Hyuna Kim artystka wszech czasów. - KLUB MIŁOŚNIKÓW

[747]

Tak, ciekawe, poczytaj sobie trochę artykułów w prasie muzycznej K POP.

 

Jesteś rzeczywiście na bieżąco niepoważny.

 

Człowiek spada z kosmosu prosto do Białego Domu na koncert, ten sam, w którym w zeszłym roku pokazywał Justina Bibera, o nim też nie słyszałeś?

[bady]

no brawo trollu 747. I'm impressed. Co prawda na tym forum łatwiej trollować, bo idiotów wielu i łatwo wtopić się w ogół, ale i tak ładnie pojechałeś. W sumie powinniśmy się zorientować, jak wklejałeś zdjęcia "żony". Już widać było, że coś nie tak.

Edytowane 17 Grudnia 2012 przez bady

[747]

747, zastanowiłem się, i odpowiadam. Jesteś gotów na brutalną prawdę?

 

Huyna jest wykreowana przez bonzów, którzy mają kasę i inwestują w to, czego słuchają bezmyślne nastolatki, nie znające prawdziwej muzyki. Nachalne promowanie w TV, radio i na YT przynosi efekty i jest wynikiem biznesplanu, w którym Huyna jest tylko produktem, który należy sprzedać i wyciągnąć max kasy. Jest takim samym beznadziejnym beztalenciem i plastikowym pluszakiem podskakującym na scenie w rytm 2/2 jak Justin Bieber i inne gwiazdeczki, I choć nie słucham popu, to pod względem głosu może się schować w porównaniu do Alicii Keys, Beyonce, Maryśki Carey, Etty James, Billie Holiday, Elli F. i wielu wielu innych.

 

A co do tego, że niby robi to co najtrudniejsze i jest mega ultra gwiazdą niespotykanego formatu a pop to najbardziej wymgający gatunek - odpowiedz mi, kto jest większa artystką: Huyna czy taka np. Maria Callas?

 

I zanim odpowiesz, to się zastanów. Dwa razy.

 

Prawda jest brutalna dla każdej ze stron, jeśli już próbujesz się nią posłużyć.

 

Wypowiedz słowo Maria Callas, wśród młodych ludzi, uczęszczających z dużą częstotliwością do klubów i dyskotek, a sam przekonasz się o nośności tego nazwiska i skali wielkości postaci.

Zespół Pink Floyd nagrał tzw ścianę dla pieniędzy, z powodów czysto ekonomicznych, a znalazła się odpowiednia grupa pożytecznych idiotów, aby z tego wydawnictwa uczynić wielkie wydarzenie muzyczne w mega skali.!!!

 

Przekomarzanie się co jest czym, jak jest ważne i dla kogo, jaką ma wartość, jest bezsensowne.

 

Sprawy które tu poruszam zweryfikowało życie, rzeczywistość.

 

Hyuna tańczyła i śpiewała dla Prezydenta Stanów Zjednoczonych w Białym Domu na koncercie świątecznym charytatywnym .

 

Kiedy tego zaszczytu,czy podobnego dostąpiła Maria Callas?

 

Bo żyjący Beatles po kilkudziesięciu latach!!!!

 

Ktoś tu coś z czymś myli.

 

bady

Pracujesz w cenzurze?

 

Kiedy ostatnio, ile lat temu, zaobserwować można było takie zjawisko jak popularność jednego wyjątkowego dzieła, jak Gangnam Style.

 

Makarena?

Wykonawcy dostąpili takich zaszczytów, że przyćmiło to nawet wybitnych polityków?

 

Europe The final Countdown?

 

Zdaj już sprzęt.

 

Niczego nie rozumiesz.

[romekjagoda]

Człowiek spada z kosmosu prosto do Białego Domu na koncert, ten sam, w którym w zeszłym roku pokazywał Justina Bibera, o nim też nie słyszałeś?

 

O Bieberze pisałem, więc słyszałem, ale to jeszcze gorszy chłam dla jeszcze głupszych nastolatków niż Huyna.

A co do Białego Domu, to czym Ty się człowieku podniecasz? Wiesz jakie głąby tam urzędowały? G. Bush Junior z ostatnich 'wielkich'. I co, na podstawie tego kto był w Białym Domu mam kształtować swój gust muzyczny? Śmieszne...

A o tej Maryśce Callas, Beyonce, Maryśce Carey słyszałeś? I jak one się mają do Twojej Huyny?

 

Wypowiedz słowo Maria Callas, wśród młodych ludzi, uczęszczających z dużą częstotliwością do klubów i dyskotek, a sam przekonasz się o nośności tego nazwiska i skali wielkości postaci.

 

Przekonam się o ignorancji tych ludzi, nie o wartości M. Callas. Ale Ty wciąż tego nie rozumiesz.

 

Hyuna tańczyła i śpiewała dla Prezydenta Stanów Zjednoczonych w Białym Domu na koncercie świątecznym charytatywnym .

 

Zapytam po raz kolejny: no i co z tego?

Monika Lewinsky robiła w Białym Domu inne rzeczy i mam ją za to gloryfikować?

 

Kiedy tego zaszczytu,czy podobnego dostąpiła Maria Callas?

 

Bo żyjący Beatles po kilkudziesięciu latach!!!!

 

Ktoś tu coś z czymś myli.

 

 

No zdecydowanie mylisz uznanie i poklask tłumów i prezydentów, z prawdziwą wartością. Ty masz po prostu problemy z oceną zjawisk... Czyli fakt, że Huyna były w białym domu świadczy o tym, że jest większą artystką niż M. Callas...

Ja pierdzielę, świat naprawdę staje na głowie.

[kostropaty]

a to biber też wielkim artystą jest, bo ma odsłony na jutubie?

świat schodzi na PSY

 

hail to hujana!

[bady]

romekjagoda

 

 

 

muszę protestować.

Co to jest ta Prawdziwa Muzyka? Czy jest to przeciwieństwo Fałszywej Muzyki oraz coś więcej, niż Półprawdziwa (a może Półfałszywa) muzyka? Kto stwierdza, że muzyka jest Prawdziwa, bądź nie do końca?

 

 

Trudno jest nawet przedstawić definicję muzyki inną, niż "jakieś dźwięki".

[747]

romekjagoda

Przykro mi ale dyskusja schodzi na tematy poboczne w stosunku do założonego.

 

Świat dyplomacji rządzi się prawami, które mówią nam o tym, że już sam FAKT dopuszczenia koreańskich wykonawców do rynku w USA, jest osiągnięciem nie lada.

 

Chyba rozumiesz, że Amerykanie kupili PSY z jego popularnością, a Hyuna jako pierwotny motor napędowy tego przeboju nie mogła pozostać z boku, bo domniemam, że były podpisane odpowiednie porozumienia na gruncie prawnym, warunkujące jej wsparcie dla PSY w Gangnam Style.

 

Właściciel Justina Bibera kupił PSY, o ile czegoś nie pomyliłem, nie chce mi się teraz tego sprawdzać ale raczej się nie mylę.

 

kostropaty

Biber to dno, to wytwór amerykańskiego stylu życia, mega pustej nikomu nie potrzebnej tandetnej konsumpcji.

Ameryka na psach jest od bardzo dawna, od czasu rozpoczęcia produkcji dolarów bez parytetu złota.

To jest oczywiste dla każdego.

 

romekjagoda

 

Wartość co jest czym dla kogo, zostawmy bezpośrednio zainteresowanym.

 

Jeden człowiek, jeden głos.

 

Skoro Twój jest taki, przyjmuję to.

 

Mój jest inny, kogoś może być jeszcze inny.

[bady]

Ameryka na psach jest od bardzo dawna, od czasu rozpoczęcia produkcji dolarów bez parytetu złota.

To jest oczywiste dla każdego.

 

Ależ trollujesz bruner :))))) Aż miło.

[kostropaty]

to jeszcze jedno pytanie

czym się różni ta hujana od jakiegoś bibera

to i to jest skierowane do odbiorców 13-16 lat z twarzami nieskalanymi refleksją

gdzie tu różnica?

 

a, hail to hujana, oczywizda!

[sittek]

Człowiek spada z kosmosu prosto do Białego Domu na koncert, ten sam, w którym w zeszłym roku pokazywał Justina Bibera, o nim też nie słyszałeś?

Gdy było takie zapotrzebowanie dla armii USA Cher na pokładzie pancernika Missouri też wywijała gołą dupą. Tylko co to miało wspólnego z prawdziwą sztuką?

 

I przestań pierdzielić swoje durnoty bo czuję się jakbym czytał stenogram z obrad innych wariatów z Wiejskiej.

Dużo demagogii i populizmu tylko nic na temat.

 

zapytam też poważniej:

 

747 dla którego brukowca lub stacji muzycznej pracujesz?

 

Bo normalny tego tak nie przekaże.

[747]

Że mi za szanownych Kolegów wstyd już pisałem.

 

Skoro nie jesteście w stanie zrozumieć istoty poruszanych kwestii, to postaram się je za jakiś czas szerzej podsumować.

 

Spodziewałem się zupełnie innego przyjęcia osoby tak miłej i słodkiej jak prezentowana artystka Hyuna, jednak domniemam że zazdrość przemawia przez większość wpisów, na szczęście nie przez wszystkie.

 

Dziwne jest tylko to, że już choćby komentarze na YT, przedstawiają fakty dotyczące Hyuny w zupełnie innym świetle.

Owszem są głosy dezaprobaty, ale i powody onej są inne, są bardziej natury merytorycznej, niż ogólnej.

 

Koledzy wsadzili Hyunę do wspólnego worka z innymi wykonawcami, a jej wielki sukces jest pochodna DOKŁADNIE ODWROTNEGO FAKTU, OGROMNEGO Z NACISKIEM NA OGROMNE ODRÓŻNIENIA SIĘ JEJ OD POZOSTAŁYCH OSÓB, ZESPOŁÓW danego sektora wykonawczego.

 

To właśnie jest ta różnica, która stwarza różnicę.

 

Mnóstwo ludzi studiuje, ale niewielu robi karierę, jeszcze mniej zostaje profesorami czy osiąga wymierny sukces w biznesie.

Jeszcze mniej przechodzi do historii, a jeszcze mniej wyznacza nowe trendy, a najmniej żyje przy tym wszystkim skromnie i pozostaje przez cały okres życia wiarygodnym autorytetem zdolnym pociągnąć za sobą innych w skali masowej.

 

 

Obawiam się, że Koledzy spłycają problemy i dokonują wygodnych uogólnień, odnajdując przykłady, które nie znajdują w tym miejscu właściwego odniesienia i zastosowania.

 

 

Hyuna Kim zasługuje na największy szacunek, jest sprawczynią wspólnego sukcesu hitu wszech czasów Gangnam Style, wraz z PSY, lekceważenie tak doniosłego wydarzenia w kulturze masowej, musi być skutkiem braku rozeznania w temacie.

 

Nikt poważny nie podchodzi do takiego wydarzenia lekceważąco.

 

sittek

Kompromitujesz się.

[sittek]

747 zachowujesz się, nie przymierzając, jak nasi politycy. Powszechnie wiadomo że nikt ich nie szanuje, wiemy, że oszukują i wygłaszają populistyczne głupoty. Jednakże oni jak gdyby nigdy nic zachowują się jakby byli potomkami Kim Ir Sena. Czują że głoszą prawdy objawione no i że ich wszyscy kochają.

 

A po opiniach tu wygłaszanych przecież widać że to nie ja sie kompromisuję.

Czytasz czasami to co my tu piszemy czy tylko bezmyślnie walisz w google i kopiujesz brednie o tej sztucznej skośnookiej dziunce?

[kostropaty]

hit wszechczasów według kogo, że tak nieśmiale zapytam

[747]

Szukasz konfliktu.

Obejrzyj video Hyuny choćby z występu w USA, widzisz tam powód do uzasadnionej złości, pretensji czy agresji, bo ja nie, ale może nie mam racji.

 

hit wszechczasów według kogo, że tak nieśmiale zapytam

Jak Justin Biber był właścicielem rekordu wejść na YT, to odnoszono się do tego z zrozumieniem i traktowano jak świętość, wzór, wyznacznik poziomu etc.

Dlaczego teraz tak nie można czynić wobec Gangnam Style?

 

sittek

Zajmujesz się wyznaczaniem co jest normalne a co nie?

 

Jeszcze niedawno wiele rzeczy wydawało się że się nie staną, a jednak się stały, nawet samolot z Prezydentem wyleciał i niedługo będzie trzy lata jak nie wraca.

Zajmij się tym, niech w końcu wróci.

Wtedy będzie normalnie.

[kostropaty]

ale co ma rekord wejść na yt do wyznacznika poziomu?

jak z gównem i miliardami nie mylących się much

biber ma poziom? słuchałeś kiedyś tego wycia? tak samo jest z tą panną

"hit" ice cream:

Ice cream Ice cream

I’ll melt you down like Ice cream

Ice cream Ice cream

I’ll melt you down like Ice cream

 

I’m like sweet ice cream, I’ll melt you

Fresh ice cream cream cream cream cream

Chocolate ice cream like my dark skin

Sweet ice cream cream cream cream cream

 

Oh Hey boy, everybody come here

Every single person looks at me

Hey girl, I don’t know, don’t know, you might melt

Don’t rush boy

 

Ma diamond ring so bling bling

I’ll show you my sexy swag

One look at me and they all fall for me

You better surrender

 

I got 31 flava sometimes sweet like vanilla

I might melt you (you got that)

You’re in big trouble today

 

I’m like sweet ice cream, I’ll melt you

Fresh ice cream cream cream cream cream

Chocolate ice cream like my dark skin

Sweet ice cream cream cream cream cream

 

Do you like me? Then come to me

Don’t just blankly stare at me

Will you love me? Will you only look at me?

You, you, you, you will fall deeply into me

 

I’ll melt you down like Ice cream

I’ll melt you down like Ice cream

 

Ma diamond ring so bling bling

I’ll show you my sexy swag

One look at me and they all fall for me

You better surrender

 

 

 

widać, że napracowała się nad tekstem :)

[fox733]

Dlaczego ten wątek jeszcze nie jest w zakładce MUZYKA??

Apeluję do moderacji o natychmiastowe przeniesienie!

[747]

Dziękuję za tekst, sam miałem wkleić, jeszcze raz dziękuję.

[sittek]

Zajmujesz się wyznaczaniem co jest normalne a co nie?

Oczywiście, wartościowanie jest podstawową cechą inteligentnego człowieka.

[kostropaty]

rewelacyjny tekst, nie?

głęboki, zmusza do myślenia, świadczy o jej wielkości jako "artystki"

 

a ile wejść na jutubie, widać, że to bardzo odwiedzana "artystka"

[747]

Fox

Tu następuje odpowiednia do Twojego poziomu mowa nienawiści, która zapewne przyjmie postać ustawową, to nie jest temat o muzyce, lecz dotyczący fenomenu społecznej akceptacji, kształtu wybitnej kariery zawodowej, powodów merytorycznych sukcesu, specyfiki sytuacyjnej dotyczącej tego konkretnego przypadku.

 

To niespotykana sytuacja, aby młodziutka dziewczyna z castingu, pokonała wielkie tuzy muzyki rozrywkowej, przypomnę rekord 4 dni 10 000 000 wejść od początku ekspozycji przeboju Ice Cream.

 

Głupotą niezmierzonych rozmiarów trzeba nazwać próbę niedostrzeżenia takiego zjawiska, nie rozpoznanie jego praprzyczyn i fundamentów.

 

Nikt na siłę nie musi uczestniczyć w wymianie myśli na ten temat.

 

Spadaj.

[fox733]

747, masz plakat Hyuny nad łóżkiem?

[747]

Oczywiście, wartościowanie jest podstawową cechą inteligentnego człowieka.

No to teraz wiem więcej o Tobie.

[fox733]

I nie pisz "spadaj", po prostu zbanuj. Tak wielka Artystka wymaga ofiar:)

[747]

Fox

Tu następują wyrazy uznania dla Twojej troski o mój los i nie tylko, wyrażone słowami jakie ustawa o mowie nienawiści zapewne uznałaby za wymagające zastosowania sankcji karnych, z więzieniem włącznie.

[kostropaty]

jezus maria, właśnie złapałem się na tym, że dałem się złapać na dyskusję o czymś, co nigdy dla mnie nie zaistnieje jako muzyka, wokalistka czy coś godnego śladowej uwagi

niniejszym życzę, aby tym krytykującym ją wilkom spadły klapki z oczu i poznali prawdę o wartości muzycznego mistrzostwa tej wielkiej artystki z mnóstwem wejść

[747]

I nie pisz "spadaj", po prostu zbanuj. Tak wielka Artystka wymaga ofiar:)

O wolność również w internecie walczy wielu ludzi, zabranianie wypowiedzi komukolwiek, niezależnie jak daleko jeszcze pozostającemu na drodze rozwoju świadomości nie jest tym działaniem, które tej osobie może pomóc.

 

jezus maria, właśnie złapałem się na tym, że dałem się złapać na dyskusję o czymś, co nigdy dla mnie nie zaistnieje jako muzyka, wokalistka czy coś godnego śladowej uwagi

niniejszym życzę, aby tym krytykującym ją wilkom spadły klapki z oczu i poznali prawdę o wartości muzycznego mistrzostwa tej wielkiej artystki z mnóstwem wejść

Gdybyś miał świadomość ilu ludzi i jak ciężko pracuje, aby to właśnie ich owocem pracy była tak wielka popularność, to miałbyś więcej szacunku dla takich osiągnięć.

 

Już nawet przyziemne sprawy, jak wpływy z reklam idą w parze z popularnością.

 

Lekceważysz rynek reklam, to rynek wart miliardy dolarów, oczywiście wyprodukowanych w USA.

Edytowane 17 Grudnia 2012 przez 747

[romekjagoda]

romekjagoda

 

 

 

muszę protestować.

Co to jest ta Prawdziwa Muzyka? Czy jest to przeciwieństwo Fałszywej Muzyki oraz coś więcej, niż Półprawdziwa (a może Półfałszywa) muzyka? Kto stwierdza, że muzyka jest Prawdziwa, bądź nie do końca?

 

 

Trudno jest nawet przedstawić definicję muzyki inną, niż "jakieś dźwięki".

 

Bady, nie rozmydlaj prosze wątku. Nie dyskutuję tu o tym, czym jest prawdziwa muzyka w kontekście ogólnym. Piszę tylko, że plastikowe dźwięki w styju Huyany i Biebera to jest papka muzyczna i samo zestawianie tego komercyjnego szajsu z innymi gatunkami jest nie na miejscu. Istnieje pojęcie kultury wysokiej, sztuki pięknej, etc. Nie wszystko co się namaluje jest sztuką piękną. Tak samo Huyna, Bieber, etc. to jest muzak, nie muzyka.

[fox733]

Tego po Tobie oczekiwałem ale, że od drobnej złośliwości się nie powstrzymałeś nie najlepiej świadczy o poziomie świadomości mistrza z liczbą 33.:)

[romekjagoda]

Jak Justin Biber był właścicielem rekordu wejść na YT, to odnoszono się do tego z zrozumieniem i traktowano jak świętość, wzór, wyznacznik poziomu etc.

 

Ale kto? Gdzie? Znowu za grupę referencyjną przyjmujesz grupę 10-15 lat. Świętość? Zrozumienie? Wyznacznik poziomu? Ty naprawdę zyjesz w wirtualnej rzeczywistośc.

Najgorsze jest to, że do oceny wartości muzycznej nie stosujesz oceny zawartości, brzmienia, treści, tylko ilośćkliknięć.

Kostropaty już napisał raz: 'Ludzie jedzcie gówno! Miliony much nie mogą się mylić!'. Odmawiam bycia muchą. Ty jesteś taką muchą, a to czym się żywisz muzycznie to są ekstrementa.

 

Tego po Tobie oczekiwałem ale, że od drobnej złośliwości się nie powstrzymałeś nie najlepiej świadczy o poziomie świadomości mistrza z liczbą 33.:)

Jeśli to do mnie, to złośliwość jest podobno charakterystyczna dla jednostek yntelygentnych ;) Więc wisz ;)

[sittek]

No dobra, ja już powiedziałem chyba wszystko. Więcej nie ma sensu się wypowiadać.

Ja rozumiem, że jedni wolą Biebera i Hienę niż The Police czy Dire Straits.

 

Tylko po co klepać do tego nadmuchana ideologię?

 

Niech sobie dziecko śpiewa i wymachuje nóżkami.