej restrykcyjny,mniej autorytarny,bardziej partnerski.To bardzo dobrze.

Tak indeed.Jako szczęśliwy ojciec trzech pociech potwierdzam.Dogadujemy się z moimi dziećmi bardzo partnersko.Ale czy kolega wie,że takie partnerskie porozumienie jest możliwe dopiero po ustaleniu raz na zawsze kwestii autorytetu? :-)

Niektórzy w poprzednim ustroju utknęli na dobre/

Będą lać dzieciaki, żonę, chodzić do kościółka i reagować konwulsjami na wszystko co nowe, co burzy stary porządek.

Marcin

 

Kolega ma już dorosłe dzieci i dwoje wnuków,tak więc coś niecoś wie.

Natomiast uwaga co do autorytetu.Czy uważasz,że autorytet ma się raz na zawsze?Bo ja myśle,że autorytet nie jest dany raz na zawsze.Trzeba go ciągle budować.

Dotyczy to wszystkich podmiotów świadczących jakiekolwiek usługi.

 

Wojciechu.

Jeśli masz na myśli również lekarzy to nie jest to usługa na miarę szewca czy krawcowej...przynajmniej jeśli chodzi o ewentualne skutki czy to niedbalstwa, rutyny czy choćby

własnego ego, przeświadczenia o nieomylności...

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

A błędy były są i będą.

 

Skoro są to i musi być postawa roszczeniowa wobec "pólbogów" ze stetoskopem i lancetem.

Zbyt dużo (mniejszość na całe szczęście) w tej profesji jest braku odpowiedzialności za zdrowie i życie ludzkie.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

A dla rozluźnienia atmosfery coś z obyczajowości naszej ,, klasy'' politycznej.

Oczywiście to za naszą kasę, żeby było ciekawiej:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16942503,_Fakt__publikuje_film_ze__skandalicznym_zachowaniem_.html#BoxSlotI3img

Proszę wybaczyć, jeżeli "kolega" kolegę urazilo.Jak najbardziej,autorytet to sprawa,którą mozna szybciutko stracić. Ja osobiście stosuję taktykę konsekwencji.Staram się być konsekwentny w słowach i czynach.A także sprawiedliwy.Nie stosuję innych kryteriów czy chodzi o dzieci,żonę czy siebie.Każde z moich dzieci może zwrócić mi uwagę, jeśli nie stosuję się do zasad przyjętych w naszym domu,i czasami zwracają. Zostaje mi tylko przeprosić, co czynie.Ale przychodzi czasami moment,kiedy muszę narzucić im swoje zdanie.I wtedy żarty i dyskusje się kończą. Zostaje tylko to,co kolega nazywa autorytarnoscia.

Zgoda.

 

Tylko nie wszyscy zdają sobie sprawę,że ten model partnerski wychowywania dzieci to raptem ostatnie 30-40 lat.A co było wcześniej to wystarczy poczytać odpowiednie książki.

A co było wcześniej to wystarczy poczytać odpowiednie książki.

 

Po co, wystarczy zapytać Matki, Babci, zapytać Ojca, Dziadka.

Nie generalizuj. No chyba, że na Ziemiach odzyskanych wcześniej się to objawiło.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Mnie akurat rodzice wychowali na zasadach partnerskich.I nie na zimiach odzyskanych.

Ale jak się przyjżeć historii wychowania w dziejach ludzkości to jest to historia przemocy.

 

I jeszcze jedna odmiana,która nastąpiła stosunkowo niedawno.Wydłużenie młodości czy też niedojrzałości.Opóżnienie wejścia w dojrzałość.Wynika to po części pewnie z wydłużenia czasu zdobywania edukacji i rozpoczęcia tzw. kariery zawodowej.Nierzadko 30 latkowie nadal pomieszkują przy mamusi i korzystają z mamusinych obiatków.

Ten model "partnerski" przeważył w drugą stronę. W chore wychowanie bezstresowe.Bo jeżeli próbujemy wychowywać w sposob partnerski,a sami nie stosujemy się do zasad,to wszelkie autorytety szlag trafia.Znam kupe rodziców, którzy na uwagi nauczycieli reagują agresywnie,i chamsko je potem komentują przy dzieciach.I zaczyna się dramat.I żeby nie było, nie jestem,i nigdy nie byłem chodzącym ideałem.robiłem w życiu rzeczy,których wstydze się do dziś. Ale staram się jak mogę. I jeżeli muszę dać w dupe, ażeby uzmysłowić dziecku znaczenie słowa konsekwencja,to trudno.Dodam tylko,ze z każdym ze swoich dzieci przechodziłem to tylko raz.Potem się już rozumiemy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.