AD FONTES - "wędrówka do źródeł zapomnianych"

[Piterski]

Szkoda że nie można po pewnym czasie edytować postów.

Słońce zawitało na chwilę i oto parę obiecanych ujęć.

 

 

i kilka bliższych ujęć

 

no i główka

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 21 Lutego 2015 przez Piterski

[GalAnonim]

W temacie VTA, Ucho, uszy najlepiej weryfikują, choć trudno być obiektywnym, na pewno lepiej rano ustawiać, gdy "ucho" wypoczęte, kolejna "eureka" to sprawdzanie nacisku, jesli na górnym talerzu kładę wae od Pana Andrzeja, a potem sprawdzam na poziomie winylu, to różnica wychodzi ponad 0.5g!

Wciąz brakuje mi stereofonie-głebi, lepiej wychodzi z CD, Panowie, który z parametrów ma największy na nią wpływ, preampa używam PJ Tube Box SE II.

 

Hm ... dziwne, właśnie po to aby mieć naturalny i przestrzenny dźwięk kupiłem Fontka, mój cd - jakieś 3/4 razy droższy właśnie tego nie ma ... Tyle że fontek był w parze z pre Hiragi - w dwóch 'pudłach' bo wersja z zasilaczem osobno - także od Pana Andrzeja i może tu pies pogrzebany ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 21 Lutego 2015 przez GalAnonim

[Titanic]

 

 

Hm ... dziwne, właśnie po to aby mieć naturalny i przestrzenny dźwięk kupiłem Fontka, mój cd - jakieś 3/4 razy droższy właśnie tego nie ma ... Tyle że fontek był w parze z pre Hiragi - w dwóch 'pudłach' bo wersja z zasilaczem osobno - także od Pana Andrzeja i może tu pies pogrzebany ...

 

Mam jako CD player oppo wiec nie tak łatwo fonciakowi a i PJ tube box jako preamp chyba mi zaniża tor analogowy

No ale i tak jest pięknie z AF, niektóre płyty wychodzą słabiej nie które lepiej i to wcale nie nowe płyty, lepiej o dziwo ale to pewnie stare prawdy pisze, kiedyś winyle były przygotowywane z pietyzmem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kefas]

PITERSKI

Nie, to ten który był wystawiony tutaj na sprzedaż w dziale ogłoszeń. Ja go odkupiłem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GalAnonim]

A gdyby tę załączoną maleńką poziomiczkę położyć na główce ramienia i wypoziomować?

 

Tak chyba najprościej, w końcu nie trzeba tego robić 'na igle' będącej na płycie :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Titanic]

Tak chyba najprościej, w końcu nie trzeba tego robić 'na igle' będącej na płycie :-)

Może taki patent z "plasteliną" ktoś z was próbował, wtedy nie ma obawy o igłę, a można położyć poziomiczkę na główce?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 22 Lutego 2015 przez Titanic

[Piterski]

Taka masa to nie plastelina tylko "UHU patafix". Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem ale chodzi o to by igła patrzyła prostopadle w dół?

Jeśli tak to ja bym ją oparł na lustereczku i patrzył przez mocne szkło powiększające, a nie na położenie główki czy też ramienia.

Jeśli moja sugestia z jakiegoś względu jest niewłaściwa to proszę mnie skorygować.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Therion]

A ja mam inny sposob na badanie poziomu główki ramienia. Nie uruchamiam silnika, kładę igłę na płytę a na główkę ramienia długą wykałaczkę (taką jak te do grilla). Niemal nic nie ważą wiec igła sie tylko lekko ugina. Wykałaczka leżąca nad płytą dokładnie pokazuje ustawienie główki ramienia wobec płyty. Robię korektę i z grzywki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Ładna główka z wichajstrem - duży krok na przód w porównaniu z poprzednim spinaczem biurowym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Davis]

Ładna główka z wichajstrem - duży krok na przód w porównaniu z poprzednim spinaczem biurowym.

 

racja, ale więcej problemów z ustawianiem wkładki w przypadku nieregularnych kształtów tejże ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robiz]

racja, ale więcej problemów z ustawianiem wkładki w przypadku nieregularnych kształtów tejże ;)

Zawsze zostaje " czoło " wkładki , jakiś " plajster " i rysik ołówka ;)

 

robiz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Davis]

 

Zawsze zostaje " czoło " wkładki , jakiś " plajster " i rysik ołówka ;)

 

robiz

 

jako ćwiczenie proponuję prosto przymocować rysik do czoła wkładki Goldring serii 2x00 ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robiz]

jako ćwiczenie proponuję prosto przymocować rysik do czoła wkładki Goldring serii 2x00 ;)

 

no to trzeba " spiłować " front wkładki , przykleić na "plajster" rysik i gotowe ;)

 

robiz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[andrzej analogowy]

Andrzeju wracaj do zdrowia.

Serdeczności jak zawsze,

Włodek.

Bardzo dziękuję wszystkim za troskę i miłe słowa wsparcia.Zaliczyłem kolejne problemy sercowe- co w moim wieku nie jest już zbyt miłe , ponieważ nie dotyczy kobiet a jedynie własnych naczyń wieńcowych...Tak czy inaczej- jak to podsumował jeden z kardiologów którzy ratowali moje życie:"Są prostsze sposoby załatwienia sobie renty.Nie trzeba od razu umierać.."Tak więc mimo kilku prób których na prawdę nie planowałem, ostatecznie nie umarłem i powoli dochodzę do siebie..I z tego powodu te kilka słów podzięki dla WAS WSZYSTKICH DRODZY PRZYJACIELE.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bejnik]

Bardzo dziękuję wszystkim za troskę i miłe słowa wsparcia.Zaliczyłem kolejne problemy sercowe- co w moim wieku nie jest już zbyt miłe , ponieważ nie dotyczy kobiet a jedynie własnych naczyń wieńcowych...Tak czy inaczej- jak to podsumował jeden z kardiologów którzy ratowali moje życie:"Są prostsze sposoby załatwienia sobie renty.Nie trzeba od razu umierać.."Tak więc mimo kilku prób których na prawdę nie planowałem, ostatecznie nie umarłem i powoli dochodzę do siebie..I z tego powodu te kilka słów podzięki dla WAS WSZYSTKICH DRODZY PRZYJACIELE.

...i tak trzymaj, a poważnie to życzę spokojnej rekonwalescencji, dla której analogowe brzmienie jest ponoć zbawienne ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

Nie dźwigaj tych talerzy dopóki lekarz nie zezwoli ci wrócić na siłownię Andrzeju :-) Dbaj o siebie.

 

Włodek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paweljazz]

Bardzo dziękuję wszystkim za troskę i miłe słowa wsparcia.Zaliczyłem kolejne problemy sercowe- co w moim wieku nie jest już zbyt miłe , ponieważ nie dotyczy kobiet a jedynie własnych naczyń wieńcowych...Tak czy inaczej- jak to podsumował jeden z kardiologów którzy ratowali moje życie:"Są prostsze sposoby załatwienia sobie renty.Nie trzeba od razu umierać.."Tak więc mimo kilku prób których na prawdę nie planowałem, ostatecznie nie umarłem i powoli dochodzę do siebie..I z tego powodu te kilka słów podzięki dla WAS WSZYSTKICH DRODZY PRZYJACIELE.

 

Zastanawiam się dlaczego właśnie Wartościowi i Porządni Ludzie i Tylko Oni mają zawsze mają takie kłopoty.

Zdrowia życzę i wszystkiego co najlepsze.

Paweł

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Teddy_2012]

Bardzo dziękuję wszystkim za troskę i miłe słowa wsparcia.Zaliczyłem kolejne problemy sercowe- co w moim wieku nie jest już zbyt miłe , ponieważ nie dotyczy kobiet a jedynie własnych naczyń wieńcowych...Tak czy inaczej- jak to podsumował jeden z kardiologów którzy ratowali moje życie:"Są prostsze sposoby załatwienia sobie renty.Nie trzeba od razu umierać.."Tak więc mimo kilku prób których na prawdę nie planowałem, ostatecznie nie umarłem i powoli dochodzę do siebie..I z tego powodu te kilka słów podzięki dla WAS WSZYSTKICH DRODZY PRZYJACIELE.

Andrzejku, szybkiego powrotu do zdrowia.

Ja przeżylem trzeci zawał w listopadzie 2014,tylko czerwone wino i brak stresu,to podstawa w naszym analogu wieńcowym.

Pozdrawiam,

TAD

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GalAnonim]

Bardzo dziękuję wszystkim za troskę i miłe słowa wsparcia.Zaliczyłem kolejne problemy sercowe- co w moim wieku nie jest już zbyt miłe , ponieważ nie dotyczy kobiet a jedynie własnych naczyń wieńcowych...Tak czy inaczej- jak to podsumował jeden z kardiologów którzy ratowali moje życie:"Są prostsze sposoby załatwienia sobie renty.Nie trzeba od razu umierać.."Tak więc mimo kilku prób których na prawdę nie planowałem, ostatecznie nie umarłem i powoli dochodzę do siebie..I z tego powodu te kilka słów podzięki dla WAS WSZYSTKICH DRODZY PRZYJACIELE.

 

Szybkiego powrotu do zdrowia, dużo relaksującej muzyki z kieliszkiem czerwonego wina w zaciszu "piwnicy'

Pozdrawiam

 

Waldek P.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[janvideo24]

Panie Andrzeju, szybkiego powrotu do zdrowia.

Trzymam kciuki.

Jan

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ACAJ]

Bardzo dziękuję wszystkim za troskę i miłe słowa wsparcia.Zaliczyłem kolejne problemy sercowe- co w moim wieku nie jest już zbyt miłe , ponieważ nie dotyczy kobiet a jedynie własnych naczyń wieńcowych...Tak czy inaczej- jak to podsumował jeden z kardiologów którzy ratowali moje życie:"Są prostsze sposoby załatwienia sobie renty.Nie trzeba od razu umierać.."Tak więc mimo kilku prób których na prawdę nie planowałem, ostatecznie nie umarłem i powoli dochodzę do siebie..I z tego powodu te kilka słów podzięki dla WAS WSZYSTKICH DRODZY PRZYJACIELE.

 

Panie Andrzeju, dużo zdrowia!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Titanic]

Paniie Andrzeju, życzę spokoju i zdrowia, wiosennej radości , analogowej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robiz]

Panowie może jakieś pomysły ?.

Przestawiałem trochę sprzęt, po tych zabiegach Adfontek zaczął " brumić". Zakładam że to od niego , bo jak samo pre podłączone pod wzmacniacz, to na dużym poziomie dźwięku " ładnie " szumi". Po podłączeniu gramofonu, na tym samym poziomie głośności słychać " brumienie "

Jak odłączam uziemienie, to brumienie narasta i pojawia się dużo szybciej.

Najfajniejsze, że gramofonu nie ruszałem.

 

robiz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 31 Marca 2015 przez robiz

[Titanic]

A może coś w terminalu bo u u mnie jak dotykam chinchy w gramofonie to tez wchodzą brummy

Powodzenia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paweljazz]

Panowie może jakieś pomysły ?.

Przestawiałem trochę sprzęt, po tych zabiegach Adfontek zaczął " brumić". Zakładam że to od niego , bo jak samo pre podłączone pod wzmacniacz, to na dużym poziomie dźwięku " ładnie " szumi". Po podłączeniu gramofonu, na tym samym poziomie głośności słychać " brumienie "

Jak odłączam uziemienie, to brumienie narasta i pojawia się dużo szybciej.

Najfajniejsze, że gramofonu nie ruszałem.

 

robiz

 

Musiałeś przypadkiem gdzieś coś zewrzeć albo odłączyć (masa) trudno wyrokować. Przemyśl co ruszałeś i przestawiałeś krok po kroku znajdziesz przyczynę. Powodzenia!

Pozdrawiam, Paweł

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tomek Koko]

Nie wiem czy pomogę ale opowiem jak to było u mnie z brumieniem. Jakiś czas temu gdy kupiłem na próbę swój pierwszy gramofon i podłączyłem do reszty sprzętu to słychać było takie brumienie że szok. U kolegi nic takiego nie miało miejsca. Przestawiałem co mogłem i nic. Widać coś i tak było zbyt blisko i zakłócało. Poddałem sie w końcu i sprzedałem go koledze i kupiłem drugi gramofon. Okazało sie ze tu też brumi. Nie miąłem pojęcia co się dzieje ale wpadłem na pomysł żeby znou iść do kumpla i sprawdzić czy to wina gramofonu czy coś u mnie nie tak z prądem. I oczywiście okazało się że u niego brumienie jest o wiele cichsze. Załamany stwierdziłem że widać gramofon nie dla mnie ale kolega stwierdził w żartach że pewnie jego stara stara fonica z piwnicy nie ma takich problemów. No i spakowaliśmy ją i przytargaliśmy do mnie. I co się okazało? Ano to, że cisza. Nie zostało nic innego jak rozebrać oba gramofony i porównać. Niby wszystko było tak samo poza jedną rzeczą. Wewnątrz gramofonu fonici w gnieździe zasilania przewody z masą przylutowane do takich blaszek (oczywiście kazdy do swojej blaszki) połączone były również ze sobą poprzecznym przewodem. Takie zmostkowanie, pewnie w celu wyrównania potencjału. Więcej różnic nie zauważyliśmy więc przylutowaliśmy przewód do mas. Podłączyłem gramofon do reszty sprzętu i cieszę się nim do dziś. Brumienie zmalało o jakieś 90%. Nie wiem czy to Ci pomoże ale może warto spróbować.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robiz]

Musiałeś przypadkiem gdzieś coś zewrzeć albo odłączyć (masa) trudno wyrokować. Przemyśl co ruszałeś i przestawiałeś krok po kroku znajdziesz przyczynę. Powodzenia!

Pozdrawiam, Paweł

Wszystko wskazuje na AdFontka, sprawdzałem już wszystkie kable , wejścia liniowe, przestawiałem zasilacze , odłączałem połączenia sieciowe i nic. Bez gramofonu cisza i ładny szum na dużym poziomie głośności, z gramofonem lekki przydźwięk. Oczywiście nie jest to dźwięk, który zakłóca normalnie słuchanie. Można go usłyszeć dopiero gdy skala na Rotelu wyświetla ok 60-70, a skala jest od 0 do 100, czyli na bardzo dużym wzmocnieniu.No ale świadomość w głowie jest ;)

Kontaktowałem się już z Andrzejem, chyba sie szykuje spotkanie i " poważna rozmowa " konstruktora ze gramofonem ;)

 

 

 

Tomek, no fakt , czasami nie zwracamy uwagi na rzeczy wydawałoby sie oczywiste. Ja niestety nie jest zbyt biegły w elektronice i więcej mogę popsuć niż polepszyć ;) Z drugiej strony w AdFontku nie ma zbyt dużo połączeń i wszystko widać, co z czym polutowane. A wygląda , że polutowane jest ok. Tak więc profesjonalne ręce Andrzeja , mam nadzieje , pomogą.

 

 

 

A może coś w terminalu bo u u mnie jak dotykam chinchy w gramofonie to tez wchodzą brummy

Powodzenia

 

Też to rozkręcałem i patrzyłem, najgorsze , że wygląda wszystko ok.

 

robiz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Kwietnia 2015 przez robiz

[Titanic]

Wesołego Alleluja

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Titanic]

Wszystko wskazuje na AdFontka, sprawdzałem już wszystkie kable , wejścia liniowe, przestawiałem zasilacze , odłączałem połączenia sieciowe i nic. Bez gramofonu cisza i ładny szum na dużym poziomie głośności, z gramofonem lekki przydźwięk. Oczywiście nie jest to dźwięk, który zakłóca normalnie słuchanie. Można go usłyszeć dopiero gdy skala na Rotelu wyświetla ok 60-70, a skala jest od 0 do 100, czyli na bardzo dużym wzmocnieniu.No ale świadomość w głowie jest ;)

Kontaktowałem się już z Andrzejem, chyba sie szykuje spotkanie i " poważna rozmowa " konstruktora ze gramofonem ;)

 

 

 

Tomek, no fakt , czasami nie zwracamy uwagi na rzeczy wydawałoby sie oczywiste. Ja niestety nie jest zbyt biegły w elektronice i więcej mogę popsuć niż polepszyć ;) Z drugiej strony w AdFontku nie ma zbyt dużo połączeń i wszystko widać, co z czym polutowane. A wygląda , że polutowane jest ok. Tak więc profesjonalne ręce Andrzeja , mam nadzieje , pomogą.

 

 

 

 

 

Też to rozkręcałem i patrzyłem, najgorsze , że wygląda wszystko ok.

 

robiz

 

Robiz

Czy udało się brumienie wyeliminować, ja zauważam, że w terminalu coś się u mnie dzieje, właśnie lekko poruszałem gniazdkami w czasie grania, i wyraźnie bruumy i szumy raz są raz znikają, czekam co napiszesz po wizycie Andrzeja, może wymiana kabli i terminalu konieczna.

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Kwietnia 2015 przez Titanic

[robiz]

Robiz

Czy udało się brumienie wyeliminować, ja zauważam, że w terminalu coś się u mnie dzieje, właśnie lekko poruszałem gniazdkami w czasie grania, i wyraźnie bruumy i szumy raz są raz znikają, czekam co napiszesz po wizycie Andrzeja, może wymiana kabli i terminalu konieczna.

pozdrawiam

 

Wiesz co, chyba przestałem na to zwracać znowu uwagę ;)

Tak jak pisałem słychać to powyżej poziomu dźwęku, którego sie raczej nie uzywa, a może sie zminiejszyło samo... nie mam pojecia. Mam plazmę blisko, moze to on coś tam sieje czasami. Tak czy siak umówiony jest z Andrzejem ma zobaczyc i sprawdzic profilaktycznie.

Na razie słucham Fontka i ciesze się muzyka .. ;)

 

robiz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )