Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  599 członków

Hegel Klub
IGNORED

Klub HEGEL


Rekomendowane odpowiedzi

 

Tak. Ja mam transport + DAC + wzmacniacz. Przy czym najwieksze zmiany ida od transportu, w twoim przypadku bedzie to streamer. Indigo mam na transporcie i DAC, natomiast Black Tourmaline na wzmaku. Ale tak jak mowilem, nie uleczysz glownych bolaczek systemu grajac na glosnikach ktore stosowane sa glownie w kinie domowym. W kinie takie granie sie sprawdza, bo tam efekt WOW jest jak najbardziej wskazany, przy muzyce na dluzsza mete staje sie to meczace. Przytargaj do domu cos bardziej subtelnego na fronty, to bedziesz wiedzial o czym mowie, wiekszosc salonow nie robi problemu z wypozyczaniem za kaucja.

Co radzisz do Hegla? Max 15tys....

 

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

...

Co radzisz do Hegla? Max 15tys....

 

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

 

Jaki salon masz najblizej? Bez odsluchow kilku paczek sie nie obedzie. Podaj nazwe salonu, zobaczymy co maja w ofercie, wytypujemy ciekawe do odsluchu pozycje.

Witam, co myślicie o połączeniu h200 z B&W 804? Czy to dobry kierunek? Do tego kable nordosta?

Może ktoś z forum testował podobne zestawy?

Jakie uważacie głośniki za "pewniaki" dla h200 i jakie kable głośnikowe moglibyscie polecić do tego?

Co do kabli polecam wspomniany wyżej kabel Cardas Croslink w moim H200 świetnie się sprawdza (przesiadka z Chorda Chameleon VEE) .

Kabel nie jest drogi a w moim systemie zdziałał cuda, ostatnio porównywałem do Cardasa Twinlink i znacznego przeskoku w odbiorze nie było

czego o cenie powiedzieć już nie mogę .

 

Kolumny to szeroki temat, nie podałeś żadnych szczegółów odnośnie upodobań muzycznych, uwarunkowań akustycznych itp.

Co do B&W też kiedyś się zastanawiałem jakby to zagrało z 804.. znam brzmienie 7NT i niższe serie B&W, myślę że szerokiej sceny i przestrzenności raczej nie usłyszymy .

Edytowane przez MadMaxx

 

 

nie uleczysz glownych bolaczek systemu grajac na glosnikach ktore stosowane sa glownie w kinie domowym. W kinie takie granie sie sprawdza, bo tam efekt WOW jest jak najbardziej wskazany, przy muzyce na dluzsza mete staje sie to meczace.

 

teraz ja powiem WOW; skąd taka teza ze cm10 i w ogole moze wszystkie B&W nadają sie tylko do kina?! Mozesz to uzasadnić?

Patrząc na zdjecie kolegi zastanowiłbym sie najpierw nad ustawieniem i akustyka a na szarym końcu zajął ewentualnie kablami, wiedząc najpierw o co mi chodzi w dźwięku ze chce go modyfikować kablami.

skąd taka teza ze cm10 i w ogole moze wszystkie B&W nadają sie tylko do kina?!

 

Rozmawiamy o CM10. Tak nadaja sie glownie do kina. Wystarczy porownac z tej samej stajni np z takimi 804, zeby wiedziec o czym mowie. Chyba nie powiesz ze CM10 graja lepiej od 804.

MadMaxx, dzięki. Widzę, że temat B&W i Hegel porusza tez kilku innych forumowiczów, co mnie cieszy.

Lubię słuchać takich kapel: Pink Floyd, płyt Gilmoura, Talk Talk, Aristocrats, Anathema, Mark Knopfler, Eric Clapton ale też Diana Krall, Norah Jones, Cassandra Wilson, Eva Cassidy czy Michael Buble; Pat Metheny, Jean Michel Jarre i muzyka filmowa, czasem Michael Jackson - czyli wszystkiego po trochu ;-)

Głośniki mogę ustawić w odległości ok 2m od siebie pomiędzy RTV i ok 20cm od ściany za głośnikami. Jeden głośnik musi stać w kącie tuż przy ścianie w odległości 1m od sofy naprzeciwko oparcia wysokiego na 70cm.

Pokój ma ok 25m.

Ale... ktoś tu pisze ze głośniki B&W nadają się do kina domowego a mi zalezaloby na pięknie grającym stereo ;-)

Chyba nie powiesz ze CM10 graja lepiej od 804

 

Widzisz akurat czy cm10 grają lub nie lepiej od rzeczonych 804 w dużej mierze zależy od aplikacji, a w głównej mierze od tego gdzie te kolumny grają, jakie jest pomieszczenie i na co im pozwala. Nie "gra" określona przez marketingowców klasa produktu, a służy tylko do pozycjonowania produktu.

 

akurat mam i Bowersy 804D2 w jednym systemie i system 5.2 oparty serii 600 S3 w systemie w pomieszczeniu dedykowanym KD...I właśnie w pomieszczeniu KD jest również Hegel H100 na frontach z serii 600 S3, które są jakościowo powiedziałbym znacznie niżej niż cm10, a które używam również w stereo. Więc mam porównanie i w życiu nie pokusiłbym się o stwierdzenie, że moje 602,5 S3 nadają się tylko do KD, a 804D2 tylko do muzy. Mam znajomych, którzy mają system KD oparty na 800D2- więc twierdzenie, że cm10 to kolumny tylko do KD to, przepraszam, ale fatalne z Twojej strony uproszczenie.

Owszem jest to inne brzmienie, inna klasa wybrzmień, szczegółowość, ale to dalej sygnatura Bowers'a.

Co radzisz do Hegla? Max 15tys....

Dla mnie najładniejsze granie Hegla jakie słyszałem było z KEFami. Poza H160 z Tannoy'em też dość ładnie współgra.

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 

Kupiłem hegla H80 i już mam mały problem. Czytałem dużo o tym, że trafo lubi buczeć w tych wzmakach, a dokładnie w modelu h100. U mnie natomiast trafo nie buczy, ale z kolei słychać mały brum w lewej kolumnie (w prawej nie). Trzeba przystawić ucho do kolumny, żeby słyszeć. Bez względu na poziom głośności jest taki sam.Gdy podkręce na full dochodzi brum w prawej kolumnie. Bawiłem się kablami, ale to nic nie dało. Jeszcze mam pytanie, czy u Was jak przykładacie uszy do wysokotonowych to słyszycie wyraźne szumy? U mnie słychać na każdym poziomie głośności ten sam ciągły szum. Wiadomo,że jakiś tam szum zawsze jest, ale żeby na najniższych poziomach glośności też był słyszalny? Czy z tym wzmacniaczem jest coś nie tak? czy to wina sieci?

Pytam o tor bo miałem podobne zjawisko kiedy w roli źródła przyłączałem macbooka z przyłączonym zasilaczem, delikatnie, strasznie brudziło

Tu źródło nie jest problemem bo odłączylem wszystko od wzmacniacza i tak testowałem. Słychać mały brum tylko z lewego kanału. Tak sobie mysłę - ten Hegel ma wtyczkę z uziemieniem, a u mnie w gniazdku uziemienia nie ma. Jakieś pomysły?

Głośniej działające trafko to raczej norma, bo tu wina zwykle jest po stronie warunków sieciowych. W głośnikach powinna być cisza. Miałem kiedyś zestaw Densena i było słychać wyraźnie przydźwięk w głośnikach w odległości 80cm i mniej. Przestałem zawracać sobie tym głowę i słuchałem szczęśliwie muzyki przez wiele lat.

 

Po zakupach audio zwykle jesteśmy przewrażliwieni, jeśli problem będzie Cię drażnił po tygodniu, dwóch - oddaj do serwisu. Zwykle jest to jakaś bzdurka, a po naprawce jest o niebo lepiej.

 

Nawiasem, śmieszne jest że żyjemy jeszcze w średniowieczu - dla niektórych sprzęt przestaje być koszerny, jeśli ktoś poluzuje choćby jedną śrubkę.

Lepiej jednak zajrzeć do wzmacniacza po zakupie i transporcie: zebrać kożuch kurzu, zrobić inspekcję lutów, dokręcić luźne śrubki. To chyba rozsądne ...(no nie?)

Głośniej działające trafko to raczej norma, bo tu wina zwykle jest po stronie warunków sieciowych. W głośnikach powinna być cisza. Miałem kiedyś zestaw Densena i było słychać wyraźnie przydźwięk w głośnikach w odległości 80cm i mniej. Przestałem zawracać sobie tym głowę i słuchałem szczęśliwie muzyki przez wiele lat.

 

Po zakupach audio zwykle jesteśmy przewrażliwieni, jeśli problem będzie Cię drażnił po tygodniu, dwóch - oddaj do serwisu. Zwykle jest to jakaś bzdurka, a po naprawce jest o niebo lepiej.

 

Nawiasem, śmieszne jest że żyjemy jeszcze w średniowieczu - dla niektórych sprzęt przestaje być koszerny, jeśli ktoś poluzuje choćby jedną śrubkę.

Lepiej jednak zajrzeć do wzmacniacza po zakupie i transporcie: zebrać kożuch kurzu, zrobić inspekcję lutów, dokręcić luźne śrubki. To chyba rozsądne ...(no nie?)

Jakby to było 80 cm to bym się nawet nie zastanawiał tylko to odsyłał, U mnie na szczęście trzeba ucho przystawić do samej kolumny, aby to usłyszeć. Szkoda, że nie mam dobrej listwy bo może to faktycznie marna instalacja powoduje te przydźwięki. Jeszcze niech pochodzi z 3 dni może się coś wygrzeje.

Wiadomo,że jakiś tam szum zawsze jest, ale żeby na najniższych poziomach glośności też był słyszalny? Czy z tym wzmacniaczem jest coś nie tak? czy to wina sieci?

U mnie z H80 i z H160 szumu nie było żadnego nawet przy prawie pełnym wysterowaniu (ucho przy głośnikach). To musi być kwestia sieci.

Cytat z pewnego artykułu

 

"z głośników podłączonych do wzmacniacza może się dobywać szum. Jeżeli szum jest słyszalny w cichym pomieszczeniu dopiero po zbliżeniu słuchacza do kolumn na odległość kilkudziesięciu centymetrów można to uznać za zjawisko całkowicie normalne, nawet w sprzęcie wysokiej klasy. Natomiast szum czy też przydźwięk słyszalny z miejsca odsłuchu należy uznać za zbyt wysoki. Urządzenia z takim poziomem szumu są jednak spotykane na rynku i niektórzy słuchacze są gotowi zaakceptować taki stan rzeczy."

Witam

Panowie, zastanawiam sie nad zakupem Hegla..

Wiec 4 pytania mam do posiadaczy Hegla ..

 

1. Czy ktoś z was porównywał któregokolwiek Hegla do Naima Supernaita ?

2. Czy wzmacniacze Hegla z racji internetowego wejścia można sterować również ze smartfona (przełączanie źródeł, volume), jakąś apliakcję mają ?

3. Który model Hegla polecacie do AP Tempo 6 ? - (budżet 10k, wzmaki używane)

4. Co w waszych Heglach was wkurza; dolegliwości, niedoskonałości, dziwactwa producenta itp ?

 

Z góry dziękuje za konstruktywne wpisy ...

Edytowane przez birgman

"Zostałeś umieszczony w kolejce moderacyjnej. Oznacza to, że zawartość którą dodajesz musi być zatwierdzona przez moderatora"

Czytaj: Ocenzurowana przez Moderację

Witam wszystkich-tak sie sklada,ze przez przypadek nabylem CDP 2a i po wstepnych testach jestem pod duzym wrazeniem kultury gry tego urzadzenia.Wszystko wskazuje na to ,ze zagosci u mnie na dluzej .ahoj

jacm, mam nadzieję, że pytaniem nie wkraczam w sferę prywatności, ale naopowiadałeś w klubie AP, jakie to świetne klocki H200 i H300, ile lepsze od caspiana, "grall" itd., no i nie ukrywam, jakoś obudziło to moją ciekawość, więc zacząłem szperać, co i jak, i ile kosztuje. Przy okazji wyszło, że bodajże w lutym kupiłeś H200, dwa miesiące potem H300, a teraz już je sprzedajesz. Niezłe tempo. To co jest nie tak? Co było nie tak w H200, że tak szybko przeszedłeś na H300? Ja sam tylko raz sprzedałem tak szybko sprzęt, jak zaliczyłem wtopę z Exposure 2010s (dobry wzmak, ale kompletnie nie moja bajka). Normalnie to jest czas, kiedy jeszcze wciąż ma się banana na twarzy z radości.

Różnica między H200 a H300 na rynku wtórnym to ponad 50%, więc czym H300 tak przewyższa H200?

BTW w H200 zadziwia mała liczba wejść (1 xlr, 2 rca).

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Stachu wszystko zależy od osłuchania i sprzętu towarzyszącego akustyki itd . Mój brat słucha na H200 z AP tempo VI i po odsłuchaniu H300 słyszy różnicę ale nie widzi potrzeby zmiany . H 300 jest łatwiejszy w amplifikacji i bardziej uniwersalny słucham każdego gatunku muzycznego więc u mnie gra H300 dodatkowo H 300 jest pobłażliwy dla złych realizacji ma też bardziej zróżnicowany bas . Jeśli słuchałbym tylko Rocka i metalu to brałbym H200 także dla osób mniej osłuchanych oraz takich które nie zamierzają pracować nad akustyką pomieszczenia nie są gotowe postawić kolumn 2 metry od ściany w zupełności wystarczy H200 a to dlatego że H300 nie pokaże swoich zalet na basie i wyższości nad H200 w złym akustycznie pomieszczeniu . Generalnie oba wzmaki pokazują klasę dopiero z firmowymi cedekami albo dakami z wysokiej półki , granie na nich na tanich dakach to pomyłka obnażą wszelkie wady najmniej doskonałego elementu toru . Stachu H200 pokazał że każdy gatunek muzyczny gra z pełnią emocji to czego caspian nie potrafi , tu jest problem z utrzymaniem płyt dlatego próbowałem przejść na pliki stąd H300 ale po odsłuchaniu Cdp2 oraz Cdp4 nawet nie mam zamiaru nic zmieniać a na pewno już nie szukać dac zapewne dopiero H30 spełniłby oczekiwania ..

Ok. Dzięki. Myślałem, że po prostu szybko znalazłeś kolejnego gralla. ;)

Trochę to zawiłe, może przez brak przecinków. Z czego wynika pobłażliwość dla złych realizacji i jakiego rodzaju złe realizacje masz na myśli? Czy chodzi o typowe nadmierne osuszenie nagrań z lat osiemdziesiątych?

Rozumiem, że H300 ma lepszy bas. Ok. Ale dlaczego H200 miałby wystarczyć do metalu, który moim zdaniem jest sprzętowo wymagający, a do innych gatunków nie. To do jakich nie, bo chyba nie do bluesa, jazzu, popu, etno. Co do klasyki, to zgodzę się, że mogą być trochę inne wymagania, ale wg mnie nie co do basu. W ogóle temat basu w muzyce jest przereklamowany. ;) Właściwie pozostaje elektronika, szczególnie okolice tip hopu i techno, ewentualnie funk, r'n'b...

Postawmy pytanie tak: czy są jakieś różnice w charakterze średnicy między H200 a H300? Mam wrażenie, że sugerujesz, że H300 jest gładszy w tym zakresie, ale nic ponadto. BTW, zdecydowałeś się na od razu na H200, czy najpierw poznałeś H100.

Co do źródła, to jasne, że musi być na poziomie, żeby wzmacniacz miał co usłyszeć. To oczywista oczywistość. :)

Ale, ale - birgman zadał cztery konkretne pytania i posiadacze hegli na pewno mogą odpowiedzieć, a ja pewnie się wcinam. Sorry.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Źródło nie jest oczywistością wiele osób wyrabia sobie zdanie słuchając w obecnych czasach ,, streamingu i plików " ze słabego źródła powodem jest fakt że jest to nowy trend i ceny są niewspółmierne do jakości , o wiele lepsze rezultaty można uzyskać na od lat produkowanych cedekach ale komu obecnie chce się wstawać zmieniać płyty :) .

Stachu H 300 zostanie u mnie zapewne do czasu jak posłucham H 360 u siebie w systemie . Nie słyszę różnicy in plus to znaczy poprawy basu , średnicy czy wysokich na innych klockach a jedynie różnicę w prezentacji dźwięku . A takie zmiany nie mają już sensu . Ponieważ znalazłem to czego szukałem od lat a co w przypadku audiofili-nerwosy jest trudne do osiągnięcia mianowicie im dalej w las tym więcej analizy i tym więcej niuansów przeszkadza w dźwięku . H 300 spowodował że przestaję cokolwiek rozbierać na drobne niuanse , muzyka gra jako całość i nie muszę jej analizować , porównywać i zastanawiać się czy można lepiej , powodem tego jest umiejętność przekazania przez Hegla emocji zawartych w utworach a ta wynika z dynamiki cała reszta czyli bas , średnica i góra to są już indywidualne preferencje i każdy ma z nas je odmienne . Te można kształtować źródłem , kablami , kolumnami itd . Ja powiem że dla mnie jest sucho na średnicy a dla Ciebie będzie za ciepło , Jeśli chcesz porównać średnicę H 200 i H 300 to ten drugi będzie miał ją jak pisałeś gładszą natomiast ten pierwszy nie ma suchej .

Ale dlaczego H200 miałby wystarczyć do metalu, który moim zdaniem jest sprzętowo wymagający, a do innych gatunków nie

H 200 inaczej prezentuje gitary bardzo rozdzielczo mi podoba się taka prezentacja stąd w Metalu i Rocku duży realizm tego instrumentu .tu przewaga leży po stronie H200 , różnica jest na tyle niewielka że można ją przeboleć niemniej jest .

W ogóle temat basu w muzyce jest przereklamowany

Średnica i wysokie są o wiele łatwiejsze do uzyskania na wysokim poziomie , bas jest najtrudniejszym pasmem do odwzorowania zarówno przez sprzęt jak i kłopoty związane z wpływem pomieszczenia na bas .

Z czego wynika pobłażliwość dla złych realizacji i jakiego rodzaju złe realizacje masz na myśli? Czy chodzi o typowe nadmierne osuszenie nagrań z lat osiemdziesiątych?

Właśnie z fenomenalnej prezentacji prowadzenia basu niskiego i wyższego który daje podstawę niższej średnicy i nadaje motorykę utworom , nie wyłapie się tego na małych monitorach . Gitara basowa , perkusja występuje w każdej muzyce natomiast nie występuje ( lecz tłucze się i plumka ) w 90 % monitorów , szczupłych podłogówek z małymi głośnikami oraz innych konstrukcjach kastrujących muzykę z tego zakresu . Jak wiadomo wszystko jest dla ludzi nie każdy lubi niskie tony więc nie wszystkim brak basu będzie przeszkadzał . W związku z tym nie każdy potrzebuje Basu jaki oferuje H 300 .

Edytowane przez jacm

Źródło nie jest oczywistością wiele osób wyrabia sobie zdanie słuchając w obecnych czasach ,, streamingu i plików " ze słabego źródła powodem jest fakt że jest to nowy trend i ceny są niewspółmierne do jakości , o wiele lepsze rezultaty można uzyskać na od lat produkowanych cedekach ale komu obecnie chce się wstawać zmieniać płyty :) .

Skąd wiesz, skoro właściwie tematu daców za specjalnie nie zgłębiałeś. Wiadomo, że nie mówimy o mp3 128, ale odchodzenie od cd to naturalny, nieuchronny proces. Dwaj najwięksi gracze (Philips, Sony) nie produkują napędów, często dobre brzmieniowo cedeki mają niezbyt trwałe, kapryśne napędy, a niektóre wytwórnie audiofilskie powoli rezygnują z cd (Chesky?)

Ja powiem że dla mnie jest sucho na średnicy a dla Ciebie będzie za ciepło , Jeśli chcesz porównać średnicę H 200 i H 300 to ten drugi będzie miał ją jak pisałeś gładszą natomiast ten pierwszy nie ma suchej .

Oczywiście nie chodzi mi o porównanie "dla mnie, dla ciebie", tylko względne porównanie 200/300. W sumie to interesuje mnie rozdzielczość, zdolność do separacji instrumentów, szczególnie w klasyce, a nie balans tonalny.

Średnica i wysokie są o wiele łatwiejsze do uzyskania na wysokim poziomie , bas jest najtrudniejszym pasmem do odwzorowania zarówno przez sprzęt jak i kłopoty związane z wpływem pomieszczenia na bas .

Jasne, ale trochę nie o to mi chodziło. Po prostu 90% spektaklu muzycznego dzieje się na szeroko ujętej średnicy. Podaj, proszę, przykład jakiejś popularnej symfonii, gdzie rola basu ma znaczący wpływ na odbiór muzyki.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.