Polska na ostatnim miejscu w europie pod wzgledem pracujacych na umowy smieciowe.

[antymalkontent]

Co jest przyczyna tak niekorzystnego zatrudniania polakow, kto za to odpowiada?

Czy to efekt wsperania kapitalistow przez obecnew rzady bo jak wiemy PO dzialaja dla kapitalistow?

Ten wynik pokazuje jak bardzo male znaczenie ma przecietny obywatel w polsce, kto za to odpowiada, i czy jeszcze pelni te osoby swoja funkcje i szkodza narodowi?

Co jest zlego w polskich rzadach czego nie ma gdzie indziej ze przyzwalaja na wyzysk na szeroka skale obywateli wlasnych, bo to tylko wierzcholek gory lodowej to pokazuje mentalnosc ktora trzeba zwalczyc.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

EDIT: mialo byc na 1 miejscu ale tutulu watku nie moge zmienic.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Shrek777]

Brak polskiego rządu od okrągłego stołu. Wszechobecna prywata i korupcja.

 

Nie szanuję obecnej ekipy, ale bądźmy uczciwi, poprzednicy byli nie lepsi.

 

Ale i tak ten 4 rozbiór Polski przeżyliśmy w miarę bezboleśnie.

[bady]

Obecne rządy są tak wspaniałe, że ostatnio zostało w Wawie okradzionych kilku moich znajomych i ja. Idzie ku lepszemu. Koleżance weszli do mieszkania, ukradli laptopa, biżuterię, kosmetyki i wszystkie ciuchy. I nawet słuchawkę od prysznica. Zostawili keybord i głośniki (microlaby solo6c) :))) Podobno została z jednym kompletem bielizny.

[antymalkontent]

Brak polskiego rządu od okrągłego stołu. Wszechobecna prywata i korupcja.

 

Nie szanuję obecnej ekipy, ale bądźmy uczciwi, poprzednicy byli nie lepsi.

 

Ale i tak ten 4 rozbiór Polski przeżyliśmy w miarę bezboleśnie.

 

a pozniej sie dziwimy ze takie niemcy rozglaszaja ze polacy to zlodzieje, no ale statystyki same to potwierdzaja, czas zmienic mentalnosc bo nigdy u nas nie bedzie dobrze jesli bedziemy na takie cos przyzwalac, a osoby na stanowiskach powinny dzialac dla dobra obywateli

druga sprawa: pozniej sie dziwimy ze wyzysk pracownikow w polsce jest jednym z najwiekszych w europie i przecietny pracujacy obywatel polski narzeka na system, bo skorumpowany i sprzedany rzad jest tego przyczyna, statystyki to potwierdzaja...

[romekjagoda]

Ale wyzysk pracowników jest zjawiskiem globalnym, a nie polskim. To, że cyferki mamy wyższe owszem jest przykre, ale nie traćmy całościowego obrazu z oczu - gorzej pod tym względem jest wszędzie.

[rafal735r]

Ten wynik pokazuje jak bardzo male znaczenie ma przecietny obywatel w polsce, kto za to odpowiada, i czy jeszcze pelni te osoby swoja funkcje i szkodza narodowi?

Przeciez to oczywiste ze te osoby nadal pelnia swoja funkcje, tak jak i setki innych zlodziei i oszustow. To jest Polska. Tu nigdy nie bedzie dobrze. Jedyne wyjscie to stad wyp... i nie wracac. Dlatego nie ogladam w TV jakis Wiadomoscy i innych Informacji, bo mnie krew zalewa jak to ogladam.

 

Jedyny ratunek dla Polski to wysadzenie kilku tonowego ladunku wybuchowego pod ta wylęgarnią zwaną Sejmem i powolanie kolejnej. Moze nastepni, ktorzy by zobaczyli skutki zlej wladzy dwa razy by sie zastanowili co robia.

[antymalkontent]

Ale wyzysk pracowników jest zjawiskiem globalnym, a nie polskim. To, że cyferki mamy wyższe owszem jest przykre, ale nie traćmy całościowego obrazu z oczu - gorzej pod tym względem jest wszędzie.

 

ale az tak zle w europie nie ma (moze poza wyjatkami) mimo ze wyzysk jest wszedzie, wazne ze moze byc mniejszy, czasem tylko troche mniej juz moze byc dobrze...

 

przeciez te umowy smieciowe nie wzbogacaja zusu i podnosi sie wiek emerytalny, co powoduje ze przecietny obywatel w polsce ma coraz to gorzej, zamiast dazyc do poprawy to pogarszaja sytuacje obywatela... w zastepstwie czy na stazach to jeszcze moge pojac umowy smieciowe (jak w cywilizowanych krajach europy) ale nie wszedzie...

[Arku]

Polska akurat jest na pierwszym miejscu ... pod wzgledem ilości pracujacych na umowy śmieciowe. Z tym ze to jest pierwsze miejsce od końca.

A przypomnijcie sobie kto nie chciał podpisać karty praw podstawowych i dlaczego ?

Kto wymyslił darmowe staże dla studentów, czyli prace za darmo i kto na tym obecnie korzysta ?

 

Tak naprawde wystarczy jeden przepis ... no może dwa - w kc i kp, przesądzający, że osoba nie prowadząca dzialalności gospodarczej a wykonująca prace na umowy cywilnoprawne podlega przepisom kodeksu pracy i przepisom o ubezpieczeniu społecznym.

Druga sprawa z tym tak zwanym samozatrudnieniem, wprowadzic domniemania ustawowe istnienia stosunku pracy dla działalności wykonywanej osobiście na rzecz mniej niż trzech niepowiązanych podmiotów i misiaczki samozatrudniane bedą musiały płacić na zus jak każdy cywilizowany człowiek, a jeszcze beda mogły odzyskac 23% składki od swoich szemranych pracodawców.

Tylko że wtedy cała wielka statystyka propagandowa którą się tusku premieru podpiera poszłaby sie je.... Bo zamiast dumnego ogłaszania że mamy 2 miliony podmiotów gospodarczych okazałoby sie że mamy ich 20 tysięcy. Reszta to jest ukrywanie bezrobocia.

 

ps. A gdzie ten artykuł z linku bo mi się włacza jakaś strona główna na której pełno g...wna tylko brak tego co w linku ?

 

znalazłem tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

oraz tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i jeszcze tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

ale az tak zle w europie nie ma (moze poza wyjatkami) mimo ze wyzysk jest wszedzie, wazne ze moze byc mniejszy, czasem tylko troche mniej juz moze byc dobrze...

 

Radzę przejrzeć statystyki, choćby Eurostat i opracowania OECD czy ILO.

 

w zastepstwie czy na stazach to jeszcze moge pojac umowy smieciowe (jak w cywilizowanych krajach europy) ale nie wszedzie...

 

Możesz zrozumieć umowy na zastępstwie i na stażu?! A dlaczego? Młodzi absolwenci odbijający się od stażu do stażu, nie mający szansy na zatrudnienie na normalnych warunkach mogą tak się bujać do emerytury. To samo z umowami na zastępstwie. A co to ma być? - tacy ludzie na stażach czy zastępstwie to gorsza kategoria, nie mają mieć praw? Neo-niewolnictwo? Normalnie krew zalewa jak czytam coś takiego. I jeszcze pisanie, że to norma w krajach cywilizowanych... gówno nie norma - to jest właśnie wpychanie pracowników w kategorię prekariuszy. Jak coś takiego można określać mianem cywilizowanych praktyk?!

[Arku]

Na normalnych warunkach???

Przecież staże są darmowe... To jest nie tylko wyzysk ale też psucie rynku pracy i odbieranie miejsc pracy ludziom którzy muszą pracować dla pieniędzy a nie robienia stażu. Lumpenkapitaliści dostali do ręki kolejne narzędzie wyzysku w postaci zatrudniania darmowych stażystów. i wcale nie robią tego mali przedsiębiorcy tylko wielkie zachodnie koncerny. Przodownikiem w wyzyskiwaniu stażystów jest BRE Bank. oni tam już nikogo innego nie zatrudniają w Oddziałach. nawet ogłoszenia dają o "zatrudnienie" stażystów którzy pracują całymi latami - jak nie mogą dłużej zatrudniać to dziękują i szukają następnego frajera do zapieprzania za darmo.

 

To samo umowy na zastępstwo. Zastępstwo na co i za co??? jak odchodzi z pracy specjalista na zwolnienie lekarskie to zastąpią go byłym stażystą???

 

Nieuchronnie zbliża się epoka stosowania metod "dziadka" Piłsudskiego z czasów działalności w PPS... Czyli podkładania bomb politykom. Może jak się jeden z drugim przeniesie do bozi w fajerwerku to następni dopiero zaczną ostrożniej stawiać kroki. Bo jak na razie wybory w tej śmiesznej demokracji sa między syfem a cholerą – byle stwarzać pozory wolnego wyboru

[antymalkontent]

 

 

Radzę przejrzeć statystyki, choćby Eurostat i opracowania OECD czy ILO.

 

 

Dlaczego staz? Bo na zdobycie pierwszego doswiadczenia mozna jeszcze zgodzic sie na ustepstwa jak umowy smieciowe.... oczywiscie po takim stazu firma powinna zatrudnic juz normalnie chyba ze sie nie nadawal (a wiec zniszczyl ukradl przychodzil pod wplywem alkoholu i pochodnych nie przychodzil do pracy itp)

To sa zdrowe zasady a to co jest teraz to korupcja wyzysk sprzedaz narodu kapitalistom i umowy smieciowe to efekt tego wszystkiego co negatywne i rzadow kapitalistow lub ich marionetek

 

 

Możesz zrozumieć umowy na zastępstwie i na stażu?! A dlaczego? Młodzi absolwenci odbijający się od stażu do stażu, nie mający szansy na zatrudnienie na normalnych warunkach mogą tak się bujać do emerytury. To samo z umowami na zastępstwie. A co to ma być? - tacy ludzie na stażach czy zastępstwie to gorsza kategoria, nie mają mieć praw? Neo-niewolnictwo? Normalnie krew zalewa jak czytam coś takiego. I jeszcze pisanie, że to norma w krajach cywilizowanych... gówno nie norma - to jest właśnie wpychanie pracowników w kategorię prekariuszy. Jak coś takiego można określać mianem cywilizowanych praktyk?!

 

 

 

Dlaczego staz? Bo na zdobycie pierwszego doswiadczenia mozna jeszcze zgodzic sie na ustepstwa jak umowy smieciowe.... oczywiscie po takim stazu firma powinna zatrudnic juz normalnie chyba ze sie nie nadawal (a wiec zniszczyl ukradl przychodzil pod wplywem alkoholu i pochodnych nie przychodzil do pracy itp)

To sa zdrowe zasady a to co jest teraz to korupcja wyzysk sprzedaz narodu kapitalistom i umowy smieciowe to efekt tego wszystkiego co negatywne i rzadow kapitalistow lub ich marionetek

[Arku]

Jeśli coś nic nie kosztuje, to się tego nie szanuje. Tak samo ze stażystą, który nic nie kosztuje.

 

Kiedy ja odbywałem staż, był on płatny.

 

Skoro firma płaci za kupno maszyn, urządzeń, komputerów o których tez nie wie czy sie do końca będa jej nadawały i ponosi z tego tytułu ryzyko gospodarcze, TYM BARDZIEJ POWINNA ponosić ryzyko zatrudniania nowych ludzi, zamiast przerzucać je na pracowników mających pracować za darmo.

 

Jesli darmowe staże zostaną zlikwidowane to te "zdobycie pierwszego doświadczenia" bedzie nadal mozliwe i w dodatku płatne.

 

Państwo obywatelskie ma umozliwiać kazdemu zostanie kapitalistą ale kapitalistów ma trzymać za twarz, bo bez tego zmienia się w oligarchię. A niestety do tej pory prawo pracy było zmieniane wyłacznie za lobbingiem kapitalistów.

[Genesis]

Prawo pracy trzeba liberalizować. Łatwo zwolnić, łatwo przyjąć do nowej pracy. Czasy posadki na całe życie przy jednym biurku się skończyły. Ja pracuję wyłącznie na umowy o dzieło od 17 lat i nie narzekam. Zawody też zmieniałem kilka razy.

[antymalkontent]

Prawo pracy trzeba liberalizować. Łatwo zwolnić, łatwo przyjąć do nowej pracy. Czasy posadki na całe życie przy jednym biurku się skończyły. Ja pracuję wyłącznie na umowy o dzieło od 17 lat i nie narzekam. Zawody też zmieniałem kilka razy.

 

no to gratulacje, w Polsce wladza o twoj interes akurat zadba, zdrowotnie mamy z glowy z emerytura mamy z glowy jak bedzie niepoptrzebny to na trawke wyslemy srodowisko posprzata z puszek i innych odpadow, tylko przydalo by sie zeby jeszcze produkty kapitalisot nabywac chcial i podatki placil wszystkie bez uchylania .... eh chociaz jeden ktory uwaza ze to idzie w prawidlowym kierunku

[Shrek777]

Prawo pracy trzeba liberalizować. Łatwo zwolnić, łatwo przyjąć do nowej pracy. Czasy posadki na całe życie przy jednym biurku się skończyły. Ja pracuję wyłącznie na umowy o dzieło od 17 lat i nie narzekam. Zawody też zmieniałem kilka razy.

 

Czyli po 67 życia swojego życia będziesz na moim utrzymaniu.

 

Czyli na garnuszku opieki społecznej, czyli m.in. moim.

[simon1983]

Czyli po 67 życia swojego życia będziesz na moim utrzymaniu.

 

Czyli na garnuszku opieki społecznej, czyli m.in. moim.

 

Nie będzie. Będziemy wszyscy razem puszki zbierać.

 

Dzisiaj, w tym ważnym dniu w każdym miesiącu zauważyłem spore niezgodności. Żałuje że nie zapisywałem sobie ile mam nadgodzin. Cienko już wszystko widze.

[xniwax]

Będziemy wszyscy razem puszki zbierać.

 

Kto będzie je produkował i otwierał, pił z nich skoro wszyscy będziemy je zbierać?

 

50% Polaków studiuje i będzie więcej - to jest dopiero tragedia.

[Gość romekxxx]

xniwax - ja prowadze w firmie taką politykę - płace dobrze ale oczekuje pełnego zaangażowania - nie przez pierwszy tydzien . W pracy nie toleruje:

- polityki,

- religii,

- seksitowskich tekstów do zatrudnionych pań,

- związków zawodowych

- narzekania

- kradzieży

 

 

w zamian za to:

- cała płaca jest zgodna z umową,

- płaca nie jest mała - nie jest to ani wersal ani głód,

- płaca jest w terminie,

- warunki pracy są na bardzo wysokim poziomie,

- porzadne szkolenia

 

 

co trzeba zrobić żeby u mnie pracowac?

- wierzyc w sens dobrze zorganizowanej i wydajnej pracy,

- nie wierzyć w teorie spiskowe,

- mieć wykształcenie - tyle że weryfikujemy wiedzę z dyplomu - z teog robimy kompetencje.

 

 

mam 4 inżynierów w wieku miedzy 60 a 75 lat - dwóch deklaruje pracę dopóki sił starczy, oni mi dopiero w ciągu 10 lat pracy robią z młodych absolwentów inżynierów a nie kreslarzy w autocadzie.

Co do samych operatorów - kształcimy sobie ludzi już od okresu liceum - najpierw praktyki potem praca - nie ma lipy - potem jest jakośc a potem cena. Z tego bierze się ich wypłata.

 

magazynier narzedziowni ma u mnie 70 lat - mnie to nie przeszkadza

 

 

Dla mnie i dla nich praca to całe życie - związki zawodowe wmawiają ludziom , ze czy się stoi czy się leży - otóż nie . pracujesz nie na żarty - zarobisz - ale to musi byc Twoje zycie.

 

Jakby któryś powiedział że mu się w Polsc enie podoba może sobie szukać nowej pracy - a już moja w tym głowa żeby sam odeszedł.

 

Miałem jednego takiego który mówił o wyzysku - rozstalismy się szybko - założył swoją firmę solidaruch i zaczął od niewypłacenia 30 osobom wypłaty.

 

Ja nie narzekam - i kryzysu się nie boje.

[misiomor]

Pytanie kluczowe dla tytułowego zagadnienia - dlaczego w Finlandii potrafią budować najwyższej klasy wielkie wycieczkowce za duże $, a polskie stocznie upadły pomimo wydojenia budżetu na ogromne sumy?

[ted125]

Tak tu sobie czytam i myślęże,i zadaję sobie pytanie - a kto wam powiedział że Polska ma być normalna?Przecież kazdy napewno wie co zapowiadał przed laty Tusk że"Polska to nie normalność"Wychodząc z tego założenia to czego można sie po nim było spodziewać?Myślę ze taka Polska jaki wizjoner,widać takie zamiary miały się dopełnić,jak dostał sie do koryta.Tylko że ludzie to kupili...i to jest dramat!Na własne życzenie poniekąd.Naród przestał byc czujny,"Wolność trzeba nam stale zdo-by-wać!"Nie wzieliśmy sobie tego do serca ani jak kto woli do głowy!.Nie jesteśmy wolnym Narodem,za dużo jest takich symptonów,które zaprzeczają że mamy ową wolność.Nie,nie mamy!

[Gość romekxxx]

Pytanie kluczowe dla tytułowego zagadnienia - dlaczego w Finlandii potrafią budować najwyższej klasy wielkie wycieczkowce za duże $, a polskie stocznie upadły pomimo wydojenia budżetu na ogromne sumy?

Pamietam jak w 90 roku solidarnosc xalatwila zyskowny zaklad. Palacz zostal dyrektorem. Ruina w 6 miesiecy. Cos jeszcze?

[misiomor]

Przytoczę opinię znajomych przedsiębiorców że osoby z przeszłością w związkach zawodowych to najgorsi pracownicy i należy takich gonić kijem.

 

Tym niemniej wszystkiego na związki zawodowe zwalić się nie da. Polacy przez ostatnie 20 lat nie dali rady wylansować jednego światowo rozpoznawalnego brandu - a firm bez związków zawodowych trochę jednak jest. W przełomowych wynalazkach też dno, podobnie z ilością zgłoszonych patentów na głowę obywatela. Jednym słowem - brak elity umiejącej skutecznie grać o wysokie stawki, i mającej na dodatek zaplecze w postaci kompetentnych i dobrze współpracujących podwładnych. To widać w bardzo różnych dziedzinach - wspomniane już stocznie, czy nawet kluby piłkarskie ew. kultura masowa - gwiazdy czy choćby jednego przeboju muzyki pop z Polski wylansować się nie udało - przegrywamy tu nawet z Mołdawią.

[Shrek777]

Pamietam jak w 90 roku solidarnosc xalatwila zyskowny zaklad. Palacz zostal dyrektorem. Ruina w 6 miesiecy. Cos jeszcze?

 

Bo palacz jest od palenia. I czego ten przykład ma dowodzić ? Że Solidarność należałoby w latach 80 na Syberię wysłać ? A sklonować Bieruta i Stalina ?

Ja znam dziesiątki przykładów panów z wyższym wykształceniem którzy po załatwieniu jednej firmy szli szefować drugiej. Tzw, kop w górę. I czego to ma dowodzić iż każdy z dyplomem to idiota ?

 

 

Coś czuję, że z Ciebie taki szef firmy jak z koziej pupy telewizor.

 

misiomor

 

Każdy chce coś ugrać, Ty w swoim życiu też nie raz nie dwa. Każdy.

W chorym państwie związki są chore.

W normalnym państwie wystarczyłaby zmiana ustawy o związkach.

Ale u nas jest wszystko na głowie, np. Rządzi X, Y w opozycji. Jest miasteczko związkowe np. pielęgniarek. X mówi podwyżek nie będzie. Y zapewnia jak my dojdziemy do koryta będą. Dochodzą i nie dotrzymują słowa, albo nawet dotrzymują, ale pielęgniarki chcą więcej, a teraz X obiecuje że jak wróci do koryta podwyżki będą.

 

Jak tu nie zostać zdemoralizowanym ?

 

A to tylko taki przykład dla śmiechu ((acz nie do końca) na szybko)

[Gość dziadekwłodek]

Największe przekręty w dziejach Polski to: tzw. opozycja demokratyczna z pierwszą "S"; reformy Balcerowicza; NFI i OFE!

[misiomor]

Bo palacz jest od palenia. I czego ten przykład ma dowodzić ? Że Solidarność należałoby w latach 80 na Syberię wysłać ? A sklonować Bieruta i Stalina ?

To ma dowodzić wyłącznie tego, że w koncesjonowanym przejęciu władzy jakie zorganizowały władze PRL, związwek zawodowy - roszczeniowy z natury - był najwygodniejszym dla komunistów partnerem (żeby najlepiej mącić wodę), więc właśnie takiego namaścili sobie na "opozycję".

 

Związki zawodowe potrafiły rozwalić wiele dochodowych sektorów przemysłu w USA...

[ted125]

Mamy i emerytury śmieciowe?

[Shrek777]

misiomor

 

Jeśli mówisz o okrągłym stole, to teraz z perspektywy lat nikt nie ma złudzeń iż był to największy przekręt w historii tego 1000-letniego państwa ?

 

Nie bronię związków zawodowych w Polsce, ale.......

 

To nie związki zawodowe sprzedały TPSA w momencie gdy France Telecom się dusił, a zyski z tej francuskiej firmy idą na.... francuskich emerytów (obecnie rząd francuski ma tylko 26% udziałów w FT) Czyli deczko złośliwie: francuski emeryt będzie się pławił na lazurowym wybrzeżu, polski...... na pobliskim śmietniku.

 

To nie związkowcy niszczyli polski sektor bankowy - zgadnijcie ile miliardów złotych zysku przynosi corocznie polski kawałek tortu...

 

To nie związkowcy sprzedali energetykę, przemysł zbrojeniowy...... i setki innych firm.

 

A jeśli ktoś ma złudzenia iż zachodnie firmy kupiły polskie i włożyły tu jakiekolwiek pieniądze, że poprawić jakość i wartość swoich polskich zakupów to mam Pałac Kultury i Nauki do opchnięcia - tanio !!!!!

 

Jeśli polskiej firmy nie zaorano to jakiekolwiek inwestycje robi się wyłącznie po podniesieniu cen, z małej części zysku. Tylko rodzi się pytanie po co to sprzedaliśmy ? Można było zrobić to samo bez zachodnich właścicieli, a zyski w całości do polskiego budżetu*

 

* wszyscy wiemy po co, to pytanie retoryczne.

[Gość dziadekwłodek]

Dziwisz się, to odpowiedz sam sobie, kto finansował tzw. opozycję demokratyczną i pierwszą "S" w Polsce! Od dawna wiadomo, że ... ZSRR!

[romekjagoda]

Jeśli coś nic nie kosztuje, to się tego nie szanuje. Tak samo ze stażystą, który nic nie kosztuje.

 

Kiedy ja odbywałem staż, był on płatny.

 

Skoro firma płaci za kupno maszyn, urządzeń, komputerów o których tez nie wie czy sie do końca będa jej nadawały i ponosi z tego tytułu ryzyko gospodarcze, TYM BARDZIEJ POWINNA ponosić ryzyko zatrudniania nowych ludzi, zamiast przerzucać je na pracowników mających pracować za darmo.

 

Jesli darmowe staże zostaną zlikwidowane to te "zdobycie pierwszego doświadczenia" bedzie nadal mozliwe i w dodatku płatne.

 

Państwo obywatelskie ma umozliwiać kazdemu zostanie kapitalistą ale kapitalistów ma trzymać za twarz, bo bez tego zmienia się w oligarchię. A niestety do tej pory prawo pracy było zmieniane wyłacznie za lobbingiem kapitalistów.

 

Dokładnie. Ja jak robiłem moje pierwsze staże/praktyki to żaden z nich nie był płatny. Musiałem sam opłacić sobie wyjazd za granicę, zakwaterowanie i życie na miejscu i cieszyłem się, gdy udało mi sie dobry staż załapać. Cieszyłem się, gdy przy okazji stażu mogłem jakąś fuchę trzasnąć. Tyle, że staże robiłem w czasie studiów. Po studiach dostałem szybko pracę. Ale obecnie jest gorzej - ludzie po studiach bujają się od jednego bezpłatnego stażu, do następnego. Albo potem łaskawie na umowy śmieciowe. Zero szans na kupno własnego lokum, ba nawet wynajęcie czegoś, bo stałego dochodu i stabilizacji brak.

[kutaxon23]

ZSRR? Chyba CIA...