Skocz do zawartości
IGNORED

Pliki wysokiej rozdzielczośći - skok jakościowy czy nabijanie w butelkę?


Harrold1986

Rekomendowane odpowiedzi

A propos, jest taki utwór Mobiego pod tytułem Disco Lies :)

 

 

 

No widzisz...a ja jestem inny.

Twoje, czy disco wpisy są dla mnie często absurdalne, ale człowieka przez nie nie skreślam.

I tym się różnimy...Panie Narcyzie. ;-)

 

 

 

Jak byłem studentem, to znałem.

To musiało być w takim razie dawno temu:) no chyba, że liczyłeś,że uslyszysz tam Yes;-)

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Tak, wiem jaką znajomość muzyki posiadają niektórzy prezenterzy w radiowej Trójce, bo słucham codziennie w pracy.

Ty pewnie udzielałeś się w jakiejś radiostacji akademickiej, albo w węźle ochotniczej straży pożarnej.

Tam wiedza o Boney M. i Modern Talking z pewnością wystarczała. ;-)

 

A mówiłem że twoje argumenty są coraz bardziej chamskie i bardziej prymitywne. Nie dziwię się dlaczego niektórzy nie mają ochoty spotykać się z tobą.

Nie dziwię się dlaczego niektórzy nie mają ochoty spotykać się z tobą.

 

Bo się boją, że usłyszą u mnie z komputera brzmienie, którego Ty i inni piewcy plastikowego krążka nie wycisną z playera za pierdylion. ;-)

Bo się boją, że usłyszą u mnie z komputera brzmienie, którego Ty i inni piewcy plastikowego krążka nie wycisną z playera za pierdylion. ;-)

 

LOL

Dowcip miesiąca : )

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

 

 

A mówiłem że twoje argumenty są coraz bardziej chamskie i bardziej prymitywne. Nie dziwię się dlaczego niektórzy nie mają ochoty spotykać się z tobą.

A ja dla odmiany chętnie z soundem bym postał pod budką z piwem, gdzie wedlug ciebie sie spotykam z kumplami i milo sobie pogadał. A tez się spieralismy. Widzisz, nie wszyscy są tacy jak ty i ludzie jednak mają prawo do własnego zdania. Nie wiem tylko co na to ta agencja na S.

To musiało być w takim razie dawno temu:) no chyba, że liczyłeś,że uslyszysz tam Yes;-)

 

Dawno, oj dawno.

Yesów raczej nie puszczali, tylko jakąś komercję.

Hip hopu, ani rapu wtedy nie było. ;-)

 

LOL

Dowcip miesiąca : )

 

Może być nawet roku, bo to prawda.

Bo się boją, że usłyszą u mnie z komputera brzmienie, którego Ty i inni piewcy plastikowego krążka nie wycisną z playera za pierdylion. ;-)

Ryzykowna teoria…chyba, że dodasz słowo SUBIEKTYWNIE, czego bardzo brakuje kazdej ze stron przy wyrażaniu swoich opinii.

Komputer sam w sobie "nie gra" na tyle by stanowił sedno brzmienia zestawu audio.

No ale nie znam brzmienia Twojego zestawu, więc nie neguję Twojej opinii.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

A ja dla odmiany chętnie z soundem bym postał pod budką z piwem

 

Nie ma już chyba takich. Ale zapraszam do mnie. Możesz zabrać swoje ulubione płyty, chociaż Ciebie pewnie

bardziej rajcuje sama muzyka, niż licytowanie się, na czym ta muzyka lepiej gra. ;-)

Trzeba miec ful czasu żeby dotrzymac tempa dyskusji. Może już dość? I tak nic z tego już nie wynika.

?👈

Ryzykowna teoria…chyba, że dodasz słowo SUBIEKTYWNIE, czego bardzo brakuje kazdej ze stron przy wyrażaniu swoich opinii.

 

Przecież dopasowuję się do subiektywizmu tej drugiej strony, stąd mój sarkazm.

Aczkolwiek jest uzasadniony, bo brzmienie mam naprawdę świetne.

Ciebie też zapraszam, jak będziesz miał ochotę.

 

 

Nie ma już chyba takich. Ale zapraszam do mnie. Możesz zabrać swoje ulubione płyty, chociaż Ciebie pewnie

bardziej rajcuje sama muzyka, niż licytowanie się, na czym ta muzyka lepiej gra. ;-)

Zdecydowanie tak. Nie wuem czy wiesz jak pieknie brxmi John Coltrane prosto z tabletu sluchany wieczorem na wsi przy ognisku;-) Ja wiem i jutro jak wyjedziemy całą rodxiną znów sobie czegoś poslucham w mojej chatce;-)

 

Trzeba miec ful czasu żeby dotrzymac tempa dyskusji. Może już dość? I tak nic z tego już nie wynika.

A czy jest jakiś imperatyw zmuszający cię do tego ?

 

 

Przecież dopasowuję się do subiektywizmu tej drugiej strony, stąd mój sarkazm.

Aczkolwiek jest uzasadniony, bo brzmienie mam naprawdę świetne.

Ciebie też zapraszam, jak będziesz miał ochotę.

 

Wszystkim się wydaje ze mają swietne brzmienie poki nie posłuchaja czegoś lepszego dlatego dziwi mnie ta pewność siebie dyskutantów.

 

 

A czy jest jakiś imperatyw zmuszający cię do tego ?

Słuchaj tam w chatce tableta.

?👈

A mówiłem że twoje argumenty są coraz bardziej chamskie i bardziej prymitywne. Nie dziwię się dlaczego niektórzy nie mają ochoty spotykać się z tobą.

 

I kto to pisze....

Ja nic nigdy takiego nie napisałem wiec jestem zlym adresatem tej uwagi.

To oczywiście nie do buma bylo.

Oczywiscie, że posłucham tylko ze ja nie slucham tableta tylko muzykę. Ciagle cos vi się myli.

Nie wuem czy wiesz jak pieknie brxmi John Coltrane prosto z tabletu sluchany wieczorem na wsi przy ognisku;-)

 

Pewnie, że wiem. Na swojej działce mam niewielką wieżę z głośnikami na kablach bi-wire. Jakość bardzo dobra, jak na takie cuś.

Wystawiam na zewnątrz wieczorem, gdy już jest cicho i puszczam swoje ulubione płyty, siedząc sobie na tarasie,

wśród wrzosów i popijając piwko. Ostatnio sporo ze stajni ECM - idealna muzyka o tej porze i by sąsiadów nie budzić. ;-)

 

 

Pewnie, że wiem. Na swojej działce mam niewielką wieżę z głośnikami na kablach bi-wire. Jakość bardzo dobra, jak na takie cuś.

Wystawiam na zewnątrz wieczorem, gdy już jest cicho i puszczam swoje ulubione płyty, siedząc sobie na tarasie,

wśród wrzosów i popijając piwko. Ostatnio sporo ze stajni ECM - idealna muzyka o tej porze i by sąsiadów nie budzić. ;-)

Lubię to;-)

Wszystkim się wydaje ze mają swietne brzmienie poki nie posłuchaja czegoś lepszego dlatego dziwi mnie ta pewność siebie dyskutantów.

 

 

A czy będąc całkowicie zadowolonym ze swojego brzmienia, koniecznie trzeba dążyć do szukania jeszcze lepszego?

Przecież to choroba. Twoja żona to toleruje?

 

Twój awatar jednoznacznie wskazuje na to, że bardzo cierpisz i dlatego wciąż szukasz... ;-)

Wszystkim się wydaje ze mają swietne brzmienie poki nie posłuchaja czegoś lepszego dlatego dziwi mnie ta pewność siebie dyskutantów.

Co oznacza "lepsze"? Tym bardziej w tak subiektywnym hobby jakim jest muzyka.

Jak rozumiem lepsze znaczy to, co Ty uważasz za lepsze? A może to Soundchaser ma lepsze?

Jestem wręcz przekonany, że ma lepsze…subiektywnie dla siebie.

Rzucanie "ale to jest lepsze" jest tak niepoważne, że az nie sposób tego komentować.

Dziwię się Tobie, że rzucasz takie hasła, bo masz doświadczenie i wiesz, że niby zawsze może być "lepiej", ale nie zawsze "lepiej" jest dla wszystkich do zaakceptowania i jest to priorytetem w życiu.

Może warto zrozumiec, że to co dla mnie oznacza "lepiej" nie musi być akceptowane przez cały świat. Ale dla mnie będzie to zawsze i wszędzie "lepiej".

Masz jak wspomniałem obycie ze sprzetem i pojęcie jak wiele czasem trzeba włozyć, by wydobyc subiektywnie "lepiej" na poziomie kilku procent. Nie dla kazdego będzie to z automatu "lepsze", bo uzna, że juz ma tak dobre pod siebie brzmienie, że wydawanie kroci na "lepsze" jest absurdem.

Więc co oznacza "lepiej"? Coś co jest dla Ciebie "lepiej" musi być dla niego "lepiej"?

Oczywiście, że nie…więc po co stawiac jakieś jednoznaczne twierdzenia, że coś będzie miał "lepiej".

Nie będzie miał, bo juz dziś ma - w swoim przekonaniu i szanujmy to.

 

Będąc we FR miałem okazję słuchać, widzieć i macać sprzęt za 140 000…euro.

I nie, nie było "lepiej" - dla mnie. Było delikatnie, ulotnie. Bez oznak nerwowości i surowości. Było przemiłe "plumkanie", wspaniała prezentacja wokalu (słuchałem Darlene Love i Frankie Valli). Muzyka prześlicznie sączyła się z kolumn głosnikowych. Zamknąłem oczy i poczułem jakbym siedział przy stoliku w klubie, a na scenie muzycy…i nagle poprosiłem mojego gospodarza o coś spoza jege repertuaru. Zaproponowałem coś z życiem, a miałem akurat przy sobie Slade i kawałek Slam The Hammer Down. I…przeraziłem się! W tym nie było zycia, nie było pazura. Nagle ten wspaniały zestaw siadł jakby nie miał siły pociągnąc tej perkusji i gitary.

I teraz mam pytanie…jesli słucham Slade i chce słyszeć ten tumult, ten pazur, to cholerne przywalenie…co będzie "lepiej"?

O tym własnie piszę. I mój znajomy, a właściciel sam przyznał - to nie set do takiego grania, on kocha inny rodzaj brzmienia i wybrał elementy pod swoje oczekiwania.

Mam mu wmówić, że moje jest lepsze czy on ma mi wmówić, że jego jest "lepsze"?

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

 

 

A czy będąc całkowicie zadowolonym ze swojego brzmienia, koniecznie trzeba dążyć do szukania jeszcze lepszego?

Przecież to choroba. Twoja żona to toleruje?

Nie trzeba, tak jak nie należy pisac o nim ze to jedyna prawda objawiona. Bo potem może się okazać ze sam zaczniesz wstydzic się swoich wpisów.

 

Arkowski, pisz mniej, ale bardziej z sensem. Nie ważne o jakie "lepiej" chodzi. Ogólnie, kazdy ma swoje "lepiej" i zawsze można lepiej. Niestety tak już jest. I pisanie o swoich gratach jakby to byla jedyna prawda objawiona jak conajmniej nie na miejscu. Tym bardziej jak pisze to ktoś o niklym doswiadczeniu. Trzeba mieć jakiś dystans do siebie.

?👈

Nie trzeba, tak jak nie należy pisac o nim ze to jedyna prawda objawiona. Bo potem może się okazać ze sam zaczniesz wstydzic się swoich wpisów.

Wierzyłem w Ciebie :)

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Gość A&T

(Konto usunięte)

Jeśli jest wersja SACD 5.1 a CD 2.0 to chyba muszą być inne prawda?

 

Mix miedzy stereo a wielokanałową wersją jest oczywiście inny i jest to dodatkowo opłacane.Jet to tak oczywiste, że po prostu się kompromitujesz. Cena wyprodukowania tajiej płyty jest wyższa, Edycja pomiędzy warstwami SACD i CD jest ta sama. Źródłem są studia nagraniowe. Po prostu robi się degradującą konwersję z DSD do PCM tworząc warstwę CD, Trochę wiedzy panowie a przestaniecie tu pieprzyć głupoty.

A ja widzę. np. jak leje deszcz na satelitkę, to nieraz nic nie widzę.

U mnie też tak jest. Pomaga większy talerz, ale nie we wszystkich rodzajach zachmurzenia. Czasem nawet wielkie profesjonalne anteny są bezsilne. Na szczęście są to zjawiska krótkotrwałe.

Ostatnio nawet sprawdzaliśmy rózne gniazda. Daje sie usłyszeć

 

Ale oczywiście trzeba je też widzieć :-).

Może niektóre z nich były niesprawne ?

Najlepiej sprawdza się kabel na stałe połączony z urządzeniem.

To wypuść sobie kilkumetrowym kablem cyfrowy sygnał audio I2S i sprawdź, co usłyszałeś :)

Każde połączenie ma swoje warunki techniczne których przekroczenie spowoduje zanik sygnału. W takim przypadku o ile wiem stosuje się układy aktywne. To nie jest voodoo tylko projektowanie linii przesyłowej.

 

Płyty SACD często są hybrydowe i mają warstwę CD. Na obu jest ta sama edycja.

Ale może być różny mastering. Pisali o tym w prasie fachowej.

 

Po co mieliby na jednej płycie umieszczać dwa różne masteringi?

Po to żeby pokazać że SACD jest na pewno lepsze od CD. To normalny zabieg marketingowy. Nie powinien wywoływać zdziwienia.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Masz jeszcze mleko pod nosem. Wiedza z piaskownicy to za mało.

 

Odpowiedz na prosto zadane pytanie :)

Tekstami o tym ile mi jeszcze brakuje doświadczenia, że długa droga przede mną i mam wiedzę z piaskownicy nic u mnie nie wskórasz i w żaden sposób nie przekonasz do swoich racji.

 

A&T musisz teraz bardzo uważać bo to jest dla Ciebie pierwsze ostrzeżenie. Za drugim razem kolega BeatX zrobi focha i się obrazi.

Ja za takie teksty mam u niego dozgonny "ignoruj" :)

 

Ciebie też zapraszam, jak będziesz miał ochotę.

 

Nie rozpędzaj się tak bo Ci ciasteczek zabraknie :)

To nie jest voodoo tylko projektowanie linii przesyłowej.

Pytanie, dlaczego to ty wszędzie widzisz voodoo a nie ja. :)

Dla mnie np. to, że kable wpływajana transmisję sygnału jest oczywista oczywistością.. A w audio zaawansowanym technologicznie nawet jest to słyszalne.

Nie ważne o jakie "lepiej" chodzi. Ogólnie, kazdy ma swoje "lepiej" i zawsze można lepiej. Niestety tak już jest.

 

Takie podejście potwierdza tylko to, co pisałem wcześniej, że to rodzaj nieuleczalnej choroby, na którą ja na szczęście nie choruję.

 

I pisanie o swoich gratach jakby to byla jedyna prawda objawiona jak conajmniej nie na miejscu

 

A dlaczego? Przecież do tego właśnie dążymy, żeby mieć swoje najlepsze brzmienie, prawda?

Ktoś inny może mieć lepsze? To kup sobie taki sam zestaw i znów będziesz miał nową nirwanę.

 

Tym bardziej jak pisze to ktoś o niklym doswiadczeniu. Trzeba mieć jakiś dystans do siebie.

 

A skąd Ty możesz wiedzieć jakie ktoś ma doświadczenie?

Wpisy discomaniaca, któremu klakierujesz tak Ci imponują?

Szastanie na forum nazwami klocków to doświadczenie?

Poza tym zero konkretów, tylko przechwałki, ironia, chamstwo i przedszkolne zachowanie.

Na tym polega ten dystans do samego siebie?

 

Nie rozpędzaj się tak bo Ci ciasteczek zabraknie :)

 

Nie jadam ciasteczek, to i nimi nie częstuję.

Ale dobrego piwa nie zabraknie. ;-)

Dla mnie np. to, że kable wpływajana transmisję sygnału jest oczywista oczywistością..

 

yes, of course :)

Antena wzmacniająca prąd elektryczny to też oczywista oczywistość :D

 

Ostrzę sobie zęby na ten kabelek:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ten stock'owy od HD600 jest dla mnie zbyt długi i brzydki jak nie wiem co.

Ten od Audeos za to, wygląda kozacko :D

Wyboru zamienników kabla od HD600 nie brakuje:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale myślę, żeby zanabyć ten z audeos'a bo to jest zdaje się jedyny kabelek do HD600, którego wpływ na dźwięk jest obszernie opisany w recenzji.

No więc może W KOŃCU usłyszę ten wpływ kabelka na dźwięk i pokłonię się złotouchym w pas :)

A jak nie usłyszę, to będę miał fajny argument jakie to mądrości można wyczytać w recenzjach i ile to zmian w dźwięku jest po rekablingu.

Póki co wstrzymuję się z komentarzem, ale już za niebawem będę miał co nie co do powiedzenia :D

I bądź pewien, że często przeczytasz tu na forum moje wpisy, na temat moich doświadczeń odnośnie wpływu kabli analogowych i cyfrowych na transmisję sygnału audio :>

Słyszalny wpływ ma się rozumieć :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Pytanie, dlaczego to ty wszędzie widzisz voodoo a nie ja. :)

Dla mnie np. to, że kable wpływajana transmisję sygnału jest oczywista oczywistością.. A w audio zaawansowanym technologicznie nawet jest to słyszalne.

 

Wpływać, wpływają. Ale usłyszeć tego za wyjątkiemnielicznych przypadków się nie da.

 

Tzw. zaawansowany technologicznie sprzęt to np. wzmacniacz lampowy z transformatoramii i nieliniową charakterystyką uzupełnioną dziwacznymi impedancjami we/wy?

Wpływać, wpływają. Ale usłyszeć tego za wyjątkiemnielicznych przypadków się nie da.

 

Tzw. zaawansowany technologicznie sprzęt to np. wzmacniacz lampowy z transformatoramii i nieliniową charakterystyką uzupełnioną dziwacznymi impedancjami we/wy?

 

Widzisz, nawet na tak zaawansowanym technicznie wzmacniaczu lampowym da się usłyszeć kable analogowe :)

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.