Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  246 członków

Furutech Klub
IGNORED

Klub FURUTECHA


gabler
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nawiązując do zdjęcia wtyku nadanego przez Cezara, to jest on do góry nogam,i w tym wypadku ma się świecić L czyli po lewej stronie. Jak wtyk będzie pionowo czyli uśmiechnięta gęba na boku jednym lub drugim, to L będzie wtedy na górze albo na dole, tu strona nie ma znaczenia, po prostu zawsze się świeci L.

Proponuje posłuchać kiedyś sieciówki NBSa na tych wtykach z Castoramy, może było by znacznie lepiej, gdyby były Furutecha, tego nie wiem, taka polityka firmy, ale kable są doskonałe, lecz mnie na nie nie stać.

Co do polityki cen, oczywiście że się z Tobą zgadzam, jak i z tym wszystkim co napisałeś. Na dzień dobry, te wszystkie ceny należało by zmniejszyć o 100% i dopiero wtedy moglibyśmy zacząć narzekać na to, że i tak jest za drogo. Teraz to nie drożyzna, tylko cenowy absurd.

Oczywiście drogi sprzęt gra dobrze, ale nie zawsze też cena jest adekwatna do jakości, też to wiem.

Sam kupiłem "Różową landrynkę" i choć się nią zachwycałem na początku, to jednak wymieniłem ją na Furutecha S35N na goldach, Nowy kabel za dwa koła, zagrał u mnie korzystniej niż DPS-4. Oczywiście nie twierdzę że S35N jest lepszy, po prostu w moim systemie, oraz pomieszczeniu zagrał lepiej. Landrynkę sprzedałem koledze i u niego zagrała wyśmienicie.

W zasadzie to chyba nie ma złych kabli, są tylko nie odpowiednie konfiguracje. Cena nie zawsze jest wyznacznikiem jakości, ale często jednak droższe produkty wypadają jednak lepiej.

Furutech to jest firma, która w swoich produktach oferuje już wysoki poziom od najtańszych modeli. Inne dobre firmy są znacznie droższe przy tej jakości, znowu inne, te tańsze z Furutechem raczej konkurować nie mogą.

W audio zawsze tak jest, że coś nam pasuje dopóki nie usłyszymy czegoś lepszego, dlatego nie ma sprzętu na "zawsze"

Dlatego już, staram się nie słuchać zestawu znajomego za ponad 250 tyś zł, bo po tych odsłuchach leczę traumę i przez jakiś czas sprzęt przestaje mi grać. Ale czas leczy rany i potem już jest znowu fajnie...

Edytowane przez mariush74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry temat panowie podjęliście

 

Mam pytanie : Czy jednym z ubocznych skutków odwrotnego podłączenia może być np mniejsza wyrazistość wysokich tonów ?

Tak, wysokie tony np talerze brzmią mniej konturowo, trudniej je zlokalizować, ma się wrażenie rozmycia źródeł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wysokie tony np talerze brzmią mniej konturowo, trudniej je zlokalizować, ma się wrażenie rozmycia źródeł.

Własnie zmieniłem ustawienie Tzn pare godzin temu i przetrząsam swoja płytotekę

 

Vangelis płynie do Raju ;) (przekadzajki wyraźne słyszalne są )

 

zmiana jest więcej wyrazistości niz poprzednio,wolume we wzmacniaczu niżej juz właściwe proporcje ma

 

to tak na bieżąco

 

nie są to kolosalne zmiany ale słyszalne....

 

Konrad dzieki za rozmowe i podpowiedzi 0wink.gif

 

panowie tak trzymac 0wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie ceny należało by zmniejszyć o 100%

Czytałem kiedyś wywiad, którego udzielił G. Cardas. Opowiadał o początkach swojej działalności Startując spotkał się z pozytywnymi opiniami testujących jego kable. Starał się stosować rozsądną politykę cenową ale nie znalazło to odzwierciedlenia w zamówieniach z rynku. Dopiero gdy podniósł cenę ne TE SAME produkty trzykrotnie, których nie mógł nigdzie sprzedać, interes zaczął się kręcić. Nagle pojawiło się zainteresowanie, zamówienia i tak już poszło .

 

Kupując kabel za 1000 zł, płaci się powiedzmy 100 zł za sam przewodnik. 900 zł to koszt prestiżu, którego tak wszyscy pożądają. Podatek od luksusu nakładany i powiększany na każdym etapie produkcji i dystrybucji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem kiedyś wywiad, którego udzielił G. Cardas. Opowiadał o początkach swojej działalności Startując spotkał się z pozytywnymi opiniami testujących jego kable. Starał się stosować rozsądną politykę cenową ale nie znalazło to odzwierciedlenia w zamówieniach z rynku. Dopiero gdy podniósł cenę ne TE SAME produkty trzykrotnie, których nie mógł nigdzie sprzedać, interes zaczął się kręcić. Nagle pojawiło się zainteresowanie, zamówienia i tak już poszło .

 

Kupując kabel za 1000 zł, płaci się powiedzmy 100 zł za sam przewodnik. 900 zł to koszt prestiżu, którego tak wszyscy pożądają. Podatek od luksusu nakładany i powiększany na każdym etapie produkcji i dystrybucji

 

Jeszcze niedawno wniósłbym zdanie odrębne (jak mawiają moim koledzy prawnicy).

Jednak moje "badania" empiryczne (które mogę poprzeć dowodami) wskazują na słuszność tej tezy.

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie zmieniłem ustawienie Tzn pare godzin temu i przetrząsam swoja płytotekę

 

Vangelis płynie do Raju ;) (przekadzajki wyraźne słyszalne są )

 

zmiana jest więcej wyrazistości niz poprzednio,wolume we wzmacniaczu niżej juz właściwe proporcje ma

 

to tak na bieżąco

 

nie są to kolosalne zmiany ale słyszalne....

 

Konrad dzieki za rozmowe i podpowiedzi 0wink.gif

 

panowie tak trzymac 0wink.gif

 

 

generalnie odszumienie objawia się najwyrazniej w wysokich tonach. tzw. kotara schodzi. ale schodzi z calego pasma. bas i wokale tez sa lepsze. ogolnie bas jest lepszy jak srednica i wysokie sa lepsze,i odwrotnie, wysokie sa lepsze jak sie niskie i srednie poprawiaja.

powoduje to poprawa kontekstu. kazdy dzwięk ma swoje haromiczne z kazdej strony (transformata Fouriera), gdzie jak boki tej transformaty zaczynaja sie pojawaic i sa coraz wyrazniejsze znaczy dzwiek masz pelniejszy z wieksza iloscia kontekstu. a jest on po obu stronach dzwieku podstawowego. jak zejdziesz z tzw. noise floor ponizej tych mikrowartosci harmonicznych, zaczynasz je slyszec, a to objawia sie wieksza naturalnościa, bo w naturze noise floor to tylko halas otoczenia, nie ma zadnej elektroniki pośredniczącej i wkładającej swoje szumy wlasne.

 

teraz wracajac do trafo. pisalem o dzialaniu trafo jako anteny... no i teraz wszystko jasne. jak zewnetrzna otulina idzie do N i wraca w sieci to znaczy, ze zanieczyszczenia indukowane z powietrza (a jest ich w pip!!) nie idą w urządzenie tylko wracaja w siec.

a to powoduje to co na wstepie.

 

powininiscie tez zauwazyc, ze te talerze, na które tak wielu czeka, zaczynaja nie tylko byc przestrzenne i grac z cała swoją akustyka, z kazdej strony wybrzmiewając, ale takze są barwowo NIZSZE, tzn slychac, ze wychodza z nizszych czestotliwosci, ale nie ujmujac nic w wysokich wybrzmien. przez to wydaja sie byc dojrzalsze i pelniejsze. nie ma zadnych efektów suchych talerzy, swidrujacych uszy. talerze absolutnie nie sa swidrujace, idzcie do filharmonii, nawet glosne akcje nie bolą.

 

co do "kultowej dobrej lokalizacji instrumentów"... jak dobrze sie odszumi, i kazdy dzwięk gra swoją lokalną akustyka, to nie ma mozliwości pokazania punktowo danego instrumentu, gdyz slyszac jego echo i wybrzmienia, staje się on bryłą przestrzenną, ktora jest mniej wiecej umiejscowiona, tzn wiadomo gdzie jest ale gra całą objętością przestrzeni.

oczywiście jest tez tak, ze jak pałeczka drewniana uderza w talerz czy werbel, to sam atak dzwieku jest wysoki wiec nie robi takiego pogłosu i wtedy słuchać "skąd wychodzi" dźwiek, ale jego wybrzmienie, idzie w echo i pogłos co daje ten efekt "dzwięku-ducha", bryły.

ale jak pałeczka jest "puchata", to dostajesz dzwięk "dookólny", bez tego inicjującego trzepnięcia na wysokich, ale na niskich, a te trudniej zlokalizować.

 

tak więc... ciekawe ilu z Was do tego momentu dotarła... i czy pomgły w tym zabawy tylko z kablami, wtykami etc ;)

 

 

na koniec. wielu pojęcie "zaszumienia" rozumie onomatopeicznie - że cos szumi, szu szu szu... slychac szeleszt, ortalion etc.

a to nie o to chodzi.:) to chodzi o to co pisałem. noise floor.

 

i jeszcze ostatnia konsekwencja. wielu uważa, ze słuch odbiorcy nie jest dobrym miernikiem, bo kazdy moze to inaczej słyszeć, i ze wiarygodniej mierzyc to przyrządami.

ale te poziomy odszumiania sa na przyrządach niemierzalne, a jedynie słuch i jego "rożnicowy charakter" - ze tak powiem działający jak mostek pomiarowy, moze pokazywać ROZNICE. oczywiscie kazdy ma inny "mostek". ale to najlepszy pomiar jak dotąd.

mostek? sluchajac jednym uchem NIC nie rozpoznacie. stąd akustyka pomieszczeń to nic innego jak dogodne warunku dla pomiaru tym naszym mostkiem. tez trzeba o to zadbać.

 

@Asterix1 - you're welcome ;)

 

Własnie zmieniłem ustawienie Tzn pare godzin temu i przetrząsam swoja płytotekę

 

Vangelis płynie do Raju ;) (przekadzajki wyraźne słyszalne są )

 

zmiana jest więcej wyrazistości niz poprzednio,wolume we wzmacniaczu niżej juz właściwe proporcje ma

 

to tak na bieżąco

 

nie są to kolosalne zmiany ale słyszalne....

 

Konrad dzieki za rozmowe i podpowiedzi 0wink.gif

 

panowie tak trzymac 0wink.gif

 

 

jeszcze jedno.

ja mam obserwację taką, ze jak podajesz "nowy prąd", to cały układ cały system, musi sie nauczyc nowych okoliczności, tzn. nazywaja to wygrzewaniem, ale to jest raczej krótszy proces. to nic innego jak szukanie przez cały układ nowego punktu równowagi.

tak wiec po np. poprawieniu "biegunowości" lub podobnych akcjach, nie mozna wyciągać wniosków od razu, tylko powiedzmy po dobie.

wtedy zarówno prąd płynie w samych przewodach odwrotnie, trafo na zewnętrznej ma N i jest inaczej, w koncu faza idzie przez bezpieczniek etc.

tak wiec, zawsze dajcie moment na ocenę.

dlatego nie lubie brac moich kabli do kolegi, jezeli u niego w gniazdku jest zle, bo potem moj kabel znowu musi znalezc swoją rówowagę na nowo u mnie... a u niego tez nie daje to miarodajnych efektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu miałem trochę czasu żeby złożyć kabel w całość . Pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne . Zrobiło się ' ciemniej' , mniej chaotycznie i scena nabrała wiecej przestrzeni .

Nie sądziłem że kabel sieciowy wniesie tak zdecydowaną zmianę w barwie .

Wtyki są używane , i wg sprzedawcy wygrzane przez kilkaset godzin , natomiast kabel jest nowy . Postanowiłem dać mu kilkadziesiąt godzin zanim znowu go posłucham .

Obecnie podłączyłem go do prądożernego komputera.

 

Sent from my HUAWEI VNS-L31 using Tapatalk

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Aktualnie gram na Furutech Alpha 3 i 314ag z różnymi wtykami począwszy od Viborg VF501 (G i R), Furutech FI-E11-N1 (G) oraz wtykami iEgo 8075 ®. Te ostatnie bardzo dobrze wypadają zarówno dźwiękowo jak i technicznie (montażowo) czego nie mogę powiedzieć o FI-E11 (zwłaszcza pod względem brzmienia).

Zastanawiam się w co lepszego mógłbym jeszcze pójść przy zastosowaniu dotychczasowych wtyków. Choć korci mnie jeszcze Furutech 28/38 (G) lub ®.

Czy Furutech FP-S55N wniesie coś nowego, lepszego do systemu w porównaniu do Alpha 3 ?

Dodam, że wszystko montuję sam ograniczając w ten sposób wydatki na gotowe przewody.

P.s. Co to jest ta "landrynka"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie gram na Furutech Alpha 3 i 314ag z różnymi wtykami począwszy od Viborg VF501 (G i R), Furutech FI-E11-N1 (G) oraz wtykami iEgo 8075 ®. Te ostatnie bardzo dobrze wypadają zarówno dźwiękowo jak i technicznie (montażowo) czego nie mogę powiedzieć o FI-E11 (zwłaszcza pod względem brzmienia).

Zastanawiam się w co lepszego mógłbym jeszcze pójść przy zastosowaniu dotychczasowych wtyków. Choć korci mnie jeszcze Furutech 28/38 (G) lub ®.

Czy Furutech FP-S55N wniesie coś nowego, lepszego do systemu w porównaniu do Alpha 3 ?

Dodam, że wszystko montuję sam ograniczając w ten sposób wydatki na gotowe przewody.

P.s. Co to jest ta "landrynka"?

Swego czasu tez podobne pytanie zadałem :)

 

https://soundrebels.com/furutech-dps-4/

 

furutech-dps-4-0013.jpg

 

a co do wtyków

może pominąć ten kierunek i jesli masz sprzęt taki jak wzmacniacz ,kolumny ,odtwarzacz i inne juz docelowe pójść w kierunku juz tym "ostatecznym" czyli pominąć półśrodki i sprawdzić cos z wyższej półki ?*

 

*Oczywiście jeśli Cie na to stać i jak słyszysz różnice w jakości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wciąż czekam na dogrzanie kabla i co jakiś czas testuje . Podsumowując dotychczasowe doświadczenia miałem ostatnio wrażenie że wtyki ,które były używane nie do końca były wygrzane.

Mianowicie po około 30h wygrzewania nagle dźwięk stał się bardzo suchy i pozbawiony Basu i może też średnicy .

Po kilku dniach zaczęli grać lepiej , o wiele lepiej .

Dam mu jeszcze ok 80h i zobaczę jak to wszystko się prezentuje .

 

W między czasie dostałem nowego bakcyla :) na zrobienie małej listwy sieciowej .

Komponenty które użyje :

 

- Furutech FP-1363-D w wersji pozłacanej

 

-Furutech FI-06 NCF

 

Na razie to są pewne składowe listwy .

 

Co do reszty , chętnie posłucham doświadczonych forumowiczów ,którzy już składali taka lub podobna listwę .

 

Mam wahania co do wewnętrznego okablowania i typu obudowy.

 

Na ten czas znalazłem kabel Neotech STDCT-16 , i przyznam że jest to solidna opcja jeżeli chodzi o jakość i wykonanie .

 

Co do obudowy , mam dostęp do frezarki CNC i waham się między obudowa wykonaną z jednego kawałka dębu czy też aluminium.

 

Dzięki

 

 

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

 

 

 

Linki do stron w odnośnie podobnych projektów i metod wewnętrznego okablowania mile widziane :)

 

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciąż czekam na dogrzanie kabla i co jakiś czas testuje . Podsumowując dotychczasowe doświadczenia miałem ostatnio wrażenie że wtyki ,które były używane nie do końca były wygrzane.

Moim zdaniem, wygrzewanie kabla na komputerze to nie jest dobry pomysł. Kabel powinien się wygrzewać na urządzeniu z którym ma współpracować, powstaje wtedy zespolenie kabla ze wzmacniaczem, CD, preampem itd..

A co, jeżeli kablowi udzielił się charakter komputera i z tond ta suchość;-)

A tak poważnie, w Van Den Hul twierdzą, że wygrzewanie to nie jest proces do końca stały i w raz z zginaniem kabla, bądz też jego wypinaniem, ten proces trochę się rozregulowuje. Czy tak jest naprawdę, nie wiem, tak twierdzą.

Z resztą sam wiem z doświadczenia, że jak zabieram kable, bądz elektronikę do kogoś innego, to potrzebuje ona akomodacji w innym systemie, zanim zacznie grać właściwie.

Więc może niech ta sieciówka "dochodzi" do siebie z urządzeniem docelowym, komputera do tego nie mieszajmy.

Co się tyczy listwy zasilającej, to tylko aluminium, jest nie magnetyczne, dobrze chroni przed zakłóceniami oraz nie pożądanymi falami, (drewno nie)

Druga sprawa to waga, aluminium jest cięższe od drewna, a audio lubi wagę, ciężar jest zawsze pożądany.

Edytowane przez mariush74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aluminium jak widać dalej rządzi. http://highfidelity.pl/@main-3391&lang= ale sobie samemu można w dwa-trzy popołudnia z samych topowych elementów złożyć listwę z ciut cieńszego aluminium za 660€.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Więc może niech ta sieciówka "dochodzi" do siebie z urządzeniem docelowym, komputera do tego nie mieszajmy.

 

Problem jest taki , że docelowe urządzenie to wzmacniacz słuchawkowy z wbudowanym DAC . Z tego co rozumiem kabel nigdy nie wygrzeje się na takim źródle .

W obecnej chwili kabel jest podłączony bezpośrednio do listwy w którą są wpięte 2 komputery ( monitory) wzmacniacz i radio dab . Myślę że taka dawka prądu znacznie przyspieszy cały proces.

 

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

 

 

 

Aluminium jak widać dalej rządzi. http://highfidelity.pl/@main-3391&lang= ale sobie samemu można w dwa-trzy popołudnia z samych topowych elementów złożyć listwę z ciut cieńszego aluminium za 660€.
Dzięki . Poczytam i rozważę aluminium . Jedna rzecz mnie zastanawia , dlaczego te mega drogie listwy które widać to i tam na stronach hi endowych są w obudowie drewnianej?

 

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

 

 

Dzięki . Poczytam i rozważę aluminium . Jedna rzecz mnie zastanawia , dlaczego te mega drogie listwy które widać to i tam na stronach hi endowych są w obudowie drewnianej?

 

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

 

Jest parę szkół projektowania, stąd takie a nie inne rozwiązania. Aluminium jest poprawne audiofilsko no i waży ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna rzecz mnie zastanawia , dlaczego te mega drogie listwy które widać to i tam na stronach hi endowych są w obudowie drewnianej?

bo taką łatwiej wykonać a kasa finalnie nie mniejsza

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

bo taką łatwiej wykonać a kasa finalnie nie mniejsza

 

Mógłbyś powiedzieć w czym łatwość bo jedno jak i drugie robi się na CNC a aluminium można nawet szybciej bo można je odlać.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odlewy są z reguły o i wiele gorszych właściwościach . Przynajmniej z takimi się spotkałem .

Jeśli już to będę obrabiał obudowę z jednego kawałka jeżeli będzie to praktyczne .

 

Mógłbyś powiedzieć w czym łatwość bo jedno jak i drugie robi się na CNC a aluminium można nawet szybciej bo można je odlać.

 

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odlewy są z reguły o i wiele gorszych właściwościach . Przynajmniej z takimi się spotkałem .

Jeśli już to będę obrabiał obudowę z jednego kawałka jeżeli będzie to praktyczne .

 

A co to innego jak nie odlew materiał dawany na CNC do obróbki? Najgrubszą blachę jaką miałem w łapkach miała 140mm ale pewnie są grubsze. Lotnicze aluminium można jeszcze kuć ale pytanie po co zwiększać wytrzymałość obudowy alu jak odlew jest już bardzo wytrzymały?

 

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś powiedzieć w czym łatwość bo jedno jak i drugie robi się na CNC a aluminium można nawet szybciej bo można je odlać.

odlew z aluminium chyba ze z 1000 zamówisz

w temacie obróki drewna i aluminium decyduje koszt , wiekszosc tych manufaktur ma słaby park maszynowy więc ich nie stac na fanaberie a z drewna wyglada równie dobrze

wystarczy spojrzec na temat obudów do wzmacniaczy , daców

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wcześniej pisałem że są różne szkoły i np topowe wtyczki Oyade są z aluminium a topowe Furutecha z magnetycznej (bo innej nie ma) stali. Inni producenci dają tworzywo sztuczne które ma jeszcze inne właściwości. Każdy materiał jest inaczej aplikowany i wszystkie najlepsze konstrukcje mogą być dźwiękowo w podobnej klasie. O drewnie w energetyce zapomniano z momentem wymyślenia bakelitu który był znacznie mniej upierdliwy w aplikacjach energetycznych. Było to tak na początkach XIXwieku.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

wiekszosc tych manufaktur ma słaby park maszynowy więc ich nie stac na fanaberie

 

Jak sama nazwa wskazuje to Manufaktura może co najwyżej prace oddelegować do firm mających CNC. Wilson Audio, YG Acoustic to wyjątki pośród małych firm. Takie Magico kooperują z przemysłem hutniczym i mają odlewany! ciągniony profil aluminiowy który później tną u siebie? "z metra".

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz czesc wpisów wróciła , zniknęło pare ostatnich

był konkretny wpis mariush74 o co chodzi w temacie kosztów obróki aluminium i drewna , może jeszcze powtórzy wpis

 

Jak sama nazwa wskazuje to Manufaktura może co najwyżej prace oddelegować do firm mających CNC. Wilson Audio, YG Acoustic to wyjątki pośród małych firm. Takie Magico kooperują z przemysłem hutniczym i mają odlewany! ciągniony profil aluminiowy który później tną u siebie? "z metra".

większosc kupuje gdzies półprodukt ale zdecydowanie taniej kupuje sie obudowe drewnianą

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla wiadomości ogólnej , z dostępnego materiału z którego ewentualnie będzie wykonana obudowa to stop aluminium t6082.

Na razie zbieram komponenty i materiały i proszę jak możecie o wsparcie techniczne wykonania jej . Wszelkie podpowiedzi co do materiałów izolacyjnych i tłumiących mile widziane .

 

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.