Cudowna oświata!

[Lech36]

Nie była mocarstwem?

Może kiedyś była, ale to była tylko chwilowa mocarstwowość. Zawsze w krótkim czasie przechodziła na skutek cech charakterów naszych wodzów. Polacy nie umieją działać zespołowo. Każdy .....piiiiii..... na swój strój ;-). Najlepiej to widać w sporcie w grach zespołowych.

[trebliG]

Jeśli chodzi o to, to masz absolutną rację:

 

- zwiekszony druk jednorazowych ksiażek i ćwiczeń - biznes dla wydawców - w duchu recyklingo marnotrawstwo w biały dzień, a dla kolesi drukarzy nieskończone profity.

- zmniejszenie poziomu myślenia konstrultywnego - wydawanie kolorowanek i wyklejanek jak dla małpy w szkole podstawowej to wręcz chore jest

udowodnione jest że jeśli mózg człowieka nie pracuje konstruktywnie to "obumiera" albo jest podatny na inne czynnikizew, marazm, głupote czyli wali w dekiel z nudów .

Nawet religii uczą na zasadzie "pokoloruj Jezuska", a potem wklej. Koszmar.

 

Ale jeśli chodzi o testowy sposób egzaminowania, to pozwala przy przedmiotach przyrodniczych ( biologia, geografia itp) sprawdzić widzę w o wiele szerszym zakresie, niż typowe wypracowanie na temat czy matura w starym stylu, czyli 3 wyrywkowe pytania z całego zakresu materiału. Przy starej maturze wystarczyło, że jedno pytanie o np bogactwa naturalne Rumunii czy szczegóły cyklu krebsa Ci nie podeszło, i miałeś szansę na max dostateczny, mimo że resztę materiału z 4 lat nauki miałeś obrytą w tę i nazad. Przykłady z życia wzięte, matura 1993, ja się wyłożyłem na rumuńskich boksytach, kumpel na krebsie. Obaj wylądowaliśmy z 3 z matury i 5 z przedmiotu na świadectwie, co sam przyznasz kretyńsko wyglądało.

 

Przy matematyce, fizyce, chemii - pełna zgoda, w starej maturze wystarczyło dać 3 - 4 zadanie przekrojowe i było wiadomo, czy człowiek coś wie, czy tylko pływa. Pod warunkiem, że wypracowany będzie do takich zadań rozsądny system oceniania.

Pytanie tylko czy wraz ze zmianą podstawy programowej pójdą zmiany w sposobie egzaminowania z wiedzy, a to wcale nie jest pewne. Testówki się po prostu łatwiej sprawdza, są zerojedynkowe, i ich wyniki są porównywalne, a w przypadku rozbudowanych zadań trzeba mnóstwa czasu, żeby sprawdzić gdzie uczeń popełnił błąd, czy jego rozumowanie w dalszej części rozwiązania było prawidłowe, itp, co sprawiało, że trudno było porównać prace różnych uczniów. Jeden i drugi ma zły wynik, ale jeden palnął się w drobiazgu na samym początku i "wiózł" konsekwentnie wynik tego błędu do końca, co sprawiło ze mimo prawidłowego toku rozumowania i posiadanej wiedzy wyszedł na zły wynik, drugi od początku motał i rzeźbił diabli wiedzą co i tez nie rozwiązał - jak ich ocenić? A jeszcze inny wszystko doprowadził do szczęśliwego finału na wzorach, a potem palnął się w końcowych obliczeniach i też miał zły wynik. A wyniki z matury muszą być jakoś porównywalne, żeby mogły choć trochę ujednolicić rekrutację na studia. Dzięki temu możesz złożyć papiery na kilka uczelni które cie interesują i zobaczyć gdzie masz szansę się dostać, albo wybrać najlepszą spośród tych, które chcą cię przyjąć. Kiedyś składało się papiery na jedną i jak konkurencja na wstępnym była akurat na tej uczelni - np uniwerku lepsza, to dupa blada i w kamasze, mimo że twój wynik na polibudzie dawałby ci spokojnie miejsce na uczelni.

 

Kretyńskie rzeczy przy nowej maturze wychodziły z polskiego - wystarczyło, że ktoś napisał z rozpędu we wstępie, że Sienkiewicz był poetą i mimo, ze dalsza cześć "wypracowania" była sensowna - 0 punktów za tę część i co za tym idzie uwalona matura (żeby nie było, ze bzdety piszę - powyższe to autentyczny przykład sprzed paru lat, tak popłynęła moja siostrzenica, która BTW nigdy z polaka w szkole poniżej 4 nie miała, widziałem ksero tej pracy, po prostu potraktowali tego "poetę" jako błąd dyskwalifikujący i dalej nie oceniali wypracowania, a z 0 punktów z tej części nawet max z pozostałych pytań nie dawał minimum do zdania. Kolejny kretynizm to ortografia - kiedyś 3 "orty" praktycznie dyskwalifikowały pracę, dzięki czemu nawet największy głąb się tej ortografii musiał nauczyć, teraz sieją bykami na prawo i lewo. Ale to już kwestia ustalenia kryteriów i minimów, tu unia nie bruździła, tylko nasi ministrowie te głupoty wymyślali.

 

Inna rzecz, ze jeśli się uczeń uprze zdać maturę międzynarodową, to może to zrobić normalnie w szkole, wtedy oksfordy i kebridże stoją przed nim otworem. Wszak w takim samym stylu są egzaminowani i oceniani ludzie w całej europie, tez teściki wyboru, i wybierz miedzy A B C i D. Dzięki takiemu egzaminowaniu wybitnym polskim uczniom łatwiej z nimi konkurować, niż w czasach, gdy nasze i zachodnie matury były zupełnie nieporównywalne i ktoś kto chciał w świecie zaistnieć więcej czasu przeznaczał na cyrki proceduralne niż na naukę do egzaminów. I wtedy nie musi starym niemcom tyłków podcierać, tylko może robić światowa karierę i zarabiać kasę adekwatną do zdolności i wiedzy. Jak odejdziemy od europejskiego systemu oceniania to tej możliwości nie będą mieli. Możesz junii nie lubić, twoje prawo. Ale to nie oni nas chcieli zrobić na szaro, to nasze własne urzędasy, i szczerze wątpię, żeby obecne urzędasy miały jakiekolwiek lepsze pomysły od poprzedników. Na razie skutki reformy wyglądają niezbyt różowo. Może to tylko początkowy bałagan i będzie lepiej. Ale wątpię.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Traper podpiera się Dekalogiem i prezesem.Trudno o bardziej bezsensowną analogię.

Potrzebuje trzech kadencji aby zdekomunizować Polskę?Poprzednio wystarczyło mu pół kadencji aby się skompromitować.

[Traper]

Może kiedyś była, ale to była tylko chwilowa mocarstwowość. Zawsze w krótkim czasie przechodziła na skutek cech charakterów naszych wodzów. Polacy nie umieją działać zespołowo. Każdy .....piiiiii..... na swój strój ;-). Najlepiej to widać w sporcie w grach zespołowych.

 

Bzdura powtarzane od kilku wieków, że Polacy nie umieją sami rządzić własny państwem. Gdyby 800 lat temu Polacy nie wpuścili mośków pasożytów to nadal by trzęśli całą Europą.

[toptwenty]

Poza antysemityzmem widzę tutaj logiczną sprzeczność.

 

Gdyby Polacy umieli się rządzić własnym państwem, to by 800 lat temu nie wpuścili tych rzekomych pasożytów.

 

Nawiasem mowiąc, Polacy nigdy nie trześli całą Europą, a prawdziwymi pasożytami na tych terenach byli polscy Panowie.

[arkadowski]

Bzdura powtarzane od kilku wieków, że Polacy nie umieją sami rządzić własny państwem. Gdyby 800 lat temu Polacy nie wpuścili mośków pasożytów to nadal by trzęśli całą Europą.

Kolego dzięki tym "mośkom" Polska zaczęła wchodzić z epoki drewnianych chatek w epokę domów z kamienia.

Tak, tak - to Kazimierz dzięki tym "mośkom" rozwijał swoje państewko.

A tak przy okazji - nie zapomnij w niedzielę pomodlić się do "mośka" wiszącego na krzyżu. I do "mośkowego" boga. Bo tych "własnych" słowiańskich wypleniono w końcu na dobre w okolicach XVI wieku na rzecz "mośkowego" bożka.

 

Poza antysemityzmem widzę tutaj logiczną sprzeczność.

 

Gdyby Polacy umieli się rządzić własnym państwem, to by 800 lat temu nie wpuścili tych rzekomych pasożytów.

 

Nawiasem mowiąc, Polacy nigdy nie trześli całą Europą, a prawdziwymi pasożytami na tych terenach byli polscy Panowie.

 

Daj spokój. Facet przepełniony jest fanatyzmem przeciwko wszystkiemu co w jego oczach "inne".

Za to w kościele zapewne "swojak" bo klęczy przed jak to nazwał "moskowym" bożkiem.

Pozdr.

[Jaro_747]

(...)

Pamietam podstawówke, klasa zintegrowała się dopiero w 6 klasie, i przez dwa-trzy lata ludzie byli jak bracia i siostry, dopiero wtedy, PO to zabrało to i to była największa szkoda - zrywanie więzi ludzkich , to do niczego dobrego nie prowadzi nigdy bo człowiek to zwierze stadne jes.

(...)

 

 

Zara, zara!!!

Jakie znowu PO, tzw. reforma Handkego wprowadzana była przez prawicowy rząd AWS.

[zetempowiec]

Jakie znowu PO, tzw. reforma Handkego wprowadzana była przez prawicowy rząd AWS.

W którym Lech Kaczyński był ministrem sprawiedliwości i to on właśnie zapoczątkował tzw. areszty wydobywcze, czyli trzymać gościa w kiciu tak długo bez wyroku, aż coś zacznie wreszcie gadać.

A Porozumienie Centrum Braci Kaczyńskich było w koalicji rządowej. I to oni w PC forsowali pomysł gimnazjum (między innymi).

[Jaro_747]

Czyżby kolejna próba pisania historii od nowa? Ostatnio dowiedzieliśmy się, że do Unii wprowadzał nas PiS.

[Lech36]

Gdyby 800 lat temu Polacy nie wpuścili mośków pasożytów to nadal by trzęśli całą Europą.

Jasne. PiS-wski sposób rozumowania, my nie jesteśmy winni, winni są oni.

[Zbig]

Czyżby kolejna próba pisania historii od nowa? Ostatnio dowiedzieliśmy się, że do Unii wprowadzał nas PiS.

Bo robili to dyskretnie nie opuszczając hatakumb

[trebliG]

Trzeba będzie dzieciakom z historii i wo tajne komplety urządzać niedługo...

[Traper]

 

Czyżby kolejna próba pisania historii od nowa? Ostatnio dowiedzieliśmy się, że do Unii wprowadzał nas PiS.

 

Do Unii wprowadzała nas bezpieka.

[jar1]

A wyprowadza nas KGB.

[Jaro_747]

Do Unii wprowadzała nas bezpieka.

 

Piersi opadają jak czyta się takie pierdy.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Z jakich to świerszczyków Traper uczył się historii?

[Boresk]

[Jaro_747]

Ktoś traktuje poważnie tego hitlersyna?

[fox733]

Mówi czasami do rzeczy.

[Boresk]

Mówi czasami do rzeczy.

 

Szczególnie na temat Żydów

[toptwenty]

Chodziłeś do takiej szkoły?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[asterix1]

Chodziłeś do takiej szkoły?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ostatnie zdanie świetne.....

 

"Kupujcie gęste grzebienie, nastały wszawe czasy."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Boresk]