Skocz do zawartości
IGNORED

Mark Knopfler - Privateering - 2012


colcolcol

Rekomendowane odpowiedzi

ciekawe, ale można było kupić bilet, czy tylko zarezerwować, bo to jednak szmat czasu, pytam bo nigdy z takim wyprzedzeniem nie kupowałem biletów

 

Rok przed koncertem dostałem wówczas bilety.

Jestem już przecież starszym panem przed 40-ką w bamboszach i bujanym fotelu . Mam luz i swobodę. Lubię powolność i styl Marka Knopflera.

 

O rany, to co ja mam powiedzieć? Toż to stuknęła mi niedawno 50-tka, a nadal lubię sobie czasem posłuchać jakiegoś ciężkiego rocka. ;-)

 

Mark Knopfler to taki sympatyczny nudziarz. :)

Ostatnią rzeczą, która mnie interesuje przy słuchaniu muzyki to powód nagrania. Nie jest istotne dla mnie czy to powstało dla kasy, z potrzeby duszy czy ma podłoże ambicjonalne, ale jest istotna wartość intelektualna. Płyta po pierwszym przesłuchaniu pokazuje na tyle małą ilość informacji, że idealnie nadaje się jako podkład do np oglądania obrazków. I nie jest to zarzut, bo lekkostrawna całość jest podana w odpowiedniej oprawie i jest zamierzona a nie wynika z braków technicznych. Nie ma przerostu aranżacji nad dwoma akordami ani zbędnych solówek do jednego, jest (jak słusznie zauważyliście) bezpretensjonalna i ciepła zachowując dobrą jakość realizacji jak i równy poziom całości. Pozwala na miłe słuchanie bez zbędnego ruszania szarych komórek, bo po pierwszym przesłuchaniu chyba ciężko będzie coś tam jeszcze odkryć. Na pewno do niej wrócę, bo chyba przesadził z podwójnym albumem. Można było zrobić dwa: bluesowy + folkowo-country i byłoby więcej do dyskutowania. Nie będzie zaskoczeniem dla tych, którzy słuchali "Kill To Get Crimson" a dla wielu może być miłym pierwszym razem z Markiem.

Panowie, tu na Forum dzialaja 'wzmacniacze' ? ! Otrzymalem wczoraj mms z okladka plyty i slowami zachety do zakupu.Po kilku pytaniach sprawdzajacych okazalo sie,ze w ogole sie nie znamy,ale jedna z odpowiedzi wykazala obecnosc na forum. No further comments,

zildijan

wzmacniacze to podstawa większości forum. Jedni działają oficjalnie i za kasę, inni na własną rękę. Może nie ma ich tu tylu, co na forach np. medycznych ,zdrowotnych, ale pojawiają się naprawdę często. I często łatwo jest ich wyselekcjonować.

Dziwi mnie Twoje zdziwienie ;)

Roksan Caspian M1 CD (mod.SonusOliva) => Roksan Caspian M1 NG => Dynaudio Focus 160

Jak wchodzisz na takie spamowe strony i coś przypadkiem klikniesz, to potem przychodzą

jeden po drugim spamy... Trudno się tego pozbyć.

Tak na marginesie to nawet radiowa Trójka ostatnio "spamuje" tego Bonamassę, tak jakby naprawdę nie było innych, ciekawszych wykonawców.

3ka lubi Bonamassę od dawna- Mann. Ja kupiłemm jedna z płyt po przeczytaniu recenzji i wywiadu w HiFi+ jakieś 6-7 lat temu. Jakież było rozczarowanie wobec tego ,co napisano tamże.Oczywiście,reprezentuje wysoki poziom(i gra na Les Paul'ach :-),ale ja wolę pierwowzory 60/70.

Jako że dyskusja podryfowała od głównego wątku, to ze swojej strony napiszę, że żona wyjechała na 2 dni, więc mogłem spokojnie posłuchać Marka ze 3 razy :-)

On na prawdę nie musi niczego udowadniać.

I tak na szybko - podzielam tu opinię jaś'a - osobiście z podwójnego, dobrego albumu, zrobiłbym/wybrał jeden bardzo dobry.

 

I nie dam rady wyjaśnić:) Różnie może być: okrojona poligrafia lub inne tłoczenie, albo jedno i drugie. Po dwukrotnym kupieniu Stinga Symphonicities (najpierw napaliłem się na edycję polską, bo była wcześniej dostępna w empiku niż ogólnoświatowa, a potem kupiłem ogólnoświatową, bo polska grała źle), obiecałem sobie, że już nigdy nie zainteresuję się edycjami polskimi.

 

Z tego co wiem, to teraz większość płyt "polska cena" nie jest już chyba tłoczona w Polsce.

 

a może zapodać sobie taka miksturę dla starych dziadów: knopfler, j.j.cale, clapton i tak na zmianę, aż do wysuszenia butelki:)

 

Nie mam tak wielkiej butelki, ani tym bardziej kondycji, żeby odsłuchać wszystkie ich płyty, które mam :-)

Od poniedziałku Mark czeka na mnie w Empiku, ale niestety nie mam czasu odebrać.

Myślałem, że dzisiaj zdążę :( ale jutro już nie odpuszczę i wieczorem pewnie na słuchafony w spokoju wrzucę :)

Roksan Caspian M1 CD (mod.SonusOliva) => Roksan Caspian M1 NG => Dynaudio Focus 160

Knopfler solo kompletnie mnie nie przekonuje bo nie lubię takich country -irlandzkich klimatów , natomiast na DS się wychowałem i zawsze chętnie do nich wracam.

Nawet jednak na płytach DS można znaleźć takie kawałki że mi uszy się same zatykają. Np Brothers in Arms i knot pod tytułem Walk of Life - nie jestem w stanie tego słuchać.

Taki to jednak artysta i trzeba uszanować że idzie własną drogą. Zawsze będę mu wdzięczny za muzykę którą kiedyś napisał i to co teraz nie ma znaczenia.

Jednak lubię czasem posłuchać jak śpiewa teraz - jego głos się zmienił, jest głębszy, bardziej chropowaty - naprawdę super.

Przesłuchałem.

Dobra płyta, aczkolwiek mogłaby być nieco krótsza.

W sumie najbardziej podobają mi się te spokojne kawałki.

Żywsze mają urozmaicać całość, ale Mark nie czuje się w nich chyba dobrze.

Lepiej mu wychodzą nostalgiczne, ckliwe ballady z charakterystycznym niskim głosem, wyeksponowanym na pierwszy plan, a w tle akustyczna gitara.

Zrobiłbym z tego 60 minut dobrej, choć nieco jednostronnej muzyki.

Przesłuchałem.

Dobra płyta, aczkolwiek mogłaby być nieco krótsza.

W sumie najbardziej podobają mi się te spokojne kawałki.

Żywsze mają urozmaicać całość, ale Mark nie czuje się w nich chyba dobrze.

Lepiej mu wychodzą nostalgiczne, ckliwe ballady z charakterystycznym niskim głosem, wyeksponowanym na pierwszy plan, a w tle akustyczna gitara.

Zrobiłbym z tego 60 minut dobrej, choć nieco jednostronnej muzyki.

Identyczną opinię trochę innymi słowami napisałem wcześniej

Ja jeszcze czekam na płytę wydania 3 płytowego. Niestety przeleciałem większość sklepów z płytami w 3mieście i są dostępne tylko wydania " zagraniczna płyta, Polska cena. Nie ma możliwości tak od ręki kupienia normalnego wydania nie mówiąc już o wydaniach Delux. Jest za to dostępne wydanie na winylu.

Mam za to już kupione bilety na koncert w Atlas Arenie w Łodzi .

.

ciekawe to wydanie Delux, cena już mniej ciekawa, a co jest na płycie DVD z tego kompletu (myślałem że koncert MK) ale chyba nie, skoro w zestawie jest jeszcze karta kredytowa na ściągnięcie koncertu

Nie każda następująca po sobie płyta musi być kropka w kropkę. Jednak MK ma swój styl i prawie całą, z małymi wyjątkami ja ją odbieram bardzo pozytywnie. Szczególnie gdy słucha się jej pomiędzy Slayerem a The Exploited :)

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

...

Mam za to już kupione bilety na koncert w Atlas Arenie w Łodzi .

.

 

Cena biletu?

Roksan Caspian M1 CD (mod.SonusOliva) => Roksan Caspian M1 NG => Dynaudio Focus 160

"Nostalgiczne opowieści muzycznego korsarza"

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ciekawa recenzja płyty MK w Rzeczpospolitej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

"Nostalgiczne opowieści muzycznego korsarza"

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ciekawa recenzja płyty MK w Rzeczpospolitej.

VIOLET liczę sie z twoim zdaniem , podobna mamy wrażliwość , nabyłeś nowego Dylana , nie mam czasu poczytac o tej płycie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cześć,

 

Tak mam tę płytę. Mi się podoba. Jest taka "dylanowska", bo takie określenie dobrze tu pasuje. Gra swoją muzykę - dużo bluesa, ale takiego szorstkiego, prostego, z serca, z głębi duszy. Czuć, że chciał coś powiedzieć tą płytą, ale co dokładnie - jeszcze nie wiem. Być może rzeczywiście żegna się ze światem? Kto wie. Bo na jednym utworze rozmawia z Lennonem. Ktoś tu w wątku napisał, że Dylan "skrzeczy" i nie ma głosu. Mi to nie przeszkadza, a nawet pomaga w odbiorze jego muzyki. Zresztą taki Tom Waits jeszcze gorzej "skrzeczy" i też jest OK. Nie o głos tu chodzi, a o muzykę, słowa, a ta jest doskonała. Moim zdaniem, jedna z lepszych płyt wielkiego Dylana. Ma facet klasę. Nawet jak "skrzeczy".

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 24 Września 2012 - nie na temat
Ukryte przez Fr@ntz, 24 Września 2012 - nie na temat

No, Marek już się zassał z rutrackera...

Wzmak już się rozgrzewa, piwko zimne jak należy, szykuje się miły wieczór. :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Pocałuj mnie czule.

Na razie CD1: Utwory 1 i 2 syf, 3 - genialny, 4 - Dylan, czysty Dylan! :)

Jedziemy dalej...

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Wiesz jak jest.. :)

Tyle że kawałki nie są po kolei jak w albumie, a zatem od nowa

1. Miss You Blues oraz Corned Beef City - do niczego

2. Go, Love - wspaniały

3. Hot or What - Dylan :)

4. Yon two Crowns - irlandzki, Knopflerowski, jest klimat!

5. Seattle - taki sobie, balladowy, Knopflerowski ale nudnawy

6. Don't Forget Your Hat - bluesik, zapchajdziura

Tyle na razie... jedziemy dalej!

 

Redbud Tree - balladka, może być może nie być

Haul Away - znów irlandzcy muzycy i Knopflerowski klimat.Faluje ten kawałek jak spokojne morze. Like it! :)

Privateering - Knopflerowo i folkowo! Co za gitara!

W sumie z pierwszej płyty 5 kawałków mi się podobało. Nieźle - zwyżka formy bo album Get Lucky był w 100% do niczego i już przestawałem w Marka wierzyć...

Teraz CD2... ustawie tylko kolejność jak na albumie.i jazzzda.

 

CD2:

1. Kingdom of Gold - fajna ballada. Piękna ballada.

2. Got to Have Something - znów echa Dylana ale jakoś nie trawię. Złe czasy Get Lucky mi się przyminają. :(

3. Radio City Serenade - NIESPODZIANKA! Instrumentarium z fortepianem i dęciaki na początku. Why Worry się przypomina... A wszystko w stylu Marka - zaduma i nostalgia. Ale zaraz potem znów wejście irlandzkich fujarek - jakże ten kawałek jest różnorodny, jak wszystko się przeplata! I zakończenie utworu ze smyczkami - chyba najbogatszy aranżacyjnie utwór na albumie, choć nie najlepszy.

4/ I Used To Could - hehehe, Dire Straits z czasów On Every Street... konkretnie utwór The Bug z tamtego albumu. Autoplagiat? Kciuk w dół, bo Mistrza stać na więcej. :(

5/ Gator Blood - eeeee, taaam, zawracanie głowy, wypełniacz. Po cholerę wstawiał ten utwór na płytę? Naprawdę musiał być podwójny album?

6/ Bluebird - gitarka, gdzieś tam w tle delikatnie Hammond B3, co za sound... no! Jest dobrze. Bardzo amerykański utwór. Podoba się!

7/ Dream of The Drowner Submariner - tego chcemy od Marka! :) Fajna klimatyczna ballada.

8/ Blood and Water - Aaaaach! :) Fajnie i Knopflerowsko!

9/ Today is Okay - znowu blues zapchajdziura. Mocno taki sobie.

10/ After the Beanstalk - siedzę sobie przy bagnie, wcinam kurczaka po kajuńsku, czasem rzucam od niechcenia kawałek aligatorowi i przygrywam sobie na banjo... Jest leniwie, luźno i optymistycznie. Akurat na zakończenie albumu...

Albumu człowieka, który nic i nikomu nie musi udowadniać i wydaje płyty tylko wówczas, kiedy ma ochotę.

W sumie na drugim CD jest 5-6 dobrych kawałków.

Mają racje osoby powyżej że z dwóch niezłych płyt by wyszła jedna BARDZO DOBRA a momentami i znakomita...

Na podkreślenie zasługuje fakt, że nowy album jest pięknie nagrany.

Cieszę się, że - jak w Golden Heart - znów ważną rolę grają irlandzkie instrumenty. W sumie więcej na tym nowym albumie celtyckich i morskich klimatów, niż Dylana.

Ogólna ocena: WARTO! Stary Mistrz wraca do formy. Będę wracał do tej płyty (po usunięciu badziewnych tracków).

A Markowi oddam kasę, nie bójcie się... pójdę na jego koncert jak będzie grał u nas we wsi! :)

Zresztą jak mam kupić jego CD skoro nie mam kręciołka? :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 23 Września 2012 - nie na temat
Ukryte przez Fr@ntz, 23 Września 2012 - nie na temat

>A Markowi oddam kasę, nie bójcie się... pójdę na jego koncert jak będzie grał u nas we wsi! :)

 

rozumiem, że zapłacisz za bilet a po koncercie wręczysz jemu osobiście te kilka euro za podpieprzoną wcześniej z sieci płytę?

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 23 Września 2012 - nie na temat
Ukryte przez Fr@ntz, 23 Września 2012 - nie na temat

Jakbym ją usłyszał graną w radiu i nagrał na kaseciak Kasprzak to też by była podpieprzona?

Nie wiem ile ta płyta kosztuje, ale kosztuje 50% za drogo, gdyż tylko 50% utworów jest coś wartych.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.