Skocz do zawartości
IGNORED

Instalacja elektryczna


a_las

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

niektórzy chwalą sobie stosowanie na linii zasilającej bezpiecznika topikowego 10x38 mm, zamiast ogranicznika prądowego tzw. S-ki, oczywiście na rynku istnieją produkty wyższej półki (np. AHP), ale moje pytanie jaki typ tego bezpiecznika np. 16A należy stosować- zwłoczny, szybki, czy ultraszybki? Takie rozróżnienie widziałem np. na stronie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pozdrowienia

Gothi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Charakterystykę bezpiecznika instalacyjnego dobiera się na podstawie rodzaju obciążenia. Zwłoczne stosuje się do odbiorników pobierających w impulsie większy prąd rozruchowy np silniki elektryczne, transformatory, zasilacze, dławiki etc. Szybkie to do obciążeń rezystancyjnych-zwykłe żarówki, grzałki, agd, rtv. Ultrszybkie stosowane są rzadko, raczej do wrażliwego na przeciążenia sprzętu labolatoryjnego. Oczywiście powyższe tyczy się obwodów dedykowanych pod konkretne odbiorniki, w warunkach domowych gdy na jednym obwodzie mamy kilka gniazdek najrozsądniej zastosować "eskę" typu B, lub wkładkę gL-gG

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Fox733, wielkie dzięki za wyjaśnienie jak poszczególne typy bezpieczników topikowych można stosować. Czy słusznie sądzę, że te bezpieczniki AHP dedykowane pod audio (10 x 38 mm, 10A lub więcej) są zwłoczne? Po tropie gL-gG znalazłem jeszcze taki opis bezpieczników link:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bezpiecznik topikowy - niby prosty w konstrukcji element, a jednak taka różnorodność :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość Gość

(Konto usunięte)

do listwy można wpiąć wszystkie elementy po za końcówką, wszelkie listwy i kondycjonery czy inne filtry ograniczają wydajność prądową zasilacza końcówki

Dane mi było się o tym wczoraj przekonać. Kupiłem ASR Emittera 1 i podłaczyłem go poprzez listwę, taka komputerową, która niby ma duże obciążenie udźwignąć. Producent Emittera wyraźnie odradza stosowanie wszelkich listew i filtrów. No to podłączyłem do ściany. Jeszcze do wczoraj myślałem że to całe zamieszanie z prądem to Voo-Doo. Po podłaczeniu bezpośrednim nastąpiła bardzo duża poprawa w uporządkowaniu sceny. Przestrzeń się rozbudowała na boki ale głównie w głąb. Oczywiście dynamika również się poprawiła ale głównie daje się zauważyć spektakularna poprawa głębi. Myślałem że takie rzeczy to tylko w Erze:-)

To akurat normalne....wzmak tylko do ściany - ewentualnie do listwy z filtrowaniem pasywnym...żadnych filtrów aktywnych.....zasilanie, zakłócenia EMI/RFI, petle masy i rzeczy, których pewnie jeszcze do końca nie znamy to najważniejsza sprawa w audio moim zdaniem.....ważniejsza od kabelków sygnałowych....

Ciekawa rzecz. Może to jakaś specyfika ASR bo moje doświadczenia pokazują że z pasywnym kondycjonerem zawsze gra lepiej. W różnym stopniu i różny sposób ale lepiej, czyściej, bardziej gładko, wiecej detali, wyraźniej.

Dotyczy to jednak tylko pasywnych kondycjonerów bez trafo i aktywnych filtrów np Shunyata, Gigawatt z nowej serii Evo czy pasywne listwy Furutech.

Gość Gość

(Konto usunięte)

Ciekawa rzecz. Może to jakaś specyfika ASR bo moje doświadczenia pokazują że z pasywnym kondycjonerem zawsze gra lepiej. W różnym stopniu i różny sposób ale lepiej, czyściej, bardziej gładko, wiecej detali, wyraźniej.

Dotyczy to jednak tylko pasywnych kondycjonerów bez trafo i aktywnych filtrów np Shunyata, Gigawatt z nowej serii Evo czy pasywne listwy Furutech.

Pewnie to zapotrzebowanie na ,,prąd'' Emittera dało o sobie znać. Do tego taka komputerowa listwa chyba nie podołała. Ale żeby miało to aż taki wpływ na przestrzeń,głębie i namacalnośc instrumentów?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niezly BS jak wiekszosc na 'AA'. Lepiej by sobie panel wymienil na lepszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najciemniej jest pod latarnią.

Alain Charoy, "Kompatybilność elektromagnetyczna". Tomy od 1 do 4.

Pasjonująca lektura.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Przewody biegną ze skrzynki bezpośrednio do audio i tylko audio.Wymieniłem w skrzynce elektrycznej automatyczny ogranicznik prądowy Legranda (C20) na moduł Legranda do bezpieczników topikowych 10x38 mm. Zastosowałem ultraszybki bezpiecznik topikowy 16 A (nieaudiofilski) i wielkie zdziwienie, są bezdyskusyjne zmiany. Zatkało mnie. Wcześniej miałem brzmienie ustawione bardziej miękko - relaksacyjnie, na dłuższe słuchanie, a teraz jest bardziej analityczne, jasne, słychać lepiej wszystkie struny, talerzyki, lepsza przestrzeń. Wokal, bas podobnie jak przed zmianą. Koszt niewielki, o ile często nie trzeba będzie wymieniać samych wkładek, nie wiem jak duże uzasadnienie mają bezpieczniki audio z wysokiej półki, ale podjęcie samej próby może być krokiem do przodu. pozdrowienia gothi

teraz jest bardziej analityczne, jasne, słychać lepiej wszystkie struny, talerzyki, lepsza przestrzeń

Jak to w audio- cierpliwości, poczekaj aż ten bezpiecznik się wygrzeje i zauważysz kolejne zmiany.

Zachęcam do pójścia za ciosem i zamiany gniazda ściennego i na koniec kabla instalacyjnego.

Otworzysz oczy ze zdziwienia.

Kochani,

temat jest ciekawy, i można go doprowadzić do perfekcji, popatrzcie jak to zrobił jeden bogaty Japoniec w myśl DIY, okablowanie VdH i Siltech!!! Także prosze nie poddawajcie się, życie jest piękne :-))

 

ja u siebie poszedłem na łatwizne, czyli 3 x 2,5mm2 dedykowane od słupa bezpośrednio do rodowanego wtyku IEC który wchodzi w pasywną listwe dla audio (bezpieczniki mam w każdym urządzeniu).

 

 

ja u siebie poszedłem na łatwizne, czyli 3 x 2,5mm2 dedykowane od słupa bezpośrednio do rodowanego wtyku IEC który wchodzi w pasywną listwe dla audio (bezpieczniki mam w każdym urządzeniu).

 

Szczęśliwy, ominął licznik ;-))

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

  • 10 miesięcy później...

mam pytanie odnośnie do połączenia kilku gniazdek na 1 linii. Mam puszczoną oddzielną linię ze skrzynki rozdzielczej pod gniazda audio. Planuję 6 gniazdek pod audio (tylko na tej linii). Pod te gniazda elektryk jednak od rozdzielni puścił 1 kabel 3x2,5 mm i pytany powiedział, że podłączy te kilka gniazdek (pod ten 1 kabel), łącząc je ze sobą. Czy taki sposób łączenia gniazdek na 1 kablu jest prawidłowy? Czy też każde gniazdo powinno mieć oddzielny kabel np od puszki? Czy to ma jakikolwiek wpływy na "czystość prądu" i jego moc, np w ostatnim podłączanym gniazdku, a w konsekwencji na jakość dźwięku? z góry serdecznie dziękuję za odpowiedzi.

Daniel

Ja mam podłączone, tak jak sugeruje twój elektryk 8 gniazdek i w ogóle bym się tym nie przejmował.

 

Połączenie osobnymi kablami to byłaby przesada, przecież i tak masz gdzieś punkt wspólny - w puszce lub przy liczniku.

Dedykowana linia do audio- jak najbardziej. Polecam.

Mogę pokazać w salonie w Gdańsku porównanie linii dedykowanej do tzw.normalnej.

Temat dla wielu dyskusyjny, ale efekt w praktyce od słyszalnego po spektakularny.

Pomijam leniwych i mało dociekliwych-

tym pierwszym nie chce się, bo trzeba prowadzić na nowo kable, kuć ściany- brrr

ci drudzy machają ręką, bo ich system taki dobry.

Sam zajmuję miejsce wśród orędowników sprawy.

Namawiam innych i tłumaczę, że to jeden z największych przyrostów dźwięku za pieniądze.

 

 

Ok 80% jakości dźwięku, to jakość elektroenergetycznej linii zasilającej sprzęt hi end audio

Na zadane pytanie ile trzeba wydatkować środków, aby uzyskać ten sam dźwięk, z standardowej linii wobec specjalistycznej, dedykowanej, - jedyna odpowiedź, udzielana przez osoby, obojętnie czy sceptyczne przed jej założeniem, czy nie, - brzmi, NIE MA takich pieniędzy !!!.

 

To najbardziej rentowna inwestycja z możliwych w system audio.

 

Ci, Koledzy którzy takich linii nie posiadają, nie posiadają równolegle kwalifikacji na poziomie elementarnym, aby w odpowiedzialny i wiarygodny sposób publicznie wypowiadać się co do wartości stricte merytorycznych, dotyczących właściwości sonicznych elementów toru, gdyż wypowiedzi takie, mogą wprowadzić w błąd osoby mniej doświadczone lub początkujące w tej dziedzinie, skutkujące odstąpieniem od zakupu, lub zakupem urządzenia, któremu zostaną przypisane w ten sposób cechy, które ono nie posiada.

Następstwem może być rozczarowanie całością zagadnień hi end, szczególnie zaś stosunkiem wartości po stronie kosztów, do ogólnych wrażeń emocjonalnych, jakie generalnie mają do zaoferowania systemy hi end jako takie.

 

Dopiero wysokiej klasy, odpowiednia dla każdego typu urządzenia elektroenergetyczna linia zasilająca, jest w stanie stworzyć takie warunki pracy, w których można dostrzec właściwy kunszt techniki, specyfikacji, jakości elementów i materiałów, które zostały tak dobrane i zaprojektowane aby w właściwych właśnie warunkach utworzyć harmonię i kompletność, oraz spowodować na nabywcy i użytkowniku wrażenie satysfakcji.

 

Do zbioru pustego należy sytuacja, w której najdroższe podzespoły, najbardziej czyste materiały, najbardziej trafne technologie, miałyby szansę się wykazać, miały możliwość uzyskania wyrazistej przewagi nad standardem, czy na tle konkurencji, jednak nie aż tak wysmakowanej, tańszej, czy bez odpowiednio dużego ładunku wiedzy wykorzystanej do budowy danego urządzenia, jeśli nie jest spełniony warunek specjalnej linii.

 

Rodzić to może sceptycyzm, co do trafności decyzji ekonomicznych, a dotyczących zakupu, czy to urządzeń, czy podzespołów, co do ich zasadności użycia, a posiadających dużą wartość rynkową.

Stoi to w sprzeczności z sytuacją, kiedy chcielibyśmy za pomocą pewnych działań, podnieść jakość swojego toru audio, a nie mamy pewności czy postęp uzyskany w ten sposób będzie licował z wartością sum, wydatkowaną na ten cel.

 

Wysokiej klasy linia elektroenergetyczna, poza swoją indywidualną wartością wniesioną do systemu, pomoże rozwiązać właśnie jeszcze ten dylemat, gdyż precyzja, jaka jest udziałem jej pracy, pozwala na dotychczas nie znaną dokładność oceny wpiętych w tor urządzeń, oraz wszystkich ich SKŁADOWYCH elementów.

 

Skutkuje to wiedzą, która w dalszej kolejności, pozwala na dokonanie właściwego zestawienia urządzeń do systemu, starannego doboru potrzebnych kabli oraz elementów pomocniczych jak podstawy, szafki wszelkie wytłumienia etc.

właśnie budzi to moje wątpliwości. Jednak to co pisze Milimetr ma także sens. Np. dla 5 gniazd (umieszczonych obok siebie) trzeba byłoby ciągnąc 5 osobnych linii od rozdzielni i dla każdego gniazda osobny bezpiecznik. czy to w praktyce jest w ogóle stosowane?

Jeżeli pociągniesz od licznika dedykowaną, osobną linię, z własnym zabezpieczeniem, to sytuacja, którą opisałem jest podobna do zastosowania jednego gniazdka ściennego i listwy zasilającej.

Część osób stosuje dedykowane linie osobno do sekcji cyfrowej i analogowej, ale przy rozbudowanym systemie nie spotkałem się z ciągnięciem osobnej linii do każdego gniazdka.

Jeżeli pociągniesz od licznika dedykowaną, osobną linię, z własnym zabezpieczeniem, to sytuacja, którą opisałem jest podobna do zastosowania jednego gniazdka ściennego i listwy zasilającej.

Część osób stosuje dedykowane linie osobno do sekcji cyfrowej i analogowej, ale przy rozbudowanym systemie nie spotkałem się z ciągnięciem osobnej linii do każdego gniazdka.

 

taką analogię możnaby przyjąć (jedno gnizado i listwa). Jednak, czy nie oznacza to, że prąd w kolejnych podlłaczanych gniazdach (listwie) nie ma już tego napięcia/jakości co w tym, które zasila pozostałe?

>diem28

powiedz elektrykowi, zeby zakończył linnie w pokoju "przyłączem" a dopiero od tego przyłącza poprowadził każde gniazdo oddzielnym przewodem (układ gwiazdy), bedzie wiedział o co chodzi.

Niestety kabelki sieciowe i tak bedą grały po swojemu :-)

Część osób stosuje dedykowane linie osobno do sekcji cyfrowej i analogowej, ale przy rozbudowanym systemie nie spotkałem się z ciągnięciem osobnej linii do każdego gniazdka.

 

Mam cztery takie linie u siebie; od tablicy w piwnicy do gniazdek w pokoju, wszystkie w indywidualnych 3/4" conduit. Zresztą w amerykańskim standardzie wewnętrzne linie zasilające nie mogą być położone luzem w ścianie! Cała instalacja musi się znajdować w metalowych rurkach, zaczynając od 1/2" średnicy conduit.

Parker's Mood

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.