Skocz do zawartości
IGNORED

Obudowa kolumn DIY - z jakiego materiału


zjj_wwa

Rekomendowane odpowiedzi

Kolejną kwestią jest wytłumienie energii oddawanej przez wewnętrzną część głośnika by nie wracała ona odbita od obudowy na membranę i nie powodowała dodatkowych zniekształceń. Stąd te wełny mineralne w obudowie, filc, wełna owcza czy gąbka (co do gąbki to bez komentarza)

 

Czy możesz rozwinąć ten temat, bo w tej formie to największa bzdura jaką mogłeś napisać.

Po to konstruuje się obudowy aby jak najlepiej wykorzystać promieniowanie tylnej strony membrany właśnie i to w każdym typie obudowy, czy to zmknietej, BR, TL, Back Loaded Horn

a materiały tłumiące służą do zredukowania niepożądanych rezonansów,

 

Mam na myśli obudowę w kształcie sfery

to byłby najlepszy kształt obudowy z wielu względów,

- kula jest najbardziej "sztywną" konstrukcją,

- fale wewnątrz rozchodzą się jednakowo oddziaływając na każdy cm2 ścianki,

- wewnątrz nie powstają fale stojące

- poza tym nie występuje efekt dyfrakcji fal akustycznych odbitych od załamań zwykłej obudowy

same plusy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam, i się dziwuję, że aż taką wrzawę wywołałem.

 

A tak w kontekście Kulistej Obudowy - Ile litrów potrzeba ?

Bo pomysł mam taki .... ( ... uwaga: zjj_wwa znowu odlatuje ...)

 

1. Kupujemy piłkę rehabilitacyjną o średnicy (czyli pośrednio - objętości) takiej, jaką potrzebujemy.

2. Piłkę należy mocno nadmuchać.

3. Robimy jakiś trójnóg (trzy badyle) jako "uchwyt" na piłkę - ot, aby była podparta zaledwie w trzech punktach.

4. Piłkę obsmarowujemy epoksydem (macie pomysł jakim i skąd kupić ? ? )

5. Na to wrzucamy wiórki drzewne z okolicznego tartaku ....

6. całą paćkę można trochę czymś podbandażować / wzmocnić ( tutaj potrzebuję Waszych pomysłów na włókninę do zbrojenia tej powłoki)

7. Pozwalamy wyschnąć.

8. Powtarzamy 4. ~7. (to może trwać kilka dni) aż do momentu uzyskania słusznej grubości powłoki (lub do momentu, w którym baba się z domu zacznie wyprowadzać)

 

Grubość warstwy da się chyba pośrednio ocenić poprzez ważenie tego ustrojstwa ?

W sensie: kilogramy dzielimy przez powierzchnię sfery i wychodzi nam ciężar centymetra kwadratowego, który następnie przeliczamy na grubość warstwy.

 

Potem już tylko wyciąć otwór na przetwornik, zwrotnice ... itp.

Problem ino widzę z wysokotonowym: gdzie i jak go umieścić ? ? ?

Współosiowo jakoś ? Na wysięgniku obok ?

 

Nie mam bladego pojęcia, ile takie coś mogłoby ostatecznie kosztować... ale chyba dużo ?

 

Pozdrawiam,

zjj_wwa

 

Te piłki rehabilitacyjne są w najróżniejszych średnicach od kilkunastu centymetrów aż do jednometrowych ... jest w czym wybierać....

z.

 

... a skoro już odleciałem ... to jeszcze pytanko odnośnie możliwości wykorzystania rury kanalizacyjnej słusznej średnicy i długości ....

Stojaki zrobiłem z 200mm ... ale przecież są o wiele grubsze rury - dowolnej długości.

Na końcu takiej rury dajemy przegrodę z przetwornikiem, a za nim tunel o długości limitowanej ... wysokością naszego mieszkania, czyli np. 260cm. Na drugim końcu dajemy otwór ścięty pod kątem 45 stopni i kolejny kawałek odpowiednio przyciętej przegrody, która robi za zwierciadło, odbijając koniec fali z takiego tunelu pod kątem 50 stopni na pokój (czyli nieco więcej od 45 stopni - nie poziomo po podłodze, lekko do góry. Ba ! pod takie coś nie trzeba będzie nawet stojaków budować ....

 

A wbrew pozorom takie rury kanalizacyjne robione są z bardzo solidnego, odpornego na wysokie ciśnienie gruntu drewnoplastiku. kołowy profil zapewnia sztywność .... Aż boję się zapytać, czy ma to sens ?

 

Pozdrawiam,

zjj_wwa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taniej, prościej szybciej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możesz rozwinąć ten temat, bo w tej formie to największa bzdura jaką mogłeś napisać.

Po to konstruuje się obudowy aby jak najlepiej wykorzystać promieniowanie tylnej strony membrany właśnie i to w każdym typie obudowy, czy to zmknietej, BR, TL, Back Loaded Horn

a materiały tłumiące służą do zredukowania niepożądanych rezonansów,

 

Kolego drogi proces wykorzystania promieniowania tylnej strony membrany to zabieg mający na celu radzenia sobie z zaistniałą sytuacją. Wygląda to inaczej niż to przedstawiłeś.

Bo idealnie było by gdyby głośnik promieniował tylko przednią stroną albo pracował w nieskończonej odgrodzie. Nieskończona odgroda to teoretycznie idealna obudowa głośnika.

 

Gdzie Ty wykorzystujesz promieniowanie tylnej części membrany w obudowie zamkniętej? Tak jak napisałem obudowa ma wpływ na parametry T/S. Na mechaniczną podatność zawieszeń itd. Dzięki pewnym wyliczeniom możemy wpłynąć na warunki pracy głośnika i głównie na zakres nisko tonowy. W obudowie zamkniętej nie gra Ci dźwięk z tylnej strony membrany tylko wpływasz na podatność zawieszeń przez poduszkę powietrzną obudowy. Zmienia się ciśnienie i jest to na zasadzie sprężyny zamocowanej do membrany, która działała by w bardzo specyficzny sposób. No a wytłumienie pomaga z falami stojącymi i dodatkowo tłumi dźwięk z tylnej części membrany.

 

BR wprowadza Ci dodatkowy rezonans który w uproszczeniu odciąża Ci głośnik. Przy projektowaniu BR czasami zdarza się, że przy słabo wytłumionej obudowie BR promieniuje z byt wysokimi częstotliwościami co prowadzi do tego że dźwięk w np przeciw fazie z BR sumuje się z tym z głośnika i powstaje dołek na charakterystyce. Powodem jest to oczywiście że tylna strona membrany emituje dźwięk. Tak jak wyżej "wytłumienie pomaga z falami stojącymi i dodatkowo tłumi dźwięk z tylnej części membrany."

 

TL to podobne do BR wprowadza się rezonans ćwierć falowy który odciąża pracę głośnika. Tłumi się oczywiście ten tunel by nie emitował zbyt wysokich częstotliwości które emituje membrana. Bo ma tylko emitować niskie by podbić osłabiony niskotonowy zakres pracy głośnika BR też powinien emitować tylko niskie częstotliwości. Tłumi się dodatkowe rezonanse które są wprowadzane przez załamanie tunelu ale to osobna kwestia dla tego typu obudowy. Tak jak wyżej "wytłumienie pomaga z falami stojącymi i dodatkowo tłumi dźwięk z tylnej części membrany."

 

BH to specyficzna sprawa bo tutaj najczęściej wytłumienie jest nieduże. Stosowany jest głośnik szeroko pasmowy. Gdzie bardzo szybko opada amplituda w niskich częstotliwościach i ratuje się to właśnie energią napromieniowaną tylną stroną membrany. Problem w tym że też są załamania i są dodatkowe zniekształcenia. Ale też stosuje się w minimalnych ilościach wytłumienie które ma tak jak wyżej "dodatkowo tłumić dźwięk z tylnej części membrany."

 

Za nim mi zarzucisz następnym razem że piszę bzdurę to poczytaj choćby to :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeszcze z tego artykułu wygrzebałem taki cytat:

 

"O ile w przypadku obudowy z otworem część energii promieniowanej przez tylną stronę membrany jest wykorzystywana, o tyle w obudowie zamkniętej jest całkowicie niepotrzebna. Idealna obudowa to taka, w której głośnik pracuje w nieskończenie dużej odgrodzie akustycznej."

 

Pozdrawiam Arczi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taniej, prościej szybciej

.. no z tym zastrzeżeniem, że materiałem jest kamień, tak ? ... ale jako pomysł "na skróty" żeby się nie narobić z tym epoksydem - super.

z.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejną kwestią jest wytłumienie energii oddawanej przez wewnętrzną część głośnika by nie wracała ona odbita od obudowy na membranę i nie powodowała dodatkowych zniekształceń. Stąd te wełny mineralne w obudowie, filc, wełna owcza czy gąbka (co do gąbki to bez komentarza)

 

Arczi odniosłem się tylko do Twojego powyższego wpisu w temacie o obudowach, dlatego proszę Ciebie o rozwinięcie tej myśli, bo w tym kontekście jest to właśnie bzdurą

 

Sam zresztą powyżej napisałeś praktyczne wykorzystanie tylnej strony membrany w konkretnych typach obudów, więc zaprzeczyłeś sam sobie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak fakty się nie zgadzają z teorią to tym gorzej dla faktów. A może chodzi tylko o zbyt sztywne rozumienie o to czym jest muzyka, a czym nieskoordynowane drgania ? Jak góral w kapeli piłuje skrzypce czy bas jeżdząc po instrumencie w te i we i nazad to też mam problem czy to jest muzyka.

Ale Ojcze PIO wygląda na to że jak nie ma argumentów to trzeba zakrzyczeć.

Ja już swoje powiedziałem jakby był klimat to bym tu pozostał, ale kolejny "krzykacz" będzie prezentował zbyt sztywne poglądy bo wie lepiej.

Aby wyjaśnić podam pewien przykład. Na podstawie doświadczeń przeprowadzonych przez Helmhotza (wiele, wiele lat temu) robionych na falach sinusoidalnych rozpowszechnił się pogląd, który przeniknął do wielu książek i podręczników. Mówi on że stosunki fazowe składowych tonów nie mają wpływu na brzmienie dźwięku. Od dawna wiadomo że to nie w 100% prawda - np. pisze o tym A.Witort w książce "Elektroakustyka dla wszystkich" z roku .... 1978. Tymczasem w podręczniku słynnego wydawnictwa Elsevier, na temat DSP znajduję dalej te niezbyt sensowne opinie nie podam którego autora. I co mam z tym zrobić Ojcze PIO ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arczi odniosłem się tylko do Twojego powyższego wpisu w temacie o obudowach, dlatego proszę Ciebie o rozwinięcie tej myśli, bo w tym kontekście jest to właśnie bzdurą

 

No ale co dla Ciebie jest bzdurą? Jak nie wytłumisz dźwięku odbitego od ścianki i wróci on na membranę to dodatkowo dostaniemy zniekształcenia intermudulacyjne na dzień dobry.

Nie idzie tego zjawiska wyeliminować w klasycznej obudowie ale można go w ten sposób minimalizować. Też po części odgroda niweluje ten problem w bardzo dużym zakresie no i po części też dla tego nieskończona odgroda jest idealna akustycznie.

 

Ja już swoje powiedziałem jakby był klimat to bym tu pozostał, ale kolejny "krzykacz" będzie prezentował zbyt sztywne poglądy bo wie lepiej.

 

Nie dość że masz obraźliwy sposób wypowiedzi to jeszcze jesteś uparty. Na szczęście jest to ostatni twój wpis w tym wątku zgodnie z twoją deklaracją?

W ramach koleżeńskiej rady :) polecam wedle twojego przepisu robić obudowy ze 3 mm sklejki tam będą drgania. Jak to pisałeś tak jak w skrzypcach...

 

No i tym humorystycznym akcentem z twojej strony zakończmy dyskusje na temat cudownie drgających obudów.

 

Sam zresztą powyżej napisałeś praktyczne wykorzystanie tylnej strony membrany w konkretnych typach obudów, więc zaprzeczyłeś sam sobie

 

Tak szczególnie jak Ci napisałem że w obudowie zamkniętej w ogóle się tego nie wykorzystuje i tłumi się na maksymalnie w br i tl wykorzystuje się minimalnie najniższe składowe a całą resztę też się tłumi. Specyficzna jest tylko obudow BH bo można podbić efektywność całej kolumny dzięki takiemu zabiegowi co pomaga np w współpracy z wzmacniaczem lampowym o mocy 2 wat. Ale zniekształcenia generowane przez horn są wyższe.

 

Nawet dałem Ci linka do strony bo widzę że moja wypowiedź jest za mało wiarygodna. Ale Ty z uporem maniaka dalej twierdzisz coś innego i jeszcze mi mówisz że przeczę sam sobie...

 

Powodzenia życzę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie wytłumisz dźwięku odbitego od ścianki i wróci on na membranę to dodatkowo dostaniemy zniekształcenia intermudulacyjne na dzień dobry.

Nie idzie tego zjawiska wyeliminować w klasycznej obudowie ale można go w ten sposób minimalizować.

 

no ale wiesz że nie ma możliwości wytłumić, więc się to zjawisko wykorzystuje podczas konstruowania obudów :-))

 

Też po części odgroda niweluje ten problem w bardzo dużym zakresie no i po części też dla tego nieskończona odgroda jest idealna akustycznie.

 

o ile nieskończona odgrodzę nadal można nazwać obudową.

 

Chyba za mocno zboczyliśmy od głównego tematu :-)

pozdrawiam serdecznie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

no ale wiesz że nie ma możliwości wytłumić, więc się to zjawisko wykorzystuje podczas konstruowania obudów :-))

 

Intermodulacje chcesz "wykorzystać" przy konstruowaniu obudowy?! Boże...

 

Arczi87, bardzo szanuję Twoją misję i próbę wbicia im czegoś do głowy, ale raczej daremny nasz trud. Koledzy Dzius i Ape niech sobie wierzą w co chcą, tworzą własną fizykę i najlepiej własny wymiar, w którym będą drgające w najlepsze obudowy i intermodulacje wykorzystywane do odtwarzania muzyki. Jak to mówią, "mądry głupiemu ustępuje", więc ja spadam, bo nie mam siły do takich ludzi, a opisywane przez nich "zjawiska fizyczne" w moim wszechświecie nie występują. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arczi87, bardzo szanuję Twoją misję i próbę wbicia im czegoś do głowy, ale raczej daremny nasz trud. Koledzy Dzius i Ape niech sobie wierzą w co chcą, tworzą własną fizykę i najlepiej własny wymiar, w którym będą drgające w najlepsze obudowy i intermodulacje wykorzystywane do odtwarzania muzyki. Jak to mówią, "mądry głupiemu ustępuje", więc ja spadam, bo nie mam siły do takich ludzi, a opisywane przez nich "zjawiska fizyczne" w moim wszechświecie nie występują. Powodzenia.

 

Za każdym razem jak chce komuś doradzić to znajdzie się ktoś kto mnie z tej chęci bardzo szybko wyleczy. Więc Ci się nie dziwie że dałeś sobie spokój.

Bardzo szybko wycofałem się z zakładki akustyka. Imacman i levy jeszcze doradzali. Ale imacman obecnie bez komputera więc też już rzadko ktoś zabiera głos.

Nie dziwię się dlaczego ludzie, którzy mają duże pojęcie na pewne tematy nie podejmują dyskusji.

Rozumiem dlaczego pewne tęgie głowy nie pokazują swoich projektów publicznie. Bo zawsze znajdzie się cała masa ignorantów którzy będą podważać zasadność pewnych rozwiązań.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
<br>

Ale Ty z uporem maniaka dalej twierdzisz coś innego i jeszcze mi mówisz że przeczę sam sobie...

 

Arczi, ja zapytałem grzecznie i poprosiłem o rozwinięcie Twojego "skrótu" myślowego, który poddałem w wątpliwość,

nigdzie nie odniosłem się do Ciebie agresywnie ani maniakalnie :-))

nie mam zamiaru toczyc sprzeczek czy bojów, tylko konstruktywną rozmowę.

Pozdrawiam serdecznie

 

Intermodulacje chcesz "wykorzystać" przy konstruowaniu obudowy?! Boże...

może szanowny kolega przeczyta wszystko i się wtedy wypowie, a nie wybiera poszczególne słowa z kontekstu wypowiedzi.

W takiej formia żadna rozmowa nawet o smaku herbaty "lipton" nie ma najmniejszego sensu

 

a opisywane przez nich "zjawiska fizyczne" w moim wszechświecie nie występują.

Rozumiem że powyższym zdaniem kolega zaprzecza o wykorzystaniu promieniowania tylnej strony membrany podczas konstruowania obudów?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arczi, ja zapytałem grzecznie i poprosiłem o rozwinięcie Twojego "skrótu" myślowego, który poddałem w wątpliwość,

nigdzie nie odniosłem się do Ciebie agresywnie ani maniakalnie :-))

nie mam zamiaru toczyc sprzeczek czy bojów, tylko konstruktywną rozmowę.

Pozdrawiam serdecznie

 

No to jeśli tak to przyjmij fakt, że w tym aspekcie nie masz racji i faktycznie bezpodstawnie sugerujesz, iż piszę bzdury.

Wtedy wystarczy napisać "przepraszam faktycznie nie miałem racji w tym temacie no ale teraz wiem co i jak".

No i było by po sprawie.

 

Co do poddawania wątpliwości to można się zapytać czy może nie jest inaczej bo mi się wydaje że jest tak i tak.

Też byś dostał odpowiedź a i kultura wypowiedzi była by inna. Niż na wejściu sugerować komuś że bzdury pisze.

 

Pozdrawiam Arczi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh . Wracając do marketu :) Rura kanalizacyjna. Dobry budulec ! Widziałem już w wielu autach tubę z rury wod kan. i łupało że łojezu :) Mam nawet koncepcję budowy kolumny w formie bałwanka . Z dołu jakaś gruba fi -315 albo 400 na 500-600mm ( głośnik niskotonowy ),potem dwie fi- 250 na średniotonowce. Jak by udało się dostać w dobrej cenie to może nawet na niskotonowca fi -630 , Tylko przeliczyć długość i szerokość odnośnie objętości pod dany przetwornik. Dla podkręcenia "dizajnerstwa" konstrukcji rurki ściąć pod nie dużym kątem. Jak znajdę gdzieś odpady słusznych rozmiarów to przetestuję.

Można nawet taką rurkę fi 315 przeciąć wzdłuż dokleić front i już obudowa gotowa. Pytanie tylko czy już ktoś przeszedł takie kombinacje ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja doprawdy nie rozumiem czym się Ojcze PIO denerwujesz. To tylko kwestia jakiegoś dogmatu słownego,tego jak pewne zjawiska ubieramy w słowa i terminy fachowe. Dla przykładu widmo widmo częstotliwościowe to tylko takie bardzo wygodne przybliżenie matematyczne sygnału istniejącego, tak naprawdę tylko w domenie czasu.

Poza tym my laicy nie zawsze potrafimy wysławiać się tak fachowo jak Ty, trzeba o tym pamiętać.

Tu mamy np. próbkę opisu który bardziej dla Ciebie może być zrozumiały:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jesteśmy tu po to żeby się czegoś nauczyć, spytać, poradzić, wreszcie pomagać sobie wzajemnie. Nie żeby nas niegrzecznie krytykować. Tu jest forum DIY (zrób to sam dla przypomnienia), nie ekspertów inżynierskich.

Tym nie mniej powiem jeszcze raz, że widmo częstotliwościowe rezonansów w obudowie nic mi nie mówi samo w sobie. Wolałbym jednoczesny zapis w domenie czasu muzyki i wibracji bocznej ściany kolumny, by zobaczyć jakie występują między nimi korelacje. A dopiero patrzeć na widma poszczególnych fragmentów czasowych. Miałem zamiar nawet to zrobić na przykładzie swoich kolumn, ale grający blat biurka przekonał mnie że chyba nie muszę tego robić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh . Wracając do marketu :) Rura kanalizacyjna. Dobry budulec ! Widziałem już w wielu autach tubę z rury wod kan. i łupało że łojezu :) Mam nawet koncepcję budowy kolumny w formie bałwanka . Z dołu jakaś gruba fi -315 albo 400 na 500-600mm ( głośnik niskotonowy ),potem dwie fi- 250 na średniotonowce. Jak by udało się dostać w dobrej cenie to może nawet na niskotonowca fi -630 , Tylko przeliczyć długość i szerokość odnośnie objętości pod dany przetwornik. Dla podkręcenia "dizajnerstwa" konstrukcji rurki ściąć pod nie dużym kątem. Jak znajdę gdzieś odpady słusznych rozmiarów to przetestuję.

Można nawet taką rurkę fi 315 przeciąć wzdłuż dokleić front i już obudowa gotowa. Pytanie tylko czy już ktoś przeszedł takie kombinacje ?

 

Nie polecam kolumny która będzie miała okrągły front. Jeśli będzie to półkula to ok. Ale jeśli ma być to płaska powierzchnia którą ogranicza okrąg to daj sobie spokój.

Chyba że rura będzie miała prawie że identyczną średnicę i będziemy traktować to tak że nie ma frontu to jeszcze.

 

Ale to co się dzieje przy okrągłych frontach to jest dramat. Edge twoim przyjacielem :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taniej, prościej szybciej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dziękuję ci bardzo Ape !!

 

Heh . Wracając do marketu :) Rura kanalizacyjna. Dobry budulec ! Widziałem już w wielu autach tubę z rury wod kan. i łupało że łojezu :) Mam nawet koncepcję budowy kolumny w formie bałwanka . Z dołu jakaś gruba fi -315 albo 400 na 500-600mm ( głośnik niskotonowy ),potem dwie fi- 250 na średniotonowce. Jak by udało się dostać w dobrej cenie to może nawet na niskotonowca fi -630 , Tylko przeliczyć długość i szerokość odnośnie objętości pod dany przetwornik. Dla podkręcenia "dizajnerstwa" konstrukcji rurki ściąć pod nie dużym kątem. Jak znajdę gdzieś odpady słusznych rozmiarów to przetestuję.

Można nawet taką rurkę fi 315 przeciąć wzdłuż dokleić front i już obudowa gotowa. Pytanie tylko czy już ktoś przeszedł takie kombinacje ?

 

Nie chce mi się już wyjaśniać dlaczego ale jeśli już zdecydujesz się na rurę , to idź za przykładem firmy B&W a konkretnie ich wzorcowej kolumny Nautilusa i nie chodzi o to abyś zwinął rurę w ślimaka (technicznie bardzo trudne ) ale aby się ona zwężała !

 

taniej, prościej szybciej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Te sympatyczne kule z głośnikami szerokopasmowymi , to Twoje kolumny ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat z książki Vance'a Dickasona "Loudspeaker design cookbook":

 

"It is well-setablish fact that typical veneered MDF and particleboar loudspeaker boxes resonate

in conjunction with the woofer and radiate nearly as much sound pressure as the driver itself."

 

Dodaję jeszcze załącznik pokazujący widmo rezonansów obudowy, z i bez kratownicy wzmacniającej.

Jak już pisałem (nawet tego nie widząc) do niczego mnie to nie przekonuje, pokazuje tylko które częstotliwości są przez ściany obudowy wzmacniane, a które nie. Jak widać widmo jest bardzo szerokie więc nie przeszkadza to w przenoszeniu

sygnału muzycznego przez ściany. Co zresztą słychać na filmiku z Youtube.

 

Do Ape

 

Te sympatyczne kule z głośnikami szerokopasmowymi , to Twoje kolumny ?

No właśnie jak to może grać poprawnie ? Choć półkolisty front jest bardzo OK to jednak sama objętość kuli nie jest najlepsza

dla pracy głośnika. Jak to zrobiłeś w środku ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie tylko czy już ktoś przeszedł takie kombinacje ?

... w pewnym sensie / częściowo ... tak się zastanawiam, gdyby zamiast piachu do tej pionowej rury przez górny kafel - po prostu przetwornik zamontować ... Właściwie cała konstrukcja już jest .... szkoda tylko, że promieniowałby do góry, a nie frontalnie.

Może jakiś ukośny element / reflektor, jeszcze jedno pięterko i coś średnio-wysokotonowego na szczycie ..

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

Cytat z książki Vance'a Dickasona "Loudspeaker design cookbook":

"It is well-setablish fact that typical veneered MDF and particleboar loudspeaker boxes resonate

in conjunction with the woofer and radiate nearly as much sound pressure as the driver itself."

 

Alleluja, nareszcie wziąłeś się za naukę. Znalazłeś sam informację o tym, jak dużo energii przenika przez kiepską obudowę, więc rozumiesz już teraz, dlaczego konstruktorzy dążą różnymi środkami do zminimalizowania jej wibracji. Żebyś nie słuchał zniekształceń z budy (co już Arczi wyjaśnił), tylko czystego dźwięku płynącego z głośnika. Cieszę się, że w końcu do tego doszedłeś. Nie ma to jak przeczytać samemu, a nie wierzyć innym na słowo.

 

Jak Cię widma do niczego nie przekonują, to musisz się nauczyć je interpretować. Vance zamieszcza je po to, żeby pokazać, jak duży pozytywny wpływ ma kratownica na osłabienie drgań budy. Widzisz, że poziom syfu obudowy z kratownicą w paśmie poniżej 150 Hz jest aż od 20 dB niższy, czyli w skali bezwzględnej - stukrotnie! Dlatego właśnie Matrix B&W jest takim fajowym wynalazkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Alleluja, nareszcie wziąłeś się za naukę

to musisz się nauczyć je interpretować

 

 

Powiedz mi skąd w tobie tyle agresji.

Rozumiem że posiadanie racji jest fajne ale czy radość ze wspólnej dyskusji nie jest fajniejsza.

Co do obudowy z jakiego materiału jest zrobiona to mogę z mojego doświadczenia polecić płytę wiórową a przód z MDFu w środku dwie ścianki ukośne z materiałem stratnym. Oklejanie obudowy wewnątrz czymkolwiek nic nie daje bo na brzegach właśnie są minima fali stojącej.

 

Jeżeli się mylę to postaraj się mną nie pogardzać lub jeszcze lepiej mnie żałować w sensie "jak poczytasz to zrozumiesz".

Ale generalnie jesteś fajnym facetem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Father_PIO też się cieszę, że zaczynamy trochę rozsądniej. Cieszę Twoim entuzjazmem gdy o tym mówisz.

No to powinienem się teraz wytłumaczyć dlaczego mnie to nie przekonuje.

Po pierwsze tak wprost w książce pokazane jest tylko widmo ampitudowe, nie mniej ważne jest widmo fazowe.

To tak wprost, i chyba mało zrozumiale, a teraz trochę na około.

Jak przypniemy strunę do jakiegoś ciężkiego pudła za pomocą dwóch metalowych wsporników, pójźdzmy np.

do kamieniarza i zróbmy do na płycie nowego grobowca granitowego, to po nastojeniu na jakaś nutę

i wzbudzaniu smyczkiem będzie grała. Pójdźmy teraz do lasu i zróbmy to samo na pniu grubego dębu.

Potem na stalowych wspornikach mostu. Za każdym razem struna będzie grała tak samo, ale jednocześnie

pojawią się subtelne różnice wynikające z różnego materiału podłoża.

Inaczej mówiąc muzycznie barwa dźwięku się lekko zmieni. W przypadku instrumentów muzycznych takich

jak np. skrzypce, konstruowane są one tak by wibracje pudeł wzmacniały dźwięk w sposób harmoniczny.

Nie mówię tu o barwie wynikającej z samej zasady gry instrumentu to rzecz oczywista.

Ale do końcowej barwy dźwięku wchodzi wszystko co tylko drga.

W przypadku głośników rzecz się ma nieco podobnie.

Oczywiście w pierwszym przybliżeniu, pierwszym kroku, Twoje uwagi i te z książki są w 100% ważne.

Powinniśmy ograniczyć wibrację pudła jak tylko możemy.

Tym nie mniej, co byśmy nie robili to i tak coś pozostanie z tego co nie chcemy.

Stąd te moje przykłady mówiące o tym, że nawet jak mamy do czynienia z bardzo dużymi masami

i tak fale przechodzą. Wprawdzie ścianki już mogą nie wibrować, ale fala przechodzi w samym ośrodku.

Wyglądać to może na teoretyczną przesadę i pewnie w jakimś stopniu może i jest.

Ale z drugiej strony dobrze wiadomym jest fakt, że w przypadku wzmacniaczy jesteśmy w stanie

je odróżnić od siebie przy poziomie THD 0.1%. Moje doświadczenia z First Watt F5 wskazują że może to być

nawet rząd wielkości mniej. Wprawdzie THD to tylko część tego co wzmacniacz rzeczywiście zniekształca.

Większe znaczenie mają zniekształcenia intermodulacyjne. Patrząc na to inaczej mnie ciągle zdumiewa

jak wiele w dźwięku audiofile są w stanie usłyszeć. Twierdzą że słyszą takie rzeczy, o których

ja nawet by nie pomyślał, nie mówiąc o tym że byłbym w stanie uwierzyć.

Wracając do głośników to uważam że te nawet pozostałości dźwięku mogą wpływać na barwę dźwięku

i odbiór muzyki. Barwa to nie tylko sprawy harmoniczne. Jak z tymi dzwonami to potrafią drażnić

nieharmoniczną barwą.

I chociaż na wykresie drgania obudowy wyglądają wręcz fatalnie, to do końca nie wiadomo jak to się

przekłada na wrażenia słuchacza. Na ile te drgania są zgodne w czasie z muzyką ?

Jak przyłożę opuszki palców do grającej obudowy to czuję jej drgania.

Przytoczony przeze mnie cytat z książki wskazuje, że czasem jest tych drgań bardzo wiele.

Przykłady filmików z Youtube wskazują że mimo dużych zniekształceń dźwięku takie rzeczy jak blat

biurka potrafią grać i dźwięk ten mimo znacznych zniekształceń jest nawet zrozumiały.

Jakby mały głośnik w kolumnience do komputera zamknąć szczelnie do pudła z MDF, i kazał mu tam grać

to też pewnie byśmy coś rozumieli z tego co tam gra.

Napisałem o widmie fazowym bowiem nawet jak amplituda poszczególnych składowych jest zachowana

to przesunięcia fazowe mogą zmieniać kształt sygnału, i to znacznie.

Zamiast na widmo fazowe znacznie lepiej byłoby przeanalizować sam zapis muzyki i zarejestrowanych

jednocześnie drgań pudła. Pewne zmiany byłyby lepiej widoczne.

Nawet jak góral beznadziejnie piłuje swoją "skrzynkę" smyczkiem i gra ciągle to samo, to wnosi to coś to muzyki reszty wykonawców.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

Powiedz mi skąd w tobie tyle agresji.

Dude, jakiej agresji? Dzius przestaje powoli wierzyć w metafizykę, a ja się z tego autentycznie cieszę. Jeśli widzisz gdzieś agresję, to coś jest nie teges z Tobą, nie ze mną - każdy widzi to, co chce zobaczyć.

czy radość ze wspólnej dyskusji nie jest fajniejsza.

Przecież tu nie chodzi o MOJĄ rację. Chodzi o coś, co jest znane od bardzo dawna, setkom ludzi. "It's a well-established fact", jak pisze w swojej książce Vance.

Co do obudowy z jakiego materiału jest zrobiona to mogę z mojego doświadczenia polecić płytę wiórową a przód z MDFu

Agreed. Wiórówa na boki, bo akustycznie lepsza, MDF na front, bo można dokładnie zrobić frezy bez kruszenia materiału, doskonała opcja.

Oklejanie obudowy wewnątrz czymkolwiek nic nie daje bo na brzegach właśnie są minima fali stojącej.

Tu się akurat mylisz. Musisz rozróżniać fale stojące niskich częstotliwości od odbić fal średnich częstotliwości. Filc na ścianach nawet nie próbuje pożreć 80-centymetrowej fali w obudowie podłogowej, bo nie ma takiej możliwości (to się zwalcza geometrią), natomiast 16-centymetrowa fala między ścianami bocznymi jest bardzo skutecznie pochłaniana przez filc, co obserwowałem wielokrotnie w pomiarach impedancji. Sprawdź sobie, to nie wymaga komory bezechowej ani drogiego sprzętu. Kolejna sprawa: niskie częstotliwości hasają sobie po obudowie i są wykorzystywane przy pracy bass-reflexu, natomiast średnie - nie mogą być promieniowane przez port ze względów oczywistych. Dlatego należy je wytłumić wewnątrz budy. I chyba chciałeś napisać "maksima".

generalnie jesteś fajnym facetem.

Nie umówię się z Tobą, jestem już zajęty.

 

Po pierwsze tak wprost w książce pokazane jest tylko widmo ampitudowe, nie mniej ważne jest widmo fazowe.(...) Na ile te drgania są zgodne w czasie z muzyką ? (...) Napisałem o widmie fazowym bowiem nawet jak amplituda poszczególnych składowych jest zachowana to przesunięcia fazowe mogą zmieniać kształt sygnału, i to znacznie.

Właśnie o tym Arczi pisał: drgania budy nie są nijak zgodne ani też niezgodne z muzyką. Są bardzo zdeformowane, nie tylko nieliniowo, ale też fazowo, dodają w dowolnych miejscach skali częstotliwości wzmocnienia i osłabienia. Dlatego właśnie należy się skupić na tym, żeby buda była martwa. Im mniej śmiecia przepuścimy, tym lepiej. I nieprawdą jest, że fala sobie swobodnie przełazi po materiale. Po to właśnie się wymyśla kanapki, z bitumem, piaskiem i tak dalej, żeby stworzyć granice ośrodków o możliwie różnych właściwościach fizycznych, co powoduje obijanie fali do wewnątrz danej warstwy, a nie przekazywanie jej do kolejnej. W optyce choćby zasada jest ta sama i doskonale działa.

Ale z drugiej strony dobrze wiadomym jest fakt, że w przypadku wzmacniaczy jesteśmy w stanie je odróżnić od siebie przy poziomie THD 0.1%. (...) Większe znaczenie mają zniekształcenia intermodulacyjne.

Dobrze wiadomym jest też fakt, że ludzie rozróżniają brzmienie wzmaków po czymś, co jest niemierzalne. Nie THD, nie IMD, nie pasmo, itp. - to nie one decydują. Tu chodzi tylko i wyłącznie o ułomność metod pomiarowych dostępnych człowiekowi.

Przykłady filmików z Youtube wskazują że mimo dużych zniekształceń dźwięku takie rzeczy jak blat biurka potrafią grać i dźwięk ten mimo znacznych zniekształceń jest nawet zrozumiały. Jakby mały głośnik w kolumnience do komputera zamknąć szczelnie do pudła z MDF, i kazał mu tam grać to też pewnie byśmy coś rozumieli z tego co tam gra.

Tylko że mu tu nie mówimy o tym, żeby dało się cokolwiek zrozumieć. Mówimy o hi-fi i hi-endzie, obudowach kolumn, gdzie głośniki są nierzadko warte 5000 złotych. Nie konstruujemy "jamników".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie umówię się z Tobą, jestem już zajęty.

Będę cierpliwie czekać

A wracając do obudowy to przypatrzmy się starej firmie ISOPHON

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dlaczego ich obudowa zwęża się ku końcowi?

Jakie znaczenie ma tak dziwne rozmieszczenie głośników basowych .

A cena taka adekwatna?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

Dlaczego ich obudowa zwęża się ku końcowi?

Bo ładnie, to najważniejsze. Dzięki temu, że nie ma tyłu, buda jest sztywniejsza, bo boki są gięte. No i klepki, super sprawa.

Jakie znaczenie ma tak dziwne rozmieszczenie głośników basowych .

3 basy z przodu jeden pod drugim... Co w tym dziwnego?

A cena taka adekwatna?

Cena jest domeną marketingowców i ma na nią wpływ setka czynników pozaakustycznych. Nie wiąż nigdy ceny z wartością, w świecie audio to nie obowiązuje (szczególnie w hi-endzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Użytkownik slawek213 dnia 03.06.2012 - 12:53 napisałDlaczego ich obudowa zwęża się ku końcowi?

 

Bo ładnie, to najważniejsze. Dzięki temu, że nie ma tyłu, buda jest sztywniejsza, bo boki są gięte. No i klepki, super sprawa.

A ja mam pytanko jak to się ma do wygaszania fali ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

O jaką falę pytasz i co się ma wygaszać? Jeśli pytasz o fale stojące, to modów osiowych między przodem a tyłem nie ma, bo nie ma tyłu, proste. Względna różnica szerokości kolumny jest duża, więc modu osiowego między ścianami bocznymi też nie będzie, albo będzie słaby. No a z najgorszym modem, pionowym, niestety skrewili - nie dość, że nie ma pochylonych ścian na górze i dole, to rura jest w dnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że mu tu nie mówimy o tym, żeby dało się cokolwiek zrozumieć. Mówimy o hi-fi i hi-endzie, obudowach kolumn, gdzie głośniki są nierzadko warte 5000 złotych. Nie konstruujemy "jamników".

Źle to zrozumiałeś chodzi mi tylko o to, że te zniekształcone dźwięki wyłażące ze ścianek bokami, dodają się z tym co leci z głośnika od frontu, podbarwiają itd. Więc wygaszanie tego wszystkiego oczywiście ma sens i większość tak robi. Ale na drugim biegunie zachowań są takie ustrojstwa jak SABA Cello czy Grand Crescendo (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ), które są pudłami rezonansowymi. Z częścią muzyki brzmią ponoć świetnie z pozostałą resztą źle. Wracając do standardów obudów to jest jeszcze pewne zagadnienie praktyczne. Jak kolumna waży dajmy na to 40kg, a dochodzę do wniosku, że trzeba by jej jeszcze dodać, to zaczynam mieć dylemat użytkowy. Mogę nie chcieć czegoś takiego mieć w domu bo np. mam nie najlepszy kręgosłup lub inne powody tego typu. Wtedy pozostaję przy tym co praktyczne i muszę się ograniczyć niestety. Takie B&W 800 Diamond ważą 102 kg.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Father_PiO

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 4 Czerwca 2012 - niepotrzebne pyskówki
Ukryte przez Fr@ntz, 4 Czerwca 2012 - niepotrzebne pyskówki

Z częścią muzyki brzmią ponoć świetnie z pozostałą resztą źle.

No i widzisz, w moim rozumieniu pojęcia high-end nie mieści się coś tak ułomnego, że nie potrafi choćby poprawnie odtworzyć każdego gatunku.

Takie B&W 800 Diamond ważą 102 kg.

...i grają jak kupa. Moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 4 Czerwca 2012 - niepotrzebne pyskówki
Ukryte przez Fr@ntz, 4 Czerwca 2012 - niepotrzebne pyskówki

Takie B&W 800 Diamond ważą 102 kg.

...i grają jak kupa. Moim zdaniem.

z czym porównywałeś?

 

Dlatego właśnie Matrix B&W jest takim fajowym wynalazkiem.

kilka postów wcześniej napisałeś o rozwiązaniu Matrix, teraz z kolei że to gra jak "kupa"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

GŁOŚNIKOWY OPORNIK

Odnośnik do komentarza
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.